PDA

Zobacz pełną wersję : KOMIN W STRUKTONICIE - z czapką czy bez - rozwiązania



bajanadjembe
19-06-2009, 15:05
Robią nam dach. Wykonawca murów zostawił łyse (nie wykończone) kominy (systemowe) mówiąc, że to działka ekipy od dachu. Jeden z kominów jest "sztukowany", tj. składa się z dwóch osobnych części (kominow): pierwszy - 1ciąg spalinowy + 1ciąg wentylacyjny, i zaraz przy nim domurowany drugi <też systemowy, ale inna firma> - 2ciągi wentylacyjne. Oryginalna czapka nie pasowała na taką całość, więc murarze odcięli jedną krawędż i zamocowali (zgodnie z instrukcją - na śruby). Czapka dolegała ładnie do części pierwszej, nad drugą - nie było jej. Komin został ocieplony 2cm wełny min. , na to siatka z klejem. Miał być tynkowany, ale wreszcie po ustaleniach z dekarzami stanęło na tym, że będzie wykończony płytką struktonit (montowana do płyty osb). Czapka w tym momencie wystaje 2 - 3 cm poza ścianę komina.
I teraz moje pytanie: czy zdjąć czapkę, obciąć fleksem jej krawędzie, ponownie zamocować na kominie , płytą osb pojechać do wierzchu czapki, zamontować struktonit i pokryć czapkę blachą?, czy zdjąć czapkę, obłożyć komin płytą osb, zamontować struktonit, wykonać pod wymiar nową czapkę odpowiednio większą i pokryc blachą, czy dać sobie spokój z czapką betonową, a komin z góry nakryć tylko blachą.
Dla wyjaśnienia: Czapka oryginalna ma otwory na oba przewody, tj. i spalinowy i wentylacyjny. Jej konstrukcja i sposób montażu na kominie umożliwia jej zdejmowanie i nakładanie. Jest lekka (beton z włóknem szklanym) i jej wysokość zapewnia prawidłowy montaż na niej kołnierza stalowego ( umożliwia dylatację kanału spalinowego i funkcję tylnego odowietrzenia)
Nie wiem, czy wykonanie czapki zbrojonej (na budowie) zapewni odpowiednią wysokość dla kołnierza, czy nie będzie ona po rostu za wysoka.
System kominowy czeski, firma EkoKominy. ( + Kominy wentylacyjne Schiedel.)

Był też dzisiaj pan od instalacji antenowej. Będzie się montował ze wszystkim na jednym z kominów (tylko 2ciągi wentylcyjne) (Wolałabym gdze indziej, ale nie dało rady ze względu na usytuowanie domu). Czy z opaskami do montażu masztu powinien wejść na płytę osb, czy już na gotowo: na płytkę struktonit. (To drugie rozwiązanie wydaje mi się nieco ryzykowne. Druga sprawa: Czy kable antenowe wyprowadza się z komina górą, czy należało by przez jego ścianę boczną .
Czy w ogóle przewody wentylcyjne mogą być z góry otwarte (rozwiązanie czapek oryginalnych nie zamyka przewodów wentylacyjnych od góry). Czy nie zamknięcie ich nie będzie skutkować ich zawilgacaniem przez opady, czy nie nawpada tam różnych śmieci (liście, igliwie - w sąsiedztwie drzewa), czy nie będzie ta wilgoć schodzić po kablach, aż do samego dołu komina?
Podobno przewody wentylacyjne też trzeba czyścić i raczej nie powinno się ich zakrywać od góry. Z tego co się orientuję, to żaden z producentów systemów kominowych nie produkuje czap zakrywających przewody wentylacyjne.
Doradźcie , proszę. Jakie rozwiązanie zastosowalibyście w takiej sytuacji.