PDA

Zobacz pełną wersję : Mam dość cywilizacji !!!!!!!!!!!!



jorg
05-07-2009, 07:44
Mam dość cywilizacji. Tych wszystkich komórek, furek z turbodoładowaniem,Gps-ów, setek kanałów telewizyjnych, głupich programów telewizyjnych, ciagłego gonienia za szmalem, głupich unowocześnień w domu, galerii handlowych, promocji. Chciałbym sie tego pzbyc i wyjechać w pi...u.

vilemo
05-07-2009, 08:54
Syberia?
:wink:

Hocki_klocki
05-07-2009, 09:12
Może nie tak radykalnie.
Nie wszystko na raz i może niekoniecznie wszystko.
Z moich doswiadczeń wynika , że największą ulgę odczuwa się po wyrzuceniu tv.

marekcmarecki
05-07-2009, 12:27
Też mi to chodzi po głowie 8) , ale tak dłu :oops: go nie będzie to możliwe, jak długo dzieci małe są. Kiedyś jak na swoje wyfruną, to kto wie... Tylko zona pewnie rozwód weźmie jak się gdzieś na odludzie wynieść chcieć będę :lol: . Czasem się zastanawiam, czy to jest w ogóle do zrealizowania!Bo jakiś stały dopływ kasy trzeba sobie zapewnić :roll:

cieszynianka
05-07-2009, 15:55
Niektóre zadania można zrealizować od ręki:
- oglądanie głupich programów nie jest obowiązkowe :D
- galerie można omijać szerokim łukiem 8)
- z unowocześnień też można nie korzystać (tego byłoby mi szkoda :-? )
- komórkę można zawsze wyłączyć, albo się jej pozbyć (choć bywa przydatna) :wink:

Szmal, w pewnych ilościach, do życia jest niestety konieczny i na to rady nie ma, trza go zorganizować :roll: (Chyba, że szóstka, albo spadek :lol: ).

Od jakiegoś czasu nie oglądam telewizji, wyjątkiem bywają jakieś wiadomości, ale też coraz trudniej je trawię ze względu na sposób przekazu i tematykę :-? , centra omijam wiieeeeelkim łukiem, z wszelakie zakupy najchętniej ceduję na Moją Większą Połowę. Dobrym autkiem bym nie pogardziła, bo przydatne to jest bezwzględnie, szczególnie gdy mieszka się na wsi (moje jest już pełnoletnie :-? ).
Zaważyłam, że bez telewizji jest mi o wiele lepiej, spokojniej, choć niektórzy uważają to za dziwactwo .

Coś mi się widzi, że chyba musisz trochę zwolnić tempo i odrobinkę wyluzować, żeby Cię jaki kryzys nie dopadł.

Może kilka dni w jakiejś głuszy :wink:

tomkwas
05-07-2009, 20:04
Zaważyłam, że bez telewizji jest mi o wiele lepiej, spokojniej, choć niektórzy uważają to za dziwactwo.
A teges ... tak zapytam, ... czy też tak masz, że jak ludzie gadają co wczoraj w serialu, takim czy śmakim było, a Ty mówisz że nie oglądasz, to patrzą jak na ufoludka?

cieszynianka
05-07-2009, 20:09
Zaważyłam, że bez telewizji jest mi o wiele lepiej, spokojniej, choć niektórzy uważają to za dziwactwo.
A teges ... tak zapytam, ... czy też tak masz, że jak ludzie gadają co wczoraj w serialu, takim czy śmakim było, a Ty mówisz że nie oglądasz, to patrzą jak na ufoludka?

Toż właśnie piszę, że niektórzy za dziwaka mnie mają. Choć właściwie to znajomi wszyscy się przyzwyczaili do tego i wiedzą, że na tematy telewizyjne, to mogę pomilczeć, albo powywracać oczami :roll: :lol:

Możesz mi mówić UFO :lol:

tomkwas
05-07-2009, 20:42
No żesz właśnie. Kuna, siedzą przed tymi patrzydłami i tylko kombinują jak by tu kanały poprzełączać, żeby jak najmniej stracić ze WSZYSTKICH seriali. A jak się akurat trafi przerwa w serialach to się ogląda takie te .... nawet nie wiem jak nazwać. No te takie gdzie tańcują albo śpiewają... Matkoboska, a ile czasu można potem o tym gadaaaać...

Hocki_klocki
05-07-2009, 20:44
No żesz właśnie. Kuna, siedzą przed tymi patrzydłami i tylko kombinują jak by tu kanały poprzełączać, żeby jak najmniej stracić ze WSZYSTKICH seriali. A jak się akurat trafi przerwa w serialach to się ogląda takie te .... nawet nie wiem jak nazwać. No te takie gdzie tańcują albo śpiewają... Matkoboska, a ile czasu można potem o tym gadaaaać...


O nieoglądaniu też można długo nawijać. :D

tomkwas
05-07-2009, 20:45
:oops:

cieszynianka
05-07-2009, 20:45
No żesz właśnie. Kuna, siedzą przed tymi patrzydłami i tylko kombinują jak by tu kanały poprzełączać, żeby jak najmniej stracić ze WSZYSTKICH seriali. A jak się akurat trafi przerwa w serialach to się ogląda takie te .... nawet nie wiem jak nazwać. No te takie gdzie tańcują albo śpiewają... Matkoboska, a ile czasu można potem o tym gadaaaać...


O nieoglądaniu też można długo nawijać. :D

Nawijać to można o wszystkim :D

Hocki_klocki
05-07-2009, 20:47
No żesz właśnie. Kuna, siedzą przed tymi patrzydłami i tylko kombinują jak by tu kanały poprzełączać, żeby jak najmniej stracić ze WSZYSTKICH seriali. A jak się akurat trafi przerwa w serialach to się ogląda takie te .... nawet nie wiem jak nazwać. No te takie gdzie tańcują albo śpiewają... Matkoboska, a ile czasu można potem o tym gadaaaać...


O nieoglądaniu też można długo nawijać. :D

Nawijać to można o wszystkim :D


Czasem lepiej nie gadać to zrobić :D

sure
05-07-2009, 20:50
...wszystkie wymienione w pierwszym poście rzeczy są opcjonalne, nie musi się miec z nimi do czynienia - więc pewnie chodzi o coś innego?

AmberWind
05-07-2009, 20:54
...wszystkie wymienione w pierwszym poście rzeczy są opcjonalne, nie musi się miec z nimi do czynienia - więc pewnie chodzi o coś innego?

dosyc trafna uwaga 8)
A moze autor postu nie nadaza, a bardzo by chcial i stad ta frustracja? :roll:

cieszynianka
05-07-2009, 21:04
Czasem przychodzi taka chwila (zdarzenie, sytuacja, rozmowa, niepowodzenie ....) , że wszystko człeka wqropatwia i chyba właśnie taki moment nastąpił :-?

tomkwas
05-07-2009, 21:06
Albo miał urodziny i się skłonił do przemyśleń ...

sure
05-07-2009, 21:09
...to się włącza chyba dopiero od czterdziestych?

cieszynianka
05-07-2009, 21:10
Albo miał urodziny i się skłonił do przemyśleń ...

Chyba, że to jakieś smutne urodziny były :roll:

Stawiam na przemęczenie + niemiłe zdarzenie.

Mnie taka para też potrafi w dołek wpędzić :roll:

tomkwas
05-07-2009, 21:13
Stawiam na przemęczenie + niemiłe zdarzenie.

Mnie taka para też potrafi w dołek wpędzić :roll:
Mnie, kac. :lol:

cieszynianka
05-07-2009, 21:19
Stawiam na przemęczenie + niemiłe zdarzenie.

Mnie taka para też potrafi w dołek wpędzić :roll:
Mnie, kac. :lol:

A ja go nie lubię, oj nie lubię :evil:

smartcat
06-07-2009, 16:14
A moze tak pier....ać to wszystko i pojechac w Bieszczady...- jak to sobie cicho pod nosem powiedzial pewien profeesor egzaminując studenkę na politologii. Zadawał proste pytania. Kto to jest premierem RP a kto prezydentem USA. Nic nie wiedziała. Zapytał a skąd pani jest a ona na to że z Bieszczadów.

smutna lidka
06-07-2009, 17:49
dosc cywilizacji w taki upal?

ja tam tęsknie do pracy i 21 stopni

iza mama gabora
06-07-2009, 18:23
Wymyśliłam sobie,że może to nie wina cywilizacji ale ludzi, którzy ciągną z niej na maxa a przy tym "pałętają"się wśród tych "mniej ciągnących"
Ło jesooo,ni ładu ni składu :oops: Ale puszczam bo nie chcę być tylko "FORUMOWICZ-TO BRZMI DUMNIE" :wink:

cieszynianka
06-07-2009, 18:42
Sama w sobie cywilizacja nie czyni zła, ale sposób w jaki ludzie w niej się "obracają" przynosi im takie a nie inne skutki (również uboczne) :-? [/u]

iza mama gabora
06-07-2009, 18:45
Sama w sobie cywilizacja nie czyni zła, ale sposób w jaki ludzie w niej się "obracają" przynosi im takie a nie inne skutki (również uboczne) :-? [/u]
O właśnie,o własnie tak to miałam powiedzieć :D

cieszynianka
06-07-2009, 18:47
Sama w sobie cywilizacja nie czyni zła, ale sposób w jaki ludzie w niej się "obracają" przynosi im takie a nie inne skutki (również uboczne) :-? [/u]
O właśnie,o własnie tak to miałam powiedzieć :D

I o to chodzi :wink:

Nefer
06-07-2009, 19:01
Może Nowa Zelandia ? Tam można owce pasać albo co ...

Hocki_klocki
06-07-2009, 19:32
Może Nowa Zelandia ? Tam można owce pasać albo co ...

Niekoniecznie trzeba w tym celu udawać się na koniec swiata.
Ja np przymierzam się do wypasania owcy w ogrodzie :D

cieszynianka
06-07-2009, 19:36
Znajomi mają duży ogród i potrzebują kogoś kto da im na lato aż do jesieni swoje owce, albo baranki w charakterze kosiarki :lol:

Na jesień fora ze dwora, owieczki do właścicieli i baranki też :wink:

anetina
06-07-2009, 22:28
Znajomi mają duży ogród i potrzebują kogoś kto da im na lato aż do jesieni swoje owce, albo baranki w charakterze kosiarki :lol:

Na jesień fora ze dwora, owieczki do właścicieli i baranki też :wink:

ja dostałam krowy - sztuk 4, by wyjadały moje pola :D

I.W.
06-07-2009, 22:36
Ja też jakoś wszystkiego mam dość. Nie kręca mnie nowe komórki, kolejne tysiące megapikseli w aparatach, kolejne gigabajty stałego łacza, kolejne dziesiątki KM w samochodach(100 jest w sam raz). Mam chyba kryzysy wieku średniego choc 33 lata dopiero. Z materialnych rzeczy to co w życiu chciałem to mam, choć innym może by to niewystarczało. Sporo osób dookoła mnie zdaje się celować wyżej choć to często tylko słowa. Dom mniejszy niż 250m2 to mało, auto mniejsze od Audi A6 też(może być pełnoletnie), telewizor 50 cali musi mieć a jak dają kredyt to trza brać(choć z tym ostatnim jakoś się pozmieniało). Takie mają życiowe plany i chyba naprawdę im na tym zależy. A mi starcza 70 metrów mniej w którym mieszkam , auto segmentu B ale za to nowe i w garażu a nie na plakacie, sprzęt z którego możliwości faktycznie korzystam a nie tylko w nim drzemią, a kreytu choćby mnie sam prezes banku namawiał nie wezmę jak mi niepotrzebny itp. Czasami mi się wydaje że dziwny jestem że nie czuje potrzeby gonić za tym wszystkim. Za to nierzadko zastanawiam się nad rzeczami typu przemijanie czasu, czasami nawet śmierć.
Dziwne...

JoShi
06-07-2009, 22:36
No żesz właśnie. Kuna, siedzą przed tymi patrzydłami i tylko kombinują jak by tu kanały poprzełączać, żeby jak najmniej stracić ze WSZYSTKICH seriali. A jak się akurat trafi przerwa w serialach to się ogląda takie te .... nawet nie wiem jak nazwać. No te takie gdzie tańcują albo śpiewają... Matkoboska, a ile czasu można potem o tym gadaaaać...


O nieoglądaniu też można długo nawijać. :D

Nawijać to można o wszystkim :D

Niestety nie z każdym (nie bierz tego do siebie :) )

I.W.
06-07-2009, 22:36
Ja też jakoś wszystkiego mam dość. Nie kręca mnie nowe komórki, kolejne tysiące megapikseli w aparatach, kolejne gigabajty stałego łacza, kolejne dziesiątki KM w samochodach(100 jest w sam raz). Mam chyba kryzys wieku średniego choc 33 lata dopiero. Z materialnych rzeczy to co w życiu chciałem to mam, choć innym może by to niewystarczało. Sporo osób dookoła mnie zdaje się celować wyżej choć to często tylko słowa. Dom mniejszy niż 250m2 to mało, auto mniejsze od Audi A6 też(może być pełnoletnie), telewizor 50 cali musi mieć a jak dają kredyt to trza brać(choć z tym ostatnim jakoś się pozmieniało). Takie mają życiowe plany i chyba naprawdę im na tym zależy. A mi starcza 70 metrów mniej w którym mieszkam , auto segmentu B ale za to nowe i w garażu a nie na plakacie, sprzęt z którego możliwości faktycznie korzystam a nie tylko w nim drzemią, a kredytu choćby mnie sam prezes banku namawiał nie wezmę jak mi niepotrzebny itp. Czasami mi się wydaje że dziwny jestem że nie czuje potrzeby gonić za tym wszystkim. Za to nierzadko zastanawiam się nad rzeczami typu przemijanie czasu, czasami nawet śmierć.
Dziwne...

cieszynianka
06-07-2009, 23:20
Nad przemijaniem to chyba każdy się zastanawia, przynajmniej w chwilach przełomowych, gdy zdrowie szwankuje, gdy ktoś bliski odchodzi, kiedy w dołek się wpada, a szczególnie gdy ma się wszystkiego dość :roll:

A potem trzeba się pozbierać i brać za bary z życiem :wink:

iza mama gabora
06-07-2009, 23:26
Dzień,w którym nie spojrzałeś w niebo jest dniem straconym 8)

Afrodyta
06-07-2009, 23:45
Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

cieszynianka
06-07-2009, 23:48
Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

Ogniska zostały zastąpione przez grile :-?

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie :roll:

zielony_listek
07-07-2009, 13:20
Sama w sobie cywilizacja nie czyni zła, ale sposób w jaki ludzie w niej się "obracają" przynosi im takie a nie inne skutki (również uboczne) :-? [/u]

Święte slowa!
Nie w tym rzecz, zeby uciekac, albo dać się poganiać, ale żeby iść w swoim tempie...

jorg
12-07-2009, 06:41
Dzięki za rady. ale jestem w takim momencie, że człowiekowi wszystko zwisa. Kupiłem chałupę drewnianą ze starym sadem godzina jazdy ode mnie. Siedzę sobie tam na urlopiku już 2 tygodnie bez zagladania w Internet, komórka włączona 1 godzinę dziennie, zero telewizora tylko radyjko.

Afrodyta
12-07-2009, 12:25
Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

Ogniska zostały zastąpione przez grile :-?

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie :roll:

Ale grila nie bierze się na łąki i nie rozpala na polanie. Po za tym, to tylko żar do grzania kiełbasek. Nie ma magii siedzenia przy ognisku.

cieszynianka
12-07-2009, 13:34
Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

Ogniska zostały zastąpione przez grile :-?

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie :roll:

Ale grila nie bierze się na łąki i nie rozpala na polanie. Po za tym, to tylko żar do grzania kiełbasek. Nie ma magii siedzenia przy ognisku.

No nie ma :-?

Ale żeby wyszukać jakiegoś pozytywa to proponuję stwierdzenie, że gril nie powoduje niebezpieczeństwa przełamania i odpadnięcia kiełbaski wprost do ognia :roll: , a jak ognisko wielkie to i odzysk upadłej kiełbachy trudny :lol:

Afrodyta
12-07-2009, 17:41
Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

Ogniska zostały zastąpione przez grile :-?

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie :roll:

Ale grila nie bierze się na łąki i nie rozpala na polanie. Po za tym, to tylko żar do grzania kiełbasek. Nie ma magii siedzenia przy ognisku.

No nie ma :-?

Ale żeby wyszukać jakiegoś pozytywa to proponuję stwierdzenie, że gril nie powoduje niebezpieczeństwa przełamania i odpadnięcia kiełbaski wprost do ognia :roll: , a jak ognisko wielkie to i odzysk upadłej kiełbachy trudny :lol:
Co racja, to racja. Bo to raz się popiołu człek najadł przy okazji :roll:

Jednak brakuje mi czegoś takiego jak....hmm...zbieranie się młodzieży, sztuk tak z 15, na wspólną zabawę, podrzucanie sobie, nawzajem z sąsiadkami, dzieci do opieki, niespodziewanych wypadów do znajomych. Teraz tylko seriale, internet, dzieci to komórki. Jakoś tak ludzie są do siebie a nie do ludzi skierowani. Wszędzie trzeba się umawiać, nikt nie ma czasu, każdy zabiegany, zajęty swoimi sprawami...

cieszynianka
12-07-2009, 18:49
Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

Ogniska zostały zastąpione przez grile :-?

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie :roll:

Ale grila nie bierze się na łąki i nie rozpala na polanie. Po za tym, to tylko żar do grzania kiełbasek. Nie ma magii siedzenia przy ognisku.

No nie ma :-?

Ale żeby wyszukać jakiegoś pozytywa to proponuję stwierdzenie, że gril nie powoduje niebezpieczeństwa przełamania i odpadnięcia kiełbaski wprost do ognia :roll: , a jak ognisko wielkie to i odzysk upadłej kiełbachy trudny :lol:
Co racja, to racja. Bo to raz się popiołu człek najadł przy okazji :roll:

Jednak brakuje mi czegoś takiego jak....hmm...zbieranie się młodzieży, sztuk tak z 15, na wspólną zabawę, podrzucanie sobie, nawzajem z sąsiadkami, dzieci do opieki, niespodziewanych wypadów do znajomych. Teraz tylko seriale, internet, dzieci to komórki. Jakoś tak ludzie są do siebie a nie do ludzi skierowani. Wszędzie trzeba się umawiać, nikt nie ma czasu, każdy zabiegany, zajęty swoimi sprawami...

No właśnie, a udogodnień mamy więcej niż kiedyś :-?
Czyżby doba uległa skróceniu :o

Ewunia
19-07-2009, 10:55
Mam dość cywilizacji. Tych wszystkich komórek, furek z turbodoładowaniem,Gps-ów, setek kanałów telewizyjnych, głupich programów telewizyjnych, ciagłego gonienia za szmalem, głupich unowocześnień w domu, galerii handlowych, promocji. Chciałbym sie tego pzbyc i wyjechać w pi...u.Syberia? :wink:
amisze? ;)

zaba_gonia
19-07-2009, 14:08
Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

Ogniska zostały zastąpione przez grile :-?

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie :roll:

ja pamietam, bo palimy ogniska regularnie w naszym ogrodzie :oops: :D , choć wiem ze niby nie wolno. Na szczeście mamy tolerancyjnych sasiadów no i działke sporą, wiec mamnadzieje ze nie jesteśmy uciązliwi :roll:
Przy ognisku cudownie się gada, smaży kiełbaski i pije piwko. Grill nie daje ciepła i jest taki amerykański :x

Afrodyta
19-07-2009, 17:45
Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

Ogniska zostały zastąpione przez grile :-?

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie :roll:

ja pamietam, bo palimy ogniska regularnie w naszym ogrodzie :oops: :D , choć wiem ze niby nie wolno.Na szczeście mamy tolerancyjnych sasiadów no i działke sporą, wiec mamnadzieje ze nie jesteśmy uciązliwi :roll:
Przy ognisku cudownie się gada, smaży kiełbaski i pije piwko. Grill nie daje ciepła i jest taki amerykański :x

A kiełbaska z ogniska ma zupełnie inny smak :D i pachnie nastolectwem :wink:

cieszynianka
19-07-2009, 22:31
Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół?

Ogniska zostały zastąpione przez grile :-?

