PDA

Zobacz pełną wersję : Jak budować SILKĄ?



Strony : 1 2 3 4 5 [6] 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18

Geno
06-01-2006, 12:55
Nie jest to odpowiedź na pytanie, silka jak klasa 15 czy 20.

15

acca5
06-01-2006, 16:58
Dobre i to ale Może coś wiecej?

dominikams
06-01-2006, 17:23
Dobre i to ale Może coś wiecej?


15 spokojnie wystarczy. Lepiej? :wink:

A tak na powaznie, nie ma co się szarpać (finansowo) z 20, bo silikaty i tak są wytrzymałe. Twój dom będzie i tak dużo trwalszy, w porównaniu do domów z lekkich materiałów.

acca5
06-01-2006, 19:34
Dziękuję

ania
08-01-2006, 16:47
Panowie!

Czy białe wykwity w środku surowego domu z silki (od wody cieknącej po niewykończonych kominach) wystarczy oskrobać przed tynkowaniem, czy potraktować dodatkowo jakimś preparatem?

Witos
11-01-2006, 17:58
Panowie!

Czy białe wykwity w środku surowego domu z silki (od wody cieknącej po niewykończonych kominach) wystarczy oskrobać przed tynkowaniem, czy potraktować dodatkowo jakimś preparatem?

Witaj
Wystarczy zeskrobać a jak są małe to zignoruj.

tomeku
12-01-2006, 21:43
budowałem z silki i powiem że jest to najlepszy materiał w obecnej chwili
dostępny na naszym rynku (moja prywatna opinia) pytajcie a ja w miarę możliwości odpowiem na pytania
:)

mathex
13-01-2006, 06:38
Witam wszystkich.
Swój dom pobudowałem również z Silki. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku sie wprowadzę. Mam jednak przed sobą bardzo trudną decyzję, a mianowicie jaki typ ogrzewania wybrać. Chodzi mi o to czy zrobić tradycyjną wodna instalację z wykorzystaniem grzejników, czy też zrobić na całym parterze "podłogówkę". Przyznam, że jestem zwolenikiem tego drugiego rozwiazania , ale mam pewne wątpliwości natury technicznej.
Poza tym nie mogę zdecydować się jaki typ kotła wybrać, czy ma to być kocioł na olej (nie ma w pobliżu gazociągu) czy może kocioł na pellets+groszek weglowy. Moja obawa związana jest z wysokimi kosztami oleju opałowego (dom z poddaszem użytkowym parter + poddasze - po 60 m). Jeśli ktos już użytkuje swój "silikatowy" domek to może przybliży jakie rozwiazania zastosował, a może jakie koszty ponosi z tytułu jego ogrzewania.

Pozdrawiam wszystkich
mathex

Wakmen
17-01-2006, 09:37
Ja jeszcze nie mieszkam w swoim silikatowcu ale przymierzam się już (albo dopiero) do tynkowania a następnie ogrezwanie. W projekcie miałem tylko grzejniki ale na parterze prawie ze wszystkich zrezygnowałem i zamiast nich będzie wszędzie podłogówka. Uważam, że jest to rewelacyjne rozwiązanie przy małych dzieciach , które ciągle siedzą i bawią się na podłodze .

RYDZU
17-01-2006, 11:18
Całkowicie przychylam się do tego co napisał Wakmen - podłogówka to świetna sprawa przy dzieciakach.
Też zrobilismy podłogówkę w części dziennej domu (razem z łazienkami ok 75m2).
Rozwiązanie się sprawdza - podłoga zimna nie jest. Ciepła też nie - ale to wynika z dobrze
cieplonego budynku. Po prostu niewiele ciepła potrzeba by temperatura w pomieszczeniu była
na normalnym poziomie.
Psychozy z puchnącymi od podłogówki nogami itp dyrdymałki według mnie powstały
w okresie gdy podłogówkę pchano do budynków słabo ocieplonych - wtedy podłoga
musiała być naprawdę ciepła by spełniała swoje zadanie.

Witos
19-01-2006, 11:52
Witam wszystkich.
Co do ogrzewania podłogowego to tam gdzie będziesz miał podłogę w płytkach zastosuj podłogówke, a tam gdzie podłoge z drewna tylko grzejniki.
Pozatym zarówno jedno jak i drugie warto wyliczyć nie wiem czy ktoś z was wyliczał moc grzejników i podłogówki w swoich domach ale chyba taka kalkulacja nie jest zbyt droga. Myslę że nawet sam byłbys w stanie to zrobić a naprawde warto to zrobić.

MarcinU
14-02-2006, 13:27
Witam wszystkich.
Co do ogrzewania podłogowego to tam gdzie będziesz miał podłogę w płytkach zastosuj podłogówke, a tam gdzie podłoge z drewna tylko grzejniki.
Pozatym zarówno jedno jak i drugie warto wyliczyć nie wiem czy ktoś z was wyliczał moc grzejników i podłogówki w swoich domach ale chyba taka kalkulacja nie jest zbyt droga. Myslę że nawet sam byłbys w stanie to zrobić a naprawde warto to zrobić.

Przychylam się. Mieszkam od 3 tygodni i dokładnie takie rozwiązanie mam - podłoga ciepła tam gdzie płytki, reszat domu deski i bez podłogówki. Drewniana podloga jest wystarczająco ciepła.

Marzek
14-02-2006, 13:42
Nasz domek jest z Silki. Uważam, że dom z silikatów jest naprawde OK. A podłogówka w całym domu, nawet w sypialniach. I nie czujemy żadnego dyskomfortu. Ciepła podłoga to fajna sprawa. Nie widzę żadnych ujemnych skutków stosowania tego ogrzewania w sypialniach.

Aida77
14-02-2006, 21:18
witam, zastanawiam się nad silikatami, poczytam
Wasz wątek i mam nadzieję znajde odpowiedzi na moje pytania ;)

dominikams
15-02-2006, 07:44
Aida,
fajnie, że wpadłaś tu do nas!

Jak widzisz, wątek jest bogaty :lol: , dlatego na razie nie zawracaj sobie głowy sprawami czysto technicznymi, o tym poczytasz później, jak już będziesz wiedziała, ze chcesz budować z silikatów :wink: :D

brachol
15-02-2006, 20:59
dobrzae ze teraz zima i budowac nei mozna bo troche do czytania jest 8)

Witos
18-02-2006, 14:31
Jakie macie stropy na ścianach 18cm z silikatów ?

Joanna i Janusz
18-02-2006, 14:35
nam architekci wyliczyli jednak silkę 24+ strop teriwa

Witos
18-02-2006, 14:36
a jaki masz odległości między ścianami nośnymi?

Joanna i Janusz
18-02-2006, 14:38
a jakiej rozpiętości masz ściany ?
nie pamiętam dokładnie, ale ok 8 m szerokości i 12 długości

Witos
18-02-2006, 14:40
a jakiej rozpiętości masz ściany ?
nie pamiętam dokładnie, ale ok 8 m szerokości i 12 długości
poprawiłem pytanie :)

Witos
18-02-2006, 14:46
Ja zrobiłem maksymalnie 518cm w osiach, a dokładnie to 368, 468, 518cm, żeby nie zaciąć się na śmierć.

Joanna i Janusz
18-02-2006, 14:48
ok. 4 metrów, nie pamiętam dokładnie, bo projekt jest u architektów, ale mogę Ci podać link http://www.archon.pl/index.php?act=32&sid=m410794850837b&intra=971df02774c0494bf8deb20d359cf414&crc=8c191505dda38577e8b791339cd978d0&lang=pl

budynek jest poszerzony o ok.90cm (60+30) + garaż jeszcze o 60, w celu uzyskania miejsca na drugie autko

Joanna i Janusz
18-02-2006, 14:49
Ja zrobiłem maksymalnie 518cm w osiach, a dokładnie to 368, 468, 518cm, żeby nie zaciąć się na śmierć.


wiesz nie rozumiem :oops: , budowanie to nie moja działka, dopiero się uczę

Witos
18-02-2006, 14:52
ok. 4 metrów, nie pamiętam dokładnie, bo projekt jest u architektów, ale mogę Ci podać link http://www.archon.pl/index.php?act=32&sid=m410794850837b&intra=971df02774c0494bf8deb20d359cf414&crc=8c191505dda38577e8b791339cd978d0&lang=pl

budynek jest poszerzony o ok.90cm (60+30) + garaż jeszcze o 60, w celu uzyskania miejsca na drugie autko

Podobny do mojego :)

Xena z Xsary
18-02-2006, 16:44
czesc, a ma ktos z Was ściany z silki nieotynkowanej (chocby fragment)- jako element dekoracyjny?

Witos
18-02-2006, 19:53
czesc, a ma ktos z Was ściany z silki nieotynkowanej (chocby fragment)- jako element dekoracyjny?

chyba w garażu

ania
19-02-2006, 15:23
czesc, a ma ktos z Was ściany z silki nieotynkowanej (chocby fragment)- jako element dekoracyjny?

Ja mam cały dom! - jako element dekoracyjny - z silki gładkiej i łupanej.



Jakie macie stropy na ścianach 18cm z silikatów ?

Ja mam monolit krzyżowo zbrojony wylewany na budowie (grubość 22 cm.). Ale środkowa ściana konstrukcyjna jest z bloczka 24 cm.

anpi
19-02-2006, 20:11
Jakie macie stropy na ścianach 18cm z silikatów ?

Ja mam na połowie domu monolit gr. 12 cm, na drugiej - terivę. W obu przypadkach rozpiętość ok. 5 m.

bullish
25-02-2006, 21:59
Będę budował z Silki. Ściany 2w + 15 cm wełny. Nosne 24 cm, działowe 12 cm.
Jaka klasę Silki brać 15 czy 20?

Będę murował w lecie. Jąką zaprawę cienkowarstwową brać - Alpol AZ 110 (standard) czy AZ 111 (mocna)?

Witos
26-02-2006, 12:57
Będę budował z Silki. Ściany 2w + 15 cm wełny. Nosne 24 cm, działowe 12 cm.
Jaka klasę Silki brać 15 czy 20?

Będę murował w lecie. Jąką zaprawę cienkowarstwową brać - Alpol AZ 110 (standard) czy AZ 111 (mocna)?
15 Alpol standard

gourmand
26-02-2006, 16:28
Witaj Aniu, napisałaś o swojej elewacji z SILKI. Czy mogłabyś zaprezentować na forum, ewentualnie przesłać na priva kilka zdjęć? Będę bardzo wdzięczny, pozdrawiam.

MarcinU
27-02-2006, 08:23
Będę budował z Silki. Ściany 2w + 15 cm wełny. Nosne 24 cm, działowe 12 cm.
Jaka klasę Silki brać 15 czy 20?

Będę murował w lecie. Jąką zaprawę cienkowarstwową brać - Alpol AZ 110 (standard) czy AZ 111 (mocna)?
15 Alpol standard

Dokładnie tak. Silka 15 i AZ-110

trobe
27-02-2006, 08:42
W jakich sutuacjach stosuje się AZ111?

MarcinU
27-02-2006, 10:43
W jakich sutuacjach stosuje się AZ111?

Poczytaj http://www.alpol.pl/produkty/az111.htm. Generalnie ma większą wytrzymałość. Pewnie jak budujesz dom wielopiętrowy (>= 3) to warto użyć 111.

ania
27-02-2006, 15:53
Witaj Aniu, napisałaś o swojej elewacji z SILKI. Czy mogłabyś zaprezentować na forum, ewentualnie przesłać na priva kilka zdjęć? Będę bardzo wdzięczny, pozdrawiam.


Niestety, nie mam takich technicznych możliwości. :oops: :oops:

gourmand
27-02-2006, 18:33
Aniu dziękuję ci bardzo za kłopot, mówi się trudno.
Przy okazji, jeśli mógłbym prosić innych forumowiczów o ewentualne zdjęcia elewacji z cegły silikatowej, szczególnie łupanej, będę bardzo wdzięczny. Moja wdzięczność będzie nie mniejsza za możliwość niekrępujacego obejrzenia jej. Pozdrawiam serdecznie forumowiczów.

trobe
27-02-2006, 18:52
MarcinU, dzięki, poczytałam sobie.

ZakWr
02-03-2006, 20:51
Mam pytanio o kotwy i technologię - właśnei walcze z architektem i własnym poczuciem rozsądku:
- jakie kotwy macie na ścianach 3W. Bo ja sobie umysliłem ściany nośne zewnetrzne 18cm + 16cm wełny (2x8 na zakładkę) ale żeby mi nie spartolili ocieplenia chciałbym to wznieść 2 etapowo: najpierw ściana nośna ze stropem, potem kotwy "późniejszego monatażu", ocieplenie, i ściana elewacyjna. No i tak: przyszły kierownik budowy na te kotwy krzywo patrzy, architekt nie wie czy można je wiercać wszędzie w bloki 50cm długości czy trzeba będzie specjalnie celować, mam wrażenie że jak ci budowlańcy się nauczyli z Maxa budować to na maksie zostali....
No i nie wiem teraz jakie: własnej konstrukcji, gotowe do spoiny czy jednak późniejszego monatażu.

- widziałem kiedyś reklamę kotew energooszczędnych a teraz za Chiny nie mogę do niej trafić. Widzieliście kiedyś takie coś?
Bo u mnie wychodzi prawie 1000 kotew, przewodzą ciepło że aż żal, może by coś poradzić bo inaczej to tyle wełny sensu nie ma?

I jeszcze o stropach. Żadnej terrivy. Ja chcę albo liliputa albo płyty kanałowe. Rozpiętośc maksymalna 6metrów, ściany na których płyty się łaczą 24cm. No i architek coś mówi o wzmocnieniu tych ścian 18cm przez przemurowanie w niej słupów 24cm hm..... A nigdzie nie mam tak żeby ściana nośna była bez dochodzącej innej ściany szersza niż 4m.

Geno
02-03-2006, 20:56
Mam pytanio o kotwy i technologię - właśnei walcze z architektem i własnym poczuciem rozsądku:
- jakie kotwy macie na ścianach 3W. Bo ja sobie umysliłem ściany nośne zewnetrzne 18cm + 16cm wełny (2x8 na zakładkę) ale żeby mi nie spartolili ocieplenia chciałbym to wznieść 2 etapowo: najpierw ściana nośna ze stropem, potem kotwy "późniejszego monatażu", ocieplenie, i ściana elewacyjna. No i tak: przyszły kierownik budowy na te kotwy krzywo patrzy, architekt nie wie czy można je wiercać wszędzie w bloki 50cm długości czy trzeba będzie specjalnie celować, mam wrażenie że jak ci budowlańcy się nauczyli z Maxa budować to na maksie zostali....
No i nie wiem teraz jakie: własnej konstrukcji, gotowe do spoiny czy jednak późniejszego monatażu.

- widziałem kiedyś reklamę kotew energooszczędnych a teraz za Chiny nie mogę do niej trafić. Widzieliście kiedyś takie coś?
Bo u mnie wychodzi prawie 1000 kotew, przewodzą ciepło że aż żal, może by coś poradzić bo inaczej to tyle wełny sensu nie ma?

I jeszcze o stropach. Żadnej terrivy. Ja chcę albo liliputa albo płyty kanałowe. Rozpiętośc maksymalna 6metrów, ściany na których płyty się łaczą 24cm. No i architek coś mówi o wzmocnieniu tych ścian 18cm przez przemurowanie w niej słupów 24cm hm..... A nigdzie nie mam tak żeby ściana nośna była bez dochodzącej innej ściany szersza niż 4m.

Szukaj kotew na stronach HABE

Witos
02-03-2006, 21:10
I jeszcze o stropach. Żadnej terrivy. Ja chcę albo liliputa albo płyty kanałowe. Rozpiętośc maksymalna 6metrów, ściany na których płyty się łaczą 24cm. No i architek coś mówi o wzmocnieniu tych ścian 18cm przez przemurowanie w niej słupów 24cm hm..... A nigdzie nie mam tak żeby ściana nośna była bez dochodzącej innej ściany szersza niż 4m.

Byłem w fabryce stropów kanałowych i osobiscie rozmawiałem z tamtejszym technologiem i gościem od montowania płyt. Zalecaja ściany grbości 24cm nie tylko w miejscach łaczenia płyt ale również na oparciach zewnetrznych. Oparcie płyty kanalowej na scianie to minimum 8cm. Co znaczy minimum nie musze chyba tłumaczyć. Też niosłem się z zamiarem budowy stropu kanałowego bo łatwo i szybko. Po przekalkulowaniu cen wyszło mi że dostane terive taniej w hurtowni niz płyte kanałową w fabryce. Nie liczyłem kosztów dowozu i montazu.

Piotr2000
03-03-2006, 12:33
Witam wszystkich "silkowców", jestem w przede dniu wybrania materiału na dom i mam pytanie co Was skłoniło do wyboru tego materiału w porównaniu z betonem komórkowym. Mocie może doswiadczanie zwiazane z ogrzewaniem domu z silki? Czytałem na formu o dużych o wyższych kosztach, dla tego typu domów? Czy możecie to potwierdzić kub zdementować?

ZakWr
03-03-2006, 13:05
Mieszkam teraz w budynku z betonu komórkowego + 8cm ocieplenia.
Niby jest ciepło, niby rachunki za ogrzewanie nie są wysokie ale komfort mieszkania żaden. 80m za oknem mam dość często uczęszczaną drogę. Mimo niezłych okien słychać jak jeżdzą samochody. W dzień tło jest takie że człowiek o tym nie myśli ale nocą to zwłaszcza na początku przeszkadzało. Do tego budynek jest bardzo akustyczny, mimo że ma tynki mineralne, mam wrażenie że beton komórkowy nic nie wycisza. Pomiędzy mną a sąsiadem jest ściana 24cm. Dokładnie wiem kiedy ktoś strzeli gola.
Mój brat ma podobne warunki, może ruch nieco mniejszy. Ma na pewno grubsze ocieplenie i ściany z siliki, wszystkie, poza jedną działówką . I jest cicho. Nie słychać sąsiadów, słabiej słychć co się dzieje w innych pokojach i jeszcze wrażenie znacznie cieplejszego wnętrza i inna atmosfera w domu. Rachunki płaci nizsze ale to kwestia ocieplenia a nie siliki
Ja z betonu komórkowego to chcę garaż postawić, ale dom - na pewno nie

bullish
03-03-2006, 14:07
Pytanie do wszystkich, którzy zamierzają budować lub budowali ostatnio z markowej Silki.

Jakie ceny udało się wam wynegocjowac dla silki E24 i E12 (gdzie w Warszawie i okolicy zamawiać najlepiej)?

Czy kupowaliście specjalny dozownik do zaprawy cienkowarstwowej, czy radziliście sobie inaczej (jak)?

Ela_i_Maciek
05-03-2006, 02:10
ufff...

2 tygodnie (dorywczo ma się rozumieć) czytania i nareszcie przebrnąłem przez cały wątek! Co za ulga, że mogę teraz na bieżąco śledzić dyskusję, która dotyczy tak krytycznego dla mnie (niedługo) wyboru.

Dzisiaj właśnie (a właściwie wczoraj...) kupiłem projekt (do zobaczenia tutaj: http://www.domoweklimaty.pl/index.php?id=4&hid=763) wymarzonego domku. Jest to nasz (żony i mój) pierwszy dom (mamy dopiero 26 lat), ale chcielibyśmy aby był też "docelowym". Dlatego zależy nam bardzo na wybraniu konstrukcji trwałej, mocnej, odpornej na wodę/mróz/grzyb/eksploatację, a przede wszystkim: zdrowej i ciepłej.

Według zaleceń konstruktora i projektanta dom powinien być postawiony z pustaka max U220 (24 cm) i ocieplony 12cm wełny. Podobne zalecenia usłyszeliśmy od pani architekt, która będzie wprowadzała pewne zmiany do projektu. Na pytanie, czy warto dodać 3 cm ocieplenia, wszyscy odparli twierdząco (do grona wszystkich, oprócz wymienionych już: architektki, konstrkuktora i projektanta, dołączam 3 startujących w konkursie potencjalnych wykonawców). Na pytanie, czy warto z silikatów, wszyscy odparli, że absolutnie NIE (!). Mało tego, konstrkuktor/projektant powiedział, że nie bierze na siebie odpowiedzialności za właściwości cieplno-izolacyjne budynku postawionego z silikatów. Potencjalni wykonawcy i pani architekt mówią: to już lepiej z keramzytobetonu, niż z piasku z wapnem....

No i (1) mam zagwostkę. O ile dylematy typu "plastikowe czy drewniane", albo "wełna czy styropian" już mam za sobą (będzie: plastikowo-wełnianie), o tyle z wyborem materiału na ściany ciągle mam problem. Wybrać będę musiał tak naprawdę pewnie dopiero we wrześniu, ale już teraz chciałbym dowiedzieć się jak najwięcej, aby potem mieć komfort "ponoszenia (miłych, mam nadzieję) konsekwencji" świadomego wyboru (ładnie mówiąc: of an educated choice).

