PDA

Zobacz pełną wersję : Jak zmniejszyć koszty budowy?



Torubal
01-08-2009, 16:20
My przyglądamy się projektowi Diuna z DK. Projekt bardzo, bardzo nam się podoba, ale myslimy gdzie się da zaoszczędzić.

Wstępnie :rezygnacja z garazu Na dzialce zmiesci sie tanszy garaz z "byle czego" pokryty pnaczem , a na poczatek i wiata wystarczy.

Rezygnacja z ganku z kolumnami i balkonu ponad nim. Nie lubimy kolumn, a zwykłe okno zamiast nietypowych drzwi balkonowych tez powinno byc tansze.
Generalnie zamiast okien nietypowych myslimy o typowych.

Podłogi w kosztorysie Diuny to 72 za m kw (sam materiał) Mozna kupic np parkiet jesionowy nizszej klasy za poł tej ceny Mamy taki w naszym obecnym mieszkaniu i swietnie sie sprawuje.

Na czym Wy oszczędzacie?

Oczywiscie pytam nie tylko o projekt Diuna.

ekmir
01-08-2009, 16:31
Zastanówcie się jeszcze nad tym garazem.
Bo potem będzie go brakowało, a stawianie wiat okolicy nie upiększy.

Torubal
01-08-2009, 16:50
okolica jest taka,ze za drzewami i krzakami mozna ukryc niejedno :).
nb mamy taki, nie nasz, garaz w poblizu i naprawde jest ładny pod rdestem Auberta.

ekmir
01-08-2009, 17:11
W mojej najbliższej okolicy są domki bez garażów i teraz stawiaja wiaty, wiatki.
Nie wyglada to najlepiej, a poza tym to nie to samo co garaż (wilgoć, temperatura)

Torubal
01-08-2009, 17:14
działki na najprawdziwszej wsi. Wokoł zabudowania z oborami, kurnikami, szopkami etc etc Nasz garaz zginąłby w tle.

ekmir
01-08-2009, 17:18
Wasz wybór ale trzeba pamiętać, że nie będzie to (jak już wyżej pisałem) najkorzystniejsze rozwiązanie dla pojazdu.

kasia1981
01-08-2009, 17:19
my wywaliliśmy 4 okna dachowe zostało tylko jedno w łazience. nie mamy żadnych wykuszy i balkonów. już przy wyborze projektu myśleliśmy o oszczędnościach np taki drobiazg łazienki na dole i na górze mamy w jednym pionie nie trzeba będzie ciągnąć rur przez cały dom.

piokrza
01-08-2009, 22:09
Nie stosować nowoczesnych technologii i kupować materiały i wyposażenie Made in China.

Torubal
01-08-2009, 23:39
Nie stosować nowoczesnych technologii i kupować materiały i wyposażenie Made in China.

Ten sarkazm to po co?

Torubal
01-08-2009, 23:41
Wasz wybór ale trzeba pamiętać, że nie będzie to (jak już wyżej pisałem) najkorzystniejsze rozwiązanie dla pojazdu.

Jesli chcemy wybudowac dom według wymarzonego projektu nie mamy innego wyjścia tylko się ograniczać.

ekmir
02-08-2009, 17:24
Życzę powodzenia.

mmena
03-08-2009, 11:25
Wasz wybór ale trzeba pamiętać, że nie będzie to (jak już wyżej pisałem) najkorzystniejsze rozwiązanie dla pojazdu.

Jesli chcemy wybudowac dom według wymarzonego projektu nie mamy innego wyjścia tylko się ograniczać.

Nie zawsze rezygnacja okazuje sie byc dobrym pomyslem. Nie w kazdym przypadku. Tym razem nie jest, Ekmir ma racje.

raffran
03-08-2009, 11:59
Wasz wybór ale trzeba pamiętać, że nie będzie to (jak już wyżej pisałem) najkorzystniejsze rozwiązanie dla pojazdu.

Jesli chcemy wybudowac dom według wymarzonego projektu nie mamy innego wyjścia tylko się ograniczać.

