PDA

Zobacz pełną wersję : Wentylacja bez komina



kisok
18-08-2009, 16:06
Mam piętrowy dom, wentylacja z komina jest umieszczona tylko w łazience i kuchni na parterze. Myślałem o dopowietrzeniu pokoju na parterze i dwóch pomieszczeń na piętrze. Zimową porą skrapla się woda na szybach i spływa na parapet, boję się, żeby nie weszła mi wilgoć do domu. Mam plastikowe okna więc jest wszystko szczelne, z zewnątrz budynek ocieplony jest styropianem. Czy rozwiązanie doopowietrzenia pomoże czy może jest jakieś inne rozwiązanie problemu.
Proszę o pomoc i pozdrawiam,
Maciej

kaczorr
18-08-2009, 16:22
może pomóc ale nie musi :wink:
czy czasami problem nie pojawił się po wymianie okien???
z tego co mi wiadomo to są plastiki z wentylacją i bez wentylacji, często zdarza się iż po montażu okien bez wentylacji własnie zaczynają się problemy z wilgocią

pozdrawiam

kisok
18-08-2009, 16:32
Dziękuje za odpowiedz. Okna nie mają wentylacji. Były wstawiane razem z całym budynkiem (11 lat temu). Ten problem jest od zawsze.
W takim razie czy brak wentylacji w oknach musi być powodem mojego problemu?
Pozdrawiam,
Maciej

kaczorr
18-08-2009, 18:34
najprawdopodobniej tak...
najłatwiej po prostu to sprawdź :) , zostaw uchylone lufciki przez 24h na dobę na kilka dni i będziesz wiedział czy chałupa "obeschła" i czy nie ma wilgoci.
Ewentualnie zostaw wszystkie okna niedomknięte - okno "załapane" tylko lekko klamką - również dowiesz się czy przyczyną są owe okna - po prostu rozszczelnij je jakoś na próbę - ale nie zdewastuj :lol: .
jeżeli masz w chacie jakiś higrometr - np.w barometrze to będziesz od razu mniej więcej wiedział czy przyczyną są okna - jednak nie zapominaj iż wilgotność jest również zależna od wilgotności zewnętrznej - każdym razie powinna po kilku dniach spaść.
..dołożenie jakiegoś kominka(wywietrznika) to również rozwiązanie jednak nie zapominaj o obiegu powietrza, wilgoć i powietrze będzie zasuwać tylko wtedy gdy będzie dostęp powietrza z innego źródła - czyli wymiana powietrza.
w każdym bądź razie szczelne okna i dobre - spasowane drzwi i mamy zamiast mieszkania puszkę, jeżeli masz kanały wentylacyjne to może jest możliwość wpięcia się(kanał w ścianie działowej) - wybijasz dziurę wstawiasz kratkę i jest cacy

...ja spróbowałbym z tymi oknami - gdy stwierdzisz,że to rzeczywiscie wina okien to:
albo regularnie wietrzyć albo pozakładać na okna nawietrzaki - groszowe sprawy ewentualnie mikrowentylację

dlatego też kto ma forsę to zakłada okna drewniane,które mają po 2,3 lub 4 szyby i uszczelki jak przy pcv - jednak pięknem i zaletą drewna jest to że zawsze mniej lub bardziej pracuje i okno nie jest nigdy w 100% szczelne
zajrzyj tutaj:

http://forum.solidnydom.pl/viewtopic.php?t=73

pozdrawiam

coulignon
18-08-2009, 21:50
coś za wcześnie na taki post... Najwcześniej powinień się pojawić w pażdzierniku i byc jeszcze okraszony jakimś "dmucha mi z kanłau wentylacyjnego do łazienki" :lol:

Rozczelnij okna. I po problemie.

Że zimne powietrze dmucha?? Musi dmuchać.