No i (2) po przeczytaniu 22 ekranów tego wątku, nie znalazłem odpowiedzi na fundamentalne pytanie: dlaczego nie ceramika (zwykła; poryzowanej nie chcę)? Czy ktoś podjąłby się porównania (ciepło, akustyka, wilgoć, grzyby, mikroklimat... etc.). Będę bardzo wdzięczny (żona też) za naprowadzenie na właściwe tory! :)

Geno
05-03-2006, 09:46
Na pytanie, czy warto z silikatów, wszyscy odparli, że absolutnie NIE (!). Mało tego, konstrkuktor/projektant powiedział, że nie bierze na siebie odpowiedzialności za właściwości cieplno-izolacyjne budynku postawionego z silikatów. Potencjalni wykonawcy i pani architekt mówią: to już lepiej z keramzytobetonu, niż z piasku z wapnem....
Ciekawe spostrzeżenie budowlańców..tylkoe ,że silikaty nieco przypominają oryginalny,pierwotny ,rzymski "beton" ,z którego to wykonane elementy zdarza się oglądać po dziś dzień. Moze pani architek nie chodziła na zajęcia z historii architektury? :wink:

Ela_i_Maciek
05-03-2006, 11:04
Dziękuję za komentarz. W sumie Piramidy też już parę lat stoją, a też zbudowano je z czegoś mocno bogatego w piasek.

Będę bardzo wdzięczny, jeżeli ktoś podejmie się rzucenia światła na merytoryczne kwestie związane z wyborem materiału. Naczytałem się Muratora i innych pism, stron producentów i zaczynam się zastanawiać, czy poszukiwanie odpowiedzi na pytanie "co lepsze" nie jest przypadkiem jednoznaczne z poszukiwaniem świętego Graala. Dla mnie kryterium wyboru jest jedno: materiał ma być ciepły i zdrowy (ten ostatni warunek, jak rozumiem) spełniają i cegły ceramiczne i bloczki silikatowe. Zatem, przy tym samym ociepleniu (15 cm wełny), co będzie cieplejsze: ceramika, czy silikat? :)

Pytanie kieruję głównie do osób, które ciągną ten wątek od dłuższego czasu i zimę mają już za sobą.

EZS
05-03-2006, 11:45
Był już kiedyś wątek, co cieplejsze. Daję namiary na stronę z programikiem do wyznaczania współczynników:
www.kkp.pl/default.asp?kla=8&poz=111

Jasno widać po podstawieniu różnych materiałów, że ociepla styropian a nie ściana...
Ale to teoria. A jak jest w praktyce, sama się zastanawiam.
Jednego jestem pewna: jeżeli będę budowała z silikatów, to podczas ocieplania będę stała jak kat i patrzyła na ręcę wykonawcom. Poobkładam mur ze wszystkich stron i we wszystkich szczelinach, również od góry ściany. I dlatego nie jestem pewna, czy wezmę silikaty. Czy będę w stanie wszystko przewidzieć i dopilnować??? Ogólnie jestem na etapie: kupię, co jesta aktualnie taniej :D

filipek
05-03-2006, 20:03
ufff...

No i (2) po przeczytaniu 22 ekranów tego wątku, nie znalazłem odpowiedzi na fundamentalne pytanie: dlaczego nie ceramika (zwykła; poryzowanej nie chcę)? Czy ktoś podjąłby się porównania (ciepło, akustyka, wilgoć, grzyby, mikroklimat... etc.). Będę bardzo wdzięczny (żona też) za naprowadzenie na właściwe tory! :)

Cześć
Napiszę krótko, dlaczego wybrałem silikaty. Na razie mam fundamenty.
W tym roku chcę mieć stan surowy. Ściana 3w, bloczek 24, styro 12 lub 14, elewacja silka łupana albo klinkier (zadecyduje cena).
Trzy główne powody: wytrzymałość, dobra izolacja akustyczna, duża pojemność cieplna.
Nie ma złego materiału musisz tylko sobie powiedzieć (jak z samochodami tej samej klasy) - ten materiał mi się podoba. I koniec.

Pozdrawiam
filipek

MarcinU
06-03-2006, 12:27
To co mogę powiedzieć z praktyki i terii którą przerabiałem.

Decydowalem sie na silikat z pobudek innych niż ekonomia - niska promieniotwórczość i brak cementu oto co mnie przekonywało. Widziałem również kilka budów i materiał sam w sobie - porównywałem jakość wykonania bloczków z Porothermu (tragedia !!) oraz z Ytong'a. Te ostatnie były jakośćiowo OK, tylko, że jeden stojąc sobie na działce rozpadł się po zimie (!). Rozmawiałem też z wykonawcami - oczywiście tymi co budowali ze wszystkich 3 materiałów. Silikat jest trudny w obróbce - ciężki i twardy. Dla tych co budują metodą łupania kielnią - tragedia. U mnie majster ciął bloczki piłą tarczową ze specjalną tarczą i jemu w zasadzie bez różnicy czy silikat czy porotherm czy co innego.

Tyle co do decyzji. U wyliczałem korzystając z programu dostarczanego przez Murator w którymś wydaniu. Wychodziło to co już tu padło - nie matreriał a ocieplenie stanowi o U. A przy okazji silikat jest tańszy niz inne materiały.

Mieszkam od początku lutego. Ogrzewam kominkiem i prądem (grzejniki konwekcyjne). W lutym wyszło mi za prąd 270 zł w tym ogrzewanie, ciepła woda oraz normalne użytkownie (gotowanie, światło itp.). Wydaje mi się to naprawdę niskim kosztem. Do tego oczywiście drzewo, ale nie jestem w stanie powiedzieć ile. Podejrzewam że pewnie jakieś 150-200 zł na drzewo musiałbym doliczyć. Temperatura w domu to okolo 21-22 stopnie za wyjątkiem salonu - tam przy rozpalonym kominku mam 25 stopni!

Podsumowując - dom ciepły, zdrowy i generalnie polecam.

PIXI I DIXI
06-03-2006, 17:31
MarcinU
czy możesz cos więcej powiedzieć, tzn jaką masz grubośc bloczka na ściany zewnetrzne , ile cm ocieplenie (wełna czy styropian), jaką masz powierzchnię domu użytkową, czy parterowy czy pietrowy
będziemy wdzięczni, sami na razie jesteśmy na etapie projektu, i w zasadzie chyba nasza decyzja że budujemy z silikatów sie nie zmieni, ale ciagle szukamy informacji , najlepiej jak sa one już od kogoś kto mieszka, dodatkowo chcemy ogrzewać kominkiem i pradem(wszyscy pukaja sie w głowe) i zastanawiamy sie czy to dobry wybór przy silikatach, ale pytań :o
Twoje doświadczenia sa na wage złota :D

pozdrawiamy
Pixi i Dixi

Ela_i_Maciek
06-03-2006, 22:22
Marcin,

pięknie dziękuję za odpowiedź. Im więcej takich, tym bliższy jestem ostatecznej decyzji.

Teraz pytanie techniczne - czy myślisz, że konstruktor musi przeliczać ławy fundamentowe ze względu na zmianę materiału przewidzianego w projekcie (max U220) na silikaty? Działkę mam raczej piaszczystą...

Pozdrawiam,
Maciek

MarcinU
07-03-2006, 08:27
MarcinU
czy możesz cos więcej powiedzieć, tzn jaką masz grubośc bloczka na ściany zewnetrzne , ile cm ocieplenie (wełna czy styropian), jaką masz powierzchnię domu użytkową, czy parterowy czy pietrowy
będziemy wdzięczni, sami na razie jesteśmy na etapie projektu, i w zasadzie chyba nasza decyzja że budujemy z silikatów sie nie zmieni, ale ciagle szukamy informacji , najlepiej jak sa one już od kogoś kto mieszka, dodatkowo chcemy ogrzewać kominkiem i pradem(wszyscy pukaja sie w głowe) i zastanawiamy sie czy to dobry wybór przy silikatach, ale pytań :o
Twoje doświadczenia sa na wage złota :D

pozdrawiamy
Pixi i Dixi

Ściany mam z bloczków Silka 18 cm, ocieplenie 15 cm wełny mineralnej. Powierzchnia domu 125 m2, parterowy. Poddasze jest, ale nieużytkowe. Ocieplona jest podłoga (20 cm wełny) i strop (równiez 20 cm wełny). Dach jest nieocieplony z racji nieużytkowego poddasza.

MarcinU
07-03-2006, 11:24
Marcin,

pięknie dziękuję za odpowiedź. Im więcej takich, tym bliższy jestem ostatecznej decyzji.

Teraz pytanie techniczne - czy myślisz, że konstruktor musi przeliczać ławy fundamentowe ze względu na zmianę materiału przewidzianego w projekcie (max U220) na silikaty? Działkę mam raczej piaszczystą...

Pozdrawiam,
Maciek

Wątpię. Wprawdzie silikat jest znacząco cięższy, ale moje fundamenty nie różnią się od innych - bloczek betonowy K15 i ławy lane z betonu B-15 wg projektu (dałem B-20 wg. zalecen kierownika). Być może z uwagi na obciążenia trzeba by było zwiększyć szerokość ław, ale to powinien architekt adaptując uwzględnić.

PIXI I DIXI
07-03-2006, 21:00
MarcinU
dzięki wielkie za szczegóły, zwłaszcza że tez chcemy domek parterowy około 115-130 m2 , :D
pixi i dixi

Ela_i_Maciek
07-03-2006, 23:02
MarcinU,

zastanawiam się nad tym ciężarem silikatów. U mnie w projekcie oryginalnym ławy mają na większości obwodu tylko 45 cm szerokości i tylko w niektórych miejscach rozszerzają się do 60 cm... ściany z bloczków betonowych o szerokości 25 cm.

Chyba lepiej będzie porozmawiać z architektem na temat planowanej zmiany materiału...?

Pozdrawiam,
Maciek

MarcinU
08-03-2006, 09:37
MarcinU,

zastanawiam się nad tym ciężarem silikatów. U mnie w projekcie oryginalnym ławy mają na większości obwodu tylko 45 cm szerokości i tylko w niektórych miejscach rozszerzają się do 60 cm... ściany z bloczków betonowych o szerokości 25 cm.

Chyba lepiej będzie porozmawiać z architektem na temat planowanej zmiany materiału...?

Pozdrawiam,
Maciek

Niewątpliwie architekt musi się wypowiedzieć. Ja mam ławy zewnętrzne boczne 40 cm, zewnętrzne przednie i tylnie 50 cm a wewnętrzne 80 cm. Szersze są dlatego, że opierają sie na nich stropy.

Ela_i_Maciek
08-03-2006, 20:49
a na jakim stawiałeś podłożu: piasek / glina?

MarcinU
09-03-2006, 08:08
a na jakim stawiałeś podłożu: piasek / glina?

Piasek gliniasty średniozagęszczony.

Ela_i_Maciek
09-03-2006, 20:51
U mnie raczej dominuje luźny piasek... czyli nie najlepiej z punktu widzenia budowania domu?

Witos
09-03-2006, 21:24
U mnie raczej dominuje luźny piasek... czyli nie najlepiej z punktu widzenia budowania domu?
Wręcz przeciwnie. Bardzo dobre podłoze.

Marzek
10-03-2006, 11:27
MarcinU
czy możesz cos więcej powiedzieć, tzn jaką masz grubośc bloczka na ściany zewnetrzne , ile cm ocieplenie (wełna czy styropian), jaką masz powierzchnię domu użytkową, czy parterowy czy pietrowy
będziemy wdzięczni, sami na razie jesteśmy na etapie projektu, i w zasadzie chyba nasza decyzja że budujemy z silikatów sie nie zmieni, ale ciagle szukamy informacji , najlepiej jak sa one już od kogoś kto mieszka, dodatkowo chcemy ogrzewać kominkiem i pradem(wszyscy pukaja sie w głowe) i zastanawiamy sie czy to dobry wybór przy silikatach, ale pytań :o
Twoje doświadczenia sa na wage złota :D

pozdrawiamy
Pixi i Dixi
Wpradzie pytanie było skierowane do MarcinU, ale mogę się również wypowiedzieć w tej kwestii.
Mamy dom z użytkowym poddaszem 230 m2, ściany z SILKI 24 (parter) i 18 poddasze. Całość ocieplona wełną 20 cm (kiedy kładliśmy wszyscy pukali się w głowę), na parterze, w podłodze 16 cm styropianu, poddasze 27 cm wełny (dodatkowo 12 - 15 na nieużytkowym strychu, bo tam jest rekuperator). Dom ogrzewany kominkiem i kozą (bo na parterze jest dodatkowe mieszkanie) oraz prądem z kabli grzewczych. W tym sezonie (a jest to pierwszy sezon) i przy braku jeszcze kozy w drugim mieszkaniu, całe zużycie prądu (wraz z wodą użytkową i innymi potrzebami - oświetlenie, lodówka, RTV) wyniosło ok. 800 - 900 zł miesięcznie średnio za okres listopad - luty. Myślę, że przy tej powierzchni to nie jest źle. Dodam jeszcze, że nie bawiliśmy się w większe eksperymenty z ustawianiem ogrzewania na sterownikach. Może teraz spróbujemy, a na pewno w kolejnym sezonie.

Wakmen
10-03-2006, 12:09
czesc, a ma ktos z Was ściany z silki nieotynkowanej (chocby fragment)- jako element dekoracyjny?
Jak dla mnie żadna to atrakcja i ozdoba choć dbałem o jakość klejenia.

PIXI I DIXI
10-03-2006, 17:11
Marzek
dzieki, ze tez zechciałeś dorzucis swoje doświadczenia :P :D
pozdrawiamy
pixi i dixi

Ela_i_Maciek
10-03-2006, 22:12
Marzek,

mam kilka pytań:

1. jak mieszka się w SILCE w takie mrozy, jakie mieliśmy tej zimy?? Wszyscy mi mówią, że to strasznie "zimny" materiał, że trudno go nagrzać (wymaga długiego czasu), że przereklamowany. Gwoli wyjaśnienia: do "wszystkich" zaliczam panią architekt adaptującą projekt, budowlańsców startujących w konkursie na wykonanie domu, a nawet profesora od budownictwa z uczelni technicznej. "Wszyscy" mówią: nie ma jak ceramika = ciepło, zdrowo, taniej niż silka.... mam mętlik w głowie okropny. A kusi mnie ten piasek z wapnem strasznie (bo grzyby się nie robią, bo nie promieniuje, bo przyjemnie latem, bo...).

2. czy liczyłeś o ile drożej wyszło 20 cm wełny na elewacji od 15? zastanawiam się nad podobnym rozwiązaniem... Czy uważasz, że dzięki dodaniu tych 5 cm dom będzie wyraźnie cieplejszy (czytaj: będzie potrzebował WYRAŹNIE mniej gazu na ogrzanie)? Jakiej wełny używałeś (Rockwool / ISOVER / inna?)? Jak układałeś (jedna warstwa o grubości 20, czy płyty na zakładkę w 2 warstwach, czy jeszcze inaczej)?

3. czym uzasadnione jest dodanie kolejnej warstwy ocieplenia (jak zrozumiałem z twojego posta, dodałeś 12 - 15 cm na podłodze strychu nieużytkowego do przewidywanych 15 cm) w przypadku, gdy rekuperator wędruje pod dach nad poddaszem?

4. też planuję rozprowadzenie ciepła z kominka - dom będę budował o podobnej wielkości do twojego. Czy uważasz, że takie rozwiązanie z kominkiem sprawdza się w codziennej eksploatacji?

Pozdrawiam,
Maciek

tornado17
12-03-2006, 13:12
jestem w przede dniu wybrania materiału na dom i mam pytanie co Was skłoniło do wyboru tego materiału w porównaniu z betonem komórkowym.

Zastanawiałem się nad BK lub silką. Wybrałem silkę. Z informacji zebranych od ludzi, którzy mieszkają w BK wynika, że wielu osobom pękają ściany (drobne rysy, podobno błąd w budowie, ale coś dużo tych błędów statystycznie rzecz ujmując).Silka jest bardziej wytrzymała, o wiele mniej akustyczna. To, że jest "najzdrowsza" akurat nie ma dla mnie dużego znaczenia (za długo by tłumaczyć, inne materiały pod tym względem też są ok). Wstępny kosztorys ścian dla domu z Archon + "Dom w truskawkach 2" wersja z garażem: BK ok. 12 tys., silikat 24 cm. grubości ok. 19 tys., Ytong niecałe 30 tys. Różnica w cenie pomiędzy BK a silką (w Warszawie chyba tylko grupa Xella jest dostępna) nie jest na tyle duża, żebym miał budować z BK (z powodu finansów zamierzam budować tanio bez "wodotrysków"). Na razie jestem na etapie adaptacji gotowego projektu, ale może już niedługo moje peregrynacje się zakończą.

MarcinU
13-03-2006, 08:28
To tym razem ja na pytanie do Marzka:-)


1. jak mieszka się w SILCE w takie mrozy, jakie mieliśmy tej zimy?? Wszyscy mi mówią, że to strasznie "zimny" materiał, że trudno go nagrzać (wymaga długiego czasu), że przereklamowany. Gwoli wyjaśnienia: do "wszystkich" zaliczam panią architekt adaptującą projekt, budowlańsców startujących w konkursie na wykonanie domu, a nawet profesora od budownictwa z uczelni technicznej. "Wszyscy" mówią: nie ma jak ceramika = ciepło, zdrowo, taniej niż silka.... mam mętlik w głowie okropny. A kusi mnie ten piasek z wapnem strasznie (bo grzyby się nie robią, bo nie promieniuje, bo przyjemnie latem, bo...).


Mieszka się super. Materiał jest "zimny" tzn. słabo izoluje, ale jest też ciężki i ma dużą akumulacyjność cieplną. Po wprowadzeniu około 2 dni trwało zanim się mury nagrzaly, ale potem nawet jak wygaśnie kominek pół dnia jest ciepło. Z ceramiką mam doświadczenia z poprzedniego mieszkania - też było ciepło, ale niestety ciepło również latem. Po wyłączeniu ogrzewania po godzinie byo już chłodno.


2. czy liczyłeś o ile drożej wyszło 20 cm wełny na elewacji od 15? zastanawiam się nad podobnym rozwiązaniem... Czy uważasz, że dzięki dodaniu tych 5 cm dom będzie wyraźnie cieplejszy (czytaj: będzie potrzebował WYRAŹNIE mniej gazu na ogrzanie)? Jakiej wełny używałeś (Rockwool / ISOVER / inna?)? Jak układałeś (jedna warstwa o grubości 20, czy płyty na zakładkę w 2 warstwach, czy jeszcze inaczej)?


Analizowałem przed budową i wyszło mi że nie warto dodawać tych 5 cm. W kosztach to jedynie wzrost ceny wełny o 1/3. Chyba że dasz w 2 wastwach wtedy pewnie trochę więcej skroją cię za robotę. Ale dalej nie wypowiadam się Marzek tak mach niech skomentuje.


3. czym uzasadnione jest dodanie kolejnej warstwy ocieplenia (jak zrozumiałem z twojego posta, dodałeś 12 - 15 cm na podłodze strychu nieużytkowego do przewidywanych 15 cm) w przypadku, gdy rekuperator wędruje pod dach nad poddaszem?


Nie wypowiem się. O ile zrozumiałem chodzi o ocieplenie strychu aby nie tracić ciepła z reku.


4. też planuję rozprowadzenie ciepła z kominka - dom będę budował o podobnej wielkości do twojego. Czy uważasz, że takie rozwiązanie z kominkiem sprawdza się w codziennej eksploatacji?


Sprawdza się jak najbardziej.

Ela_i_Maciek
13-03-2006, 21:39
Marcinie,

twoja odpowiedź była tym, czego od dłuższego czasu szukałem (a przebiłem się przez wszystkie posty na ponad 20 ekranach tego wątku)!! Dzięki.

Postawiłeś sprawę tak jasno, że w końcu do mnie dotarło. Nie mam więcej pytań.

Teraz jeszcze tylko mam nadzieję, że Marzek odpowie w kwestii wełny i jej grubości.

Pozdrawiam serdecznie.
Maciek

kazber
14-03-2006, 22:39
Przebrnalem do konca tego watku.
Nie liczylem godzin ale zabralo mi to 3 dni.
Bedzie silka bo mamy uczeszczana droge przy dzialce.
Jezscze nie jestem pewny czy 18, czy 24 /25/.
Beda prawdopodobnie Niemce poniewaz budowa w okolicach Lublina.
Licze, ze pomoze mi facet od adaptacji w podjeciu decyzji 18-24, pelna czy z dziurami?. Myslalem o 3W ale przeraza mnie grubosc sciany i straty pow. uzytkowej.
Budujemy na odleglosc bedac kompletnymi laikami. Budowe beda nadzorowac tesciowie z kierownikiem i oni beda w tym domu mieszkac.
Wasza wiedza przerasta mnie i niestety nie wiem jak to wszystko wyjdzie.