"......wedlug wymarzonego projektu......" tylko, ze juz reszta nie bedzie taka wymarzona, ciekawe podejscie. Tylko z tym ograniczaniem sie to uwazajcie bo sa rzeczy na ktorych nie powinno sie oszczedzac. No chyba, ze budujecie i sprzedajecie.

Torubal
03-08-2009, 15:45
nie da się zaoszczędzić? Kazdy projekt realizowac co do joty nawet w kwestii np parkietu?

AliG
04-08-2009, 00:27
Ja oszczędzałem głównie na wykończeniu, są rzeczy które można zrobić samemu bez większej filozofii (mam taką pracę, że raz jest jej natłok, a kiedy indziej mam sporo wolnego czasu), tak zrobiłem podbitkę, płytki w garażu i parę innych rzeczy, na stanie surowym nawet nie próbowałem ciąć kosztów np. kosztem materiałów

zbigmor
04-08-2009, 08:28
Wasz wybór ale trzeba pamiętać, że nie będzie to (jak już wyżej pisałem) najkorzystniejsze rozwiązanie dla pojazdu.


Dla pojazdu nie ma nic gorszego jak trzymanie go w ciepłym pomieszczeniu zimą. Dla wygody użytkownika i owszem, ale nie dla nadwozia. Gwoli prawdy silnik też na tym skorzysta, ale nie nadwozie.

ekmir
04-08-2009, 13:02
Jak widać nie ma idealnych rozwiązań.

cieszynianka
05-08-2009, 01:32
Nasze oszczędności to rezygnacja z balkonu, zamiast tarasu zejście prosto na trawkę do ogrodu, w niektórych pomieszczeniach płytki w II gatunku, albo końcówki przecenione, własnymi ręcami niektóre prace :D

Ale były też ekscesy finansowe (termostaty w każdym pomieszczeniu, odpływ liniowy w prysznicu) :-?

:wink:

arturrex
10-08-2009, 10:50
dom z gliny
pod kockiem cos takiego stoi i nawet nie głupio wyglada

Torubal
10-08-2009, 11:31
Kiedys było to istotnie budownictwo dla biednych. Obecnie to dosc kosztowny kaprys dla zamoznych i prawie high tech.

pierwek
11-08-2009, 07:06
mógłbyś podać linka do projektu - czy to ten?

http://projekty.dom.pl/dk_diuna.htm

jeżeli tak to nie będzie tani - nawet bez garażu

tak na szybko to balkon i wykusz - won.

a ta wycena na ich stronie: 315k pln to nawet nie skomentuję.... :lol:

Torubal
11-08-2009, 09:23
z tego projektu podoba nam sie tylko prostota bryły. Napisałam o nim bo w sumie trudno w sieci o projekty o tak prostej bryle i bez poddasza uzytkowego, ktorego, w przeciwienstwie do większosci forumowiczow, szczerze nie znosimy.
Oczywiscie prostota bryły i tu jest niecalkowita bo zbedne balkon,daszek nad bakonem, tarasy, wykusz.

raffran
11-08-2009, 10:37
Z tymi poddaszami uzytkoiwymi to nie jest tak,ze ktos lubi czy nie. Poprostu ludki wybieraja poddasza uzytkowe bo w WZ nie mozna miec pietra, a jak ktos dzialke ma nie za duza to sie rozumie samo przez sie ze takie poddasze okazuje sie koniecznoscia.

pierwek
11-08-2009, 13:16
Z tymi poddaszami uzytkoiwymi to nie jest tak,ze ktos lubi czy nie. Poprostu ludki wybieraja poddasza uzytkowe bo w WZ nie mozna miec pietra,

dokładnie - ja wybrałbym dom o bryle podobnej do np Diuny (bez tych zbędnych bajerów typu wykusz)- ale PZP na mojej działce zabrania domu piętrowego :cry:

Szelma29
28-08-2009, 09:07
po 1 wybrac tani prosty projekt, bez garażu, z dachem dwuspadowym, bez balkonów, wykuszy itp. Na kazdym etapie liczyc kase i starac sie isc na kompromis- podoba mi sie dachowka jakas tam ale jest droga to wybrac cos innego tanszego- tam 3 tys tam 2 tys i okazuje sie, ze w kieszeni zostaje sporo pieniedzy. Po 3 kto moze niech wkłada duzo pracy wlasnej - tez oszczednosc.
po 4 i tak sie okaze ze dom kosztował wiecej niz zakładano :D
po urzadzaniu mieszkania a było to juz pare lat do tyłu to wiem ze to kosztuje majątek wiec warto szukac okazyjnych cen, przemyslec aranzacje , nie porywac sie z motyka na słonce- musze miec blat granitowy w kuchni i płytki po 300 złotych bo płytki zwłaszcza w lazienkach za pare lat przestaja byc modne jakie by nie były. Postawic na prostotę, cos co jest ponad czasowe- dla mnie np to drewniana podłoga, parkiet moze byc nawet nasz polski nie egzotyk drogi- np jesion, dąb ułozony w cegiełke. A i jeszcze po paru latach oceniam, ze łazienka urządzona w płytkach z trawentyru albo prawdziwy kamien albo plytka ktora jest podobna a sa takie na rynku nadal jest ponadczasowa i to jest jedyna płytka- kamien , gdzie według mnie zawsze bedzie modna, elegancka i piekna. Takie moje babskie zdanie i gust. Natomiast wszelkie motywy - typu kwiatki, kołka paski , kolory - dzisiaj modne za pare lat- kicz.
pozdr

Afrodyta
30-08-2009, 19:53
Cięcie kosztów? Na dzień dobry poszedł wykusz i dach z wielospadowego na dwuspadowy.

damianexus
08-09-2009, 22:44
najważniejsza racjonalizacja kosztów to wyszukiwanie dobrych sprawdzonych ekip, którym nie poprzewracał yw głowach ceny warszawskich fachowców. To połowa sukcesy. Najprostsze sposoby na obniżanie kosztow to również prostota bryły. Jak najmniej załamań, wykuszy, okien nietypowych, okien w dachu, dach wuspadowy zamiast koperty,oraz oczywiście wykończeniowka jak panele zamiast parkietu, tani gres, tanie meble itp....... tylko z wymarzonego domu zostają wtedy tylko marzenia.....

emilus18
11-09-2009, 19:57
dach dwuspadowy, zlikwidowane prawie wszystkie veluxy - na razie tyle. Zobaczymy co się "urodzi" w trakcie

Claudii
19-10-2009, 21:22
Witam, też miałam zamiar tanio wybudować ale u mnie to jest tak ,że w miarę jedzenia apetyt rośnie :wink:
Wybrałam maly prosty domek,potem go podpiwniczyłam,poszerzyłam garaż,zaszalałam z rekuperatorem,odkurzaczem centr.,dachówką ceramiczną no i koszty poszły w górę.A to jeszcze szprosy w oknach no i rolety a jeszcze na napęd do 1 rolety się skusiłam i tak dalej , nie umiem się powstrzymać :lol:
Ale mam nadzieję ,że jak teraz zainwestuję to będzie już do końca życia procentować samymi plusami.

pierwek
20-10-2009, 09:32
i jak te szprosy mają niby zaprocentować? :P

robdk
20-10-2009, 10:17
Witam

Najwięcej można zaoszczędzić na etapie projektu. Zastosowane rozwiązania w większości decydują o wielkości kosztów na danym etapie. Poza wymienionymi tutaj elementami typu prosty dach, likwidacja okien dachowych, rezygnacja z poddasza, likwidacja wykuszy i wszelkich zakamarów, bryły w układzie L (co zupełnie nie wg feng shui wg mojej żoncii - pozdrowionka dla niej ;)), trzeba się zastanowić np. nad rodzajem fundamentu. Wiedząc jaki się ma warunki gruntowe, można wybrać taki wariant ław fundamentowych by nie trzeba było robić kosztownych wykopów, szeregu gwiaździście rozchodzących się ław fundamentowych, ton stali i betonu. W większości przypadków nie budujemy schronu a dom mieszkalny i w zależności z czego będą ściany i ilość kondygnacji można zastosować - jeśli oczywiście grunt pozwala - wersję prostszą i tańszą.
Tak samo sprawa się tyczy kominka, czy go naprawdę się potrzebuje, bo to są poważne koszty (komin + instalacja całego kominka). Oczywiście ładnie to wygląda, ale czy zawsze się używa? Ze znanych mi przypadków tylko 30% mających kominki w nich pali. Większość tylko raz napaliła przy sprawdzeniu po wybudowaniu (autentycznie).
Drugą sprawą jest zastanowienie się nad wentylacją mechaniczną na etapie projektu, bo decyzja teraz nie niesie za sobą dodatkowych kosztów, bo nie trzeba budować dodatkowego komina a w to miejsce budujemy wentylację.
W ten sposób u nas zrezygnowaliśmy z 2 kominów i jest tylko jeden do kotłowni.
Tak więc trzeba wszystko przemyśleć dogłębnie jeszcze zanim się wbiło łopatę w ziemię.
Z żoncią przeglądaliśmy typowe projekty miesiącami ale nic nie spełniało naszych wymogów choć nie były wygórowane. Wreszcie zdecydowaliśmy się na projekt indywidualny i dopracowywaliśmy go przez 2 lata właśnie pod kątem oszczędnego budowania, ale nie kosztem jakości.
W banku przedstawiliśmy kosztorys (lipiec tego roku) już zaniżony co do cen rynkowych. Obecnie mamy SSZ. Oszczędności w stosunku do kosztorysu obecnie wynoszą ok 23 000,00 zł.
Dodatkowo w tanim budowaniu ważny jest wkład własny.

EDIT
Aha - jeszcze jedno, ważna jest niestety konsekwencja.

Ania i Tomasz
20-10-2009, 12:05
Dodatkowo w tanim budowaniu ważny jest wkład własny.

Z jakich powodów wkład własny ma wpływ na tanie budowanie?
Co prawda ja jeszcze nie zaczołem budować, więc nie mogę się jeszcze dzielić doświadczeniem. jako że mam świadomość swoich możliwości (nie za dużych) przymierzam się do budowania z dużą ostrożnością i rozwagą. Projekt Malachit wybrany jako ten prosty i tani w budowie. Tak jak mówisz, bez kominka (i komina), prosta bryła, dach 2 spadowy, 1 okno dachowe w łazience na górze, bez piwnic i garażu z powiększoną kotłowną o jakieś 3 m2. (garaż blaszak 7x5 jako pomieszczenie gospodarcze za który zapłacę z montażem i wylweką 4 tyś. może kiedyś go otynkuję i będzie dobrze). Co więcej taras nie wylewany z betonu i bloczków lecz ubity nasyp z ziemi i piachu i kostka a jak nie starczy na to pieniędzy to trawa :)
No i mentalnie i teoretycznie przygotowujemy sie do ogromu prac które będziemy wykonywać sami jeśli chodzi oczywiście o wykończenie. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w praktyce, mówia że bardzo trudno urzymać sie w ryzach budżetu. zobaczymy :wink:

zbigmor
20-10-2009, 12:13
Dodatkowo w tanim budowaniu ważny jest wkład własny.

Z jakich powodów wkład własny ma wpływ na tanie budowanie?
Co prawda ja jeszcze nie zaczołem budować, więc nie mogę się jeszcze dzielić doświadczeniem. jako że mam świadomość swoich możliwości (nie za dużych) przymierzam się do budowania z dużą ostrożnością i rozwagą. Projekt Malachit wybrany jako ten prosty i tani w budowie. Tak jak mówisz, bez kominka (i komina), prosta bryła, dach 2 spadowy, 1 okno dachowe w łazience na górze, bez piwnic i garażu z powiększoną kotłowną o jakieś 3 m2. (garaż blaszak 7x5 jako pomieszczenie gospodarcze za który zapłacę z montażem i wylweką 4 tyś. może kiedyś go otynkuję i będzie dobrze). Co więcej taras nie wylewany z betonu i bloczków lecz ubity nasyp z ziemi i piachu i kostka a jak nie starczy na to pieniędzy to trawa :)
No i mentalnie i teoretycznie przygotowujemy sie do ogromu prac które będziemy wykonywać sami jeśli chodzi oczywiście o wykończenie. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w praktyce, mówia że bardzo trudno urzymać sie w ryzach budżetu. zobaczymy :wink:



Powody są dwa. Zależnie od definicji wkładu własnego:
1. Kredyty z wyższym wkładem własnym są z reguły tańsze od tych z niższym
2. Wkład własny w prace budowlane pozwala wymiernie obniżyć koszty robocizny mimo czasami wyższych kosztów materiałowych.

Ania i Tomasz
20-10-2009, 12:28
No tak. racja. ja bardziej skupiłem się na wkładzie finansowym, nie pomyślałem o wkładzie jako pracy własnej. Zgadzam się całkowicie. :)

piokrza
20-10-2009, 20:58
Nie stosować nowoczesnych technologii i kupować materiały i wyposażenie Made in China.

Ten sarkazm to po co?
Proszę tego nie brać do siebie. Chodziło mi o to że aby wybudować solidnie i z jakością to nie da się uniknąć kosztów.

pierwek
26-10-2009, 11:05
a'propos wkład własnej pracy.... ociepliłem sobie właśnie dom 200m2 elewacji + 70m2 garaż - w przyszłym roku na to pójdzie tynk (to już jakaś firma pewnie) czyli zaoszczędziłem ca 8-9k pln na robociźnie. I tak się to kręci. Aczkolwiek praca od świtu do zmroku (po 12h) w temperaturze 3-7 oC z przerwą 30min na posiłek 5 dni pod rząd męczy i zniechęca :-? (nakładałem klej i siatkę na elewacji domu)

Klodziki
26-10-2009, 18:01
Pierwek ale pomyśl sobie że w 5 dni zarobiłeś 9 tys. :lol:
Niezła pensja ;)

pierwek
27-10-2009, 07:15
niezupełnie.... te 5 dni to zaciągałem tylko styropian klejem+ siatka(200m). Wcześniej z 10dni kleiłem ten styropian (to w lipcu), potem kilka dni "straciłem" na piankowanie i szlifowanie, ze 3 dni na obróbkę okien i narożników. A garaż 70m2 ściany robiłem w zeszłym roku też z 10 dni (całość)...

Pracy jest bardzo dużo i nie da się tego przerobić w 2 osoby w 5 dni :D . Tym niemniej trochę kasy zostało w kieszeni. I tak ziarnko do ziarnka.... Prawdę mówiąc i tak nie miałem wyjścia bo nie mam teraz kasy a trzeba to było zakończyć przed zimą. Wypadałoby założyć też parapety ale chyba nie dam rady.

Klodziki
27-10-2009, 08:41
Aaaaa... no coś za coś :(
Ważne, że kasa została jakaś zaoszczędzona ;)

gumis107
01-11-2009, 17:56
Witam,duze pieniadze mozna zaoszczedzic majac auto dostwcze ,najlepiej 4x4 ,napedy pozwalaja przy okazji zyskac sporo czasu ,bo nie trzeba odsniezac drogi :-).Poza tym kupe peineidzy zaoszczedzilem kupujac koncowki seri,wyprzedaze itp.Proste przyklady:wklad kominkowy kupilem za 400zl ,futryny po 9.99(przed przecena kosztowaly 70-180zl) itd.Duzo tez sie oszczedza ,gdy ma sie jakies pojecie o budowlance ,warto tez przy robieniu planow brac pod uwage standardowe wyemiary plyt ,okien dzwi itp.Duzo tez daje kupowanie w sieci.Naprawde sporo mozna oszczedzic ,mnie jak na razie metr kosztowal 1/10 cen rynkowych w mojej okolicy,reasumujac ,perspektywicznie dom ok 150m.kw wyjdzie mnie ok 100tys zl,w pelni wyposazony w antyki ,z 2 kominkami itd i ponad 1 tys moich roboczogodzin.Acha dom do remontu kupilem za 50tys Pzdr

Ciril
02-11-2009, 12:35
U nas oszczędzanie zaczęło się na etapie budowy.


