PDA

Zobacz pełną wersję : Zosta?em inwestorem i mam pytania - jakie?



Redakcja
18-04-2002, 14:14
Chcemy na łamach "Muratora" odpowiedzieć na najczęstsze dylematy inwestorów rozpoczynających budowę. Zachęcamy do zadawania pytań.
Redakcja

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: redakcja dnia 2002-05-21 11:43 ]</font>

pajek
16-05-2002, 20:55
Zostałem inwestorem i mam całe mnóstwo pytań a im dalej w las tym więcej drzew.
1. Jak wybrać wykonawcę? Niestety nie mam w rodzinie ani wsród znajomych nikogo kto by się znał na budowaniu. Więc ogłosiłem swoisty przetarg dając ogłoszenie w gazecie lokalnej. Zgłosiły się tłumy. Prosiłem o referencje (pokazywali budynki które robili). Podawali koszty wykonania, twierdzili że poradzą sobie z każdą technologią. Ja jestem laikiem więc praktycznie wszstko można mi wmówić. Odrzuciłem skrajne oferty cenowe, odrzuciłem niekomunikatywnych i mrukliwych i pozostało mi ponad dziesieć ekip. Którą wybrać. Podobno dobrzy wykonawcy nie odpowiadają na anonsy w prasie bo są zajęci robotą.
2. Żaden z wykonawców niechciał mi podać ceny nawet orientacyjnej budowy stanu surowego mego domu wraz z materiałami. W projekcie jest kosztorys ale z tego co zdążyłem się zorientować nie wiele ma on wspólnego z zrzeczywistością, juz chociażby dlatego że ujete są w nim ceny materiałów których już się nie produkuje a ceny robocizny są umowne a nie po stawkach z KNR-ów.
3. Projekt przewiduje budowę ścian jednowarstwowych z bloczków YTONG - symaptyczne ale drogie. Czy zachowyjąc takie same parametry mogę zamiennie zastosować elementy rodzimej produkcji zdecydowanie tańsze? Podejrzewam że to pytanie nasunie mi się wiele raz przy okazji i innych materiałów.
4. Czy ma sens etapowanie inwestycji: w I roku fundament w II roku stan surowy zamknięty a w III wykończenie. A może korzystniej jest w I roku zrobić stan surowy otwarty a resztę przez następne dwa lata. A wogóle jak długo może stać budynek w stanie surowym otwartym i bez tynków żeby potem nie trzeba było zaczynać go od początku.
5. Czy powinienem koniecznie przed wybudowaniem zrobić badania geologiczne grunt który nabyłem od gminy z przeznaczeniem pod zabudowę? Działka moja jest położona ok. 300m od rzeki i grunt jest lekko podmokły. Moi sąsiedzi kładą drenaż.
6. Czy dobrze jest by wykonawca załatwiał kierownika budowy?
7. Czy sciany zewnętrzne budynku mogą być wykonane z innego materiału niż ściany wewnętrzne?
Na razie tyle, jutro pewnie będę miał więcej.

17-05-2002, 22:16
AD1. ja tez niedawno kupilem projekt (i oddalem w tym samym momencie do adaptacji wiec nawet go nie przejrzalem ;-( )i zastanawiam sie nad tym samym. Moze z przetargiem prasowym to przesada - wzbudza podejrzenie (byc moze uzasadnione) o duza zasobnosc portfela (= duza mozliwosc dojenia). Ja pytam po prostu znajomych a oni swoich znajomych - powinienem miec w ten sposb z 5 ekip do wyboru (na sprawdzanie wiekszej ilosci szkoda czasu). I od razu wychodzi, ze niektore ekipy polecaja a o niektorych mowia wprost, ze nie poleca bo albo chlali albo przeciagali albo robili po swojemu albo wszytko na raz. Jesli nie mozna liczyc na znajomych to oczywiscie tylko i wylacznie pojsc tam gdzie wczesniej budowali i spytac ich poprzednich klientow (jendakze uwazac - moga byc podstawieni :wink:. Jesli chodzi o laikat to chyba wiekszosc na tym forum to laicy, ktorzy oczywiscie po wybudowaniu wlasnego domu staja sie specami...

