PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie podłogowe



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7

czyk
06-08-2002, 08:31
Mam zrobione wylewki i (podobno) nie mogę już zrobić ogrzewania podłogowego. Czy ktoś ma płytki ceramiczne na podłodze bez podgrzewanej podłogi? Czy jest bardzo zimna?

helism
06-08-2002, 19:28
Ciepła nie jest. Zwłaszcza w łazience nie jest miło stanąć bosą stopą na zimnych płytkach. Dlatego ludzie kładą różne dywaniki.
Jeżeli masz już wylewki, to pomyśl o macie elektrycznej, przynajmniej w łazience. Włączysz chwię przed kąpielą, potem wyłączysz. Tylko trzeba pamiętać o wyłączaniu, bo inaczej pójdziesz z torbami.

09-08-2002, 08:45
Cześć.
Nie mam jeszcze wylewek ale w łazienkach mam wykonaną instalację wod-kan. Rury od wody przechodzą przez środek podłogi w łazience. Czy w takim przwypadku nie będzie problemu z ogrzewaniem podłogowym? Można te rurki ukryć w warstwie styropianu pod ogrzewanie i na nim ułożyć rurki od podłogówki a na to wylewka?

rafio
12-08-2002, 23:43
Wylewka przychodzi na ogrzewnie podłogowe i dlatego jak już ją masz to po zawodach. Dla pocieszenia - ja też zaoszczędziłem i nie dałem ogrzewania podłogowego w łazience ale ku mojemu zdziwieniu glazura na wylewce nie jest taka zimna :smile:, przy czym zaznaczę że pod wylewką są grube deski - celowo zostawiłem starą podłogę.

gregory28
05-12-2005, 16:38
Jak się ma ogrzewanie podłogowe a podłoga drewnianaczy może być taki układ?

Sebastiano
05-12-2005, 17:18
z tego co pamiętam - a co chyba znalazłem gdzieś w otchłaniach forum - taka opcja jest spokojnie możliwa - ponoć kwestia jest tej natury jakie ma być zastosowane drewno na podłogę (m.in. - ponieważ oczywiście wchodzi w grę ponadto prawidłowe wykonanie instalacji ogrzewania podłogowego)
pozdrawiam

gregory28
05-12-2005, 17:23
chodzi mi oto czy nie będą zbyt duże straty ciepła ponieważ drewno jest dobrym izolatorem

casjan
05-12-2005, 22:11
mogą być duże strary, jak są małe pomieszczenia to mogą być nie dogrzane
najlepiej deska podłogowa ala barninecka

Aga KN
06-12-2005, 07:33
Jak pamiętam to trzeba podjąć decyzję już na etapie projektowania ogrzewania tak aby pętle był gęściej poukładane (trochę drożej).
Drewno jest izolatorem , deska grubość 15, klejona chyba warstwowo, bo będzie mocno pracować , rozsychać się. Wiem, że chyba polecają merbau.

pozdrawiam
Aga

pmg
06-12-2005, 13:40
troche bez senu - albo podlogowka i kafle (no moze drogie panele podlogowe) albo grzejniki i drewno, dywany

- ja mam w calym domu podlogowke (tylko) oraz 100% teraktory (do wyboru do koloru)

JackD
06-12-2005, 13:49
nie wyrywaj włosów z głowy.......
zrób ogrzewanie podłogowe.... połóż panele.... za parę lat się znudzi.... zerwiesz panele. połozysz płytki... kamienne... lu temu podobne.... zalezy co bedzie modne.....

casjan
06-12-2005, 16:40
:) ja mam deski firmy balticfloor jatoba i efekt podłogówki jest super
można trochę zagęścić ale w małych pomieszczeniach to nic nie da- chyba że kafle

Heath
07-12-2005, 09:41
Poszperaj na forum, w ostatnim czasie było kilka dyskusji na ten temat. Ja bardzo chciałbym deskę barlinecką + podłogówka, ale zdaję sobie sprawę że straty ciepła będą duże. Raz że drewno jest izolatorem, dwa że deska barl. ma grubość coś ok. 18 mm - czyli jest dużo grubsza od paneli. Barlinek twierdzi że nie ma rzadnego problemu z podłogówką, jednak tak naprawdę nie znam nikogo na tym forum kto by miał taki układ i powiedział że to się opłaca, nie rozsycha itp. Do wykończenia mam conajmniej 1,5 roku, także będę śledził temat. Najwyżej założę na podłogówkę cieńsze panele - ktoś na forum ma takie coś i nic się temu nie dzieje, a wygląda świetnie - nawet są fotki.

Wwiola
07-12-2005, 11:23
Ja się zdecydowałam na taki układ. Co prawda narazie teoretycznie, bo praktycznie bede wykańczac dom od wiosny. Dlatego od razu projektant projektuje podłogówke pod drewno, z tym ze jeszcze sie zastanawiam czy będzie to finishparkiet, czy parkiet tradycyjny gr. 15 mm.
Tez bedę śledzić temat.

SławekD
07-12-2005, 11:30
.... Najwyżej założę na podłogówkę cieńsze panele - ktoś na forum ma takie coś i nic się temu nie dzieje, a wygląda świetnie - nawet są fotki.
Możesz podać linka ?? :wink:

Heath
07-12-2005, 11:38
ło toć piszę: poszukaj na forum :-?

ale niech ci będzie: koleś ma xywke RolandB, tu jest galeria jego domu:

http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=43901&q=rolandb&k=2

a tu mnóóóóóóstwo postów na ten temat :D :

http://forum.muratordom.pl/search.php?mode=results

Pozdro

RolandB
07-12-2005, 11:52
o widzę że mnie ktoś tu wzywa nadaremno :wink:

jak będą jakieś konkretne pytania to postaram się pomóc albo wskazać gdzie już o tym było ...

pozdrawiam

Zbigniew Rudnicki
07-12-2005, 11:54
Można na ogół oczywiście tak zaprojektować ogrzewanie podłogowe z podłogą drewnianą, aby osiągnąć wymaganą temperaturę w pomieszczeniu i jednocześnie nie przekroczyć granicznej temperatury w wylewce.
Ale pociąga to zwiększenie strat cieplnych.
Jeżeli mamy podłogę z terakoty, zaś pod wylewką 10cm styropianu, to stosunek "oporu izolacji termicznej", do góry/w dół przyjmijmy jak 1:20 (nie dysponuje danymi - chodzi mi o przedstawienie mechanizmu).
A więc 1/20 czyli 5% ciepła pójdzie w ziemię, a 95% ogrzeje pomieszczenie.
Jeżeli teraz podłogę pokryjemy drewnianym parkietem grubości 15mm, to stosunek "oporu izolacji termicznej" zmieni się n.p. do 3:20.
A więć już 3/20 czyli 15% ciepła pójdzie w ziemię, a tylko 85% będzie nas grzało.
Jeżeli za sezon grzewczy zapłacimy za gaz 3000zł, to 15%-5% =10% , co stanowi 300 zł rocznie, za posiadanie pięknej drewnianej podłogi, z ogrzewaniem podłogowym w całym domku.

SPROSTOWANIE
RolandB wyliczył na danych rzeczywistych, że tylko 80zł rocznie.
Przepraszam, że napedziłem strachu.

Heath
07-12-2005, 11:55
nie nadaremno :wink:
to ty zamknąłeś usta niedowiarkom :D

RolandB
07-12-2005, 13:22
nie nadaremno :wink:
to ty zamknąłeś usta niedowiarkom :D

no jak widać nie do końca :roll:

RolandB
07-12-2005, 13:26
Można na ogół oczywiście tak zaprojektować ogrzewanie podłogowe z podłogą drewnianą, aby osiągnąć wymaganą temperaturę w pomieszczeniu i jednocześnie nie przekroczyć granicznej temperatury w wylewce.
Ale pociąga to zwiększenie strat cieplnych.
Jeżeli mamy podłogę z terakoty, zaś pod wylewką 10cm styropianu, to stosunek "oporu izolacji termicznej", do góry/w dół przyjmijmy jak 1:20 (nie dysponuje danymi - chodzi mi o przedstawienie mechanizmu).
A więc 1/20 czyli 5% ciepła pójdzie w ziemię, a 95% ogrzeje pomieszczenie.
Jeżeli teraz podłogę pokryjemy drewnianym parkietem grubości 15mm, to stosunek "oporu izolacji termicznej" zmieni się n.p. do 3:20.
A więć już 3/20 czyli 15% ciepła pójdzie w ziemię, a tylko 85% będzie nas grzało.
Jeżeli za sezon grzewczy zapłacimy za gaz 3000zł, to 15%-5% =10% , co stanowi 300 zł rocznie, za posiadanie pięknej drewnianej podłogi, z ogrzewaniem podłogowym w całym domku.

Dobra - to tyle teoretycznych wyliczeń nie umieszczonych w rzeczywistych cyferkach .... a tutaj (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=19742) link do wątku w którym liczyłem opierając się na rzeczywistych wartościach :-?

Streszczenie :


zadalem sobie troche trudu i policzylem opory ...

1. panel na gabce 12 mm - R=0,14 m2 K/W
2. panel przyklejony 12 mm - R =0,09
3. terakota 8 mm - R~0,02

czyli faktycznie do tego co bede klasc ( opcja 2 ) to ma okolo 5 razy wiekszy opor ...

ale teraz wezmy pod uwage ze pod spodem jest 10 cm styropianu ...
R = 2,78 ...

co z tego wynika ?
1. terakota ma opor cieplny rowny 0,8 % oporu sturopianu czyli wiekszosc ciepla "ucieka" przez plytke ... - SUPER
ale ...
2. parkiet klejony to tylko 3% ... o 2,2 % wiecej od terakoty
3 parkiet na gabce to 5,3 %

i teraz mam pytanie czy to naprawde jest tak bardzo ekonomiczne ???? tzn. czy ta ekonomicznosc jest az tak bardzo widoczna i wazna
( na moj dom ktory ma wyliczone zuzycie okolo 7 KW to wychodzi ze strace przez to okolo 80 zł ... gdybym mial caly dom w panelach ... ale nie mam wiec realnie to bedzie okolo 50 zł )

Pozdrawiam

atuśka
06-01-2006, 12:48
witam wszystkich. mam ogromną prosbę czy ktoś może mi pomóc i powiedzieć ile kosztuje m2 ogrzewania podłogowego ze wszystkim( instalacja+robocizna)- okolice Szczecina.BARDZO PILNE!!!!!!!
Z GÓRY BARDZO DZIĘKUJĘ

Aga KN
06-01-2006, 13:40
Kiedyś dzwoniłam do Rzeszowskiej firmy w sprawie podłogówki wodnej , powiedzili mi 70zł za/m2 netto jeżeli będzie już styropian położony na podłogę , ok. 100zł /m2 jak mają robić z podkładem włącznie.
VAT 7%.

pozdrawiam Aga

ubek
12-03-2006, 09:34
o widzę że mnie ktoś tu wzywa nadaremno :wink:

jak będą jakieś konkretne pytania to postaram się pomóc albo wskazać gdzie już o tym było ...

pozdrawiam
Wobec powyższej deklaracji Powiedz proszę, jakiej grubości Masz te panele na podłogówce i w jaki sposób je Montowałeś do podłoża.

kolega boba budowniczego
12-02-2007, 19:35
Witam,
Zastanawiam się na założeniem ogrzewania podłogowego zamiast grzejników, czy ktoś mógłby mi skalkulować mniej więcej koszt założenia na 150 mkw domu?
Mam również prośbę o wasze uwagi na temat tego rodzaju systemu grzewczego,
Oprócz standardowych pomieszczeń będę miał do ogrzania salon ok 45 mkw wypuszczony ok 4 m do góry...tzw. pustka nad pokojem. Czy uda mi się w ten sposób ogrzać to pomieszczenie?
Może macie już doświadczenia w tej dziedzinie.....czekam na Wasze opinie, bo przyznam że cały czas się waham co zakładać


z góry dziękuję i pozdrawiam,

siwy z gosławic
12-02-2007, 20:02
Mi brakuje takiego doświadzenia
-20C na zewnątrz przez tydzień i +20C wewnątrz na podłogówce ale na dzień dzisiejszy założyłbym podłogówkę w całej chacie co mnie skusiło na grzejniki na poddaszu :evil:

rusek007
12-02-2007, 20:15
siwy z gosławic
Na dole masz tylko gres(terakotę), czy również drewno?

kolega boba budowniczego
12-02-2007, 20:19
Mi brakuje takiego doświadzenia
-20C na zewnątrz przez tydzień i +20C wewnątrz na podłogówce ale na dzień dzisiejszy założyłbym podłogówkę w całej chacie co mnie skusiło na grzejniki na poddaszu :evil:

nie bardzo rozumiem z tym +20 -20...może jakieś tłumaczenie.. :D

kolega boba budowniczego
12-02-2007, 20:26
siwy z gosławic
Na dole masz tylko gres(terakotę), czy również drewno?

gres i drewno

kbab
12-02-2007, 20:27
Witam
Mam podłogówkę na całości, uważam że jest to bardzo dobre rozwiązanie ale dla ciepłych domów. Jeśli wyliczysz, że całkowite zapotrzebowanie domu na ogrzanie nie przekroczy 10 kW dla -20 st.C, a w salonie będziesz miał kominek to takie rozwiązanie będzie słuszne. Koszt nie będzie wyższy ponieważ układ jest w jednym obiegu i jednakowej temp. grzania. Mój koszt był niski - całość wykonałem samodzielnie.

kolega boba budowniczego
12-02-2007, 20:31
Witam
Mam podłogówkę na całości, uważam że jest to bardzo dobre rozwiązanie ale dla ciepłych domów. Jeśli wyliczysz, że całkowite zapotrzebowanie domu na ogrzanie nie przekroczy 10 kW dla -20 st.C, a w salonie będziesz miał kominek to takie rozwiązanie będzie słuszne. Koszt nie będzie wyższy ponieważ układ jest w jednym obiegu i jednakowej temp. grzania. Mój koszt był niski - całość wykonałem samodzielnie.

Dzięki za odpowiedz

Mam pytanie jaka masz powierzchnię domu i jeśli mogę spytać o koszty..niski tzn mniej więcej ile?

kbab
12-02-2007, 20:33
Dodam, że na dole na całości mam terakotę, na górze panele. Dzisiaj to nie problem ponieważ większość materiałów podłogowych jest przystosowana do ogrzewania podłogowego. Przy takim rozwiązaniu temperatura jest bardzo stabilna i łatwo sterowana.

rusek007
12-02-2007, 20:38
Dzięki kbab :wink:

kbab
12-02-2007, 20:44
Mój dom to 130 m2. System grzewczy to ok 600 mb rury pcv, dwie szafki z rozdzielaczami na 7 i 5 obwodów. Nie instalowałem żadnych mieszaczy woda grzewcza jest o bardzo stabilnej temp przygotowywana w zbiorniku 120l. Piec mocy 6 kW podgrzewający również zasobnik CWU (300l). W zintegrowanym systemie zainstalowałem kominek z pw i panele solarne. Całość od 3 lat sprawuje się super. Temp jest stabilna i wynosi na dole 23-25 st.C, na górze 22-23.

kolega boba budowniczego
12-02-2007, 21:06
dzięki na info

Piotr_ok
12-02-2007, 22:21
stoję własnie przed projektowaniem ogrzewania i na parter padlo ze bedzie podlogowka, cos okolo 150 m2; czy masz moze jakies praktyczne uwagi co do materiałów (gres, pltyki), fugi i ogolnie wykonania podłogówki;
pozdrawima
Piotr

Talbot
13-02-2007, 08:30
Jeśli chodzi o wysokie pomieszcenia, to NIE MA LEPSZEGO systemu ogrzewania takich pomieszczeń niż ogrzewanie podłogowe.
Wynika to z faktu, że ogrzewanie podłogowe przekazuje ciepło do pomieszczenia głównie na drodze promieniowania, a nie konwekcji, więc nie pojawia sie problem "poduszki gorącego powietrza" pod sufitem.
Ogrzewanie całego nowego domu dobrze zaprowjektowanym ogrzewaniem podłogowym to bardzo dobre rozwiązanie.

Pozdrawiam

partner
13-02-2007, 10:41
my mamy podłogówkę uruchomioną 3 tygodnie temu. jest zasilana z kominka z płaszczem. na razie ogrzewamy tylko parter - około 50 metrów kw. + dwa pomieszczenia gosp z grzejnikami. całość sprawuje się dobrze. temp. są odpowiednie i jesteśmy zadowoleni. na poddaszu też chyba zrobimy podłogówkę. polecam

kolega boba budowniczego
13-02-2007, 17:55
Ja zamierzam podłączyć podłogówke pod zwykły piec na eko-groszek, ewentualne salon mogę dogrzewać "doraźnie" zwykłym kominkiem.
Zastanawiam się nad ilością spalanego materiału, teoretycznie koszty powinny być niższe bo też temp. na piecu jest niższa...a co na to praktyka???

romwis
13-02-2007, 20:24
A ja buduję dom w którym poddasze użytkowe (ok. 150 m2 po podłodze) - otwarta przestrzeń plus 3 sypialnie plus sauna plus wc będzie zamieszkiwane tylko sporadycznie przez wizytujących gości, których zimą będzie nie za dużo i nie za często-tak myślę choć może się mylę?
Dół domu (100 m2) to całościowe mieszkanie (salon z otwartą kuchnią, holem, wiatrołapem, pokojem technicznym, małym wc oraz gabinetem i część prywatna: z sypialnią plus garderoba plus spora łazienka z wejściami z sypialni.
Jak wykonać system podłogówki 100% góra i dół, aby
a. mieć "dyżurną" temperaturę na górze (10-12 st. C ?) gdy brak gości a zwykłą (20-21 st. C) gdy ktoś przybędzie. Chodzi o oszczędność na ogrzewaniu.
b. móc regulować selektywnie temp. w sypialni na dole - żonina lubi gdy temp. wynosi 16-18 st. C.
c. na co zwrócić uwagę przy instalacji - chciałbym ją wykonać przy pomocy znajomego "szwagra"
będę b. wdzięczny za wskazówki
pzdr - romwis

siwy z gosławic
13-02-2007, 20:40
Mi brakuje takiego doświadzenia
-20C na zewnątrz przez tydzień i +20C wewnątrz na podłogówce ale na dzień dzisiejszy założyłbym podłogówkę w całej chacie co mnie skusiło na grzejniki na poddaszu :evil:

nie bardzo rozumiem z tym +20 -20...może jakieś tłumaczenie.. :D

chodzi o to czy podłogówka da rade :D bo instalator mówił mi że może z tym być kiepsko i zalecał dodatkowo grzejniki .

kbab
13-02-2007, 20:54
re romwis
Gdybym projektował ogrzewanie w takim domu i na podane warunki to zainstalowałbym dwie pompy obiegowe i dwa programatory pokojowe dla każdego poziomu oddzielnie. Przy rozdzielaczach zainstalowałbym proste zawory, którymi dopasowałbym temperatury w pomieszczeniach.

marjucha
14-02-2007, 08:33
Mi brakuje takiego doświadzenia
-20C na zewnątrz przez tydzień i +20C wewnątrz na podłogówce ale na dzień dzisiejszy założyłbym podłogówkę w całej chacie co mnie skusiło na grzejniki na poddaszu :evil:
A co jest aż tak złego w tych grzejnikach?

Witos
16-02-2007, 18:28
Mi brakuje takiego doświadzenia
-20C na zewnątrz przez tydzień i +20C wewnątrz na podłogówce ale na dzień dzisiejszy założyłbym podłogówkę w całej chacie co mnie skusiło na grzejniki na poddaszu :evil:
A co jest aż tak złego w tych grzejnikach?

Grzejniki potrzebuja wody o temperaturze zbliżonej do 55 stC, podłogówka to ogrzewanie niskotemperaturowe. Czyli masz oszczędnosć na samym podgrzewaniu wody.
Ciepło z grzejników to "ciepła głowa zimne nogi" przy podłogówce odwrotnie czytaj lepiej. krzywa rozkladu ciepła w pomieszczeniu bliska jest ideałowi.
Grzejniki pozatym nie są ekstra meblem raczej je zakryamy przez co cyrkulacja i sprawnosć ich spada, dzięki podłogówce masz dodatkowe miesce pomieszczenia wygladaja lepiej i sa bardziej ustawne.
Dlatego grzejniki są be a podłogówka cacy.

siwy z gosławic
16-02-2007, 19:27
Tak :D i do tego jeszcze dodam że przy takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.

Natalia Stanko
16-02-2007, 20:09
Ja też zastanawiam się nad ogrzewaniem. Chętnie zrobiłabym podogówkę wszedzie, ale nie wyobrazam sobie pokoju/sypialni z kaflami na podłodze. Kolezanka ma podłogówke i panele w pokojach, kafle w kuchni i sanitariatach. Tam gdzie kafle -podłoga jest ciepła, tam gdzie panele - jest neutralna.
Pozdr

długi
16-02-2007, 20:41
Mi brakuje takiego doświadzenia
-20C na zewnątrz przez tydzień i +20C wewnątrz na podłogówce ale na dzień dzisiejszy założyłbym podłogówkę w całej chacie co mnie skusiło na grzejniki na poddaszu :evil:
A co jest aż tak złego w tych grzejnikach?

