PDA

Zobacz pełną wersję : Ocieplenie domu



alfa36
22-07-2009, 21:02
We wrzesniu będziemy ocieplac z zewnątrz nowo budowany dom. Spotkalam się z opinią, że na styropianie należy robić wentylację (odpowietrzniki?), żeby zapobiec wilgoci. Nie potrafię tego fachowo nazwac, w kazdym razie u znajomych w ocieplonym bloku zaczął pojawiać sie grzyb, choć nigdy wczesniej go tam nie bylo i jakis majster stwierdzil, ze jest to wynik braku wentylacji w styropianie. Nasz fachowiec od ocieplenia powiedzial, że czegos takiego się nie robi. podpowiedziec, proszę. Panicznie boję się wilgoci w domu, wlasciwie buduję dom, zeby nie mieszkac w zawilgoconym mieszkaniu.

pblochu
23-07-2009, 04:32
Chodzi ci zapewne o położenie styropianu w taki sposób, aby pomiędzy płytą a murem powstała szczelina wentylacyjna. Super pomysł, jeżeli chodzi o termikę
Według mnie połóż styro na budynku sąsiada – wtedy, jeżeli chodzi o zagadnienia cieplne uzyskasz bardzo podobny efekt a jaka korzyść – i jaki przewiew na murze – a jaki grzyb w środku. Te porosty w bloku to wynik kiepskiej wentylacji, szczelnych okien i marnego ciągu kominowego a nie sposobu ocieplenia.
W niektórych domkach efekt porastania ścian takim czarnym @$%^&& też można osiągnąć szczególnie na poddaszu gdzie trudno jest uzyskać jakikolwiek ciąg kominowy (no chyba że wsteczny) szczególnie, jeżeli przez kratkę w łazience można kawki za ogon łapać. I co to też efekt ocieplenia styropianem?
Pozdrawiam
PS zrób tak jak określa Norma
Szczelnie

Ale pamiętaj to moja prywatna opinia i zawsze można zrobić inaczej

alfa36
23-07-2009, 07:21
Dzięki. Czyli nasz fachowciec jest prawdziwym fachowcem. Dokładnie mowil, że trzeba szczelnie.

zbigmor
23-07-2009, 07:30
Sprawa pierwsza, jak dla mnie bezdyskusyjna - ocieplenie należy nakleić bez szczeliny wentylacyjnej (w typowym przykładzie metody lekkiej mokrej na typowej ścianie). Sprawa druga jest już trochę bardziej drażliwa dla niektórych, ale prawda jest taka, że zamontowanie styropianu zmienia trochę warunki fizyczne budynku i użycie styropianu może (ale nie musi) spowodować w przypadku ścian zawilgoconych powstanie grzyba wewnątrz. Problem ten dotyczy raczej starszych budynków z wadliwą (lub jej brakiem) izolacją przciwwilgociową.
Takie przypadki są faktem i nie mają nic wspólnego z wentylacją (tzn. sam fakt wyjścia problemu na światło dzienne). Po prostu bez styropianu utrzymana była równowaga odprowadzania wilgoci ze ścian (poza tą odporowadzaną wentylacją), która została zaburzona poprzez zamknięcie odpływu przez ścianę.
Jeśli tak panicznie boisz się tego zjawiska i nie masz pewności, że ono nie wystąpi u Ciebie to rozwiązaniem jest zastosowanie wełny zamiast styropianu.

piwopijca
23-07-2009, 12:12
Zostawienie szczeliny od dolu do gory pod styropianme grozi powstaniem "komina" i w razie pozaru zacznie sie palic jak z piecu.
Powietrze jest izolatorem ale gdy jest w bezruchu a przy wiekszych powierzchniach ruch taki nastapi.
Najlepiej kazda plyte po obwodzie posmarowac i kilka "kleksow" na srodku da

Pzdr.

zbigmor
23-07-2009, 12:18
zbigmor na marginesie poniżej masz post chłopa który ma nieocieplony dom niczym a walczy z wilgocią
http://forum.muratordom.pl/jeszcze-raz-o-plesni-troche-inny-problem,t164942.htm
przeanalizuj to i podaj w czym tamten ma problem ??

a może winna jest dyspersja akrylowa popularnie zwana uni-gruntem :D :lol: :D


Problem z wilgocią w kilka miesięcy (3 miesiące po tynkowaniu) po wybudowaniu domu w okresie o dużej wilgotności. Co tu analizować? Jak za dwa miesiące napisze o tym problemie ponownie to można szukać przyczyn w konstrukcji, czy warunkach lokalnych.