Budujemy kornelie z archipelagu. Moze ktos z Was poleci ekipe z okolic Lublina, lub dobrego goscia do prowadzenia naszej budowy.

Dziekuje wszystkim za ten watek.

Pozdrawiam,

Kazik

filipek
15-03-2006, 08:41
Licze, ze pomoze mi facet od adaptacji w podjeciu decyzji 18-24, pelna czy z dziurami?. Myslalem o 3W ale przeraza mnie grubosc sciany i straty pow. uzytkowej.


Grubość ściany może Cię przerażać, ale dlaczego starta powierzchni.
Mój gotowiec był 2w. Przy adaptacji doszła na zewnątrz ściana osłonowa.
Tak jest najłatwiej, bo nie zmienia się ścian konstrukcyjnych, stropu.

pozdrawiam
filipek

flowera
15-03-2006, 09:26
Czesc
My tez sie budujemy z silki i nie ma mowy o innym materiale :-)
ocieplenie dajemy ok 20-25 cm styropianu)
Murarze nie narzekali, mowili ze wybudowali juz kilka domow z silki
materiał b. trwaly , nie promieniuje, duza akumulacja cieplna
no i sciany dzialowe na poddaszu tez robimy z silki aby bylo w domu
cicho))
Zaczynamy 1 kwietnia fundamenty juz stoją) bede umieszczac kolejne zdjecia w moim wątku ze zdjęc z budowy)
pozdrawiam
flowercia

Ela_i_Maciek
15-03-2006, 22:57
Filipek,

czy przy zmianie technologii budowy (3W zamiast 2W) należy uzyskać jakieś zgody (np. gminy, albo projektanta)??? czy wystarczy parafka architekta, który dokonuje adaptacji projektu gotowego do potrzeb inwestora?

Pozdrawiam,
Maciek

filipek
16-03-2006, 07:26
Filipek,

czy przy zmianie technologii budowy (3W zamiast 2W) należy uzyskać jakieś zgody (np. gminy, albo projektanta)??? czy wystarczy parafka architekta, który dokonuje adaptacji projektu gotowego do potrzeb inwestora?

Pozdrawiam,
Maciek

Zamawiając projekt gotowy, poprosiłem autora, aby do dopuszczalnych zmian dopisał jeszcze kilka (wys. ścianki kolankowej, pogłębienie wykusza, 3w, itp.) i z projektem dostałem kartkę na której były wyszczególnione dopuszczalne zmiany.
Projektant adoptujący poszerzył fundament, dorysował sciane osłonową, itd. i taki projekt złożyłem w starostwie.

pozdrawiam
filipek

Mis Uszatek
16-03-2006, 16:46
Filipek,

czy przy zmianie technologii budowy (3W zamiast 2W) należy uzyskać jakieś zgody (np. gminy, albo projektanta)??? czy wystarczy parafka architekta, który dokonuje adaptacji projektu gotowego do potrzeb inwestora?


Przepisy, zdaje się można obskoczyć zapisem architekta o zmianie w projekcie. Jednak zmiana jest poważna. Był o tym niedawno artukuł w Muratorze. Na pewno powinien to zobaczyć konstruktor, bo może się zmienić kształt i noœnoœć fundamentu. Warto też go zrobić 3W. Nowym problemem będš nadproża w œcianie osłonowej, zwłaszcza nad dużymi otworami. Inne mocowanie okien. Jeœli elewacja będzie nietynkowana, to uprzedzam, że silikat chłonie wodę jak gšbka. Sam się przekonałem - będę impregnował.

Ela_i_Maciek
17-03-2006, 22:11
Chyba zostanę przy 2W... Nie chcę kombinować za bardzo

Pozdrawiam,
Maciek

kazber
18-03-2006, 05:57
Poszukuje Dobrej ekipy z doswiadczeniem w silikatach z okolic Lublina.
Oj bedzie ciezko gdyz material ten nie cieszy sie popularnoscia w tym regionie. Nawet moi kuzyni mowia- "Kazik, nie obraz sie ale z tego buduje sie budynki gospodarcze". Ja wiem swoje i min. dzieki Wam utwierdzilem sie w swoim wyborze.

Pozdrawiam,

Kazik

dominikams
21-03-2006, 18:39
Wpradzie pytanie było skierowane do MarcinU, ale mogę się również wypowiedzieć w tej kwestii.
Mamy dom z użytkowym poddaszem 230 m2, ściany z SILKI 24 (parter) i 18 poddasze. Całość ocieplona wełną 20 cm (kiedy kładliśmy wszyscy pukali się w głowę), na parterze, w podłodze 16 cm styropianu, poddasze 27 cm wełny (dodatkowo 12 - 15 na nieużytkowym strychu, bo tam jest rekuperator). Dom ogrzewany kominkiem i kozą (bo na parterze jest dodatkowe mieszkanie) oraz prądem z kabli grzewczych. W tym sezonie (a jest to pierwszy sezon) i przy braku jeszcze kozy w drugim mieszkaniu, całe zużycie prądu (wraz z wodą użytkową i innymi potrzebami - oświetlenie, lodówka, RTV) wyniosło ok. 800 - 900 zł miesięcznie średnio za okres listopad - luty. Myślę, że przy tej powierzchni to nie jest źle. Dodam jeszcze, że nie bawiliśmy się w większe eksperymenty z ustawianiem ogrzewania na sterownikach. Może teraz spróbujemy, a na pewno w kolejnym sezonie.

A ile dogrzewacie kominkiem? W jakim stopniu korzystacie z II taryfy? Jaka jest temp. w mieszkaniu? Czy macie GWC? Podaj proszę, więcej szczegółów.

Aleksander Bogucki
24-03-2006, 13:25
Witam

Mam pytanie dla doswiadczonych uzytkownikow domow z silkatow
Slyszalem ze tynki sloabo trzymaja sie scian z silikatow.
Czy stosuje sie jakies specjalne gruntowanie?
Czy mieliscie tego typu problemy?

Pozdrawiam

katerhasser
24-03-2006, 13:44
kto Ci takie głupoty wciskał? :o nie słuchaj takich bzdur.
Prawidłowo wykonany tynk (grunt, szpryca itd) trzyma się dobrze na każdym materiale budowlanym.

Aleksander Bogucki
24-03-2006, 14:02
A jak sie to ma do tynkow gipsowych maszynowych?

Wakmen
24-03-2006, 19:38
A jak sie to ma do tynkow gipsowych maszynowych?
Nie no nie przesadzajcie. Ja mam dopiero tynki troszkę ponad miesiąc ale jeszcze takich wątpliwości to nie słyszałem.

Mis Uszatek
29-03-2006, 10:51
Przede mna tez tynkowanie silikatu. Na sufitach - tradycyjny, na scianach - cienkowarstwowy, gipsowy. Mowicie, ze nie ma zadnych problemow?

Moze ta opinia bierze sie z tego, ze silikaty sie tnie na budowie i wszedzie jest pelno pylu, a wiec na scianach tez. Zapylona sciana to niezbyt dobe podloze pod tynk.

Wakmen
29-03-2006, 11:17
Przede mna tez tynkowanie silikatu. Na sufitach - tradycyjny, na scianach - cienkowarstwowy, gipsowy. Mowicie, ze nie ma zadnych problemow?

Moze ta opinia bierze sie z tego, ze silikaty sie tnie na budowie i wszedzie jest pelno pylu, a wiec na scianach tez. Zapylona sciana to niezbyt dobe podloze pod tynk.
To chyba nie jest argument, bo i też ile ich się tnie a wiatr bardzo szybko rozdmuch taki pyłek bo i ściana jest zbyt gładka.
Po drugie (może i trzecie) to ściany też trzeba zagruntować.

Mis Uszatek
29-03-2006, 11:29
Dla tych, ktorzy juz wybudowali z silikatu pytanie:
impregnujecie sciany z SILIKATU?
w tym wštku:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=67666&highlight=

efilo
02-04-2006, 12:48
Z upływem czasu coraz trudniej dobrnąć do końca wątku....

Czytam forum od roku i powoli krystalizują mi się poglądy na poszczególne technologie. Zaczęliśmy od końca w sumie - czyli od wentylacji. Teraz przyszedł czas na ściany :D

Lektura forum utwierdziła nas w decyzji że zasilimy kasę producentów silikatów. Zdecydowaliśmy się na silikat drążony (może silka - przynajmniej nie ma dziur przy ściance) 24/25 + wełna 15-20 (zobaczymy co powie pani architekt). Na to tynk mineralny + Lotusan albo tynk silikonowy.

Projekt będzie indywidualny, więc od razu przystosowany do tego rozwiązania.

Ci którzy budowali z Silki. Powiedzcie proszę co z tą jakością? Podobno nie jest najlepiej. Gałęzie, nietrzymanie wymiarów, obtrzaskane bloczki... Potwierdzacie czy obalacie ten mit? :-?

Przy okazji pytanie do szaleńców, którzy zdecydowali się na 20cm wełny. Co Was do tego nakłoniło. Może ja też się skuszę?

anpi
02-04-2006, 13:05
Ci którzy budowali z Silki. Powiedzcie proszę co z tą jakością? Podobno nie jest najlepiej. Gałęzie, nietrzymanie wymiarów, obtrzaskane bloczki... Potwierdzacie czy obalacie ten mit? :-?

Raczej obalam. Bloczki równe, pęknięcia zdarzają się sporadycznie, podobnie z gałęźmi (w zasadzie to patyczki długości max. 5 cm, myślę, że nie mają wpływu na wytrzymałość bloczków), obtłuczonych bloczków nie zauważyłem. Generalnie - jestem zadowolony. No i ta cena 8)

MarcinU
03-04-2006, 08:54
Ci którzy budowali z Silki. Powiedzcie proszę co z tą jakością? Podobno nie jest najlepiej. Gałęzie, nietrzymanie wymiarów, obtrzaskane bloczki... Potwierdzacie czy obalacie ten mit? :-?

Raczej obalam. Bloczki równe, pęknięcia zdarzają się sporadycznie, podobnie z gałęźmi (w zasadzie to patyczki długości max. 5 cm, myślę, że nie mają wpływu na wytrzymałość bloczków), obtłuczonych bloczków nie zauważyłem. Generalnie - jestem zadowolony. No i ta cena 8)

Ogólnie OK. Miałem 2-3 palety pęniętych - wymienili bez gadania.

MarcinU
03-04-2006, 08:55
A jak sie to ma do tynkow gipsowych maszynowych?

Nijak. Tynki gipsowe trzymają się bez zastrzeżeń. Oczywiście ściana uprzednio zagruntowana, ale żadnym super-hiper gruntem. Po prostu wyrównianie chłonności i tyle.

MarcinU
03-04-2006, 08:57
Wpradzie pytanie było skierowane do MarcinU, ale mogę się również wypowiedzieć w tej kwestii.
Mamy dom z użytkowym poddaszem 230 m2, ściany z SILKI 24 (parter) i 18 poddasze. Całość ocieplona wełną 20 cm (kiedy kładliśmy wszyscy pukali się w głowę), na parterze, w podłodze 16 cm styropianu, poddasze 27 cm wełny (dodatkowo 12 - 15 na nieużytkowym strychu, bo tam jest rekuperator). Dom ogrzewany kominkiem i kozą (bo na parterze jest dodatkowe mieszkanie) oraz prądem z kabli grzewczych. W tym sezonie (a jest to pierwszy sezon) i przy braku jeszcze kozy w drugim mieszkaniu, całe zużycie prądu (wraz z wodą użytkową i innymi potrzebami - oświetlenie, lodówka, RTV) wyniosło ok. 800 - 900 zł miesięcznie średnio za okres listopad - luty. Myślę, że przy tej powierzchni to nie jest źle. Dodam jeszcze, że nie bawiliśmy się w większe eksperymenty z ustawianiem ogrzewania na sterownikach. Może teraz spróbujemy, a na pewno w kolejnym sezonie.

A ile dogrzewacie kominkiem? W jakim stopniu korzystacie z II taryfy? Jaka jest temp. w mieszkaniu? Czy macie GWC? Podaj proszę, więcej szczegółów.

Minęły dwa miesiące mieszkania i mam bilans zużycia energii. Zużyłem 844 kWh w lutym i 998 kWh w marcu co po uwzględnieniu taryfu nocnej (podział wychodzi mniej więcej 60% noc 40% dzień) daje 264 zł w lutym i 305 w marcu. Koszt prądu to u mnie wszystko - ogrzewanie, grzanie wody, gotowanie, oświetlenie itp.

Powinienem jednak dodać koszt drewna do kominka którym jednak wydatnie wspomagam ogrzewanie. Szacuję zużycie na jakieś 2,5 m3 na miesiąc czyli dodatkowe 275 zł. Ale i tak nie są to przerażające kwoty jakimi straszono mnie przed budową. Wydaje mi się, z tego co słyszę, że ogrzewający gazem i olejem nie płacą mniej za ogrzewanie. Informacyjnie - pow. domu 128 m2.

Ela_i_Maciek
03-04-2006, 21:43
Zatem obalasz mit o "zimnych" silikatach?

To dobrze... bo się zdecydowałem :)

MarcinU
04-04-2006, 09:16
Zatem obalasz mit o "zimnych" silikatach?

To dobrze... bo się zdecydowałem :)

Raczej intencją było obalenie mitu o nieprawdopodobnych kosztach ogrzewania prądem. A że przy okazji w silikatach to czysty przypadek ... :wink:

alison
04-04-2006, 10:46
Drodzy Silikatowcy,

Cóż tu dużo mówić... czytam Wasz wątek i Forum chyba od 2004 i ... zaczynam budowę :D :D :D W zeszłym tygodniu odebrałam pozwolenie na budowę, ENEA ciągnie właśnie prąd, ekipa już wybrana, w sobotę kopię dziury pod słupki z tymczasowym ogrodzeniem, wstawiam "sławojkę", studniarz kopie studnię i za jakieś 2 tygodnie ZACZYNAMY TRA,TA,TA...

Oczywiście z silikatów, na klej, ściana 2W, 25 cm, cegła P+W + wełna 18 cm.

Cieszę się bardzo, ale ostatnie dni spać nie mogę, bo ogarniają mnie takie strachy i obawy, że szok :roll:

Proszę Was bardzo o pomoc i rady. Muszę powiedzieć, że moje dotychczasowe decyzje to wypadkowa doświadczeń RYDZA, MarcinaU, Wakmena, Arqa, Markusa_Gdynia, Jagny i wielu innych dobrych ludzi, którzy sa otwarci i chętni by dzielić się swoimi doświadczeniami z innymi - to jest bezcenne :wink:

Dziękuję Wam Wszystkim i proszę o wyrozumiałość w przypadku pytań trudnych, głupich, naiwnych i innych...

Pozdrawiam i z utęsknieniem czekam na suchą wiosnę!

MarcinU
04-04-2006, 10:50
Alison - pozostaje życzyć dużo wytrwałości, cierpliwości, konsekwencji i powodzenia!

alison
04-04-2006, 11:40
Alison - pozostaje życzyć dużo wytrwałości, cierpliwości, konsekwencji i powodzenia!

Dzięki Marcinek, jestem struchlała ze strachu :roll: ale nie dam się tak łatwo :wink: Do boju!!!

RYDZU
04-04-2006, 12:10
...jestem struchlała ze strachu :roll: ale nie dam się tak łatwo :wink: Do boju!!!

Pamiętam ten dziwny niepokój tuż przed startem budowy :)
Będzie dobrze!

Powodzenia i pozdrawiam

Acidtea
04-04-2006, 12:55
Czy ktoś jeszcze może wypowiedzieć się na temat "zimnych silikatów" po przejściu tej zimy?

Bardzo ciężko jest wykonać bruzdy pod instalacje?

RYDZU
04-04-2006, 13:20
Czy ktoś jeszcze może wypowiedzieć się na temat "zimnych silikatów" po przejściu tej zimy?

Bardzo ciężko jest wykonać bruzdy pod instalacje?

ad 1
pisałem to już w wątku o zużyciu gazu :


2005-10 - zużycie 137m3 (ok 180pln)
2005-11 - zużycie 236m3 (ok 310pln)
2005-12 - zużycie 313m3 (ok 410pln)
2006-01 - zużycie 388m3 (ok 510pln)
2006-02 - zużycie 259m3 (ok 340pln)
2006-03 - zużycie do dzisiaj 163 m3 (ok 220pln) - do końca miesiąca dojdzie do 250 pln.

Podane wartości obejmują zużycie gazu na co, cwu i gotowanie.
Dom dość duży (240m2) z czego 140 ma temperaturę 22-23 stopnie, a 100m2 temperaturę 16-17 stopni.
Materiał domu: silikat 24cm/styropian 15cm/silikat 12cm. Stropodach ocieplony styropianem.
Kominek - w styczniu paliliśmy tylko w dni poprzedzające duże spadki temperatur. Poza tym
unikalismy bo chciałem sprawdzić na co stać naszą instalację co.
Teraz w marcu trochę cześciej palimy - kominek skręcony ma max. Od początku sezonu
zuzyliśmy około 3-3,5 m3 średnio wysezonowanego drewna (cięte i rąbane we wrześniu).


Ad 2
Bruzdy pod instalacje robi się łatwo. Pod zwykłe przewody elektryczne najłatwiej jest to robić
szlifierką kątową z 2 tarczami i podkładką dystansową między nimi którą reguluję się szerokość
bruzdy. Szersze bruzdy to 2 cięcia w odpowiedniej odległości i "dłutowanie" młotkiem :)
- też bez problemów.

Pozdrawiam

Acidtea
04-04-2006, 13:59
dzięki wielkie Rydzu
Miałem nadzieję Ciebie wywołać do tablicy :wink:

dominikams
04-04-2006, 16:48
...jestem struchlała ze strachu :roll: ale nie dam się tak łatwo :wink: Do boju!!!

Pamiętam ten dziwny niepokój tuż przed startem budowy :)
Będzie dobrze!

Powodzenia i pozdrawiam


Ojej, ja tez juz się zaczęłam bać, a zaczynamy najwczesniej z końcem maja. Nie wiem co bedzie tuż przed :o

Słuchajcie, wytłumaczcie mi jeszcze raz jak to jest z tym ocieplaniem ścian od góry - na ścianach szczytowych od góry normalnie styropian (muruje się je niżej), tka? A co z tymi ścianami, na których leżą murłaty?

ZakWr
04-04-2006, 17:52
Normalnie to wełnę z ocieplenia dachu wywijasz tak że dochodzi do izolacji ścian szczytowych w efekcie czego ściana nośna znajduje się wewnatrz ocieplenia. Wystarczy tylko zatkac kawałkiem wełny przestrzenie pod krokwiami

Ela_i_Maciek
04-04-2006, 19:58
Czy przeciętny "ocieplacz dachu" będzie wiedział, że coś takiego należy wykonać? Czy trzeba stać nad nim jak kat nad straceńcem i pilnować wszystkiego?

MarcinU
05-04-2006, 09:11
Czy przeciętny "ocieplacz dachu" będzie wiedział, że coś takiego należy wykonać? Czy trzeba stać nad nim jak kat nad straceńcem i pilnować wszystkiego?

