PDA

Zobacz pełną wersję : WIĘŹBA - SOSNA CZY ŚWIERK??



dziubek25077
23-07-2009, 15:14
WItam
Dziś kolo w tartaku zapytał mnie z czego ma zrobić więźbe, ze świerku czy z sosny.
Na to ja strzeliłem karpika bo szczerze nie wiem z czego lepiej.
Po czym sam doradził że przy elementach o długości 13,5 m (murłaty płatwie) lepiej zrobić ze świerku.
Dobrze mi doradził czy to jakiś "chłyt" marketingowy?? ;)
Pozdro !!!

Zbyszek 1'
23-07-2009, 15:39
Jak ja wypytywałem ludzi to powiedzieli mi że wszystko jedno.

niktspecjalny
23-07-2009, 17:00
Wszystko albo jedno.....wybierz to bardziej wysuszone. :D :wink: :wink: :wink:

perm
23-07-2009, 17:47
Sosna jest mniej podatna na choroby, bardziej wytrzymała, ma z reguły mniej sęczków, więc nie paczy się tak jak świerk i nie pęka. Oczwiście te "wady" świerku są w więźbie do przyjęcia bo różnica między sosną nie jest duża. I jedno i drugie jest wystarczająco trwałe.

mjakob
23-07-2009, 19:01
WItam
Dziś kolo w tartaku zapytał mnie z czego ma zrobić więźbe, ze świerku czy z sosny.
Na to ja strzeliłem karpika bo szczerze nie wiem z czego lepiej.
Po czym sam doradził że przy elementach o długości 13,5 m (murłaty płatwie) lepiej zrobić ze świerku.
Dobrze mi doradził czy to jakiś "chłyt" marketingowy?? ;)
Pozdro !!!

Moja odpowiedź nie będzie miarodajna, bo przypuszczalnie byłeś w tym samym tartaku ;) ale kolo "trzyma linię argumentacji". Mi powiedział to samo. Świerk - mocniejszy, Sosna - miększa, ale lepiej przyjmuje impregnat. Co Pan nie weźmiesz będzie ok.
Wziąłem świerk. Drzewo jeszcze leży bo mam małą obsuwę czasową, ale widzę że niektóre elementy ładnie pękły wzdłuż.

perm
23-07-2009, 20:01
Mi powiedział to samo. Świerk - mocniejszy, Sosna - miększa, ale lepiej przyjmuje impregnat. Co Pan nie weźmiesz będzie ok.
Wziąłem świerk. Drzewo jeszcze leży bo mam małą obsuwę czasową, ale widzę że niektóre elementy ładnie pękły wzdłuż.
Świerk nie jest mocniejszy, pan w tartaku oprócz tacicy sprzedaje również kit i to skutecznie :).

mjakob
23-07-2009, 20:59
Mi powiedział to samo. Świerk - mocniejszy, Sosna - miększa, ale lepiej przyjmuje impregnat. Co Pan nie weźmiesz będzie ok.
Wziąłem świerk. Drzewo jeszcze leży bo mam małą obsuwę czasową, ale widzę że niektóre elementy ładnie pękły wzdłuż.
Świerk nie jest mocniejszy, pan w tartaku oprócz tacicy sprzedaje również kit i to skutecznie :).

Prawda taka, że rodzaj drzewa ma mniejsze znaczenie. Ważniejsze to, które suchsze, ale na to akurat nie ma co liczyć kupując więźbę na 2 tydnie przed dachem :-) Dla mnie to było obojętne, są inne dylematy.
A czy gość sprzedaje kit nie wiem - dał mi do wyboru ostatecznie. Cena ta sama, a wręcz z rozmowy odniosłem wrażenie jakby jednak sosnę "bardziej" polecał.

fenix2
23-07-2009, 21:37
To i to się nada.

Należy dowiedzieć się przede wszystkim, gdzie tartak kupuje surowiec. Najlepiej, jeżeli są to Lasy Państwowe.
Bywa, że jako surowiec pełnowartościowy jest sprzedawane drewno z wiatrołomów lub które obumarły w skutek chorób, nadmiernego zagęszczenia, uszkodzenia przez owady lub grzyby pasożytnicze, pod wpływem suszy. Ze względu na obniżoną wytrzymałość taki materiał nie nadaje się budowy elementów konstrukcyjnych domu.

