PDA

Zobacz pełną wersję : dobry kominek to jet TO



andrzejj_
03-01-2004, 08:45
Chciałem sie podzielić 4letnim doswiadczeniem palenia w kominku panorama jotul.
--koniecznie trzeba palic drewnem twardym<debina,buczyna> ktore kupilismy rok wczesniej!!!!! wazne
--palimy w kominku non stop od wrzesnia do kwietnia
--robimy doswiadczenie i.... wyłączamy kocioł CO
--koszty ogrzewania sa wtedy b.niskie

ara
03-01-2004, 10:06
andrzejj, spadasz mi z nieba z tą wiadomością!!!! :P :lol: Wczoraj kupiłam JOTULA panoramę!
Miłego c i e p e ł k a !!

FANI JOTULA ODEZWIJCIE SIĘ!!!


pozdr.

ara
[/b]

03-01-2004, 11:10
Aro a ile Cię kosztował ten Jotulek ijaka ma moc?

ara
03-01-2004, 20:24
GOŚCIU nieznany z imienia, służę informacją :

15 kW, cena sztywna : ufff :oops: 5700 zł.

ara
03-01-2004, 21:51
Tylko j e d n a osoba lubi swojego YOTULA ??? Trochę nie chce mi się wierzyć.... :roll:

pozdr.

Szymeq
03-01-2004, 22:17
Przepraszam, że pytam -ten Jotul to koszt całego kominka z obudowaniem czy samego wkładu :o

andrzejj_
04-01-2004, 07:30
ara.... dobry zakup.bedziesz zadowolony,a .Przy pierwszym paleniu nie zrób tego błłędu co ja.Szyba zaczęła mi sie odymiac i wpadłem w panikę.Ty nie wpadaj tylko pal .Po kilku godzinach szyba sama sie ,,wypali,,i bedzie jak łza.Oczywiscie raz na miesiąc mozna umyc szybę ale musi byc ona CAŁKOWICIE ZIMNA.
tak sie zastanawiam moze by zorganizowac sie w grupę i kupowac drewno z lasu w duzych ilosciach.Ma ktos dojscia??pozdrawiam andrzejj

ara
04-01-2004, 11:44
Przepraszam, że pytam -ten Jotul to koszt całego kominka z obudowaniem czy samego wkładu :o


Niestety, :oops: ... samego wkładu

pozdr.

ara
04-01-2004, 11:52
ara.... dobry zakup.bedziesz zadowolony,a .Przy pierwszym paleniu nie zrób tego błłędu co ja.Szyba zaczęła mi sie odymiac i wpadłem w panikę.Ty nie wpadaj tylko pal .Po kilku godzinach szyba sama sie ,,wypali,,i bedzie jak łza.umyc szybę ale musi byc ona CAOczywiscie raz na miesiąc mozna CAŁKOWICIE ZIMNA.
tak sie zastanawiam moze by zorganizowac sie w grupę i kupowac drewno z lasu w duzych ilosciach.Ma ktos dojscia??pozdrawiam andrzejj


andrzejj, czy masz sprawdzony środek do czyszczenia szyby, bo skoro już tyle zainwestowaliśmy.... :roll:

pozdr

pattaya
04-01-2004, 14:11
Często czytam sobie posty "kominkowców" i jednego nie rozumiem:Skąd wy bierzecie tyle czasu na palenie w kominku?Owszem,u mnie też będzie obowiązkowo kominek(nawet dwa) ale mają za zadanie "ocieplać" atmosferę w domu ,ogień jest piękny i uspokaja.Traktuję kominki rekreacyjnie.Pracuję od 8-20 .Kiedy do diabła ja mam palić w kominku,tak by traktować to jako główne źródło ciepła w domu?Zazdroszczę wam wolnego czasu.

ara
04-01-2004, 14:31
Często czytam sobie posty "kominkowców" i jednego nie rozumiem:Skąd wy bierzecie tyle czasu na palenie w kominku?Owszem,u mnie też będzie obowiązkowo kominek(nawet dwa) ale mają za zadanie "ocieplać" atmosferę w domu ,ogień jest piękny i uspokaja.Traktuję kominki rekreacyjnie.Pracuję od 8-20 .Kiedy do diabła ja mam palić w kominku,tak by traktować to jako główne źródło ciepła w domu?Zazdroszczę wam wolnego czasu.



Hmm... :wink: ponoć nikt się nie męczy bardziej niż zazdrośnik, więc pragnę CI donieść, że w pracy zasuwamy tak samo jak TY... :evil:
Tyle tylko, że ten ogieniek ma możliwość w domu podsycać kto inny...

pozdr.

magi
04-01-2004, 17:23
a często trzeba go podsycać?

ara
04-01-2004, 17:56
a często trzeba go podsycać?


YOTULA nabyłam dopiero co. Jeszcze nie zdążyłam go rozpracować. Jak tylko nabiorę doświadczenia, zgłoszę się z odpowiedzią. :D

hej !

picador
04-01-2004, 18:09
Często czytam sobie posty "kominkowców" i jednego nie rozumiem:Skąd wy bierzecie tyle czasu na palenie w kominku?Owszem,u mnie też będzie obowiązkowo kominek(nawet dwa) ale mają za zadanie "ocieplać" atmosferę w domu ,ogień jest piękny i uspokaja.Traktuję kominki rekreacyjnie.Pracuję od 8-20 .Kiedy do diabła ja mam palić w kominku,tak by traktować to jako główne źródło ciepła w domu?Zazdroszczę wam wolnego czasu.

