PDA

Zobacz pełną wersję : Długi podjazd - czym obsadzić, jak poprawić proporcje?



el-ka
01-07-2009, 15:48
Dom mam cofnięty, ogród z przodu (od strony południowo-zachodnej).
Do garażu i furtki odległość ok. 20 m. - więc trochę długi podjazd.
Podjazd do garażu to dwa pasy płyt ażurowych z trawą.
Do drzwi wejściowych prowadzi równoległa długa prosta ścieżka z kostki oddzielona pasem trawy - ok. 1 m.
Nic krętego i ciekawszego się nie dało zrobić (brak finansów i pomysłu na moment wykonania - a trzeba było zrobić jakieś utwardzone dojście). Trochę to smutno i pusto wygląda, szczególnie, że trawa na razie głównie w zamiarze (tylko ten pasek pomiędzy podjazdem a chodnikiem jako taki).
Jak poprawić wygląd tej strefy bez prac "architektonicznych" - tylko roślinami ? I nie mam pieniązków na prace brukarskie, ale także nie chcę używać duzo kamienia, ogród ma być naturalny i zielony. Chałabym jednak skrócić jakoś optycznie ten dystans i oddzielić podjazd od ogrodu.
Tutaj rysunek działki.
http://img222.imageshack.us/img222/4663/ogrdplan.th.png (http://img222.imageshack.us/i/ogrdplan.png/)

zygmor
02-07-2009, 16:31
el-ka

To jest problem, bo większość stawia budynek bliżej drogi, a za nim zakłada zasadniczy ogród, mając przed wejściem tzw przedogródek i dojazd i wejście jest krótkie i nie rzutuje na koncepcję ogrodu.
Tu w Twoim przypadku warto pomyśleć zarówno o jakimś żywopłocie przy płocie jak również nad jakimś oddzieleniem wzrokowym, tego dojścia do domu i dojazdu do garażu, choćby 1m żywopłotem. Pomiędzy wjazdem do garażu a ścieżką do domu można albo posadzić już tylko żywopłot np ok 0,5m, lub założyć rabatę z kwiatami wieloletnimi jak róże, ale wszystko zależy od nasłonecznienia.

el-ka
02-07-2009, 19:55
Serdeczne dzięki Zygmor za odpowiedź. :D
Jest to teren nasłoneczniony - od zachodu.
Róże bardzo lubię, choć jeszcze się nie znam na nich. Jaką odmanę radzisz, jak gęsto sadzić ?
Takie posadowienie domu jest w sumie dla nas korzystne. Pas domów z tyłu ma ogrody też od zachodu i korzystając z działki jeszcze przed budową stwierdiliśmy, że sąsiadowanie "ogród w ogród" jest uciążliwe - słychać każdziutkie słowo, snuje się dym z grilla. W dodatku nasza działka i dom są sporo wyżej. Sąsiedzi w linii naszej zabudowy postawili domy "tradycyjnie" przy drodze (z czego jeden jest wielki i wysoki, więc bylibyśmy ściśnięci i zasłonięci od światła (działka dość wąska). Droga nie jest ruchliwa, tylko domki, ogród jest osłonięty od wiatru ścianami domów sąsiadów. Jest więc sporo zalet.
No ale coś za coś. Trudniej zaaranzować taki wjazd. Szczególnie, że forma brukowania oszczędnościowa - prosta i szara. Niestety bramę i furtkę mam metalową, mocno ażurową, ogrodzenie frontowe z siatki - z powodów finansowych i na razie zmian nie będzie.
Z przodu jednak rosną już trzy lata temu posadzone spore tuje, na ich tle sadzę krzewy, aby złagodzić ten efekt "tujowy" :wink:
W sumie lubię te tuje, choć "obciachowe", :oops: bo chronią przed kurzem z drogi budowlanej i są raczej bezobsługowe oprócz przycięcia, piękne też sa, gęste i rosną super.
Jaki żywopłot radzisz - niezbyt pracochłonny, ale oczywiście już nie tuje. :lol: Wolałabym też zimnozielony.

zygmor
02-07-2009, 22:39
el-ka,


Na różach to ja się za bardzo nie znam bardziej na różanecznikach to podobnie brzmi ale jednak inne no i niestety kwitnie krótko w odróżnieniu od róż.
Róże powinny mieć kolor zdecydowany czerwony, żółty, różowy, łososiowy, biały i chyba posadziłbym je w zestawach barwnych tzn określasz kolejność kolorów i trzymasz się tego do końca, albo inaczej, np po dwie każdego koloru itp...
Nie wiem jakiej szerokości będzie ta rabata.

