PDA

Zobacz pełną wersję : Kosiarka listwowa np. AL-KO czy ktos ma?



Karol N.
14-06-2009, 21:26
Mam troche laki i trudno to utrzymac. Zwykla kosiarka absolutnie nie da rady. Kosa spalinowa to troche duzo machania i tez raczej powinna mocna byc. Zastanawiam sie nad kosiarka listwowa np. Al-KO http://www.alko.pl/garten-hobby/katalog/pielegnacja/listwowe/album/. Pytanie tylko czy to ma sens?

Pozdr
Karol N.

paskud
15-06-2009, 18:02
Pozostaje pytanie jak dużo masz tej łąki, inaczej formułując pytanie - czy na tyle dużo, alby opłacało się zakupić taki sprzęt? Pytasz czy ma to sens- jeśli jest to łąka sensu stricte i chcesz ją utrzymywać w takim charakterze to masz do wyboru to albo zwykła kosę lub kosiarkę rotacyjną - inny sprzęt do uprawy łąki się nie nada.

Karol N.
15-06-2009, 21:27
Pozostaje pytanie jak dużo masz tej łąki, inaczej formułując pytanie - czy na tyle dużo, alby opłacało się zakupić taki sprzęt? Pytasz czy ma to sens- jeśli jest to łąka sensu stricte i chcesz ją utrzymywać w takim charakterze to masz do wyboru to albo zwykła kosę lub kosiarkę rotacyjną - inny sprzęt do uprawy łąki się nie nada.

Masz na mysli normalna (oczywiscie troche mocniejsza) kosiarke rotacyjna do trawnikow. To absolutnie nie zdaje egzaminu. Recznej kosy nie umie obslugiwac. Teren jest tez troche podmokly. Kosiarka listwowa z napedem na wieksze kola powinna dac rady, tak mi sie wydaje. Chetnie bym poczytal opini kogos, kto to ma. Nie chce polegac na prospektach producentow. Chodzi mi o porade uzytkownika.
Tak jestem w stanie zainwestowac.

G.N.
16-06-2009, 08:32
Sądzę że paskud miał namyśli raczej coś takiego
http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=2023
http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=3183
Wydajność niewiele mniejsza niż listwowej, a znacznie mniejsza podatność na uszkodzenia, zwłaszcza przy nierównym terenie, kamieniach itd.
Ścięta trawa podobnie jak z listwowej nadaje się na siano.
Niestety trzeba ją zgrabić i zebrać.
Do dużych zaniedbanych powierzczni to jeszcze kosiarek bijakowych się używa.
Idzie to jak czołg i przerabia wszystko co napotka na gwiezdny pył. Czy to trawa, kawał drewna, butelka, puszka czy inny śmieć. Żeby coś uszkodzić trzeba się na prawde mocno starać, jednak cena dosyć zaporowa.

Karol N.
19-06-2009, 20:58
Sądzę że paskud miał namyśli raczej coś takiego
http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=2023
http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=3183
Wydajność niewiele mniejsza niż listwowej, a znacznie mniejsza podatność na uszkodzenia, zwłaszcza przy nierównym terenie, kamieniach itd.
Ścięta trawa podobnie jak z listwowej nadaje się na siano.
Niestety trzeba ją zgrabić i zebrać.
Do dużych zaniedbanych powierzczni to jeszcze kosiarek bijakowych się używa.
Idzie to jak czołg i przerabia wszystko co napotka na gwiezdny pył. Czy to trawa, kawał drewna, butelka, puszka czy inny śmieć. Żeby coś uszkodzić trzeba się na prawde mocno starać, jednak cena dosyć zaporowa.

Kosiarka bijakowa? Musze pogooglowac bo mnie to zainteresowalo.

Znalazlem cos takiego: AS-Motor typ AS21 AH1/4T
http://www.delta1.internetdsl.pl/as_motor_cale.htm
Pisza tam do 150cm ale to chodzi chyba o wysokos koszenia a nie wysokosc trawy.

