budowa ogrodzenia???pomocy

[dagmarka79]

witam serdecznie...
mam pytanie odnośnie ogrodzenia, zakupiłam dom, dom jest w odległości 4 m od granicy działki, działka jest nieogrodzona, na granicy mojej działki i sąsiada stoi od kilkudziesięciu lat stary kryty strzechą dom sąsiada dom jest w połowie zniszczony.
moje pytanie jest takie czy moge postawić ogrodzenie na granicy działek(tuż pod oknem tego zrujnowanego domu, dom oczywiście jest niezamieszkały)

[lazik]

Dom stojący na granicy AFAIK nie powinien mieć okna od strony granicy.

[dagmarka79]

dom jest na wsi i został wybudowany przynajmniej 50 lat temu, wątpię czy kiedykolwiek ktos tam kiedys wystepował o budowę

[tomaszek71]

Wydaje mi się że powinieneś poruszyć ten fakt z sąsiadem i poinformować go o swoim zamiarze.
Co nie zmienia faktu że zawsze go możesz postawić po swojej stronie.

[dagmarka79]

zgadza sie ze mogę postawic ogrodzenie po mojej stronie ale w tym przypadku jeśli zg. z przepisami postawie ogrodzenie 4 metry od jego okna to ogrodzenie bedzie pod moim oknem a sąsiad dostanie gratis 4 moje metry z wjazdem

[tomzly]

Moim zdaniem odległość ogrodzenia od okien sąsiada nie ma tu nic do znaczenia - ogrodzenie na linii działki. Jednak żadne prawo nie zastąpi przyjaznych stosunków z sąsiadami i wzajemnego zrozumienia. Trza porozmawiać z sąsiadem jak przedmówca wspominał, a jak trzeba to i męża z % wysłać - jeszcze sąsiad sam pomoże przy płocie :D

[dagmarka79]

dziekuje za wszystkie rady...jeszcze poszukam w przepisach..lub popytam o podobne przypadki

[Mirek_Lewandowski]

Nie rozumiem... a cóż Cię obchodzi niezamieszkała chałupa sprzed pół wieku?
Grodzisz, co Twoje i tyle. Nawet, jeśli by zamieszkała była.
Przepis o budowie 4 m od granicy nie działa przecież w drugą stronę.. :D

[cezary.szymkowiak]

Ależ przepis o 4m od granicy dotyczy budynków, a nie ogrodzeń!
Nie ma się nawet nad czym zastanawiać.

[raydenstream]

NAd czym tu sie zastanawiac.

Zró ogrodzenie normalnie w granicy dzialki i juz, z jakiej racji masz komus oddawac swoje metry 8)

A zawsze mozesz sie odsunac te 10 cm w swoja strone i zrobisz w swojej dzialce ogrodzenie i tez ci nikt nie powie.
Granica to granica robisdz ogrodzenie i koniec a to ze kiedys tam postawili budynek i stoi to nie twoj problem.

[lazik]

NAd czym tu sie zastanawiac.
Nad ludzkim załatwieniem sprawy. Grodzić się i już bez poinformowania/uzgodnienia z sąsiadem to trochę jak wykopać topór wojenny. Komu to potrzebne? Lepiej najpierw spróbować coś uzgodnić. Może pójdzie w partycypację w kosztach? W końcu to też "jego" ogrodzenie będzie - no chyba że to już etap budowy zasieków.

[wiaterwiater]

Może pójdzie w partycypację w kosztach?
Pewnie, że pójdzie. Najpierw zażąda wymiany strzechy na dachówkę. :lol: :lol: Ja to bym mur na 3-4 metry postawił i nawet nie złośliwie, ale jako zaporę przeciwogniową. Nigdy nie wiadomo jaki bezdomny tam będzie zimował i na czym sobie herbatkę podgrzeje.