PDA

Zobacz pełną wersję : Popękane tynki, FUSZERKA w zachodniopomorskim



Szynych
24-07-2009, 17:43
witam, mam taki problem, 5 miesięcy temu murarz wykonał mi tynki w nowym domu. Tynki popękały i wyglądają tak jak pajęczyna. Tynki zostały wykonane przez firmę pana Jerzy Biliniewicz-FIRMA OGÓLNOBUDOWLANA BUD-GIPS- Samlino- 72-410 Golczewo.. Tynki cementowe były wykonane maszynowo i krótko po nich została narzucona warstwa około 2 mm tynku gipsowego. Pytałem się pana Biliniewicza czy wolno od razu(tynk cementowy zdążył związać i był twardy) narzucać na tynk cementowy warstwę tynku gipsowego. Pan Biliniewicz zapewnił mnie ,że jest to normalna procedura i on tak robi od lat i z tynkiem się nic nie dzieje. Pytałem się innego fachowca właściciela firmy budowlanej czy tynk można kłaść jeden po drugim i on także poinformował mnie, że on także tak robi i tynki nie pękają, prawdopodobnie pan Biliniewicz popełnił jakiś błąd dał nie odpowiedni grunt czy szpryc etc. Powiadomiłem pana Biliniewicza o sprawie najpierw umawiał się ze mną kilka razy żeby obejrzeć tynki ale nie przyjechał, później nie odbierał telefonów. Finalnie skontaktowałem się z nim i on powiedział, że tynki zostały zrobione zgodnie z procedurą i on nie przyjedzie ich nawet obejrzeć. Ja nie mam z tym panem umowy i za robociznę ten pan nie wystawił mi rachunku. Pomóżcie. Gdzie mam zgłosić ten problem i jak go rozwiązać.

Jaga_2
26-07-2009, 00:08
Współczuję, jeżeli zapłaciłeś za robotę, to masz duży problem. My nie zapłaciliśmy wykonawcy 10 000 zł i nie spieszy mu się, aby poprawić fuszerki. Będzie starał się po sezonie, ale wtedy to my go przyciśniemy..... :D Ale mamy umowę na papierze :D Moje rady: Postrasz gościa opinią w internecie (na lokalnej stronie). Poza tym, umowa ustna jest również zobowiązująca, ale spotkaj sie z nim i postaraj się wymóc na nim zobowiązanie na piśmie (kawałek kartki, gdzie piszesz co facio ma zrobic+termin wykonania +magiczne słowo "akceptuje" i co ty masz zrobić) To działa, papier ma magiczną moc. Sprawa do sądu??? (hi,hi, nasze prawo jest do bani)

AskaK
26-07-2009, 14:34
Raczej trudno będzie przekonać faceta, żeby wrócił, skoro ma już zapłacone i nie spisaliście żadnej umowy. :-?
Pozostaje wezwać inną ekipę do poprawy. (ale niestety nie znam się, nie wiem w jaki sposób naprawić takie tynki).

Albo spróbuj przekonać wykonawcę tynków, aby za dodatkową opłatą je poprawił...i nie zapłać po ukończeniu roboty. :evil:

Ewa7506
27-07-2009, 11:56
Miałam podobną sytuację ze stolarzem, który wykonywał schody- także bez umowy i pokwitowania. Zdjęcia schodów po 6 miesiącach od wykonania zamieściłam w wątku:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=3519545#3519545

Stolarz poinformował mnie, że winą rozłażenia się schodów jest to, że ogrzewam dom :o i wilgotność się zmieniała :lol: następnie przestał odbierać telefony. Radzę odszukać innego klienta tynkarza, któremu również nie wystawił rachunku i wystosować pisemko z żądaniem natychmiastowej naprawy w innym wypadku poinformujesz Urząd Skarbowy o jego "praktyce" prowadzenia działalności gospodarczej- działa mam nowe schody.

arycz
16-08-2009, 11:31
Nie poradzę ci jak odzyskać pieniądze, ale co do samych tynków to po co robić tynki cementowe żeby zaraz nałożyć tynki gipsowe.Przyczyną pęknięć jest prawdopodobnie za cieńka warstwa tynku gipsowego.Polecam zagruntować istniejące tynki i nałożyć gładż gipsową (tynki muszą być suche!!!).Pozdrawiam

buttopp
14-10-2009, 01:35
Czy wolno od razu narzucać na tynk cementowy warstwę tynku gipsowego NIE NIE I NIE tynk musi byc suchy i zagruntowany