PDA

Zobacz pełną wersję : jakieś robactwow pieńku drzewka



Ewakal
15-06-2009, 12:01
Witam, bardzo proszę o pomoc. Mam wierzbę hakuro szczpioną na pniu. Wczoraj zauwazyłam na tym pniu dziurki i takie jakby wiórki drzewa.Rozdłubałam trochę te dziurki i zobaczyłam robaki (czy też jakieś larwy) - nie znam się i nawet nie wiem jak to nazwać. Miały ok 5mm dł, kolor jasnobeżowy, ohyda. Wydłubałam je (dwa i zgniotłam, fuj) ale obawaim się, że może ich byc więcej. Co z tym zrobic, skąd takie robactwo tam sie wzięło. Zasmarowałam te miejsca funabenem eko ale to raczej nie pomoże. Czy ktoś może mi podpowiedziec jak to zlikwidować, i czy da i w jaki sposób uratować to drzewko?

Douger
15-06-2009, 12:40
Prawdopodobnie jest to krytoryjek olchowiec. Raczej nie da się go zwalczyć. Jeśli masz inne wierzby w ogrodzie to najlepiej ten egzeplarz wyciąć i spalić. Jeśli nie to spróbuj zasilić roślinę, a po opuszczeniu przez larwy być może da sobie radę.

Ewakal
15-06-2009, 12:54
Dziękuję za szybką odpowiedź. Rozumiem, że nie ma sposobu żeby tego krytoryjka się pozbyć? No cóz, mam kilka tych wierzb na działce. I krzewy i drzewka. Tylko, tej szkoda mi bardzo bo jest już taka ładna. A czym ewentualnie zasilić?

Douger
15-06-2009, 15:11
Już raczej nie ryzykowałbym zasilania ( chodziło mi o jakiś kompleksowy nawóz, żeby roslinka była zdrowsza i silniejsza). Może się rozleść na inne wierzby szczególnie, gdy mają jeszcze cienkie pnie.

Ewakal
15-06-2009, 15:37
Serce mnie boli, że tak muszę ją potraktować, taką już ładną -i rosnie u mnie ponad 3 latka. A czy jest jakis sposób, tak na przyszłość, żeby się nie pojawił? Może czymś odpowiednio wczesniej popryskać? Tylko czym? I czy faktycznie w tym miejscu nie powinno się już sadzić nowego drzewka (taką też wyczytałam informację)?