PDA

Zobacz pełną wersję : Sciana fundamentowa - czy wysokosc 8 bloczkow to wysoko?



piegoosek
28-06-2009, 01:02
Witam,
Jestesmy w trakcie budowanie sciany fundamentowej. Obecnie sciana ma miec wysokosc 8 bloczkow(ok 126cm) od lawy fundamentowej.
Wiem, ze to zalezy od dzialki, typu budynku etc. aczkowliek zastanawia czy to nie jest za wysoko.
Moze powinismy miec 7 bloczkow (110cm)?
Wg planu wysokosc powinna byc 100cm, u nas poziom drogi wymusza podniesienie poziomu zero. Pytanie o ile?
Ciekawi mnie rowniez jaka wysokosc maja ludzie z forum muratora, jaka sie srednia itd.
Troche sie boje, ze podsypanie ziemi na te 8 bloczkow moze nas wiele kosztowac

Dzieki
Agnieszka

banko
28-06-2009, 06:04
Chyba nie ma czegoś takiego jak średnia.
Napisze jak to było u mnie. Coprawda macie jakieś wyższe bloczki (u mnie 12x24x37), ale u mnie też było 8 warstw. Zaczeliśmy ławy poniżej metra i były na głębokość 40 cm. Później 8 warst bloczków co dało 104 cm. Dzięki temu ściana fundamentowa wystaje mi z ziemi na okolo 40 cm.

bladyy78
28-06-2009, 08:50
Ja co prawda nie mam z bloczków bo zalewałem wszystko w szalunkach ale mam podniesione o 70 cm z przodu domu a tył 1m. Dobrze ze nie podniosłem o 30cm bo po ostatnich burzach woda dochodziła do 30cm i bym miał wodę na parterze. Wiec wszystko zależy od uwarunkowań terenu.

keramb
28-06-2009, 15:14
Widziałem ostatnio efekt oszczedzania na warstwach bloczka.Deweloper radosnie rozpoczął elewację na poziomie trawnika ( tzn. bez żadnego cokołu).
Po deszczach na trawniku staneła woda. Skutek: 2-3 cm styropianu z tynkiem w wodzie.

fenix2
28-06-2009, 17:00
Lepie zrobić wyżej jak niżej. Bo potem mogą być problemy z wodą przy dużej ilości opadów. 1 warstwa bloczków aż tak dużo nie kosztuje więc nie ma co na tym oszczędzać.

Elena76
28-06-2009, 21:05
My mamy tylko 30cm ponad poziom drogi i żałuję, że nie zrobiliśmy wyżej.

pierwek
29-06-2009, 07:01
każdy robi wyżej, potem obsypuje dom i podnosi "troszkę" teren na działce bo wygląda to idiotycznie i nie chce schodków i następny budujący dostosowuje się do tego ale robi troszkę wyżej i potem obsypuje a potem przychodzi następny zaczyna budować i robi trochę wyż..... :lol:

keramb
29-06-2009, 09:07
każdy robi wyżej, potem obsypuje dom i podnosi "troszkę" teren na działce bo wygląda to idiotycznie i nie chce schodków i następny budujący dostosowuje się do tego ale robi troszkę wyżej i potem obsypuje a potem przychodzi następny zaczyna budować i robi trochę wyż..... :lol:

I właśnie dzięki temu archeolodzy zawsze bedą mieli robotę :D

mynia_pynia
29-06-2009, 10:26
Ja podniosłam już w projekcie troszeczkę i mam wysokość nad gruntem około 80-100cm. Nie zamierzam podnosić działki, bo ogrodzenie od sąsiadów wyszłoby na wysokości moich kolan ;). Robie murek oporowy w odległości 1.5 do 2 m od domu, wysoki na 60 cm. będzie oki.
W mpzp jest zapis że proponują posadowienie zera budynki na wysokości 1.5m, ale u nikogo nie widziałam wyżej niż u siebie.

M@riusz_Radom
29-06-2009, 10:59
I tak i nie - co w nawiązaniu do tytułu wątki

U mnie jest 9 warstw bloczków betonowych ALE na tym mam zrobiony wieniec 24cm, który ładnie spina wszystkie ściany. Który to wieniec i Tobie polecałbym wykonać - koszt w moim przypadku to około 1700 PLN ( materiał + robocizna ) na, licząc mniej więcej, 80 metrów bieżących fundamentu.

EZS
29-06-2009, 13:20
ja mam nierówny teren i dom poniżej drogi. Podnieśliśmy tak, że dom w zasadzie zaczyna się na poziomie drogi, czyli o cały spadek (wyszło nam od 40 cm do 160 z drugiej strony. Skutek - musiałam zrobić jakąś skarpkę ale wygląda dobrze. Koszty są - zasypanie piaskiem takiego fundamentu jest dość kosztowne. Teraz (z perspektywy czasu) rozważyłabym zrobienie piwnicy (no, takiej małej piwniczki) pod tym bardziej wyniesionym kawałkiem. Właściwie wystarczyło wkopać się na 30 cm, zaizolować i byłoby gotowe. Koszt takiej piwnicy pewnie niewiele większy od zasypania całości piachem :roll: Teraz mi żal....

maysee
29-06-2009, 13:58
Ogolnie zasada jest taka zeby budowac wyzej od drogi. U mnie drogi nie am ale maja budowac. Oni z droga pojda wyzej to i ja poszedlem, jakies 1 m nad humusem. Pozdrawiam.

mario1976
29-06-2009, 14:26
Troche sie boje, ze podsypanie ziemi na te 8 bloczkow moze nas wiele kosztowac

Dzieki
Agnieszka

Ja też zrobiłem wyżej. Nie obsypuje i podnosze całej działki ale obsypałem okolice domu na około 1,5-2m dookoła. Czyli stoi na niby takiej górce. I wszystko fajnie ale jakbym miał cofnąc czas to tak wysoko bym nie podnosił. Budynek (stan 0) był prawie na równi z terenem ale przyszedł kierbud i stwierdził, że droga i mądrośc życiowa i...proponuje aby podnieść o 2-3 bloczki. Jeszcze mierzył całą okolice niwelatorem. No i mnie przekonał.

A przy wykańczaniu (za 1mc przeprowadzka) tej kasy jaka została w to włożona trochę brakuje a parę groszy w to poszło. I zaraz kilka osób powie, że to znikomy promil w całej inwestycji....ale tych promili brakuje własnie teraz jak trzeba geodetom płacić, robić świadectwa energetyczne itd :evil: .

W stosunku do stanu zero podnieśliśmy o 3 bloczki po całym obwodzie fundamentu. Do tego doszedł dodatkowo koszt piachu do środka fundamentów. Do tego pewnie troche zaprawy ale powiedzmy, że nie wliczam tego. I niby to niewielka kasa ale....później ziemia do obsypania (niby "prawie darmo" z wykopów z pola), jakaś lepsze ziemia aby na tym "pagórku" trawa rosła i.... podjazdy, kostka. Kazdy kto przychodził do kostki a wykonawców było kilku jeżeli sami mieli organizować materiały na podjazd liczyli około 10pln więcej na m2 czyli doszedł dodatkowy tysiąc. No i podjazd wygląda tak, że na 8mb od bramy do garażu podjazd idzie w górą na docelowe 50-60 cm ponad poziom drogi. Wolałbym bardziej płasko. Doszedł też jeden schodek do wejścia.

I tak podniesienie domu o 3 bloczki pochłonęło ładnych pare tysiaków i pomimo, że mam całą dokumentację budowalaną to nie mam zamiaru nawet sprawdzać ile.....z drugiej strony sąsiad, który ma nisko twierdzi, że chetnie troszkę by wyżej poszedł z domem jakby jeszcze raz budował :wink: .

Tak czy inaczej warto to dobrze przemyśleć.

langerob25
29-06-2009, 20:03
Troche sie boje, ze podsypanie ziemi na te 8 bloczkow moze nas wiele kosztowac

Dzieki
Agnieszka

A ile będzie Cię kosztować zasypanie tych ośmiu bloczków?Lepiej nie wiedzieć.Ja osobiście zrobiłem podobnie jak M@riusz_Radom .Mam 7 bloczków +wieniec wysoki na 30 cm zbrojony 4 prętami fi 12,strzemiona z fi 6

panfotograf
30-06-2009, 14:30
Ludzie po co wam tak wysoko ten parter. Mieszkacie na terenach zalewanych przez powodzie? nie? to po co?
Mi się zawsze podobały domy gdzie ogród był praktycznie na tym samym poziomie co salon. Poziom podłogi będę miał o ok 25 cm powyżej gruntu. Po co mi więcej.
Jak czytam że niektórzy płacą za piach do zasypania fundamentów 3-4 tys, a potem za obsypanie z zewnątrz też całkiem sporo. Do tego trzeba zrobić wysoki taras, schody na które przez resztę życia miałbym się wdrapywać?

plusultra
24-04-2013, 14:12
Do tego trzeba zrobić wysoki taras, schody na które przez resztę życia miałbym się wdrapywać?

P. architekt która nam projektowała dom jak popatrzyła na nasypy i schody sąsiadów stwierdziła " no i po co samemu sobie robić schody?"

kater-acme
24-04-2013, 14:53
U mnie wyszły 3 warstwy do poziomu gruntu, i 3 ponad poziom, i na to jeszcze do 25 cm posadzki na gotowo. Pod garażem odpowiedni 2 warstwy bloczków mniej. No musi być nieco wyżej - droga na razie żwirowo-szutrowo-syfiasta, a poza tym pewnie trochę czarnej ziemi się kiedyś nawiezie. Do zasypania fundamentów (co działo się właśnie dziś) weszło 88 t pospółki. W całkiem dobrej cenie (400 zł za 22 t), więc tragedii nie ma.