G.N.
22-06-2009, 07:25
Wysokość koszenia 150 cm? Chyba nie rozumiem co masz na myśli? Że półtora metra nad ziemią jedzie? :o . Chodzi o wysokość trawy. Bijakowe kosiarki właśnie do tego wymyślono żeby można za jednym razem skosić ugór nie tykany od lat. Przemieli nawet grube chwasty na papkę a i mniejsze krzaczki na niej wrażenia nie robią. Powszechnie używane w wersji zawieszonej na wysięgniku na ciągniku rolniczym do koszenia rowów i poboczy dróg. Niestety taka z własnym silnikiem to w okolicach 7-8 tysięcy zł najtańsza, a większość w przedziale 12-15 tysięcy :-?
http://www.skapiec.pl/site/cat/400/filtr/_0_6435_0_0_0_0_0_0_0_0
http://www.nokaut.pl/szukaj/kosiarka-bijakowa-solo-526.html
http://www.wimet.org/produkty/kosiarki-bijakowe.html
http://www.twenga.pl/dir-Ogrod-i-majsterkowanie,Narzedzia-ogrodnicze,Kosiarka-06341

Karol N.
22-06-2009, 12:16
Wysokość koszenia 150 cm? Chyba nie rozumiem co masz na myśli? Że półtora metra nad ziemią jedzie? :o . Chodzi o wysokość trawy. Bijakowe kosiarki właśnie do tego wymyślono żeby można za jednym razem skosić ugór nie tykany od lat. Przemieli nawet grube chwasty na papkę a i mniejsze krzaczki na niej wrażenia nie robią. Powszechnie używane w wersji zawieszonej na wysięgniku na ciągniku rolniczym do koszenia rowów i poboczy dróg. Niestety taka z własnym silnikiem to w okolicach 7-8 tysięcy zł najtańsza, a większość w przedziale 12-15 tysięcy :-?
http://www.skapiec.pl/site/cat/400/filtr/_0_6435_0_0_0_0_0_0_0_0
http://www.nokaut.pl/szukaj/kosiarka-bijakowa-solo-526.html
http://www.wimet.org/produkty/kosiarki-bijakowe.html
http://www.twenga.pl/dir-Ogrod-i-majsterkowanie,Narzedzia-ogrodnicze,Kosiarka-06341

Oczywiscie masz racje z tym 150cm, pomylilem z 150mm stad moja uwaga.

Czy tego typu kosiarki http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=2023
http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=3183 dadza sobie rady w trudnym terenie?
Znalazlem czeska firme Vari z filmami http://www.vari.cz/de/videos-de.html .
Ciekawa jest kosiarka Adela

U mnie sa jeszcze trudniejsze warunki, szczegilnie tam gdzie teren jest troche mokry. Szczegolnie niepokoja mnie nierownosci po kretach. Nie chce wyydac tyle kasy i popsuje kosiarke przy pierwszym koszeniu.

G.N.
22-06-2009, 20:15
Nie powinieneś mieć problemów. To są kosiarki stworzone z myślą o zastąpieniu ciągnika rolniczego tam gdzie koszenie tak jak ciągnikiem jest potrzebne, ale albo teren jest za mały żeby opłacało się inwestować w ciągnik, albo np. nie da się wjechać tak dużym sprzętem.
Kosiarkę bębnową naprawdę ciężko zepsuć. Bęben opiera się na łożyskowanym stalowym dysku który dokładnie kopiuje nierówności podłoża. Na kretówce na pewno jej nie uszkodzisz. Nawet jeśli zahaczysz brzegiem o wystający kamień to po pierwsze nożyki są uchylne, po drugie dosyć solidne więc nic im nie powinno być. A gdyby się pechowo złamał czy wyszczerbił to nożyk kosztuje od kilku do kilkunastu złotych (tu gość sprzedaje po 1 zł 50 gr za sztukę (http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=664174833))
Wymiana nożyka to odkręcenie i wkręcenie z powrotem jednej śruby
Jeśli nie uprzesz się ścinać żelbetowego słupa to raczej nie powinno się nic stać. O ile przy listwowej najechanie na kamień to katastrofa, nóż blokuje się między kłami i coś musi strzelić, albo kamień, albo kły, albo przekładnia (kamień zwykle wychodzi z tego bez szwanku :wink: ) to przy bębnowej prawdopodobnie nawet nie zauważysz.
Ważne żeby nikt nie łaził w trakcie koszenia od strony nie zabezpieczonej fartuchem, bo kamień lub jakiś śmieć może wystrzelić ze sporą prędkością i zrobić naprawdę poważną krzywdę.
Minusem tych kosiarek (podobnie jak listwowych) jest to że trzeba albo od razu grabić i zbierać trawę, albo suszyć i zbierać siano. Takiego pokosu jaki zostawiają, na łące zostawić nie można.
Myślę że z DAKR MOWER BLP-60 E TEKTON (btw tu 400 zł taniej niż w poprzednim linku) (http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?user_id=3015) czy Vari BDR-595 ADELA (http://www.wimet.org/produkt/vari/vari-system/vari-kosiarka-bebnowa-4098.html) będziesz zadowolony. Co do DAKR MOWER BL-60 (http://www.e-kosiarki.pl/go/_info/?id=2023) czy Vari LIZA (http://www.wimet.org/produkt/vari/vari-system/vari-kosiarka-bebnowa-4095.html) miał bym wątpliwości. Co prawda sporo tańsze, ale bez napędu a swoje ważą i pchanie w ciężkim terenie może być męczące. Zwłaszcza tej BL-60 wąskie kółka, nie wiem czy nie będą się zapadały na tych mokrych fragmentach.

