PDA

Zobacz pełną wersję : wybór glebogryzarki- poradżcie



acca5
05-07-2009, 16:32
No właśnie-ma być lekka do 30 kg, moc ok. 3KM, z przekładnią zębatą??, łańcuch ??? :o -nie wiem o co chodzi ale ma być dobrze, interesuje mnie do wielorazowego wykonywania po 1 -1,5 ara a nie 40 arów od razu- bo widzę że jest to jakiś ważny przelicznik mocy glebogryzarki.
dwa biegi- przód i tyl.
Honda , husqvarna, viking - może ktoś wie o co chodzi.
tylko nie mówcie ,że mam iść z tym do sklepu od razu.
wole mieć faworyta z góry.

Lekka glebogryzarka bo jestem z tych małych kobitek.
Do wypożyczalni mam daleko, a ogród będę robić sama powoli- coby się nie urobić.

pablitoo
05-07-2009, 18:39
Hmmm - a co potem zrobisz ze sprzętem jak już zrobisz ogród ?

LINK (http://allegro.pl/search.php?string=glebogryzarka+spalinowa&description=1&gclid=CPGwk4qNv5sCFdYB4wod0EmqTA) - jak widać jest to wydatek ca 1500 pln za jako taki sprzęt - jak już kupować to maszynę z opcja areatora/wertykulatora - tylko wtedy ma to sens - bo po co Ci solo glebogryzarka - skończysz ogród i maszyna będzie nieużywana , a pieniądze wyrzucone ... - może jednak lepiej będzie jednak wypożyczać ...

acca5
05-07-2009, 19:22
zanim ja go zrobię to minie 5 lat, do wypożyczalni mam 100km, znajomi mają ogródki działkowe , allegro tez istnieje :)
dzięki poszukam, może ktoś powie o tym przenoszeniu napędu -kolo zębate lub pasek co lepsze i mniej awaryjne.
liczę się z wydatkiem ok 2500zl.

acca5
05-07-2009, 19:25
Linków mam dużo , pytanie tylko która z glebogryzarek jest dość dobra, lekka i dla mnie w sam raz.

maciejon
05-07-2009, 19:34
Zakładając ogród szybko "wymiękłem" i kupiłem glebogryzarkę. Założyłem, ze kupuję ja na wykonanie określonych prac i później sprzedam. I tak się stało.

Glebogryzarka bardzo mi pomogła, chociaz początkowo robiłem błąd, polegajacy na tym, że jechałem nią jak leci i ciąłem wszyskie kłącza i korzenie. Sądziłem, ze da się je wygrabić. Okazało się to bardzo trudnym. Wymysliłem, by najpierw widłami amerykańskimy wydłubac co większe ogniska perzu, chzanu itd. Potem glebogryzarka.

Tam gdzie ciąłem jak c=leci do dzisiaj, tj. po 3 latach w trawniku jest bardzo duzo chwastów i zielska. Tam gdzie były najpierw widły - jest duzo lepiej



Lekka glebogryzarka bo jestem z tych małych kobitek.A tytaj mam obawy.
Praca glebogryzarką jest ciężka a nawet bardzo ciężka. Ja miałem Vikinga VH540 o mocy 5.5 KM. Czy był łańcuch czy pasek - nie wiem. Sprzet był ok!


Jak mozesz to najpierw gdzies spróbuj jak Ci pójdzie

acca5
05-07-2009, 19:45
Próbowałam taką ciężka 50 kg trochę się męczyłam-ciężko mi się ja trzymało i prowadziło szukam takiej do 30 kg aby lepiej się nią manewrowało.
Ja myślę że bez randapu ani rusz i bronowania potem i dopiero glebogryzarka

Ja też wymiękam jak posadziłam pod płotem a mam tego 250mb tuje i inne takie w dwóch rzędach, teraz pomaga mi siostrzeniec ( za Kasę :D uczeń technikum-ma chłopak wakacje), wcześniej wszystko popieliłam na szerokość 150cm,
w tym sezonie pielimy i zakładamy czarna folię- mate szkółkarską - Tylko czym ja przyszpilić do podłoża???