W zasadzie to przy każdym etapie budowy należy stać i pilnować, wtedy może będzie dobrze. Ocieplenie dachu nie jest w tym przypadku wyjątkiem. Niestety. :wink:

Ela_i_Maciek
05-04-2006, 22:30
Tego się niestety obawiam... Zatem muszę najpierw poszukać porządnego inspektora nadzoru i kierownika budowy...

brachol
06-04-2006, 06:09
z roznych postow wynika ze ekipom nie mozna wierzyc (moje zdanie zreszta jest podobne) i najlepiej wszystko robic samemu bo i tak czas sie traci na pilnowanie

efilo
06-04-2006, 12:06
To przerażająca perspektywa :(
Nie bardzo jest na kim polegać

Ela_i_Maciek
06-04-2006, 22:42
z roznych postow wynika ze ekipom nie mozna wierzyc (moje zdanie zreszta jest podobne) i najlepiej wszystko robic samemu bo i tak czas sie traci na pilnowanie


oboje pracujemy w ogromnych firmach... w biurze od 9 rano do późnych godzin nocnych praktycznie każdego dnia.... :-? (dla mnie "wcześnie" to wyjść z pracy ok. 20.00 ...)

w soboty i niedziele śpię do południa, bo czasem muszę.... :oops:

jeżeli pojawię się na budowie częściej niż raz w tygodniu, to będzie to ogromny sukces... I na pewno nic nie zrobię sam przy budowie - choćbym bardzo chciał. :(

Czy w takich warunkach, my w ogóle możemy myśleć o budowie?? :o czy raczej o wygodnym mieszkaniu w bloku??? Ale marzy nam się pies, i ogródek, i ławeczka pod drzewem, i....

pls. poradźcie..

mirlandia
07-04-2006, 04:01
Melduje sie kolejny fan silki :) Start -mam nadzieje tuz tuz, czekam jak na zbawienie na pozwolenie na budowe. Domek bedzie parterowy, do wysokosci parapetu 3W (silka 24+welna12+klinkier) powyzej parapetow 2W (silka 24 + welna18). W sumie decyzje o budowaniu z silki podjalem szybko. Po potwierdzeniu pozytywnych cech silki zarowno na tym forum jak i u kilku juz zasiedlonych rodzin -decyzja juz byla latwa. Domy ciche, zdrowy klimat w srodku, jak juz ktos wczesniej napisal - taka niby klimatyzacja, zima trzyma dobrze cieplo a latem przyjemny chlodek - ludzie u ktorych bylem to potwierdzili,za jednym wyjatkiem ( ale ten gosc zrobil termos dajac na silke 15cm styropianu).
A jak wyjdzie ? o tym napisze za jakies 3 lata :D

anpi
07-04-2006, 08:52
ludzie u ktorych bylem to potwierdzili,za jednym wyjatkiem ( ale ten gosc zrobil termos dajac na silke 15cm styropianu).

A na co ten gość od "termosu" narzeka, jeśli można wiedzieć? Bo nie wiem jak w praktyce, ale w teorii nie ma znaczenia, czy ocieplisz wełną czy styropianem. I tak przez ściany przechodzi tylko ok. 1% powietrza.

MarcinU
07-04-2006, 09:15
Czy w takich warunkach, my w ogóle możemy myśleć o budowie?? :o czy raczej o wygodnym mieszkaniu w bloku??? Ale marzy nam się pies, i ogródek, i ławeczka pod drzewem, i....

pls. poradźcie..

Możecie. Ale niestety innym trybem pracy. Musicie pogodzic się z niedociągnięciami (po prostu nie będzie idealnie), brać tylko dobre i polecane ekipy, które trzeba pilnować relatywnie mniej, byc twardym i bez skrupułów egzekwoać swoje, robic raz w tygodniu dokładną kontrolę tego co powstało. Poza tym zaopatrzyc się w dobrą lampę aby codziennie po 22 też sprawdzić jak idzie robota. :roll:

Z perspektywy czasu widzę, ze nie na wszystko trzeba zwracać aż tak dużą uwagę. W końcu domy wielorodzinne są budowane bez takiego "ojcowskiego" doglądania i jeżeli kupisz mieszkanie to właśnie w taki sposób wybudowane. Więc chyba nie jest aż tak źle.

Ale pamiętaj - taki dom, jaki inwestor. Im więcej będziesz wnikać i się czepiać tym mniej fuszerek zostanie wykonanych. Nie unikniesz ich, ale poświęcając maximum czasu zminimalizujesz ich ilość.

I tyle. Aż tyle.

Geno
07-04-2006, 10:08
Melduje sie kolejny fan silki :) Start -mam nadzieje tuz tuz, czekam jak na zbawienie na pozwolenie na budowe. Domek bedzie parterowy, do wysokosci parapetu 3W (silka 24+welna12+klinkier) powyzej parapetow 2W (silka 24 + welna18). W sumie decyzje o budowaniu z silki podjalem szybko. Po potwierdzeniu pozytywnych cech silki zarowno na tym forum jak i u kilku juz zasiedlonych rodzin -decyzja juz byla latwa. Domy ciche, zdrowy klimat w srodku, jak juz ktos wczesniej napisal - taka niby klimatyzacja, zima trzyma dobrze cieplo a latem przyjemny chlodek - ludzie u ktorych bylem to potwierdzili,za jednym wyjatkiem ( ale ten gosc zrobil termos dajac na silke 15cm styropianu).
A jak wyjdzie ? o tym napisze za jakies 3 lata :D

Błagam dajcie już spokój z tymi termosami - jakiś bałwan wymyślił na potrzeby maketingu wełny określenie i reszta owieczek za tym baranem dąży...ślepo...

mirlandia
08-04-2006, 07:56
anpi
Facet nie narzeka, tylko nie zauwazyl po prostu u siebie takiego efektu,o ktorym wspomnialem (przyjemny chlodek latem) a inni tak.

Geno
Zanim Twoje blagania zostana wysluchane: czy "termos"wymyslil balwan czy nie balwan tego nie wiem. Ale wlasnie o to chodzi aby slepo nie podazac. Wszyscy budujacy maja chyba mnostwo dylematow dotyczacych wyborow, ile ich jest wystarczy poczytac to forum.A kazdy wybor to wypadkowa wielu czynnikow,ze wspomne tylko kilka najwazniejszych: gust,cena,opinie tych co sprobowali,opinie wykonawcow,producentow itp.
Ciekaw jestem czy u siebie sprawdzasz jaka wytrzymalosc ma beton z takiej a nie innej klasy cementu, a jaka rozszerzalnosc ma stal, a ktora sciana przepuszcza wiecej pary wodnej a ktora mniej, a czy szyby maja na pewno takie U jak napisali itp itd. Nie sprawdzasz? Hmm, to skad to wiesz? Ano wiesz, i my wszyscy wiemy bo od tego sa producenci, konstruktorzy, architekci itp itd. Zgadzam sie,ze my inwestorzy nie mozemy wszystkiego przyjmowac bezkrytycznie, ale na czyms trzeba jednak bazowac. Wiec wracajac do tematu malzenstwa silki z welna czy ze styropianem, ja po prostu wypowiadam SWOJE ZDANIE ,ze welna zachowuje korzystne wlasciwosci silki, a styrpiian je niweluje. A na czym opieram swoje zdanie? No a na czymz moge? Wlasnie na opiniach "balwanow" produkujacych silke, "balwanow" produkujacych welne, "balwanow"wydajacych Muratora, i kilku "balwanow" ktorzy mieszkaja w domach z silki ocieplonych welna i z uporem godnym lepszej sprawy uznaja,ze do silki warto uzyc welny. A w sumie to i tak kazdy wybiera co chce i buduje z czego chce.
Pozdrawiam silkowiczow :wink:

Geno
08-04-2006, 10:59
Geno
Zanim Twoje blagania zostana wysluchane: czy "termos"wymyslil balwan czy nie balwan tego nie wiem. Ale wlasnie o to chodzi aby slepo nie podazac.
Ale podążacie! Nikt nie opiera się na fyziyce tylko na sentencji niemalże brzmiącej "bo baby tak w sklepie mówiły"

Wszyscy budujacy maja chyba mnostwo dylematow dotyczacych wyborow, ile ich jest wystarczy poczytac to forum.A kazdy wybor to wypadkowa wielu czynnikow,ze wspomne tylko kilka najwazniejszych: gust,cena,opinie tych co sprobowali,opinie wykonawcow,producentow itp.
Oczywiście pewne kwestie zawierają się być może w "De gustibus non est disputandum" ale nie można własciwości fizycznych i kwestii technicznych przyjmować "ex cathedra" od jjakiegoś zwariowanego oszołoma ,który odrzuca fizykę budowli...trochę przypomina to Dziki Zachód gdzie leczono Arszenikiem....

Ciekaw jestem czy u siebie sprawdzasz jaka wytrzymalosc ma beton z takiej a nie innej klasy cementu, a jaka rozszerzalnosc ma stal, a ktora sciana przepuszcza wiecej pary wodnej a ktora mniej, a czy szyby maja na pewno takie U jak napisali itp itd. Nie sprawdzasz? Hmm, to skad to wiesz?
Ja mam ten komfort ,że po prostu to wiem :wink: ale opieram się na badaniach a nie na marketingu.

Ano wiesz, i my wszyscy wiemy bo od tego sa producenci, konstruktorzy, architekci itp itd. Zgadzam sie,ze my inwestorzy nie mozemy wszystkiego przyjmowac bezkrytycznie, ale na czyms trzeba jednak bazowac.
Nie można bazować na szarlatanach - czym ten termos jest poparty? Dziesiątki razy były cytowane badania zaprzeczające tej tezie to raz druga sprawa dziesiątki razy znamy wypowiedzi forumowiczów mieszkających w takich "termosach" i nie odczuwających takich dolegliwości. Więc o co chodzi, Matrix? Sam mieszkam w domu ze styropianem i nie czuje się jak w termosie.

Wiec wracajac do tematu malzenstwa silki z welna czy ze styropianem, ja po prostu wypowiadam SWOJE ZDANIE ,ze welna zachowuje korzystne wlasciwosci silki, a styrpiian je niweluje. A na czym opieram swoje zdanie? No a na czymz moge? Wlasnie na opiniach "balwanow" produkujacych silke, "balwanow" produkujacych welne, "balwanow"wydajacych Muratora, i kilku "balwanow" ktorzy mieszkaja w domach z silki ocieplonych welna i z uporem godnym lepszej sprawy uznaja,ze do silki warto uzyc welny. A w sumie to i tak kazdy wybiera co chce i buduje z czego chce.
Pozdrawiam silkowiczow :wink:
Ale te argumenty są czysto abstrakcyjne - czy jak nagle miliard ludzi zacznie mówić ,że 2x2 jest 5 to tak będzie rzeczywiście? Przeciez to czysty "Rok 1984"

alison
08-04-2006, 11:50
Melduje sie kolejny fan silki :) Start -mam nadzieje tuz tuz, czekam jak na zbawienie na pozwolenie na budowe. Domek bedzie parterowy, do wysokosci parapetu 3W (silka 24+welna12+klinkier) powyzej parapetow 2W (silka 24 + welna18). W sumie decyzje o budowaniu z silki podjalem szybko. Po potwierdzeniu pozytywnych cech silki zarowno na tym forum jak i u kilku juz zasiedlonych rodzin -decyzja juz byla latwa. Domy ciche, zdrowy klimat w srodku, jak juz ktos wczesniej napisal - taka niby klimatyzacja, zima trzyma dobrze cieplo a latem przyjemny chlodek - ludzie u ktorych bylem to potwierdzili,za jednym wyjatkiem ( ale ten gosc zrobil termos dajac na silke 15cm styropianu).
A jak wyjdzie ? o tym napisze za jakies 3 lata :D

Wow, nie pomyślałam o takim rozwiązaniu, że od dołu ściana 3W wykończona klinkierem a potem przechodzi w 2W wykończoną tynkiem, w sumie niezły pomysł Tylko się zastanawiam :o jak to w praktyce ?
Rydzu, Marcin U i inni - co myślicie o takim rozwiązaniu, jak ma się to od właściwości cieplnych ściany???

RYDZU
08-04-2006, 17:30
Melduje sie kolejny fan silki :) Start -mam nadzieje tuz tuz, czekam jak na zbawienie na pozwolenie na budowe. Domek bedzie parterowy, do wysokosci parapetu 3W (silka 24+welna12+klinkier) powyzej parapetow 2W (silka 24 + welna18). W sumie decyzje o budowaniu z silki podjalem szybko. Po potwierdzeniu pozytywnych cech silki zarowno na tym forum jak i u kilku juz zasiedlonych rodzin -decyzja juz byla latwa. Domy ciche, zdrowy klimat w srodku, jak juz ktos wczesniej napisal - taka niby klimatyzacja, zima trzyma dobrze cieplo a latem przyjemny chlodek - ludzie u ktorych bylem to potwierdzili,za jednym wyjatkiem ( ale ten gosc zrobil termos dajac na silke 15cm styropianu).
A jak wyjdzie ? o tym napisze za jakies 3 lata :D

Wow, nie pomyślałam o takim rozwiązaniu, że od dołu ściana 3W wykończona klinkierem a potem przechodzi w 2W wykończoną tynkiem, w sumie niezły pomysł Tylko się zastanawiam :o jak to w praktyce ?
Rydzu, Marcin U i inni - co myślicie o takim rozwiązaniu, jak ma się to od właściwości cieplnych ściany???

Jak zostałem wywołany to napisze co o tym sądzę. - według mnie to przekombinowane będzie trochę.
No ale to moje prywatne zdanie.
Skoro ma być klinkier i wełna w cześci trójwarstwowej to pewnie i szczelina wentylacyjna.
Jak ta szczelina będzie zakończona?
Jak będzie rozwiązane przejście tynku w klinkier? - cegłą klinkierową pełną murowaną
z minimalnym spadkiem czy jakimiś kształtkami?
Pomijam fakt, że 12 cm wełny to troche liche ocieplenie w dzisiejszych czasach :-? . A jakby nie było 1/3 ściany będzie zimniejsza.
Generalnie - ja bym się na cos takiego nie pisał.

Pozdrawiam

71kkk
08-04-2006, 17:37
Ci którzy budowali z Silki. Powiedzcie proszę co z tą jakością? Podobno nie jest najlepiej. Gałęzie, nietrzymanie wymiarów, obtrzaskane bloczki... Potwierdzacie czy obalacie ten mit? :-?

Raczej obalam. Bloczki równe, pęknięcia zdarzają się sporadycznie, podobnie z gałęźmi (w zasadzie to patyczki długości max. 5 cm, myślę, że nie mają wpływu na wytrzymałość bloczków), obtłuczonych bloczków nie zauważyłem. Generalnie - jestem zadowolony. No i ta cena 8)
do mojego ulubionego kolegi krytykanta- budowalem dom z silikatow ludynia i teraz buduje dom z silki z wieliszewa. roznica w jakosci kolosalna- polskie silikaty przyjechaly potluczone, popekane, tzw. klient service w tych firmach chyba nie istnieje, . odwrotnie silka- na caly dom , czyli jakies 300m2 scian czyli jakies 80 palet na jednej, slownie jedenj palecie bylo z 5 popekanych bloczkow.
polecam inwestowanie w krzyżacka jakość:lol:

71kkk
08-04-2006, 17:42
alison- powodzenia i szczescia do ludzi, bo tylko oni moga zmacic spokoj grabarza. :lol:
ps dlaczego nie wstawisz od razu szamba albo nie zainwestujesz w tojtojke, bo z moich obserwacji tzw slawojki to syf - co zrobisz z kupa kupy jak skonczy sie budowa , nie szkoda przyrody??? :lol:

71kkk
08-04-2006, 17:47
z roznych postow wynika ze ekipom nie mozna wierzyc (moje zdanie zreszta jest podobne) i najlepiej wszystko robic samemu bo i tak czas sie traci na pilnowanie


oboje pracujemy w ogromnych firmach... w biurze od 9 rano do późnych godzin nocnych praktycznie każdego dnia.... :-? (dla mnie "wcześnie" to wyjść z pracy ok. 20.00 ...)

w soboty i niedziele śpię do południa, bo czasem muszę.... :oops:

jeżeli pojawię się na budowie częściej niż raz w tygodniu, to będzie to ogromny sukces... I na pewno nic nie zrobię sam przy budowie - choćbym bardzo chciał. :(


Czy w takich warunkach, my w ogóle możemy myśleć o budowie?? :o czy raczej o wygodnym mieszkaniu w bloku??? Ale marzy nam się pies, i ogródek, i ławeczka pod drzewem, i....

pls. poradźcie..

jest na to rada- zainwestuje w dobrego inspektora budowy, podpisz umowe na nadzór na okreslony czas- np 6 miesiecy bez ilosci wizyt.
u mnie tak bylo

Ela_i_Maciek
09-04-2006, 21:34
Już rozmawiam z jednym, który ma być generalnym wykonawcą (z polecenia, jako b. dobry fachowiec od znajdowania dziur w cudzej robocie i znawca ekip, które przy pracy "myślą, o tym co robią) i drugim, który ma tego pierwszego pilnować...

może coś z tego wyjdzie. Mam tylko nadzieję, że nie okaże się, że panowie mieli już wcześniej ze sobą przyjemność...

alison
10-04-2006, 07:56
alison- powodzenia i szczescia do ludzi, bo tylko oni moga zmacic spokoj grabarza. :lol:
ps dlaczego nie wstawisz od razu szamba albo nie zainwestujesz w tojtojke, bo z moich obserwacji tzw slawojki to syf - co zrobisz z kupa kupy jak skonczy sie budowa , nie szkoda przyrody??? :lol:

71kkk Może źle się wysłowiłam - wstawiam coś takiego jak TOI-TOI ale znacznie tańszej firmy :wink: Wygląda tak samo, tylko nazwa na drzwiczkach jest inna :D

Rydzu - serdeczne dzięki za opinię w sprawie 3W silka/wełna/klinkier + 2W silka/wełna.

daxima
10-04-2006, 08:04
Czy na silkę 25 ocieplenie wełna 18 wystarczy
Mój dom będzie na wzgórzu wystawiony na wiatry

MarcinU
10-04-2006, 09:29
Jak zostałem wywołany to napisze co o tym sądzę. - według mnie to przekombinowane będzie trochę.
No ale to moje prywatne zdanie.
Skoro ma być klinkier i wełna w cześci trójwarstwowej to pewnie i szczelina wentylacyjna.
Jak ta szczelina będzie zakończona?
Jak będzie rozwiązane przejście tynku w klinkier? - cegłą klinkierową pełną murowaną
z minimalnym spadkiem czy jakimiś kształtkami?
Pomijam fakt, że 12 cm wełny to troche liche ocieplenie w dzisiejszych czasach :-? . A jakby nie było 1/3 ściany będzie zimniejsza.
Generalnie - ja bym się na cos takiego nie pisał.

Pozdrawiam

W pierwszym czytaniu nie zaskoczyłem o co chodzi. 8)

Wydaje mi się to trochę przekombinowane podobnie jak pisze Rydzu - ja bym raczej w tej sytuacji dał na dole 15 cm wełny i położyl płytki klinkierowe zamiast ściany 3W. Wentylacją bym się nie steresował - wystarczy dać w górnym rzędzie w pionowych spoinach puszki wentylacyjne. Co do przejścia klinkieru w tynk to nie mam pomysłu. Może po prostu na końcu klinkieru akryl i tynk na styk do klinkieru? Ale i tak mam wrażenie, że to na złączeniu będzie pękać. Jedyna sensowna metoda to wypuścić wełnę poza klinkier i zrobic jakiś kampinos. Ale przy różnicy 6 cm w wełnach to raczej klinkier wyjdzie przed wełnę :o. Nie kumam tego rozwiązania.

Maggie
10-04-2006, 10:31
Witam serdecznie,
śledzę z uwagą wątek już od jakiegoś czasu.

Na jesieni chcemy ruszyć z budową domu, oczywiście z silikatów (2W: silka 18 + 15cm ocieplenia). Mam pytanie:

Czy dom z silki nadaje się do przezimowania w stanie surowym zamkniętym, bez tynków zewnętrznych czy też z uwagi na jej właściwości higroskopijne dać sobie spokój z budowaniem przed zimą ścian zewnętrznych?

Darek_P
10-04-2006, 11:03
Witam wszystkich silikatowców. Do tej pory wyłącznie uważnie śledziłem wypowiedzi innych.

Sam jestem mocno zainteresowany kwestią zabezpieczenia silikatów na zimę.W maju ruszam ze ścianami 2W (silikat+wełna 15). Zarówno mój inspektor jak i wykonawca są zdania, że ściany należałoby ocieplić i położyć przynajmniej siatkę na klej.

Trochę mnie to zmartwiło, bo etap ocieplenia chciałem trochę odłożyć w czasie (finanse). Nie wiem też czy po ewentualnym ociepleniu nie ma potrzeby zagruntowania kleju z siatką.

Pozdrawiam

MarcinU
10-04-2006, 11:15
Ja przezimowałem nawet bez zamknięcia (tzn. otwory zabite dechami). Nic się nie stało. I nie wydaje mi się aby mogło się stać.

P.s. Ja bym przed zimą okien nie wstawiał.

MarcinU
10-04-2006, 11:26
Ale te argumenty są czysto abstrakcyjne - czy jak nagle miliard ludzi zacznie mówić ,że 2x2 jest 5 to tak będzie rzeczywiście? Przeciez to czysty "Rok 1984"

To nie rok 1984 a zasada Gebbelsa - faceta od propagandy - "Nawet największa bzdura powtarzana z dużą częstotliwością staje się najświętszą prawdą".

A do rzeczy to też jestem członkiem stada baranów podążających za bałwanem. Dlaczego? Ano fizyka fizyką i te procenty wymiany przez wentylacje i przez sciany to prawda. Tylko czy aby na pewno tych kilka (lub ułamek) procenta NIE MA ZNACZENIA???