Lenart
23-07-2009, 21:54
Najlepiej, jeżeli są to Lasy Państwowe.
Oooo :o komunistyczna ideologia ? :lol:
a w ogóle : osiołkowi w żłobie dano..... :lol:

bogus33
23-07-2009, 23:56
witam!

miałem ten sam dylemat więc wybrałem ... górską jodłę. cieśle bardzo chwalili
pozdro

fenix2
24-07-2009, 01:16
Najlepiej, jeżeli są to Lasy Państwowe.
Oooo :o komunistyczna ideologia ? :lol:
a w ogóle : osiołkowi w żłobie dano..... :lol:

Masz coś konkretnego do powiedzenia w temacie czy sobie posty nabijasz i prześmiewasz innych ? :roll:


Lasy Państwowe kontrolują proces dorastania drzewa. Niestety nie można tego powiedzieć o właścicielach prywatnych, dla których pielęgnacja lasu jest często marginesem działalności.
A jeszcze dodam że drewno na konstrukcję dachu powinno mieć klasę minimum K 27.

dziubek25077
24-07-2009, 01:43
WItam
Dziś kolo w tartaku zapytał mnie z czego ma zrobić więźbe, ze świerku czy z sosny.
Na to ja strzeliłem karpika bo szczerze nie wiem z czego lepiej.
Po czym sam doradził że przy elementach o długości 13,5 m (murłaty płatwie) lepiej zrobić ze świerku.
Dobrze mi doradził czy to jakiś "chłyt" marketingowy?? ;)
Pozdro !!!

Moja odpowiedź nie będzie miarodajna, bo przypuszczalnie byłeś w tym samym tartaku ;) ale kolo "trzyma linię argumentacji". Mi powiedział to samo. Świerk - mocniejszy, Sosna - miększa, ale lepiej przyjmuje impregnat. Co Pan nie weźmiesz będzie ok.
Wziąłem świerk. Drzewo jeszcze leży bo mam małą obsuwę czasową, ale widzę że niektóre elementy ładnie pękły wzdłuż.

Witam, tartak dokładnie ten sam ;).
Oglądnąłem ten ich autoklaw, pokazał mi gość proces impregnacji ciśnieniowej i niby jest ok.
Z resztą i tak nigdy nie jesteśmy w stanie sprawdzić pochodzenie drzewa, czy też odpowiedniego stężenia impregnatu.
Mam nadzieje że więźba bedzie ok.
Będe ją miał za ok miesiąc, wiec pożyjemy zsobaczymy ;)
Pozdro !!!

mjakob
24-07-2009, 06:10
WItam
Dziś kolo w tartaku zapytał mnie z czego ma zrobić więźbe, ze świerku czy z sosny.
Na to ja strzeliłem karpika bo szczerze nie wiem z czego lepiej.
Po czym sam doradził że przy elementach o długości 13,5 m (murłaty płatwie) lepiej zrobić ze świerku.
Dobrze mi doradził czy to jakiś "chłyt" marketingowy?? ;)
Pozdro !!!

Moja odpowiedź nie będzie miarodajna, bo przypuszczalnie byłeś w tym samym tartaku ;) ale kolo "trzyma linię argumentacji". Mi powiedział to samo. Świerk - mocniejszy, Sosna - miększa, ale lepiej przyjmuje impregnat. Co Pan nie weźmiesz będzie ok.
Wziąłem świerk. Drzewo jeszcze leży bo mam małą obsuwę czasową, ale widzę że niektóre elementy ładnie pękły wzdłuż.

Witam, tartak dokładnie ten sam ;).
Oglądnąłem ten ich autoklaw, pokazał mi gość proces impregnacji ciśnieniowej i niby jest ok.
Z resztą i tak nigdy nie jesteśmy w stanie sprawdzić pochodzenie drzewa, czy też odpowiedniego stężenia impregnatu.
Mam nadzieje że więźba bedzie ok.
Będe ją miał za ok miesiąc, wiec pożyjemy zsobaczymy ;)
Pozdro !!!