Claudii
23-07-2009, 13:32
u mnie ocieplili blok i długo nie musiałam czekać na grzyba,wylazł pierwszej zimy :evil: Kominy zamiast wyciągać to wdmuchują...Dlatego w moim nowym domku pierwsze co to zakładam rekuperator

zbigmor
23-07-2009, 13:34
u mnie ocieplili blok i długo nie musiałam czekać na grzyba,wylazł pierwszej zimy :evil: Kominy zamiast wyciągać to wdmuchują...Dlatego w moim nowym domku pierwsze co to zakładam rekuperator


Jeśli wcześniej wymieniali okna to ten grzyb niekoniecznie jest z powodu ocieplenia.

Claudii
23-07-2009, 13:35
dużo wcześniej wymienili okna a grzyb wylazł dopiero po ociepleniu bloku ...

zbigmor
23-07-2009, 13:39
dużo wcześniej wymienili okna a grzyb wylazł dopiero po ociepleniu bloku ...


Oczywiście ocieplenie mogło być powodem (wbrew temu co większość twierdzi), ale to trochę bardziej złożone zjawisko dlatego wolę się upewnić. Dużo wcześniej to ile? Bo jeśli mówimy o przestrzeni 1-2 lat to i tak mogło to mieć wpływ. Jeśli wcześniej to raczej winny jest styropian.
Co do odwróconej wentylacji to szczerze mówiąc nie widzę związku, chyba, że ściany mialy szpary na wylot.

Claudii
23-07-2009, 13:50
okna wymieniałam chyba z 7 lat temu,blok ocieplili rok temu,wentylacja mieszkania jest odwrotna czyli wcale jej nie ma ...jak sąsiad na dole zapali to mi w kuchni czadem śmierdzi,jak biorę kąpiel to łazienka jest cała w parze,zimą okna od strony ocieplonej są cały czas zaparowane....

zbigmor
23-07-2009, 14:07
okna wymieniałam chyba z 7 lat temu,blok ocieplili rok temu,wentylacja mieszkania jest odwrotna czyli wcale jej nie ma ...jak sąsiad na dole zapali to mi w kuchni czadem śmierdzi,jak biorę kąpiel to łazienka jest cała w parze,zimą okna od strony ocieplonej są cały czas zaparowane....


Ocieplili tylko jedną stronę? A ta odwrócona wentylacja to dopiero od ocieplenia, czy wcześniej też tak było? Jeśli ocieplone z jednej strony to wentylację mogłoby to wytłumaczyć, a to mogłoby mieć wpływ na wzrost wilgotności w pomieszczeniach do tej pory suchych.

Claudii
23-07-2009, 14:20
Ocieplona jest tylko jedna strona bloku ,przed ociepleniem nie było grzyba a teraz jest i to przy wszystkich oknach.Skułam tynki wokół okien do żywego wypsikałam TYTANEM nałożę świeży tynk,wyniosę się do nowego domku i sprzedam te budy :-? Nie chce mi się nawet już walczyć z tym wszystkim.Kominiarze byli oglądali i kazali wykuć jakieś otwory pod oknami w kuchni...A mądry pan z administarcji powiedział ,że te bloki nie są przystosowane do nowoczesnych okien i innych cudów techniki.Dodam,że opalam mieszkanie gazem i nigdy więcej gazu !!! mam zimno,płacę kolosalne rachunki,mam grzyba.Ciepło z gazu nie jest takie jak ciepło z węgla.Jeszcze jedną zimę przeżyję :lol:

alfa36
23-07-2009, 15:45
Jeśli tak panicznie boisz się tego zjawiska i nie masz pewności, że ono nie wystąpi u Ciebie to rozwiązaniem jest zastosowanie wełny zamiast styropianu.
Jaka jest róznica w cenie ocieplenia pomiędzy styropianem a wełną? Chodzi mi o koszt materiału. Chodzi mi o wełnę 12, bo taki mamy dać styropian. W necie cen mnostwo, tylko nie bardzo wiem, jaką należy wybrać.