Grzejniki potrzebuja wody o temperaturze zbliżonej do 55 stC, podłogówka to ogrzewanie niskotemperaturowe. Czyli masz oszczędnosć na samym podgrzewaniu wody.
Ciepło z grzejników to "ciepła głowa zimne nogi" przy podłogówce odwrotnie czytaj lepiej. krzywa rozkladu ciepła w pomieszczeniu bliska jest ideałowi.
Grzejniki pozatym nie są ekstra meblem raczej je zakryamy przez co cyrkulacja i sprawnosć ich spada, dzięki podłogówce masz dodatkowe miesce pomieszczenia wygladaja lepiej i sa bardziej ustawne.
Dlatego grzejniki są be a podłogówka cacy.

weź Witos i przestań bo jak Bogusław to przeczyta :roll: :roll: :roll:

boguslaw
16-02-2007, 23:48
Czytam, czytam i kiwam głową nad wzajemnym przekonywaniem sie przy pomocy coraz to bzdurniejszych argumentów.

Złoty środek to wyłącznie system mieszany.
Ci co robią ogrzewaniew samą podłogówką z czasem będą tą decyzję mocno przeklinać. Opieranie się tylko na obecnej zimie może prowadzić do baaaardzo błędnych wniosków.

marjucha
17-02-2007, 06:06
Mi brakuje takiego doświadzenia
-20C na zewnątrz przez tydzień i +20C wewnątrz na podłogówce ale na dzień dzisiejszy założyłbym podłogówkę w całej chacie co mnie skusiło na grzejniki na poddaszu :evil:
A co jest aż tak złego w tych grzejnikach?

Grzejniki potrzebuja wody o temperaturze zbliżonej do 55 stC, podłogówka to ogrzewanie niskotemperaturowe. Czyli masz oszczędnosć na samym podgrzewaniu wody.
Ciepło z grzejników to "ciepła głowa zimne nogi" przy podłogówce odwrotnie czytaj lepiej. krzywa rozkladu ciepła w pomieszczeniu bliska jest ideałowi.
Grzejniki pozatym nie są ekstra meblem raczej je zakryamy przez co cyrkulacja i sprawnosć ich spada, dzięki podłogówce masz dodatkowe miesce pomieszczenia wygladaja lepiej i sa bardziej ustawne.
Dlatego grzejniki są be a podłogówka cacy.
No to już trochę wiem.
A jak ma się ogrzewanie podłogowe za pomocą kominka z płaszczem wodnym?
Ja już wiem na pewno, że przez najbliższe kilka lat gazu w okolicy w której mieszkam nie będzie, a butli na działce nie chcę.
Z czym jeszcze można skojarzyć ogrzewanie podłogowe?

sylvia1
17-02-2007, 07:59
Mi brakuje takiego doświadzenia
-20C na zewnątrz przez tydzień i +20C wewnątrz na podłogówce ale na dzień dzisiejszy założyłbym podłogówkę w całej chacie co mnie skusiło na grzejniki na poddaszu :evil:
A co jest aż tak złego w tych grzejnikach?

Grzejniki potrzebuja wody o temperaturze zbliżonej do 55 stC, podłogówka to ogrzewanie niskotemperaturowe. Czyli masz oszczędnosć na samym podgrzewaniu wody.
Ciepło z grzejników to "ciepła głowa zimne nogi" przy podłogówce odwrotnie czytaj lepiej. krzywa rozkladu ciepła w pomieszczeniu bliska jest ideałowi.
Grzejniki pozatym nie są ekstra meblem raczej je zakryamy przez co cyrkulacja i sprawnosć ich spada, dzięki podłogówce masz dodatkowe miesce pomieszczenia wygladaja lepiej i sa bardziej ustawne.
Dlatego grzejniki są be a podłogówka cacy.

weź Witos i przestań bo jak Bogusław to przeczyta :roll: :roll: :roll:
no wykrakałeś... 8) 8) 8)

boguslaw
17-02-2007, 08:15
siwy z gosławic pisze:


Tak i do tego jeszcze dodam że przy takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.

Dlaczego długi i inni nie reagujecie na takie piramidalne klamstwo ???? :evil:

Ważąca wiele ton podłoga nagrzewa się wiele godzin i grzeje wiele, wiele godzin czy tego chcemy czy nie chcemy. To powoduje nie oszczędność energii lecz niewątpliwie duże jej straty i utratę komfortu szczególnie w takie dni jak dzisiaj, kiedy to po mroźnej nocy następuje mocne słońce i gwałtowny wzrost temperatury.

MARKOG
17-02-2007, 08:22
Reaguję od strony praktycznej - jakoś nie zauważam utraty komfortu i tych wielkich strat - jak zwykle mam stała temperaturę w domu. To chyba cud.

1950
17-02-2007, 09:01
Reaguję od strony praktycznej - jakoś nie zauważam utraty komfortu i tych wielkich strat - jak zwykle mam stała temperaturę w domu. To chyba cud.

Ty to chyba w cuda wierzysz :roll: :lol:

MARKOG
17-02-2007, 09:06
Nie tyle wierzę co widzę - zmiany w ciągu takiego dnia jak dzis o 1st C to cud. P prostu dobrze ocieplony dom nie reaguje zbyt szybko na "chwilowe" zmiany dzień/noc

1950
17-02-2007, 10:00
MARKOG,
mnie tego nie musisz mówić :lol: :lol:

boguslaw
17-02-2007, 10:25
przy takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.

Wypowiedz się 1950 czy powyższy tekst to prawda czy fałsz.
Uważasz się przecież za rzetelnego doradcę.

boguslaw
17-02-2007, 10:37
MARKOG pisze:

Nie tyle wierzę co widzę - zmiany w ciągu takiego dnia jak dzis o 1st C to cud. P prostu dobrze ocieplony dom nie reaguje zbyt szybko na "chwilowe" zmiany dzień/noc

Pamiętam co pisaleś w innym wątku: Jak mam za cieplo to po prostu otwieram sobie okna. :lol:
Niezła regulacja temperatury !! :lol: :lol:

Przy wzroście temperatrury na zewnątrz nie ma problemu strat ciepła lecz jest problem właśnie braku strat ciepla przy nadal rozgrzanej, ważącej wiele ton podłodze.

długi
17-02-2007, 10:46
MARKOG pisze:

Nie tyle wierzę co widzę - zmiany w ciągu takiego dnia jak dzis o 1st C to cud. P prostu dobrze ocieplony dom nie reaguje zbyt szybko na "chwilowe" zmiany dzień/noc

Pamiętam co pisaleś w innym wątku: Jak mam za cieplo to po prostu otwieram sobie okna. :lol:
Niezła regulacja temperatury !! :lol: :lol:

Przy wzroście temperatrury na zewnątrz nie ma problemu strat ciepła lecz jest problem właśnie braku strat ciepla przy nadal rozgrzanej, ważącej wiele ton podłodze.

przypomnę ci boguś zwroty o któruch istnieniu zapominasz a na pewno udajesz że nie widzisz lub nie rozumiesz :lol: :lol: :lol:

samoregulacja
promieniowanie
II (druga) zasada termodynamiki


i proszę pomiętaj ,że większość z czytających skończyła jakąś szkołę :wink:

boguslaw
17-02-2007, 10:55
Długi nie mieszaj.
jak już jesteś to też się wypowiedz:


że przy takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.

Prawda to czy fałsz?

1950
17-02-2007, 12:03
Długi nie mieszaj.
jak już jesteś to też się wypowiedz:


że przy takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.

Prawda to czy fałsz?
bogusław to może być i prawda i fałsz,
zależy jakie przyjmiesz założenia.
podłogówka i grzejniki bez układu mieszającego, czyli pracujące na jednakowych temperaturach zasilania,
może być prawdą w przypadku grzejników dobranych, przykładowo na wyższe temperatury zasilania,
w przypadku odwrotnym tzn układ mieszający i jeden i drugi rodzaj zasilania pracuje na innych temperaturach to już niekoniecznie,

wiedz, nie jestem jasnowidzem, za mało danych,

a tak wracając do dyskusji z Tobą,
nie bierz tego jako złośliwość,
w zasadzie powiedzieliśmy sobie wszystko,
a obalanie ciągle tych samych argumentów, przynajmniej dla mnie jest męczące, a co najważniejsze nic nie wnosi do dyskuji,
w przypadku gdy będą naprawdę jakieś wątpliwości to się z chęcią włączę
sorry :roll:

boguslaw
17-02-2007, 12:21
Jednak 1950 dziwię Ci się, ze próbujesz mieszać i nie stać Cię na prostą dla wszystkich odpowiedź w obliczu tak ewidentnej piramidalnej bzdury.Weź pod uwagę, że czytają Cię laicy i Twoja odpowiedź winna być maksymalnie przejrzysta......

Zawiodłem się na Tobie......

Witos
17-02-2007, 12:29
Pytanie do specjalistów od ogrzewania.
Czy stosując większe zagęszczenie rurek w płycie grzewczej w ogrzewaniu podłogowym wodnym i większy przekrój rurek powiedzmy fi 18 mm, zmniejszymy tym samym bezwładność systemu?

1950
17-02-2007, 12:31
na to czy to jest bzdura czy też nie, może udzielić odpowiedzi siwy z gosławic, opisując swoją instalację

boguslaw
17-02-2007, 12:44
Rzetelny doradca powinien reagować na wszelkie tak ogólnie sformułowane tezy, mogące wprowadzić czytających w błąd.

Rzetelny doradca formułuje tezy prawdziwe dla maksymalnej ilości konfiguracji i ustawień a nie tezy prawdziwe jedynie dla szczególnego, jednostkowego a często jedynie teoretycznego przypadku.

boguslaw
17-02-2007, 12:50
Pytanie do specjalistów od ogrzewania.
Czy stosując większe zagęszczenie rurek w płycie grzewczej w ogrzewaniu podłogowym wodnym i większy przekrój rurek powiedzmy fi 18 mm, zmniejszymy tym samym bezwładność systemu?

:lol:
No powiedzcie Panowie Witosowi prawdę o bezwładności podlogówki w prostych żołnierskich słowach bez mącenia i opowiadania" "to zależy....."
Jak to jest?
Tak prosto i mozliwie najogólniej....... :P

sSiwy12
17-02-2007, 12:51
Uważaj 1950 - moga znów zabrać Ci tytuł doradcy 8)

siwy z gosławic
17-02-2007, 12:53
Nie musisz mi wierzyć ja napisałem to co widze na programatorach. Mam w każdym pokoju i wiem ile czasu dany pokój rząda ogrzewania w czasie doby. I wiecie że w zależności od kierunku wiatru te dane dobowe zmieniają sie.
W czwartek wyglądało to tak.
Przyszedłęm od 10 i zresetowałem wszystkie czasy ogrzewania. Malowałem sobie chacjętę i przy okazji obserwowałem ogrzewanie. Do godziny 19 podłoga włączyła sie 2 razy nabijając czas na programatorze 40 minut. Temperatura jest ustawiona na 15C i jak spadnie do 14,5C to załącza kocioł. Gdy kocioł startuje jeszcze przed palnikiem pokazuje temperaturę wody 18C i zaraz grzeje, dogrzewając wodę do 44 C w układzie wyłacza sie podłoga i kocioł staje. Temperatura 15C nie przekroczyła. Na górze z programatorów wynikało 3,40minut ale to suma wszystkich na jednym było 2,50minut. z tym że tutaj kocioł pracuje inaczej a wygląda to tak Załaczenie na 1 minutę, 2 minuty przerwy, 30 sekund i znowu 2 minuty przerwy, 10 sekund i po jakiejs minucie kocioł stop bo jest już 15C. Czyli na 1,40 pracy palnika pompa pracuje ok 6,40 sekund i wciąga prąd :D Temperatura w obiegu max 48C. Przy niższych temp zewnętrznych i wyższych wewnętrznych nie testowałem bo wtedy odpalam kominek :D Chociaż cały luty grzeje tylko gazem i średnia dobowa wychodzi mi 1,6m3 propanu a mój kocioł w ciągu 1 godziny ciągłej pracy palnika spala 05m3propanu bo sprawdzałem kilkukrotnie a kiedyś spalał 1 kg :D

I taka ciekawostka
Wchodzę do pokoju 15C maluję go sobie 2 godzinki i na koniec pracy mam 17,5C :D tak że jestem fajny grzejnik :D

bwojtek
17-02-2007, 13:07
Wtrącę 3 grosze jako użytkownik systemu mieszanego...
1. Grzejniki szybko nagrzewają pomieszczenie ale "szybko stygną"
2. Podłogówka zaczyna grzać po 1-2h od włączenia kotła
3. Podłogówka przestaje grzać kilka godzin po wyłączeniu kotłw
4. Ciepła podłoga jest rewelacyjna
Moje wnioski?
- można mieć samą podłogówkę ale wymaga to zupełnie odmiennego programowania kotła niż dla grzejników
- podłogówka jest do d...y jeżeli ktoś często wyjeżdża i chce po powrocie szybko nagrać dom
- podłogówka gorzej sprawdzi się przy dużych wahaniach temperatury dzień/noc chyba, że będzie bardzo inteligentnie (drogo...) sterowana
- wniosek główny: polecam system mieszany

boguslaw
17-02-2007, 14:07
No i teraz Panowie widzicie jak na dłoni na podstawie czego siwy z goslawic formułuje swoje tezy.... :D :D

A bez stosownego sprostowania, laik który przeczyta tekst:


takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.




może wziąć go za prawdę objawioną.

Reagujcie Panowie doradcy zawsze a nie tylko wobec niektórych ......

MARKOG
17-02-2007, 15:34
MARKOG pisze:

Nie tyle wierzę co widzę - zmiany w ciągu takiego dnia jak dzis o 1st C to cud. P prostu dobrze ocieplony dom nie reaguje zbyt szybko na "chwilowe" zmiany dzień/noc

Pamiętam co pisaleś w innym wątku: Jak mam za cieplo to po prostu otwieram sobie okna. :lol:
Niezła regulacja temperatury !! :lol: :lol:

Przy wzroście temperatrury na zewnątrz nie ma problemu strat ciepła lecz jest problem właśnie braku strat ciepla przy nadal rozgrzanej, ważącej wiele ton podłodze.

Człowieku nie ciągnij mne za słówka - jak gdzieś chcę to otwieram ale nie robię tego w zimie nawet 1 raz w tygodniu - tylko jak ktoś pali - to było hipotetyczne spostrzeżenie. Zamontuj sobie fixy zamiast okien i reguluj czym chcesz - ja mam klamki to raz na jakiś czas balkon otworze - pies musi jakoś wyjść na ogród.

fotograf
17-02-2007, 16:03
Wtrącę 3 grosze jako użytkownik systemu mieszanego...
- podłogówka jest do d...y jeżeli ktoś często wyjeżdża i chce po powrocie szybko nagrać dom
- podłogówka gorzej sprawdzi się przy dużych wahaniach temperatury dzień/noc chyba, że będzie bardzo inteligentnie (drogo...) sterowana


-w dzisiejszych czasach można wysłać smsa do pieca zeby zaczął grzać bo wracam za pare godzin

- jeśli jest dobrze zaprojektowana i ma niską temperature to sie sama wyreguluje a wahania nie będą większe niż 1 stopień

u siostry po wichurze 2 dni nie było prądu i temperatura w domu spadła z 21 do 18 stopni

Pozdrawiam

bwojtek
17-02-2007, 16:15
w dzisiejszych czasach można wysłać smsa do pieca zeby zaczął grzać
Prawda... Ale czy nie napisałem:

chyba, że będzie bardzo inteligentnie (drogo...) sterowana
Czyli wszystko kwestią kosztów instalacji...

1950
17-02-2007, 16:18
No i teraz Panowie widzicie jak na dłoni na podstawie czego siwy z goslawic formułuje swoje tezy.... :D :D

A bez stosownego sprostowania, laik który przeczyta tekst:


takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.




może wziąć go za prawdę objawioną.

Reagujcie Panowie doradcy zawsze a nie tylko wobec niektórych ......

bogusław Ty to o mało co postępujesz tak jak nasi rządzący, co to wszędzie widzą spiskową teorię dziejów,
jak widzisz siwy wykazał, że to nie bzdura, ale prawda poparta rzetelnymi obserwacjami,
u niego jest tak, u innego będzie inaczej,

a ja nie mam obowiązku latać po całym forum i czytać każdy tekst na temat ogrzewania, chyba, że trafię na herezję w najczystrzej postaci,
poza tym jako najważniejsza osoba w domu, musiałem odkurzyć cały dom, nikt tego nie zrobi lepiej ode mnie:lol:

świadomi użytkownicy tego forum, wiedzą dobrze o tym, że nie należy wierzyć we wszystko to co tutaj jest napisane,

fotograf
17-02-2007, 16:24
w dzisiejszych czasach można wysłać smsa do pieca zeby zaczął grzać
Prawda... Ale czy nie napisałem:

chyba, że będzie bardzo inteligentnie (drogo...) sterowana
Czyli wszystko kwestią kosztów instalacji...

niekoniecznie drogo - jak masz alarm to można to zrobić za kilkadziesiąt zł

Pozdrawiam

bwojtek
17-02-2007, 16:30
...zakładając, że w alarmie jest moduł GSM a to nie takie oczywiste.

boguslaw
17-02-2007, 16:46
u siostry po wichurze 2 dni nie było prądu i temperatura w domu spadła z 21 do 18 stopni


To świadczy tylko tyle, że ma ciepły dom a nie, że podłogówka jest taka dobra. :wink:

1950 -byleś w tym wątku zaraz po przywoływanej wypowiedzi i pisałeś tylko coś o cudach....

Problemem podłogówki jest jej "mułowatość" i o ile problem niedogrzania
może być strawny to dokuczliwe przegrzanie w porach przejściowych musi nastąpić, chyba, że będziecie zasłaniać szczelnie okna podczas nasłonecznienia.
Nie ma takiego sterowania, które uwzględnia np. zachmurzenie lub jego brak.

boguslaw
17-02-2007, 16:56
Po drugie 1950. Ty jesteś panem koło sześćdziesiątki.
U siebie w domu masz kaloryfery. Nie podłogówkę.

Wiele osób z budujących to młode małżeństwa. Rozwojowe.
Będą miały dzieci. Te dzieci będą raczkować. Długo.
Całymi latami będą się bawiły na podłodze.
Jak myślisz przy ciepłej podlodze będą raczkować szybciej? :roll:

Wpływ podłogówki na organizm dorosłego już opisałem.

Spróbuj się zastanowić jaki u małych dzieci wpływ może mieć grzejąca podłogówka na:
1/. stan błon śluzowych dróg oddechowych,
2/. podatność na infekcje dróg oddechowych,
3/. rozwój chrób alergicznych u dzieci ( twarz podczas raczkowania to 20 cm nad podłogą),
4/. prawidłowy rozwój i reaktywność ośrodka termoregulacyjnego,

Doradzanie to duża odpowiedzialność.........

fotograf
17-02-2007, 16:57
...zakładając, że w alarmie jest moduł GSM a to nie takie oczywiste.

ale telefoniczny moduł to już ma każdy :-)

fotograf
17-02-2007, 16:59
u siostry po wichurze 2 dni nie było prądu i temperatura w domu spadła z 21 do 18 stopni


To świadczy tylko tyle, że ma ciepły dom a nie, że podłogówka jest taka dobra. :wink:


uważasz, że przy ciepłym domu i kaloryferach byłoby tak samo?
właśnie tak mały spadek zawdzięcza podłogówce

Pozdrawiam

fotograf
17-02-2007, 17:04
Spróbuj się zastanowić jaki u małych dzieci wpływ może mieć grzejąca podłogówka na:
3/. rozwój chrób alergicznych u dzieci ( twarz podczas raczkowania to 20 cm nad podłogą),


przy podłogówce mniejszy niż przy kaloryferach

a wracając do kaloryferów - co zaszkodzi bardziej dziecku raczkującemu - podłoga o temperaturze 25 st czy walniecie głową w kaloryfer? :)

jeszcze może powiedz rodzicom dzieci co mają robić latem jak temperatura gruntu jest mniej więcej taka jak podłogówki

Pozdrawiam

boguslaw
17-02-2007, 17:04
Czyli ta jej podłoga trzyma ciepło niemal dwa dni. Dobre... :P

To w 100% podpiera moją tezę, że podłoga przegrzewa pomieszczenia i ciepło jest zmarnowane, gdyż jeśli na zewnątrz zrobi się nagle ciepło to podłoga jeszcze niepotrzebnie grzeje blksko przez dwa dni !!!