Co do żywopłotu oddzielającego te obie trasy od reszty ogrodu to może być skomponowany np. z posadzonych na przemian zielonych i czerwonych berberysów np ottawskich dorastają do 1,5m wys (łatwo je rozmnożyć we własnym zakresie i szybko wyhodować sporą liczbę krzewów.
Inna propozycja to pęcherznice diabolo i zielona na przemian, czy kolorowe perukowce. ładnie wygląda żywopłot z bukszpanu tylko wolno rośnie, szybciej urośnie ostrokrzew meserve, a ładny, lecz powolny we wzroście będzie ciś, choć jak ostrokrzew zielony cały rok, jak i bukszpan.

vovoniART
03-07-2009, 06:36
Hej,
Chciałabym Cię pocieszyć ponieważ nie tylko Ty masz dłuższy podjazd. W mojej pracy często spotykam się z takimi wydłużonymi ogrodami, ja je nazywam wężami :D
Otóż, biorąc pod uwagę to, że chcesz mieć ogród naturalny i nie chesz uingerować w zmiany nawierzchni to ja proponuję "poprzecinać" optycznie ogród. Można to zrobić przez zastosowanie poprzecznie wcinających się rabat, które mogą dochodzić lub przecinać ścieżkę, w ten sposób idąc nią raz będziesz mijała trawnik a raz rabaty. Świetnym sposobem jest też zastosowanie pergoli, podsadzonej pnaczem kwitnącym-odwróci ono uwagę od monotonii i "skróci" przez zainteresowanie się nią czas przejścia drogą.
Fajnym rozwiązaniem jest też stosowanie wiąza 'Camperdownii' ma ciekawą koronę i pokrój parasolowaty-plusem jest że można go ciąć tworząc przejścia pod nim-pełni podobną funkcję jak pergola i jest bardzo oryginalnym rozwiązaniem.
Masz ten kopmfort, że ta część ogrodu jest nasłoneczniona i masz duuuuży wybór w doborze gatunkowym :lol:
Dodatkowa rada: w ogrodach naturalnych fajnie jest jak nawierzchnia jest nierówna, tzn mogą to być nieregularne stopnie kamienne lub kwadratowe stopnie poukładane nierówno(po 2-3) na zmiany, pomiędzy to sadzimy np.: macierzankę i depcząc ją pięknie pachnie.
Pozdrawiam
Monika

Elfir
03-07-2009, 09:43
Błedem było robienie ścieżki - przeciez od furtki do domu można iśc podjazdem dla samochodu i tylko przy domu odbić pod drzwi wejściowe z nawierzchnią.

Jak skrócić podjazd?
1. pergola - szeroka i cięzka pergola długości nawet 1/4 -1/3 całego podjazdu
http://www.artlex.com/ArtLex/p/images/pergola_rose.lg.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/3/2592/z2592603X.jpg

2. Aleja dużych drzew podsadzonych niższymi krzewami, po lewej stronie, blizej ogrodzenia. Wtedy miedzy podjazdem a ogrodzeniem nie robić trawnika, tylko same krzewy okrywowe. Wtedy podjazd i chodnik bedzie jakby granica miedzy trawnikiem po prawej i gestymi zaroślami po lewej. Miedzy chodnikiem a pasami jezdnymi dla samochodu można zrobić urozmaiconą rabatę z z traw ozdobnych róznej wysokości, przeplataną kolumnowymi jałowcami, pięciornikami, itp.

a.gwozdz
15-02-2010, 14:17
witam
pytanko bardzo związane ze zdjęciami pergol zamieszczonymi przez Elfir, mianowicie zastanawiam się nad postawieniem czegoś takiego zamiast wiaty ponieważ wiata jest przez wydział architektury starostwa traktowana jako obiekt budowlany i w związku z tym odległości od granicy itp itd.