Witam na grupie :D

ja również tego czasu mam mało , ale również planuję zrobić kominek nie tylko dla atmosfery , planuję czasem palić w kominku po pracy czyli ok 20-tej , dobry wkład myśle że wypali się po północy a gdy temp spadnie włączy się olejowy i ma utrzymywac temp w ciągu dnia , nie wiem jak to się sprawdzi , zobaczymy ...

spox...
04-01-2004, 18:27
do panoramy dokladam raz na 5godzin....Zawsze mozna dojechac z pracy i dorzucic drewna...a przy okazji wypic kawke:)

ludwiku.....do szyby:))
04-01-2004, 18:31
szybe myjcie zwyklym ludwikiem.MUSI BYC OCZ,ZIMNA!!!
Po paleniu w kominku przez m-c nawet samą woda schodzi sadza:)spox

andrzejj
04-01-2004, 18:36
Często czytam sobie posty "kominkowców" i jednego nie rozumiem:Skąd wy bierzecie tyle czasu na palenie w kominku?Owszem,u mnie też będzie obowiązkowo kominek(nawet dwa) ale mają za zadanie "ocieplać" atmosferę w domu ,ogień jest piękny i uspokaja.Traktuję kominki rekreacyjnie.Pracuję od 8-20 .Kiedy do diabła ja mam palić w kominku,tak by traktować to jako główne źródło ciepła w domu?Zazdroszczę wam wolnego czasu.
qrde,a w ogole praca nie zając no nie i w ogole:))

marekbil
04-01-2004, 20:00
Ja podkladam co 8-10 godzin (dom jeszcze niezamieszkany) przy minimalnym dostepie powietrza spafakt ,ze sprawnosc grzania jest wtedy mniejsza ,proponuje dac dodatkowy szyber na rurze dymowej a takze "szyber" na dolocie powietrza , jezeli jest malo powietrza ze szczap tworzy sie zalazki wegla drzewnego i zar wtedy jest kilkanascie godzin.
Pociecie drewna pila elektryczna na caly tydzien zajmuje mi godzine, dwie

Pozdrowienia

Marek

nurni
04-01-2004, 22:41
Jak mawiał "kominkowiec" u mojego kumpla":
... Panie JOTUL to nie kominek to Bestia... :o :lol:

jamles
04-01-2004, 23:55
od 22 grudnia 2003 też "jotulowiec", jeszcze bez rozprowadzenia
i obudowy, ale Harmony już grzeje.
Pozdrawiam

Maluszek
05-01-2004, 13:03
To i ja przyłączam się do Panoramowców :D
Nasza Panorama grzeje extra. Pan od Jotula, który u nas ją instalował, stwierdził, że szyba sama się oczyszcza jak się dobrze rozpali i ma rację :D Powiedział, też żeby nie czyścić żadnymi płynami do szyb bo te szybko wyparowują. Oczywiście przy czyszczeniu szyba musi być zimna. Powiedział także, że najlepiej oczyścić szybę coca-colą :o Trzeba ją namoczyć w coca-coli i brud zejdzie.
Z tego co wiem to Jotul sprzedaje specjalny płyn do czyszczenia szyb.

Szpulka
05-01-2004, 16:16
Ja niestety nie jestem takim szczęśliwcem :cry:
Kupiłam sobie Hajduka (polski odpowiednik spartherma) bo miał zaciąg powietrza do podłączenia szczelnego, był duży i ładny i do palenia ciągłego (chyba 10KW).
Po pół roku: Szyba jest ciągle brudna nawet jak paliłam suchutkim drewnem. Mechanizm podnoszenia szyby zacina się a wystający ciężarek od tego mechanizmu wygląda na zardzewiały. Po podniesieniu całkowitym szyby blokuje się taki szyber na wylocie spalin i trzeba go popchnąć patykiem inaczej cały dym idzie na pokój. Kominek załadowany na full spala się błyskawicznie (2 godziny i po "ptokach") mimo ustawienia szybra na min i przytkania wlotu powietrza. Efekt jest taki, że spalam czubatą taczkę drewna na noc a w wolne dni (kiedy siedzę w domu) drugą w dzień. Od jesieni spaliłam już 13 mp drewna! Efekt jest mizerny, w domu ciągle zimno (ale to już nie wina kominka) :(

05-01-2004, 16:47
Szpulka, skoro cale paliwo spala sie w dwie godzinki pomimo zatkanego dostepu powietrza do kominka, to znaczy ze kominek nie jest szczelny, bo do spalania potrzebne jest powietrze. Wyglada na to, ze twoj wklad jest jakis wybrakowany, bo rzadko uzytkownicy hajduków narzekaja na te wklady.

