PDA

Zobacz pełną wersję : Jak odwodnić układ c.o. przed zimą? - proszę o podpowiedź



Tad
08-12-2003, 08:13
Witam- najpierw wprowdzenie (chciałem, żyby było krótkie :( )
Zainstalowałem system centralnego ogrzewania typu Comap, polegający na rozprowadzaniu wody grzewczej indywidualnie do każdego grzejnika z umieszczonych na poszczególnych kondygnacjach szafek z rozdzielaczami. Rury podłączone są do rozdzielaczy za pomocą złączek, bez zaworków. Każda rura , a w zasadzie para rur (zasilanie, powrót) jest zakończona modułem kątowym do podłączenia kaloryfera. Z rozdzielaczy na parterze i poddaszu zasilane są ogrzewania podłogowe w łazience i wiatrołapie (po jednej parze gałązek) posiadające przy powrotnej rurze przy rozdzielaczu zawór termostatyczny. Nie ma jeszcze kaloryferów i pieca grzewczego. Jak taki układ całkowicie odwodnić?
Po odkręceniu zaworków w modułach "kaloryferowych" spuszczam wodę w kotłowni z całości układu ale należy pamiętać, że szafki z modułami umieszczone są nad każdym poziomem w taki sposób, że rozdzielacze znajdują się na poziomem podłogi na jakiejś wysokości, może około 30 i 50 cm, a więc między rozdzielaczem i końcówkami każdej z rur zasilających kaloryfer powstaje rurka w kształcie litery "u". I w tych "u"rurkach zostaje woda, jak również w rurkach podłogówek, bo wężowniczki podłogówek leżą poniżej poziomu rozdzielacza.
Idzie mróz, boję się o rozmrożenie instalacji, która nie została jeszcze zalana jastrychem i będzie w domu na pewno temperatura poniżej zero stopni.
Proszę o podpowiedź. Dzięki Tad

Marek K
08-12-2003, 09:57
Jedyne co przychodzi do głowy to kompresor i do każdej rurki dmuchnąć.
A nie lepiej było zastosować hep2o- odporne na zamarzanie wody.
Marek.

YEYO
08-12-2003, 10:38
Jedyne co przychodzi do głowy to kompresor i do każdej rurki dmuchnąć.
A nie lepiej było zastosować hep2o- odporne na zamarzanie wody.
Marek.

Z tą odpornością na zamarzanie wody to ostrożnie. Zawsze się znajdzie element, który się rozszczelni jak nie na wisnę to może w lecie. Mam też układ rozdzielaczowy i myślałem też o spuszczeniu wody całkowitym, ale mam już piec i gaz więc będę lekko zagrzewał. Opróżnienie instalacji możesz zrobić tak jak napisał Marek przy pomocy kompresora, ale resztki wody i tak zostaną. Nie powinny jednak zaszkodzić. A swoją drogą po co napełniałeś instalację jak nie masz jeszcze grzejników. Ja miałem już w ubiegłum roku ale wiedziałem że nie będę miał gazu więc próbę instalcji wykonywałem w tym roku. Próba powinna być wykonana z grzejnikami zwłaszcza, że nie robisz wylewki.

08-12-2003, 10:42
IMHO nic się nie stanie - zamarznie to zamarznie, ma przecież miejsce na rozszerzenie się bo część wody spuściłeś. To nie jest szczelne naczynie napełnione wodą na full.

Pzdr.

Tad
08-12-2003, 11:22
dzięki, nie mam kompresorka i dlatego zadałem pytanie, a nuż ktoś wymyślił inny sposób...
pozdrowionka Tad

YEYO
08-12-2003, 11:43
No to zadziałaj w inną stronę. Użyj np. pompki do paliwa, lub wężyka sprowadzonego poniżej poziomu podłogi i starą metodą na "zassanie" .

08-12-2003, 12:18
wężyk nie wchodzi w rachubę, bo "działa" tylko wtedy jak ma jednakowy i niewielki przekrój,wypełniony całkowicie płynem, a tu jest zmiana przekrojów i może nastąpić urwanie strugi, no i po zabawie.

Wiech
08-12-2003, 12:19
Tad możesz przedmuchać zwykła nożna samochodową.Podłącz na koniec węża końcówkę z gwintem 1/2'' lub 3/4'' wkręć do instalacji i przedmuchuj kolejno wszystkie punkty.Jeżeli zostanie trochę wody to się nie martw nie zamarznie .Pozdrawiam Wiech.

Wiech
08-12-2003, 18:03
Tad chodzi oczywiście o nożną pompkę samochodową.Wiech

niezły
08-12-2003, 19:02
Ja osobiście radził bym wydmuchać sprężarką pozostawienie wody w rurach to zbyt duże ryzyko