PDA

Zobacz pełną wersję : Woda z rynien a studnia



alfa36
06-08-2009, 22:00
Studnia już wykopana. Zastanawiamy się, czy nie odprowadzic wody z rynien do tejże studni. Ktoś tak ma? Może lepiej coś innego zrobic z tej wody z deszczu? Jeśli zakopać zbiornik to jaki duzy musi być? Bo tak sobie myslę, że jak wodę z deszczu tam odprowadzę, to juz ta woda tylko do podlewania będzie się nadawala. A z drugiej strony po to wykopalismy studnię, żeby wlasnie do podlewania byla. teraz dopiero przychodzi mi do glowy, ze ta woda do basenu dziecka, a może kiedys podlączylo by się ją do lazienki? Dylematy... Brak pomysłu...

Kris2222
06-08-2009, 22:06
woda z deszczu i tak sie straci w studni, bo studnia nieszczelna i wszystko co wyżej niż żyła wodna i tak sie straci , a no i wode ci deszczówka zepsuje w studni
jaj mam studnie chłonne do rynien , dwie po 2 metry , 1,5 metra od dna wchodzi odpływ z rynien , po zajebistych ulwach prawie dobiła do tych 1,5m wysokosci , ale jakies dwie godziny po ulewie były puste , przy narmalnym deszczu , nawet dwu tygodniowym :wink: woda nie dzwiga sie wyżej niż 50cm

ale mas piasek na działce wiec to duży plus

alfa36
06-08-2009, 22:15
ale mas piasek na działce wiec to duży plus

Dzięki za odpiowiedź. Ostatnie zdanie nie bardzo rozumiem. Na dzialce mamy głównie glinę. Ma to jakieś znacznie? j

KaiM
07-08-2009, 00:03
My właśnie mamy wszystkie odpływy z rynien podłączone do studni - zupełnie jak Twojej tzn. studni z wodą "szarą" - do podlewania mycia samochodu itp.
Sprawdza się od paru lat nawet w tym roku kiedy leje często i mocno studnia wszystko przyjmie i nie wykipi :D To dlatego że na dole ma ciek wodny którym nadmiar odpłynie. Dopóki nie było studni woda nam robiła na działce niezłe błoto z gliny...

Do studni z wodą pitną absolutnie bym nie podłączał.

alfa36
07-08-2009, 06:27
Pitna woda ze studni nie wchodzi w grę, nawet jesli badania wykazalyby, że jest ok. Powód.... jakies 400 m od cmentarza w linii prostej jest ta dzialka. Ale ostatnio zaczęłam zastanawiac się, cz nie moznaby kiedys w przyszlosci takiej wody podciągnąć do ubikacji. Ale, czy ma to sens, takie myslenie. Bo teraz wlasciwie wszystko zrobione, nie bedziemy kombinować z rurami.

q-bis
07-08-2009, 07:22
Tutaj
http://forum.muratordom.pl/post3340619.htm?highlight=#3340619
jest wymiana doświadczeń w tym temacie.

Dodam, że u mnie już hula...
Woda w studniach jest cały czas, na ogród, do samochodu itp...
Po największych burzach się nie przelewa - sprawdza się rozsączanie wyprowadzone z drugiej studni na teren działki za pomocą 15m rury drenażowej.
Polecam.

laspalmas
07-08-2009, 08:44
Podłączenie rynien czy czegokolwiek do studni która jest na warstwie wodonośnej jest niedopuszczalne :evil: :evil: :evil:
Zanieczyszcza się warstwę wodonośną nie tylko bakteriami lecz także całym syfem który deszcz spłuka z dachu. Trzeba zdać sobie sprawę że nie tylko wy korzystacie z tej wody do mycia, podlewania ale ktoś w okolicy być może używa jej do picia!
No chyba że jasno sobie wyjaśnimy że NAJWAŻNIEJSZY JESTEM JA !!! A RESZTA MNIE ABSOLUTNIE NIE OBCHODZI!!! to wówczas mamy jasność i jakiś początek do dyskusji.

q-bis
07-08-2009, 08:51
Podłączenie rynien czy czegokolwiek do studni która jest na warstwie wodonośnej jest niedopuszczalne :evil: :evil: :evil:
Zanieczyszcza się warstwę wodonośną nie tylko bakteriami lecz także całym syfem który deszcz spłuka z dachu. Trzeba zdać sobie sprawę że nie tylko wy korzystacie z tej wody do mycia, podlewania ale ktoś w okolicy być może używa jej do picia!
No chyba że jasno sobie wyjaśnimy że NAJWAŻNIEJSZY JESTEM JA !!! A RESZTA MNIE ABSOLUTNIE NIE OBCHODZI!!! to wówczas mamy jasność i jakiś początek do dyskusji.

Nie wiem czy do mnie pijesz .... ale...
u mnie są wybudowane dwie studnie retencyjne czyli zbiorniki betonowe o poj 9m3 które służą tylko i wyłącznie do zbiórki deszczówki z pow dachu...
Ew. nadmiar odprowadza się do studni chłonnej, w moim przypadku rury rozprowadzonej na terenie trawnika.
Ogranicz emocje i poczytaj co tam w załączonym linku...

laspalmas
07-08-2009, 13:48
Q-BIS Nnie piję do ciebie, ani do nikogo personalnie i nie chodzi mi o studnie chłonne.
chodzi mi wyłącznie o spuszczanie ścieków do typowych studni w typowym tego słowa pojęciu a więc takich z których czerpie się wodę i które posadowione są na warstwie wodonośnej, co chyba przyznasz że jest bardzo złą praktyką.