I pewnie można długo udowadniać i dyskutować. W zasadzie to jest tylko jedna metoda sprawdzenia - ocieplic dom wełną (lub styropianem) pomieszkać co najmniej 2 sezony, zerwać ocieplenie, ocieplić materiałem odmiennym, znowu pomieszkać i określić (niestety subiektywnie) czy jest lepiej, gorzej czy tak samo. I to podkreślam subiektywnie - różny jest poziom wrażliwości ludzi na mikroklimat i żadne normy i pomiary tego nie zmienią. Może dla niektórych ten procent czy kilka stanowi dokładnie to czego im brakuje (lub jest za dużo), a może psychiczna świadomość "termosu" wpływa na takie odczucia. Kto wie?

Geno
10-04-2006, 13:34
Ale te argumenty są czysto abstrakcyjne - czy jak nagle miliard ludzi zacznie mówić ,że 2x2 jest 5 to tak będzie rzeczywiście? Przeciez to czysty "Rok 1984"

To nie rok 1984 a zasada Gebbelsa - faceta od propagandy - "Nawet największa bzdura powtarzana z dużą częstotliwością staje się najświętszą prawdą".

A do rzeczy to też jestem członkiem stada baranów podążających za bałwanem. Dlaczego? Ano fizyka fizyką i te procenty wymiany przez wentylacje i przez sciany to prawda. Tylko czy aby na pewno tych kilka (lub ułamek) procenta NIE MA ZNACZENIA???

I pewnie można długo udowadniać i dyskutować. W zasadzie to jest tylko jedna metoda sprawdzenia - ocieplic dom wełną (lub styropianem) pomieszkać co najmniej 2 sezony, zerwać ocieplenie, ocieplić materiałem odmiennym, znowu pomieszkać i określić (niestety subiektywnie) czy jest lepiej, gorzej czy tak samo. I to podkreślam subiektywnie - różny jest poziom wrażliwości ludzi na mikroklimat i żadne normy i pomiary tego nie zmienią. Może dla niektórych ten procent czy kilka stanowi dokładnie to czego im brakuje (lub jest za dużo), a może psychiczna świadomość "termosu" wpływa na takie odczucia. Kto wie?
Poziom wrażlwiości - oczywiście , różnice w odczuciu - owszem mogą być ale nie na tyle aby to nazwać termosem bo wtedy nie sposób byłoby w tym mieszkać - różnica może byc subtelna ale ale nazewnictwo i pejoratyw z tym związany to gruba przesada i czysta propaganda.

P.S. Napisałem celowo "Rok 1984" tam rzeczywistość zmieniała się z dnia na dzień w zależności od zachcianki Wielkiego Brata.

anpi
10-04-2006, 14:40
Ja przezimowałem nawet bez zamknięcia (tzn. otwory zabite dechami). Nic się nie stało. I nie wydaje mi się aby mogło się stać.

P.s. Ja bym przed zimą okien nie wstawiał.

Ja zostawiłem na zimę ściany z Silki przykryte tylko stropem. Żadnych zniszczeń nie zaobserwowałem. Tylko ściana od północy była mokra, bo gdy topniał śnieg na stropie, to wszystko płynęło po ścianach. Teraz jest już praktycznie sucha.

Okien też nie zabijałem dechami.

71kkk
10-04-2006, 17:28
Witam serdecznie,
śledzę z uwagą wątek już od jakiegoś czasu.

Na jesieni chcemy ruszyć z budową domu, oczywiście z silikatów (2W: silka 18 + 15cm ocieplenia). Mam pytanie:

Czy dom z silki nadaje się do przezimowania w stanie surowym zamkniętym, bez tynków zewnętrznych czy też z uwagi na jej właściwości higroskopijne dać sobie spokój z budowaniem przed zimą ścian zewnętrznych?

spoko, da rade, tylko zrob szeroki okap- min 40 cm, zeby z gory nie zacinalo,

71kkk
10-04-2006, 17:32
Ale te argumenty są czysto abstrakcyjne - czy jak nagle miliard ludzi zacznie mówić ,że 2x2 jest 5 to tak będzie rzeczywiście? Przeciez to czysty "Rok 1984"

To nie rok 1984 a zasada Gebbelsa - faceta od propagandy - "Nawet największa bzdura powtarzana z dużą częstotliwością staje się najświętszą prawdą".

A do rzeczy to też jestem członkiem stada baranów podążających za bałwanem. Dlaczego? Ano fizyka fizyką i te procenty wymiany przez wentylacje i przez sciany to prawda. Tylko czy aby na pewno tych kilka (lub ułamek) procenta NIE MA ZNACZENIA???

I pewnie można długo udowadniać i dyskutować. W zasadzie to jest tylko jedna metoda sprawdzenia - ocieplic dom wełną (lub styropianem) pomieszkać co najmniej 2 sezony, zerwać ocieplenie, ocieplić materiałem odmiennym, znowu pomieszkać i określić (niestety subiektywnie) czy jest lepiej, gorzej czy tak samo. I to podkreślam subiektywnie - różny jest poziom wrażliwości ludzi na mikroklimat i żadne normy i pomiary tego nie zmienią. Może dla niektórych ten procent czy kilka stanowi dokładnie to czego im brakuje (lub jest za dużo), a może psychiczna świadomość "termosu" wpływa na takie odczucia. Kto wie?

otoz jest prostszy sposob, bo generalnie sie co do zasady zgadzam- wybudowac dwie psie budy z silki - jedna ocieplic stryro, druga welna, i wpuscic jednego psa. wtedy zobaczymy co lepsze.
tak na serio to ja sie nataki eksperyment pisze i moge go wam przeprowadzic- zrobmy zrzute - koszt pewnie jakies 1000 zeta i ocenimy co jest lepsze. kto sie na to pisze - zrzuta po 50 zeta, wystąp :lol:

anpi
10-04-2006, 18:11
Troll wrócił :-?

RYDZU
10-04-2006, 19:40
Troll wrócił :-?

:lol: :lol: :lol:

71kkk
10-04-2006, 21:43
Troll wrócił :-?
ty koles, do budy :lol:

Ela_i_Maciek
10-04-2006, 22:08
jaki Troll?

Yossarian
11-04-2006, 17:38
dostalem propozycje za bloczek P+W 500x250x220 cena brutto z transportem i rozladunkiem 5,68 pln
co o tym myslicie?

anpi
11-04-2006, 18:29
dostalem propozycje za bloczek P+W 500x250x220 cena brutto z transportem i rozladunkiem 5,68 pln
co o tym myslicie?

Wychodzi 51 zł za metr kw. Ja płaciłem ponad rok temu 39 zł za metr, ale bloczek o grubości 18 cm. Wydaje mi się, że nie jest to zła cena.

71kkk
11-04-2006, 19:39
dostalem propozycje za bloczek P+W 500x250x220 cena brutto z transportem i rozladunkiem 5,68 pln
co o tym myslicie?

w zeszlym roku 2,86 bloczek 25, transport dodatkowo od hurtowni 1000 zeta, negocjuj dalej

daxima
11-04-2006, 20:01
hmm właśnie miałam się zapytać czy bloczek Xella silka E 24 cm za 4,o9 z tarnsportem i rozładunkiem to dobra cena
....czyli 61,35 zł za m2 :(

bloczek P+W 500x250x220 a te wymiary to jaki to bloczek ? 6NWD ?

Darek_P
11-04-2006, 23:19
Mój wykonawca ochoczo podjął temat budowania z bloczków 500x240x220. Nie trzeba wtedy połówek do przemurowania narożników. Jednak po wizycie w hurtowni okazało się, że nikt tego jeszcze nie sprowadzał. Podobno to ciężkie pioruństwo i jak już rzucą taki bloczek na ścianę to tak zostaje. Trudno tym manewrować. Chyba zostanę przy 250x240.

wartownik
12-04-2006, 06:10
A jaki moze byc najwiekszy ? Mialem okazje pomagac przez dwa dni , 9 lat temu wiec slabo pamietam .... do stropu kladlismy dwie warstwy , dlugi mniej wiecej 2,5 m :roll:

brachol
12-04-2006, 06:19
hmm właśnie miałam się zapytać czy bloczek Xella silka E 24 cm za 4,o9 z tarnsportem i rozładunkiem to dobra cena
....czyli 61,35 zł za m2 :(

bloczek P+W 500x250x220 a te wymiary to jaki to bloczek ? 6NWD ?
to tak podrozala silka?? gdzie te czasy ze za m2 sciany trzeba bylo zaplacic kolo 35 zl? wszystko drozeje ciekawe czy silikaty nadal sa jednym z najtanszych materialow?

Yossarian
12-04-2006, 12:17
ta 500 to Jedlanka, oni chyba jako jedyni ja maja. to to wazy 32,5 kg. w jedlance dali mi taka sama cene,... ale bez transportu i rozladunku

Yossarian
13-04-2006, 16:55
niestety nie doradzili mi co do kleju. Jaki klej do silikatow byscie polecili?

arog
13-04-2006, 19:39
Polecam klej firmy Alpol AZ-110. Tani i dobry. U mnie kleili w ubiegłym roku Silke. Murarze nie narzekali a po srogiej zimie stanu surowego jest OK

Agduś
13-04-2006, 20:47
43 zł za m2 ściany z Silki 18 cm (łącznie z klejem) - to przywoicie czy za dużo za materiał?
Czy ktoś znalazł taniej w okolicach Krakowa?
Ile próbować utargować (to pierwsza oferta ze składu budowlanego)?

Mam pytanie do ocieplających wełną mineralną.
Początkowo też tak planowaliśmy, ale zniechęcił nas wykonawca twierdząc, że trudno jest mieć pewność, że wełna nigdy nie zawilgnie. Wiadomo że wtedy traci swoje właściwości a w dodatku stanie się wtedy siedliskiem paskudnych grzybów. Stwierdził, że zaledwie kilka domów ocieplał wełną, za to raz podczas remontu zrywał taką właśnie mokrą i zapleśniałą wełnę (z czym się to wiąże - wiadomo). Po tych rewelacjach zmienilismy koncepcję na styropian, tym bardziej, że tzw. oddychanie ścian to teoria bardzo dyskusyjna.
Czy ktoś potrafi wyjaśnić, czemuż to domy ocieplane styropianem nie posiadałyby właściwości "chłodzenia" latem.

71kkk
13-04-2006, 21:58
43 zł za m2 ściany z Silki 18 cm (łącznie z klejem) - to przywoicie czy za dużo za materiał?
Czy ktoś znalazł taniej w okolicach Krakowa?
Ile próbować utargować (to pierwsza oferta ze składu budowlanego)?

Mam pytanie do ocieplających wełną mineralną.
Początkowo też tak planowaliśmy, ale zniechęcił nas wykonawca twierdząc, że trudno jest mieć pewność, że wełna nigdy nie zawilgnie. Wiadomo że wtedy traci swoje właściwości a w dodatku stanie się wtedy siedliskiem paskudnych grzybów. Stwierdził, że zaledwie kilka domów ocieplał wełną, za to raz podczas remontu zrywał taką właśnie mokrą i zapleśniałą wełnę (z czym się to wiąże - wiadomo). Po tych rewelacjach zmienilismy koncepcję na styropian, tym bardziej, że tzw. oddychanie ścian to teoria bardzo dyskusyjna.
Czy ktoś potrafi wyjaśnić, czemuż to domy ocieplane styropianem nie posiadałyby właściwości "chłodzenia" latem.

wyslij tego wykonawce na aleske, niech reniferom rogi liczy. welna bierze wode i ja szybko oddaje- patrze na swoja na scinach i widze, wiec wiem co mowie. codo styropianu- wez sie zapakuj w pudelko styropianowe, zobaczymy ile wytrzymasz w tym termosie. nie polecam :evil:

Geno
13-04-2006, 22:00
wyslij tego wykonawce na aleske, niech reniferom rogi liczy. welna bierze wode i ja szybko oddaje- patrze na swoja na scinach i widze, wiec wiem co mowie. codo styropianu- wez sie zapakuj w pudelko styropianowe, zobaczymy ile wytrzymasz w tym termosie. nie polecam :evil:

Sam się zapakuj. Wybuduj dom z wełną bez wentylacji i z witrynami zamiast okien a we wrześniu przyjdę zobaczyć jak porastasz grzybami...

Ela_i_Maciek
13-04-2006, 22:37
zdaje się, że jedną z zalet silikatów (podnoszonych zresztą na tym forum) jest ich odporność na grzyb... z racji sporej ilości wapna...

mylę się? :-?

anpi
13-04-2006, 22:41
we wrześniu przyjdę zobaczyć jak porastasz grzybami...

:lol: :lol: :lol:

anpi
13-04-2006, 22:42
Czy ktoś potrafi wyjaśnić, czemuż to domy ocieplane styropianem nie posiadałyby właściwości "chłodzenia" latem.

A co ma piernik do wiatraka? Ocieplenie nie ma wpływu na akumulacyjność cieplną silikatu. Ma wpływ tylko na ten 1% paroprzepuszczalności ścian :wink:

wartownik
14-04-2006, 06:42
Ocieplenie nie ma wplywu na akumulacyjnosc cieplna silikatu ...moglbys rozwinac ta mysl ?

anpi
14-04-2006, 10:06
Ocieplenie nie ma wplywu na akumulacyjnosc cieplna silikatu ...moglbys rozwinac ta mysl ?

Uściślając - materiał, z którego jest wykonane ocieplenie nie ma wpływu na akumulacyjność silikatu. To cecha, która polega na tym, że (w dużym uproszczeniu) ściana przyjmuje ciepło z otoczenia, i później powoli je oddaje.

Agduś
14-04-2006, 10:33
Ocieplenie nie ma wplywu na akumulacyjnosc cieplna silikatu ...moglbys rozwinac ta mysl ?

Uściślając - materiał, z którego jest wykonane ocieplenie nie ma wpływu na akumulacyjność silikatu. To cecha, która polega na tym, że (w dużym uproszczeniu) ściana przyjmuje ciepło z otoczenia, i później powoli je oddaje.
No właśnie też mi się tak wydaje i w żaden sposób sobie nie potrafię wyobrazić, co uzasadniałoby takie twierdzenie (że przy wełnie latem chłodzi a przy styropianie nie), ale pojawiło się ono w tym wątku, więc pytam. Na pewno sa tu tacy, którzy wiedzą o tym więcej niż ja - biedny Czerwony Kapturek.
Co do tej zgniłej wełny, to na pewno coś tam było skiepszczone, ale co - nie wiem. Gdyby było tak źle, to nikt by jej nie używał. Z drugiej strony, skąd mieć pewność, że nawet z najlepszym zabezpieczniem wełny przed wodą po jakimś czasie się coś nie stanie? Wilgotna traci właściwości izolacyjne, więc nawet, jeżeli sama odparowuje wilgoć, to i tak gorzej izoluje. Czy tak?

anpi
14-04-2006, 11:11
No właśnie też mi się tak wydaje i w żaden sposób sobie nie potrafię wyobrazić, co uzasadniałoby takie twierdzenie (że przy wełnie latem chłodzi a przy styropianie nie), ale pojawiło się ono w tym wątku, więc pytam.

Myślę, że to bzdura.

71kkk
14-04-2006, 11:28
wyslij tego wykonawce na aleske, niech reniferom rogi liczy. welna bierze wode i ja szybko oddaje- patrze na swoja na scinach i widze, wiec wiem co mowie. codo styropianu- wez sie zapakuj w pudelko styropianowe, zobaczymy ile wytrzymasz w tym termosie. nie polecam :evil:

Sam się zapakuj. Wybuduj dom z wełną bez wentylacji i z witrynami zamiast okien a we wrześniu przyjdę zobaczyć jak porastasz grzybami...
geno ty ekspercie- nie dyskutujmy o oczywistosciach, zakladamy ze oba domy maja dobra wentylacje, po prostu wybieracie styro bo jest tanszy , wiec zaloz osla czapke na glowe i powiedz 1000 razy przypraszam, nie stac mnie na welne :lol:

RYDZU
14-04-2006, 12:01
geno ty ekspercie- nie dyskutujmy o oczywistosciach, zakladamy ze oba domy maja dobra wentylacje, po prostu wybieracie styro bo jest tanszy , wiec zaloz osla czapke na glowe i powiedz 1000 razy przypraszam, nie stac mnie na welne :lol:

Tak - wybieramy styropian bo jest tańszy. Coś jest w tym złego?

Agduś
14-04-2006, 12:16
43 zł za m2 ściany z Silki 18 cm (łącznie z klejem) - to przywoicie czy za dużo za materiał?
Czy ktoś znalazł taniej w okolicach Krakowa?
Ile próbować utargować (to pierwsza oferta ze składu budowlanego)?

Pozwolę sobie powtórzyć pytanie. Czy ktoś zna odpowiedź? To jest cena z transportem i rozładunkiem.

alison
14-04-2006, 12:42
wyslij tego wykonawce na aleske, niech reniferom rogi liczy. welna bierze wode i ja szybko oddaje- patrze na swoja na scinach i widze, wiec wiem co mowie. codo styropianu- wez sie zapakuj w pudelko styropianowe, zobaczymy ile wytrzymasz w tym termosie. nie polecam :evil:

Sam się zapakuj. Wybuduj dom z wełną bez wentylacji i z witrynami zamiast okien a we wrześniu przyjdę zobaczyć jak porastasz grzybami...
geno ty ekspercie- nie dyskutujmy o oczywistosciach, zakladamy ze oba domy maja dobra wentylacje, po prostu wybieracie styro bo jest tanszy , wiec zaloz osla czapke na glowe i powiedz 1000 razy przypraszam, nie stac mnie na welne :lol:

Do 71kkk: Nie chciałabym, abyś źle odebrał to co napiszę. Może tego nie czujesz, ale Twój sposób wypowiedzi i to, że atakujesz personalnie innych uczestników tego wątku jest niekulturalne i niepotrzebnie wprowadza złą atmosferę. W tym wątku piszą ludzie, którzy chcą pomóc innym swoją wiedzą i doświadczeniem, za co ja amator bardzo im dziekuję. Uszanuj to proszę i nie znichęcaj swoimi gburowatymi wypowiedziami innych. Ten wątek jako jeden z nielicznych obył się bez zadym i niech tak trwa. Bez urazy proszę :wink:

Geno
14-04-2006, 13:02
quote]
geno ty ekspercie- nie dyskutujmy o oczywistosciach, zakladamy ze oba domy maja dobra wentylacje, po prostu wybieracie styro bo jest tanszy , wiec zaloz osla czapke na glowe i powiedz 1000 razy przypraszam, nie stac mnie na welne :lol:

Sory ale z Ciebie czapki nie chcę....gwoli ścisłości...do merytorycznych argumentów Ci natomiast daleko - jak je kiedyś znajdziesz (wg teorii prawdopodobieńśtwa małą szansa) to zapraszam do dyskusji

alison
14-04-2006, 13:30
43 zł za m2 ściany z Silki 18 cm (łącznie z klejem) - to przywoicie czy za dużo za materiał?
Czy ktoś znalazł taniej w okolicach Krakowa?
Ile próbować utargować (to pierwsza oferta ze składu budowlanego)?

Pozwolę sobie powtórzyć pytanie. Czy ktoś zna odpowiedź? To jest cena z transportem i rozładunkiem.


Agduś, a skąd masz tą cegłę? Ja mam ofertę z Niemców i wychodzi mi 47 zł brutto, z transportem, rozładunkeim ale bez kleju :roll: więc Twoja oferta jest lepsza. Niestety, na te Niemce to się uparłam, bo ponoć bardzo dobra jakość, trzymają wymiary i czyściutkie w środku :roll: Czy ktoś może mi napisać ile wychodzi kleju na 1m2 (ilościowo i cenowo). Pozdrówki

anpi
14-04-2006, 13:49
43 zł za m2 ściany z Silki 18 cm (łącznie z klejem) - to przywoicie czy za dużo za materiał?
Czy ktoś znalazł taniej w okolicach Krakowa?
Ile próbować utargować (to pierwsza oferta ze składu budowlanego)?

Pozwolę sobie powtórzyć pytanie. Czy ktoś zna odpowiedź? To jest cena z transportem i rozładunkiem.

Myślę, że to niezła cena. Ja kupowałem w zeszłym roku w lipcu Silkę po 39 zł za metr. Od tamtej pory cennik poszedł w góre chyba ze 2 razy. Ja mimo usilnych starań nie znalazłem taniej niż 39 zł, a szukałem chyba ze 2 miesiące.

dominikams
14-04-2006, 17:24
43 zł za m2 ściany z Silki 18 cm (łącznie z klejem) - to przywoicie czy za dużo za materiał?
Czy ktoś znalazł taniej w okolicach Krakowa?
Ile próbować utargować (to pierwsza oferta ze składu budowlanego)?

Pozwolę sobie powtórzyć pytanie. Czy ktoś zna odpowiedź? To jest cena z transportem i rozładunkiem.


Agduś, a skąd masz tą cegłę? Ja mam ofertę z Niemców i wychodzi mi 47 zł brutto, z transportem, rozładunkeim ale bez kleju :roll: więc Twoja oferta jest lepsza. Niestety, na te Niemce to się uparłam, bo ponoć bardzo dobra jakość, trzymają wymiary i czyściutkie w środku :roll: Czy ktoś może mi napisać ile wychodzi kleju na 1m2 (ilościowo i cenowo). Pozdrówki

Agduś, cena jest super. Czy to na pewno oryginalna Silka?

Alison, ja tez biorę chyba z Niemców, za bloczki 25 cm z transportem, rozładunkiem i klejem wyniesie mnie jakieś 43 zł (bez kosztu palet), ale mogłam się rąbnąć trochę w obliczeniach - podano mi cenę netto za 1 bloczek oraz osobno koszty transportu i kleju, oraz całościową kwotę razem z paletami. W sumie wychodzi mi 17.700 za całość (w tym 1700 za palety, część z nich na pewno uda mi się zwrócić, ale te z ostatniego transporu nie wiem, chyba że dogadam sie z kierowcą). Bloczki 25 i 12 cm grubości. Dom niemały, z poddaszem, pow. zabudowy 146m2, dach dwuspadowy, więc ściany wysokie (305m2 bloczków 25 i 111m2 bloczków 12 cm.) Podaję te dane, bo czasami sama cena bloczka niewiele wnosi.

Z tym, że do mnie mają chyba troche bliżej (w-wa), a z tego co kojarzę transport jest nie ich "firmowy" tylko przez jakiegoś podwykonawcę, dlatego nie bardzo można negocjować i dlatego może być problem ze zwrotem palet z ostatnich transportów.

Po świętach dzwonię tam znów i bedę jeszcze próbowała coś wytargować, jak mi się uda to nie będę szukać dalej (rozmawiałam tez m.in. z Jedlanką, ich pierwsza oferta była trochę wyższa, ale pani powiedziała, że jeszcze możemy porozmawiać :wink: ).

gourmand
14-04-2006, 17:33
Myślę, że nie należy opierać się na cenach jednego producenta silikatów. Warto na bieżąco badać rynek, żeby zaoszczędzić nieco grosza. Tydzień temu w jednej z hurtowni pod Warszawą, miły pan stwierdził, że najtaniej w tej chwili wychodzi Silka. Dalej nie sprawdzałem.
Jedno jest pewne, że należy szukać promocji, walczyć o rabaty, darmowy transport i przede wszystkim o jakość.

Agduś
14-04-2006, 17:34
Myśmy też przeliczali z podanej ceny jednego bloczka, ceny kleju i transportu. Pytaliśmy o Silkę, więc chyba o Silce nam napisali. Po świętach wybieramy się do tego składu osobiście, to będziemy wiedzieli więcej.

anpi
14-04-2006, 18:30
Myślę, że nie należy opierać się na cenach jednego producenta silikatów. Warto na bieżąco badać rynek, żeby zaoszczędzić nieco grosza. Tydzień temu w jednej z hurtowni pod Warszawą, miły pan stwierdził, że najtaniej w tej chwili wychodzi Silka. Dalej nie sprawdzałem.
Jedno jest pewne, że należy szukać promocji, walczyć o rabaty, darmowy transport i przede wszystkim o jakość.

Dokładnie! Wystarczy dzwonić i pytać. W niektórych składach już przez telefon można odczuć, że będzie rabat. Wtedy do takich składów można udać się osobiście. Bo objechanie wszystkich jest raczej niemożliwe. Chyba, że ktoś jest bezrobotny.
W zeszłym roku dostałem oryginalną Silkę z rabatem 15% od cennika. Co prawda za transport musiałem zapłacić, ale wyszło i tak taniej niż inne silikat. Silka jechała do mnie z Radomia, jakieś 100 km. Mam producenta - Ludynię, 30 km od mojej budowy. Mimo to nie byli w stanie dać takiej ceny jak Silka. I jeszcze oferowali transport bez HDS-u :lol: Jak oni sobie wyobrażali ręczne rozładowywanie prawie 50 ton bloczków? :o :lol:

Darek_P
14-04-2006, 22:25
A oto moje ceny (marzec 2006) w Koszalinie z dowozem na budowę:

SILKA E24 kl. 15: 3,62-4,75 PLN netto w zależności od hurtowni,
silikat N25 kl. 15: 2,42 PLN netto.

Daje to koszt 1m.kw. ściany z SILKI minimum 55 PLN, a z silikatów N25 44 PLN.

Dla mnie wybór jest prosty. Przy tej samej jakości obu materiałów koszt ścian mojego domku będzie o około 3 tysiące niższy dla polskich silikatów z Przysieczyna.

jaszczurka
15-04-2006, 10:49
Witam wszystkich.My też budujemy z silki E24 .Udało mi sie wynegocjowac 24% rabatu to daje cene 3.45,- Brutto! co o tym sądzicie.Silke kupujemy z cegielni w Pasymiu .transport 2,50 km +HDS 100ZŁ,BĄDZ MIEJSCOWY ROZŁADUNEK 80ZŁ/h.tira 24palet rozładowuje w1h
.do budowy uzywamy kleju nie zaprawy ,nie rozumiem tych ktorzy szukają oszczednosci w takiej kwestii,za klej zapłacilismy 1,781zl czy to jest dużo przy tak wielkiej inwestycji jaka jest budowa domu?klej ma starczyc na 160m domu i 85m dobudówki warsztatu.Pozdrawiam wszystkich :) m2 wychodzi 51,75,- to chyba b.dobra cena? Myślę że transportu nie należy wliczać w cene metra bo każdy ma inną odl do cegielni czy hurtowni-my mamy 80km wiec transport 24pal w dwie strony to 400zł .jesli ktos jest z okol Iławy to też moge podac namiary na tego samego przedstawiciela ktory da ten sam rabat.a takze dobry rabat na wełnę.

daxima
15-04-2006, 13:05
moja oferta cenowa

1)Silka E24 4,20 zł/szt
2)Silka E 8 1,70 zł/szt
3) Zaprawa silka fix 0,95 zł/kg
4) Bloczek fundament. 38x25x14 3,60 zł/szt
Proponujemy zamienny towar do poz 1-3
Silikaty:
5) N 24 2,75 zł/szt
6) N 8 1,15 zł/szt
7) Zaprawa cienk.do silikatów
13,42 /25kg

Ceny brutto z dostawą i rozładunkiem na budowie przy pełnych transportachtaniej 4,09 potarguję jeszcze też się zdecydowaliśmy na polskie
Jakiej grubości stawiacie ściany wewnętrzne działówki bo ja myślę o ósemce ostatnio przy 12 był problem u znajomych ze wstawieniem drzwi?!?!?

alison
15-04-2006, 13:34
43 zł za m2 ściany z Silki 18 cm (łącznie z klejem) - to przywoicie czy za dużo za materiał?
Czy ktoś znalazł taniej w okolicach Krakowa?
Ile próbować utargować (to pierwsza oferta ze składu budowlanego)?

Pozwolę sobie powtórzyć pytanie. Czy ktoś zna odpowiedź? To jest cena z transportem i rozładunkiem.


Agduś, a skąd masz tą cegłę? Ja mam ofertę z Niemców i wychodzi mi 47 zł brutto, z transportem, rozładunkeim ale bez kleju :roll: więc Twoja oferta jest lepsza. Niestety, na te Niemce to się uparłam, bo ponoć bardzo dobra jakość, trzymają wymiary i czyściutkie w środku :roll: Czy ktoś może mi napisać ile wychodzi kleju na 1m2 (ilościowo i cenowo). Pozdrówki

Agduś, cena jest super. Czy to na pewno oryginalna Silka?

Alison, ja tez biorę chyba z Niemców, za bloczki 25 cm z transportem, rozładunkiem i klejem wyniesie mnie jakieś 43 zł (bez kosztu palet), ale mogłam się rąbnąć trochę w obliczeniach - podano mi cenę netto za 1 bloczek oraz osobno koszty transportu i kleju, oraz całościową kwotę razem z paletami. W sumie wychodzi mi 17.700 za całość (w tym 1700 za palety, część z nich na pewno uda mi się zwrócić, ale te z ostatniego transporu nie wiem, chyba że dogadam sie z kierowcą). Bloczki 25 i 12 cm grubości. Dom niemały, z poddaszem, pow. zabudowy 146m2, dach dwuspadowy, więc ściany wysokie (305m2 bloczków 25 i 111m2 bloczków 12 cm.) Podaję te dane, bo czasami sama cena bloczka niewiele wnosi.

Z tym, że do mnie mają chyba troche bliżej (w-wa), a z tego co kojarzę transport jest nie ich "firmowy" tylko przez jakiegoś podwykonawcę, dlatego nie bardzo można negocjować i dlatego może być problem ze zwrotem palet z ostatnich transportów.

Po świętach dzwonię tam znów i bedę jeszcze próbowała coś wytargować, jak mi się uda to nie będę szukać dalej (rozmawiałam tez m.in. z Jedlanką, ich pierwsza oferta była trochę wyższa, ale pani powiedziała, że jeszcze możemy porozmawiać :wink: ).

Drodzy Wszyscy, zaraz lece na Święcionkę, ale jak już tak się chwalimy cenami, to widzę, że moje jednak nie są takie złe :o Poniżej podaję ceny bez / i z transporte:

bloczek 25 - 1,90 pln / 3,21 pln
bloczek 18 - 1,59 pln / 2,68 pln
bloczek 12 - 0,94 pln / 1,59 pln

więc w porównaniu z Wami to chyba gut. A wycenę metra ściany z bloczka 25 wyliczyłam tak: 3,21 pln x 17,62 cegły na 1 m2 ściany = 56,50 pln

Kurcze :roll: a może źle obliczyłam ile bloczków wchodzi na 1m2 :o

Ale chyba jednak dobrze policzyłam, bo jeden bloczek ma wymiary 25,8 cm x 22 cm, więc pole bloczka to 567,6 cm2 => więc 1m2 (10.000 cm2) / 567,6 cm2 = 17,62 sztuki cegły przypada na 1 m2 ściany

Czyli co :o wychodzi na to że wycena jednostkowa najtańsza a 1m2 ściany najdroższy w porównaniu z Wami, kurcze nie kumam 8) Może ktoś mnie oświeci... Jedynym wyjaśnieniem jest dla mnie to, że inaczej licze niz Wy.. A wy jak liczycie???

Mis Uszatek
15-04-2006, 15:33
Drobna uwaga do entuzjastow silikatu (do ktorych sam sie zaliczam). "Oryginalna" Silka moze wcale nie miec rewelacyjnej jakosci. Nie wiem na ile to zalezy od konkretnej wytworni, ale moje (chyba z Wieliszewa) sa bardzo kiepskie mechanicznie: kruche krawedzie, poobtlukiwane narozniki i krawedzie, rozny kolor w zaleznosci od palety. Uwaga: mowa o ceglach, a nie - bloczkach.

Zdecydowanie lepsze okazaly sie cegly z Zytkowic. Smutna prawda jest taka, ze Silka daje ladne logo i duzo reklam, ale cegly powstaja w tej samej fabryce, co za dawnych czasow.

Mis Uszatek
15-04-2006, 15:40
P.S., bo sie usmialem ogladajac wczesniejsze posty, w ktorych padlo okreslenie "od Niemcow". Wszystkie silikaty sa produkowane w Polsce. Nikt przy zdrowych zmyslach nie transportowalby cegiel z Niemiec, bo koszt transportu bylby wyzszy niz samego materialu. Jedyny niemiecki skladnik tego produktu to poczucie niemieckiej solidnosci.

dominikams
15-04-2006, 15:45
Hm, na stronie Niemców podają zużycie bloczków 16 szt/m2 i tak mi liczyli, właściwie 16 z jakimś małym kawałkiem. Myślę, ze można przyjąć 17 szt., pamiętaj, że jeszcze dochodzą spoiny, więc zawsze te kilka mm czy nawet cm (zalezy jaką technikę murowania przyjmiesz) dojdzie (chyba Rydzu kiedyś pisał o tym).

Teraz na szybko policzyłam przy zużyciu 17 bl/m2 i wychodzi mi troszkę ponad 46 zł za m z transportem i klejem (+ koszt palet, jakieś 25-26 groszy na bloczku, czyli ok. 4,35 za m2 no ale to przynajmniej częściowo do zwrotu).

wartownik
15-04-2006, 15:50
Moze tak , moze nie ? Mi ( i innym ) przywozily tiry z Holandii do Niemiec pokonujac kilkaset kilometrow , tyle ze elewacyjny lupany :roll:

daxima
15-04-2006, 15:50
misiu uszatku jak widze orientujesz się kto robi silkę więc nie wiem skąd ten uśmieszek od niemców mówi się przynajmniej u nas na grupę kapitałową niemców (Xella) którzy robią oczywiście materiał u nas i jest to tak oczywiste że nie trzeba o tym zawsze wspominać mało tego robią też bloczki w tych samych wytwórniach gdzie powstają nasze rodzime silikaty. A różnica jest owszem podstawowa że nazwa silka jest zastrzeżona przez rzekomych niemców a u nas zwie się to to silikaty.
Przynajmniej tak mi jest wiadomo. :)
pozdraiam i zyczę wesołych świąt dla silikatowców i wszystkich silków

jaszczurka
15-04-2006, 17:33
witam,czy my mówimy o tej samej silce? nasza ma wymiary 33,3/19,8/24cm i na m2 wchodzi15 szt..cena E12 1,88 Brutto

dominikams
15-04-2006, 17:48
No tak, to ja z tymi Niemcami chciałam sprostować, bo widzę, że nijak nie wiecie o czym mowa :lol: :lol: :wink:

otóż, jak mówimy "z Niemców", to chodzi nam nie o Niemcy - kraj, wtedy to by było niepoprawne gramatycznie. Mówimy o fabryce silikatów w Niemcach (mianownik - Niemce) - taka miejscowość, jak najbardziej w Polsce. Jasne już? :wink:
Aha, ta fabryka nie nalezy do Xelli (produkującej Silkę).

lewakk
15-04-2006, 18:44
Witam

ja także silikatowiec

bo materiał zdrowy i równie "stary" jak ceramika

Misiu RACJA!!! ja zbudowałem dom z polskiej silki z Leżajska, super jakość, no chyba tylko z Niemiec lepsza... widziałem kila razy silke z Xella i była nierówna i generalnie kiepska, a widzialem z roznych zakladow.. generalnie budzi we mnie wielkie zdziwienie jka ktoś robi z silki zamiast z lepszych (równiejszych) a tańszych silkatów z polskich zakładów!!!!
zreszą trudno eż zrozumieć robiących z ytonga skoro można kupić tanszy i nieraz lepszy beton zinnych zakładow.... czyżby aż ak ważne były napisy XELLA na nylonie na opakowaniu materiału?????? przecież pod tynkiem nie widać skąd materiał... a może tępy jestem


Oczywiście że silikaty z Niemiec istnieją...
o proszę: http://www.ppmb-niemce.com.pl/oferta/silikaty.html ładniejsze nawet od moich z Leżajska... ale dziury u mnie więcej chyba

alison
15-04-2006, 18:47
P.S., bo sie usmialem ogladajac wczesniejsze posty, w ktorych padlo okreslenie "od Niemcow". Wszystkie silikaty sa produkowane w Polsce. Nikt przy zdrowych zmyslach nie transportowalby cegiel z Niemiec, bo koszt transportu bylby wyzszy niz samego materialu. Jedyny niemiecki skladnik tego produktu to poczucie niemieckiej solidnosci.


:lol: :lol: :lol: Gratuluję dowcipu :lol: Chodzi o miejscowość Niemce, oczywiście w Polszcze, a konkretnie na Lubelszczyźnie... dokładnie tak jak napisała dominikams ... a myśłam, że wśród tych którzy żywo interesują się cegłami silikatowymi i "przekopali" się przez ten wątek to jasne jak słońce :wink: Dobrze, że sprowadziliśmy "Niemce" do wspólnego mianownika. Pozdrawiam!

Ela_i_Maciek
17-04-2006, 10:41
Czy są składy budowlane w Warszawie (najlepiej lewostronnej), które sprowadzają silikaty innych producentów niż Xella? :-?

Odwiedziłem kilka (w tym PSB) i oferta ograniczała się do oryginalnej Silki. Na pytanie o cenę od innych producentów (np. Białystok, czy Niemce), padała odpowiedź, że ze względu na małe zamówienie (tylko jeden dom) po doliczeniu kosztów transportu materiał innych producentów będzie kosztował co najmniej tyle, co Xella...

Jakieś pomysły?

Pozdrawiam,
Maciek

lewakk
17-04-2006, 10:51
proponuje zadzwonić do Niemiec i zapytać o przedstawicieli w Wawie....

a z innej beczki dlaczego miałbyś brać gorszy materiał skoro w tej samej cenie jest lepszy z Niemiec...???

nie wiem ja nie widziałem ładnej Silki.... ale może niektore zakłady robią ją OK....

brachol
17-04-2006, 12:36
alison bierzesz silikaty z Niemiec? Bezposrednio czy z jakiejs hurtowni?
pozdrawiam

Ela_i_Maciek
17-04-2006, 12:53
Ja widziałem Silkę - tylko tę oryginalną - w kiku miejscach. Może się nie znam, ale jakiś wielkich zastrzeżeń nie miałem. Krawędzie trochę postrzępione - fakt. Oprócz tego niewiele więcej. I nie była to wystawka, ale kilka palet przygotowanych do załadunku... Może po rozpakowaniu, w środku paczki wygląda to gorzej...

No nic. Mam jeszcze ze 4 miesiące do startu.

rysa35
17-04-2006, 17:15
Hejka
Czy moze ktos z budujacych dom z SILKI zamieszkuje w okolicach Pszczyny, startuje z budowa na wiosne.
Pozdrawiam

Agduś
17-04-2006, 19:21
Ja tam nie mam jakichś ambicji, żeby mieć "z metką". Po prostu po obdzwonieniu i "obmailowaniu" okolicznych składów i producentów polskich silikatów, ku naszemu ogromnemu zdumieniu, wyszło, że silka (ta z Xelli) jest najtańsza. Moje poczucie patriotyzmu tak daleko nie sięga, żebym się w tej sytuacji upierała przy polskich wyrobach.
W przyszłym tygodniu odwiedzimy ten skład, zobaczymy, obgadamy, to się pochwalę wynikami (jeżeli będzie się czym chwalić, zresztą, jeżeli nie będzie, to też się odezwę - a co mi tam).

alison
18-04-2006, 15:53
alison bierzesz silikaty z Niemiec? Bezposrednio czy z jakiejs hurtowni?
pozdrawiam

Za 2-3 tygodnie biorę z Niemców, zresztą odpowiedź poszła na priv

m.dworek
18-04-2006, 16:00
ja tez mam silke z xelli
i musze powiedziec jeszcze raz ze ich palety to zenada
co do usterek, to jest mnostwo popekanych bloczkow, alwe to nie dziwota po tym jak widzialem jak operator hdsu tymi paletami wywija i obija jedna o druga

jednak jesli chodzi o te rozbite silki to nei jest zaden problem dla mnei bo ja buduje na zaprawie i wszystkie rozbitki znajduja szybko swoje miejsce w szeregu

natomiast nei wyobrazam sobie budowania na kleju
te silki nei sa az takie dopasowane jak klocki lego
i nawet na zaprawie jest pewna trudnosc przy murowaniu
no coz to tyle

alison
18-04-2006, 16:13
A ponoć te z Niemców są prościutkie, czyściutkie i trzymają wymiar... prawie jak klocki LEGO :wink: zastrzegam jednak, że to tylko opinia zasłyszana od 2 budowlańców :roll: sama będę mogła dać certyfikat jakości jak juz będą u mnie... i napewno dam Wam znać. Tymczasem czekam na studniarza, który juz 3 tydzień mnie zwodzi i mam go ochotę kopnąć w D... daje mu jeszzce czas do poniedziałku 24 kwietnia, jak nie to kopniak stanie się faktem :roll:

brachol
18-04-2006, 17:08
ja dzisiaj dostalem wycene z jednej hurtowni na silke 18 cm 15 Mpa na 3.03 brutto z transportem i rozladunkiem dobra cena czy nie bardzo?

brachol
18-04-2006, 17:23
a kupowal ktos silikaty z Przysieczyna (http://www.grupasilikaty.pl/zaklady_produkcyjne.php)?
i drugie pytanie jakie sa wymiary bloczkow z Niemiec?

dominikams
18-04-2006, 20:08
Z Niemców mają grubość 12, 18 25 cm

Wymiary bloczka (25 cm) : 250/250/220 mm, zmienia się tylko jeden wymiar (grubość).