Nasza recepta:
- własna robocizna to podstawa (murowanie, szalowanie, zbrojenie), sami będziemy również wykonywać instalacje, podogi do wylewek (tu planujemy maszynowe, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że takich z betoniarki nie ukręcimy)
- szukanie materiałów, w różnych miejscach, porównywanie cen, targowanie się, kupowanie pozostałości po czyjejś budowie np. cegła.


Mając jednak to doświadczenie, którym możemy sie juz pochwalić, mogę napisać, iż na materiałach się nie oszczędzi za dużo (jeżeli chce się materiały z co najmniej średniej półki). Podstawą oszczędzania jest jednak robocizna, która wynosi pi x drzwi 1/3 kosztów materiału.

Także zakasać rękawy i po pracy na drugi etat murarza :wink:

pierwek
02-11-2009, 13:50
dom ok 150m.kw wyjdzie mnie ok 100tys zl,w pelni wyposazony w antyki ,z 2 kominkami itd i ponad 1 tys moich roboczogodzin.Acha dom do remontu kupilem za 50tys Pzdr

czyli wygląda, że remont domu 150m2 + antyki będzie kosztował Cię 50k pln? czy może kupiłes dom już z antykami za 50k pln?Wybacz ale brzmi to dość niewiarygodnie dla kogoś kto ma jako takie pojęcie o budowaniu i cenach; całkiem niewielkie o antykach ale też oglądałem parę mebli po renowacji i znam ceny niestety... BTW Dębowa komoda z pomocnikem (fakt bardzo duża) miała kosztować 12k pln zwykle kosztują około 6-8k pln - zależy od urody. No chyba że Ty kupujesz takie sprzęty po 400-600zł :lol:

jacekp71
02-11-2009, 18:48
to był taki post w stylu 'ja i szwagier wygraliśmy wojnę ...."
dom za 50 tys z wykonczeniem za 100 .... a gdzie Guiness z jego Księgą ?? juz wie ?

EZS
11-11-2009, 15:34
A ja się zastanawiam, po co ludzie wybierają projekty z połamanymi dachami, wykuszami, balkonami a potem dla oszczedności rezygnują z balkonu /tarasu / itd
Przecież projektów gotowych jest multum, można też wziąć jakiś na wzór i zrobić na zamówienie. A takie obcinanie detali niszczy elewację, widok, symetrię, proprcje, to potem nie ten dom!
ja się mocno zastanawiałam, czy zrezygnować z 1 okna dachowego i, prawdę mówiąc, patrze na mój dom i WIEM, że z tym oknem wyglądał by lepiej. Może kiedyś je dołożę :roll:

A tani w budowie jest parterowy dom typu obórka z dwuspadowym dachem, bez stropu betonowego i najlepiej bez ścian nośnych w środku. Wszyscy to wiedzą ale nikt nie chce przyjąć do wiadomości :lol:

Klodziki
11-11-2009, 15:37
Nieprawda, ja przyjęłam to do wiadomości ;) dlatego taką nowoczesną obórkę buduję ;)

tom13
11-11-2009, 21:43
A ja w takiej obórce (stodole) niedługo zamieszkam :D :D :D

gumis107
12-11-2009, 21:20
dom ok 150m.kw wyjdzie mnie ok 100tys zl,w pelni wyposazony w antyki ,z 2 kominkami itd i ponad 1 tys moich roboczogodzin.Acha dom do remontu kupilem za 50tys Pzdr

czyli wygląda, że remont domu 150m2 + antyki będzie kosztował Cię 50k pln? czy może kupiłes dom już z antykami za 50k pln?Wybacz ale brzmi to dość niewiarygodnie dla kogoś kto ma jako takie pojęcie o budowaniu i cenach; całkiem niewielkie o antykach ale też oglądałem parę mebli po renowacji i znam ceny niestety... BTW Dębowa komoda z pomocnikem (fakt bardzo duża) miała kosztować 12k pln zwykle kosztują około 6-8k pln - zależy od urody. No chyba że Ty kupujesz takie sprzęty po 400-600zł :lol: Witam akurat sam daje ogloszenia w sieci z cyklu"kupie antyki do remontu' czesc robie i sprzedaje ,czesc mi zostaje za darmo,umie odnawiac(kiedys dlugie lata z tego dobrze zylem).Mebl zrobiony mozesz kupic za nascie tysiecy ,albo okazyjnie taki sam do remontu czasmi za kilkadzisiat zlotych ,na ogol kupuje eklektyki .Poza tym mam uklady w branzy budowlanej i sporo rzeczy mam z odzysku lub okazyjnie kupuje.Po prostu sie nie spiesze ,nP; koza ktora kosztowala w markecie 2350zl nic mnie nie kosztowala ,plyty OSB 22 kupowalem po 11 zl /szt itd .Pzdr

Startos
13-11-2009, 09:52
A tani w budowie jest parterowy dom typu obórka z dwuspadowym dachem,
A czasami jeszcze taniej projekt z dachem płaskim ;)

Wydaje mi się, że często jest tak, że na jakimś etapie warto wydać kilka złotych więcej by potem mieć z tego większa oszczędność na dlaszej części.
Tu kłania się projekt. Przemyślany i dostosowany do nas (najlepiej indywidualny) projekt to klucz do pozbycia się zbędnych kosztów.

magsos
13-11-2009, 17:53
Cięcie kosztów to przede wszystkim:
1. Roboczy wkład własny ( o którym już było pisane)
2. Zakupy przez internet, ale to już zdecydowanie później przy wykończeniówce.

A poza tym na oknach, drzwiach, kominach, dachu i hydraulice , chyba nie da się zaoszczędzić.
Natomiast na wykończeniówce to i owszem, można kupować substytuty produktów, co nie oznacza gorsze, a po prostu nie firmowe. Jest wiele takich rzeczy.
To wszystko zależy od podejścia, czy potrafimy z pewnych rzeczy zrezygnować.
Ale to przeważnie jest tak, że na jednym się zaoszczędzi a do drugiego trzeba dołożyć.

Ja na szczęście mam to już za sobą, od kilku miesięcy zamieszkuję w moim małym i prostym domku.

aneoli
25-11-2009, 13:54
Nieprawda, ja przyjęłam to do wiadomości ;) dlatego taką nowoczesną obórkę buduję ;)

...i ja również się przyłączam:)

EZS
25-11-2009, 17:31
A poza tym na oknach, drzwiach, kominach, dachu i hydraulice , chyba nie da się zaoszczędzić.
.
Nie zartuj
przeszklenia są droższe od ściany - większe to większe koszty
gonty wychodzą taniej, niż dachówka no i więźba pod nie jest lekka, podobnie blacha
drzwi standardowe są tanższe, niż z bocznymi przeszkleniami
więźba kratownicowa zamiast stropu w domu parterowym
długo można wyliczać. Przecież mówimy o projekcie... Jak ktoś wybierze drogi projekt, to nie ma co oszczędzać dalej, to właśnie już napisałam.

I byłam świadkiem, jak w czasie, gdy mój dom kosztował ponad 300 tyś, mój kolega wybudował za nieco ponad 100.

magsos
27-11-2009, 09:34
A poza tym na oknach, drzwiach, kominach, dachu i hydraulice , chyba nie da się zaoszczędzić.
.
Nie zartuj
przeszklenia są droższe od ściany - większe to większe koszty
gonty wychodzą taniej, niż dachówka no i więźba pod nie jest lekka, podobnie blacha
drzwi standardowe są tanższe, niż z bocznymi przeszkleniami
więźba kratownicowa zamiast stropu w domu parterowym
długo można wyliczać. Przecież mówimy o projekcie... Jak ktoś wybierze drogi projekt, to nie ma co oszczędzać dalej, to właśnie już napisałam.

I byłam świadkiem, jak w czasie, gdy mój dom kosztował ponad 300 tyś, mój kolega wybudował za nieco ponad 100.

To wszystko zalezy co chce się mieć. Drzwi nie koniecznie z przeszkleniem, ale pożądne, okna też nie koniecznie z najwyższej półki cenowej, ale równie dobre, co nie oznacza, że mam dom w samych oknach. W każdym pomieszczeniu mam jedno standardowe, w łazience, spiżarni i garażu - małe a w salonie jedno +2 skrzydła 90 tarasowe. To chyba nie za dużo. Nie chodziło mi o ilość okien.
A jeżeli chodzi o dach to też zależy co dla kogo jest ważne, my na tym nie oszczędzaliśmy (co nie znaczy, że nie szukalismy żeby było najtaniej). Mamy wiązary, więc kosztowna inwestycja, ale i bardzo trwała i stabilna, pokrycie mamy dahcówkę cementową (bo na lata) itp. W końcu budujemy przeważnie na całe życie.
Więc chodziło mi o to, że owszem można tanim kosztem wybudować, ale również można w miarę rozsądku przeliczać koszty. My akurat w etap budowy zainwestowaliśmy, natomiast w wyposażenie, to kwestia dyskusyjna. Nasz dom parterowy ok. 103m2 użytkowej + ok. 35 garaż i pom. gosp. w stanie dweloperskim kosztował jakieś 200.000 zł. A z wykończeniówką, meblami do wprowadzenia jakieś 270.000 zł. Czy to dużo? Zależy jak dla kogo.

gumis107
28-11-2009, 20:44
dom ok 150m.kw wyjdzie mnie ok 100tys zl,w pelni wyposazony w antyki ,z 2 kominkami itd i ponad 1 tys moich roboczogodzin.Acha dom do remontu kupilem za 50tys Pzdr

czyli wygląda, że remont domu 150m2 + antyki będzie kosztował Cię 50k pln? czy może kupiłes dom już z antykami za 50k pln?Wybacz ale brzmi to dość niewiarygodnie dla kogoś kto ma jako takie pojęcie o budowaniu i cenach; całkiem niewielkie o antykach ale też oglądałem parę mebli po renowacji i znam ceny niestety... BTW Dębowa komoda z pomocnikem (fakt bardzo duża) miała kosztować 12k pln zwykle kosztują około 6-8k pln - zależy od urody. No chyba że Ty kupujesz takie sprzęty po 400-600zł :lol: dzis wlasnie dostalem za darmo meble ktore po zrobieniu beda wate nascie tysciecy :-) .Owszem zejdzie mi z nimi nascie godzin 9umie odnawiac) ,ale jak mam podliczyc takie cos w kosztach? Materilay to grosze ,meble za darmo ,transport przy okazji(mam busa),wiec jak widzis roznie to bywa .Jak sie czlowiek na czyms zna to moze antyki do domu miec za darmo.Acha ,moj opis juz jest nieaktualny ,chyba zrobie dom dwurodziny taniej niz za stowke ,bo mnie podatnicy wspomoga i zadotuja mi remont strychu :-).Pzdr

arktyk
30-11-2009, 15:44
Recepta jest prosta.
Mały prosty dom z dwuspadowym dachem o niewielkiej powierzchni.
Żadnych wielospadowych dachów, dużych domów. Dziwi mnie że najpierw ludzie wybierają projekty dużych domów (nawet piętrowych), a potem piszą jak maksymalnie zejść z kosztów i deklarują tanie budowanie.
Czyli zastaw się, a postaw się...
Naprawdę czasami lepiej przemysleć choćby w minimalnym zakresie projekt domu jaki jest nam potrzebny, przeliczyć dostępne środki i budować domy skrojone na miarę, zamiast pałacyków, które potem latami stoją pokryte papą
.
Pozdrawiam,

pierwek
30-11-2009, 16:03
dzis wlasnie dostalem za darmo meble ktore po zrobieniu beda wate nascie tysciecy :-)

ano to zmienia "trochę" postać rzeczy... :lol: