Czy mozna zagipsować puszki od prądu ?

[xisio]

Witam

Bardzo mnie wkurzają puszki od połączeń kablowych, nad każdym kontaktem mam puszkę, a po zmianach w projekcie przybyło kontaktów i generalnie na każdej scianie mam po 2-3 puszki.

Czy mogę je zagipsować ? w środku są kable pozaciskane szybkozłączkami generlanie bardzo trudne do rozerwania jak sie chce coś rozłączyć, myśle by wyłączyć światło i zagipsować wszystkie puszki które są najbardziej na widoku.
Co o tym myślicie ?

[Garcia27]

Bym powiedział - trzeba było robić instalację bezpuszkową, ale to kosztuje...

Jeśli puszka zakryta jest deklem, to można pociągnąć po niej gipsarem. Tylko żebyś wiedział gdzie są te puszki, bo trzeba będzie do niej kiedyś zajrzeć.

[Besta77]

U nas wszystkie są zagipsowane. Nie widać gdzie są, ale mamy plany całej instalacji, więc jakby co... to się je znajdzie :)

[anula302]

Ja na parterze mam zagipsowane, ale juz klilka razy je odkuwlismy :evil:

[robertsz]

...nad każdym kontaktem mam puszkę...
To już połowa sukcesu, bo w razie czego wiesz gdzie masz ich szukać.

Te szybkozłączki w puszkach to zapewne WAGO lub WAGOpodobne. Jeśli WAGO to nie będziesz miał problemów i gipsuj śmiało.

Najpierw zrób zdjęcia, sprawdź optycznie czy w puszkach wszystko gra, zasłoń deklem i gipsuj.
W czasie schnięcia gipsu zrób końcem długopisa małe wgłębienie w gipsie.
Z poziomu podłogi będzie to niewidoczne, ale jak będziesz musiał odnaleźć puszke to bardzo Ci pomoże.

[xisio]

niestety uroki kupowania mieszkania od dewelopera...
nie miałem wpływu na to czy będzie z puszkami czy bez.

Problem jest ze tynki mam ładne i gładkie na tym paskudne plastykowe denka od prądu, pomyślałem ze wyjmę dekielek, kostki zawinę taśmą izolacyjną i wszytko zalepię gipsem w środku. Trochę szlifowania finiszera i nie będzie śladu pod farbą.

Tylko mam obawy co do tego by napychać do środka gips... a samo gipsowanie dekli tez nie wiele da bo będą ślady na gładkiej ścianie.

Jak myślicie ? gniazdka, włączniki i wszystko działa prawidłowo, jak zagisuje to i tak nic nie powinno sie samo z siebie zepsuć...

[robertsz]

Jeśli zagipsujesz środek puszek to narobisz sobie niezłych problemów w przyszłości.

Gips będzie ciągnął wilgoć z powietrza, bo taka jego natura.
Będzie trzymał tą wilgoć, a w międzyczasie zabezpieczenia różnicowo-prądowe będą wywalać pół mieszkania z tego powodu.
Gips powoduje korozję i to szybką.
Już lepsza byłaby wełna mineralna (niepalna) i dopiero gips.

Spróbuj może:
1) ostrym nożem objechać plastikowe puszki dookoła, tak żeby uzyskać te 2-3 mm głębiej i zrównać dekiel ze ścianą lub nieco niżej i zagipsować cienką warstwą,
2) odkuć puszke dookoła, wcisnąć ją i osadzić głębiej na nowo.

Na marginesie, puszek górnych nie widziałem w nowych budynkach od 4-6 lat o ile dobrze pamiętam.