Więc mam zamiar zrobić takiego myka, postawić 4 takie pergole 'wolnostojące' a potem od spodu zainstalować płyty z poliwęglanu które spowodują że nie będzie kapać pod pergolę ;).
Pergole traktujemy jako obiekty małej architektury więc niewymagane zgłoszenie i nie ma konieczności zachowania odległości od granic, w razie czego ściągam 3 płyty poliwglanowe i mam 4 pergole z puszczonym na nie bluszczem a pod spodem zaparkowany samochód ;)

Najlepsze jest to że urząd sam nie wie co z tym zrobić i nie potrafili mi udzielić jednoznacznej odpowiedzi w rozmowie telefoniczne, a nie chciałbym sie podkładać.

Elfir
15-02-2010, 15:39
Wiata (bez ścian bocznych) też nie do końca jest obiektem, który musi spełniać wymagania stawiane budynkom i budowlom przy lokalizacji. Czym różni się wiata od altany? A altana do 25 m2 to obiekt małej architektury.

a.gwozdz
15-02-2010, 18:06
generalnie tyle ilu urzędasów tyle interpretacji, wiem że może niepotrzebnie się martwię ale wiata jest traktowana jak obiekt z otworem okiennym/drzwiowym więc 4m, hm może - nie znam się, temat był wałkowany na forum kilkukrotnie i ręce opadywują, nie chcę do końca iść na żywioł i stawiać olewając zgłoszenie bo różnie bywa, a niejak się nie da tego upchnąć (wg starostwa), mam od garażu do płotu 6m i myślałem że sobie perdyknę wiatę i będzie gitara, jak bym wcześniej temat przeanalizował to bym cofnął chtę o 2m i było no ale cóż

a.gwozdz
15-02-2010, 18:17
Dział I. Przepisy ogólne

§ 1. [Określenie warunków] Rozporządzenie ustala warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i związane z nimi urządzenia, ich usytuowanie na działce budowlanej oraz zagospodarowanie działek przeznaczonych pod zabudowę, zapewniające spełnienie wymagań art. 5 i 6 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane.

usłyszałem w urzędzie że cóś takiego jak wiata można podciągnąć pod 'związane z nimi [budynkami] urządzenia' i dupa z tyłu :(

jeśli ktoś ma doświadczenia praktyczne z takimi obiektami proszę o info

Elfir
15-02-2010, 20:48
To zgłoś budowę altany z dachem dwuspadowym na 6 słupach, o rozmiarach 5 x 4 m. Jak w ciągu 30 dni urząd nie zabroni to ją postaw ;)

kto ci zabroni stawiać altanę zaraz koło garażu?

rosa
17-02-2010, 20:54
el-ka ja też mam długi podjazd od zachodu, ponad 30m. Zrobiłem coś takiego (Feng Shui) aby zasłonić garaż i wejście do domu.
http://lh5.ggpht.com/_XfQ0G6_4vD8/S3sFqaywMhI/AAAAAAAAADY/4njToji9O1A/s576/DSC01630.JPG

rosa
17-02-2010, 21:02
A tak wygląda po dwóch latach.

http://lh4.ggpht.com/_XfQ0G6_4vD8/S3xYTKAbBTI/AAAAAAAAAMg/L75xWr6XMXM/s576/DSC02846.JPG

http://lh4.ggpht.com/_XfQ0G6_4vD8/S3sGaSfvX0I/AAAAAAAAADk/GL1MTmZYyCQ/s576/DSCN3241.JPG

jaki
19-02-2010, 08:13
o kurcze, pięknie, gratuluje :o

Adar
19-02-2010, 12:47
ja też się podłącze pod pytanie, z tym, że mój 20m podjazd jest od wschodu i południa więc mam dużo słońca, czy może jakś mądra głowa podpowie mi jakie roslinki lubią dużo słońca?? wogóle nie bardzo znam się na ogrodach i szczerze mówiąc nie mam koncepsji co jak i gdzie będzie, w każdym razie po tej zimie zdaje się że wzdłóż podjazdu musimy coś większego posadzić bo stasznie nawiewało śnieg, ale z drugiej strony nie chcę mieć zrobionej "aleji" z podjazdu, nie przepadam za pergolami. Zdaje się że jedno z drugim nie da się pogodzić (znaczy odięcie podjazdu z nielubieniem aleji) dziąłka od frontu ma szerokość 38m w proporcjach 27m płotu (wzdłóż posadzone iglaki na razie malutkie) 5m brama (z furtką - jeden podjazd dla aut i jednocześnie dojście do domku) i 6m płotu. Generalnie jestem przerażona, że muszę jakoś ogród stworzyć. :cry:

aga1401
19-02-2010, 13:17
piekny podjazd fiu fiu :)

rosa
19-02-2010, 13:35
ja też się podłącze pod pytanie, z tym, że mój 20m podjazd jest od wschodu i południa więc mam dużo słońca, czy może jakś mądra głowa podpowie mi jakie roslinki lubią dużo słońca?? wogóle nie bardzo znam się na ogrodach i szczerze mówiąc nie mam koncepsji co jak i gdzie będzie, w każdym razie po tej zimie zdaje się że wzdłóż podjazdu musimy coś większego posadzić bo stasznie nawiewało śnieg, ale z drugiej strony nie chcę mieć zrobionej "aleji" z podjazdu, nie przepadam za pergolami. Zdaje się że jedno z drugim nie da się pogodzić (znaczy odięcie podjazdu z nielubieniem aleji) dziąłka od frontu ma szerokość 38m w proporcjach 27m płotu (wzdłóż posadzone iglaki na razie malutkie) 5m brama (z furtką - jeden podjazd dla aut i jednocześnie dojście do domku) i 6m płotu. Generalnie jestem przerażona, że muszę jakoś ogród stworzyć. :cry:
Tak z doświadczenia po kilku latach odśnieżania takiego podjazdu radzę Ci bardzo starannie dobrać rośliny i miejsca ich sadzenia bo:
- rosną jak chcą, a odcinanie np.pół rośliny z podjazdu to barbarzyństwo i żle to potem wygląda
- zbyt małe rośliny można ściąć odgarniając śnieg. Rada na to: musi być odpowiedniej wysokości krawężnik coby tą łopatę zatrzymał
- każdy łuk utrudnia manewrowanie samochodem (głównie obce auta, jeżdżą po roślinach), dlatego na łukach trzeba posadzić rośliny które to wytrzymają
- przy długich podjazdach nie ma gdzie odwalać śniegu, siłą rzeczy trzeba odrzucać na rośliny, które to muszą wytrzymać!
U mnie w zimie tak to wygląda:

http://lh4.ggpht.com/_XfQ0G6_4vD8/S3sMSQj_stI/AAAAAAAAAEY/unEOPpZs-1M/s640/DSC00570.JPG

Adar
19-02-2010, 14:11
Tak z doświadczenia po kilku latach odśnieżania takiego podjazdu radzę Ci bardzo starannie dobrać rośliny i miejsca ich sadzenia bo:
- rosną jak chcą, a odcinanie np.pół rośliny z podjazdu to barbarzyństwo i żle to potem wygląda
- zbyt małe rośliny można ściąć odgarniając śnieg. Rada na to: musi być odpowiedniej wysokości krawężnik coby tą łopatę zatrzymał
- każdy łuk utrudnia manewrowanie samochodem (głównie obce auta, jeżdżą po roślinach), dlatego na łukach trzeba posadzić rośliny które to wytrzymają
- przy długich podjazdach nie ma gdzie odwalać śniegu, siłą rzeczy trzeba odrzucać na rośliny, które to muszą wytrzymać!

Twój podjazd, a raczej jego obsadzenia, już podziwiałam powyżej w pełnej okazałość bez śniegu. Gratuluję pomysłu i przede wszystkim efektu.
Dziękuję za podpowiedź - szczerze mówiąc nie pomyślłąm nawet o obcych manewrujących po roślinkach.
Najchętniej w swoim ogrodzie widzałabym wszędzie prawie trawkę ale łysawo tak będzie (działak 1500m) mysłam tez, że może jakieś mini boisko do siatkówki z przodu domku - dom mamy w głębi działki, chcieliśmy odsunąć się od linii średniego nabięcia, więc z przodu mamy 20m do budynku, a ztyłu tylko10) uwielbiam chortensje i chciałabym na pewno zrobić takli klombik przed oknem od południa (wiem że wolą więcej wilgoci - więc będę podlewać), ale to jak pieknie kwitną na pewno zrekompensuje mi trud :D
Nastawiam się na większość iglaków, męża prawie nie ma więc ewntualne grabienia przy liścistych musiałabym sama, a to nie dość że ciężko to jeszcze z czasem krucho.

