PDA

Zobacz pełną wersję : Nie moge sprzedac mieszkania !!!



Loricaria
10-08-2009, 20:03
To okropne - ile mozna jeszcze zejsc z cena? Moze znacie jakies skuteczne sposoby? Ani biura nieruchomosci, ani sama: nie umiem go sprzedac. A potrzebujemy kase na wykonczenie domu ...

Nefer
10-08-2009, 20:10
Zależy gdzie. W Warszawie warto zamieścić ogłoszenie po wietnamsku :)

Loricaria
10-08-2009, 20:11
Oj, daleko od Warszawy. Woj. dolnośląskie, miejscowość około 80 tyś. mieszkańców.

Nefer
10-08-2009, 20:14
A to musisz zrobić lokalny research :)

Paty
10-08-2009, 20:30
a może trzeba podpicować trochę mieszkanie..........czasami niewielkie zmiany a większe zainteresowanie klientów..........wystarczy usunąć zbędne , zagracające mieszkanie rzeczy, im więcej "gratów" tym mieszkanie wydaje się małe , ciasne.......mniej rzeczy to wrażenie przestrzeni , dokładnie tak samo w łazience im mniej buteleczek, pierdołek tym lepiej, błyszcząca podłoga, pachnidełka po kątach, spróbuj poprawić "wizual" zastanów się czy sama chętnie kupiłabys mieszkanie , które oferujesz................

Loricaria
10-08-2009, 20:42
Uwierz mi - mieszaknie jest naprawdę piękne. Żadnych pierdół, podłoga - gres na wysoki połysk ... jasno, przestronnie, wszystko ze smakiem, projektowane przez architekta. I nic ...

lump praski
10-08-2009, 20:50
Czyzby....................................kryzys ? :o ktorego nie ma ? :roll:

Paty
11-08-2009, 07:17
Uwierz mi - mieszaknie jest naprawdę piękne. Żadnych pierdół, podłoga - gres na wysoki połysk ... jasno, przestronnie, wszystko ze smakiem, projektowane przez architekta. I nic ...



skoro tak to musisz zastosować reklamę jednego ze sklepów ------------CENA CZYNI CUDA------------innej opcji nie ma..............teraz to chyba jeden z gorszych momentów na sprzedaż mieszkania, trzeba było to zrobić w zeszłym roku gdzie ceny były niebotyczne w stosunku do wartości nieruchomości........teraz musisz zejść do ceny realnej..........coś jest warte tyle ile ktoś za to chce dać............

Paty
11-08-2009, 07:17
Czyzby....................................kryzys ? :o ktorego nie ma ? :roll:


Lumpik chcesz kolejnej awanturki............już za to dostałyśmy po nosie :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

Loricaria
11-08-2009, 11:15
Czyli z 2700 za metr zejsc do 2500? Sa gdzies takie ceny mieszkan o wysokim standardzie?

malka
11-08-2009, 13:57
Miasto 130 tyś mieszkańców, mieszkanie w budownictwie z lat 60, wszystkie media, puste, po remoncie...1800 -2200 zł/m2
Takie sa teraz realne ceny mieszkań

lump praski
11-08-2009, 14:55
Czyzby....................................kryzys ? :o ktorego nie ma ? :roll:


Lumpik chcesz kolejnej awanturki............już za to dostałyśmy po nosie :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:


Ja ? ? ? Awanturki ? ? ? No cos Ty ? !


Czyz nie pisalam, ze wkrotce wiekszosc nieruchomosci bedzie n i e s p r z e

d a w a l n a ?

I co ?

Sama, naga prawde pisalam ! A ze niektorym oczy bielmem zarosly to nie moja wina .

:D

Dodam, ze ceny beda jeszcze spadac.....kryzys w Polsce dopiero sie rozkreca.

Jesli chcesz sprzedac t e r a z mieszkanie to musisz zejsc z ceny.

Powtorze cos co tez bylo n i e p o p u la r n e i malo nie zostalam z je d z o na :D

W kryzysie to n i k t nie patrzy na tzw s t a n a r d bo technologie i mody g a l o p u ja i zmieniaja sie blyskawicznie , poza tym s t a na r d rzecz umowna - ktos moze nie znosic gresu na podlodze bo uznaje tylko dechy.

Dla kupujacego liczy sie lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja.

Czy blisko do srodkow komunikacji p u b l i c z n e j, dobrych przedszkoli, szkol,

terenow zielonych, sklepow. Czy klatki schodowe sa czyste , czy sa sprawne i nie pobrudzone windy, czy teren wokol budynku zadbany........czy jest bezpieczne miejsce garazowe .