BOHO
05-07-2009, 20:10
proponuję:
1.przysypać korą
2.jeśli punkt 1.odpada to kołki do styropianu

G.N.
06-07-2009, 07:52
Lekka glebogryzarka bo jestem z tych małych kobitek.A tytaj mam obawy.
Praca glebogryzarką jest ciężka a nawet bardzo ciężka. Potwierdzam.
Miałem podobny pomysł, że ja sobie będę po kawałku równał itd. Na szczęście że wydatek jest spory zacząłem pytać po znajomych i okazało się że jeden gość może mi pożyczyć na próbę. Jakaś honda dwadzieścia parę kilo i ok 3 KM. Po całym dniu byłem ledwie żywy o obrobiony kawałek żałośnie mały. Pomyślałem za mała, za słaba tu trzeba większej maszyny. Pojechałem do wypożyczalni i wziąłem robix czy jakoś podobnie się nazywała. 6 KM, 50 kg z okładem. Wyrypany byłem podobnie, a obrobiony kawałek nieznacznie większy.
Popatrzyłem na moje pozostałe 30 arów. Pojechałem do najbliższego sklepu we wsi, kupiłem flaszkę wódki, podpiąłem do niej 100 zł i poszedłem do sąsiada rolnika żeby mi to traktorem przejechał. Tak zakończyłem romans z glebogryzarką :wink:

acca5
06-07-2009, 10:16
O rany, przemyślę. tylko że ja orkę chce przed glebogryzarką to wiem że musi być- zawsze trochę spulchni i poderwie co twarde. Potem to już łatwiej będzie.
ale pomyślę o większej.

NOTO
06-07-2009, 12:06
Nie wiem dlaczego chcesz robić "na raty".
Jeśli już to ....
1. Roundap.
2. 3-4 tygodnie
3. Roundap
4. Po 4 dniach glebogryzarka + pracownik najemny
5. Wyrównanie terenu
6. Zasianie trawy
7. Koszenie.

A potem na raty robienie ogrodu czyli zamiana trawy na rabaty itp.

A jeśli tam może wjechać ciągnik - to tym bardziej z niego skorzystaj.!!!!!

Heath
06-07-2009, 20:13
A jeśli tam może wjechać ciągnik - to tym bardziej z niego skorzystaj.!!!!!

Dokładnie, to powinno być na 1szym miejscu :-)

Mam ok 850 m2 i bez glebogryzarki bym padł. Na jesieni przeorał wszystko traktor, Na wiosnę szarpałem trójzębem i kopałem widłami, ale szło powoli i chwasty zaczęły mnie przeganiać. Spryskałem roundupem, pożyczyłem glebogryzarkę AL-KO farmer hobby (czy jakoś tak) i wciągu jednego dnia przekopałem całą działkę. Potem grabienie i glebogryzarka znów do akcji (tym razem w poprzek). Znowu grabienie i już walcowanie pod trawnik. Praca nielekka, ale polecam glebogryzarkę, tyle że na wilgotną ziemię, bo inaczej skacze i płytko się wgryza.

NOTO
07-07-2009, 11:18
To ostry dzień pracy miałeś - zakwasy pewne po takim dniu (ja jako mieszczuch miałem - ale rozmasowałem je grabieniem następnego dnia :))

acca5
07-07-2009, 11:42
No to ja mam prawie 5 razy więcej ziemi niż Heath- stąd mogę tylko na malusieńkie raty, stad wcześniej będę zakładać rabaty i inne a trawnik na końcu po zrobieniu choćby nawodnienia. I dlatego glebogryzarka własna , ze średnia mocą- mi się nie spieszy.

madzialenka
07-07-2009, 12:09
My w zeszlym roku tez stanelismy przed tematem glebogryzarki. dzialka 2000m, male dzieci. Chcielismy szybko, wiec szukalismy firmy, ktora nam przejedzie teren. Tylko jedna firma zglosila chec i za polowe dzialki zaspiewala 1000 zl. Podziekowalismy. Za niewiele wiecej kupilismy taka

http://www.agrokent.pl/index.php?strona=produkt_all&towar=237

w Leroy Merlin. I sprawdza sie rewelacyjnie. Powolutku zagospodarowujemy teren, a jak juz skonczymy mamy liste chetnych do odkupienia.

NOTO
07-07-2009, 12:45
Chyba najlepiej w takim przypadku wybrać się do takiego marketu i kupić tam taką. Nie przepłacać. Sprzedać tanią też bedzie łatwiej. Ma 2-3 lata gwarancji.