Możesz go poprosić że chciałbyś być przy impregnacji. Mi sie zgodził, ale i tak czasowo nie mogłem.
A drzewo z tego akurat tartaku jest z Lasów Państwowych :-)

andrzej100
24-07-2009, 07:38
Jak kilka lat temu kladlem wiezbe to tu na forum bylo kilka watkow odnosnie wyzszosci jednej od drugiej, ale reasumujac sa bardzo podobne.
Chyba szkoda zawracac sobie glowe gatunkiem (z tych wymienionych powyzej) ale istotne sa male przyrosty (tego zoltego aby bylo jak najwiecej)

labas1
24-07-2009, 09:35
A jeszcze dodam że drewno na konstrukcję dachu powinno mieć klasę minimum K 27.

Możesz bardziej rozjaśnić co to za klasa i o co w niej chodzi ?

Bold
24-07-2009, 09:47
w moich okolicach preferuje się jodłę

24-07-2009, 12:28
... brzoza A może sprzedajesz drewno że się tak okropnie oburzyłeś ...
nie sprzedaje - za to mam las


... A co robią np. stosują opryski, wycinają słabsze drzewa, kontrolują by drzewa nie karłowaciały i nie wykrzywiały się itd...bla bla bla
aby oprysk był skuteczny musiałby by byc wykonywany z samolotu
kiedy ostatni raz widziałes opryskiwanie lasu z samolotu ? szczerze ...
a jodła ginie z powodu zanieczyszczeń powietrza - bez względu na to gdzie rośnie - i zaden oprysk na to nie skutkuje
drzewo / o ile skarleje/ to nie pomoże mu "kontrola" Lasów Państwowych - bo i co taka kontrola moze ? napisze protokół ?
/ w chłopskim lesie takie drzewo jest wycinane i nie trzeba to tego jakiś specjalnych "kontroli"/
palikowanie drzewek /aby sie nie wykrzywiały/ to pewno widziałeś na skwerkach w miescie /przejdź sie kiedys do lasu i zobacz czy tam jest jakieś drzewo "opalikowane aby sie nie wykrzywiało ... :)






Lasy Państwowe kontrolują proces dorastania drzewa. Niestety nie można tego powiedzieć o właścicielach prywatnych, dla których pielęgnacja lasu jest często marginesem działalności ...
generalizowanie ze Lasy Państwowe - to
a w chłopskim lesie tamto - nie ma sensu
tu i tam znajdziesz pozytywy iak i negatywy

tak samo jak pisanie, ze drzewo ze Słowacji jest cacy, a z Białorusi be
bo kazde rośnie w swoich specyficznych warunkach i ma własne cechy
wytrzymałosciowe
i wbrew pozorom czesto te drzewa które maja najtrudniejsze warunki wegetacji /paryje, gąszcz, wichury, słaba gleba, brak pielegnacji/ osiągaja lepsze parametry
niz te dopielegnowane, opryskiwane i rosnace przy tyczkach, na słoneczku ... :wink:

pzdr

perm
24-07-2009, 12:37
Najlepiej, jeżeli są to Lasy Państwowe.
Oooo :o komunistyczna ideologia ? :lol:
a w ogóle : osiołkowi w żłobie dano..... :lol:

Masz coś konkretnego do powiedzenia w temacie czy sobie posty nabijasz i prześmiewasz innych ? :roll:


