Zobacz pełną wersję : Tynki cement-wapienne chyba cos nie tak:(
Bellucci
05-08-2009, 15:11
Mamy w domku tynki cementowo wapienne bo takie w sumie chciałam, teraz jak maluje kolorem to dopiero widzę co mam na tych ścianach, przycierki, zacierki, dziurki, w jednych miejscach jest wiecej kwarcu w drugich mniej, kolor wyglada fatalnie w każdym miejscu ma inny odcień, tragedia. Poza tym te ściany wyglądają jakby się przewróciły i potłukły, wszędzie jakies mikro pęknięcia. Kurcze co z tym zrobić? Czy źle zostały zrobione? . Co z tym zrobić, żeby ściana nie była super gładka jak przy gipsach, ale żeby miała jednolitą strukturę? Powiem szczerze że jestem podłamana :(
Jak nie bylo z zacieraniem kwarcem to teraz na taki tynk to gładź wapienno kwarcowa z drobnego piasku 0.2
Ew przetrzec papierem sciernym zagruntowac i pomalowac. Efekt nie satyna tylko struktura ale mi sie podoba chociaz na poczatku mialem watpliwosci.
czy kolega Zonzi nie pomylił tynków gipsowych z cementowo wapiennymi?
Na moje jak ma być gładko, to szpachlowanie.
Wykonanie - te małe pęknięcia, mogą się pojawić, nie wiem, ścian nie widzę, i nie stwierdzę, że to co ty masz, to fuszerka, czy tynk źle umieszany, źle zatarty... etc.
na moje dobry malarz sprawę załatwi
Daga&Adam
09-08-2009, 10:48
Mamy w domku tynki cementowo wapienne bo takie w sumie chciałam, teraz jak maluje kolorem [...]
Tzn. farba jeszcze nie wyschla ? W trakcie malowania i schniecia to kazda sciana wyglada koszmarnie :)
BTW. Wczoraj mnie moj tynkarz uswiadomil jak schna tynki C/W. Pokazuje mu, ze w piwnicy chyba tynk popekal z mojej winy - bo wlaczylem osuszacz i chyba za szybko wyciagnal z nich wilgoc, bo zostala pajeczynka na scianie. A on mi mowi ze to nie jest pekniecie tylko tak tynki schna. Na dowod tego wzial mnie na gore i zmoczyl z butelki kawalek sciany, gdzie tynk byl juz suchy, gladki, bielutki, no poprostu idealnie ladny. I co ? W tym miejscu pojawila sie koszmarna pajeczyna:) I to jest normalne! Jak wyschlo - zadnej pajeczyny, spowrotem piekna rowna gladka biel :)
Takze moze martwisz sie zbyt szybko? :)
pozdr.
. Co z tym zrobić, żeby ściana nie była super gładka jak przy gipsach, ale żeby miała jednolitą strukturę? Powiem szczerze że jestem podłamana :(
jaki dałaś podkład pod finałową warstwę koloru?
Bellucci
09-08-2009, 22:58
Dałam tylko grunt...To źle? Z tymi scianami sobie poradziłam, wziełam szpachelke i to co rzucało mi sie w oczy delikatnie zaszpachlowałam, póxniej starłam zwykła ścierką, bo warstwa szpachli była naprawde cieniutka, zagruntowałam te poprawki i pomalowałam. Jest git :)) Jutro zetre tylko papierem te miejsca gdzie wydaje mi sie że jest za dużo piasku i powinno byc ok.
Dałam tylko grunt... jaki grunt? i ile razy kładłaś kolor?
Bellucci
10-08-2009, 08:10
Kupiłam grunt uniwersalny ben braven jakiś, pan w sklepie mi taki doradził. Gruntowałam raz i na drugi dzień dwie warstwy duluxa na razie, ale chyba trzeba 3 bo sa gdzie niegdzie prześwity.
Pewnie pod kolor powinnam białym poleciec, nie? Tak zrobiliśmy na górze największy 40 m pokój, ale resztę robimy od razu na grunt. Został mi teraz do pomalowania hol i moja sypialnia, sa raz zagruntowane, maznąc je wpierw na biało przed kolorem? Efekt będzie lepszy? Białej farby mam w brud. Tylko ze roboty z tym wiecej, ale jak ma byc lepiej to tak zrobie.
nie znam tego gruntu co pisałaś... ale domyślam się, że to coś podobnego do unigruntu
proponuję spróbować tak...
na surowy tynk dać mieszankę białej emulsji poł na pół z wodą, jak wyschnie na to "Śnieżka grunt" - uzyskasz ładny biały podkład. (już będziesz widzieć czy faktura Ci w miarę odpowiada - Śnieżka trochę powinna wygładzić fakturę) Na tak przygotowaną ścianę 2x (lub 3x jeśli będzie to konieczne) koloru. To powinno dać Ci najładniejszy efekt.
Ja próbowałem różnie malować tynki cem-wap i po tym efekt najładniejszy.
edit: doczytałem że już masz zagruntowane ściany - jak one wyglądają? tzn jeżeli nie są białe to jednak proponuję śnieżkę grunt przed kolorem - w ostateczności jakąś białą emulsję - zawsze to lepiej niż nic.
czy kolega Zonzi nie pomylił tynków gipsowych z cementowo wapiennymi? Na moje jak ma być gładko, to szpachlowanie.
Nie :-) To sa tynki bodajze kategorii 4 f. To jest obrzutka cementowa, tynk i na to idzie gladz wapienna.
Po zatarciu tynku filcem i tak zostana slady kornika po piasku.
Zeby bylo gladko i rowno na ostatnia warstwe daje sie gladz wapienna z piaskiem o b. drobnej granulacji. Cenowo niestety to wychodzi slabo a do tego dobrych tynkarzy to ze swieca szukac.
U mnie tam gdzie byly tynki CW tylko filcowane na poczatku bylo widac nieciekawa strukture i zastanawialem sie nad gladzia.
Po przeszlifowaniu, dwa razy śniezka grunt i dwa razy kolor wyszedl calkiem dobry efekt.
Bellucci
10-08-2009, 10:03
Jak troszke je szpachla potraktowałam to efekt super, nie widac tych przycierek i pajeczyn ( takich mikropeknieć), tak to te tynki sa zrobione dobrze, moze troszke niechlujnie miejscami, a to jakas dzurka, a to grudka, musze je po prostu dopieścić, ale juz mam sposób, więc musze tylko rekawy zakasac i do roboty :)) Duzo mi nie zostało bo tylko hol na górze i ściana przy schodach, ale salon zrobiłam tak, że mucha nie siada i to w jeden dzień :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin