MaxMartini
03-08-2009, 21:10
Mam taki problem,
zabralem sie do remontu tarasu w domu ktory mam od niedawna
zatrudnilem do tego tgz fachowcow
jestem laikiem jesli chodzi o budownictwo, ale wole miec jako takie pojecie o tym co sie u mnie w domu robi i dlaczego przez tgzw fachowcow
taras ma jakies 10m dlugosci, na 3 metry szeroki
roznica temperatur jest duza, bo taras jest od poludnia w sloncu
w gorace dni nagrzewa sie tak ze boso nie da sie chodzic
okazalo sie ze na czole tarasu byl styropian, jakies 6cm
taras od spodu jest tez opcieplony, pod nim 4 kolumny
na gorze na skraju polozona plytka, szenkel, okolo 7cm
na czole normlana plytka 24x24
krancowe szenkle na gorze sobie troche poodzchodzily i zrobila sie szpara w miejscu fugi
wyplukalo fuge
one glownie lezaly na styropianie i praktycznie tylko na kleju wiec sie nie dziwie ze teraz mam do remontu taras
woda zaczela dostawac sie pod styropian i wnikala sobie w taras, w strop
i pod tynk na kolumnach pod tarasem
teraz zerwano plytki z gory i czola, taras zagumowano, wczesniej gumy nie bylo
czolo wysycha bo bylo sporo wilgotne, gora tarasu idealna
mam pytanie, czy taras ociepla sie na czole styropianem???
czy powinno sie wykoanc dylatacje przy tej wielkosci tarasu?
w poziomie czy w pionie?
na czym to polega w skrocie, zamiast jednej fugi silikon?
fachowcy chca polozyc plytki bezposrednio na czolo, po lekkim wyrownaniu i zagumowaniu
troche mi sie to nie podoba, poniewaz taras bedzie krotszy o jakies 7cm
i dokladnie na samej krawedzi bedzie stac drewniana balustrada, nabita na krotkie rurki w podstawce przykreconej do starych plytek , obecnie sa juz szczelnie zagumowane
wczesniej byl ladny odstep od krawedzi tarasu i krawedzi balustrady, bo byl ten steropian
jesli nie steropian, to jak, czym nadlozyc tam te 7 cm na czolo?
czy moze zrobic tak jak proponuja fachowcy, wyrownac. zagumowac i bezposrednio dac plytki na czolo?
zabralem sie do remontu tarasu w domu ktory mam od niedawna
zatrudnilem do tego tgz fachowcow
jestem laikiem jesli chodzi o budownictwo, ale wole miec jako takie pojecie o tym co sie u mnie w domu robi i dlaczego przez tgzw fachowcow
taras ma jakies 10m dlugosci, na 3 metry szeroki
roznica temperatur jest duza, bo taras jest od poludnia w sloncu
w gorace dni nagrzewa sie tak ze boso nie da sie chodzic
okazalo sie ze na czole tarasu byl styropian, jakies 6cm
taras od spodu jest tez opcieplony, pod nim 4 kolumny
na gorze na skraju polozona plytka, szenkel, okolo 7cm
na czole normlana plytka 24x24
krancowe szenkle na gorze sobie troche poodzchodzily i zrobila sie szpara w miejscu fugi
wyplukalo fuge
one glownie lezaly na styropianie i praktycznie tylko na kleju wiec sie nie dziwie ze teraz mam do remontu taras
woda zaczela dostawac sie pod styropian i wnikala sobie w taras, w strop
i pod tynk na kolumnach pod tarasem
teraz zerwano plytki z gory i czola, taras zagumowano, wczesniej gumy nie bylo
czolo wysycha bo bylo sporo wilgotne, gora tarasu idealna
mam pytanie, czy taras ociepla sie na czole styropianem???
czy powinno sie wykoanc dylatacje przy tej wielkosci tarasu?
w poziomie czy w pionie?
na czym to polega w skrocie, zamiast jednej fugi silikon?
fachowcy chca polozyc plytki bezposrednio na czolo, po lekkim wyrownaniu i zagumowaniu
troche mi sie to nie podoba, poniewaz taras bedzie krotszy o jakies 7cm
i dokladnie na samej krawedzi bedzie stac drewniana balustrada, nabita na krotkie rurki w podstawce przykreconej do starych plytek , obecnie sa juz szczelnie zagumowane
wczesniej byl ladny odstep od krawedzi tarasu i krawedzi balustrady, bo byl ten steropian
jesli nie steropian, to jak, czym nadlozyc tam te 7 cm na czolo?
czy moze zrobic tak jak proponuja fachowcy, wyrownac. zagumowac i bezposrednio dac plytki na czolo?