PDA

Zobacz pełną wersję : Jaka kwota pożyczki rodzinnej nie wymaga rejestracji w US???



_ZBYCH_
09-12-2003, 19:02
Czy ktoś z Was wie, jaka jest maksymalna kwota pożyczki (np. od rodziców), której nie trzeba rejestrować w Urzędzie Skarbowym?

09-12-2003, 23:06
Zasadniczo kazdą pożyczkę należy zgłaszać do US - niezaleznie od źródłai wysokości.
Nie trzeba zgłaszać natomiast darowizn - do kwoty (wolna od podatku - przynajmniej w tym roku - w następnym na pewno coś się zmieni) 9637 zł od najbliższej rodziny (małżonek, dzieci, rodzice, dziadkowie rodzeństwo, teście,zięć, synowa) - pamiętaj - po 9637 zł od każdego na ciebie i ew. małżonkę (jeżeli jesteś żonaty :D ), po 7276 zł od wujków i cioć, ew. od rodzeństwa małżonki, a po 4902 od wszystlkich pozostałych żyjątek na naszej planecie :wink: . Umowy powinny być na piśmie z dowodem, że pieniądze zostały przekazane.
Jeżeli jednak chcesz wziąć większą pożyczkę od rodziców - to lepiej zgłoś, bo przy większym wydatku US może cię poprosić o wyliczenie się z pieniążków (mnie wzywali) i wtedy może być ból (odsetki i kary) :evil: a podatek od pożyczki to 2%.
Pozdrawiam.
Ernest (pug)

pirat
10-12-2003, 09:39
Hmmm ... a tak wogóle to jak ci rodzice porzyczą to po co chcesz zgłaszać w US ??? A jak US zapyta skąd pieniądze to odpowiedz :
a) z prostytucji bo to nie opodatkowane :-)
b) znalezłeś 6 lat temu te pieniądze ( po 5 latach przedawnienie) :-)

10-12-2003, 10:11
Hmmm ... a tak wogóle to jak ci rodzice porzyczą to po co chcesz zgłaszać w US ??? A jak US zapyta skąd pieniądze to odpowiedz :
a) z prostytucji bo to nie opodatkowane :-)
b) znalezłeś 6 lat temu te pieniądze ( po 5 latach przedawnienie) :-)
:D :D :D :D co racja to racja równie dobrze możesz powiedzieć, że darowizna sprzed 6 lat

mc
10-12-2003, 15:42
Obiło mi się o uszy, że w rodzinie pożyczka do 10 tys.nie wymaga zgłoszenia i wiążącej się z tym opłaty.

Voytas
10-12-2003, 15:51
Ja mam podobny problem.
Teraz mieszkamy z moimi rodzicami.
Ja z żoną mamy działkę i budujemy dom.
Wzięliśmy kredyt.
W przyszłym roku przeprowadzka razem z rodzicami.
Pieniądze ze sprzedaży ICH mieszkania chcemy częściowo przeznaczyć na spłatę NASZEGO kredytu. Pewnie bedzie to ze 100 tysięcy.

Jak teraz rozwiązać to zgodnie z prawem żeby ponieść jak najmniejsze koszty?

Współwłasność? Sprzedaż lub darowizna części nieruchomości?

Pomóżcie....

zakłopotany
Voytas

magi
10-12-2003, 18:09
Hmmm ... a tak wogóle to jak ci rodzice porzyczą to po co chcesz zgłaszać w US ??? A jak US zapyta skąd pieniądze to odpowiedz :
a) z prostytucji bo to nie opodatkowane :-)
b) znalezłeś 6 lat temu te pieniądze ( po 5 latach przedawnienie) :-)
A jak udowodnią, że nie z oszczędności.

_ZBYCH_
10-12-2003, 19:57
Mój problem jest innej natury.
Pożyczyłem część pieniędzy na zakup działki od przyjaciół. Sprzedałem mieszkanie i oddałem im dług. Ponieważ mieszkanie było nowe (nie minęło pięć lat od zakupu mieszkania) musiałem w US napisać oświadczenie, że pieniądze ze sprzedaży mieszkania przeznaczam na cele mieszkaniowe i wydam je w ciągu dwóch lat.
W grudniu mijają dwa lata, a mnie brakuje trochę faktur dla potwierdzenia wydania całej sumy ze sprzedaży mieszkania na cele mieszkaniowe :( .
Wymyśliłem sobie, że powiem w US, że część z pieniędzy za sprzedaż musiałem przeznaczyć na spłatę długu zaciągniętego na zakup działki ( w końcu "cele mieszkaniowe" :wink: ).
Nie wiem, czy to przejdzie, ale nie chcę być zaskoczony pytaniem urzędniczki o umowę pożyczki. Stąd to pytanie.