Xaveryd

Szpulka
05-01-2004, 17:19
Właśnie nie wiem czy ja coś źle robię, ale mamy z sąsiadem oboje kominki hajduka tylko ja mam z unoszoną szybą (no to nie jest szczelny i tym można tłumaczyć dodatkowy dostęp powietrza) ale sąsiad, (u którego właśnie chwilowo mieszkam) ma z szybą zamykaną i jest to samo strasznie szybkie spalanie. To są moje pierwsze w życiu doświadczenia z kominkami i nie spodziewałam się tak dużego zużycia, nawet ci co ogrzewają dom kominkiem nie zużywają tak dużo drewna. No ale nie wiem co ja mogę źle robić, no przecież nie wsadzam drewna złą stroną :wink:
Co może być przyczyną? Generalnie na razie specjalnie nie narzekam (poza tym spalaniem) zobaczymy jeszcze jak obsłużą mnie z reklamacją, że coś tam się zacina, to się zawsze może zdarzyć i nie oznacza to absolutnego potępienia tylko pod warunkiem, że ktoś szybo przyjedzie i coś tam poprawi.

am
05-01-2004, 17:51
Witam na grupie :D

ja również tego czasu mam mało , ale również planuję zrobić kominek nie tylko dla atmosfery , planuję czasem palić w kominku po pracy czyli ok 20-tej , dobry wkład myśle że wypali się po północy a gdy temp spadnie włączy się olejowy i ma utrzymywac temp w ciągu dnia , nie wiem jak to się sprawdzi , zobaczymy ...


Też mam jotula i też jestem zadowolony. Nawet BARDZO zadowolony jak patrzę na rachunki za propan :)
picador - do północy to się bedzie palił bardzo kiepski wkład. Ja zwykle robie ostatni załadunek kominka o 22:00. Jak czasami wstaję o 4:00 do dziecka, to kominek jest jeszcze wystarczająco gorący, żeby docieplać pokoje do których mam rozprowadzone rurki. O 6:00 ciepłe powietrze nie dolatuje już do sypialni, ale sam kominek nadal jest ciepły. Wystarczy dołożyć trochę drzewa i w ciagu 30 minut znowu w domu jest gorąco (u mnie ostatnio nie schodzę poniżej 23st). Generalnie kominek trzyma żar conajmniej 20 godzin - tzn po takim czasie niezaglądania do kominka rozgarniam popiół, wkładam kilka szczapek drzewa i po kilku minutach mam wesoły ogień. Jak chcę odkurzyć z kominka zimny popiół muszę poczekać ponad 25 godzin od ostatniego dużego załadunku kominka.

Jezier
05-01-2004, 17:58
A ile drewna ładujesz AM do kominka o 22?

am
05-01-2004, 18:04
ile się da - tak, zeby nie wypadło. Staram się układać tak, żeby było jak najmniej przestrzeni powietrznych między poszczególnymi szczapami.
Aha - palę dębęm i grabem - w tej chwili drzewo ma już ponad rok suszenia - ma to znaczenie.

Szymeq
05-01-2004, 21:54
Mam pytanie do wszystkich "jotulowców" i nie tylko: Czy gdybyście mieli jeszcze raz kupować wkład to czy byłby ten sam co macie teraz?? :o
PS. Jaki wkład i orientacyjny koszt ?? :wink: :D

Karol N.
06-01-2004, 08:39
Właśnie nie wiem czy ja coś źle robię, ale mamy z sąsiadem oboje kominki hajduka tylko ja mam z unoszoną szybą (no to nie jest szczelny i tym można tłumaczyć dodatkowy dostęp powietrza) ale sąsiad, (u którego właśnie chwilowo mieszkam) ma z szybą zamykaną i jest to samo strasznie szybkie spalanie. To są moje pierwsze w życiu doświadczenia z kominkami i nie spodziewałam się tak dużego zużycia, nawet ci co ogrzewają dom kominkiem nie zużywają tak dużo drewna. No ale nie wiem co ja mogę źle robić, no przecież nie wsadzam drewna złą stroną :wink:
Co może być przyczyną? Generalnie na razie specjalnie nie narzekam (poza tym spalaniem) zobaczymy jeszcze jak obsłużą mnie z reklamacją, że coś tam się zacina, to się zawsze może zdarzyć i nie oznacza to absolutnego potępienia tylko pod warunkiem, że ktoś szybo przyjedzie i coś tam poprawi.

Mieszkam niedaleko od producenta Hajduka i tez reklamuje. I co? Tragedia!. Zaluje, ze nie zamowilem u dystrybutora. To on by sie martwil ta reklamacja.

Pozdr. Karol N.

Szpulka
06-01-2004, 09:32
Karol a jakie ty masz problemy z Hajdukiem?

Karol N.
06-01-2004, 11:01
Karol a jakie ty masz problemy z Hajdukiem?

Znalazlem malutka nieszczelnosc na spawie w gornej czesci kominka. Z zewnatrz bylo to niezauwazalne ale jak wsadzilem glowe do kominka (zimnego oczywiscie) to od razu wykrylem. Zdemontowany byl rowniez szamot.

Karol N.

mirko
06-01-2004, 11:12
A co sądzicie o wkładach tarnawa? Mam zamiar takie cudo kupić na wiosnę :lol:

Artur_071
06-01-2004, 12:00
[Generalnie kominek trzyma żar conajmniej 20 godzin - tzn po takim czasie niezaglądania do kominka rozgarniam popiół, wkładam kilka szczapek drzewa i po kilku minutach mam wesoły ogień. Jak chcę odkurzyć z kominka zimny popiół muszę poczekać ponad 25 godzin od ostatniego dużego załadunku kominka.

Witam Kominkowiczów, :)
mój kominek Gabo Les Foyers to maksymalnie 4-5 godzin.
Ogromna różnica.
_____________________________________
Dodam jeszcze że w Muratorze nr 11/2003 był o kominkach, i pojawiła się wypowiedź że 20 h to nie możliwe. Po tym co piszecie to sam już nie wiem

majo
06-01-2004, 12:50
witam

sam uzytkuje Panorame i czytajac wasze posty nie wiem czy mowimy o tym samym kominku - rozpalenie po 20 godzinach w zyciu mi sie nie udalo - fakt ze jest cieply popiol - ale nie az tak aby rozpalic od nowa

am
06-01-2004, 13:04
20h to nie żarty - naprawde mam kłopot jak chcę wybrać popiół odkurzaczem - muszę czekac ponad dobę. Jest jeden warunek - musi być wystarczająco dużo popiołu, żeby żar sie utrzymał.
Zrobiłem kiedyś test i zmierzyłem czas. Po dwudziestu godzinach niezaglądania do kominka (po ok. tygodniowym paleniu non-stop) pogrzebaczem rozgrzebałem popioł, "wyciagnąłem" gorace (czerwone ;) węgielki na wierzch, położyłem troche drzewa dębowego (korą do goracych węgli) zostawiłem lekko uchylone drzwiczki (zawsze tak robię jak chcę, żeby sie szybko rozpaliło -tworzy się fajny ciag) i po ok 15 minutach miałem płomien.

adamski
06-01-2004, 16:49
Jak tak Was czytam to zazdroszcze ze juz mozecie palic w swoich kominkach ;-) Mam nadzieje ze na nastepna wigilie tez rozpale w swoim Jotulu (tez planuje kupic takowy kominek)

zadora
06-01-2004, 17:14
Am
A jakiej wysokosci masz dystrybutor w swoim kominku?50 cm czy ten ten prawie dwa razy wyzszy okola 100cm?

pawcia
06-01-2004, 17:24
Oczywiscie ,ze w Joltulu po 20 godz mozna rozpalic bez zapalek.Warunek podstawowy to bardzo duzo popiolu.
Ja pale dobrze wysuszona brzoza. Ten kominek byl jedna z madrzejszych inwestycji w moim domu.Jedyne czego zaluje to to ,ze wybralismy model Harmony a nie Panorama.Ale podobno drzwiczki mozna wymienic na takie jak w Panoramie ,tylko niestety jest to kosztowna zmiana.
Same drzwiczki kosztuja 900 zl!!

am
06-01-2004, 17:39
Am
A jakiej wysokosci masz dystrybutor w swoim kominku?50 cm czy ten ten prawie dwa razy wyzszy okola 100cm?

Mam ten największy dystrybutor (więc chyba 100cm) - wyglada tak(po kliknieciu na link powiększenie):
http://www.republika.pl/am2am/kominek5.jpg
http://www.republika.pl/am2am/kominek5b.jpg

zadora
06-01-2004, 19:08
Ja niestety mam ten maly 50 centymetrowy i niestety chyba dlatego nie dmucha w pokojach tak dobrze jak u ciebie.Na szczescie jest jeszcze nieobudowany i zostanie wymieniony.A gdzie ty kupiles swoj dystrybutor i za ile? Dzieki za zdjecie.Wyglada bardzo porzadnie.

picador
06-01-2004, 20:12
Am
A jakiej wysokosci masz dystrybutor w swoim kominku?50 cm czy ten ten prawie dwa razy wyzszy okola 100cm?

Mam ten największy dystrybutor (więc chyba 100cm

ciekaw jestem jak wygląda u Ciebie rozprowadzenie ciepła na górze , bo ja planowąłem jedną rurą wejść pod dach i dopiero to rozdzielić na 4 pomieszczenia na poddaszu , ale Twoje rozwiązanie wydaje się sprawniejsze :D , chyba poproszę Cię o więcej fotek :wink:

Artur_071
07-01-2004, 08:37
Mam ten największy dystrybutor (więc chyba 100cm) - wyglada tak(po kliknieciu na link powiększenie):


Mam pytanko:
A to cudo na dole to jest doprowadzenie powietrza do spalania - tak ?, na wcześniejszym zdjęciu widać rurę jak był układany styropian.

Czy to coś też pełni funkcję dystrybutora powietrza.
Można prosić o szczegóły ?

picador
07-01-2004, 08:52
własnie te rury od spodu to świetna sprawa , wiele osób z tego rezygnuje , a wiadomo - przy pobieraniu powietrza z zewnątrz w czasie gdy pracuje kominek mamy dopływ swieżego powietrza , no i najważniejsze kominek nie zabiera nam tlenu z domu , bo może się okazać że kanały wentylacyjne w łazience na poziomie którym jest kominek będą działały w odwrotna stronę ... co jest niedopuszczalne !

pik33
07-01-2004, 08:57
A co sądzicie o wkładach tarnawa? Mam zamiar takie cudo kupić na wiosnę :lol:
Tarnawa sprawdza się w użytkowaniu, przy obecnych mrozach i mnóstwie nie załatanych mostków termicznych w domku - grzeje jak trzeba. Z braku suchego drewna palę brykietem trocinowym, po 10 złotych za worek 30 kg. Idzie mi tego jeden, półtora worka na dobę. Przy obecnych mrozach (-10...-15 na zewnątrz) w domu jest na poddaszu 22.24 stopnie, na dole w zależności od miejsca, 17..20. Na parterze nie mam rozprowadzania i te 17 jest w miejscach daleko od kominka.
Palić trzeba teraz 3 razy na dobę. Kiedy jest powyżej zera, starczy dwa razy. Efektywne grzanie zaczyna się godzinę po napaleniu i trwa około 6..8 godzin. Żar trzyma się bardzo długo. Nawet ponad dobę, zwłaszcza, gdy nazbiera się więcej popiołu.

Dom o powierzchni ok. 108 m2 wg norm, powierzchnia podłóg ok. 140 m2. Wkład Tarnawa 16 kW.

januszek
07-01-2004, 10:26
Tarnava 18 kW
sprawuje się całkiem nieźle.
też palę brykietem (200 zł za tonę) jestem w stanie nagrzać dom do 20 st
podkładam średnio co 4 h ale żar jestem w stanie utrzymać 24h
ma jedną z zalet jest głęboki jestem w stanie napakować 20 kg drewna i spokój na 10 h

zadora
07-01-2004, 10:31
a gdzie kupujesz tak tanio brykiety?

am
07-01-2004, 10:34
Ja niestety mam ten maly 50 centymetrowy i niestety chyba dlatego nie dmucha w pokojach tak dobrze jak u ciebie.Na szczescie jest jeszcze nieobudowany i zostanie wymieniony.A gdzie ty kupiles swoj dystrybutor i za ile? Dzieki za zdjecie.Wyglada bardzo porzadnie.

Dystrybutor kupiłem razem z kominkiem u dystrybutora - ale bez przesady - to tylko kawałek blachy. Robia to gdzieś w Poslce dla Scan Formu.
Rzeczywiscie wymiary mogą mieć znaczenie - chociażby takie, że dodatkowo jest mozliwość umieszczenia wewnatrz radiatora na wyprowadzeniu spalin, co pozwala na dodatkowe podgrzanie powietrza do orzewania.

am
07-01-2004, 10:51
Am
A jakiej wysokosci masz dystrybutor w swoim kominku?50 cm czy ten ten prawie dwa razy wyzszy okola 100cm?

Mam ten największy dystrybutor (więc chyba 100cm

ciekaw jestem jak wygląda u Ciebie rozprowadzenie ciepła na górze , bo ja planowąłem jedną rurą wejść pod dach i dopiero to rozdzielić na 4 pomieszczenia na poddaszu , ale Twoje rozwiązanie wydaje się sprawniejsze :D , chyba poproszę Cię o więcej fotek :wink:

Picador
Z tego co wiem, to takie rozwiązanie o jakim piszesz (jedna szeroka rura ok 300mm na poddasze a później rozdzielanie na kanały do różnych pomieszczeń) stosuje się przy DGP z wymuszeniem tj mechanicznym wentylatorem.
Przy grawitacyjnym DGP stosuje się od razu oddzielne kanały od dystrybutora (przynajmniej tak mówił mój kominkarz)

Co do fotek to znajdziesz więcej w moim dzienniku budowy ("pod lasem"):
http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=5059&start=60

Niestety nie ma tam za dużo fotek kominka i osprzętu

januszek
07-01-2004, 11:02
mieszkanie na podkarpaciu ma swoje zalety :wink:
Szebnie na trasie Jasło Krosno mały tartak trzeba się wcześniej umówić
telefonu nie posiadam firma stef-mark lub coś takiego.

am
07-01-2004, 11:05
Mam pytanko:
A to cudo na dole to jest doprowadzenie powietrza do spalania - tak ?, na wcześniejszym zdjęciu widać rurę jak był układany styropian.

Czy to coś też pełni funkcję dystrybutora powietrza.
Można prosić o szczegóły ?

To cudo na dole pod kominkiem to trójnik założony na rure fi100, która wędruje pod posadzką (tam jest prostokatnym kanał - odpowiednik fi 100) na zewnątrz budynku. To jest doprowadzenie powietrza z zewnatrz bezpośrednio do komory spalania w kominku a nie w okolice kominka do pokoju. Jotul tak ma. Trójnik jest dlatego, ze w jotulu są dwa wloty na powietrze z zewnatrz fi80 każdy. Wloty są od góry wkładu - dlatego te rury spiro idą sobie do góry wkładu (jest to super patent - dzieki temu bardzo dobrze dopala się gaz drzewny w kominku). Dodtakowo w trójniku jest taka przepustnica, która reguluje dopływ powietrza z zewnatrz - mozna ją zamknąć jak kominka nie używam. Na zdjęciu widać linkę stalową, która reguluje tą przepustnicą.

Trochę to opisywałem w moim dzienniku budowy - odsyłam zainteresowanych

andjab
07-01-2004, 21:55
pik33 i januszek. Jaką macie "technikę" palenia brykietem?
Ja też palę brykietem, ale u mnie w Tarnawie powstaje z niego b. dużo popiołu, i 1 x w tygodniu trzeba go wyrzucać, a poza ty jest znacznie bardziej "brudny" niż ten z drewna. W salonie czarno. Pozdr. Andrzej

pik33
08-01-2004, 08:57
Popiołu powstaje niestety dużo. Wyrzucam co 2-3 dni i rzeczywiście kurzy. No ale jakie wyjście? Tę zimę muszę przetrwać na brykiecie.

Artur_071
08-01-2004, 09:10
ile się da - tak, zeby nie wypadło. Staram się układać tak, żeby było jak najmniej przestrzeni powietrznych między poszczególnymi szczapami.


Czyli jak masz żar w kominku to ładujesz go drewnem "pod korek" tak żeby całą komorę zapełnić - tak ?
A jaka jest komora spalania, w wymiarach wys. szer. głebokość ?
BTW To napewno cegła szamotowa pozwala na takie długie utrzymanie temperatury, same żeliwo nie jest w stanie utrzymać tak długo żaru.

