PDA

Zobacz pełną wersję : GRUNTOWANIE - posadzki,ściany......pilna pomoc



siemka
12-07-2009, 16:11
Mam bardzo wielką prośbe
Musze zaczynać gruntowanie ścian ( tynk cem-wap z agregatu) oradz posadzek w piwnicy ( mixokret).............pytanie brzmi ( nie ma niestety na forum zbyt wielu tematów :( ).....na ściany planuje farbe lateksową....wybrałem SIGMĘ i tej firmy grunt mam zamiar kupić....CZY WARTO ?????, pytanie drugie.....posadzki w piwnicy mam zamiar pokryć żywica epoksydową......CZYM ZAGRUNTOWAĆ ???????
Bardzo prosze o podpowiedź

coulignon
12-07-2009, 17:22
pod posadzki żywicznę są stosowane grunty rozpuszczalnikowe. spytaj producenta posadzki co zaleca. I to kup. Nie wykorkuj przy gruntowaniu - śmierdzi okrutnie.

joordano
12-07-2009, 17:40
Sigma nie jest złą farbą.Kiedyś nią malowałem i wiem że dobrze kryje.
Co do gruntowania ,to zamierzasz kłaść farbę bezpośrednio na tynk ,czy też będzie jeszcze szpachlowany ?.
Chodzi ci o grunt pod szpachlę czy też farbę ?.


Zazwyczaj najlepiej trzymać się jednej firmy .

siemka
13-07-2009, 18:31
Podbije temat ....bo nadal mam metlik w głowie.
Jak sądzicie ...czy bardzo niemożliwe jest gruntowanie z uzyciem pistoletu natryskowego Wagnera.......cholerka mam jakieś 800 mkw bez sufitów......wałeczkiem do nastepnej zimy :evil:

ARF
13-07-2009, 23:41
jest możliwe - tylko musisz przygotować pomieszczenia - okleic okna itp itd bo bedziesz potem szorował żywice - ja osobiście gruntowałem pistoletem wagner - bardzo małe zuzycie gruntu

do takiej powierzchni to http://eco-sklep.pl/player/117.htmlhttp://www.wagner-polska.com.pl/?mod=produkty&action=zobacz&id=183&kat_id=53 takie cudo

sql
14-07-2009, 06:42
do takiej powierzchni to http://eco-sklep.pl/player/117.html http://www.wagner-polska.com.pl/?mod=produkty&action=zobacz&id=183&kat_id=53 takie cudo
kurcze, całkiem fajna zabawka :), chyba też się będę musiał tym zaintererere, bo u mnie powierzchnia podobna jest i bym musiał kogoś w niewolę wziąć, żeby pomalował wałkiem ;P,
ma ktoś może w okolicach wawki takie cuś?

ARF
14-07-2009, 06:54
no jak ktoś ma firme to się opłaca - ja używałem mniejsze cudo "suszarkę" i nieżle idzie, kupel pozyczał i płot pomalował jakimś impregnatem - zadowolony bo deseczki kładzine na przemian i miał mniej gimnastyki niż z pędzlem

pelsona
14-07-2009, 08:22
Było już o tym pisane na forum nie jeden raz przez fachowców od malowania. Ja do nich co prawda się nie zaliczam ale powtórzę. Grunt musi być dobrze wtarty w powierzchnię ściany więc zostaje tylko pędzel ławkowiec. Nie gruntuje się wałkiem a już karygodne jest opryskiwanie. Ludzie jednak robią po swojemu jak komu wygodnie i już. Ja natomiast po nieudanych eksperymentach z typowymi rzadkimi preparatami gruntującymi dałem sobie z nimi spokój bo ładu bym nie doszedł ze ścianami. Stosuję Śnieżkę Grunt wcieram ją co prawda wałkiem bo jest dosyć gęsta ale za to nieźle kryje. Na drugi dzień też jeden raz Eko Śnieżka i po zawodach. Tynki c.w.
pzdr.

ARF
14-07-2009, 13:20
nie wiem czy się zrozumieliśmy - ja uzywałem do gruntu pistoletu wagnera, a nie do farby śnieżka grunt do tego był wałek - zastanawiam się na czym polega tzw wcieranie bo jakoś nie mogę znależć w zaleceniach producenta "Śnieżki" hasła "wcieranie gruntu" jest tam mowa o wszelkich innych metodach - ale np "dekoral" np zaleca "wcieranie gruntu" tylko że ja mam złe podejście do tej firmy, u mnie jest śnieżka i magnat na wierzchu, jeden fachowiec mi powiedział kiedyś "ściana pod właściwą farbę ma być zrobiona na tip top bo jeśli nie to d.. z malowania" a to fachowiec starej daty i wspominał jeszcze czasy gruntowania takim wynalazkiem jak mieszaniną szarego mydła + kleju stolarskiego albo mleka + wapno i wtedy się malowało pędzlami i mówiło się że trzeba wetrzeć grunt w scianę żeby nie spływał i nie było zacieków - no to tylko taka ciekawostka bo czasy się zmieniły