Więcej info tutaj:
http://www.ppmb-niemce.com.pl/oferta/silikaty.html

Aha, nie maja w tej chwili w ofercie bloczków 12 cm "podwójnych", o dł. 518 mm.

Alison, a bierzesz dwunastki jako połówki do 25? Bo ja tak właśnie chciałam zrobić, żeby nie było tyle cięcia

Wojty
18-04-2006, 22:02
Alison, a bierzesz dwunastki jako połówki do 25? Bo ja tak właśnie chciałam zrobić, żeby nie było tyle cięcia
Wprawdzie pytanie było do kogo innego, ale napisze z własnego doświadczenia :wink:
Budowałem z 25 (wprawdzie z silikatów z Teodorów http://www.silikaty-teodory.pl/) i brałem 12 właśnie do przemurowania.
Murarz był baardzo zadowolony. Ja miałem o tyle może łatwiej gdyż działówki na parterze mam z 12, więc i tak i tak zamawiałem takie bloczki.
Dodatkowo zauważyłem że dość często trafiły się miejsca gdzie właśnie, jak ulał pasowała 12 :D

--
Wojty (właściwy 8) )

alison
19-04-2006, 09:57
Z Niemców mają grubość 12, 18 25 cm

Wymiary bloczka (25 cm) : 250/250/220 mm, zmienia się tylko jeden wymiar (grubość).

Więcej info tutaj:
http://www.ppmb-niemce.com.pl/oferta/silikaty.html

Aha, nie maja w tej chwili w ofercie bloczków 12 cm "podwójnych", o dł. 518 mm.

Alison, a bierzesz dwunastki jako połówki do 25? Bo ja tak właśnie chciałam zrobić, żeby nie było tyle cięcia

dominikams, ja biorę 12-stki na ściany działowe, a z czym ma być mniej "cięcia" :oops: możesz mi to opisać :oops: bo się nie znam :roll: aha i co to jest "przemurowywanie"? czy to właśnie do TEGO potrzebne są te 12-stki?

brachol
19-04-2006, 10:05
jak robisz dzialowe sciany to je przemurowywujesz z nosnymi co np 2 warstwe jest wspolny bloczek dla obu scian mozna to zrobic inaczej wkladajac laczniki miedzy spoiny jednaj i drugiej sciany ale przemurowanie jest lepsze

daxima
19-04-2006, 10:09
Witam poświątecznie
U nas rewolucja Zdecydowaliśmy się na coś w rodzaju domu pasywnego. Mieliśmy okazję zobaczyć dom ocieplony steropianem ( jak w pasywnym z zewnątrz i wewnątrz ) do tego rekuperator z odzyskiem ciepła.
Rewelacja :)))) cieplusieńko zero zaduchu i przy naszej bryle domu rezygnując z wełny kosztowo wychodzi podobnie.
Właściciele się śmieją że ogrzewają dom właśnym chuchaniem :)

Wojty
19-04-2006, 10:20
ja biorę 12-stki na ściany działowe, a z czym ma być mniej "cięcia" :oops: możesz mi to opisać :oops: bo się nie znam :roll: aha i co to jest "przemurowywanie"? czy to właśnie do TEGO potrzebne są te 12-stki?
Chodziło mi o to, że jak murujesz ściany zewnętrzne o szerokości 25 cm i bloczek też ma 25 cm długości (jest kwadratem), to chodzi o to, żeby w kolejnych warstwach bloczki były przesunięte w stosunku do warswy niższej (żeby pionowe spoiny nie wychodziły jedna nad drugą).
I wtedy w narożniku kładziesz bloczek 12cm (obrócony o 90st - wtedy jego grubością jest 25 cm) i ładnie wychodzi przesunięcie kolejnej warstwy o prawie połowę długości bloczka. Raz kładziesz ten bloczek dla jednej płaszczyzny ściany (w narożniku), zaś w kolejnej warstwie dla drugiej płaszczyzny ściany (murarz będzie wiedział o co chodzi :) )

Dla materiałów, które są w poziomej płaszczyźnie prostokątami jest prościej, bo wtedy raz kładziesz bloczek w narożniku dla jednej ściany, a dla kolejnej warstwy dla drugiej ściany.

Sorry za chaotyczny opis, może coś pomogłem :oops:

--
Wojty (właściwy 8) )

alison
19-04-2006, 10:44
jak robisz dzialowe sciany to je przemurowywujesz z nosnymi co np 2 warstwe jest wspolny bloczek dla obu scian mozna to zrobic inaczej wkladajac laczniki miedzy spoiny jednaj i drugiej sciany ale przemurowanie jest lepsze

brachol, wojty pomogliście :D dzięki za wyjaśnienie, w sumie to proste, jak mogłam sama na to nie wpaść 8) dzięki

dominikams
19-04-2006, 12:03
No właśnie, chłopaki, dobrze to opisaliście, właśnie o to mi chodziło.

Tylko tak się zastanawiam ile tych bloczków wziąć (tzn. 12 zamiast 25)? Ktoś podpowie? Jak to wyliczyć?

m.dworek
19-04-2006, 13:22
tak wygladalo te zalewanie odwroconych silek
na prawde nie wyobrazam sobie murowania na klej
jestem bardzo zadowolony z silek i z zaprawy
http://img223.imageshack.us/img223/4717/041600141bz.jpg

Wojty
19-04-2006, 13:53
Tylko tak się zastanawiam ile tych bloczków wziąć (tzn. 12 zamiast 25)? Ktoś podpowie? Jak to wyliczyć?
Ja jakoś specjalnie nie wyliczałem :oops:
Na pierwsze dwa transporty 25 wziąłem dwie palety 12 (jakby coś ewentualnie zostało, to i tak działówki robiłem z 12). Z tego co pamietam
to potem jeszcze domawiałem 12 na takie wykorzystanie.
Dodatkowo jeszcze takich 12 używali murarze jak np. murowali ściany szczytowe - zwłaszcza jak się schodziły przy górze w trójkąty, to jako skrajne, boczne uzywali 12.

Acha, ja jeszcze zamowiłem od razu kilkaset sztuk silikatu o wymiarze zwykłej cegły. Pomocne było jak murowali wykusz (te wąskie słupki, to jedynie z tych cegieł stawiali). Dodatkowo często okazywało się,
że np. ostatnia warstwa ma np. 7cm wysokości lub 14cm i wtedy szło im tej cegły silikatowej, oj szło.... albo np. podparcie dla nadproża okazywało sie w połowie wysokości bloczka :wink: i wtedy cegła silikatowa była pomocna (wyszedłem z założenia, że jak silikaty w całym domu, to co będę jakąś zwykłą czerwoną cegłą psuł wygląd, a co :D )

--
Wojty

bullish
19-04-2006, 15:30
jestem także z wami :-) silikatowcami

Waham się między Siką (xella,) a silikatami (Niemce).

Prosze o info, jaką cenę udało się wam wynegocjowac (wiosna 2006) na pustaki PW (24 lub 25 cm).

Czy ktoś z Warszawy i okolic może polecić, jakie sensowne hurtownie, gdzie można tanio i sprawnie (transport, skup palet, wymiana pękniętych bloczków etc) zamawiac Silkę/Silikaty?

THX

brachol
21-04-2006, 10:40
witam
murowal ktos z tych duzych bloczkow 50 cm dlugich? warto sie bawic czy lepiej kupic te 25 cm? czy tez nie ma roznicy? prosze o jakies doswiadczenia

m.dworek
21-04-2006, 10:44
powiem tak
ja slaby nei jestem
ale jednak ciesze sie ze moje bloczki nie sa ciezsze
a mam drazone silki 18 dlugosci 33 cm

gdybym mial nosic polmetrowe ludynki kto wie moze nawet 24 to bym chyba nadawal sie po paru dniach na leczenie kregoslupa ;)

Yossarian
26-04-2006, 15:44
witam
murowal ktos z tych duzych bloczkow 50 cm dlugich? warto sie bawic czy lepiej kupic te 25 cm? czy tez nie ma roznicy? prosze o jakies doswiadczenia

jade jutro na budowe, chlopaki muruja tymi 50 od poczatku tygodnia, nie slyszalem zeby ktorys z nich sie wybieral na przymusowe leczenie :D . wrzuce zdjecia w piatek jak to wyglada.
ale prawda jest, ze sa bardzo ciezkie - 32,5 kg/ szt

aaaa, zdecydowalem sie na zaprawe

Darek_P
26-04-2006, 20:09
Mam pytanie odnośnie kleju. Po majowym weekendzie zaczynam ze ścianami z polskich silikatów (Przysieczyn). Niestety sławny Alpol AZ-110 na moim terenie jest niedostępny. Do wyboru mam:

- Silka Fix 10
- Klej do polskich silikatów
- Solbet (uniwersalny do BK i silikatów)

No i nie wiem co wybrać. Solbet sobie raczej odpuszczę, bo niedawno był wątek o rozpadającej się ścianie. Błąd był co prawda w dozowaniu wody, ale może to jakiś taki czuły model, ten klej.

Doradźcie: Silka Fix 10 czy ten drugi do polskich silikatów. Wiem, że wielu z Was używało oryginalnego kleju do silki, ale czy ktoś stawiał ściany na klej do polskich silikatów i jak on trzyma?

Pozdrawiam
Darek

Yossarian
28-04-2006, 09:43
i oto obiecane zdjecia piecdziesiatek z Jedlanki
http://img158.imageshack.us/img158/1475/p42800033co.jpg
zdjecie z dzisiaj z godziny 6.00 rano :D
- sa ciezkie - ponosilem pare sztuk i mozna sie zmachac
- trzeba chronic przed opadami - bo pija wode i sa jeszcze ciezsze :-?
- trzymaja wymiary, budowlancy zadowoleni pod tym wzgledem (chociaz robia na zaprawe)
- szybko sie muruje - wizja lokalna :D
- jak narazie bez zanieczyszczen typu: szmaty, kijki itp

Darek_P
28-04-2006, 11:26
W sprawie kleju rozmawiałem z przedstawicielem Alpolu. Swój klej AZ-110 sypią również do worków Xelli i jest to Silka Fix 10. Natomiast Polskie Silikaty proponują klej równorzędnej jakości pochodzący od jakiejś niemieckiej firmy.

Pozdrawiam
Darek

brachol
28-04-2006, 13:41
a kupowal ktos silikaty z Przysieczyna (http://www.grupasilikaty.pl/zaklady_produkcyjne.php)?

moze jednak jest ktos taki?

anpi
28-04-2006, 14:44
A ja źle policzyłem i mi zostało 5 palet Silki E18 :-? Może jest ktoś chętny? Tylko transport i załadunek we własnym zakresie :wink:

Darek_P
28-04-2006, 15:55
Brachol! Ja będę miał, a w zasadzie już mam tylko spaletyzowane w hurtowni silikaty z Przysieczyna. Kupiłem bloczki 24, 18, 12 i połówkowe 24. Jeszcze pewnie domówię wyrównawcze pod parapety w ostatnim transporcie.

O jakości mogę wypowiedzieć się 8 lub 9 maja, bo wtedy przyjeżdżają na plac budowy. Dam znać na forum.

brachol
28-04-2006, 17:27
Darek_P
czekam na info i dzieki

m.dworek
02-05-2006, 12:55
a ja polecam zalewac te otwory sluzace jako uchwyty
niby silka ma pioro i wpust, ale ciesze sie ze jest mozliwe jednak wlanie tam rzadkiej oknsystencji zaprawe
bedzie na pewno solidniejsze ;)

m.dworek
04-05-2006, 12:30
zeby nie bylo nudno to wklejam fotke z mojego placu budowy
http://img213.imageshack.us/img213/1509/042900061fu.jpg

opis: na zdjeciu widac wlasnorecznie murowane sciany z silki 18 cm
musze powiedziec ze bardzo zaluje ze zdecydowalem sie na te 18
chcialem na sile odchudzic sciane po zastosowaniu 20 cm styro
ale zaluje gdybym drugi raz budowal to zamowilbym 25 na wszystkie sciany
o ile w ogole dalej rzezbilbym w silce
w sumie jakos coraz chlodniej mysle o jej zaletach....

brachol
04-05-2006, 12:45
a to niby dlaczego nei budowalbys z 18-stki?

RYDZU
04-05-2006, 12:48
zeby nie bylo nudno to wklejam fotke z mojego placu budowy


Ale masz równiutką... hm...... wylewkę ;) :D:D:D Jak lustro! :)

A co do wątpliwości dotyczących wyboru materiału to jeż tak miałem (przez chwilę).
A teraz jak bym budował to zapewne znowuu z silikatu :)

m.dworek
04-05-2006, 12:55
zeby nie bylo nudno to wklejam fotke z mojego placu budowy


Ale masz równiutką... hm...... wylewkę ;) :D:D:D Jak lustro! :)

A co do wątpliwości dotyczących wyboru materiału to jeż tak miałem (przez chwilę).
A teraz jak bym budował to zapewne znowuu z silikatu :)
a zebys wiedzial rydzu ile bylo polerowanie aby uzyskac taki efekt ;)

najpierw wylalem beton i przejechalem sciagajaca listwa, ale efekt byl nei ten wiec wzialem styropianowa pace gdzies tak chyba z 60cm miala i przez 8 godzin zacieralem dokladnie wylewke od czasu do czasu zraszajac woda

niektorzy sie smiali, ze po co to , jak to i w ogole
ale teraz jak ogladaja moje lustro to jakos nie slychac juz krytyki ;)

Kane66
04-05-2006, 13:16
m.dworek -> Dlaczego zmienilbys silikat 18 na 25 ? Pytam cie jako praktyka co dla Ciebie przemawia za '25'tką ?

m.dworek
04-05-2006, 13:36
po prostu sciany bylyby jakies solidniejsze
a po za tym w silkach chodzi o mase, o poejmnosc dobre wyciszanie i dlatego
18 to krok w zlym kierunku
moim zdaniem.....

MarcinU
05-05-2006, 10:13
po prostu sciany bylyby jakies solidniejsze
a po za tym w silkach chodzi o mase, o poejmnosc dobre wyciszanie i dlatego
18 to krok w zlym kierunku
moim zdaniem.....

Daj spokój. Pytanie do czego dążysz? Ja mam sciany z 18 i dzwięki jakie słyszę wpadają przez ... okna. Ściana 25 by w tym nie pomogła. A jak chcesz działowe to i 12 wystarczy. Racja, że 18 jest pod tym względem gorsze niż 25, ale jest wystarczająco dobre. Tak jak 25 cm ocieplenia byłoby lepsze niż 18 cm ... :wink:

Co do masy i wyboru silikatu - no comment. Nawet 18-stka jest o niebo lepsza w tej kwestii niż b-k lub ceramika poryzowana.

Mis Uszatek
05-05-2006, 14:44
Też mam większoœć œcian z 18-ki. Minus jest taki, że nie ma zapasu gruboœci jak coœ trzeba podkuć, wybruzdować, a wiecie - wykonawcy nie lubiš się cackać. Jak ktoœ nie doglšda budowy sam, to lepiej niech bierze 24-kę.
Plus - cieńsze œciany zewnętrzne, co akurat przy kształcie mojego domu ma wpływ na architekturę. Było już dyskutowane, ale jeœli ktoœ ma ochotę, to można ten temat powałkować jeszcze raz.

Argumenty akustyczne mozna pominšć. Liczš się dwie rzeczy: 1) silka jest cieżka, 2) œciana trójwarstwowa jest dobrym ustrojem, bo jest złożona z różnych materiałów. Te 6 cm nie robi już różnicy.

A z tymi Niemcami (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=18964&start=1380) to rzeczywiœcie œmieszna sprawa. Myœlałem, że chodzi generalnie o Xellę. Tak, czy siak podtrzymuję opinię, żeby nie wierzyć na œlepo marce i ładnym reklamom.

holikk
07-05-2006, 21:32
[quote]o ile w ogole dalej rzezbilbym w silce
w sumie jakos coraz chlodniej mysle o jej zaletach....


A jakie masz przemyślenia? :roll: Co Ci obniżyło entuzjazm?
Czy zmieniłbyś na inny materiał?

Pytam , bo lada moment zaczynam i jestem narazie za Silikatami w 80%.

holikk

m.dworek
08-05-2006, 09:38
[quote]o ile w ogole dalej rzezbilbym w silce
w sumie jakos coraz chlodniej mysle o jej zaletach....


A jakie masz przemyślenia? :roll: Co Ci obniżyło entuzjazm?
Czy zmieniłbyś na inny materiał?

Pytam , bo lada moment zaczynam i jestem narazie za Silikatami w 80%.

holikk
wiec jest jeden pies pogrzebany jesli gadamy o silce
otorz nie wiem jak wy, ale ja mialem w planie zbudowac dom dosyc energooszczedny wiec dalem miedzy innymi 20 cm styropianu na sciany

jednak.... kiedy pomysle jakimi mostkami termicznymi sa sciany nosny (mam na mysli ucieczke ciepla w grunt poprzez sciane i fundament) to zastanawiam sie jak moglem popelnic taka gafe...???


wedlug mnei najbardziej optymalnym rozwiazaniem byloby wymurowanie scian nosnych najpierw na jakies 60 cm , moze 80 cm z jakiegos komorkowca gestego np odminy 600
a dopiero pozniej jechac z silka grubosci 25 cm ( zeby i ytong mogl byc szerszy i zeby sciana od ytonga w gore byla masywniejsza)

czemu tak nie zrobilem zapytacie....??- otorz nie chcialem narazac sie kierownikowi budowy, albo inaczej- adaptujacemu projekt- i tak marudzil bez konca i wszystkiego doslownie sie bal i wszedzie widzial problemy)
wiec poszedlem po najmniejszej linii oporu a teraz ......no coz na drugi raz....bym to inaczej zaplanowal...;)

MarcinU
08-05-2006, 10:23
.. jednak.... kiedy pomysle jakimi mostkami termicznymi sa sciany nosny (mam na mysli ucieczke ciepla w grunt poprzez sciane i fundament) to zastanawiam sie jak moglem popelnic taka gafe...???


Też mnie to gryzło. W realu nie ma to znaczenia. Mam zime za sobą i nie było żadnych problemów z mostkami na krawędzi podłogi i sciany (punkt rosy się nie pojawił), a ucieczka ciepła w dół jest jakoś tak chyba nie za duża (więcej pewnie by uciekało w górę przez wieniec). Generalnie to w piwnicy temperatura była zimą 5 stopni i nie szczególnie zauważyłem efekt podgrzania z uwagi na mostki. Wydaje mi się to balonem na który nie należy zwracać uwagi.

alison
08-05-2006, 10:28
Witajcie,

Donoszę co u mnie:
1) Niestety zrezygnowałm z Niemców :cry: :cry: :cry: tzn. z silikatów z fabryki w Niemcach woj. lubelskie. Od początku porażał mnie transport, ale cena była tak dobra, że długo byli nie do pobicia. Jednak grupa Silikaty Polska się zreflektowała i w efekcie końcoqwym są o 1800 pln tańsi niż Niemce (mówię o cenie brutto, z transportem i rozładunkiem HDS), więc wybór padł na nich. Bloczki silikatowe będą z Przysieczyna i tylko martwię się czy jakość będzie OK :roll:

2) Weteranów wątku bardzo proszę o radę w sprawach następujących:

a. murować na klej czy zaprawę ??? KB mówi że lepiej na zaprawę, bo można "naprostować " jakby co... a z Waszych opinii wynika raczej, że na klej... Co mam zrobić :roll:

b. przepusty - jakie i gdzie zostawić
- gazu nie ma i nie chcę go mieć,
- na ten moment działka nie ma wody i kanalizacji, tylko jest prąd. Teraz będzie oczyszczalnia ale w przyszłości podłączę się do wody i kanalizacji,
- bedzie pompa ciepła.

Z góry dziękuję Wam za odpowiedź :wink: Pozdrawiam!

PS. Murarze startują z fundamentami od 10 maja :wink:

anpi
08-05-2006, 16:23
jednak.... kiedy pomysle jakimi mostkami termicznymi sa sciany nosny (mam na mysli ucieczke ciepla w grunt poprzez sciane i fundament) to zastanawiam sie jak moglem popelnic taka gafe...???


To trzeba było zrobić porządną izolację termiczną ściany fundamentowej.

brachol
08-05-2006, 18:40
alison widze ze jednak wygral HDMB? powodzenia przy murowaniu oby sie murarze sprawdzili.
PS
mozesz podac swoje ceny ostateczne na silikaty?

m.dworek
09-05-2006, 08:41
jednak.... kiedy pomysle jakimi mostkami termicznymi sa sciany nosny (mam na mysli ucieczke ciepla w grunt poprzez sciane i fundament) to zastanawiam sie jak moglem popelnic taka gafe...???