Karol N.
23-06-2009, 15:30
G.N. dziekuje za szybkie i fachowe odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie, ktora firme bys wybral MOWER czy Vari. Cos mi mowi, ze Vari. A propo´s Vari Liza sa tez wersje z napedem http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=663893588 . Na stronie Vari.cz pisza, ze powinny one byc nowoczesniejsze.

Pozdrawiam

Karol N.

G.N.
24-06-2009, 07:45
Vari widziałem w akcji na trzcinowisku, radziła sobie nieźle. Mower to po prostu angielska nazwa kosiarki. Jeśli masz na myśli te z linków powyżej to producentem jest DAKR. Bezpośrednich doświadczeń nie mam, wiem tyle co z sieci. Nie sądzę żeby była jakaś zasadnicza różnica. Obie firmy produkują bazując na silnikach hondy, obie czeskie. Asortyment różnych akcesorii dodatkowych podobny. Z serwisem nie powinno być problemu ani tu ani tu. brał bym to co uda się taniej upolować.

Karol N.
24-06-2009, 16:04
Vari widziałem w akcji na trzcinowisku, radziła sobie nieźle. Mower to po prostu angielska nazwa kosiarki. Jeśli masz na myśli te z linków powyżej to producentem jest DAKR. Bezpośrednich doświadczeń nie mam, wiem tyle co z sieci. Nie sądzę żeby była jakaś zasadnicza różnica. Obie firmy produkują bazując na silnikach hondy, obie czeskie. Asortyment różnych akcesorii dodatkowych podobny. Z serwisem nie powinno być problemu ani tu ani tu. brał bym to co uda się taniej upolować.

Dzieki za porady, teraz meczarnia decyzji
:wink:
Pozdrawiam
Karol N.

Karol N.
30-07-2009, 17:47
Byc moze komus sie to przyda. Zdecydowalem sie na Lize Vari i mam jedno koszenie za soba. Kosiarka daje sobie doskonale rade, chociaz kilka razy w bardzo gestej wysokiej trawie (taka trawa o ostrych krawedziach na podmoklych terenach) stanela. Trzeba bylo wycofywac sie i brac koszenie niecala szerokoscia robocza. Jak narazie jestem zadowolony. Sprzedawca polecal mi bardziej OTAVA SUPER tez czeski produkt . Ciekawe, ze ta Otava jet w Czechach drozsza a w Polsce tansza od Lizy, roznica okolo 6000Koron. Balem sie troche o sevis i dlatego wybralem Lize ktora w Polsce sprzedaje wiecej firm.

stachu22
28-05-2011, 17:30
Witam. Poszukuję kosiarki z silnikiem dwusuwowym. Wie ktoś może jakie np.?

G.N.
30-05-2011, 08:15
Ale jakiej kosiarki szukasz? Listwowej, bębnowej rotacyjnej, czy takiej typowej tyle że z 2-taktem? Zakładam że to ostatnie. Z kupnem nowej w Polsce będzie kłopot. Mało popularne i raczej tylko z linii profesjonalnych co za tym idzie tanio nie będzie. Próbuj polować na coś z SABO http://www.delta1.internetdsl.pl/sabo_tabele.htm albo AS Motor http://www.rymaszewski.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=56&Itemid=61 ewentualnie używana na aledrogo.