Jasiu
08-01-2004, 09:40
A ja mam kominek małej lokalnej firmy (Merkury) - stalowy, 14 kW, wg zapewnień producenta do palenia ciągłego.

Do pełna nie ładuje. Na ogól daje 3-4 polana i dokładam co jakiś czas - wtedy najładniej wygląda. W sumie 6-8 polan wystarcza od 17 do północy.

Ponieważ palę niezbyt suchym drewnem (dąb/buk) i raczej nie na max'a więc co 2-3 dni muszę czyścić szybę. Używam do tego płynu o nazwie Lux - rewelacja - wystarczy psiknąć, poczekać 2-3 minuty i wytrzeć gąbką lub papierowym ręcznikiem.

Grzeje jak smok - jeszcze nie zrobiłem rozprowadzenia po poddaszu więc całe ciepło "zostaje" w salonie - trzeba wietrzyć bo robi się za ciepło.

Kosztował (wkład) niecałe 2 tysiączki :)

am
08-01-2004, 10:40
ile się da - tak, zeby nie wypadło. Staram się układać tak, żeby było jak najmniej przestrzeni powietrznych między poszczególnymi szczapami.


Czyli jak masz żar w kominku to ładujesz go drewnem "pod korek" tak żeby całą komorę zapełnić - tak ?
A jaka jest komora spalania, w wymiarach wys. szer. głebokość ?
BTW To napewno cegła szamotowa pozwala na takie długie utrzymanie temperatury, same żeliwo nie jest w stanie utrzymać tak długo żaru.

Dokładnie tak - ładuję tyle, żeby poczas spalania drewno nie spadało mi na szybke.
Uzywam jotula RTD harmony, Wymiary i inne parametry podaje za producentem:
Moc użytkowa 15 kW
Moc grzewcza 2-20 kW
Powierzchnia ogrzewana 200 m2
Szerokość frontu 745 mm
Wysokość frontu 610 mm
Szerokość 745 mm
Wysokość 1174-1274 mm
Głębokość 600 mm
Waga 180 kg
Średnica rury dymnej 200 mm lub 200/180 mm
Paliwo drewno
Maksymalna długość polan 50 cm
Minimalna powierzchnia otworów doprowadzających chłodne powietrze 750 cm2
Minimalna powierzchnia otworów odprowadzających ciepłe powietrze 1000 cm2

Nie mam żadnej cegły szamotowej - samo żeliwo. Zar utrzymuje się tak dlugo , bo leży w popiele. Sam proces spalania też trwa długo

Artur_071
08-01-2004, 11:05
Ratunku :(

Wczoraj jak wszedłem na nieużytkowe poddasze, zobaczyłem, że pojawiła się rysa na kominie z komnika i zaczyna przez nią wyłazić sadza, na razie bardzo niewiele, ale co robić. ?????
dodatkowe info:
Jest to komin nowy, zbudowany z cegły pełnej, ale niestety nie z rozbiórkowej, tylko obecnej produkcji :( i jest otynkowany z zewnątrz tynkiem cementowo wapiennym, właśnie rysa jest na tynku.
Jakiś czas wcześniej, trochę paliłem wilgotym drewnem i czy możliwe aby para wodna go rozsadziła ?
Czekam na Wasze sugestie, może jest jakiś doświadczony kominiarz, albo Redakcja podejmie temat ? :)

Lukins
08-01-2004, 11:21
Jedyne czego zaluje to to ,ze wybralismy model Harmony a nie Panorama.Ale podobno drzwiczki mozna wymienic na takie jak w Panoramie ,tylko niestety jest to kosztowna zmiana.
Same drzwiczki kosztuja 900 zl!!

Żart to jakiś chyba jest... Harmony jest debeściakiem, i nie mówię, by się wymądrzać, czy coś, ale uchylanie drzwi jest patenetm kosmicznym! Nie dość, że pięknie wygląda, to uchylanie drzwi przy wilgotnym drewnie pozwala tak rozbuchać płomień, że nie można podejść do kominka! Jak mam wilgotne drewno, i ciężko mi się pali, albo włożę większy kawał drewna i się płomień zdusza, uchylam na jakieś 3 cm raz prawe drzwiczki, raz lewe, i dmucha jak smok! Potem rozbuchany kominek zamykam i już. Przy rozpałce - zamykam wkład, otwieram wloty powietrza i... czekam. Po chwili uchylam drzwiczki na pół centymetra i... czekam. Jak żar przestaje się rozjaśniać zamykam dzrzwiczki i... czekam. I znowu uchylam drzwiczki itd. Zabawa przednia. Nie muszę tego robić, ale gdy zależy mi na czasie a kominek jest wygaszony (zimny) lub podpałka "nie tegies" jest to rewelacyjne posunięcie. Tłumaczę to tak. Przy zamkniętym wkładzie powietrze od małego płomyczka podgrzewa całą objętość kominka, bynajmniej się nie schładza. Jak jest dostatecznie nagrzane, uchylam drzwiczki co powoduje dostanie się tlenu do komory spalania, ale ponieważ wytwarza się ciąg, powietrze robi minitornadko, co zresztą widać po popiele który wiruje. Podsycony płomień zwiększa się, ale niestety powietrze schładza się, co powoduje utratę ciągu. Więc zamykam komrę, by się powietze nagrzało, itd. itp. Tak więc z całym szacunkiem, Harmony ma zalety o których innym kominkom się nawet nie śni. I jest piękny. No i szybka kosztuje mniej niż 900 zł, bo na tyle wycenono szybkę w Panoramie u mojego dostawcy Harmoszki, a nie całe drzwi. A co do Panoramy - też jest piękna...
Pytanie - mój obudowywacz kominka zrezygnował z wywiewnych kratek u góry obudowy - mam DGP na turbince - twierdzi, że zaciągałoby to powietrze i w ogóle praktyka uczy inaczej. Jak zobaczył to monter kominka, to stwierdził, że kratka być musi, żeby wentylować kominek, kiedy nie ma prądu (turbinka nie działa). Inaczej może pęknąć wkład (?!), czy coś takiego. Szczerze mówiąc niechętnie montowałbym kratkę, bo i wygląd obudowy zniechęca do takiego rozwiązania, i pobór ciepłego powietrza z salonu (kratka u góry, tam gdzie jednak zbiera się ciepłe powietrze) by go ogrzać (!) i wyekspediować do innych pomieszczeń, nie za bardzo mi odpowiada. Jak uczy praktyka?