A czy umywalka w lazience kosztowala 5 tysiecy czy 500 zlotych jest drugorzedne albo i trzecirzedne.

raffran
11-08-2009, 15:25
A jak robia deweloperzy zeby przyciagnac klienta?
Dokladaja do mieszkania np.samochod, slyszalem o takich praktykach. A ty zamiast samochodu zaproponuj swojego malzonka :P
Nam sie na szczescie udalo sprzedac mieszkanie, wyszlo po 4700/m2, ale poltora roku temu zaczynalismy od 5000/m2. Mieszkanie bylo super ,ale w wielkiiej plycie, wiec uwazam,ze dostalismy dobr cene jak na nasza lokalizacje.
Mielismy oferty chyba w 4 biurach i w sumie przez ten czas bylo 3 zainteresowanych, az w koncu sprzedalismy na wlasna reke na koniec opuszczajac jeszcze polowe tego co bysmy zaplacili posrednikowi.

lump praski
11-08-2009, 15:33
Zalezy w jakim s t a n d a r d z ie ten malzonek..........

pjr
11-08-2009, 21:12
To okropne - ile mozna jeszcze zejsc z cena? Moze znacie jakies skuteczne sposoby? Ani biura nieruchomosci, ani sama: nie umiem go sprzedac. A potrzebujemy kase na wykonczenie domu ...
Na razie wynajmij i ..... czekaj na koniunkturę.

remekb
12-08-2009, 11:07
Czyzby Lubin i okolice osiedla Przylesia ?? ;)
Tam sprzedaz siadla jeszcze przed kryzysem.
U developera w nowym budynku mieszkania mozna kupic w okolicach 3300 za m2.

lump praski
12-08-2009, 20:52
I tak za duzo........kryzys w mniejszych miejscowasciach zaczal byc odczuwalny zancznie wczesniej niz w duzych miastach - stad ich mieszkancy z zacietoscia godna lepszej sprawy zaprzeczali jakoby w ogole sie zaczal..... 8) ....i robili wrazenie slepych i gluchych. :D

remekb
13-08-2009, 08:17
Duzo nie duzo - wazne ze spadac dalej nie chce - ceny trzymaja sie i chetni sie znajduja.

Kasiorek
13-08-2009, 08:34
Też mieliśmy problem ze sprzedażą mieszkania. I teraz w sumie jesteśmy zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Kredyt dostaliśmy a mieszkanie wynajmniemy i poczekamy na lepsze czasy.Miałam dość rozmów o schodzeniu z ceną " bo kryzys"

patusia
13-08-2009, 11:26
Bardzo niskie te ceny za metr. U nas miasteczko na podkarpaciu , jakieś 43 tys mieszkańców, mieszkania do remontu kosztują ok 3000 zł za metr ( okna do wymiany), Jak komuś uda się kupić za 2700 - 2800 to jest super.

szopen
14-08-2009, 09:28
Ja bym radził poczekać trochę. Od dłuższego czasu słyszę "nie kupuj, poczekaj do jesieni, wtedy będą spadki". Początkowo miałem zamiar czekać do jesieni na owe spadki, ale kiedy tą radę usłyszałem od obcego faceta na zwykłym forum, zrezygnowałem. Tak dużo osób czeka na tą jesień, że jest teoretycznie możliwy wzrost cen mieszkań...

Właściwie, to zaraz o tym napiszę chyba więcej w wątku o kryzysie :)

Nexxre
19-08-2009, 21:10
Z mojego doświadczenia w mniejszych miejscowościach ciężko ze sprzedawaniem, ale tak jak ktoś tu doradzał, spróbuj wynająć, a chcąc sprzedać to najszybciej prawdopodobnie na: allegro/otodom/forum muratora może i inne portale, oraz zostawianie oferty w max ilości agencji...

tablo
03-09-2009, 09:41
a dlugo juz sprzedajesz?
bo wakacje to handlowy zastoj

allegro/otodom/forum muratora... oraz zostawianie oferty w max ilości agencji...
nieruchomosci-online.pl - wazne sa dobre zdj.
krotkie ogloszenia w prasie lok.
nastepnie ogloszenia rozwieszane w poblizu (moze ktos z bloku obok postanowi zmienic mieszkanie na wieksze)
a na koncu baner zawieszony na balkonie

tomek2010
06-08-2010, 11:41
Mówi się, że każda nieruchomość ma swojego nabywcę tylko trzeba go znaleźć ;)
Wiadomo, że bywa iż jest to kwestią czasu, dlatego warto ten czas wykorzystać skutecznie i reklamować nieruchomość w jak najlepszy sposób.
Znane sposoby:
Portale z ogłoszeniami (gratka.pl, trader, otodom.pl, allegro)
Lokalne gazety (najlepiej dodatek nieruchomosci)
Chociaż szczerze moim zdaniem to już dzisiaj nie wystarcza, żeby sprzedawać a nie marudzić trzeba zrobić krok do przodu.
Trzeba się naprawdę przyłożyć [ moderowano - reklama ]

Pamiętaj, że dużo zależy od ceny nieruchomości i od atrakcyjności oferty.

Pozdrawiam.

agata353
27-10-2010, 13:03
Też miałam ten sam problem- sprzedałam mieszkanie ładne 77 m2 za 2500 za metr. Kupiec był JEDEN !. Masakra! Ale wykonczenie domu było sprawą priorytetową, w nieskończoność nie można czekac ,aż się trafi dobra transakcja, bo rynek rzeczywiście stoi.Powodzenia.