Tomasz M.
11-12-2003, 11:13
Zbych, może Cię interesować zwolnienie z 2% podatku od czynności cywilnoprawnych:

"Art. 9. Zwalnia się od podatku następujące czynności cywilnoprawne:
[...]
10) pożyczki udzielane:

c) na podstawie umowy zawartej między osobami zaliczonymi do I grupy podatkowej do wysokości kwoty niepodlegającej opodatkowaniu - na zasadach określonych w przepisach o podatku od spadków i darowizn,
d) na podstawie umowy zwartej między innymi podmiotami niż osoby, o których mowa w lit. c), jeżeli łączna kwota lub wartość pożyczek otrzymanych od tego samego podmiotu nie przekracza w ciągu kolejnych 12 miesięcy 1.000 zł"

To co jest pod literą c) oznacza, że nie ma obowiązku zgłaszania i opłacania umów np. z rodzicami, dziadkami, rodzeństwem, teściami do kwoty 9637 zł (wg. stanu na teraz, przed 1.01.2003 było to ok. 9 tys. zł).

Punkt d) mam nadzieję, że jest jasny, analogicznie jak w tylko inna kwota.

Odezwę się do Ciebie niedługo w wiadomej sprawie. Pozdrawiam.

_ZBYCH_
11-12-2003, 18:18
Dziękuję za info.

12-12-2003, 16:37
Ja mam właśnie wezwanie do U.S mam przedstawić faktury i informacje o uzyskanych dochodach za ubiegły rok.Oprócz tego mam sporzadzić wykaz wydatków mieszkaniowych składający się z NIp-u sprzedającego, daty wystawienia, numeru rachunku i wartości brutto.To wszystko plus żona i we wtorek o 9 mamy sie zameldować u starszego komiszra skarbowego.Pomocyyyy.

zuzka
12-12-2003, 17:27
A w czym masz problem - faktury nie pospisywane? czy wydatki nie udokumentowane?

_ZBYCH_
12-12-2003, 17:58
Ja mam właśnie wezwanie do U.S mam przedstawić faktury i informacje o uzyskanych dochodach za ubiegły rok.Oprócz tego mam sporzadzić wykaz wydatków mieszkaniowych składający się z NIp-u sprzedającego, daty wystawienia, numeru rachunku i wartości brutto.To wszystko plus żona i we wtorek o 9 mamy sie zameldować u starszego komiszra skarbowego.Pomocyyyy.


http://www.zbychdom.republika.pl/icon/icon1.gifhttp://www.zbychdom.republika.pl/icon/icon1.gifhttp://www.zbychdom.republika.pl/icon/icon1.gif

A która ustawa nakłada na Ciebie obowiązek wykonywania pracy za urzedników US http://www.zbychdom.republika.pl/icon/znak_zapytania.gif

jolana
12-12-2003, 19:24
Żaden przepis nie obliguje podatnika do sporządzania wykazu, ale wiem, że urzędnicy lubią zwalać tę, często żmudną - przy wielu fakturach, pracę na ludzi. Tłumacząc to przyśpieszeniem i ułatwieniem postępowania.
Na mój gust ułatwienie tu tylko dla urzędnika, bo na pewno nie dla ciebie. Ale sam musisz zdecydować, czy chcesz z nimi iść na udry. Gdy wszystkiego jestes pewien, że jest OK, to olej wykaz, niech urzednik sam go sobie robi, za to mu w końcu płacą.

13-12-2003, 10:30
Buduję dom, jest w fazie wykańczania. Mam mieszkanie na sprzedaż, ale niestety, jest na moją mamę. Co zrobić, aby pieniądze ze sprzedanego mieszkania zainwestować legalnie w dom?
Pozdrawiam
Mariusz

slaw
14-12-2003, 19:33
Wymyśliłem sobie, że powiem w US, że część z pieniędzy za sprzedaż musiałem przeznaczyć na spłatę długu zaciągniętego na zakup działki - w końcu "cele mieszkaniowe"

Jeśli dobrze pamiętam to w ustawie jest zapisane dokładnie, że ma to być "kredyt na cele mieszkaniowe" - a kredytu może udzielić tylko bank. Pożyczka od rodziny nie wchodzi w grę.

Szukaj innego rozwiązania.

14-12-2003, 19:47
Sprzedaj mamie część domu na kwotę,którą uzyskacie ze sprzedaży mieszkania.Następnie corocznie mama będzie ci przekazywać nieodpłatnie udziały w kwocie wolnej od podatku-pierwszy stopień pokrewieństwa ok.9000 pln.Jeżeli zdążycie w tym roku będziecie mieć dwie ulgi remontowe-każdy na swoją część