Lasy Państwowe kontrolują proces dorastania drzewa. Niestety nie można tego powiedzieć o właścicielach prywatnych, dla których pielęgnacja lasu jest często marginesem działalności.
A jeszcze dodam że drewno na konstrukcję dachu powinno mieć klasę minimum K 27.
fenix2

był kiedyś na forum oszołom, który udowadniał podobne herezje ...
mianoiwicie wydawało mu sie ze kazda jodła jest taka sama, mianowicie, ze jodła jest słabsza konstrukcyjnie od innych igl;astch /swierka,sosny/ - bo tak jakis profesor napisał w ksiazce a ten oszołom to wyczytał ...
czyli uwierzył w dogmat
Ty zaś pieprzysz głupoty jak to niby Lasy Państwowe "kontrolują " PROCES" dorastania drzewa"
chłopie lecz sie ...
Państwowe lasy dbają o kasę nie o drzewa. Nie pisałem tego bo nie wiem jak jest teraz ale u nas cieło się już drzewa 40 - 60 letnie, powinno się ruszać dopiero 80 - 100 letnie. Patrząc na to co jest w tartakach nic się nie zmieniło.

labas1
24-07-2009, 12:38
Najlepiej, jeżeli są to Lasy Państwowe.
Oooo :o komunistyczna ideologia ? :lol:
a w ogóle : osiołkowi w żłobie dano..... :lol:

Masz coś konkretnego do powiedzenia w temacie czy sobie posty nabijasz i prześmiewasz innych ? :roll:


Lasy Państwowe kontrolują proces dorastania drzewa. Niestety nie można tego powiedzieć o właścicielach prywatnych, dla których pielęgnacja lasu jest często marginesem działalności.
A jeszcze dodam że drewno na konstrukcję dachu powinno mieć klasę minimum K 27.
fenix2

był kiedyś na forum oszołom, który udowadniał podobne herezje ...
mianoiwicie wydawało mu sie ze kazda jodła jest taka sama, mianowicie, ze jodła jest słabsza konstrukcyjnie od innych igl;astch /swierka,sosny/ - bo tak jakis profesor napisał i zgeneralizował na wszystkie drzewa rosnące we wszystkich lasach ...
czyli uwierzył jakiegoś "nawiedzonego" profesorka

Ty zaś pieprzysz głupoty jak to niby Lasy Państwowe "kontrolują " PROCES" dorastania drzewa"



chłopie lecz sie ...

Dobrze prawicie, kto jak kto ale Brzoza musi coś wiedzieć na temat drzewostanu :D

24-07-2009, 12:48
...
Państwowe lasy dbają o kasę nie o drzewa ...
dbaja tak samo jak chłop dba o swój las - czyli przekrój społeczeństwa jest podobny
tak samo w białostockim jak i w łódzkim /i tu i tam sa złodzieje - zarówno wśród lesników jak i chłopów majacych las prywatny /





... powinno się ruszać dopiero 80 - 100 letnie ...

las to nie wino
tu obowiązauja troche inne zasady




Dobrze prawicie, kto jak kto ale Brzoza musi coś wiedzieć na temat drzewostanu :D

Labas, pozdrówka :wink:

perm
24-07-2009, 13:12
... powinno się ruszać dopiero 80 - 100 letnie ...
las to nie wino
tu obowiązauja troche inne zasady

No nietety, las jest jak wino im starszy tym lepszy.
Zasady takie jak u nas obowiązują tylko dlatego że liczy się uzysk tarcicy czyli wynik finansowy. Za tzw komuny to można było zrozumiec ale teraz gdy niby powinno to wszystko być racjonalne i ekologiczne nie sposób tego zaakceptować. Wiek drzewa najlepszy do ścinki to dla sosny 80 - 100 lat. Przed wojną w Polsce innych nie ścinano.

ave!
24-07-2009, 13:30
problem - jak Lenin (tak mi się skojarzyło z tymi lasami państwowymi i kondycją drzew za komuny)-wiecznie żywy :lol: : http://forum.muratordom.pl/sosna-czy-swierk,t81896.htm?highlight=wi%BFba%20sosnowa%20%B 6wierk
pozdrawiam i życzę dobrych wyborów

labas1
24-07-2009, 13:34
Labas, pozdrówka :wink:

Hej, witojcie :wink:

fenix2
24-07-2009, 19:51
p.s.
a serio
chłopie lecz sie ...

Myślałem że jesteś człowiekiem na wyższym poziomie. Ale widzę że obrażasz innych bez specjalnego powodu. Jak na "Najlepszego doradce na forum" żal !
Na jakiej podstawi człowieku wyrażasz takie opinie ?

brzoza A może sprzedajesz drewno że się tak okropnie oburzyłeś.

Wiesz każdy ma prawo do swojego zdania to że sie z nim nie zgadzasz nie znaczy że możesz innych obrażać.

A co robią np. stosują opryski, wycinają słabsze drzewa, kontrolują by drzewa nie karłowaciały i nie wykrzywiały się itd.

Klasa K 27 (C 30), czyli bez: zgnilizny drewna, nalotu spowodowanego rozwojem grzybów, wypadających sęków.

26-07-2009, 07:53
... brzoza A może sprzedajesz drewno że się tak okropnie oburzyłeś ...
nie sprzedaje - za to mam las


... A co robią np. stosują opryski, wycinają słabsze drzewa, kontrolują by drzewa nie karłowaciały i nie wykrzywiały się itd...bla bla bla
aby oprysk był skuteczny musiałby by byc wykonywany z samolotu
kiedy ostatni raz widziałes opryskiwanie lasu z samolotu ? szczerze ...
a jodła ginie z powodu zanieczyszczeń powietrza - bez względu na to gdzie rośnie - i zaden oprysk na to nie skutkuje
drzewo / o ile skarleje/ to nie pomoże mu "kontrola" Lasów Państwowych - bo i co taka kontrola moze ? napisze protokół ?
/ w chłopskim lesie takie drzewo jest wycinane i nie trzeba to tego jakiś specjalnych "kontroli"/
palikowanie drzewek /aby sie nie wykrzywiały/ to pewno widziałeś na skwerkach w miescie /przejdź sie kiedys do lasu i zobacz czy tam jest jakieś drzewo "opalikowane aby sie nie wykrzywiało ... :)






Lasy Państwowe kontrolują proces dorastania drzewa. Niestety nie można tego powiedzieć o właścicielach prywatnych, dla których pielęgnacja lasu jest często marginesem działalności ...
generalizowanie ze Lasy Państwowe - to
a w chłopskim lesie tamto - nie ma sensu
tu i tam znajdziesz pozytywy iak i negatywy

tak samo jak pisanie, ze drzewo ze Słowacji jest cacy, a z Białorusi be
bo kazde rośnie w swoich specyficznych warunkach i ma własne cechy
wytrzymałosciowe
i wbrew pozorom czesto te drzewa które maja najtrudniejsze warunki wegetacji /paryje, gąszcz, wichury, słaba gleba, brak pielegnacji/ osiągaja lepsze parametry
niz te dopielegnowane, opryskiwane i rosnace przy tyczkach, na słoneczku ... :wink:

pzdr

Piotr_M
26-07-2009, 08:50
ja mam wieźbę z jodły - ekipa troche klęła bo jest cieżka, ale poza tym ok.

niktspecjalny
26-07-2009, 08:55
Co tak kolega się wkleił tak samo dwa razy?
Czytałem gdzieś ,że" jedną z przyczyn ginięcia lasów jest wycinanie drzew przez człowieka, jednak najgroźniejszym dla lasów powodem jest skarżenie dwutlenkiem węgla. To jego powodu 98% jodeł, 93% sosen i 88% świerków w Polsce traci igły".

Co kolega na to?

fenix2
26-07-2009, 09:51
To i to się nada.

Najlepiej, jeżeli są to Lasy Państwowe.
...



generalizowanie ze Lasy Państwowe - to
a w chłopskim lesie tamto - nie ma sensu
tu i tam znajdziesz pozytywy iak i negatywy


Zgadzam się a czy ja napisałem że TYLKO i wyłącznie drzewo państwowe jest najlepsze i tylko wyłącznie takie należy kupować? NIE!
Wszędzie są ludzie mniej i bardziej uczciwi.
Drzewo z prywatnego lasu też może być dobre a nawet lepsze!



nie sprzedaje - za to mam las


No właśnie. Ale pewnie twoim głównym zajęciem nie jest pielęgnacja lasu, drzew prawda?? Tylko masz jakiś zawód któremu poświęcasz większość swojego czasu.

Właśnie uważam że prywatni sprzedawcy nastawieni są na zysk.

labas1
26-07-2009, 10:03
Właśnie uważam że prywatni sprzedawcy nastawieni są na zysk.


Na zysk są nastawieni wszyscy a w szczególności Lasy Państwowe - tam bilans roczny musi być dodatni.
Chłop nie liczy czasu spędzonego we własnym lesie.

labas1
26-07-2009, 10:09
To i to się nada.

Należy dowiedzieć się przede wszystkim, gdzie tartak kupuje surowiec. Najlepiej, jeżeli są to Lasy Państwowe.
Bywa, że jako surowiec pełnowartościowy jest sprzedawane drewno z wiatrołomów lub które obumarły w skutek chorób, nadmiernego zagęszczenia, uszkodzenia przez owady lub grzyby pasożytnicze, pod wpływem suszy. Ze względu na obniżoną wytrzymałość taki materiał nie nadaje się budowy elementów konstrukcyjnych domu.

I takie drzewo sprzedają Lasy państwowe.
Z chłopskich lasów takie drzewo idzie do pieca.

andk
26-07-2009, 11:40
Niestety, jeśli nie dogląda się etapu produkcji to nie zna się jakości materiału. Dzisiaj liczy się czas - czyli kupno gotowego produktu i liczenie na uczciwość sprzedawcy. Ale nawet chcąc być uczciwym sprzedawca może jedynie powiedzieć, że nie zna pochodzenia surowca :( , bo i skąd.
Podziwiamy stare drewniane konstrukcje, jakie one trwałe. Kiedyś ludzie nie śpieszyli się jak teraz; cieśla wybierał materiał w lesie. Drewno było sezonowane i suszone "naturalnie". Przy zachowaniu swoistej "higieny" nie było konieczności impregnacji (oczywiście nie dotyczy tej p.poż.). Wiadomo - robactwo nie bierze się "z powietrza" tylko z lasu - a w dzisiejszych czasach - dodatkowo z tartaku.
Można znaleźć różnice we właściwościach drewna w gatunkach rosnących w różnych środowiskach glebowo-klimatycznych - ale to uogólnienie. W tym samym lesie w obrębie jednego gatunku można znaleźć krańcowe różnice.
Pozostaje liczyć na doświadczenie i uczciwość wykonawcy - obie cechy niemierzalne :( . A dach? Nie zawali się, konstrukcje liczone są z duuuużym zapasem wytrzymałości :D

P.S. Świerk przy zbliżonej wilgotności jest - ogólnie - lżejszy od sosny. Słuszna była rada aby "grubizna" była świerkowa a reszta - sosna. Ponadto świerk jest łatwiejszy w obróbce a dłutem z reguły pracuje się w płatwiach i słupach.[/b]

markii
26-07-2009, 19:58
Nie można generalizować , że drzewo z Lasów Państwowych jest och :D a z prwywatnych be:). Ja kupowałem bezpośrednio od chłopa - w tym , że miałem możliwość wyboru bezpośrednio w lesie , które drzewa mają iść pod "topór" i tak się też stało . Co ciekawe po wyrębie i kupnie prze ze mnie trzydziestu sosen następnym kupcem u tego "prywaciarza" były... Lasy Państwowe :o ; dwieście sztuk.
Tak na marginesie pamiętam jak kilka lat temu gdzieś czytałem jak leśnicy z Europy na zachód od Łaby :) przyjeżdżali do nas potpatrywać gospodarkę leśną w naszym kraju prowadzoną właśnie przez Lasy Państwowe - jako wzór godny do naśladowania.... 8)
Pozdrawiam

dedert
19-08-2021, 08:04
To i to się nada.

Należy dowiedzieć się przede wszystkim, gdzie tartak kupuje surowiec. Najlepiej, jeżeli są to Lasy Państwowe.
Bywa, że jako surowiec pełnowartościowy jest sprzedawane drewno z wiatrołomów lub które obumarły w skutek chorób, nadmiernego zagęszczenia, uszkodzenia przez owady lub grzyby pasożytnicze, pod wpływem suszy. ....


A czy jesteśmy w stanie wizualnie to ocenić czy drzewo było chore? Czy w ogóle tartaki mają prawo do wydawania zaświadczeń skąd pochodzi drewno?
Mój cieśla zachwala świerki z gór. Z kolei w tartaku uważają że to nie ma znaczenia i że liczy się strona lasu po której rosło drzewo czyli nasłonecznione lub nie. Inni tartak mówi że sprowadza drewno losowo z całej polski i to z gór i z Niemiec a górale to potrafią jeździć po drewno nad morze (chyba że dla klienta a dla siebie zostawiają te lepsze z gór nie wiem). I tak można się przekomarzać w nieskończoność

henrykow
19-08-2021, 08:39
No faktycznie, jak inwestor ma taki problem skąd pochodzi drzewo, gdzie rosło itp itd to faktycznie ma problem.

Kaizen
19-08-2021, 08:46
A czy jesteśmy w stanie wizualnie to ocenić czy drzewo było chore?

Prawo wymaga używania na więźbę wyłącznie drewna certyfikowanego. Więc to sprzedawca ma obowiązek to fachowo sprawdzić jak i inne parametry certyfikacji.
A które wybrać - dylemat pewnie u mało kogo się pojawi. A jak ktoś będzie miał wybór certyfikowanej więźby i koszt (wraz z transportem) nie ułatwi decyzji to tylko pozazdrościć dylematów.

Andrzej733
19-08-2021, 17:55
Zależy co znaczy chore. Korniki rozpoznasz, susz rozpoznasz, . A cerfyfikat jest dla skarbówki chyba, bo w rzeczywistości jest gów... warty

Kaizen
19-08-2021, 18:04
A cerfyfikat jest dla skarbówki chyba, bo w rzeczywistości jest gów... warty

Warty jest dla sprzedawcy pieniądze a dla inwestora spokojny sen.

Art. 36a. Producent albo importer, który wprowadza do obrotu wyrób budowlany nienadający się do zamierzonego zastosowania w zakresie zadeklarowanych właściwości użytkowych, podlega karze pieniężnej w wysokości do 100 000 zł. Art. 36b. Producent, który umieszcza oznakowanie CE albo znak budowlany na wyrobie budowlanym, który nie posiada właściwości użytkowych określonych w deklaracji właściwości użytkowych lub krajowej deklaracji, podlega karze pieniężnej w wysokości do 100 000 zł.
Art. 36c. Producent albo importer, który wprowadza do obrotu wyrób budowlany podlegający obowiązkowi oznakowania CE lub znakiem budowlanym bez tego oznakowania, podlega karze pieniężnej w wysokości do 20 000 zł.

dedert
19-08-2021, 21:18
Za ok 2-3 tyg przyjedzie mi więźba. Czy mam się domagać certyfikatu? Myślałem by wziąć cieśle na ten dzień by sprawdzil czy jest wszystko ok ale są teraz takie braki że nawet jakby nie było ok to ja będę miał problem ze zdobyciem kolejnej więźby

Kaizen
19-08-2021, 22:34
Za ok 2-3 tyg przyjedzie mi więźba. Czy mam się domagać certyfikatu?

Jak zamówiłeś więźbę czy drewno konstrukcyjne i to masz na fakturze to certyfikat pewnie będzie. A jak bez faktury albo i tarcicę z fakturą, to certyfikatu nie dostaniesz. Pewnie, że jak ktoś się zna na drewnie, to i "tarcicę" wybierze nie gorszą, niż z certyfikatem. Ale właśnie o tym świadczy C24 czy inna klasa, że ktoś, kto się zna tak ja ocenił.

Andrzej733
20-08-2021, 15:56
Nie można być naiwnym, wiem jak wygląda " Robienie" Atestów na stal, to i na drewno podobnie. Kupiłem swego czasu więźbe impregnowsna ciśnieniowo z certyfikatami oh i ah te 8 lat temu kosztowsła tyle co teraz i co z tego jak znalazłem krokwie z posuszu.