madula
19-02-2010, 15:55
rosa sliczny podjazd zakochalam sie :D Ja mam ponad 40 metrow i tez musze cos zaplanowac. Takiego samego nie uda mi sie zrobic i nie wiem czy moge ??? :) natomiast dopiero teraz zdalam sobie sprawe ze mozna 2 sciezki zrobic -jedna dla auta, druga wazsza dla pieszych a roslinki w srodku. Wow. Dzieki za inspiracje :)

rosa
19-02-2010, 19:52
Dzięki wszystkim za uznanie! Klomb jest w kształcie łezki. Motyw łezki i owalu powtarza się w innych częściach ogrodu i w domu (vide ogrodzenie, które też sam zaprojektowałem). Wymyśliliśmy to z żoną głównie aby rośliny zasłoniły nam garaż i wejście do domu. Wjazd mamy od zachodu. W praktyce okazało się to bardzo udane rozwiązanie, a że przy okazji wygląda to w miarę to się bardzo cieszę. Klomb spełnia jeszcze inną rolę: osłania dom i wejście przed wiatrami zachodnimi.

madula ja jestem prostym inżynierem, nigdy nie miałem do czynienia z roślinami, podobnie moja żona. Dasz radę! Będę bardzo rad jak chociaż trochę mój podjazd Cię zainspiruje.

Adar na klombie są też chortensje i to kilka. Ja ich nie lubię, ale moja żona je uwielbia. Masz rację, pracy to trochę wymaga, szczególnie gdy tych roślin są setki. Każda coś innego potrzebuje. Dajemy radę sami, można to opanować. Ogród nam za to odpłaca, nie chce się nam nigdzie w lato wyjeżdżać.

Renia
22-02-2010, 20:45
Ogród nam za to odpłaca, nie chce się nam nigdzie w lato wyjeżdżać.
nie dziwie sie ! Gdzie byście znaleźli piękniejsze cuda ???
Jestem oczarowana.
Przywlokłam sie za Toba tutaj, bo ta kuchnia mnie zaintrygowała ... a teraz inne rzeczy ...
brak słów, chłopie ....
:roll: :roll: :roll:
zapraszaj jakieś gazety wnętrzarskie albo co .... :roll: :roll: :roll:

zazdraszczam Wam obydwojgu smaku, wyczucia i wyobraźni !

Renia
22-02-2010, 20:48
ile jest sztuk tych wspaniałych roślin ??? kilka tysięcy chyba albo kilkanaście
Boszszsz ile to trzeba było czasu żeby to posadzić ....
możesz dac namiar (na priv) Twojego projektanta ?
Pozdrawiam

rosa
22-02-2010, 21:15
Renia już byli u mnie. Między innymi W.Rudolf dawny naczelny Muratora, obecnie naczelny "Ładnego Domu". Mój projekt oczyszczalni wygrał I miejsce w ŁD w 2003r i POŚ mam kompletnie za darmo od JPR System. Ogród był w "Budujemy Dom Jednorodzinny". Kilkanaście fotek z ciekawymi rozwiązaniami przeze mnie zastosowanymi (kominy, piorunochron, studzienki retencyjne, POŚ,itp.) było w w/w czasopismach.
Cieszę się bardzo,że Ci się to podoba. Mamy już pomysł razem z żoną, na wystrój salonu, sypialni i gabinetu. Koncepcja jest tylko nie ma kasy. Wykańczanie nas wykończyło. Pzdr.

rosa
22-02-2010, 21:25
ile jest sztuk tych wspaniałych roślin ??? kilka tysięcy chyba albo kilkanaście
Boszszsz ile to trzeba było czasu żeby to posadzić ....
możesz dac namiar (na priv) Twojego projektanta ?
Pozdrawiam