pblochu
23-07-2009, 18:18
mniej więcej 2x na materiale plus robocizna - przeważnie też chcą więcej

pblochu
23-07-2009, 18:31
.Ciepło z gazu nie jest takie jak ciepło z węgla.Jeszcze jedną zimę przeżyję :lol:

kW=kW kWG=kWG zawsze i wszędzie wiec nie pisz bzdur
zainwestuj w wentylatory i nawiewniki
wietrz mieszkanie - wyjmij uszczelki w górnej części okien i z futryn drzwi od strony klamki - zawiasy w oknach ustaw w pozycji lato
Powodzenia

Claudii
23-07-2009, 19:24
kW=kW kWG=kWG zawsze i wszędzie wiec nie pisz bzdur
zainwestuj w wentylatory i nawiewniki
wietrz mieszkanie - wyjmij uszczelki w górnej części okien i z futryn drzwi od strony klamki - zawiasy w oknach ustaw w pozycji lato
Powodzenia[/quote]

Mów co chcesz ale ja wiem swoje "ciepło z węglą nie jest takie same jak ciepło z gazu " a powiedzieli to ludzie ,którzy ogrzewali gazem i zamienili gaz na węgiel.Jak wejdę do znajomych ,którzy 200m nieocieplony i nieotynkowany dom ogrzewają węglem to mają "saunę" 25C a ja mojej 56m klitki ocieplonej i otynkowanej nie umiem zagrzać ,mam max 19C jak piec na gaz szaleje 24 na dobę. Raz spojrzałam na wskażnik wilgotności...100% :o
Bardzo "słuszna " uwaga co do wietrzenia pomieszczeń..tak jakbym o tym nie wiedziała :wink:
A co do drzwi wejściowych to słoń by przez nie przeszedł , taaaakie mają szpary i szczeliny.
I w nic już nie zainwestuję w tym mieszkaniu,niech się martwią następni.
Tak czy siak dzięki za poradę .

Claudii
24-07-2009, 07:30
Masz rację , dziękuję za wyjaśnienia.Teraz to mi to dynda :lol: przeboleję jeszcze jedną zimę i zmieniam lokum na mój domek,gdzie podstawą jest reku.

zbigmor
24-07-2009, 08:30
Masz rację , dziękuję za wyjaśnienia.Teraz to mi to dynda :lol: przeboleję jeszcze jedną zimę i zmieniam lokum na mój domek,gdzie podstawą jest reku.


To jeszcze jedno pytanie, które powinno wiele wyjaśnić. To ogrzewanie gazowe jest nowością w tym mieszkaniu, czy było również przed ociepleniem?

Claudii
24-07-2009, 09:00
Nie jest nowością , mam ogrzewanie gazowe od 13 lat,od 10lat mam nowe okna a od 2 lat mam ocieplony blok z 1 str i grzyba, dlatego zwaliłam na styro.Po tym jak ocieplili tę jedna str.to mam w zimie nonstop parę na szybach a wilgotność chyba 200%...Ludzie w bloku ogrzewają węglem ,tylko ja mam gaz.
Co ciekawe podemna nikt nie ogrzewa bo sasiadka wyjechała i specjalnie poszłam zobaczyc ścianę w tym miejscu,jest czysta !!!!!

zbigmor
24-07-2009, 09:38
Nie jest nowością , mam ogrzewanie gazowe od 13 lat,od 10lat mam nowe okna a od 2 lat mam ocieplony blok z 1 str i grzyba, dlatego zwaliłam na styro.Po tym jak ocieplili tę jedna str.to mam w zimie nonstop parę na szybach a wilgotność chyba 200%...Ludzie w bloku ogrzewają węglem ,tylko ja mam gaz.
Co ciekawe podemna nikt nie ogrzewa bo sasiadka wyjechała i specjalnie poszłam zobaczyc ścianę w tym miejscu,jest czysta !!!!!

No to sprawa wygląda tak, że wzrosła Tobie wilgotność po wymianie okien (poprzez zmniejszenie wentylacji) co objawiło się wystąpieniem grzyba po 2 latach. Styropian ten proces prawdopodobnie tylko przyspieszył.