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie :roll:

ja pamietam, bo palimy ogniska regularnie w naszym ogrodzie :oops: :D , choć wiem ze niby nie wolno.Na szczeście mamy tolerancyjnych sasiadów no i działke sporą, wiec mamnadzieje ze nie jesteśmy uciązliwi :roll:
Przy ognisku cudownie się gada, smaży kiełbaski i pije piwko. Grill nie daje ciepła i jest taki amerykański :x

A kiełbaska z ogniska ma zupełnie inny smak :D i pachnie nastolectwem :wink:

No właśnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :wink:

malka
20-07-2009, 12:33
To ja znów z tych nienormalnych jestem :oops:
czasem musze spakowac bety i na zadupie wyjechać,las, drzewa, las i dla odmiany drzewa.... woda z pompy za chatynką, prądu brak, po zmroku działeczka oswietlona naftówkami i pochodniami, co wieczór ognisko ...

wróciłam wczoraj....już tęsknię

martadela
21-07-2009, 17:49
Nie oglądam TV, jak pamiętam to obejrzę wiadomości jakieś - raz w tygodniu.
Nie słucham polskiego radia... jak już to brytyjskie, holenderskie, niemieckie - rozumiem tylko część informacji, ale muzyka o niebo lepsza :wink:
Zakupy w markecie 2 razy w miesiącu - głównie psie żarcie mam w sumie ok 90kg psa :lol:
Nie chodzę do "City" wolę się spotkać ze znajomymi u nich, u nas, gdzieś na wyjeździe łykendowym.
Nie chodzę do kina....
Komórkę mam do dzwonienia a nie grania, nagrywania i robienia fotek
Auta mam z "dobrych roczników" gdy liczyła się jakość a nie wygląd :lol:
Dom buduję mały, na miarę szyty, i pomieszkuję w nim od momentu gdy przykryto go dachem... Jakoś nie umiem wysiedzieć całego tygodnia w mieszkaniu w mieście.

Jedyna z unowocześnionych używek cywilizacyjnych z jakiej nagminnie korzystam to internet.
Na urlop staram się jeździć w miejsca nie zadeptane przez turystów.

Na pytanie czemu nie oglądam TV odpowiadam że jest dużo ciekawszych rzeczy do robienia niż gapienie się w ekran :)

kiwuśka
01-08-2009, 17:04
Jedyna z unowocześnionych używek cywilizacyjnych z jakiej nagminnie korzystam to internet.
Na urlop staram się jeździć w miejsca nie zadeptane przez turystów.

Na pytanie czemu nie oglądam TV odpowiadam że jest dużo ciekawszych rzeczy do robienia niż gapienie się w ekran :)
święte słowa!
a mój telewizor w dodatku się zbuntował i mam tylko program 2 do wyboru :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

DeeM
25-09-2009, 00:19
Syberia?
:wink:
Podobno żyją tam w tajdze jeszcze prymitywne plemiona wypasające renifery..

Ja też mam dosyć tej naszej tandetnej cywilizacji. Przez pół życia szukałem chleba takiego jak pamiętałem z dzieciństwa - zwykłego z GS-u. A tu tylko pszenne blade trupki dla "francuskich piesków", w końcu się wkur. i zacząłem sam piec chleb, zwykły chleb (mąka + woda + sól) rzecz nieosiągalna dla pseudo piekarzy cwaniaczków kombinatorków. I tak jest ze wszystkim, większość rzeczy które nas otaczają - wytworów współczesnej cywilizacji - to tylko teatralne rekwizyty, plastikowe, sztuczne i na pokaz.

morfeusz1
25-09-2009, 07:53
Ja też mam dośc.... może nie tyle cywilzacji, ale ludzi, ktorzy ciągle gdzieś gonią, dla których ważniejsze mieć niż być, ludzi, którzy kombinuja, kłamią, by chronic własną d...ę, ludzi nieszczerych, niesłownych. Mam dość wyściugu szczurów - na cąłe szczęście, ze nie biorę w nim udziału. Mam dość tych wszystkich zabiegów marketnigowych, ktore mają mi wmówić, ze bez czegoś tam nie będę czuć się zadbana, luksusowa, kobieca, spełniona.....
Generalnie mam dość.

W telewizji oglądam głownie kanał z polskimi filmami, kanał z rosyjskimi, radzieckimi filmami (luwielbiam polskie i rosyjskie kino) no i krótkie seriale komediowe na Comedy Central (3 tytuły mam ulubione), pzry których nie musze myśleć, wkuzrac się, ze ktos znów kogos zdradził, oszukał itp.....

Ale wolę czytac - dzień bez ksiązki to dla mnie dzień stracony. Przed zaśnięciem to już obowiązkowo.

Także cywilizacja mnie nie wkurza, bo dzięki niej mogę kupić te ksiązki, bez biegania po księgarniach, bo mogę poszukac w necie nowości na rynku księgarskim :wink: i wszelkich interesujących mnie informacji, bo moge zobaczyć "niesamowite budowle świata" na discovery, bo mogę sobie znaleźć przez interię baterię umywalkową moich marzeń i ją zamówić, bo moge szukac inspiracji, znaleźć treningi tai chi...... cywilizacja i jej osiągnięcia są ok. Tylko głównie ludzi mam dosyć..... i to mnie przeraża.....

cieszynianka
25-09-2009, 13:26
Tylko głównie ludzi mam dosyć..... i to mnie przeraża.....

To chyba zank, że trzeba trochę się zdystansować do otoczenia :roll:

Renia
25-09-2009, 20:12
Tylko głównie ludzi mam dosyć..... i to mnie przeraża.....
ale kotów nie masz dość ... ??? :D :D :D
ja też nie mam :D
smutne byłoby życie bez nich, bez tych oczek, nosków i łapek ....

niezapominajka
25-09-2009, 20:27
Przez półtora m-ca (lipiec, sierpień) mieszkałam z małymi przerywnikami na działce w barakowozie... Był to mój wybór, pilnowałam budowy mojego domku... Było cudnie! Co prawda prąd na działce jest, woda tez- ale ze studni...zamiast wc- wychodek... Środek lokomocji: rower...

morfeusz1
26-09-2009, 07:18
Tylko głównie ludzi mam dosyć..... i to mnie przeraża.....

To chyba zank, że trzeba trochę się zdystansować do otoczenia :roll:

też tak myslę, tego dystansu bardzo mi brak ostatnio. Pisząc, że ludzi mam dość, miałam na mysli ludzi wrednych, zakłamanych, nieszczerych, glupich. To wynika chyba z tego, że ciężki rok mieliśmy i za dużo tych zakłamanych i głupich ludzi spotkaliśmy.


Renia - kotów nigdy dość :D to najlepszy uspokajacz na świecie :wink:

Agduś
26-09-2009, 07:22
Tylko głównie ludzi mam dosyć..... i to mnie przeraża.....

To chyba zank, że trzeba trochę się zdystansować do otoczenia :roll:

też tak myslę, tego dystansu bardzo mi brak ostatnio. Pisząc, że ludzi mam dość, miałam na mysli ludzi wrednych, zakłamanych, nieszczerych, glupich. To wynika chyba z tego, że ciężki rok mieliśmy i za dużo tych zakłamanych i głupich ludzi spotkaliśmy.


Renia - kotów nigdy dość :D to najlepszy uspokajacz na świecie :wink:

Chcesz jeszcze kilka?

morfeusz1
26-09-2009, 07:29
Tylko głównie ludzi mam dosyć..... i to mnie przeraża.....

To chyba zank, że trzeba trochę się zdystansować do otoczenia :roll:

też tak myslę, tego dystansu bardzo mi brak ostatnio. Pisząc, że ludzi mam dość, miałam na mysli ludzi wrednych, zakłamanych, nieszczerych, glupich. To wynika chyba z tego, że ciężki rok mieliśmy i za dużo tych zakłamanych i głupich ludzi spotkaliśmy.


Renia - kotów nigdy dość :D to najlepszy uspokajacz na świecie :wink:

Chcesz jeszcze kilka?

My mamy dwa, rodzice 4. chciałabym jeszcze co najmniej jedno futro, ale niestety na razie nie da rady. Z naszymi dwoma jest więcej problemów niz ze czterema rodziców :wink:

DeeM
05-10-2009, 21:40
Nie wyobrażajcie sobie że macie jakieś koty - to koty mają was!! :)

niezapominajka
05-10-2009, 22:18
Nie wyobrażajcie sobie że macie jakieś koty - to koty mają was!! :)


:D :D :D świetnie powiedziane :D i jakie prawdziwe :D :D :D