Nieprawdaż?

bwojtek
17-02-2007, 17:07
ale telefoniczny moduł to już ma każdy
Pojęcie o alarmach mam mierne ale pewnie ty mi zaraz wyrecytujesz, który alarm potrafi reagować modułem telefonicznym na SMSa...

boguslaw
17-02-2007, 17:11
Spróbuj się zastanowić jaki u małych dzieci wpływ może mieć grzejąca podłogówka na:
3/. rozwój chrób alergicznych u dzieci ( twarz podczas raczkowania to 20 cm nad podłogą),



przy podłogówce mniejszy niż przy kaloryferach


A któż Ci tak powiedział? Przecież to nieprawda.


wracając do kaloryferów - co zaszkodzi bardziej dziecku raczkującemu - podłoga o temperaturze 25 st czy walniecie głową w kaloryfer?


A po co dziecko ma walić głową w kaloryfer? :o
Jak często znane Ci dzieci walą głową w kaloryfer? :roll:

MARKOG
17-02-2007, 17:16
.... gdyż jeśli na zewnątrz zrobi się nagle ciepło to podłoga jeszcze niepotrzebnie grzeje blksko przez dwa dni !!!

Nieprawdaż?

Jak to niepotrzebnie? Gdy na dworze zrobi się ciepło to nie oznacza że w domu też momentalnie zrobi się cieplej - po to się domy ociepla żeby wpływ pogody nie był odczuwalny natycmiast. Podłoga owszem wychładza się i dogrzewa pomieszczenie ale samoregulując się i nie powoduje w takie dni właczania kotła w przeciwieństwie do kaloryferów. A i na szczęście nie mieszkamy na pustyni gdzie mamy noce mroźne a dni upalne.

fotograf
17-02-2007, 17:16
ale telefoniczny moduł to już ma każdy
Pojęcie o alarmach mam mierne ale pewnie ty mi zaraz wyrecytujesz, który alarm potrafi reagować modułem telefonicznym na SMSa...

jak centrala ma moduł telefoniczne to myślałem, że sie pokapujesz, że można do niej zadzwonić...

bwojtek
17-02-2007, 17:20
No widzisz... Za głupi jestem bo mam wykształcenie techniczne więc pewne sprawy biorę dosłownie. SMS to dla mnie nie to samo co "zadzwonić"...
Ale drążąc temat: jakie tanie centrale pozwalają na włączenie ogrzewanie przez interface telefoniczny?

ramsey1981
17-02-2007, 17:26
Jesli chodzi o wycene ogrzewania podlogowego, to musisz liczyc 100 zl/metr ogrzewanej powierzchni oprocz standardowych kosztow jakie ponioslabys na wykonanie podlogi.

pozdrawiam,
pawel

boguslaw
17-02-2007, 17:41
MARKOG, kolego.
Moje stwierdzenie odnosi się do stwierdzeń fotografa...... :-?

A poza tym pozwolisz, że powtórzę tym razem specjalnie dla Ciebie:

Problemem podłogówki jest jej "mułowatość" i o ile problem niedogrzania
może być strawny to dokuczliwe przegrzanie w porach przejściowych musi nastąpić, chyba, że będziecie zasłaniać szczelnie okna podczas nasłonecznienia.
Nie ma takiego sterowania, które uwzględnia np. zachmurzenie lub jego brak.

A ponadto: Skąd to ciepło w podłodze jest?
Trzeba je było tam wpakować. Na wszelki wypadek. Przyda się lub nie.
Ekstra...... :lol:

fotograf
17-02-2007, 17:51
No widzisz... Za głupi jestem bo mam wykształcenie techniczne więc pewne sprawy biorę dosłownie. SMS to dla mnie nie to samo co "zadzwonić"...
Ale drążąc temat: jakie tanie centrale pozwalają na włączenie ogrzewanie przez interface telefoniczny?

np satel ca-6 za 220 zł plus moduł sterowania przez telefon za 60 zł

Pozdrawiam

MARKOG
17-02-2007, 17:59
Bogusław
Extra to jest to że nie zauważam (3 lata) tych efektownych zmian temperatury o których tak namiętnie piszesz w okresach przejsciowych. Nie wietrzę oknami ani drzwiami, nie dogrzewam kominkiem. I extra jest też to że nie wiszą mi żadne paskudne regulusy pod oknami i extra jest też to że mam jednak te niskie rachunki i ekstra jest tez to że mam temperaturę docelową całą dobę niezależnie czy ktoś jest czy nie i są to moje maksymalne (względem ceny prądu na rynku) - koszta. I extra jest też to że nie mam potrzeby co chwilę dogrzewania się bądź schładzania temperatury w domu (nie wiem może jestem dziwny ale jak jest stała temperatura to mi dobrze). Duża bezwładność jak dla mnie jest tylko zaletą bo pozwala mi skorzystać prawie wyłącznie z taniego prądu.
Acha Temperatura podłogi na powierzchni (zmierzona) 25 st więc skończmy już te bajki o przegrzewaniu ciała - co najwyżej moje stopy mogą dogrzewać powierzchnię.

fotograf
17-02-2007, 18:09
Jesli chodzi o wycene ogrzewania podlogowego, to musisz liczyc 100 zl/metr ogrzewanej powierzchni oprocz standardowych kosztow jakie ponioslabys na wykonanie podlogi.

pozdrawiam,
pawel

70 spokojnie też zrobi

siwy z gosławic
17-02-2007, 18:30
a ja dzisiaj malowałem sobie :D od 14 do 17 i oto co zaobserwowałem.
W tym czasie kocioł pracował tylko minutę :D
Ale nie o tym.
Dzisiaj piękne słońce i duży wiatr. Gdy przyszedłem na dole miałem 15C.
To słoneczko dogrzało mi dół do 15,4C :D a miało do dyspozycji 3 duże okna i jeden podwójny balkon.
A w pokoju na górze miałem zamiast 15C aż 17,4C a słoneczko miało tylko podwójny balkon.
Na dole podłogówka a na górze grzejniki.

Witos
17-02-2007, 19:50
Ludzie, czy może mi ktoś odpowiedzieć na moje pytanie. Odnośnie przewymiarowania rurek w płycie grzejnej bez zwiększania temperatury układu czy mułowatość podłogówki zmaleje? Czy to ma sens?

fotograf
17-02-2007, 19:54
Ludzie, czy może mi ktoś odpowiedzieć na moje pytanie. Odnośnie przewymiarowania rurek w płycie grzejnej bez zwiększania temperatury układu czy mułowatość podłogówki zmaleje? Czy to ma sens?

policz sobie pojemność tych rurek i pojemność betonu w podłodze i zobacz jak zmienią sie proporcje pojemności gdy zwiększysz liczbe i wielkość rurek
to nie rurki decydują o bezwładności ale masa betonu

kaśka maciej
17-02-2007, 21:04
No witam chłopaki, tak was sobie czytam i doszłam do wniosku, że "nie to ładne, co jest ładne, ale to co się komu podoba", jednym słowem, ogrzewanie to rzecz "gustu" :wink: Ale mam jedno pytanko: jeśli chodzi o podłogę drewnianą, parkiet czy panele, to jak wtedy z podłogówką??
Pozdrawiam

B@ha
17-02-2007, 22:35
jeśli chodzi o podłogę drewnianą, parkiet czy panele, to jak wtedy z podłogówką??
dołączam sie do pytania... tylko płytki/najlepiej płytki?

1950
17-02-2007, 22:38
każdy rodzaj wykończenia podłogi w materiałach które są do tego przeznaczone,
podłogówka musi być wyliczona

neojan10
18-02-2007, 10:16
WITAM
mam pytanie odnosnie rur jakie nalezy zastosowac do podlogówki otuz czy rura mixal -( aluminium w plastikowej oslonie ) jest odpowiednia do podlogówki przy zalozeniu ze zamontuje piec na mial i eko groszek, oraz czy w takim przypadku moge pociagnac dodatkowa instalacje do grzejnikow rowniez taka sama rura ??? PILNIE PROSZE O PODPOWIEDZ

Leszko
18-02-2007, 10:36
No i teraz Panowie widzicie jak na dłoni na podstawie czego siwy z goslawic formułuje swoje tezy.... :D :D

A bez stosownego sprostowania, laik który przeczyta tekst:


takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.




może wziąć go za prawdę objawioną.

Reagujcie Panowie doradcy zawsze a nie tylko wobec niektórych ......

Szybciej uwierzę w 1 godz grzejniki, a 5 godz podlogówka

Leszko
18-02-2007, 10:40
No witam chłopaki, tak was sobie czytam i doszłam do wniosku, że "nie to ładne, co jest ładne, ale to co się komu podoba", jednym słowem, ogrzewanie to rzecz "gustu" :wink: Ale mam jedno pytanko: jeśli chodzi o podłogę drewnianą, parkiet czy panele, to jak wtedy z podłogówką??
Pozdrawiam

Podkład pod panele powierciłem jak "ser szwajcarski" i grzeje jak należy 2 lata bez uwag. http://www.album.astral.pl/album/fotos/5967/56/5502/1.jpeg

neojan10
18-02-2007, 11:10
WITAM
mam pytanie odnosnie rur jakie nalezy zastosowac do podlogówki otuz czy rura mixal -( aluminium w plastikowej oslonie ) jest odpowiednia do podlogówki przy zalozeniu ze zamontuje piec na mial i eko groszek, oraz czy w takim przypadku moge pociagnac dodatkowa instalacje do grzejnikow rowniez taka sama rura ??? PILNIE PROSZE O PODPOWIEDZ

hallo czy nikt mi nie podpowie??

siwy z gosławic
18-02-2007, 12:02
No i teraz Panowie widzicie jak na dłoni na podstawie czego siwy z goslawic formułuje swoje tezy.... :D :D

A bez stosownego sprostowania, laik który przeczyta tekst:


takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.




może wziąć go za prawdę objawioną.

Reagujcie Panowie doradcy zawsze a nie tylko wobec niektórych ......

Szybciej uwierzę w 1 godz grzejniki, a 5 godz podlogówka

To ja mam coś zj....e :evil:
Ale według twojej wiary to wyjdzie mi tak
1h grzejniki co pewnie da ok 15 minut pracy palnika i wciągnie 0,125m3 propanu
5h podłogówki co da 5h pracy palnika i wciągnie 2,5m3 propanu.
Czyli ogrzewając prawie takie same powierzchnie podłogówka jest straszne nie oplacalna :evil:
Nie chce mi sie pisać abys uważnie przeczytał to co napisałem

ps.
proszę daj trochę wieksze zdjęcie tych paneli bo ja nic nie mogę dojrzeć.

Leszko
18-02-2007, 12:26
No i teraz Panowie widzicie jak na dłoni na podstawie czego siwy z goslawic formułuje swoje tezy.... :D :D

A bez stosownego sprostowania, laik który przeczyta tekst:


takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.




może wziąć go za prawdę objawioną.

Reagujcie Panowie doradcy zawsze a nie tylko wobec niektórych ......

Szybciej uwierzę w 1 godz grzejniki, a 5 godz podlogówka

To ja mam coś zj....e :evil:
Ale według twojej wiary to wyjdzie mi tak
1h grzejniki co pewnie da ok 15 minut pracy palnika i wciągnie 0,125m3 propanu
5h podłogówki co da 5h pracy palnika i wciągnie 2,5m3 propanu.
Czyli ogrzewając prawie takie same powierzchnie podłogówka jest straszne nie oplacalna :evil:
Nie chce mi sie pisać abys uważnie przeczytał to co napisałem

ps.
proszę daj trochę wieksze zdjęcie tych paneli bo ja nic nie mogę dojrzeć.

przepraszam że ciebie uraziłem, ale 1godzina na podlogówkę :-? , chyba że w podlogówce masz tą samą temperaturę wody jak w kaloryferach (wysoką).

ps. zdjęcie powiększyłem

kaśka maciej
18-02-2007, 17:07
Dzięki Leszko

siwy z gosławic
18-02-2007, 18:21
nie urazileś mnie :D bo forum jest po to aby dyskutować i krytyke też należy przyjąć. Dlaczego to mi tak działa to nie wiem może to wina pogody a temp. zasilania mam max 48C i tak jak pisałem wcześniej przy podłogówce kocioł zdązy nagrzać wodę tylko do 44C bo sie wyłączy już i pewnie ta temp. była by jeszcze niższa ale mam podpięte grzejniki drabinkowe w łazienkach, które mają grzać zawsze jak pracuje kocioł.

Ewa7506
18-02-2007, 20:03
A ja mam pytanko jako kompletny laik. Mam kaloryfery fakt piękne nie są ale co jakiś czas coś tam w nich się konserwuje, zagląda itp. i nie stanowi to problemu.. Jak to wygląda z podłogówką czy po kilu, kilkunastu latach coś w tych rureczkach się nie zakamieni, zatka.. Planuję na wiosnę budowę i tak mnie ta podłogówka korci tylko nienawidzę awarii i napraw- pewno dlatego, że nie mam o tym bladego pojęcia :wink: Proszę o łagodną i niesarkastyczną odp.

kbab
18-02-2007, 20:14
Witam
Na wstępie chcę zaznaczyć że nie mam zamiaru nikogo obrazić i z nikim się kłócić, ale chciałbym udowodnić, że w sprzyjających warunkach (obecnie takie są) " siwy z gosławic" ma rację. Zakładając, że tamperatura w domu jest stała to jej utrzymanie zależy od ciepła dostarczonego z grzejników. W ogrzewaniu podłogowym grzejnikiem jest beton z kaflami lub inną podłogą o grubości ok 7 cm i masie ok 3000 kg na każde 20 m2. Właściwości takiego grzejnika to niska temperatura ok 23-25 st.C, oraz małe różnice temperatury (taki grzejnik wychładza się do ok 21-22 st.C. Zaletą takiego grzejnika jest właśnie długi czas oddawania ciepła (ciepło oddawane jest przez promieniowanie) oraz niska temperatura wody grzewczej na zasilaniu. I teraz grzejniki tradycyjne jeżeli będą zasilane tą samą temperaturą wody grzewczej co podłogówka to nawet jeśli będą grzały całą dobę non stop to nie są w stanie dogrzać domu tak ja podłogówka (mniejsza masa) dlatego temperatura wody grzewczej musi być odpowiednio wyższa. Grzejnik aby dostarczyć tą samą ilość ciepła co podłogówka musi być wiele więcej razy podgrzewany w tym samym czasie i o wiele więcej stopni 50-70 (dodatkowo ciepło oddaje przez promieniowanie i konwekcję). Nawet zakładając, że ilość dostarczonego ciepła będzie jednakowa to odczuwalna temperatura w pomieszczeniu z ogrzewaniem podłogowym będzie wyższa. Natomiast piec przy ogrzewaniu podłogowym będzie uruchamiał się rzadziej i pracował dłużej z mniejszą mocą. Grzejniki aby zapewnić ten sam komfort w pomieszczeniu muszą być zasilane częściej i krócej, oraz dostarczyć więcej ciepła (temperatura w takim pomieszczeniu jest wyższa u góry pod sufitem). Należy również dodać odpowiednią ilość ciepła traconą przy wentylacji (w pomieszczeniach z grzejnikami grawitacyjnie wymienia się większa ilość powietrza) co wpływa na większe straty w jego ogrzaniu. Reasumując: oszczędności w podłogówce są z rzadszego uruchamiania pieca oraz mniejszych strat ciepła w takim systemie ogrzewania jak również wyższej temperatury odczuwalnej. W podanym przez autora przypadku jest za mało danych jeśli chodzi o temperaturę wody grzewczej w podłogówce i grzejnikach, bo przy niskiej temperaturze zasilania grzejników czas dostarczania ciepła może być jeszcze wyższy niż podany. Oczywiście można z autorem nie zgodzić się, że ilość zużytego gazu w podłogówce jest pięciokrotnie niższa, ale podał tylko czas pracy pieca (piec pracując godzinę z pełną mocą zużyje tyle samo gazu pracując 5 godzin z mocą pięciokrotnie niższą). Natomiast oszczędności w dostarczonej energii wynikają głównie z charakterystyki tych typów ogrzewań (podłogówka wymaga mniej ciepła aby zapewnić taki sam komfort).
Poadrawiam Leon z Wrocławia.

kbab
18-02-2007, 20:31
A ja mam pytanko jako kompletny laik. Mam kaloryfery fakt piękne nie są ale co jakiś czas coś tam w nich się konserwuje, zagląda itp. i nie stanowi to problemu.. Jak to wygląda z podłogówką czy po kilu, kilkunastu latach coś w tych rureczkach się nie zakamieni, zatka.. Planuję na wiosnę budowę i tak mnie ta podłogówka korci tylko nienawidzę awarii i napraw- pewno dlatego, że nie mam o tym bladego pojęcia :wink: Proszę o łagodną i niesarkastyczną odp.

Jest to prosty układ hydrauliczny, który połączony jest bardzo dobrze uszczelnionymi nowoczesnymi łączami w szafkach rozdzielaczy (w poszczególnych obwodach nie łączyłem rur). U mnie podłogówka ogrzewa dom już 4-ty sezon, wodę w układzie uzupełniałem chyba dwa razy na początku, ciśnienie w układzie jest stabilne, jeśli chodzi o kamień to z plastiku on się nie wytwarza, a nowoczesne piece również go nie dostarczają do układu. Wodę grzewczą widać w rurkach przy rozdzielaczach i jest czysta. W moim ogrzewaniu nie ma żadnych głowic termostatycznych temperaturę reguluje prosty programator pokojowy. Do dnia dzisiejszego bez jakichkolwiek napraw.

siwy z gosławic
18-02-2007, 22:23
Zabieram głos ostatni raz i kto mnie nie rozumie to trudno, jest jak jest.
Ja nigdzie nie pisałem o zużyciu gazu
Praca kotła dla mnie to:
kręcenie pompy i nie ważne czy z ogniem czy bez (wiadomo ze jak kocioł przekroczy zadaną temp. wody to gasi palnik ale pompą kręci)

Dla zobrazowania mojej wypowiedzi podaję przykład.
Grzejniki krecą pompą co godzinę przez 10 minut.
Podłoga kręci pompą co 5 godzin przez 20 minut.
Jest to przykład.
Moim zdaniem dzieje się tak bo kocioł ma za dużą moc minimalną i z wyliczen wynika mi że starczy na cały dom 8 kw a wiadomo że góra czy dół to połowa domu i starczy 4kw a kocioł ma 10kw i działa to jak działa w moim przypadku. Do tego dochodzą jeszcze termostaty na grzejnikach, które pewnie dławią przepływ przy zbliżaniu się do zadanej temp.

Odkryłem taką ciekawostkę.
Przy zgaszonym palniku a pompa kręci to grzejniki działają na skróty :D cokolwiek to znaczy to się nie wypiowiem bo znowu rozpęta się burza :D [/url]

boguslaw
19-02-2007, 09:17
Wypowiedzi kbab'a i siwego z gosławic świadczą najdobitniej ile fałszywych przekonań utrwalonych (?) jest w świadomości inwestorów.

Wina, moim zdaniem, leży po stronie jednostronnego, nierzetelnego doradztwa.
Każda nieprawidłowość interpretacyjna winna być prostowana.
Wybór powinien być maksymalnie świadomy.
Jeśli ktoś wybiera system kierując się fałszywymi przesłankami, może się w przyszłości gorzko rozczarować.....

kbab
19-02-2007, 10:05
re boguslaw
bardzo proszę zgodnie z tym co napisałeś

"Każda nieprawidłowość interpretacyjna winna być prostowana."

zrób to
powtórnie bardzo proszę

ja14
19-02-2007, 10:16
Jest to prosty układ hydrauliczny, który połączony jest bardzo dobrze uszczelnionymi nowoczesnymi łączami w szafkach rozdzielaczy (w poszczególnych obwodach nie łączyłem rur). U mnie podłogówka ogrzewa dom już 4-ty sezon, wodę w układzie uzupełniałem chyba dwa razy na początku, ciśnienie w układzie jest stabilne, jeśli chodzi o kamień to z plastiku on się nie wytwarza, a nowoczesne piece również go nie dostarczają do układu. Wodę grzewczą widać w rurkach przy rozdzielaczach i jest czysta. W moim ogrzewaniu nie ma żadnych głowic termostatycznych temperaturę reguluje prosty programator pokojowy. Do dnia dzisiejszego bez jakichkolwiek napraw.

