niktspecjalny
18-07-2009, 05:38
No właśnie .Wczoraj po łokręęężżżnym doszedłem do wniosku ,że panowie od układania kostki jednak zostawili mi kupę roboty.Nie powiem bo zrobili ją piknie ale czy ja ten piach mam sobie tak do usr...j śmie....i wmiatywać w fugi?Też tak musieliście czy po prostu ekipa zostawiła wam klar po sobie?aha.Powiedzieli mi jeszcze na koniec ,żebym pojechał do zwykłego marketu(są jakieś niezwykłe :D :roll: ) i kupił "bajerandzki upiększacz" do fugowania (mowa o jakimś grysiku,który jest tylko do upiększania).Są takie ?