Kilka dni temu, chyba Dudusiowi dałem na forum wykaz roślin z przedogródka bo mnie o to prosił.
Projekt ogrodu jest mój i żony, dobór roślin to wolna ręka mojego przyjaciela ogrodnika Pawła. Tak wyglądały te roślinki kilka lat temu.

http://lh5.ggpht.com/_XfQ0G6_4vD8/S376XiaI_XI/AAAAAAAAAP0/B8hyNTzikL0/s576/dom%20Krzysztofa%20%2817%29.jpg

Roślin jest bardzo dużo, na pewno setki. Pzdr.

rosa
23-02-2010, 07:20
ile jest sztuk tych wspaniałych roślin ??? kilka tysięcy chyba albo kilkanaście
Boszszsz ile to trzeba było czasu żeby to posadzić ....
możesz dac namiar (na priv) Twojego projektanta ?
Pozdrawiam
Oto samo pytał duduś w innym wątku na forum. Kopiuję moją odpowiedź ze względu na dużą liczbę tam wymienionych nazw roślin.


duduś napisał:
do Rosa - przepięknie wyszedł ten wjazd - proszę trochę napisać o roślinach na rabacie , i rodzaju ziemi

Podaję Ci nazwy tylko tych ważniejszych roślin z pamięci (sorry za pomyłki): jałowiec despressa aurera, świerk Alberta, sosna mugo, sosna kosodrzewina pumilo, azalia japońska karłowa, jałowiec bluestar, jałowiec goldencarpet, cyprysik aurea nana compacta, świerk Daisy white, sosna szczepiona bambino, cis Mikołaj, rododendrony: baden-baden rose, lisdar purple, rasputin, wierzba drobnolistna, cyprysik: rogersi, pigmea wariegata, alumigold i Bulervarda, jałowiec: goldcone i Arnold, Tsuga choina conan jedelloch, wajgela florida, sosna oścista aristata, berberys: tumbergi, płożący, kolumnowy, klon czerwony royal red, wrzosy (dwa pola po dwadzieścia sztuk ułożone kolorami w rozety), modrzew szczepiony kulisty Prudnik, ognik pyracanta, różne azalie japońskie, wiśnia japońska sakuro, wierzba japońska hakuro nishike, cyprysik nutkajski pendula.
Uff, dałem radę przy pomocy żony.
Pzdr.

Renia
23-02-2010, 14:34
Mamy już pomysł razem z żoną, na wystrój salonu, sypialni i gabinetu. Koncepcja jest tylko nie ma kasy. Wykańczanie nas wykończyło. Pzdr.
musze Cie sledzić, bo inspirujesz swoimi pomysłami ogromnie !!!
ja teraz jestem na etapie wyboru koncepcji umeblowania salonu/biblioteki, sypialni ewentualnie pokoju syna (jak pozwoli coś wtrącić :roll:)
przydałoby mi się zobaczyc jakies niesztampowe rozwiązanie a Ty takie wymyślasz z żoną
dzieki za roślinki, mnóóóóstwo tego :roll:

masz dziennik budowy ?

rosa
20-04-2011, 22:15
niestety nie mam dziennika, bo ....... jak budowałem to nie miałem czasu na takie rzeczy a teraz to już jest po ptokach.
Jak znajdę chwilę czasu to zamieszczę kilka aktualnych fotek podjazdu i ogrodu.

cieszynianka
20-04-2011, 23:27
niestety nie mam dziennika, bo ....... jak budowałem to nie miałem czasu na takie rzeczy a teraz to już jest po ptokach.
Jak znajdę chwilę czasu to zamieszczę kilka aktualnych fotek podjazdu i ogrodu.

Będę na nie czekać z niecierpliwością.
Masz po prostu zaczarowany ogród :wave:

rosa
25-04-2011, 20:12
cieszynianka cieszę się,że Ci się podoba. Te dwie fotki poniżej pokazują jak mam obsadzoną długą ścieżkę do domu.