Jak różnicujesz temperaturę w różnych pomieszczeniach bez głowic termostatycznych?

kbab
19-02-2007, 10:42
re ja14
temperaturę w poszczególnych pomieszczeniach mogę dopasować zaworami przy rozdzielaczach (chociaż wszystkie otwarte są na full), dodatkowo przed rozdzielaczami mam też zawory (rozdzielacz na dole mam w połowie otwarty aby w czasie grzania bardziej dogrzewać górę, dlatego że na dole palę w kominku). Jednak w całym domu (130 m2) temperatura jest komfortowa (ponad 22 st.C, na dole do 25) i stabilna, a koszty energii niskie (dom jest ciepły mało energochłonny). Piec mocy 8kW ograniczony do 6kW (w ubiegłą zimę w zupełności wystarczyło, a temperatura w domu była podobna). Dodam że w ubiegłym roku na gaz (ogrzewanie, kuchenka,CWU) i drewno do kominka wydałem łącznie 1680 zł, gazu zużyłem 546 m3, drewna 7 mpu.

siwy z gosławic
19-02-2007, 12:13
kbab mamy podobne wielkości domu, mieszkamy w tej samej okolicy, mamy podobne systemy ogrzewania więc czemu instalator wcisnoł mi kocioł i ustawił na 15Kw skoro Ty piszesz że 6kw wystarcza (tamta zima była mroźna)
Z chęcią wymienił bym kociołek na taki 6 kw ale co z tym, żona nie pozwoli mi wymienić więc czekam z niecierpiwością aż szlag go trafi :D i wtedy sam dobiorę sobie kocioł :D i jeszcze uparcie twierdzi że z taką mocą będę mial mniejsze zużycie gazu.

sSiwy12
19-02-2007, 12:37
Jak siwy Siwemu odpowiem tak. Producenci kotłów "zatrzymali" sie na etapie zapotrzebowania na moc sztytową na etapie "starych" norm ociepleniowych.
I dla nich nawet jak masz 50cm styropianu, to i tak wylicza ze wskaźnika 100W/m2.
Potrzebuję kociał gazowy na gaz "z butli", moc 6kW i najlepiej kondensat z "modulacja". Idealny byłby kocioł o mocy modulowanej 3 do max. 8 kW. A w ofercie najmniejszy o modulacji od 8 kW. I dlatego bedę ogrzewał PC :lol:
PARANOJA :evil:

kbab
19-02-2007, 12:40
re siwy z gosławic
Mój system grzewczy jest prostszy i mniej skomplikowany (nie mam grzejników tylko podłogówkę bez żadnych mieszaczy) jest zasilany wodą o jednej temperaturze, zapotrzebowanie na ciepło jest małe bo ściany mają małe straty w technologii TH-300, okna są 1,1, dlatego piec o małej mocy jest wystarczający. Mój piec w czasie 1 godz ciągłej pracy spala ok 0,75 m3 GZ50, to w zupełności zaspakaja potrzeby mojego domu zwłaszcza, że temperatura wody grzewczej nie powinna być wysoka.

wodzio
19-02-2007, 12:58
Też szukam małego kociołka (o małej mocy minimalnej)
znalazłem coś takiego
Kotel Tiger 12 KTZ firmy http://www.protherm.sk/item.php?itid=1053
z wbuowanym zasobnikiem 45l
moc minimalna 3,5kw, max 11,5kw, jednak niestedy sa to kotły słowackie, jak to jest jak go sobie tam kupie to u nas może go instalować ktoś, żeby byla na niego gwarancja?

RAPczyn
19-02-2007, 13:25
Też szukam małego kociołka (o małej mocy minimalnej)
znalazłem coś takiego
Kotel Tiger 12 KTZ firmy http://www.protherm.sk/item.php?itid=1053
z wbuowanym zasobnikiem 45l
moc minimalna 3,5kw, max 11,5kw, jednak niestedy sa to kotły słowackie, jak to jest jak go sobie tam kupie to u nas może go instalować ktoś, żeby byla na niego gwarancja?

Prosze bardzo od 2kW do 10kW na c.o. i do 13,6kW na c.w.u.

http://paradigma.pl/Kotly_kondnsacyjne.html

wodzio
19-02-2007, 14:02
jestem tylko ciekawy ile to cudo kosztuje, bo ten co pokazałem mogę kupić ponieżej 3 tysięcy, taki by mi wystarczył 2-f turbo z wbudowanym zasobnikiem, może w Polsce też coś podobnego można znaleść?

turcin
19-02-2007, 21:26
Ciekawie się tego wszystkiego czyta i mam wrażenie że dyskutujecie ale nie wnikacie w szczegóły jakich kotłów używacie? Przecież kocioł kotłowi nie równy. Wszyscy piszecie o tym że ogrzewanie takie jest takie a tamto jest inne i inaczej działa. Nikt z was nie wspomniał o zastosowaniu regulatora pogodowego, który załatwia sprawę wahania temperatury zewnętrznej zmieniając temperaturę zasilania dzięki nastawionej krzywej grzania dla automatyki. Szukając urządzeń niskiej mocy i pomyślcie o pompie ciepła. A jeśli chodzi o dobór kotła i jego mocy to taki dobór ma na celu zaspokojenie jednej z dwóch wartości zapotrzebowania. Zapotrzebowanie na ciepło dla c.o. oraz zapotrzebowanie na ciepło dla c.w.u. W zależności od tego, która wartość jest wyższa dobiera się kocioł o danej mocy. Oczywiście można moc kotła obniżyć ale wtedy trzeba np. zwiększyć pojemność zasobnika c.w.u. żeby dostarczyć odpowiednią ilość ciepłej wody.

turcin
19-02-2007, 21:35
[/quote]I teraz grzejniki tradycyjne jeżeli będą zasilane tą samą temperaturą wody grzewczej co podłogówka to nawet jeśli będą grzały całą dobę non stop to nie są w stanie dogrzać domu tak ja podłogówka (mniejsza masa) dlatego temperatura wody grzewczej musi być odpowiednio wyższa. Grzejnik aby dostarczyć tą samą ilość ciepła co podłogówka musi być wiele więcej razy podgrzewany w tym samym czasie i o wiele więcej stopni 50-70 (dodatkowo ciepło oddaje przez promieniowanie i konwekcję).[/quote]

Więc grzejniki mogą być zasilane tą samą wodą ( o tej samej temperaturze) co podłogowe i nagrzeją pomieszczenie bez problemu. Różnica polega na tym że ogrzewanie podłogowe jest przystosowane do zasilania niskimi temperaturami a w przypadku grzejnika żeby uzyskać odpowiednią moc trzeba zwiększyć jego wymiar. Reasumując nie ma znaczenia waga tylko powierzchnia wymiany cieplnej. Np. jeżeli mamy grzejnik o jakichś wymiarach i przy temperaturze zasilania 70 st C i dt 15 st C ma moc 1000W to przy parametrze 50 stC i dt 15st C jego powierzchnia musi zwiększyć się o około 50% żeby uzyskać 1000W.[/quote]

turcin
19-02-2007, 21:36
O przepraszam coś z wklejeniem cytatu nie wyszło chodziło o wypowiedź kbab

boguslaw
19-02-2007, 23:08
Zarówno podłoga jak i grzejniki przekazują ciepło do otoczenia poprzez konwekcję i poprzez promieniowanie.
Im element grzejacy ma niższą temp. tym większy jest udział konwekcji względem promieniowania w sposobie przekazywania ciepła otoczeniu.
Zatem podłoga przekazuje ciepło głównie w drodze konwekcji.

Dla obniżenia temperatury grzania czynnikiem decydującym jest powierzchnia grzewcza (powierzchnia wymiany ciepła).
Natomiast dla prostej i łatwej całorocznej sterowalności systemu najwieksze znaczenie ma waga.
Dlatego też układami najbardziej ekonomicznymi w całorocznym użytkowaniu są układy o dużej powierzchni czynnej lecz malej masie własnej.

Grzejniki osiągają temperaturę skutecznej pracy po kilku do kilkudziesięciu minut ( w zależności od typu) pracy kotła, natomiast połoga zaczyna grzać po znacznie, znacznie dłuższym czasie.

fotograf
19-02-2007, 23:25
Grzejniki osiągają temperaturę skutecznej pracy po kilku do kilkudziesięciu minut ( w zależności od typu) pracy kotła, natomiast połoga zaczyna grzać po znacznie, znacznie dłuższym czasie.

tak, tylko, że podłoge podgrzewam raz w sezonie :)

Pozdrawiam

Bordoś
20-02-2007, 01:17
Akurat jest troszeczkę inaczej to, w jaki sposób jest oddawane ciepło zależy głównie od budowy urządzenia i tak grzejniki typu konwektory oddają ciepło prawie w 100% przez konwekcję, dlatego można ich dotykać i nie parzą, ale parzy (oczywiście zależy od temperatury zasilania), gdy rękę umieścimy nad nimi, grzejniki płytowe jak również tzw. żeberkowe starego typu, czyli żeliwne czy stalowe ciepło oddają poprzez promieniowanie, ale płytowe z radiatorami i segmentowe z kanałami konwekcyjnymi, czyli obecne aluminiowe szastają ciepłem na lewo i prawo, bo ok. 40% przez konwekcję 60% promieniowanie i jedne i drugie parzą, bo promieniują małą powierzchnią durzą mocą niczym słońce, które też tylko promieniuje. Podłogówka akurat jest typem grzejnika promieniującego durzą powierzchnią małą mocą, dlatego właśnie jest najprzyjaźniejsza dla alergików, bo strumienie konwekcyjne praktycznie nie występują i nie ma, co porywać kurzu i innych alergenów. Czym mniejsza różnica temperatury między źródłem ciepła a otoczeniem tym efekt konwekcji jest bardziej utrudniony ze względu na zbliżoną prędkość poruszenia się wszystkich cząsteczek powietrza w otoczeniu. Konwekcja polega na tym samym, co ciąg kominowy ciepłe powietrze w kanale unosi się do góry, bo jest lżejsze jednocześnie zasysając chłodne z dołu i w ten sposób powstają prądy konwekcyjne mieszające powietrze w całym pomieszczeniu. A podłogówka? No cóż jest od tego wolna i nie boi się zimnego dachu, bo promieniując temperaturę nad sobą układa warstwami i żeby ogrzać pomieszczenie nie musi wymieszać całego powietrza.

turcin
20-02-2007, 07:31
Im element grzejacy ma niższą temp. tym większy jest udział konwekcji względem promieniowania w sposobie przekazywania ciepła otoczeniu.
Zatem podłoga przekazuje ciepło głównie w drodze konwekcji.



A więc kolego jest zupełnie odwrotnie. Udział konwekcji w przypadku zastosowania ogrzewania powierzchniowego jest na poziomie ok. 10%. Oczywiście wartość ta jest zmienna i zależy od doboru temperatury jaką osiągamy na powierzchni grzejnika powierzchniowego. I zgadzam się z kolegą Bordosiem a przeciwieństwem dla grzejnika konwektorowego jest grzejnik pokryty chromem galwanicznym, którego ciepło czuć dopiero po dotknięciu. Grzejnik który działa głównie przez promieniowanie.

długi
20-02-2007, 07:52
Zarówno podłoga jak i grzejniki przekazują ciepło do otoczenia poprzez konwekcję i poprzez promieniowanie.
Im element grzejacy ma niższą temp. tym większy jest udział konwekcji względem promieniowania w sposobie przekazywania ciepła otoczeniu.
Zatem podłoga przekazuje ciepło głównie w drodze konwekcji.
Dla obniżenia temperatury grzania czynnikiem decydującym jest powierzchnia grzewcza (powierzchnia wymiany ciepła).
Natomiast dla prostej i łatwej całorocznej sterowalności systemu najwieksze znaczenie ma waga.
Dlatego też układami najbardziej ekonomicznymi w całorocznym użytkowaniu są układy o dużej powierzchni czynnej lecz malej masie własnej.

Grzejniki osiągają temperaturę skutecznej pracy po kilku do kilkudziesięciu minut ( w zależności od typu) pracy kotła, natomiast połoga zaczyna grzać po znacznie, znacznie dłuższym czasie.

Teraz to boguś dołożyłeś do pieca :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: dajno adres to wyślę ci książkę do fizyki. Szanuję twoją wiedzę medyczną ale u nas na polibudzie przede wszystkim uczyli myśleć :D . Bordoś już wszysto powiedział więc nie będę się powtarzał .

boguslaw
20-02-2007, 08:15
Długi .
A może byś tak wytluścił pozostałe elementy wypowiedzi i również się do nich ustosunkował...... :P
Tak samo Bordoś.....

długi
20-02-2007, 08:30
Każda nieprawidłowość interpretacyjna winna być prostowana.

kbab
20-02-2007, 08:47
Witam
re boguslaw
sam widzisz, że "błądzić jest rzeczą ludzką"
dlatego zanim następny raz będziesz chciał komuś dołożyć to najpierw "poczytaj"

jacekot
20-02-2007, 08:53
A mnie jeden z instalatorów wczoraj przekonywał ze ogrzewanie podłogowe wodne w urzytkowaniu bedzie droższe niż tradycyjne z grzejnikami . Twierdził ze jeśli bedą dwa identyczen pomieszczenia i do jednego zatosujemy grzejniki a do drugiego podłogówke to ogrzenie pomieszczenia z podłogówką będzie bardziej kosztowne i tu jego uzasadnienie : "pojmeność wodna podłogówki jest dużo większa i piec bedzie musiał ogrzewać wiekszośc ilość wody i będzie musiał dłużej pracować , a co za tym idzie spali więcej paliwa ". Twierdził jeszcze ze kaloryfery mają lepszą sprawność .

długi
20-02-2007, 09:00
A mnie jeden z instalatorów wczoraj przekonywał ze ogrzewanie podłogowe wodne w urzytkowaniu bedzie droższe niż tradycyjne z grzejnikami . Twierdził ze jeśli bedą dwa identyczen pomieszczenia i do jednego zatosujemy grzejniki a do drugiego podłogówke to ogrzenie pomieszczenia z podłogówką będzie bardziej kosztowne i tu jego uzasadnienie : "pojmeność wodna podłogówki jest dużo większa i piec bedzie musiał ogrzewać wiekszośc ilość wody i będzie musiał dłużej pracować , a co za tym idzie spali więcej paliwa ". Twierdził jeszcze ze kaloryfery mają lepszą sprawność .

daj namiary :lol: :lol: :lol: żebym przypadkiem na niego nie trafił :lol: :lol: :lol:

kbab
20-02-2007, 09:02
O przepraszam coś z wklejeniem cytatu nie wyszło chodziło o wypowiedź kbab
jeżeli moją wypowiedź tak zrozumiałeś "Więc grzejniki mogą być zasilane tą samą wodą ( o tej samej temperaturze) co podłogowe i nagrzeją pomieszczenie bez problemu" - to źle mnie interpretujesz, bo nie to miałem na myśli i nie tak napisałem - było to wyjaśnienie dlaczego temperatura w tych systema musi być zróżnicowana.
W temacie ogrzewania to twierdzę, że najlepszym ogrzewaniem jest takie którego grzejnik ma najniższą temperaturę. Gdyby oprócz podłogówki w grzejniki zamienić również ściany to w dobrze ocieplonym domu temperatura takich grzejników niewiele bo ok (1-1,5 st.C) byłaby wyższa od temperatury pomieszczeń, zaś koszty ogrzewania byłyby niższe niż przy samej podłogówce zachowując ten sam komfort. Zgadza się, że podłogówka dłużej się rozgrzewa, ale w sezonie grzewczym robi się to raz potem tylko utrzymuje się jej temperaturę.

boguslaw
20-02-2007, 09:03
Rozumiem długi, że z resztą wypowiedzi się zgadzasz. :lol:
Dobre i to.....

długi
20-02-2007, 09:10
Rozumiem długi, że z resztą wypowiedzi się zgadzasz. :lol:
Dobre i to.....

Jak zwykle masz tendencję do unikania pewnych odpowiedzi :evil:
załatwmy najpierw jedna sprawę :D

Bordoś
20-02-2007, 11:47
Podłogówka i grzejniki mogą pracować na tej samej temperaturze KERMI ma w swojej ofercie grzejniki typu 12 tj. dwie płyty i jeden radiator. Zrobili to z myślą o kotłach kondensacyjnych gdzie temp. max ustawia na 55°C ta temperatura jest również graniczna dla podłogówki. Liczyłem taki instalacje. Różne obiegi ta sama temperatura.

boguslaw
20-02-2007, 12:50
Parę słów o wymianie ciepła (i promieniowaniu również)

Rozróżniamy zasadniczo 3 rodzaje "transportu" ciepła: konwekcję, przewodzenie i promieniowanie.
Wszystkie 3 tak naprawdę sprowadzają się do tego samego - transportu energii od ciała cieplejszego do zimniejszego.
Przewodzenie polega na przekazywaniu energii pomiędzy cząsteczkami. Drgają sobie, uderzają o siebie i tak - energia rozłazi się stopniowo po całym ciele. Nosnikami tej energii mogą byc np. elektrony - stąd metale (które maja elektrony "wolne") są świetnymi przewodnikami ciepła.
Oblicza się to tak, jak opór cieplny ścian budynku (bo tam przewodzenie dominuje) przewodność cieplną (lambda) dzielimy przez grubość warstwy, przez którą ciepło przepływa i mnożymy przez różnicę temperatur.

Konwekcja polega nie tyle na przekazywaniu tej energii od cząsteczki do cząsteczki, tylko na przenoszeniu owej energii wraz z cząsteczka. "Ciepła" cząsteczka tlenu po prostu wędruje sobie w powietrzu wraz z innymi cząsteczkami (azotu, dwutlenku węgla itp) i przenosi wraz ze sobą energię. Ilość energii tak wymienianej zależy od współczynnika przejmowania ciepła (alfa), powierzchni wymiany ciepła i różnicy temperatur.

Promieniowanie jest dość szczególne, bo polega na emitowaniu przez dane ciało fotonów. Każda substancja emituje je trochę inaczej (przypomnijcie sobie z fizyki pasma emisyjne). Ale generalnie - każde ciało coś tam emituje, pod warunkiem, że ma temperaturę wiekszą od 0K (-273 stC). Jest bardzo słabiutkie przy temperaturach niskich i bardzo silne przy wysokich (200-500 i więcej stopni). Zależy od temperatury absolutnej w 4 potędze.

Te trzy rodzaje wymiany ciepła mają miejsce podczas ogrzewania domu.

W przypadku ogrzewania ściennego/podłogowego mechanizm będzie wyglądał tak:
1. W rurkach płynie ciepła woda, przekazuje energię (w formie ciepła) do ścianek rurek na zasadzie konwekcji wymuszonej.
2. Energia ta podróżuje poprzez ściankę rurki na zasadzie przewodzenia.
3. Następnie wnika w tynk (podłogę) - po drodze pokonując tzw. opór kontaktowy (rurka nie przylega do tynku (wylewki) w 100% powierzchni - na poziomie mikroskopowym)
4. Ciepły tynk (podloga) oddaje ciepło do pomieszczenia:
a. Na drodze konwekcji swobodnej - powietrze ogrzewa się od powierzchni tynku (podłogi) i jako lżejsze unosi się do góry, jednocześnie "zasysając" od dołu powietrze chłodniejsze.
b. Na drodze promieniowania - cząsteczki tynku (farby) emitują fotony, które podróżują po liniach prostych. Odbijają się, zostają częściowo pochłonięte (również przez tę samą ścianę, która je wyemitowała). Ostatecznie ta energia trafia do różnych elementów pokoju - ścian, mebli, podłogi, ludzi przebywających w pomieszczeniu itp. Powietrza tak się nagrzać nie da, bo ma raczej niską absorpcyjność (jest przezroczyste mówiąc prosto)

Można to uznać, za przyspieszony kurs wymiany ciepła.
I załatwia troszeczkę sprawę promieniowania.
Nie ma w naszym otoczeniu przedmiotu, który tylko promieniuje........