Jasiu
08-01-2004, 11:24
Ratunku :(

Wczoraj jak wszedłem na nieużytkowe poddasze, zobaczyłem, że pojawiła się rysa na kominie z komnika i zaczyna przez nią wyłazić sadza, na razie bardzo niewiele, ale co robić. ?????
dodatkowe info:
Jest to komin nowy, zbudowany z cegły pełnej, ale niestety nie z rozbiórkowej, tylko obecnej produkcji :( i jest otynkowany z zewnątrz tynkiem cementowo wapiennym, właśnie rysa jest na tynku.
Jakiś czas wcześniej, trochę paliłem wilgotym drewnem i czy możliwe aby para wodna go rozsadziła ?
Czekam na Wasze sugestie, może jest jakiś doświadczony kominiarz, albo Redakcja podejmie temat ? :)

Skuć tynk wokł szpary i porządnie zaszpachlować.
A najlepiej (jeśli się da) wsadzić do środka rurę ze stali nierdzewnej (tzw."dymową" - nie mylić z "kwasówką") o przekroju minimum 160 mm.

KASIA-S
08-01-2004, 11:31
Mam jeszcze duż czasu do zamontowania kominka (najwcześniej 2005) ale ciekawi mnie, czy rurki rozporowadzające ciepło macie rozprowadzane do wszystkich pomieszczeń użytkowych czy tylko wybranych?

am
08-01-2004, 11:38
...Jak mam wilgotne drewno, i ciężko mi się pali, albo włożę większy kawał drewna i się płomień zdusza, uchylam na jakieś 3 cm raz prawe drzwiczki, raz lewe, i dmucha jak smok!


Dokładnie tak - robi sie naprawde mały huragan - rozpala wszystko migiem



A co do Panoramy - też jest piękna...


Tu też się zgadzam




.... kratka być musi, żeby wentylować kominek, kiedy nie ma prądu (turbinka nie działa)...

Tak mi też powiedział mój instalator - to tak jak bypass na kotle. Musi być jakiś odbiór ciepła od wkładu a jak wentylator nie działa to może się przegrzać. Ale to tylko teoretycznie - nie znam nikogo, komu wkład popekał z takiego powodu.

Artur_071
08-01-2004, 11:43
Skuć tynk wokł szpary i porządnie zaszpachlować.


czym zaszpachlować ? gipsem ? czy szamotową zaprawą ?



A najlepiej (jeśli się da) wsadzić do środka rurę ze stali nierdzewnej (tzw."dymową" - nie mylić z "kwasówką") o przekroju minimum 160 mm.

Możesz mi wyjaśnić co to jest rura "dymowa", w piecu CO mam własnie włożoną kwasówkę jako dymową, inna grubość czy inny materiał ?

Jasiu
08-01-2004, 12:02
Gips/szamotowa ? To raczej nie ma większego znaczenia - temperaury spalin w kominie nie są aż takie wysokie. To zaszpachlowanie to tylko takie załatanie sprawy. Nie wykluczone, że co jakiś czas będziesz musiał tak robić.

"Kwasówka" jest odporna na działanie kwasów w skroplinach - takie muszą być w przewodach dymowych z kotłów gazowych.

"Dymówka" to zwyczajna rura nierdzewna. Nienajtaniej ale w dużym wyborze znajdziesz np.: w Castoramie w dziale kominkowym. Chodzi o to żeby średnica była odpowiednia coby cug był jak trzeba :)

Artur_071
08-01-2004, 12:46
Witam czy wszyscy posiadacie w kominkach kominy systemowe, czy też murowane z pełnych cegieł, na zdjęciach widziałem systemowy u Kodiego-Gdynia.
A jak ma Szanowne Grono u siebie ?
Liczę na odzew.

Jasiu
08-01-2004, 12:56
Rura stalowa fi160mm (ścianka 2mm) w kominie murowanym z cegły pełnej - 8 metrów.

Artur_071
08-01-2004, 13:01
Rura stalowa fi160mm (ścianka 2mm) w kominie murowanym z cegły pełnej - 8 metrów.

Ścianka 2mm to potężna rura ile kosztowała za 1mb ?

Czy rura może się swobodnie poruszać w kominie ze względu na rozszerzalnoć termiczną ?

