PDA

Zobacz pełną wersję : Grrrr...


Depi
29-06-2009, 18:20
Ludzie są porąbani i psują mi humor.

Co robić?

:evil:
Hocki_klocki
29-06-2009, 18:39
Trzeba ich pozabijać , wszystkich. :D
amalfi
29-06-2009, 18:46
Ludzie są porąbani i psują mi humor.

Co robić?

:evil:

Jak już porąbani, to pogrzebać.....
Depi
29-06-2009, 18:56
Obie propozycje kuszące, nie powiem... :)
amalfi
29-06-2009, 19:02
Obie propozycje kuszące, nie powiem... :)

Możesz jeszcze zostać Tarzanem i zamieszkać wśród zwierząt :lol:
Depi
29-06-2009, 19:09
Ej - wczoraj jak ze zlota wróciłem i cosik mnie kac letko męczył to sobie na telewiżynie strzeliłem właśnie disneyowskiego Tarzana :)

No i powiem, że chciałbym być takim Tarzanem :)

Uhuhuhu! <robi małpie okrzyki, skacze po pokoju waląc się w klatę>
daggulka
29-06-2009, 19:27
z Ciebie to niezły artysta jest , naprawdę :wink: :lol:
Depi
29-06-2009, 19:32
z Ciebie to niezły artysta jest , naprawdę :wink: :lol:

Kochana! You ain't seen nuffin yet! :lol:
cieszynianka
29-06-2009, 20:06
Ludzie są porąbani i psują mi humor.

Co robić?

:evil:

Nie dać sobie psuć humoru :D

Mieć ich w doopie :oops:
amalfi
29-06-2009, 22:20
Ej
Uhuhuhu! <robi małpie okrzyki, skacze po pokoju waląc się w klatę>

Każdy facet powinien od czasu do czasu zrobić coś męskiego !

Gdzieś to ostatnio słyszałam :roll: :wink:
retrofood
29-06-2009, 22:35
Twoja ankieta jest bardzo uboga. Za mało mozliwości wyboru.


Czy wysadzanie rzeczy w powietrze poprawia ci humor?

Bo ja na przykład bardzo lubię wysadzać samo powietrze. A moją grochówkę, to jakbyś powąchał, to z ręki byś jadł.
Chociaż późniejsze efekty byłyby podobne jak i u mnie.
Depi
30-06-2009, 07:50
Ludzie są porąbani i psują mi humor.

Co robić?

:evil:

Nie dać sobie psuć humoru :D

Mieć ich w doopie :oops:

Wiesz co... No niby tak można, ale to właśnie wyjście "na Tarzana". Co - pojadę w Bieszczady, będę hodował warzywka i polował na zające? Zachoduję długą, skołtunioną brodę i stady wszy?

Eremici od wieków wybierali taką drogę, ale czy to faktycznie jest odpowiedź?

Marek Aureliusz mówił, że jeśli jakiś przedmiot cię denerwuje, to problem tkwi w tobie, nie w przedmiocie. Ale czy ludzi można pod to podciągnąć?

Przeczytałem właśnie pyskówke nt. zdjęć ze zlotu i sobie pomyślałem: "Prorok jakiś, czy co?"
Depi
30-06-2009, 07:56
A moją grochówkę, to jakbyś powąchał, to z ręki byś jadł.


Grochówkę z ręki? A fu! Jakie to niehigieniczne! No i między palcami by ci wyciekało... :-?
selimm
30-06-2009, 08:46
Ankieta jest do d@py

brak opcji

wali mnie to
Depi
30-06-2009, 09:18
A jakie opcje mogą być w pytaniu "czy..."? Albo tak, albo nie. No może być jeszcze "nie wiem, nigdy nic nie wysadziłem/-am" ;)

PS. Dzięki za wutkę :)
M@riusz_Radom
30-06-2009, 09:28
Czy wysadzanie rzeczy w powietrze poprawia ci humor?

Nie, ale walnięcie jadowitego bąka w zatłoczonym autobusie i wydarcie się na cały regulator "Co za świnia nie potrafi się zachować !!" zdecydowanie tak