PDA

Zobacz pełną wersję : CZy lawendę można podlewać "gnojowicą"?



oleniek
22-07-2009, 12:13
o lawendzie znalazłam:
"Gleba przepuszczalna, nie musi być zbyt żyzna, lubi podłoże wapienne. "

zatem czy można ją podlewać gnojówką ?(na bazie krowiego g...) tak jak pomidorki, i inne roślinki?

G.N.
22-07-2009, 12:55
Hmmm lawendę to mam w ogródku żeby zapach był przyjemny :-?

Skoro musisz to oszczędnie i w przyszłym roku

optymalną dawką azotu dla lawendy jest 100 kg Nˇha na cały sezon w 2-3 dawkach
gnojowica bydlęca zawiera ok 0,36 % czystego azotu policz sobie.
Teraz już kwitnie i tylko zaszkodzić jej możesz. O aromacie przy tej temperaturze nie wspominam :wink:

Pinus
22-07-2009, 15:35
o lawendzie znalazłam:
"Gleba przepuszczalna, nie musi być zbyt żyzna, lubi podłoże wapienne. "

zatem czy można ją podlewać gnojówką ?(na bazie krowiego g...) tak jak pomidorki, i inne roślinki?
A może uwiązać przy tej lawendzie krowę ? :wink:
Tylko po co skoro lawenda ma minimalne wymagania pokarmowe.
..

oleniek
22-07-2009, 20:02
A może uwiązać przy tej lawendzie krowę ? :lol: Krowy nie mam :lol: , ale mam przeukochaną mamusię, która podlewa co się da, jeśli tylko wygląda rachitycznie i z pewnością "brakuje temu pokarmu" :D

Waąchać lawendy i tak nie będę na razie , bo rosnąc ma na "budowie", a jeśli miałaby przez to szybciej urosnąć, to byłabym za.


Tylko po co skoro lawenda ma minimalne wymagania pokarmowe No tak :roll: Tylko marzy mi sięduuuuża kępa a jest maciupka 8) może jak będzie miała "lepsze" warunki to szybciej urośnie...

ale pytam bo wiem, że np róża "krowiego" nie lubi :lol: Ot o gustach się nie dyskutuje :lol:

G.N.
22-07-2009, 21:43
Gnojowica raczej jej nie potrzebna, a teraz to tyko może zaszkodzić. Ewentualnie wiosną zanim puści nowe pędy i potem po 6-8 tygodniach druga dawka w sumie nie więcej niż dwa razy po litrze na m2. Teraz to możesz jej wapna podsypać, na pewno się nie pogniewa. Tylko też z umiarem jak mała to garść na 3-4 krzaczki

oleniek
23-07-2009, 08:21
Wapno. OK :D
dzięki

Nat-ka
25-07-2009, 18:26
Zaraz, zaraz ...Że lawenda to się nie upieram, ale róża "krowiego" nie lubi ? :o
Na "Szukam róż" piszą co innego.. Ale ja zielona jestem, może się nie znam.