[B]5397953978

cieszynianka
25-04-2011, 20:40
Rosa, przepięknie!!!!!!!!!!!!
My się w tym roku przymierzamy do położenia kostki od bramy wjazdowej do garażowej. Póki to nie będzie zrobione nic wzdłuż dojazdu nie będę sadzić, żeby mi tego nie stratowali :rolleyes:
A w ogóle to się zastanawiam czy u nas takie nasadzenia wzdłuż dojazdu mają szansę na przeżycie zimy. Właśnie na ten dojazd zwiewa zazwyczaj cały śnieg z ogrodu i potem trzeba to odgarniać, żeby z domu wyjechać. Czasem się tego odgarniętego robi spory wał. Krzewy będą zagrożone :confused:

rosa
25-04-2011, 21:44
Masz rację, zima to jest problem. Ja mam wjazd ok.30m i to powyginany. W zime nieraz dałem po roślinach. Dlatego ważne aby były krawężniki wyższe min. o 5cm, wtedy odgarniając śnieg z podjazdu uniknie się ścinania roślin. Rośliny też muszą być odpowiednio dobrane, aby wytrzymały pod przywalonym śniegiem całą zimę. Przecież śnieg trzeba gdzieś odwalać. Zapomnij w tych miejscach o azaliach, rododendronach i itp. średnio wysokich. Ja bym na Twoim miejscu sadził rośliny. Czas pracuje dla nas. A z drugiej strony nabierzesz doświadczenia i na pewno większość roślin przeżyje zimę. Pozdrawiam.

cieszynianka
26-04-2011, 20:06
Dzięki Rosa za odpowiedź. Szczerze mówiąc nie myślałam o ścięciu roślin podczas odśnieżania, tylko o tych zwałach śniegu, które trzeba z drogi zdjąć, a bywa tego czasem dość sporo. U nas wiatr potrafi w ciągu godziny nanieść na drogę pół metra śniegu. Ledwie się odgarnie, a za dwie godziny to samo :mad:
W związku z tym najwięcej śniegu jest wzdłuż drogi i niestety tam utrzymuje się najdłużej, bo jest skumulowany. Od wjazdu z drogi do bramy garażowej mamy pięćdziesiąt kilka metrów :bash: więc odnoszenie śniegu gdzie indziej odpada (chyba, żebym jakiego niewolnika tanio zakupiła :lol2:)
Chyba tak jak mówisz pozostają jakieś rośliny zielne, do bólu odporne :yes:

doziolko
27-04-2011, 16:28
Przepraszam, że oddalam się od tematu ale mam pytania do Rosa - czy kostki granitowe oddzielające rabaty od trawnika były kładzione bezpośrednio na ziemię czy były np na beton ? - czy są one na zero (trawa-kostka-rabata) tzn. nie trzeba podkaszarki? Pozdrawiam Dorota

rosa
28-04-2011, 21:13
Przepraszam, że oddalam się od tematu ale mam pytania do Rosa - czy kostki granitowe oddzielające rabaty od trawnika były kładzione bezpośrednio na ziemię czy były np na beton ? - czy są one na zero (trawa-kostka-rabata) tzn. nie trzeba podkaszarki? Pozdrawiam Dorota

Kładłem je sam na beton mokry w specjalnych korytkach ze sklejki jak widać na poniższym zdjęciu. Oczywiście wcześniej usunąłem humus i beton lałem na ubity ręcznie żółty piasek. Wysokość betonu ok. 10cm, na łukach trochę większa i ścianki lekko pochylone (ok. 10st.). Od strony trawy obsypałem żółtym piaskiem, ale on po roku czasu i tak nie zapobiegł wrastaniu trawy na "murek". Raz na rok wycinam darń specjalnym szpadlem; można to też robić ręcznie ostrą łopatką. Jeszcze ważna rzecz: po rozszalowaniu murka ze sklejek należy wygładzić ścianki pionowe a szczególnie tą od strony trawy - pozwoli to kołom kosiarki łatwe pokonywanie łuków. doziolko nie potrzebuję podkaszarki, sama kosiarka wystarcza. W tylnej części ogrodu mam murki zrobione (ze względów oszczędnościowych) z małych kamieni otoczaków. Murki granitowe wyglądają zdecydowanie lepiej.
54402

doziolko
28-04-2011, 22:34
Dziękuję za odpowiedź. Miałam nadzieję, że to będzie jakiś łatwy, mniej pracochłonny sposób. Jednak co ładnie wygląda to musi kosztować sporo pracy.