Jak się pozbyć mrówek z bruku a nie 'zabić' mchu?

[tomek_2]

Pytanie jak w temacie - kiedys próbowałem jakiegoś preparatu w proszku z C-ramy, rozpuszczalnego w wodzie i tym potraktowałem mały fragment bruku, dla sprawdzenia: do dzisiaj ani śladu mrówki w tym miejscu, ale nie rośnie też mech (jak w innych miejscach) i przez to miejsce to się nieciekawie odznacza od pozostałej części. Czy jest jakiś skuteczny środek na wygonienie mrówek przy jednoczesnym zachowaniu mchu między kostkami (granit)?

[daggulka]

Kupiłam takie cuś:
http://alejahandlowa.pl/obr/BYFHP001/1969263_1231515690_d.jpg

Nie rozcieńczam tego tylko w miejscu mrowiska posypuję tym proszkiem .... u mnie działa, roślinności nie wypala :wink:
nie wiem , czy mróki się wynosza czy coś je trafia - ale po kilku godzinach mrówek niet :roll:
pomogło mi także w domu ....pod progiem sobie łajzy jakąś dziurkę znalazły i kulturalnie przez wiatrołap cisły się w prostej lini do spiżarni :o ....posypałam - mrówke w domu niet :wink:

[labas1]

Może cukier ?
Na pewno działa, tylko nie wiem w którą stronę. :wink:

[cieszynianka]

Tu też dyskutowali o mrówkach:

http://forum.muratordom.pl/mrowki-w-ogrodzie,t45188.htm?highlight=mrówki

http://forum.muratordom.pl/ratunku-mrowki-w-rabaciku,t133814.htm?highlight=mrówki

http://forum.muratordom.pl/mroweczki-na-dzialce,t70721.htm?highlight=mrówki

:wink:

[paskud]

Kurczę nie pamiętam nazwy preparatu, ale miałem spory problem z mrówkami pod kostka brukową... kupiłem taki ekologiczny specyfik w postaci proszku - jakiś sproszkowanych śmierdzących ziół czy coś, rozsypałem po kostce, wmiotłem miotłą w szczeliny, podlałem wodą aby wpłynęło do mrowisk i.. na nazajutrz nie było śladu po mrówkach. Małe jakieś 15x5x3 zielone opakowanie z rysunkiem mrówki a w środku woreczek z tym tajemniczym proszkiem, kosztowało w ub. roku jakieś zawrotne 6zł.

[Aleksandra M05a]

Kupiłam takie cuś:
http://alejahandlowa.pl/obr/BYFHP001/1969263_1231515690_d.jpg

Nie rozcieńczam tego tylko w miejscu mrowiska posypuję tym proszkiem .... u mnie działa, roślinności nie wypala :wink:
nie wiem , czy mróki się wynosza czy coś je trafia - ale po kilku godzinach mrówek niet :roll:
pomogło mi także w domu ....pod progiem sobie łajzy jakąś dziurkę znalazły i kulturalnie przez wiatrołap cisły się w prostej lini do spiżarni :o ....posypałam - mrówke w domu niet :wink:

Gdzie kupiłaś ten preparat?