Pozostaje tylko kwestia proporcji....... :wink:

Bordoś
20-02-2007, 14:22
Ależ oczywiście, dlatego pisałem prawie 100% przez konwekcję i że strumienie konwekcyjne praktycznie nie występują a nie, że nie ma strumieni konwekcyjnych wszystko zależy od proporcji. A podłogówka oddaje ciepło praktycznie w 100% przez promieniowanie z tego względu, że konwekcja nie ma jak wystąpić przy tego typu grzejniku. Konwekcja potrzebuje motoru, czyli ciepłej pionowej powierzchni, wzdłuż której cząsteczki będą nabierały energii, czyli się rozpędzały byle niezbyt daleko odleciały, bo spadną, dlatego najlepsza rurka dowolnego kształtu. Na dole będą anemiczne, ale czym wyżej będą sobie coraz bardziej folgowały i rozbijały warunek ciepła – gorąca płaszczyzna dająca im wigor efekt na górze odczucie ciepłego prądu powietrza, bo ciepłe jurne cząsteczki unosząc się do góry zasysają od spodu anemików i tak do momentu zakończenia balangi, czyli odebrania całej energii z płaszczyzny. Przy podłogówce, która promieniuje podczerwienią efekt jest taki: płyta ma temp. ok. 23 do max 32°C temperatura w pomieszczeniu, czyli na wysokości ok. 1,2m 20 – 25°C, czyli jak widać temperatura jest niższa to gdzie tu konwekcja, bo czym wyżej tym zimniej.
A opór cieplny przegrody liczymy dzieląc grubość przegrody przez jej przewodność i tylko zgadza się to, że nazywa się to lambda (λ)

kbab
20-02-2007, 14:27
Temat za bardzo się zagmatwał i zbyt oddalił od rzeczywistości. Jak jest naprawdę opisano po adresem
http://www.fotobest.pl/ogrzewanie_podlogowe
polecam

boguslaw
20-02-2007, 15:29
Bordoś pisze:

A podłogówka oddaje ciepło praktycznie w 100% przez promieniowanie z tego względu, że konwekcja nie ma jak wystąpić przy tego typu grzejniku. Konwekcja potrzebuje motoru, czyli ciepłej pionowej powierzchni,

:lol: :lol: :lol:

W przywołanej stronie pisze:
cyt: "Dzięki temu, aż ok. 70% energii oddawanej jest przez promieniowanie, a tylko 30% przez konwekcję," koniec cyt:

Jakby inaczej :roll:

No to poczytajcie jeszcze trochę..
A może jest jeszcze inaczej.... :wink:

Bordoś
20-02-2007, 17:09
Zabawa w cytaty : :D
przy zachowaniu uczucia komfortu cieplnego oraz braku prądów konwekcyjnych
W ogrzewaniu podłogowym element grzejny stanowi cała podłoga wraz z płytą fundamentową, która łagodnie wypromieniowuje ciepło do pomieszczenia.
Natomiast przy ogrzewaniu podłogowym ciepło rozprzestrzenia się po całym pomieszczeniu i uwalnia się na wszystkich przedmiotach, na które to promieniowanie pada. :lol: :lol: :lol:

Tyle cytatów a konwekcja dopiero jest w stenie wystąpić na napromieniowanych energią pionowych elementach :o

cytat
Natomiast przy ogrzewaniu podłogowym ciepło rozprzestrzenia się po całym pomieszczeniu i uwalnia się na wszystkich przedmiotach, na które to promieniowanie pada. Dzięki temu, aż ok. 70% energii oddawanej jest przez promieniowanie, a tylko 30% przez konwekcję, co zapewnia przyjemne poczucie komfortu cieplnego. :oops:

boguslaw
20-02-2007, 18:16
czyli najcieplej powinno być w okolicy sprzętów np. szafy :o

Tymczasem najcieplej jest nad podlogą i w miarę mierzenia temp. coraz to wyżej temperatura jest coraz niższa.
Pomyśl dlaczego? :wink:
Powietrze nad podlogą wskutek ogrzania ulega rozrzedzeniu ......
Dopowiedz sobie resztę. :roll:

turcin
20-02-2007, 18:32
Dobra chłopaki zaczynam tracić wątek więc pragnę zadać pytanie: Co staramy się udowodnić?

Mam nadzieję że wyższość ogrzewania powierzchniowego nad grzejnikowym. Będę tego bronił rękami i nogami.

Bordoś
20-02-2007, 19:06
Czy to jest tak ciężko pojąć najcieplej będzie nad podłogą sprzęty, jeżeli przejmą część promieniowania to oddadzą je, jeżeli będzie to konieczne w dwojaki sposób w niepoliczalnej dla nas proporcji. Czym wyżej tym chłodniej tak ma być – brak konwekcji! Powietrze nad podłogą jest sobie troszkę rzadsze niż to wyżej i tam się kotłasi ciśnięte przez to chłodniejsze – brak konwekcji!
A ja w obronie będę nawet gizł wrrrrrrr :evil: prosem pana rozumiem, że mam wspólników do obrony! :lol:

1950
20-02-2007, 20:26
bogusław podziwiam Cię
masz zdrowie :lol:
i chyba wierzysz w to co piszesz :roll:

nie bierz przypadkiem tego, jako sarkazmu,
naprawdę szczerze Cię podziwiam,

długi
20-02-2007, 20:28
boguś przy twojej pokrętnej argumentacji Gebels t przedszkolak :lol:
nie doczekałem ię od ciebie ani odpowiedzi anin sprostowania???????????????

fotograf
20-02-2007, 20:36
boguś przy twojej pokrętnej argumentacji Gebels t przedszkolak :lol:
nie doczekałem ię od ciebie ani odpowiedzi anin sprostowania???????????????

od odpowiada jak mu wygodnie - jak trafi na kogoś, kto sie nie daje nabrać na to, że czarne jest białe to mydli oczy czymś innym

Pozdrawiam

boguslaw
20-02-2007, 22:20
Wróć to tempo!
Bordoś!
.............
Cząsteczki powietrza ogrzewają się od powierzchni podłogi (uzyskują wiekszą energię kinetyczną). Powietrze ulega rozrzedzeniu.
Poprzez chaotyczne zderzenia międzycząsteczkowe (ruchy Browna)
cząsteczki ciepłe tracą część energii unoszą się (konwekcja) ku górze mieszając i zderzając się z napływającymi z góry w kierunku rozrzedzonego powietrza cząsteczek o mniejszej energii kinetycznej. Im wyżej ku górze tym mniejsza średnia energia kinetyczna poszczególnych cząsteczek.
Powietrze im wyżej tym jest zatem gęstsze.
Stąd warstwowy - poziomy rozkład temperatury.

To tak w skrócie.
:P

romwis
20-02-2007, 23:39
Oj ludzie, ludzie kochani-o czym wy tu rozprawiacie?!
Czy aby na pewno nie zgubiliście z oczu głównego tematu?
Porzućcie wycieczki osobiste, przepychanki i udawadnianie na siłę swoich teorii - tego pojedynku nikt nie wygra a wątek zaśmiecicie dokładnie - przecież to wiadomo!
Prośba o wyłącznie merytoryczne traktowanie tematu w następnych postach .
pzdr.
-romwis

Bordoś
21-02-2007, 01:15
Nie mają jak się ogrzać, bo maję tę samą temperaturę :o

I właśnie napisałem, że się kotłaszą :P

A podłogówkę i tak i tak warto mieć :lol: :lol: :lol:

boguslaw
21-02-2007, 08:54
Otóż wcale się nie "kotłaszą".
Poprzez szereg zderzeń następuje odbieranie lub odwrotnie wzrost energii kinetycznej poszczególnych cząsteczek.
Jednakże powietrze jest dla promieniowania rzadkie.
(Promienie sloneczne opierają się na naszych twarzach po przebyciu 150 mln km kosmicznej pustki).
Cząsteczki gazów tworzących powietrze wielkości 2-3 A średnio przebywają drogę od zderzenia do zderzenia o dlugości 1000 A.
W powietrzu rozgrzanym rzadszym droga ta wydłuża się, w powietrzu zimnym skraca.

W ogrzewaniu podlogowym warstwy ogrzanego powietrza ukladają się poziomo właśnie dzięki konwekcji. Jest ona stosunkowo leniwa z powodu faktu, ze cząsteczki nie osiągają na starcie wysokiej energii kinetycznej.
Brak ponadto efektu kominowego (dynamicznego) jaki występuje przy ogrzewaniu grzejnikowym.

Jednakże wadą podlogówki jest ogromna bariera masy podłogi uniemożliwiająca bezpośredni i szybki dostęp do ciepła.
Dlatego też konfiguracja systemu ogrzewania powinna zawierać zarówno element szybki jak i element powolny - stabilizujący, mogące funkcjonować oddzielnie.
W miarę postepu zmian klimatycznych i szybkich, gwałtownych zmian temperatury, takie połączenie będzie coraz bardziej uzasadnione.

Bordoś
21-02-2007, 13:09
Do mamutów nam daleko nie bójmy się zmian klimatycznych :lol:
A chwilowych zmian temperatury w pomieszczeniu spowodowanych miejscowym nasłonecznieniem podłogówka się nie obawia, bo jest inteligentniejsza, od co poniektórych praw „fizyki” i posiada efekt samoregulacji a że nie jest rozrzutna nie odda ciepła tam gdzie go nie chcą a wręcz odwrotnie pochłonie je jeszcze, bo co to jest raptem te 2-3°C nadwyżki skoro dają trzeba brać. :P

długi
21-02-2007, 14:33
Do mamutów nam daleko nie bójmy się zmian klimatycznych :lol:
A chwilowych zmian temperatury w pomieszczeniu spowodowanych miejscowym nasłonecznieniem podłogówka się nie obawia, bo jest inteligentniejsza, od co poniektórych praw „fizyki” i posiada efekt samoregulacji a że nie jest rozrzutna nie odda ciepła tam gdzie go nie chcą a wręcz odwrotnie pochłonie je jeszcze, bo co to jest raptem te 2-3°C nadwyżki skoro dają trzeba brać. :P

tłumaczenie bogusławowi efektu samoregulacji przypomina napierdzielanie głową a mur i to bez kasku
On po prostu nie uznaje II zasady termodynamiki :lol: :lol: :lol:

kropi
21-02-2007, 14:48
Im powietrze rzadsze, tym też cieplejsze
Im zaś cieplejsze, tym piórko szybciej opada :lol:

sSiwy12
21-02-2007, 14:56
Coś trzeba robić 8) . Sprzedaż spada - nawet rynki wschodnie nie ratują. :roll:

boguslaw
21-02-2007, 15:02
:o
Wstydźcie sie......

Bordoś
21-02-2007, 15:13
A świstak siedzi….. :lol: :lol: :oops:

kropi
21-02-2007, 16:01
Żeby nie było - postawiłem na podłogówkę elektryczną.

Podłogówkę, bo:
- jest to rozwiązanie najbardziej eleganckie wizualnie
- nie dmucha powietrzem o temp. 800 stopni tak jak akupiece
- w ogóle nie dmucha, a więc nie wnieca kurzu, nie szumi
- zapewnia korzystniejszy rozkład temp, a więc lepsze wykorzystanie energii dla potrzeb ludzi
- dzięki dużej bezwładności pozwala na korzystanie w większości z taniej taryfy

Elektryczną bo:
- nie mam gazu ziemnego
- mieszkam w parku krajobrazowym, więc węgiel i miał odpadają
- olej i gaz z butli wychodzą w podobnej cenie przy znacznie wyższych kosztach instalacji i konserwacji
- instalacja musi być bezobsługowa, więc drewno też odpada

Do tego dom jest dość przyzwoicie ocieplony - max+15 cm styro, 25 cm wełny w stropie i w połaciach, ma duże okna od południa i mniejsze od północy (jedno zresztą zlikwidowałem, po co komu okno w szafie?), od północy jest osłonięty skarpą. Taras jest drewniany i samonośny, więc mostki cieplne też starałem się zredukować do minimum.

Do tego będzie kominek z DGP (wiem - dmucha i kurzy... ) i konwektory w sypialniach. Jak to się sprawdza, napiszę za rok :lol: . Co do wyboru kable/rurki to instalator mnie przekonał, że jest to bardziej kontrolowalne źródło ciepła, można np. wyłączyć żądane strefy jednym psztyczkiem albo ustawić różne temperatury, przy których one się załączają - to przy podłogówce wodnej jest o wiele trudniejsze, a czasem niemożliwe.

djbobo
21-02-2007, 16:03
czytam ostatnio duzo to forum i widze ze w tym poscie wypowiadali sie specjalisci :1950, a takze uzytkownicy :kbab czy inni wiec mam nadzieje ze ktos mi odpowie na moje pytania. :roll:
mam dom o pow. 300mkw., dosyc duzo okien, na dole zamierzam dac terakote na poddaszu panele, i na calosci ogrzewanie podlogowe,dosyc male lazienki.
1.Zastanawiam sie czy moc pieca 20kw wystarczy, [dodam ze sciany z BK 42 CM ].
2.jak gesto klasc rurki i o jakim przekroju fi16 czy 18
3. piec kondensacyjny na gaz ziemny, ale nie wiem z jakim zasobnikiem bo ten dom w sezonie letnim ma sluzyc jako pensjonat z 9 lazienkami docelowo duzo cieplej wody potrzebnej ale tylko latem , wiec myslalam tez o kolektorach slonecznych, ale tez nie chce zima grzac cwu z ogromnym zasobnikiem.
4.na parterze w zimie ma byc cieplej niz na poddaszu bo nie bedzie ono uzywane, ktos juz pisal o tym w tym watku mowa byla o dwoch obiegach jeden na dole jeden na gorze
5. zastanawiam sie nad piecem kondensacyjnym czy warto przeplacac i kupowac te drozsze .Czy za 5.000 w ogole kupie jakis niedrogi piec kondensacyjny {termet.beretta}PROSZE O RADY :D :D

kropi
21-02-2007, 16:27
Ja wprawdzie należę do tych "Innych" :lol: ale czy nie zastanawiałeś się nad zrobieniem całkowicie osobnego systemu CWU dla gości z fest kotłem i solarami? I oczywiście pasowałoby rozdzielić układ ogrzewania na parter i na piętro, do tego odizolować piętro zamkniętą klatką schodową, może nawet z drzwiami ocieplanymi?
Tak sobie gywaguję, nie znam projektu i innych uwarunkowań.

boguslaw
21-02-2007, 17:44
Im powietrze rzadsze, tym też cieplejsze
Im zaś cieplejsze, tym piórko szybciej opada

I m.in. dlatego balony na rozgrzane powietrze unoszą się do góry. :P
I dlatego powstaje ciąg w kominie.

--------------------------------------

Długi, "ulżyj sobie, weźze kopnij" - jak śpiewał kiedyś Grześkowiak
Swojak jesteś. Chłopak z Widzewa.
--------------------------------------

Podłogówka elektryczna jest znacznie szybsza od wodnej a zatem lepsza.

boguslaw
21-02-2007, 17:50
podłogówka się nie obawia, bo jest inteligentniejsza, od co poniektórych praw „fizyki”

Ta wypowiedź to dopiero jest perełka. :lol:
Fizyka zawiera cudzysłów a podłogówka jest inteligentniejsza pewnie nawet od niektorych kremów i pasty do zębow.
A niektórzy ja jeszcze podchwytują......... :o

Rafał Kamrowski
21-02-2007, 18:08
Tak :D i do tego jeszcze dodam że przy takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.
Zawsze uczono mnie , że bilans cieplny musi wyjść na "0" , więc żeby ogrzać pomieszczenie do jakiejś temp. trzeba ileś ciepła dać . Czy to podłogówka czy grzejnik , coś oddaje te ciepło , a z tego co wiem podłogówka ma dużą bierność więc , żeby ją nagrzać potrzeba , albo więcej czasu , albo większej temp. Niestety to drugie jest nie możliwe , ze względów technicznych ( o ile pamiętam temp. wody na zasilaniu og. podłogowego nie może przekraczać 35 st.C . Grzejnik natomiast szybko się nagrzewa , ale też szybko oddaje tę temperaturę . Tak więc w przypadku , grzejników piec pracuje czesto , ale krótko , w przypadku podłogowego piec pracuje rzadko ale długo . Pdejrzewam , że bilans zużycia prądu i paliwa , wyjdzie podobnie .

Rafał Kamrowski
21-02-2007, 18:23
Nie tyle wierzę co widzę - zmiany w ciągu takiego dnia jak dzis o 1st C to cud. P prostu dobrze ocieplony dom nie reaguje zbyt szybko na "chwilowe" zmiany dzień/noc
Jesli nie masz okien od południa , to możesz tak mieć , ale ja na przykład mam mnóstwo okien od południa i kiedy nie miałem jeszcze ogrzewania ,rano temp. w srodku to +2 St.C. , natomiast po słonecznym dniu , wzrastała nawet do 10-14 st.C , ( przy tej samej tem. na zew ok. -3 St.C.) Wnętrze nagrzewało się od słońca przez okna , ( w tej chwili żaden chyba dom nie reaguje przez ściany , a jesli reaguje to coś nie tak ze sztuką budowlaną .

Rafał Kamrowski
21-02-2007, 18:32
Jednak 1950 dziwię Ci się, ze próbujesz mieszać i nie stać Cię na prostą dla wszystkich odpowiedź w obliczu tak ewidentnej piramidalnej bzdury.Weź pod uwagę, że czytają Cię laicy i Twoja odpowiedź winna być maksymalnie przejrzysta......

Zawiodłem się na Tobie......
Bogusław , zgadzam się z Tobą całkowicie , to totalna bzdura.
Pozdrawiam

Rafał Kamrowski
21-02-2007, 18:43
Pytanie do specjalistów od ogrzewania.
Czy stosując większe zagęszczenie rurek w płycie grzewczej w ogrzewaniu podłogowym wodnym i większy przekrój rurek powiedzmy fi 18 mm, zmniejszymy tym samym bezwładność systemu?
Na pewno szybciej się nagrzeje , (większe "fi" rur, to większa powierzchnia przekazująca ciepło wody do płyty podłogowej , zagęszczenie także ten proces przyśpiesza . Natomiast , wychładzanie będzię podobne , . Niektórzy powiedzą , że proces się przyśpieszy ( pomyślą o odwrotności nagrzewania ) , ale pamiętajcie , że jak podłogówka nie grzeje ,to woda w rurach nie krąży tylko stoi i wychładza się podobnie jak płyta podłogowa.
Pozdrawiam

Rafał Kamrowski
21-02-2007, 19:09
Ludzie, czy może mi ktoś odpowiedzieć na moje pytanie. Odnośnie przewymiarowania rurek w płycie grzejnej bez zwiększania temperatury układu czy mułowatość podłogówki zmaleje? Czy to ma sens?

policz sobie pojemność tych rurek i pojemność betonu w podłodze i zobacz jak zmienią sie proporcje pojemności gdy zwiększysz liczbe i wielkość rurek
to nie rurki decydują o bezwładności ale masa betonu
Jeszcze kilka takich wypowiedzi i zemdleje , wiadomo że masa betonu ( chodzi tu pewnie o grubość płyty grzejnej ) ma wpływ , ale każdy wie że dobrze zrobiona płyta to jakieś 6 - 6,5 cm betonu , dokładnie ok. 4cm od wierzchu rury grzejnej , ale gęstość i średnica rur ma oczywiście wpływ na bierność ( mułowatość ) płyty grzejnej .
Pozdro

Rafał Kamrowski
21-02-2007, 19:13
No i teraz Panowie widzicie jak na dłoni na podstawie czego siwy z goslawic formułuje swoje tezy.... :D :D

A bez stosownego sprostowania, laik który przeczyta tekst:


takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.




może wziąć go za prawdę objawioną.

Reagujcie Panowie doradcy zawsze a nie tylko wobec niektórych ......

Szybciej uwierzę w 1 godz grzejniki, a 5 godz podlogówka
Przyłączam się ..

Rafał Kamrowski
21-02-2007, 19:24
Jak siwy Siwemu odpowiem tak. Producenci kotłów "zatrzymali" sie na etapie zapotrzebowania na moc sztytową na etapie "starych" norm ociepleniowych.
I dla nich nawet jak masz 50cm styropianu, to i tak wylicza ze wskaźnika 100W/m2.
Potrzebuję kociał gazowy na gaz "z butli", moc 6kW i najlepiej kondensat z "modulacja". Idealny byłby kocioł o mocy modulowanej 3 do max. 8 kW. A w ofercie najmniejszy o modulacji od 8 kW. I dlatego bedę ogrzewał PC :lol:
PARANOJA :evil:
Super , tylko co jak przyjdzie 5dni po -20 st.C

kbab
21-02-2007, 19:45
czytam ostatnio duzo to forum i widze ze w tym poscie wypowiadali sie specjalisci :1950, a takze uzytkownicy :kbab czy inni wiec mam nadzieje ze ktos mi odpowie na moje pytania. :roll:
mam dom o pow. 300mkw., dosyc duzo okien, na dole zamierzam dac terakote na poddaszu panele, i na calosci ogrzewanie podlogowe,dosyc male lazienki.
1.Zastanawiam sie czy moc pieca 20kw wystarczy, [dodam ze sciany z BK 42 CM ].
2.jak gesto klasc rurki i o jakim przekroju fi16 czy 18
3. piec kondensacyjny na gaz ziemny, ale nie wiem z jakim zasobnikiem bo ten dom w sezonie letnim ma sluzyc jako pensjonat z 9 lazienkami docelowo duzo cieplej wody potrzebnej ale tylko latem , wiec myslalam tez o kolektorach slonecznych, ale tez nie chce zima grzac cwu z ogromnym zasobnikiem.
4.na parterze w zimie ma byc cieplej niz na poddaszu bo nie bedzie ono uzywane, ktos juz pisal o tym w tym watku mowa byla o dwoch obiegach jeden na dole jeden na gorze
5. zastanawiam sie nad piecem kondensacyjnym czy warto przeplacac i kupowac te drozsze .Czy za 5.000 w ogole kupie jakis niedrogi piec kondensacyjny {termet.beretta}PROSZE O RADY :D :D

1 jeśli producent BK podał parametry ściany podobne do technologii TH300, oraz będą zainstalowane dobre okna to tak.
2.gęstość rurek zależy od odległości od ścian i wielkości okien (w muratorze kilkakrotnie to opisywano, grubsze j/w szybciej ogrzeją płytę
3 proponuję połączyć dwa zasobniki razem w ten sposób, aby większy był pierwszy i ogrzewany solarami, za nim mniejszy ogrzewany gazem. W ten sposób mniejszy zawsze (również zimą) będzie zasilany ciepłą lub gorącą wodą natomiast piec (latem można go wyłączyć lub zmniejszyć temp) tylko w razie potrzeby będzie podgrzewał CWU w mniejszym (układ sprawdzony i polecam)
4 to chyba ja proponowałem dwa układy sterowane przez osobne programatory
5 piec jest w układzie grzewczym "wyjątkowo" prostym w wymianie elementem (osobiście korzystam ze starego pieca, choć zakupiłem nowoczesny, ale za duży i nie wiem czy go wymienię bo stary jest małej mocy -6kW i wyjątkowo oszczędny). Natomiast z ekonomicznego punktu widzenia należy ewentualne oszczędności na eksploatacji porównać z różnicą ceny.
Pozdrawiam Leon z Wrocławia

Bordoś
21-02-2007, 19:55
Żeby nie było - postawiłem na podłogówkę elektryczną.

Podłogówkę, bo:
- jest to rozwiązanie najbardziej eleganckie wizualnie
- nie dmucha powietrzem o temp. 800 stopni tak jak akupiece
- w ogóle nie dmucha, a więc nie wnieca kurzu, nie szumi
- zapewnia korzystniejszy rozkład temp, a więc lepsze wykorzystanie energii dla potrzeb ludzi
- dzięki dużej bezwładności pozwala na korzystanie w większości z taniej taryfy

Elektryczną bo:
- nie mam gazu ziemnego
- mieszkam w parku krajobrazowym, więc węgiel i miał odpadają
- olej i gaz z butli wychodzą w podobnej cenie przy znacznie wyższych kosztach instalacji i konserwacji
- instalacja musi być bezobsługowa, więc drewno też odpada

Do tego dom jest dość przyzwoicie ocieplony - max+15 cm styro, 25 cm wełny w stropie i w połaciach, ma duże okna od południa i mniejsze od północy (jedno zresztą zlikwidowałem, po co komu okno w szafie?), od północy jest osłonięty skarpą. Taras jest drewniany i samonośny, więc mostki cieplne też starałem się zredukować do minimum.

Do tego będzie kominek z DGP (wiem - dmucha i kurzy... ) i konwektory w sypialniach. Jak to się sprawdza, napiszę za rok :lol: . Co do wyboru kable/rurki to instalator mnie przekonał, że jest to bardziej kontrolowalne źródło ciepła, można np. wyłączyć żądane strefy jednym psztyczkiem albo ustawić różne temperatury, przy których one się załączają - to przy podłogówce wodnej jest o wiele trudniejsze, a czasem niemożliwe.
Podłogówka hydrauliczna jest tak samo regulowana jak elektryczna. W jednym pomieszczeniu bez problemu może być 5 pętli i każda z nich może być uruchamiana i wyłączana oddzielnie.

Bordoś
21-02-2007, 19:58
czytam ostatnio duzo to forum i widze ze w tym poscie wypowiadali sie specjalisci :1950, a takze uzytkownicy :kbab czy inni wiec mam nadzieje ze ktos mi odpowie na moje pytania. :roll:
mam dom o pow. 300mkw., dosyc duzo okien, na dole zamierzam dac terakote na poddaszu panele, i na calosci ogrzewanie podlogowe,dosyc male lazienki.
1.Zastanawiam sie czy moc pieca 20kw wystarczy, [dodam ze sciany z BK 42 CM ].
2.jak gesto klasc rurki i o jakim przekroju fi16 czy 18
3. piec kondensacyjny na gaz ziemny, ale nie wiem z jakim zasobnikiem bo ten dom w sezonie letnim ma sluzyc jako pensjonat z 9 lazienkami docelowo duzo cieplej wody potrzebnej ale tylko latem , wiec myslalam tez o kolektorach slonecznych, ale tez nie chce zima grzac cwu z ogromnym zasobnikiem.
4.na parterze w zimie ma byc cieplej niz na poddaszu bo nie bedzie ono uzywane, ktos juz pisal o tym w tym watku mowa byla o dwoch obiegach jeden na dole jeden na gorze
5. zastanawiam sie nad piecem kondensacyjnym czy warto przeplacac i kupowac te drozsze .Czy za 5.000 w ogole kupie jakis niedrogi piec kondensacyjny {termet.beretta}PROSZE O RADY :D :D
Radzę nie kombinować w ten sposób. Zagadnienie jest troszkę bardziej złożone niż postawione przez Ciebie pytanie. Ważne są: średnica, długość, temperatura, opór przepływu a na koniec praca w kolektywie, czyli oddziaływanie poszczególnych pętli na cały układ – możliwość wyregulowania pętli. Zrób projekt.

Bordoś
21-02-2007, 20:00
Tak :D i do tego jeszcze dodam że przy takich temperaturach jak teraz mamy podłogówka pracuje 1 godzinę na dobę a grzejniki 5 godzin. To daje mam dodatkowe oszczędności na prądzie i kocioł mniej sie zużywa.
Zawsze uczono mnie , że bilans cieplny musi wyjść na "0" , więc żeby ogrzać pomieszczenie do jakiejś temp. trzeba ileś ciepła dać . Czy to podłogówka czy grzejnik , coś oddaje te ciepło , a z tego co wiem podłogówka ma dużą bierność więc , żeby ją nagrzać potrzeba , albo więcej czasu , albo większej temp. Niestety to drugie jest nie możliwe , ze względów technicznych ( o ile pamiętam temp. wody na zasilaniu og. podłogowego nie może przekraczać 35 st.C . Grzejnik natomiast szybko się nagrzewa , ale też szybko oddaje tę temperaturę . Tak więc w przypadku , grzejników piec pracuje czesto , ale krótko , w przypadku podłogowego piec pracuje rzadko ale długo . Pdejrzewam , że bilans zużycia prądu i paliwa , wyjdzie podobnie .
Max temperatura dla zładu w układzie podłogowym to 55°C. Natomiast max temp. podłogi w pomieszczeniach do przebywania ciągłego 29°C a w łazienkach 32°C. Ale to wszystko to max w obliczeniach wychodzi zdecydowanie mniej.

kbab
21-02-2007, 20:44
Temperatura podłogi w moim domu utrzymuje się w granicy 21- 23 st.C, może dlatego że dogrzewam kominkiem. Jednak ogrzewania w sypialni nie polecam osobom które zimą śpią przy otwartym oknie, przy tym chcą mieć komfortową temperaturę ok 22 st.C, bo w takich warunkach podłogówka nie wydoli, tylko wydajne grzejniki. Odnośnie zdrowotności dodam, że w moim domu przebywają dzieci jak również osoba starsza i nikt z powodu podłogówki nie skarży się na wcześniej wymieniane dolegliwości.

djbobo
21-02-2007, 20:49
KBAB DZIEKI ZA ODPOWIEDZ!!! :D
wlasnie myslalam podobnie jak ty mi doradziles zeby zrobic dwa obiegi cwu z 2 piecami ale problem w tym ze mam juz zrobiona instalacje wody i dlatego trudno mi teraz cos z tym zrobic.
A jezeli chodzi o podlogowke to mysle zeby instalacje mi zrobil i policzyl ktos ze sklepu gdzie kupie wszystkie materialy do co. Tylko mieszkam w takiej dziurze ze najblizsze slkepy sa oddalonec ok.50km i nie wiem czy jest jakas konkurencja miedzy nimi bo chcialabym wycene przynajmniej z dwoch sklepow.
dlatego czytam wszystko na forum zeby wiedziec jak to wszystko ma wygladac i jakie jest najlepsze dla mnie rozwiazanie, bo niestety ale w mojej okolicy podlogowka to wciaz nowosc.
mysle ze na caly dom pojdzie mi ok.1500mb rury. plus dwa rozdzielacze. zastanawiam sie tez czy to bedzie purmo, kisan, teco ,rehau nie wiem ktore sa najlepsze a zarazem nie najdrozsze no i
oczywiscie piec ktory by to wszystko pociagnal,
WSZELKIE RADY I OPINIE MILE WIDZIANE :wink:

kbab
21-02-2007, 21:05
Trochę nie tak. Proponuję jeden obieg CWU ale składający się z dwu zasobników (przecież planujesz solary) zimna woda zasila większy zbiornik który podgrzewany jest solarami. Woda z tego zbiornika zasila mniejszy, który w razie potrzeby podgrzewany jest piecem gazowym. W takim układzie gazem podgrzewasz wodę tylko w mniejszym zbiorniku i to tylko wtedy gdy temperatura jest niższa od ustawionej na piecu - jest to jeden obieg ale w całym roku wykorzystuje energię słoneczną, natomiast gaz sporadycznie. U siebie położyłem ok 600 mb rury, obwody nie dłuższe niż 50 mb, też dwa rozdzielacze, nie instalowałem mieszaczy ponieważ temperaturę wody grzewczej mam stabilną i nigdy nie przekroczy 50 st.C.

djbobo
21-02-2007, 21:26
pomylilam piec z zasobnikiem. :roll:

ale moj maz cos wymysla w stylu dwa podgrzewacze gazowe przeplywowe
dla tych lazienek sezonowych jezeli nie byloby solarow, bo solary to ja wymyslilam.
Trzeba nam cos co ogrzeje duzo wody ale tylko latem wiec solary tak wlasnie dzialaja tylko nie wiem ile to bedzie kosztowac.
Jezeli chodzi o podlogowke to caly czas sie zastanawiam czy trafimy na dobrego wykonawce ktory to wszystko nam zainstaluje a potem jeszcze zeby ktos na to wylal dobrze wylewki.
Liczylismy ze razem ze styropianem {10cm.x300mkw}, podlogowka ,piecem, wylewkami powinnismy sie zmiescic w ok 40-45.000.
A do tego jeszcze solary.
KBAB a jakiej firmy ty masz rury do podlogowki i calej reszty?

djbobo
21-02-2007, 21:52
kROPI napisal cos o 2 obiegach do cwu. Ale teraz to juz u mnie chyba za pozno bo instalacje wodna mam juz zrobiona. Ale kombinowalismy z mezem podobnie.
Bo niestety ale jest nad czym kombinowac
Jak na razie to KBAB doradzil mi cos co naprawde jest godne zastanowienia. Wlasnie nad tym glowkujemy z mezem.
Tylko teraz nastepny problem bo mamy dosyc mala kotlownie i nie wiem czy bedzie sie tam w stanie zmiescic zasobnik do solarow, mniejszy do kotla no i kociol i jeszcze mam tam w planach pralnie.
[/i]

1950
21-02-2007, 22:10
a dlaczego chcesz wyważać otwarte drzwi,
dwa zasobniki stosuje się wtedy gdy do istniejącego już zasobnika i instalacji cwu,
chcesz po jakimś czasie dołożyć kolektory bo masz taki kaprys, z tych czy innych przyczyn,
jeżeli jesteś zdecydowana od początku na kolektory słoneczne, to stosujesz zasobnik biwalentny (z dwoma wężownicami),
do górnej wpinasz kocioł a do dolnej kolektory i masz dokładnie ten sam efekt,
a oszczędzasz i na kasie i na miejscu

djbobo
21-02-2007, 22:26
1950 mam kotlownie w sensie miejsca ale jest ona pusta i czeka na caly sprzet.
Mozesz mi wiecej napisac o zasadzie pracy zasobnika biwalentnego? ja rozumiem to tak ze jedna wezownica podpieta jest do solaru a druga do kotla
Ale kociol nie ogrzewa calej wody w tym zasobniku? Bo jesli nie to jak on ogrzewa wode, a jezeli ogrzewa to w zimie ta cala woda ciepla bedzie mi niepotrzebna a gaz bedzie kosztowal.

kbab
22-02-2007, 07:31
Witam
re 1950
dwa zasobniki bo wcześniej podano o dużym zapotrzebowaniu na CWU latem i małym zimą ("ale tez nie chce zima grzac cwu z ogromnym zasobnikiem")
re djbobo
miejsce w kotłowni można wygospodarować montując mniejszy zasobnik nad większym(zajmuje tyle samo miejsca co jeden), oraz mały kocioł (potrzebujecie ok 20kW). wracając do CWU to w proponowanym systemie nigdy jej nie zabraknie a będzie podgrzana "najtaniej" oraz w ilości na jaką jest zapotrzebowanie. Obecnie komplet solarów z firmy Hewalex (5700zł)
http://www.hewalex.com.pl/doc/0/promo1
Dodam, że jak kupowałem to mogłem ustalić jaki zasobnik, ile paneli. Proponuję nie rezygnować z zasobnika z dwoma węzownicami a to dlatego, że górną wężownicę takiego zasobnika można połączyć z podłogówką - wtedy nadmiar ciepła z solarów mógłby dogrzać podłogi.

boguslaw
22-02-2007, 07:34
djbobo powinnaś zadac pytanie o niezbędną wielkość takiego zasobnika (zbiornika buforowego) - wszak masz do obsłużenia dziewięć łazienek !
W Twoim wypadku jednak dwa zasobniki - wszak łazienek na górze nie używasz zimą...
Wykonanie ogrzewania podłogowego w pomieszczeniach jak rozumiem użytkowanych sezonowo głównie w lecie nie ma większego sensu.
Instalacja c.o. zimą będzie jedynie użytkowana na podtrzymanie pewnego minimum temp. a latem będzie pracować głównie na dogrzewanie.

Rafał Kamrowski. Podaje się tu jakieś "jedynie słuszne" prawdy do wierzenia, lecz jak przyjdzie je obronić to zamiast argumentów sięga sie do zwyklych obelg. :-?

------------------------------------------------------------------------------


tłumaczenie bogusławowi efektu samoregulacji przypomina napierdzielanie głową a mur i to bez kasku
On po prostu nie uznaje II zasady termodynamiki

kol. długi: Rozwiń swoją światłą myśl. W prostych żołnierskich, zrozumiałych dla wszystkich ( w tym dla mnie) słowach. Ciekam! :(

kbab
22-02-2007, 08:41
re djbobo
Dodam, że w waszym przypadku nawet dwa podgrzewacze przepływowe nie są w stanie dostarczyć ciepłej wody do 9 nawet małych łazienek jednocześnie - tylko zasobnik (ki) CWU. Nie wiem czy jest sens dawać 10 cm styropianu pod podłogi na piętrze - zwykle w projektach jest 5 cm. Spotkałem opinię, że płyta grzewcza położona bezpośrednio na chudziaku bez ocieplenia wykorzystuje 8 st.C darmowego ciepła z ziemi, o tym wcześniej nie wiedziałem i dałem u siebie 10 cm (tyle było w projekcie). Moje rury w płycie to podstawowe tanie pcv dostępne w marketach - chyba 16. Szafki rozdzielaczy są połączone z piecem w miedzi, woda rozprowadzona pcv (dodam, że CWU jest doprowadzana dużo cieńszym przewodem dlatego nie potrzebuję cyrkulacji.

fotograf
22-02-2007, 08:49
\Spotkałem opinię, że płyta grzewcza położona bezpośrednio na chudziaku bez ocieplenia wykorzystuje 8 st.C darmowego ciepła z ziemi, o tym wcześniej nie wiedziałem i dałem u siebie 10 cm (tyle było w projekcie).

daje te 8 stopni ale pod warunkiem, że płyta ma niższą temperature - w innym przypadku to Ty grzejesz grunt !! można te 10 stopni wykorzystać jako GWC

kbab
22-02-2007, 09:11
re fotograf
W tym coś musi być bo mam garaż nieogrzewany, jednak przez 5 lat nigdy w nim nie zamarzła woda, chociaż napełnioną miskę zostawiałem nawet blisko bramy. Jest to praktyczny dowód potwierdzający tą opinię. Dodam że garaż jest w technologii TH250, ma ocieplony fundament i bramę (3*2,2 z drzwiami), okno 1,1, na stropie 15 cm styropianu. Skoro temperatura wewnątrz nie spada poniżej 0 st.C (w ubiegłym sezonie było kilkanaście dni z temp ujemną), zamarznięty samochód rozmrażał się zawsze, to garaż musiał czerpać ciepło z gruntu (tylko płyta na chudziaku bez ocieplenia). Jeśli jest inaczej to proszę o wyjaśnienie, bo ma podstawy aby twierdzić, że mój garaż jest ogrzewany darmową energią z gruntu.

fotograf
22-02-2007, 09:20
re fotograf
W tym coś musi być bo mam garaż nieogrzewany, jednak przez 5 lat nigdy w nim nie zamarzła woda, chociaż napełnioną miskę zostawiałem nawet blisko bramy. Jest to praktyczny dowód potwierdzający tą opinię. Dodam że garaż jest w technologii TH250, ma ocieplony fundament i bramę (3*2,2 z drzwiami), okno 1,1, na stropie 15 cm styropianu. Skoro temperatura wewnątrz nie spada poniżej 0 st.C (w ubiegłym sezonie było kilkanaście dni z temp ujemną), zamarznięty samochód rozmrażał się zawsze, to garaż musiał czerpać ciepło z gruntu (tylko płyta na chudziaku bez ocieplenia). Jeśli jest inaczej to proszę o wyjaśnienie, bo ma podstawy aby twierdzić, że mój garaż jest ogrzewany darmową energią z gruntu.

weź naczynie większe i wlej wode o temperaturze 10 st i w nie wstaw mniejsze i nalej wody o temperaturze 18 stopni - mierz temperature w obydwu co 10 minut - jak pewnie zaobserwujesz to zimniejsze naczynie nie ogrzeje cieplejszego ....

sSiwy12
22-02-2007, 09:30
Jak siwy Siwemu odpowiem tak. Producenci kotłów "zatrzymali" sie na etapie zapotrzebowania na moc sztytową na etapie "starych" norm ociepleniowych.
I dla nich nawet jak masz 50cm styropianu, to i tak wylicza ze wskaźnika 100W/m2.
Potrzebuję kociał gazowy na gaz "z butli", moc 6kW i najlepiej kondensat z "modulacja". Idealny byłby kocioł o mocy modulowanej 3 do max. 8 kW. A w ofercie najmniejszy o modulacji od 8 kW. I dlatego bedę ogrzewał PC :lol:
PARANOJA :evil:
Super , tylko co jak przyjdzie 5dni po -20 st.C

Nic sie nie stanie. Bedzie "chodził" pełna moca dłużej. Poczytaj posty Jeziera z okresu "zimnej" zimy 2005/2006, a jak dobrze poszukasz, to znajdziesz kilku innych, którzy maja tak wymiarowane instalacje grzewcze i wyrobiły, i to z nadwyżka mocy - bez "posiłkowania sie" kominkiem.

sSiwy12
22-02-2007, 09:36
Taka mała uwaga. Pisząc, że maksymalna temperatura dla podłogówki wynosi 55 stopni celcjusza na zasilaniu, nalezy zaznaczyć, że jest to temperatura graniczna, taka jak w przypadku grzejników w wys. 110 sopni celcjusza. Tylko kto "podaje" taka temperature :oops:

kbab
22-02-2007, 09:52
re fotograf
mówimy o dwu różnych zjawiskach, ja o dobrej izolacji, natomiast ty o dobrym przewodnictwie. W ten sposób nie uda się wyjaśnić ciepła pochodzącego z ziemi. Jeśli już tak lubisz doświadczenia to sklej z płyt styropianowych (15cm) skrzynkę i zakop ją do góry dnem w ziemi aby dolne krawędzie były poniżej strefy zamarzania w twojej okolicy. Jeśli w środku umieścisz termometr i będziesz porównywał jego wskazania z temperaturą na zewnątrz to różnica będzie skutkiem wykorzystania ciepła z ziemi. Dodam że rolnicy wykorzystują je przy zasiewach ozimin. Jeśli zima jest mroźna i bez śniegu to plony są mizerne (śnieg jest tu izolatorem).

fotograf
22-02-2007, 10:08
re fotograf
mówimy o dwu różnych zjawiskach, ja o dobrej izolacji, natomiast ty o dobrym przewodnictwie. W ten sposób nie uda się wyjaśnić ciepła pochodzącego z ziemi. Jeśli już tak lubisz doświadczenia to sklej z płyt styropianowych (15cm) skrzynkę i zakop ją do góry dnem w ziemi aby dolne krawędzie były poniżej strefy zamarzania w twojej okolicy. Jeśli w środku umieścisz termometr i będziesz porównywał jego wskazania z temperaturą na zewnątrz to różnica będzie skutkiem wykorzystania ciepła z ziemi. Dodam że rolnicy wykorzystują je przy zasiewach ozimin. Jeśli zima jest mroźna i bez śniegu to plony są mizerne (śnieg jest tu izolatorem).

widze, że ja o jednym a Ty o drugim
w domu ciepła ziemi nie wykorzystasz do ogrzewania bezpośrednio bo dom ma wyższą temperature i tu sie kłaniają zasady termodynamiki

jacekot
22-02-2007, 10:33
re fotograf
mówimy o dwu różnych zjawiskach, ja o dobrej izolacji, natomiast ty o dobrym przewodnictwie. W ten sposób nie uda się wyjaśnić ciepła pochodzącego z ziemi. Jeśli już tak lubisz doświadczenia to sklej z płyt styropianowych (15cm) skrzynkę i zakop ją do góry dnem w ziemi aby dolne krawędzie były poniżej strefy zamarzania w twojej okolicy. Jeśli w środku umieścisz termometr i będziesz porównywał jego wskazania z temperaturą na zewnątrz to różnica będzie skutkiem wykorzystania ciepła z ziemi. Dodam że rolnicy wykorzystują je przy zasiewach ozimin. Jeśli zima jest mroźna i bez śniegu to plony są mizerne (śnieg jest tu izolatorem).

widze, że ja o jednym a Ty o drugim
w domu ciepła ziemi nie wykorzystasz do ogrzewania bezpośrednio bo dom ma wyższą temperature i tu sie kłaniają zasady termodynamiki

Ale Kbab mówi własnie o sytuacji odwrotnej , energia z ziemi (chyba to większe naczynie) ogrzewa garaż ( to mniejsze) i temperature w garażu ma dodatnią pomimo minusowych termperatur na zewnatrz .

KBab to znaczy ze nie masz ocieplonej płyty podłogowej w garażu , ale za to masz ocieplone sciany , strop i fundamenty?

kbab
22-02-2007, 10:40
re fotograf
Próbowałem odszukać tego artykułu, ale nie mogłem. W tym artykule autor twierdzi, że budując dom bez izolacji od ziemi ale z dobrą izolacją fundamentów wykorzystuje się 8 st.C darmowego ciepła z ziemi. Nie oznacza to, że ciepło to w wystarczająco ogrzeje dom, ale dokładnie o tyle ciepła mniej do ogrzania takiego domu będzie potrzeba. Wyraźnie jest podane, że tą ilość darmowego ciepła wykorzysta się do ogrzania pomieszczenia, natomiast izolując się od podłoża tej energii nie wykorzystasz. Oczywiście nie będę zrywał swojej płyty, ale gdybym budował dzisiaj dom to brałbym takie wyjście pod uwagę, ponieważ obserwacja temperatury w garażu skłania mnie do przyznania autorowi racji. O temperaturze będzie można będzie coś powiedzieć po przeprowadzeniu szczegółowych doświadczeń. Pewnikiem jest to, że taniej jest podnieść temperaturę pomieszczenia o 12 st.C niż o 20. I chyba o to autorowi chodziło. Jak odszukam tan artykuł to dam namiary. Trzeba przyznać, że autor postawił śmiałą tezę która zmienia całkowicie podejście do nowoczesnych technologii. Czyż nie???

kbab
22-02-2007, 10:43
re jacekot
tak dokładnie płyta jest bez izolacji. I chyba autor tego twierdzenia wyjaśnił dlaczego.

djbobo
22-02-2007, 10:45
:D :D :D
Dziekuje za wszystkie opinie i rady !!!
kbab musze miec po 10 cm bo okna sa wstawione, na dole i na gorze mam 3 balkonowe drzwi, teraz juz tego nie zmienie. Zwlaszcza ze slyszalam ze styropian zdrozal.
Mam wylewana plyte monolityczna 15cm dlatego chcialam 10cm styropianu na plycie zeby byla lepsza izolacja akustyczna.
A tak w ogole to teraz zmienilabym wszystko w domu a najlepiej projekt bo im dluzej sie dom buduje tym widac ile on naprawde kosztuje.
Niestety teraz musze myslec nad tym calym system cwu i co, zeby teraz moze i dolozyc w dobra instalace ale pozniej tania w eksploatacji.
Mysle ze cena jaka kbab podal ok 5.000 za Hevalex jest dobra ale sa to kolektory plaskie a ja myslalam o prozniowych sa chyba lepsze ale na pewno tez drozsze.
W dodatku nie wiem jak to bedzie z cwu gdy w jednym czasie np 10 osob zacznie korzystac z 9 lazienek , jeszcze ja wlacze pralke. Co wtedy bedzie z cisnieniem wody?[/b]

1950
22-02-2007, 10:46
Jak siwy Siwemu odpowiem tak. Producenci kotłów "zatrzymali" sie na etapie zapotrzebowania na moc sztytową na etapie "starych" norm ociepleniowych.
I dla nich nawet jak masz 50cm styropianu, to i tak wylicza ze wskaźnika 100W/m2.
Potrzebuję kociał gazowy na gaz "z butli", moc 6kW i najlepiej kondensat z "modulacja". Idealny byłby kocioł o mocy modulowanej 3 do max. 8 kW. A w ofercie najmniejszy o modulacji od 8 kW. I dlatego bedę ogrzewał PC :lol:
PARANOJA :evil:
chyba jednak jesteś słabego ducha :lol:
ja znam kocioł kondensacyjny o zakresie pracy od 2-10 kW

jacekot
22-02-2007, 10:52
re jacekot
tak dokładnie płyta jest bez izolacji. I chyba autor tego twierdzenia wyjaśnił dlaczego.

Widzisz bo ja własnie zakładam ze nie będe ogrzewał garażu i mam na razie wylany tylko chudziak . I sumie mogę jeden rok poczekć i zobaczyć czy ta teoria się u mnie sprawdzi.

Jedyną rzecz którą mogę dodać to ze zostawiłem ostatio trzy butelki 5 litrowe z wodą własnie na chudziaku w domu i mimo ujemnych temperatur na zewntątrz woda nie zamarzła . Obok domu mam również zwykły barak i co się okazało tam woda w butelkach zamarzła . Nie wiem czy tym przykładem można się odnieś do tego co mówisz , ale to jest fakt.

kbab
22-02-2007, 11:02
re djbobo
Odnośnie ciśnienia wody to dobry projekt załatwi to. Jeśli chodzi o solary to już kilka osób, które mają próżniowe gdyby cofnęli czas to zakupiliby płaskie.

kbab
22-02-2007, 11:11
re jacekot
Jeśli ściany, okna i brama są dobrymi izolatorami to płyta jest najprostszym "GWC".
Aby sie o tym przekonać zaraz w garażu zmierzę temperaturę płyty i powietrza pod sufitem.
Jak na płycie będzie wyższa tzn autor tego twierdzenia ma rację i jest to najtańszy i najprostszy grzejnik.

ja14
22-02-2007, 11:27
re jacekot
Jeśli ściany, okna i brama są dobrymi izolatorami to płyta jest najprostszym "GWC".
Aby sie o tym przekonać zaraz w garażu zmierzę temperaturę płyty i powietrza pod sufitem.
Jak na płycie będzie wyższa tzn autor tego twierdzenia ma rację i jest to najtańszy i najprostszy grzejnik.

Ten Twój grzejnik jest dobry tylko i wyłącznie w nieogrzewanym garażu.
W ogrzewanym domu ten grzejnik stanie się chłodnicą. Ciepło zawsze przemieszcza się z ośrodka o wyższej temperaturze do ośrodka o temperaturze niższej. Nigdy odwrotnie.

Rafał Kamrowski
22-02-2007, 11:31
djbobo powinnaś zadac pytanie o niezbędną wielkość takiego zasobnika (zbiornika buforowego) - wszak masz do obsłużenia dziewięć łazienek !
W Twoim wypadku jednak dwa zasobniki - wszak łazienek na górze nie używasz zimą...
Wykonanie ogrzewania podłogowego w pomieszczeniach jak rozumiem użytkowanych sezonowo głównie w lecie nie ma większego sensu.
Instalacja c.o. zimą będzie jedynie użytkowana na podtrzymanie pewnego minimum temp. a latem będzie pracować głównie na dogrzewanie.

Rafał Kamrowski. Podaje się tu jakieś "jedynie słuszne" prawdy do wierzenia, lecz jak przyjdzie je obronić to zamiast argumentów sięga sie do zwyklych obelg. :-?

------------------------------------------------------------------------------


tłumaczenie bogusławowi efektu samoregulacji przypomina napierdzielanie głową a mur i to bez kasku
On po prostu nie uznaje II zasady termodynamiki

kol. długi: Rozwiń swoją światłą myśl. W prostych żołnierskich, zrozumiałych dla wszystkich ( w tym dla mnie) słowach. Ciekam! :(
Bogusław , nie wiem o czym mówisz , jakie obelgi ? :o

kbab
22-02-2007, 11:56
re ja14
W wielu domach takie rozwiązanie z powodzeniem w letnie upały zastępuje klimatyzatory. Przypomnę, że autorowi chodziło o ciepło dostarczone do ogrzania pomieszczenia, w którym temperatura jest o 8 st.C wyższa. Na tej podstawie twierdził, że ogrzanie takiego pomieszczenia jest tańsze. Autor postawił śmiałą tezę, że izolacja podłóg w ciepłych domach bez piwnic podnosi koszty ogrzewania, bo nie wykorzystuje darmowego ciepła z ziemi. To nie jest moje zdanie, ale jestem skłonny się z nim zgodzić.

kbab
22-02-2007, 12:02
Czy nikt tego artykułu nie czytał???? Może ktoś znalazłby na ten artykuł namiary. Najprawdopodobniej czytałem to przy ogrzewaniu podłogowym prądem, chodziło o rozmieszczenie przewodów grzewczych w dolnej, czy w górnej części płyty.

fotograf
22-02-2007, 12:05
re ja14
Przypomnę, że autorowi chodziło o ciepło dostarczone do ogrzania pomieszczenia, w którym temperatura jest o 8 st.C wyższa. Na tej podstawie twierdził, że ogrzanie takiego pomieszczenia jest tańsze.

to jest bzdura - może chodziło o to, że powietrze do wentylacji jest brane stamtąd zamiast z dworu?

ja14
22-02-2007, 12:09
re ja14
W wielu domach takie rozwiązanie z powodzeniem w letnie upały zastępuje klimatyzatory. Przypomnę, że autorowi chodziło o ciepło dostarczone do ogrzania pomieszczenia, w którym temperatura jest o 8 st.C wyższa. Na tej podstawie twierdził, że ogrzanie takiego pomieszczenia jest tańsze. Autor postawił śmiałą tezę, że izolacja podłóg w ciepłych domach bez piwnic podnosi koszty ogrzewania, bo nie wykorzystuje darmowego ciepła z ziemi. To nie jest moje zdanie, ale jestem skłonny się z nim zgodzić.

Autor artykułu był kompletnym ignorantem. I to by było na tyle.

kbab
22-02-2007, 12:16
re fotograf
Znowu usiłujesz temat rozmydlić. Nic nie mówiłem o wentylacji pomieszczeń a jedynie o dobrej izolacji i wykorzystaniu "darmowego" ciepła z ziemi. Na początku też myślałem, że to bzdura, jednak praktyczne spostrzeżenia skłaniają mnie do zmiany zdania. Zaraz podam temperatury w garażu, jednak mogą być niedokładne bo będą odczytane ze zwykłych mało dokładnych termometrów. Teraz we Wrocławiu na zewnątrz jest 8 st.C.

ja14
22-02-2007, 12:39
Piszesz, że we Wrocławiu jest teraz 8 stopni? To się dobrze składa. Proponuję żebyś teraz pootwierał wszystkie okna w domu to w ten sposób wykorzystasz darmowe ciepło powietrza. :wink: :lol:

fotograf
22-02-2007, 12:41
re fotograf
Znowu usiłujesz temat rozmydlić. Nic nie mówiłem o wentylacji pomieszczeń a jedynie o dobrej izolacji i wykorzystaniu "darmowego" ciepła z ziemi. Na początku też myślałem, że to bzdura, jednak praktyczne spostrzeżenia skłaniają mnie do zmiany zdania. Zaraz podam temperatury w garażu, jednak mogą być niedokładne bo będą odczytane ze zwykłych mało dokładnych termometrów. Teraz we Wrocławiu na zewnątrz jest 8 st.C.

ale co ma nieogrzewany garaż do ogrzanego domu? na fizyce chodziłes na wagary czy jak? jak masz w pokoju 20 stopni a w gruncie 8 to jak chcesz ogrzać dom gruntem? jest to możliwe ale przez pompe ciepła ale nie bezpośrednio !!!

kbab
22-02-2007, 12:52
Uffff znalazłem. Można się z tym nie zgodzić ale warto o tym wiedzieć, zwłaszcza jak okaże się że to prawda!!!!
http://www.standard.com.pl/pompy_ciepla/podlogowe.php

aby długo nie szukać to zacząć od końca strony.

sSiwy12
22-02-2007, 12:53
A może tak. Jak by na to nie patrzeć, to jest to przrgroda. Liczymy wiec:
Temperatura gruntu +8, a pomieszczenia +20
1. Dla warstwy "betonu" 15cm na gruncie U=4,11, a rozkład temeratur; przy gruncie + 10 a na powierzchni posadzki +14
2. Dla warstwy 5cm betonu, 10cm styropianu, 10cm betonu U=2,15 a rokład temperatur; przy gruncie +9, a na powierzchni posadzki +17.
Pozdrawiam

kbab
22-02-2007, 13:08
re fotograf i ja14 co myślicie o tym artykule??
Temp we Wrocku szybko spadła 6 st.C i deszcz leje, jak przestanie to sprawdzę temp w garażu.

fotograf
22-02-2007, 13:11
re fotograf i ja14 co myślicie o tym artykule??
Temp we Wrocku szybko spadła 6 st.C i deszcz leje, jak przestanie to sprawdzę temp w garażu.

my tu o domy a Ty znów o garażu - garażu nieogrzewanego nie ma co porównywać z domem - a link Twój sie nie otwiera - ale po tytule wnosze, że chodzi o pompe ciepła

boguslaw
22-02-2007, 13:13
Rafał Kamrowski.
Oczywistością jest, że moja wypowiedź nie tyczyła Ciebie, lecz niektórych obenych w tym wątku "dyskutantów".
Wybacz mi jeśli wygląda to na uwagę pod Twoim adresem. :oops:

kbab
22-02-2007, 13:17
cytat z artykułu

pompy ciepła

Dobrym rozwiązaniem jest również umieszczenie systemu na warstwie chudego podkładu betonowego - bez poziomej izolacji cieplnej. Takie rozwiązanie jak i te pokazane powyżej umożliwia nam wykorzystanie 8 stopni C, które otrzymujemy w "prezencie" od natury, a które ciągle emituje z gruntu. Odcięcie warstwą izolującą w postaci np. styropianu pozbawia budynek takiej możliwości, a użytkownicy za uzyskanie tych 8 stopni muszą zapłacić.

są tam jeszcze rysunki z położeniem rur grzewczych na dole i górze betonu.

może ta się otworzy, jeśli tak to tekst jest w zakładce pompy ciepła/ogrzewanie podłogowe

http://www.standard.com.pl/index.php

sSiwy12
22-02-2007, 13:33
Wyżej jest opis i zdjecie, które mówi o kładzeniu "rur" na zagęszczonym piasku.
Przyjmując, że autor pisząc "grunt" miał na myśli piasek, to rozwiazanie takie jest o tyle uzasadnione, że biorąc pod uwagę że współczynnik lambda dla piasku, jest prawie taki sam jak styropianu.
Natomiast z pozostałym stwierdzeniem o "oszczedności" jakoś nie moge sie zgodzić.
Pozdrawiam

Przepraszam BABOL, przy odczytywaniu z tabeli "zgubiłem jedno miejsce po przecinku. Taki jełop jestem :oops: Oczywiscie totalna bzdura.

ja14
22-02-2007, 13:56
Wyżej jest opis i zdjecie, które mówi o kładzeniu "rur" na zagęszczonym piasku.
Przyjmując, że autor pisząc "grunt" miał na myśli piasek, to rozwiazanie takie jest o tyle uzasadnione, że biorąc pod uwagę że współczynnik lambda dla piasku, jest prawie taki sam jak styropianu.
Natomiast z pozostałym stwierdzeniem o "oszczedności" jakoś nie moge sie zgodzić.
Pozdrawiam

Lambda piasku taka sama jak styropianu? Coś się koledze chyba pomyliło?

sSiwy12
22-02-2007, 14:13
Nie tylko pomyliło :oops: Wyżej już sie "pokajałem"
Jeszcze raz przepraszam :oops:

kbab
22-02-2007, 14:22
autor tekstu napisał że,
"8 stopni C, które otrzymujemy w "prezencie" od natury, a które ciągle emituje z gruntu", oraz
"Odcięcie warstwą izolującą w postaci np. styropianu pozbawia budynek takiej możliwości, a użytkownicy za uzyskanie tych 8 stopni muszą zapłacić"

Wg tej interpretacji inwestując w izolację godzimy się z wyższymi opłatami za ogrzewanie, ale czy to prawda????

Temp pod sufitem w garażu 7,75 (ok 7 i 3/4 st.C), na płycie (dla dokładności okryłem termometr) ok 8,9. Różnica 1,15 st.C. To świadczy o tym, że grzejnik w garażu działa i chociaż co dziennie brama jest otwierana, oraz czasem wstawiamy zmrożony samochód to temperatura jest dodatnia, bo grunt rzeczywiście ciągle emituje ciepło.

boguslaw
22-02-2007, 14:35
Wniosek: należy przeprowadzić się do garażu....

kbab
22-02-2007, 14:39
re boguslaw
napisz co myślisz o w/w artykule
Już chyba wiesz, że na tego typu zaczepki nie reaguję.

jacekot
22-02-2007, 15:25
autor tekstu napisał że,
"8 stopni C, które otrzymujemy w "prezencie" od natury, a które ciągle emituje z gruntu", oraz
"Odcięcie warstwą izolującą w postaci np. styropianu pozbawia budynek takiej możliwości, a użytkownicy za uzyskanie tych 8 stopni muszą zapłacić"

Wg tej interpretacji inwestując w izolację godzimy się z wyższymi opłatami za ogrzewanie, ale czy to prawda????

Temp pod sufitem w garażu 7,75 (ok 7 i 3/4 st.C), na płycie (dla dokładności okryłem termometr) ok 8,9. Różnica 1,15 st.C. To świadczy o tym, że grzejnik w garażu działa i chociaż co dziennie brama jest otwierana, oraz czasem wstawiamy zmrożony samochód to temperatura jest dodatnia, bo grunt rzeczywiście ciągle emituje ciepło.

jest tylko pytanie czy taka płyta jest w stanie wyemitować tyle ciepła aby ogrzać takie pomieszczenie jak garaz do np 7 stopni w zimie przy temperaturach np - 10 stopni.

