PDA

Zobacz pełną wersję : Wilgotne Tynki



Krzysztof&Marta
05-07-2009, 22:30
Hej,

kupujemy nowe mieszkanie od Dewelopera. Zauważyliśmy kilka usterek, ale martwi nas to, że Tynki na suficie w 2 pomieszczeniach mają "bąble", tzn. są wilgotne i nie nadają się do malowania. Widać to raczej w narożnikach. :cry:

Słyszałem różne opinie na ten temat tj.:

1. Ostatnio były burze i lało i skoro nasze miezskanie jest na 2 piętrze a nad nami strych, to prawdopodobne, że woda naleciała przez dach.

2. Tynki były niedobrze wymieszane. Bąble wyszły, ale mozna to usnuąc, wyszpachlować i będzie ok.

3. Tynki jeszcze sa mokre i okna nie były szeroko otwarte

Proszę o radę!

Browar
06-07-2009, 00:06
O jaką radę prosisz? Dla mnie 3 punkt raczej odpada - pozostaja 1 i 2 bardzo prawdopodobne... po ostatnich ulewach wszystko możliwe bo w wielu domach zdarzają się przecieki... jak to sprawdzić? jeżeli nie macie dostępu do strychu to szczerze mówiąc ciężko będzie powiedzieć czy dach przecieka. Można by wyrównac sufit, poczekać aż przezchnie i przy najbliższej ulewie (oststanio ich nie brakuje) poobserwować czy pojawiają się nowe bąble... jak nie bedzie to raczej wina tynkarzy... Pytanie jeszcze na jakiej powierzchni sa te purchle bo jak na całym suficie to na 90 % tynkarze dali dupy...


ciężko ogólnie powiedzieć po tak krótkim opisie (może zdjęcia masz?)

pozdrawiam

Browar
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
rozum nie piwo - ciężko wlac go w kogoś

franzkru
06-07-2009, 09:30
Tak jak napisał Browar jeżeli wyszły ci "bąble" to znaczy że tynkarze dali...
Z tego co wiem u mnie jak robili tynki to przy którejś wyzycie podczas ich pracy też zauważyłem bąble. Tynkarz powiedział mi żeby sie tym nie przejmować bo to dopiero co połozyli i bedą na nastepny dzien zacierać na mokro i wtedy wszystkie bąble znikna. Jak by to mieli ruszać teraz to wyjdą jeszcze wieksze. No i po zrobieniu/wygładzeniu tynkow bąbli nie ma nigdzie. więc jeżeli u ciebie jakieś są to albo nie zatarli dokładnie i zostały ale odparzyło tynk na suficie i zostaje ci zerwanie na tej powierzchni i polożenie jeszcze raz.

Krzysztof&Marta
06-07-2009, 11:47
dzięki za info. Zdjęcia niestety nie zrobiłem. Bąble pojawiają się tylko w narożniku w jedenj sypialni. Będę tam jechał może dziś lub jutro i zrobię fotkę.

A takie drugie pytanie. Zauważliśmy, że grubość jednej ściany gdzie jest otwór dla drzwi jest na dole 13,5cm a u góry jest 15,5cm, czyli 2 cm różnicy. Fachowiec od drzwi mówił, że musi to być naprawione a deweloper twierdzi, że facet przesadza. Przekonałem go jednak, że ma pojechać i zobaczyć z tynkarzem, ponieważ zamontowanie w tej chwili drzwi jest bez sensu. Zostanie taka dziura, że będę mógł tam rzeczy chować.

Jeśli jest tak, że gdzieś nie ma pionu to co teraz? Czy da się takie rzeczy naprawić? (zrobię fotkę :P )

06-07-2009, 12:25
... Jeśli jest tak, że gdzieś nie ma pionu to co teraz? ...
przecież z takiego powodu nie zastrzelisz sie, ani sie nie powiesisz ...

w czym /konkretnie/ ten brak pionu Ci przeszkadza ?

Krzysztof&Marta
06-07-2009, 18:05
No to własnie pytam się czy jest to wielki problem? Widadomo, że skoro jest taka rozbieżność, to w tej chwili nie mogą montować drzwi.

Z drugiej strony patrzę na to w ten sposób. Pracowałem, aby uzbierać pieniądze na kupno mieszkania i będę płacił przez X lat raty kredytu. Fajnie byłoby, żeby za moje ciężko zarobione pieniądze miec chociaż prosto postawione ściany.

michalmayday
06-07-2009, 18:30
2 cm różnicy to naprawdę jest ewidentny błąd tynkarza... po prostu ściana nie ma pionu, i w montażu drzwi to nie przeszkadza tylko ze będą sie one same zamykać lub otwierać w zależności w którą stronę ucieka ściana... A co do bąbli to jaki macie rodzaj tynku ? Gipsowe czy wapienne ? Jak gipsowe to bym sie nie martwił (jeżeli są niewielkie) bąble idzie bez problemu usunąć"ściąć je na mokro i każdy malarz będzie wiedział o co chodzi

Krzysztof&Marta
06-07-2009, 18:41
Muszę się dowiedzieć jakie to sa tynki. Narzeczona mówiła, że były dosłownie mokre (tzn. woda). Jutro podjadę i zrobię fotki.

Jeśli chodzi o dzrwi, to fachowiec (z firmy VOX), który będzie montalował powiedział, że nigdy nie jest idealne, ale 2 cm różnicy to według niego katastrofalne. Może zamontować drzwi, ale będzie wielka szpara między ścianą a futryną.

michalmayday
06-07-2009, 20:27
Tynki muszą mieć odpowiednią cyrkulację powietrza dlatego okna możesz ustawić na mikro cyrkulacje lub gdy jesteś dłużej na budowie po prostu otwórz okna żeby był swobodny przewiew

Krzysztof&Marta
06-07-2009, 20:35
.

Krzysztof&Marta
06-07-2009, 20:36
no wlasnie w tym rzecz. Od jakiegos czasu, okna i drzwi sa caly czas otwarte (powiedzmy 6 tygodnii) a tu takie zreczy. Moze jestem niecierpliwy? :P

irreality
06-07-2009, 23:13
Ostatnie tygodnie to powietrze składało się w dużej mierze z wody i nic nie schło.

Musisz trochę poczekać no i wentylować.

Co do zalewania z dachu - to jaki jest ten strych - nieocieplony?

Będziecie go dogrzewać swoim mieszkaniem?

Jeżeli jest ocieplony i zabudowany to ciężko, żeby Wam napadało tyle wody bez pozostawienia potopu na tymże strychu - chyba, że zacieka jakimś kominem albo szachtem gdzie rury lecą.