To trzeba było zrobić porządną izolację termiczną ściany fundamentowej.
mam 20 cm styro od zewnatrz
ale to nie zalatwia sprawy
cieplo ucieka sciana fundamentowa w dol do lawy i pozniej poprzez grunt w kosmos ;)

alison
09-05-2006, 11:49
alison widze ze jednak wygral HDMB? powodzenia przy murowaniu oby sie murarze sprawdzili.
PS
mozesz podac swoje ceny ostateczne na silikaty?

Tak, postarali się :wink: ceny poszły na priv. Pozdrawiam

alison
09-05-2006, 11:51
Witajcie,

Donoszę co u mnie:
1) Niestety zrezygnowałm z Niemców :cry: :cry: :cry: tzn. z silikatów z fabryki w Niemcach woj. lubelskie. Od początku porażał mnie transport, ale cena była tak dobra, że długo byli nie do pobicia. Jednak grupa Silikaty Polska się zreflektowała i w efekcie końcoqwym są o 1800 pln tańsi niż Niemce (mówię o cenie brutto, z transportem i rozładunkiem HDS), więc wybór padł na nich. Bloczki silikatowe będą z Przysieczyna i tylko martwię się czy jakość będzie OK :roll:

2) Weteranów wątku bardzo proszę o radę w sprawach następujących:

a. murować na klej czy zaprawę ??? KB mówi że lepiej na zaprawę, bo można "naprostować " jakby co... a z Waszych opinii wynika raczej, że na klej... Co mam zrobić :roll:

b. przepusty - jakie i gdzie zostawić
- gazu nie ma i nie chcę go mieć,
- na ten moment działka nie ma wody i kanalizacji, tylko jest prąd. Teraz będzie oczyszczalnia ale w przyszłości podłączę się do wody i kanalizacji,
- bedzie pompa ciepła.

Z góry dziękuję Wam za odpowiedź :wink: Pozdrawiam!

PS. Murarze startują z fundamentami od 10 maja :wink:


Koledzy, bardzo proszę o pomoc w powyższym
:wink:
Aha, jeszcze pytanko czy cena za klej ALPOL AZ 110 (25kg) 14,95 pln brutto to dużo, czy OK?

dominikams
10-05-2006, 14:30
Witajcie,

Donoszę co u mnie:
1) Niestety zrezygnowałm z Niemców :cry: :cry: :cry: tzn. z silikatów z fabryki w Niemcach woj. lubelskie. Od początku porażał mnie transport, ale cena była tak dobra, że długo byli nie do pobicia. Jednak grupa Silikaty Polska się zreflektowała i w efekcie końcoqwym są o 1800 pln tańsi niż Niemce (mówię o cenie brutto, z transportem i rozładunkiem HDS), więc wybór padł na nich. Bloczki silikatowe będą z Przysieczyna i tylko martwię się czy jakość będzie OK :roll:

2) Weteranów wątku bardzo proszę o radę w sprawach następujących:

a. murować na klej czy zaprawę ??? KB mówi że lepiej na zaprawę, bo można "naprostować " jakby co... a z Waszych opinii wynika raczej, że na klej... Co mam zrobić :roll:

b. przepusty - jakie i gdzie zostawić
- gazu nie ma i nie chcę go mieć,
- na ten moment działka nie ma wody i kanalizacji, tylko jest prąd. Teraz będzie oczyszczalnia ale w przyszłości podłączę się do wody i kanalizacji,
- bedzie pompa ciepła.

Z góry dziękuję Wam za odpowiedź :wink: Pozdrawiam!

PS. Murarze startują z fundamentami od 10 maja :wink:


Koledzy, bardzo proszę o pomoc w powyższym
:wink:
Aha, jeszcze pytanko czy cena za klej ALPOL AZ 110 (25kg) 14,95 pln brutto to dużo, czy OK?


Alison, jeśli nie za późno to ja o przepustach (od razu mówię, że to tylko teoria, bo jeszcze nie ruszyłam z budową :cry: )

1. Kanaliza - nie ważne chyba, czy najpierw oczyszczalnia, po prostu później się podepniesz do kanalizacji. Przepust w ścianie fundamentowej - jeśli za głęboko, to głęboko musi być szambo (oczyszczalnia), najlepiej zapytaj producenta. Podobno wystarczy na głęb. 30 cm, ocieplone od góry styropianem.
2. Wodociąg - przepust pod ławą. Zrób teraz, potem się podepniesz.
3. czerpnia powietrza do kominka ułożona pod podłogą poziomo z delikatnym spadkiem na zewnątrz i wychodząca nad ziemią.
4. przyłącze elektryczne, kable do bramy, domofonu, oświetlenia ogrodu, podlewania ogrodu. Dla kabla zasilajacego budynek otwór fi 100 mm. w pozostałych przypadkach 50 mm. Potem, przed wypełnieniem fundamentów piachem umieszczamy w tych otworach peszel fi 50 (kabel główny), oraz rurki instalacyjne (fi ok. 32 mm), które bedą później wygięte i wyprowadzone w odpowiednich miejscach.
5. czerpnia GWC - w dolnej części ściany fundamenowej

To sa moje notatki, które sporzadziłam na podstawie tego forum :wink:

Jeszcze mam taka notatkę - jeśli kable bedą doprowadzane później, to ułożyć peszel (3-4 m na zewnątrz) i w nim mocny sznurek, koniec peszla zawiązać folią i zakopać (albo zamiast peszla rurę PE fi 50 giętką, np. drenarską). Potem sznurek do kabla i przeciągnać. To samo można z wodą, ale rurę PE grubszą , np. fi 100. Srednica kabla 2,5 cm, rury z woda ok. 4 cm.

To wszystko co mam o przepustach. Przepraszam, że tak chaotycznie.

Alison, wyślij mi pls. na priv swoje ceny na bloczki, ja rozmawiam też z Jedlanką, zobaczę, co mi się uda wytargować przed ostateczną rozmowa z Niemcami. Dzięki.

dominikams
10-05-2006, 14:35
Aha, co do zaprawy - ja zdecydowałam sie na klej - zaprawa może niestety wyłazić bokiem, ściany nie sa wtedy takie równiutkie. Klej podobno lepiej trzyma.

m.dworek
10-05-2006, 14:41
a ja jak wiecie robie na zaprawie i nie zmeinil bym na klej za zadne skarby
na zaprawie to jest po prostu to
wszystko da sie zaszpachlowac, zakitowac, wyrownac wyciagnac co kto chce
na kleju to juz tylko mozna jechac w gore ;)

dominikams
10-05-2006, 14:51
No ale ty nie jesteś murarzem. Więc dla ciebie lepsza zaprawa 8)

m.dworek
10-05-2006, 14:56
No ale ty nie jesteś murarzem. Więc dla ciebie lepsza zaprawa 8)
nie kumam tej aluzji...

sam muruje swoje sciany
tesciu ostatnio podlapal bakcyla i tez pomaga
za zadne skarby bym nie oddal tej frajdy

ludzie jak macie silke to murujcie sami
nie macie pojecia jaka to satysfakcja samemu wymurowac sobie dom

no chyba ze wy tylko chcecie drzewa sadzic ;)

dominikams
10-05-2006, 15:27
No ale ty nie jesteś murarzem. Więc dla ciebie lepsza zaprawa 8)
nie kumam tej aluzji...

sam muruje swoje sciany
tesciu ostatnio podlapal bakcyla i tez pomaga
za zadne skarby bym nie oddal tej frajdy

ludzie jak macie silke to murujcie sami
nie macie pojecia jaka to satysfakcja samemu wymurowac sobie dom

no chyba ze wy tylko chcecie drzewa sadzic ;)

To nie żadna aluzja :oops: fajnie, ze murujesz sam i wierzę, ze jest to duża frajda. Sama mam zamiar pod okiem moich majstrów wymurowac trochę.

Ale nie kazdy ma taka możliwość - niektórzy maja dwie lewe ręce albo brak wiary w swoje możliwości, albo są zajęci i bardziej opłaca im się wynająć murarzy. A ci powinni sobie bez problemów poradzić z murowaniem na klej - mają wprawę. Dlatego argument, ze jest łatwiej i można w razie czego naprawić nie jest tu juz tak istotny, jak w twoim przypadku.

anpi
10-05-2006, 21:55
No ale ty nie jesteś murarzem. Więc dla ciebie lepsza zaprawa 8)
nie kumam tej aluzji...

sam muruje swoje sciany
tesciu ostatnio podlapal bakcyla i tez pomaga
za zadne skarby bym nie oddal tej frajdy

ludzie jak macie silke to murujcie sami
nie macie pojecia jaka to satysfakcja samemu wymurowac sobie dom

no chyba ze wy tylko chcecie drzewa sadzic ;)

Nie każdy ma czas i możliwości. Ja np. chętnie bym pomurował sam, ale nie mam betoniarki i czasu :-?

Wojty
11-05-2006, 07:06
Aha, jeszcze pytanko czy cena za klej ALPOL AZ 110 (25kg) 14,95 pln brutto to dużo, czy OK?
Wydaje się bardzo dobra, przynajmniej jak dla mnie :wink:
( w tamtym roku jak brałem dużą ilośc hurtownia zeszła jeszcze niżej,
ale w tym roku powiedzieli że była podwyżka na jesień w Alpolu i takiej ceny jak poprzednio już bym nie osiągnął).
Teraz jak biorę okazyjnie 1-2 worki to płace chyba ok 15,4

Wojty

marcin_budowniczy
11-05-2006, 07:44
Wlaśnie kupiłem silkę - za dwa dni ma być na działce.
120 m2 - 18 cm (sciany zew.)
80 m2 - 12 cm (ściany zew.)
Ogólnie silka poszła w górę (ostatnio 8%)- interesowałem się Xellą, ale zapłaciłbym 9 tys.
Zdecydowałem się na "grupasilikaty" wyszło 7400,00 (1,6 tys. w kieszeni).
W sumie 34 palety (na wszystko atest).
Za dwa tygodnie ławy, czerwiec piwnice, lipiec sierpień mury, wrzesień dach.
Kurcze też się zastanawiam nad 18-stkami, ale już kupiłem i basta!
Ku tej decyzji przekonała mnie wytrzymałość na ściskanie (15) co w zupełności wystarczy. Tylko jak oglądam te mury z dawnych lat (pustaki żużlowe) to patrząc na 18-stkę to jestem przerażony :-)

marcin_budowniczy
11-05-2006, 07:45
Wlaśnie kupiłem silkę - za dwa dni ma być na działce.
120 m2 - 18 cm (sciany zew.)
80 m2 - 12 cm (ściany zew.)
Ogólnie silka poszła w górę (ostatnio 8%)- interesowałem się Xellą, ale zapłaciłbym 9 tys.
Zdecydowałem się na "grupasilikaty" wyszło 7400,00 (1,6 tys. w kieszeni).
W sumie 34 palety (na wszystko atest).
Za dwa tygodnie ławy, czerwiec piwnice, lipiec sierpień mury, wrzesień dach.
Kurcze też się zastanawiam nad 18-stkami, ale już kupiłem i basta!
Ku tej decyzji przekonała mnie wytrzymałość na ściskanie (15) co w zupełności wystarczy. Tylko jak oglądam te mury z dawnych lat (pustaki żużlowe) to patrząc na 18-stkę to jestem przerażony :-)

murować będą na zaprawę tradycyjną

MarcinU
11-05-2006, 11:05
A pro po technologii - mam na klej i nie zamieniłbym na zaprawę.

alison
11-05-2006, 11:22
m.dworek, Wojty, marcin-budownuczy, MarcinU - bardzo dziękuję Wam za pomoc. genralnie ja też skłaniam się w stronę kleju, ale i murarze i Kierownik Budowy :o sugerują zaprawę i dlatego zaczęłam się zastanawiać :roll: najgorzej mieć wątpliwości :-?

dominikams, ceny bloczków wysłałam na priv, bądź twarda i życzę, żeby zeszli z cena :wink: Dziękuje ślicznie za wyczerpującą odpowiedź w sprawie przepustów.

Wczoraj brygada zaczęła kopać, jutro zbrojenie, pojutrze lejemy beton, a od przyszłego tygodnia bloczki M i później mury. Od 2 dni nie dosypiam rankiem, budzę się o 5 i myślę. A wczoraj pierwszy dzień na placu boju :oops: zasłabłam, normalnie niedługo bym zemdlała - niegdy mi się takie cos nie zarzyło... chyba z tych nerwów :oops: :oops: ja taka silna kobieta :o poprostu muszę się zdystansować... Cieszę się, że jesteście :D naprawdę!!!
Aha, wczoraj zamówiłam konstrukcje dachową i ekipę o dokrycia dachu... montaż na lipiec... muszę jeszzce wybrać dachówkę - to trudniejsze niż sądziłam :roll:

Okna już zamówione i zapłacone, żeby nie było obsuwy w terminie... montaż na wrzesień. Glazura na podłogi tez kupiona +/- 150m2. Kierownik budowy mówi, że takich inwestorów jesczcze nie miał :lol:

Pozdrawaim Wszystkich!

brachol
11-05-2006, 11:30
alison
bez nerw jak to mawiaja budowlancy jak masz dobra firme to spoko wszystko samo zrobia a Ty bedziesz tylko ogladac efekty :) tak czy inaczej zycze powodzenia i spokoju

alison
11-05-2006, 11:34
alison
bez nerw jak to mawiaja budowlancy jak masz dobra firme to spoko wszystko samo zrobia a Ty bedziesz tylko ogladac efekty :) tak czy inaczej zycze powodzenia i spokoju

Tak jest - tylko spokój może nas uratować! Dzięki, już mi OK - ten wczorajszy dzień był jakiś krytyczny. Teraz to już tylko Alleluja i do przodu :D

Wojty
11-05-2006, 13:53
genralnie ja też skłaniam się w stronę kleju, ale i murarze i Kierownik Budowy :o sugerują zaprawę i dlatego zaczęłam się zastanawiać :roll: najgorzej mieć wątpliwości :-?
alison nie denerwuj się tak 8) to jeden z mniej nerwowych etapów budowy :lol:

Co do kleju kontra zaprawy - jeśli ekipa upiera się przy zaprawie to może
dlatego, że nie czuje się na sile murować na kleju, który mniej wybacza
bo zawsze da się wyrównać zaprawą jakby co (albo boją się ze klej nie będzie dobrze wiązał, jakby go mało dali pod bloczek)...
Zaprawa prawdopodobnie wyjdzie cie taniej... popytaj się ich jakie sa motywy wyboru zaprawy i nie martw się tym tak.
U mnie wybór kleju był podyktowany między innymi tym, że akurat moja ekipa wolała murować na klej
i było to w negocjacjach cenowych robocizny uwzględnione.
Oni woleli klej bo łatwiej jest go rozrabiać (dolewasz tylko wody i gotowe)
i np. jak murujesz poddasze to wtachasz worki kleju na góre, pociągniesz
węża z wodą i można rozrabiać mieszankę, zaś przy zaprawie to wszystko robisz na dole
(chyba że wsypiesz piach na strop :) )

Wojty

alison
11-05-2006, 14:57
alison nie denerwuj się tak 8) to jeden z mniej nerwowych etapów budowy :lol:



Wojty, nie posłabiaj mnie proszę...a mi sie wydaje, że tyle juz za mną :roll: a ty mówisz, że to najłatwiejsze :roll: Spoko, jakoś przeżyjem :D Wybór klej versus zaprawa jeszcze nie dokonany :cry:

dominikams
11-05-2006, 16:00
Alison, jestem z tobą :D
I mocno trzymam kciuki.

Ja rozumiem te emocje - właśnie na początku najbardziej cię trafia, bo TO się zaczyna, potem to juz będzie tylko ciąg dalszy :wink:
Dziwię się, że w ogóle śpisz :lol: Ja pewnie też będę cierpieć na bezsenność.

Ja właśnie wybrałam dachówkę - tzn. taka jaką najbardziej bym chciała - Creaton w kolorze miedzianym (angoba), ta ich podstawowa - Kera Pfane czy jakoś tak. Na drugim miejscu Koramic czerwona angoba (L15). Wybrałam się na przejażdżkę z panem od dachów i zaprezentował mi te dachówki "w terenie", na dachach. Zobaczymy, jak bedą wyglądały ceny w momencie zakupu. Wtedy ostatecznie zdecydujemy.

A okien jeszcze nie mam wybranych :o czas to zrobić!

Pozdrawiam
D.

Joanna i Janusz
11-05-2006, 21:40
U nas też twają dyskusje- klej czy zaprawa. Fachowcy wolą zaprawą, bo lepiej im się tak buduje, ale jeśli się uprzemy, to oni zbudują...

A jutro można powiedzieć, że zaczynamy- ściągamu humus i trochę ziemi, a po niedzieli wykopy ręczne...

Jutro też czeka nas spotkanie na szczycie- kierownik budowy ściąga konstruktora na budowę, aby obejrzał wykop i odchudził ławy, bo zaprojektował nam ławy o szerokości 90cm w środku, a 70cm na obwodzie

anpi
11-05-2006, 22:38
U nas też twają dyskusje- klej czy zaprawa. Fachowcy wolą zaprawą, bo lepiej im się tak buduje, ale jeśli się uprzemy, to oni zbudują...

A jutro można powiedzieć, że zaczynamy- ściągamu humus i trochę ziemi, a po niedzieli wykopy ręczne...

Jutro też czeka nas spotkanie na szczycie- kierownik budowy ściąga konstruktora na budowę, aby obejrzał wykop i odchudził ławy, bo zaprojektował nam ławy o szerokości 90cm w środku, a 70cm na obwodzie

Chcecie ściany fundamentowe murować na klej? :o

Joanna i Janusz
11-05-2006, 23:12
U nas też twają dyskusje- klej czy zaprawa. Fachowcy wolą zaprawą, bo lepiej im się tak buduje, ale jeśli się uprzemy, to oni zbudują...

A jutro można powiedzieć, że zaczynamy- ściągamu humus i trochę ziemi, a po niedzieli wykopy ręczne...

Jutro też czeka nas spotkanie na szczycie- kierownik budowy ściąga konstruktora na budowę, aby obejrzał wykop i odchudził ławy, bo zaprojektował nam ławy o szerokości 90cm w środku, a 70cm na obwodzie

Chcecie ściany fundamentowe murować na klej? :o

:lol: :lol: oczywiście, że nie, to był tylko skrót myślowy

tyle różnych pomysłów i wersji kołacze się po naszych biednych głowach...a tu wszyscy twierdzą, że stan surowy to sama przyjemność, a dopiero wykończeniówka... :D

Wojty
12-05-2006, 09:01
alison nie denerwuj się tak 8) to jeden z mniej nerwowych etapów budowy :lol:

Wojty, nie posłabiaj mnie proszę...a mi sie wydaje, że tyle juz za mną :roll: a ty mówisz, że to najłatwiejsze :roll: Spoko, jakoś przeżyjem :D Wybór klej versus zaprawa jeszcze nie dokonany :cry:
Nie maiłem zamiaru osłabiać, jedynie radzę nie podchodźić tak emocjonalnie (wiem, łatwo mówić, sam tak samo miałem jak Ty
- też non-stop nerwy czy dobrze wybrałem, czy dobrze robią itp, itd
i nadal tak mam przy dalszych etapach :) ).
Podejdź do tego że ma być dobrze, a czy zastosują klej czy zaprawę...
Jak murując na zaprawę będą proste ściany i taniej - to tylko się cieszyć,
potem na tynku zaoszczędzisz a przy silce naprawdę mogą być cieńkie tynki jak ściany równe.
Po murarce jak zobaczysz ile już domku wyrosło, to będziesz się śmiała ze swoich dylematów patrząc z dumą na chałupę

alison
12-05-2006, 10:16
Po murarce jak zobaczysz ile już domku wyrosło, to będziesz się śmiała ze swoich dylematów patrząc z dumą na chałupę

I tego sie będę trzymać!!! Podrawiam Wszystkich!

MarcinU
12-05-2006, 15:00
Po murarce jak zobaczysz ile już domku wyrosło, to będziesz się śmiała ze swoich dylematów patrząc z dumą na chałupę

I tego sie będę trzymać!!! Podrawiam Wszystkich!

Jak teraz patrzę jak domy dookała rosną to z rozrzewnieniem wspominam etap fundamentów i ścian. Było tak przyjemnie ... I jak niewiele decyzji wtedy trzeba było podjąć.

Co do kleju - jak brygada z gory deklaruje, że nie na klej to niestety ale uparcie się przy tym zakończy się potem dyskusją w stylu "a nie mówiłem - to pani/pan się uparł(a) przy tym kleju".

Więc albo na zaprawę, albo szukać ekipy która nie ma obiekcji do kleju.