Korzenie

[L.E.FemFem]

Może ktoś z Was ma dobry pomysł co zrobić z wyciągniętymi z ziemi korzeniami. Głównie po leszczynie. Obwód ok metra, zapiaszczone, ciężkie jak cholera, nieporęczne i się nie pali.

[cieszynianka]

Jak ledwie wyciągnięte z ziemi to mokre. Wysuszyć i spalić :wink:

[sql]

wypłucz wodą ziemię, wysusz, potnij i spal - korzenie się super palą :),

[_Ramzes]

Jeżeli są ładne to można wypłukać z ziemi, wysuszyć i wkomponować w skalniaku. Ja tak chcę zrobić z korzeniami jabłonki. :)

[L.E.FemFem]

Dzięki za porady. Tak czy inaczej chyba bez wypłukania się nie obędzie. Niewdzięczna robota i wodochłonna. Ale pewnie część na spalenie, część na rzeźby. Jeśli wyjdzie coś fajnego, dam zdjęcia :D

[Juras XR4Ti]

Witam

U mnie na wiosnę pięć porządnych karp paliło się trzy doby bez przerwy. Dwie dorodne z klonów i trzy leszczynowe. Wyrwane w zeszłym roku wiosną, umyte schły sobie przez rok.

[Arctica]

Hej! Może jeszcze podpowiecie w jaki sposób je wytargać z tej ziemi??????????
Pzdr

[cieszynianka]

Traktor, albo koparka + łańcuch i do przodu :wink:

[Arctica]

A trzeba je najpierw obkopać wkoło, czy sam koparkowy sobie poradzi bo właśnie będzie się plątał lada dzień po działce???

[cieszynianka]

Jak się okopie, to lepiej wylezą, mniej będą oblepione ziemią :wink:

[Arctica]

Łatwiej umyć z ziemi niż obkopywać :roll: , tym bardziej, że sporo tego :roll: :-?

[L.E.FemFem]

Kilka wytargałem ręcznie podkopując i maltretując siekierą w ziemi i czulem się jak strongman po zawodach. Łatwiej trochę podkopać i traktorem. Tylko z użyciem grubych lin. Jeśli dojedziesz koparką, to jeszcze lepiej.

[pracuś]

Witam. Podobny PROBLEM rozwiązałem tak: 4 4-paki żywca, 4 kg grilowej, 4x4 kg węgla drzewnego ,1 który odrobinę myśli i po sprawie /było wesoło do 2 w nocy/