A powiedz czy Twój garaż jest połaczony z domem scianą , może temperatura w garażu to kwestia przenikania ciepła z domu
Jacek

1950
22-02-2007, 15:31
panowie nie prowadźcie tego typu dywagacji,
bo za chwilę któryś napisze, że ogrzewanie domów to pomyłka i stracę źródło utrzymania, :roll:

kbab
22-02-2007, 15:36
re jacekot
Garaż jest oddzielony od części mieszkalnej ścianą TH250, nie mam żadnych drzwi, wejście do garażu jest od zewnątrz, jest to pomieszczenie całkowicie pozbawione dostępu do ciepła z domu. Najniższą temperaturę jaką zaobserwowałem rano w tym roku to 6 st.C, jest to odczyt termometru w samochodzie. Takie pomieszczenie przy temp -10 na zewnątrz nie ogrzeje się do +7, ale nawet przy mrozach -25 (w ubiegłym roku) temperatura była dodatnia.

jacekot
22-02-2007, 15:53
re jacekot
Garaż jest oddzielony od części mieszkalnej ścianą TH250, nie mam żadnych drzwi, wejście do garażu jest od zewnątrz, jest to pomieszczenie całkowicie pozbawione dostępu do ciepła z domu. Najniższą temperaturę jaką zaobserwowałem rano w tym roku to 6 st.C, jest to odczyt termometru w samochodzie. Takie pomieszczenie przy temp -10 na zewnątrz nie ogrzeje się do +7, ale nawet przy mrozach -25 (w ubiegłym roku) temperatura była dodatnia.


wniosek : to po co ogrzewać garaż ?

fotograf
22-02-2007, 16:39
panowie nie prowadźcie tego typu dywagacji,
bo za chwilę któryś napisze, że ogrzewanie domów to pomyłka i stracę źródło utrzymania, :roll:

Ty to mała strata ;) ale te tysiące górników jak stracą prace? ;)

1950
22-02-2007, 18:34
kbab, gwoli ścisłości, skoro uważasz, że Twój garaż jest taki cacy i w ogóle nie jest grzany, bo nie masz strat przez ścianę oddzielającą garaż od domu, to obliczę Ci ile ciepła ucieka Ci z domu do garażu,
przyjąłem długość garażu 7 m wysokość ściany 2,5 co daje powierzchnię ściany A = 17,5 m2,
napisałeś że ściana jest z porothermu 25 cm którego U = wg producenta wynosi 1,2 W/m2*K wyliczmy ile Ci ciepła ucieka z domu do niegrzanego garażu, a może inaczej tak jak Ty twierdzisz do garażu grzanego przez grunt o temperaturze 8C,
temperatura w domu 20 C, temperatura w garażu 7 C, delta t = 13 C,
stratę ciepła liczymy wg wzoru
Qstrat = U*A*delta t
podstawiając to wszystko to otrzymamy 273 W,
i jest to ilość ciepła która ucieka Ci z domu i ogrzewa garaż,

a tak na temat tych 8 C, które jakiś ignorant gdzieś coś napisał,
to dowiedz się, że do obliczeń strat ciepła w budynkach przyjmuje się dla podłóg na gruncie dwie temperatury,
w tak zwanej strefie brzegowej, tj. 1 m od ścian zewnętrznych przyjmuje się temperaturę minimalną dla danej strefy klimatycznej,
u mnie przykładowo jest to -20 C,
a dopiero w strefie wewnętrznej przyjmuje się temperaturę gruntu 8 C,
przy tych założeniach jakie przyjąłem dla Twojego garażu to powierzchnia strefy brzegowej wynosi 2*szerokość garażu np 3,5m + długość garażu 7 m * 1m, co daje nam dokładnie 14 m2 z temperaturą obliczeniową gruntu -20 C,

przeczytaj to co napisałem, przemyśl,
i nie kompromituj się

kbab
22-02-2007, 19:33
re 1950
Z całym szacunkiem lubię czytać Twoje wypowiedzi ale w tej trochę mnie źle zrozumiałeś. Nigdy nie pisałem, że mój dom jest z porothermu, technologia TH250 lub TH300 to są technologie thermomur: styropian + zbrojony beton, dlatego te wyliczenia nie są adekwatne do technologii zastosowanej w moim domu. TH300 oznacza ściany o 0,20 W/(m2K), a TH 250 - 0,28 W/(m2K) przynajmniej tak podaje producent. Jeśli przy takich danych dalej będziesz twierdził, że energią z domu ogrzewam garaż to będziesz nadal w błędzie. Budując swój dom dokładnie przyjmowałem te same parametry co podałeś, ale teraz jestem praktykiem i je zweryfikowałem. Proszę wstaw do swoich obliczeń odpowiednie parametry i nie usiłuj mnie obrażać stwierdzeniem "i nie kompromituj się" bo wiem co zrobiłem i tym bardziej wiem co mówię.
Dodam że na tym forum nikogo nie obraziłem i tak będę trzymał.
Pozdrawiam Leon z w Wrocławia

kbab
22-02-2007, 19:50
re 1950
Wcale nie uważam, że mój garaż jest "cacy", ale chcę wyjaśnić pewien problem (chodzi o izolację) i niewiele osób chce tego słuchać, a większość nie chce tego zrozumieć. Skoro podałem link do artykułu o izolacji od gleby i na dowód tego podaję swój przykład to "fachowcy" autora wyzywają od "ignorantów" a mnie wmawiają że " kompromituję się". Jeśli będziesz chciał mnie znowu obrazić to najpierw dokładnie przeczytaj i chociaż spróbuj napisany tekst zrozumieć.

1950
22-02-2007, 19:58
przepraszam, źle przeczytałem,

nie twierdziłem, że jesteś ignorantem ale, że ten co pisze tego typu teksty to raczej tak

wyliczenia to 64 W
co przy thermomurze i jego izolacyjności ścian nie jest tak małą ilością,

kbab
22-02-2007, 20:07
re 1950
Może nie czytałeś moich poprzednich postów ale na ogrzanie, gotowanie, przygotowanie CWU w ubiegłym roku wydałem 1680 zł. Przypomnę dom TH300 (teraz nie pomyl technologii) 130 m2 mieszkają 4 osoby. W tej kwocie jest koszt 546 m3 gazu GZ50 i 7 mp drewna (dąb zakupiony po 120 zł). Teraz jestem pewny, że wydałbym mniej gdybym nie zainwestował w izolację poziomą domu. Jeśli znowu chcesz mnie obrazić to przynajmniej poczytaj moje poprzednie posty i teraz sam się nie "kompromituj". Dodam, że w poprzednich swoich postach opisałem izolację swojego domu. Jeśli chcesz znowu podstawić do swoich wyliczeń to zrób to "solidnie".

kbab
22-02-2007, 20:10
przepraszam, źle przeczytałem,

nie twierdziłem, że jesteś ignorantem ale, że ten co pisze tego typu teksty to raczej tak

wyliczenia to 64 W
co przy thermomurze i jego izolacyjności ścian nie jest tak małą ilością,

Ja dokładnie czytam co ktoś pisze i nie powiedziałem, że nazwałeś mnie "ignorantem" bo tak nazwałeś autora tekstu, o mnie napisałeś że się "kompromituję". Powtórnie proszę w przyszłości czytaj uważniej.

1950
22-02-2007, 20:31
re 1950
Może nie czytałeś moich poprzednich postów ale na ogrzanie, gotowanie, przygotowanie CWU w ubiegłym roku wydałem 1680 zł. Przypomnę dom TH300 (teraz nie pomyl technologii) 130 m2 mieszkają 4 osoby. W tej kwocie jest koszt 546 m3 gazu GZ50 i 7 mp drewna (dąb zakupiony po 120 zł). Teraz jestem pewny, że wydałbym mniej gdybym nie zainwestował w izolację poziomą domu. Jeśli znowu chcesz mnie obrazić to przynajmniej poczytaj moje poprzednie posty i teraz sam się nie "kompromituj". Dodam, że w poprzednich swoich postach opisałem izolację swojego domu. Jeśli chcesz znowu podstawić do swoich wyliczeń to zrób to "solidnie".
nie rozumiem,
wydałbyś mniej na koszty ogrzewana :o
gdyby nie pozioma izolacja,
nie żartuj,
rozumiem, włączyłem się w środku dyskusji nie czytając wszystkiego dokładnie,
wytknąłeś mi to i miałeś rację,
ale, nie kop mnie tak gwałtownie,
już zostałem ukarany, nie każ mnie raz jeszcze,

utrzymujesz w domu temperaturę co najmniej 20 C,
twierdzisz, i tutaj masz rację, że w strefie wewnętrznej temperatura gruntu wynosi 8 C,
twierdzisz też, (wyżej wytłuszczone i na czerwono), że wydalbyś mniej na ogrzewanie nie robiąc tej poziomej izolacji,

być może zapomnialeś o drugiej zasadzie termodynamiki,
przepływ ciepła zawsze występuje ze środowiska o wyższej temperaturze do środowiska o niższej temperaturze,
(dlatego kawa Ci stygnie, wiem bo też nie lubię zimnej kawy :lol: )
dlatego wytłumacz mi, tak łopatologicznie, jak nieocieplona podłoga wpłynęla by na mniejsze koszty ogrzewanai

fotograf
22-02-2007, 20:32
Teraz jestem pewny, że wydałbym mniej gdybym nie zainwestował w izolację poziomą domu.

sorry, ale ja już wymiękam - gdybyś nie miał izolacji poziomej straciłbyś o wiele więcej - poszukaj zresztą wykresu ile ciepła dom traci przez poszczególne rzeczy - i zobacz ile tracisz przez podłoge.... dla mnie EOT bo rozmowa z Tobą przypomina rozmowe z fanatykiem pewnego radia

kbab
22-02-2007, 20:57
OK
Wiem, że dla większości (do dzisiaj również dla mnie) było to niezrozumiałe ale autor artykułu który tak twierdzi mnie przekonał, bo w praktyce to się potwierdza.
przypomnę art
http://www.standard.com.pl/pompy_ciepla/podlogowe.php
podane jest na samym dole strony
Chodzi o wykorzystanie darmowego ciepła z ziemi. Pozioma izolacje to uniemożliwia, dlatego kto ją stosuje ponosi wyższe koszty ogrzewania.
Wiem, że to wygląda na wywrotową teorię ale skłonny jestem się z nią zgodzić.
Dodam, że autora tej teorii nie uważam za ignoranta a siebie za osobę która się kompromituje. Wręcz przeciwnie praktycznie o tym się przekonałem (jak? - napisałem wyżej)

fotograf
22-02-2007, 21:03
Chodzi o wykorzystanie darmowego ciepła z ziemi. Pozioma izolacje to uniemożliwia, dlatego kto ją stosuje ponosi wyższe koszty ogrzewania.


tylko, że jak w pokoju masz 20 stopni to ciepło ziemi nie jest ciepłem tylko zimnem !!!!! to jak na dworze masz więcej niż 8 stopni to tez otwórz okna i wykorzystuj te 8 stopni z dworu....

1950
22-02-2007, 21:07
a ja przed chwilą pisałem w poście o pompach ciepła o Octopusie i o ich "fachowości" przy telefonicznym kontakcie :lol: :lol: :lol:

żenujące,

kbab
22-02-2007, 21:18
Jeśli autor się myli to wypadałoby to udowodnić a nie tylko wmawiać co innego i wyśmiewać to co napisał. Teoria jest "wywrotowa" ale aby ją obalić to należy podać argumenty. Uważam, że fachowcy z Octopusa bzdur by nie pisali?
Żenujące będzie to jeżeli autor w/w tekstu ma rację.

1950
22-02-2007, 21:26
nie wiem,
ale z tego co piszesz to wynika, że fizyka to jest nauka którą każdy może naginać dla swoich potrzeb,
jak tak sądzisz, to idę w ślady fotografa i jest to ostatni post dotyczący tych rewelacyjnych informacji,

weź pierwszy lepszy podręcznik z fizyki i poczytaj trochę o zasadach termdynamiki,

skoro jest tak, jak twierdzi autor tego rewolucyjnego artykułu :o
to dlaczego Ci stygnie kawa?
wg tego kawa powinna być coraz cieplejsza,

nie rób mi tego,
nie odbieraj chleba :cry:

kbab
22-02-2007, 21:41
Dobra skoro racja jest po waszej stronie (mogę to również zaakceptować jako laik) to napiszmy post do producenta pomp (poważnego na naszym rynku) aby ludzi nie wprowadzali w błąd i zmienili tekst. Jeśli to zrobią to przyznają się do błędu, jeśli nie to należałoby im udowodnić, że się mylą i powinni zmienić swoich naukowców. Nie usiłuję zmieniać praw fizyki, jedynie w jakiś sposób potwierdzić to co napisali naukowcy z Octopusa,

1950
22-02-2007, 21:49
Dobra skoro racja jest po waszej stronie (mogę to również zaakceptować jako laik) to napiszmy post do producenta pomp (poważnego na naszym rynku) aby ludzi nie wprowadzali w błąd i zmienili tekst. Jeśli to zrobią to przyznają się do błędu, jeśli nie to należałoby im udowodnić, że się mylą i powinni zmienić swoich naukowców.
nie wiem czy zauważyłeś cudzysłowy w mojej wypowiedzi,
ja już miałem kontakt z nimi, wprawdzie telefoniczny, ale dużo mi dał do myślenia,
podobała mi się pompa ciepła powietrze - woda Octopusa,
wszystko było cacy dopuki, doputy nie dochodziło do konkretów,
gdzie są zainstalowane,
jak się sprawują,
czy można do nich na szkolenie i takie tam duperele,
zero konkretów, ble, ble, ble :roll:

kbab
22-02-2007, 21:56
W końcu też wymiękam. Jutro zadzwonię do nich i niech mi wyjaśnią o co w tym chodzi. Może chcą tylko naciągnąć nowych klientów?

Grzegorz63
22-02-2007, 22:46
Czytam, czytam i kiwam głową nad wzajemnym przekonywaniem sie przy pomocy coraz to bzdurniejszych argumentów.

Złoty środek to wyłącznie system mieszany.
Ci co robią ogrzewaniew samą podłogówką z czasem będą tą decyzję mocno przeklinać. Opieranie się tylko na obecnej zimie może prowadzić do baaaardzo błędnych wniosków.
:o Łomatko, co Ty za dyrdymały wypisujesz??? Mam od prawie dwóch lat podłogówkę w całym domu - 220 m2, ponad kilometr rurek. Wszystko to napędzane przez kondensacyjnego Junkersa Cerapura ze sterowaniem pogodowym. Decydującym sprawdzianem były zeszłoroczne mrozy (około -28 stopni). W domu temp. 22,2-22,4 stopnia (ciepłolubna żona), temperatura podłogi 23-24 stopnie, jak zaświeci słońce to temperatura powietrza podskoczy do max 22,6-22,8.
Masz jedynie rację co do bezwładności systemu. Domu nie nagrzejesz tak szybko jak grzejnikami. W moim przypadku nie ma to znaczenia bo ze względu na to, że prawie zawsze ktoś z domowników przebywa w domu to moje ogrzewanie praktycznie chodzi "na okrągło".
P.S. Mam dodatkowo w łazienkach "drabinki" wpięte w pętle podłogówk, w pokojach na podłogach panele.

RAPczyn
22-02-2007, 23:42
Wziąłem szybko jakieś pomieszczenie z projektu i zmieniłem konstrukcje podłogi usuwając 10cm styropianu. Obliczeniowe straty ciepła wzrosły z 622W do 750W (pow. 15,2m2; kub. 50,2m3)

adam_mk
23-02-2007, 00:05
Widzę, że mój post "nie wlazł", więc go ponawiam.
Witam
Postawiono tu problem temperatur garażowych. Po chwili namysłu wydaje mi się, że to może być tak:

Jeżeli podłoga garażowa ma sporą powierzchnię (garaż na dwa stanowiska) i będzie z założenia "nie ogrzewany" to można by specjalnie dopilnować aby pod podłogę NIE WSTAWIAĆ styropianu. Taki układ spowoduje, że podłoga garażu (poza strefami brzegowymi, co opisał 1950) będzie "zasysała" ciepło z głębi ziemi o temperaturze około 8 stC. Oczywiście, nie należy liczyć na to, że uzyskamy aż tyle wewnątrz, ale z pewnością będą to temperatury NADZEROWE, bo tworzymy coś w rodzaju GWC, gdzie płyta podłogi jest przeponą o sporej powierzchni. W małym gabarytowo garażu ten efekt też zaistnieje, ale jego wpływ będzie znacznie mniej widoczny. (spory efekt brzegowy).

Jeżeli garaż jest mały lub jeżeli chcemy w nim utrzymywać temperatury wyraźnie dodatnie (ponad 10 - 12stC) to trzeba będzie zadbać o te 10cm styropianu pod podłogą, aby nie odwrócić poprzednio opisanej sytuacji i nie dogrzewać (wolno, ale konsekwentnie) całej kuli Ziemskiej. Wtedy też można zastosować tam ogrzewanie podłogowe lub kaloryfery. Oczywiście, tak jak reszta domu, powinien być grubo ogacony.

Żyjemy w hydrosferze i woda jest wszędzie wokół (i wewnątrz! :lol: ) nas.
Można i trzeba potraktować obszar pod podłogą jako wycinek nieskończenie wielkiej (w porównaniu z powierzchnią podłogi garażu) i nieskończenie bezwładnej (nie do zagrzania! i nie do wychłodzenia!) wilgotnej, mokrej kuli (Ziemskiej).
Pod domem, zresztą , też.

Omijanie termoizolacji od takiej kuli przy budowie ogrzewania podłogowego w podłodze na gruncie uważam za duży błąd. Zemści się sporą energożernością systemu grzewczego.

Pozdrawiam Adam M.

romwis
23-02-2007, 00:18
Witaj Adam,
więc radzisz nam-budującym duże garaże-by nie wrzucać styropianu pod podłogę w przypadku gdy nie zamierzamy go podgrzewać: podłogówką, kaloryferami, nadmuchami etc. ?
A może jeszcze tylko dorzucić pas ocieplenia pod posadzkę garażową w jej strefie brzegowej coby zniwelować wpływ zewnętrznej (tej poza garażem), zimnej części "hydrosfery" ?!
Jak szeroki ma to być pasek? 1m wystarczy?
pzdr.
-romwis

TomekJ
23-02-2007, 04:02
A może jeszcze tylko dorzucić pas ocieplenia pod posadzkę garażową w jej strefie brzegowej coby zniwelować wpływ zewnętrznej (tej poza garażem), zimnej części "hydrosfery" ?!
Jak szeroki ma to być pasek? 1m wystarczy?

A zewnętrzne ocieplenie ściany fundamentowej nie powinno aby wystarczyć?
Co myślicie?


Ps. KBAB nie poddawaj się. Tylko nie zrywaj styra spod podłogi w domu. Tam na pewno jest potrzebna... :oops:

pozdrawiam TomekJ

romwis
23-02-2007, 07:28
Ktoś z nas obserwował butelki z wodą na podłodze w garażu...
Teraz okazja doskonała-bo zima wczoraj w całym kraju pokazała pazurk-by je poustawiać w różnych miejscach w naszych garażach (tych wykończonych i nie).
A potem podzielić się obserwacjami. Takie zbiorowe doświadczenie z fizyki (budowli). Od butelki lepszy byłby termometr, no ale to już wyższa szkoła jazdy :-)
pzdr.
-romwis

kbab
23-02-2007, 07:40
Witam
Po wczorajszym zwątpieniu napisałem do Octopusa aby wyjaśnili wykorzystanie 8 st.C z ziemi do ogrzewania domu i czy rzeczywiście swoim klientom odradzają inwestowanie w izolację poziomą - może odpiszą jeśli nie to do nich zadzwonię.

do Adama-mk
jeśli poznałeś stanowisko Octopusa w sprawie w/w izolacji to odpowiedz czy się z nimi zgadzasz??

Dodam, że dzisiaj we Wrocku przed 7 było - 4,1, w garażu +6. Powierzchnia garażu to ok 26 m2. Nie wiem czy efekt brzegowy nie jest mniejszy w technologii TH250, również fundament mam ocieplony 5 cm styropianu.

adam_mk
23-02-2007, 08:23
Witam
Siedzę, myślę....- i nie mam zdania!
Może po prostu nie potrafię zrozumieć, o co im chodzi.
Ciepło przenoszone jest przez przewodnictwo, promieniowanie i konwekcję.
Dla rurek ułożonych w wylewce - przez przewodnictwo. A jeżeli tak - to w kazdą stronę. Jak bardzo czy jak szybko - o tym decyduje opór cieplny i ciepło właściwe materiałów.
Jeżeli chcemy wyraźnie skierować strumień ciepła w jakąś stronę, to z przeciwnej strony wstawiamy ekran o dużej oporności cieplnej (np. styropian). Tu logika nakazuje pchanie strumienia ciepła w górę (w kierunku podłogi) a nie wgłąb ziemi.
Dlatego ten styropian bym dał pod płytę grzejną.
Ogrzewanie podłogowe jako system jest dobrze poznane, policzone, zanalizowane. Jest już wiele realizacji do pooglądania. Niewiele tu tajemnic.
Oni swoim sposobem montażu tworzą nową tajemnicę.

Może chodzi o to, aby w istniejących obiektach, po wykonaniu 15mm płyty grzejnej można było zastosować ten system? W takich miejscach często już istnieje jakaś izolacja pod "starą" podłogą. Ze względów ekonomicznych można by już jej nie powielać. Dla mnie to bardzo specyficzne warunki, zupełnie inne od nowych realizacji (domu w budowie).
Obejrzałem materiały. Ja bym takiej ładnej, dębowej podłogi nie niszczył.
Oporność cieplna drewna jest większa niż płytek, więc to zadziała poprawnie.
Uważam, że konstrukcja jest poprawna, ale nie jest optymalna. Można to zrobić lepiej (ale też drożej).

Inną sprawą jest wytrzymałość mechaniczna płyty 15mm z betonu na styropianie. To MUSI pękać! Jest nieodporne na jakiekolwiek uderzenia - a to oznacza problem. Bronią się przed tym stosując gumowe rury. Pewnie to jeden z niebłachych powodów, dla których odradzają miękki podkład pod "swoją" płytą, a to zrozumieć już można.

Wiele w tym systemie napisali drobnym druczkiem pomiędzy wierszami.
Tak mi się wydaje.
Pozdrawiam Adam M.

kbab
23-02-2007, 08:29
zgoda ale co z kosztami twierdzą, że bez izolacji będzie taniej?
Oczywiście mówię o kosztach eksploatacji nie inwestycji.

adam_mk
23-02-2007, 09:46
Nie będzie taniej!
Będzie tyle, ile trzeba. Pomieszczenia wymagają określonego strumienia mocy (ciepła). Wcale nie jest ważne jak się go dostarczy. Istotna jest cena nośnika tej energii.
Tu układ jest nieoptymalny (do remontów a nie nowych inwestycji) więc przewiduję też większe, niż można by "uzyskać" straty.
Pompa ciepła to sposób pozyskiwania ciepła. Każda to potrafi zrobić. Nie musi być akurat ta.
Adam M.