Poroszczelne wyjście na nieocieplony stryszek

[Szaruś]

Ja zrobić paroszczelne wyjście na stryszek (taka drabina co się składa do sufitu)? Czyli mam poddasze od wewnątrz wyłożone folią paroszczelną. I chcę mieć wyjście na nieocieplony stryszek. Jak "uszczelnić" takie wyjście?

[mieczotronix]

A nie ma takich drzwiczek z uszczelką w sklepach?
Jak nie ma, to może zawezwać stolarza, coby taką uszczeleczkę w tych drzwiczkach z drabinką obstalował.

Ale do końca nie wiem po co ci paroszczelne drzwiczki na stych. Przecież strych nad pomieszczeniami mieszkalnymi nie powinien być chyba oddzielony folią paroszczelną, bo cała para z domu będzie się w tym miejscu skraplała. Eeee, chyba czegoś nie kumam....

Piszesz, że masz poddasze od wewnątrz wyłożone folią paroszczelną? Na skosach tylko? czy na podłodze też?

naprawdę nie kumam

[Juras XR4Ti]

Dobrze mówi. Muszą być paroszczelne i na dodatek ocieplone. I to jest problem przy tych klapach połączonych z drabiną.

[Szaruś]

Chodzi mi o takie schody (http://www.fakro.com.pl/pl/?f=schody). Niby tam jest jakaś uszczelka gumowa, ale nie wiem czy to wystarczy. Poddasze będę miał dobrze ocieplone (25-30 cm ocieplenia), więc na paroszczelność trzeba dobrze uważać.

A to, że nie trzeba robić przegrody paroszczelnej między ocieplonym poddaszem a nieocieplonym stryszkiem to pierwszy raz słyszę.
:o

[mieczotronix]

Przepraszam za lekkie zboczenie z tematu, ale
wyjaśnijcie mi tylko to proszę, bo ja dalej coś nie kumam:

mam 1-sze piętro, a nad nim poddasze nieużytkowe.
Ocieplenie (wełnę) zamierzam ułożyć na stropie 1-szego piętra (na płasko). Pod połacią dachu mam folię wysokoparoprzepuszczalną a nad nią blachę.

I gdzie tu jest miejsce na folię paroszczelną?

Bo rozumiem, że ta folia wysokoparoprzepuszczalna ma przepuszczać całą wigloć wydostającą się w postaci pary wodnej z domu. Więc jak stryszek oddzieliłbym od reszty domu folią paroszczelną i drzwiczkami paroszczelnymi, to całą wilgoć zostanie u mnie w domu (pod stropem 1-szego piętra) i folia wysokoparoprzepuszczalna nie będzie miałą co przepuszczać. O co chodzi - gdzie coś przegapiłem?

[Karol N.]

Ja zrobić paroszczelne wyjście na stryszek (taka drabina co się składa do sufitu)? Czyli mam poddasze od wewnątrz wyłożone folią paroszczelną. I chcę mieć wyjście na nieocieplony stryszek. Jak "uszczelnić" takie wyjście?

Po co klapa paroszczelna. Gdzie masz ten wlaz w pralni, lazience? Przeciez na tej klapie nie lezy wata, w najlepszym przypadku styropian aby nie uciekalo cieplo. Jak jakas para dostanie sie na stryszek przez klape to zostanie wydalona bo chyba masz wentylowane poddasze. Mam podobna sytuacje i moja jedyna troska bylo ocieplenie wlazu.

Karol N.

Przepraszam za lekkie zboczenie z tematu, ale
wyjaśnijcie mi tylko to proszę, bo ja dalej coś nie kumam:

mam 1-sze piętro, a nad nim poddasze nieużytkowe.
Ocieplenie (wełnę) zamierzam ułożyć na stropie 1-szego piętra (na płasko). Pod połacią dachu mam folię wysokoparoprzepuszczalną a nad nią blachę.

I gdzie tu jest miejsce na folię paroszczelną?

Bo rozumiem, że ta folia wysokoparoprzepuszczalna ma przepuszczać całą wigloć wydostającą się w postaci pary wodnej z domu. Więc jak stryszek oddzieliłbym od reszty domu folią paroszczelną i drzwiczkami paroszczelnymi, to całą wilgoć zostanie u mnie w domu (pod stropem 1-szego piętra) i folia wysokoparoprzepuszczalna nie będzie miałą co przepuszczać. O co chodzi - gdzie coś przegapiłem?

Chyba przegapiles.
Wata aby dobrze izolowala musi byc sucha dlatego zabezpiecza sie ja od spodu folia poroizolacyjna przed wnikaniem wilgoci z pomieszczen mieszkalnych. Na polaci daje sie poroprzepuszczalna aby ewentualna wilgoc z welny mogla wyparowac.
Karol N.

[mieczotronix]

no to wreszcie zrozumiałem

[Szaruś]

Dokładnie jak pisze gość Karol N. Folia paroszczelna musi byc pod wełną. Ale być może, to trochę pary które się przeciśnie przez nieszczelności wyjścia na stryszek jej niezaszkodzi.