AD2. Jesli nie budujesz systemem gospodarczym tylko bierzesz firme (ktora zalatwia materialy i robocizne) to jak ty chesz ich wziac bez kosztorysu??? Niech spadaja albo zalatwiaj materialy sam i wez ekipe do murowania (ja tak zamierzam). Firma zawsze cos dorzuci aczkolwiek w obecnej dekoniunkturze roznie moze byc - mozna trafic i na solidnych i na tanich. Ja tez dopiero robie rozeznanie i jeszcze firmy nie wykluczylem.

AD3. Oczywiscie i bez zadnych watpliwosci - tak. Z zachowaniem oczywiscie parametrow bloczka (pioro i wpust, klasa, grubosc). Ale mozesz nawet zmienic technologie np. na Porotherm czy tez sciane 1-warstwowa na 2-warstwowa (np. 24 cm betonu + 12 cm styropianu = 36 cm --> tak bedzie na pewno cieplej niz w 1 warstwie). Ytong to w zasadzie marketing ale ten dobrze pojety. Polskie betony z dobrych fabryk (poszukaj na innych watkach - ja pamietam Sniadowo, Zelislawice) mu nie ustepuja. Tez juz maja cale systemy i trzymaja wymiary wiec spokojnie mozna kleic. Poszukaj tez w necie wszelkich prefabetow, prefbetow i faelbetow - calkowity profesjonalizm. Tylko zamawiac. Ytong jest chyba (nie chce nikogo obrazic) albo dla snobow albo dla tchorzy (te osobowosci sa takze we mnie - moze wezme Ytonga :wink:.

AD4. Jesli dom bedziesz kleil to zamieszkasz w tym samym sezonie co zaczales (jesli masz oczywiscie kaske). Jesli bedziesz murowal to raczej licz na 2 sezony. JEsli budujesz z biezacych zastrzykow finansowych to mozesz spokojnie fundamenty w jednym sezonie (aczkolwiek nie wiem czy ma to sens bo fundamenty to zaledwie ok. 15 tys zl.) a surowy w drugim i zamkniecie w 3. Mowia zeby nie tynkowac w tym samym sezonie co sie stawia mury, mowia tez zeby nie wprowadzac sie w tym samym sezonie co sie tynkuje, mowia tez ze beton jest nasiakliwy wiec moze go lepiej od razu otynkowac - sam nie wiem...

AD5. Nie ma sensu robic badan.... od razu (bezwzglednie!) rob drenaz.

AD6. Tak, Ty mozesz sobie zalatwic inspektora nadzoru.

AD7. Tak, tylko po jakiego diabla robic zamieszanie?

mod
17-05-2002, 22:19
to byl mod (palce mnie zabolaly wiec sie musze przyznac :wink:

pajek
18-05-2002, 13:07
dzięki mod
A jeśli chodzi o ostatni punkt to słyszałem że beton komórkowy ma słabą izolacyjność akustyczną i ściany zewnętrzne to jeszcze jeszcze ale wewnętrzne to juz gorzej dla tego myślę o ścianach wewnętrznych np z cegły

mod
19-05-2002, 09:03
Tez o tym slyszalem i tez myslalem o sciankach z cegly ale chyba sobie daruje. Poniewaz bede budowal dom z uzytkowym poddaszem (oddzielone poziomy "dzienne" i "nocne") to beton (trzeba wziac najciezszy - 600 czy nawet 700) powinien wystarczyc. Gdyby dom byl parterowy (np. sasiadjace ze soba kuchnia czy pok. dzienny z sypialnia) to zastanawialbym sie nad cegla.