PDA

Zobacz pełną wersję : reklamacja dachówek



piotras83
23-06-2009, 10:53
witam,

Na początek chciałbym się przywitać bo to mój pierwszy post na tym forum.

W kwietniu położyłem dachówke na dachu swojego domu (tzn nie ja a firma dekarska) (dachówkę kupiłem sam) przez cały kwiecień nie padało wiec nie było okzaji zobaczyć jak dach wygląda ostatecznie, po piwerwszym deszczu, który zmył pył i zabrudzenia okazało się że na KAŻDEJ dachówce są zarysowania, doskonale widoczne nie tylko z okiem połaciowych a takze z poziomu gruntu. Dachówka to RuppCeramika Sirius 13 antracytowa angoba, zadrapania występują zawsze na "garbie dachówki", ale w różnych jego miejscach. Chciałbym złożyc reklamację i stąd moje pytanie...czy miał ktoś podobną sytuację, jakie macie doświadczenie z RuppCeramika jeśli chodzi o rozpatrywanie reklamacji.

Pozdarwiam

m.trybulec
07-07-2009, 09:17
Mogą (ale nie muszą!) być to harysy - mikropęknięcia glazury i angoby i wszystkich produktów ceramicznych (nie tylko dachówek). Zjawisko wymieniane nawet w PN jako naturalne. Jeśli to one – najprawdopodobniej występowały na dachówce od początku, ale uwidoczniły się dopiero po wniknięciu w nie zabrudzeń. Jeśli rysy są bardziej widoczne w okolicach koszy i innych miejsc cięcia dachówek, to do ich widoczności przyczyniło się cięcie dachówek na połaci. Powstaje wtedy bardzo ostry pył, który zalega pod dachówkami, w zamkach itd. i wnika w mikrorysy nawet przez całą zimę.
Inna sprawa, że raczej żaden producent ceramiki dachowej nie uzna reklamacji na tej podstawie.

sql
07-07-2009, 09:45
he he - wygląda na to, że masz podobny problem do mnie :),
ja jestem w trakcie walki z Ruppem - wieczorem będę miał więcej czasu, to Ci opiszę dokładniej,
Sirius 13 antracyt

sql
14-07-2009, 22:57
sorki, miałem deficyt czasowy :(,
u mnie było to tak:
zamarzył mi się czarny dach, więc zacząłem szukać.
kilka wycieczek po składach dachowych, bartyckiej itp.
w zasadzie rozmyślałem nad dwiema opcjami - Rupp Sirius 13, bądź Creaton KERA-PFANNE. Zacząłem szukać na necie i co? Jak w gugle wpiszemy "Creaton", to drugi link od góry prowadzi na forum muratora do opisu zpartaczonych dachówek.
to jeszcze jak Cię mogę - każdemu może trafić się wtopa. Mnie załamała reakcja firmy - totalne zlanie klienta - tego bardzo nie lubię.
Wybór był w sumie prosty - w takim razie Rupp.
Zamówione i czekam na dach.
Przyjeżdża ekipa, kilka dni bicia łat i obróbek i zaczynają układać dachówkę.
W przerwie w pracy wpadam na budowę i...
...zamurowało mnie! Było akurat duże słońce, więc widoczność była bardzo dobra - każda jedna dachówka ma brązową kropkę!
KAŻDA JEDNA. Kropki są różniej wielkości - od 25x25mm do takich większych 1x1cm. Skrobię paznokciem i dupa zbita - nie schodzi.
Pytam się dekarzy o co chodzi, a oni udają, że pierwsze widzą, że faktycznie jakieś dziwne kropki, dzwonią do szefa. Szef daje mi telefon do przedstawiciela Ruppa do spraw reklamacji i wstrzymuję układanie.
Z panem ciężko się rozmawia. Najpierw twierdzi, że muszę mu przedstawić fakturę dachówki, bo bez tego nic nie może zrobić. Jaka faktura na dachówki? Faktura jest na montaż dachu i 7% waty! W końcu jakoś się udaje.
Szef dekarzy twierdzi, że postara się coś z Ruppem załatwić, żebym był cierpliwy.
Spotkanie z p. od reklamacji było szybkie - przyjechał, zrobił 3 zdjęcia i pojechał!
W międzyczasie próbował mi za wszelką cenę wytłumaczyć, że kupiłem dachówki mercedesa i tylko ich jakoś wewnętrzna się liczy (twardość, wodo/mrozo odporność, wielkość zamków itp.), natomiast jej wygląd zewnętrzny nie ma ŻADNEGO znaczenia. Dla mnie ma! Tutaj uwaga - antracytowy Sirius 13 jest barwiony w masie - a i owszem. Kłopot w tym, że barwiony jest na brązowo - antracytowy kolor to kwestia maźnięcia dachówki od góry :).
Pan przyjął reklamację i powiedział, że się odezwie.
Po jakimś czasie dostałem pismo, że zgodnie z normą (i tu symbol) dachówka spełnia stawiane przed nią wymagania w związku z czym reklamacja jest odrzucona.
Zadzwoniłem do tego pana i odbyliśmy długą rozmowę - mam napisać kolejne pismo!
Jak na razie, to dość mocno zawiodłem się firmą Rupp - wszystko miało być pięknie, a jest słabo.
Gdybym wcześniej wiedział, że nie da się kupić tam czarnego dachu (a jedynie czarny w brązowe kropki), to dał bym ceglastą dachówkę. Dom by wyglądał równie ładnie (choć do podobania się ceglastej dachówki musiałem dojrzeć ;) ), to jeszcze zostało by trochę grosza w kieszeni - antracyt jest niestety sporo droższy od cegły.
No nic, zobaczymy jak to będzie wyglądało w ostateczności. Ewentualny rabat rabatem, ale wydając 43kpln na pokrycie dachowe (materiał+robocizna) spodziewałem się ideału.

a tak przy okazji - ktoś tutaj kładł u siebie antracytowego Syriusza?

wbarbus
15-07-2009, 14:12
Ja też mam Syriusza 13 Antracyt. Podobnie jak ty też mam kropki, które są wynikiem ocierania grzbietu dachówki o inną dachówkę podczas transportu. Kupiłem Ruppa bo miałem atrakcyjną ofertę w porównaniu do np. creatona. Jednak za taką cenę nie da się otrzymać nieskazitelnych dachówek, równych itd. Idealna dachówka to np. Meyer-Holsen, jednak cena już nie ta sama.
Na pocieszenie, dobrze, że Syriusz jest barwiony w masie na brązowo to zarysowania czy "kropki" się tak nie odznaczają. Gąsiory do Syriusza są już ceglaste i tylko pomalowane na czarno... a ta cena za szt.

hojnorek
15-07-2009, 16:38
O jakich kropkach piszecie? macie widoczne przetarcia aż do brązowej masy?
a co do "barwienia w masie" to faktycznie wałek :] dobrze że nie np na biało :] (też mam Siriusa i poza miejscami gdzie dekarze go uszkodzili to wydaje mi się że jest ok)

sql
15-07-2009, 22:25
no właśnie to nie są przetarcia tej dachówki pod spodem, tylko nad nią zostawia kawałeczek swojego zamka.
Pan z Ruppa twierdzi, że dotyczy to tylko antracytu i że absolutnie wierzchnia warstwa dachówki nie jest uszkodzona - to "narośl", która z powodu braku mrozoodporności powinna po zimie zniknąć...
może i tak jest, ale obawiam się, że dobrych kilka zim musiało by upłynąć.
tak czy siak mam pretensję, bo taka informacja powinna być czerwonymi wołami wypisana na dachóweczce.

ruda-ja
16-07-2009, 09:48
witam
mam ruppa antracyt barwiona w masie (zdecydowałam się na tę dachówkę właśnie przez wzgląd na stosunkowo niską cenę za dachówką barwioną w masie w porównaniu z produktami innych firm). Dachówka położona jesienią 2008, na każdej dachówce 2cm rysa spowodowana naciskiem kolejnej dachówki na palecie. Rysa widoczna, bo dachówki barwione na brąz , a tylko zewn. antracyt. Reklamowałam w hurtowni, dostałam pismo od RuppCeramika że nie jest to wadą i nie podlega reklamacji. Nie drążyłam tematu wady te nie sa specjalnie widoczne ( jedynie z okien dachowych, z dołu jest ok).
Więcej stresów kosztowało mnie przycinanie dachówki na dachu i ten cały syf który został. Po zimie nie zeszło, wiosną przyszli dekarze i zmyli karcherem i jest ok. Rys juz nie zauważam.
Pozdrawiam

Andrzej Wilhelmi
17-07-2009, 01:02
Jest to dość typowe dla tej dachówki ale praktycznie z czasem niezauważalne. Barwienie w masie nawet na brązowo to zaleta nie wada! Cięcie w koszu i przy oknach praktycznie nie zauważalne. W moim przekonaniu te odciśnięcia w warstwie angoby nie mają żadnego wpływu na jakość dachówki choć na walory estetyczne z całą pewnością tak. Nie byłoby żadnej sprawy gdyby na wystawce w hurtowni właśnie takie dachówki były eksponowane i byłby to nasz wybór no ale tak nie jest gdyż tam są same idealne. Pozdrawiam.