Jasiu
08-01-2004, 13:21
Prawie stówka za mb :)

Tania nie była i lekka też nie. Wg. słów kominiarza (i kominkarza) spokój do końca życia. Ano zobaczymy.

Rura nie jest w żaden sposób połączona z kominem. Była wstawiana w trakcie murowania. Spód opiera się na cegłach.

Kominkarz powiedział, że jedną rzezcz źle zrobiliśmy - od kominka do komina idzie metrowy kawałek poziomo. Lepiej jest (ponoć) zrobić ten odcinek pod niedużym kątem - wówczas nie potrzeba wyczystki - sadza wraca do kominka.

kodi_gdynia
08-01-2004, 13:53
Ja w sprawie Hajduka - mam go i jak dla mnie jest super. Fakt, że szyba jest często czarna i w skrajnych przypadkach nie wiem czy się pali, ale to że spala się w 2 godziny to już mi ciężko uwierzyć. Ja palę tylko kominkiem, CO nie włączam i mam 21-23stopnie. Nie ma sytuacji kiedy bym musiał rano rozpalać od nowa. Na wieczór wrzucam ze 4 polana - dość solidne, co jest i tak ok. 2/5 wkładu i pali się i daje ciepło. Mało tego jak mam zawaloną skrzynkę z popiołem a powietrze dochodzi od dołu to pali się, ale ciężko rozdmuchać to na maksymalne palenie. Jak jest przepływ tlenu to reaguje na zmianę doprowadzeniu tlenu prawidłowo.

Co do przykładów powyżej to trafiły się jakieś buble. Mam z szybą tradycyjną, więc nie wiem jak pracuje kominek z szybą podnoszoną.

Na sezon kupiłem 13m3 drzewa.
Palę gdzieś od października i mam jeszcze coś ok. 6m. Według mnie i mojego domu na sezon potrzebuję 15mp i zapominam o CO.

Pozdrawiam

w salonie często jest tak ciepło że siedzimy z synem na gaciach :lol:

Pozdrawiam

08-01-2004, 14:33
Witam, mam tani francuski kominek z Castoramy za niecały tysiąc złotych. Przy mocniejszym rozpaleniu rozchodzi się przykry zapach. Wkład mam od września, palę praktycznie codziennie od 17 do wieczora i na noc też coś wkładam. Jest to taki sam zapach jak przy rozpalaniu w nowym kominku tylko trochę słabszy. Trochę mnie to niepokoi bo podobno po dwóch porządnych rozpaleniach zapach powienien zniknąć. A palę dośc konkretnie bo mam zimny dom z kamienia. Przy słabszym paleniu zapach nie występuje. Pojawia się jak mam na wylotach rur w innych pomieszczeniach pow. 60 st.C. Nie wiem czy nie powinienem zareklamować wkład. Wykluczam nieszczelność wkładu bo mam dobrą możliwość kontroli spalania jak przymykam powietrze. Raczej podejrzewam złej jakości żeliwo bąć silikony zastosowane do łączenia części wkładu.

Artur_071
08-01-2004, 14:46
Witam, mam tani francuski kominek z Castoramy za niecały tysiąc złotych. Przy mocniejszym rozpaleniu rozchodzi się przykry zapach.
Przy słabszym paleniu zapach nie występuje. Pojawia się jak mam na wylotach rur w innych pomieszczeniach pow. 60 st.C. Raczej podejrzewam złej jakości żeliwo bąć silikony zastosowane do łączenia części wkładu.

Zapachu dymu się nie czuje ?
To taki smród jakby farby czy jakiejś innej chemii, a może coś leży na wkładzie lub obok, obejrzyj dokładnie.
Tylko jak się mocno nagrzeje to zaczyna dopiero śmierdzieć, za przeproszeniem ?
Żeliwo samo nie powinno nic wydzielać, może właśnie uszczelniacze.
Pewnie inni się odezwą jak sprawdzą dokładnie i mocno rozpalą u siebie.
Musimy poczekac na info.

dyzmund
08-01-2004, 15:54
Zapachu dymu nie czuję, mam bardzo dobry ciąg. Tylko jak się mocno nagrzeje to śmierdzi. Nie jest to raczej zapach farby, chociaz nie znam się na tym. Mam nadzieję, że spotkam tutaj kogoś o podobnych doświadczeniach. Zastanawiam się nad reklamacja bo to już kilka miesięcy palenia a końca tych zapachów nie widać (chociaż wyraźnie się zmniejszył). Na wkładzie ani obok nic nie leży, wykluczone.

Forest-Natura
08-01-2004, 15:55
Witam.
Jeżeli śmierdzi "notorycznie" z kominka to jest to najczęściej nie wina wkładu a złego wykonania izolacji z wełny (jeżeli jest takowa użyta do izolacji obudowy).
Co do kratki w obudowie - chodzi tu o to by nagromadzone w czopuchu gorące powietrze nie spowodowało szkód w samej obudowie kominka (w skrajnych przypadkach rozdęcie i popękanie).
Pozdrawiam

dyzmund
08-01-2004, 16:12
Chyba mogę wykluczyć jako przyczynę - złe wykonanie izolacji z wełny z prostej przyczyny. Śmierdziało zanim wykonano obudowę. Bardzo długo paliłem we wkładzie bez zbudowanej obudowy. Wykonanie cieplenia wkładu niczego nie zmieniło. Kratki w obudowie jeszcze nie zakładałem. Jest na razie wycięte miejsce na kratkę. Nadal nie wiem co jest powodem, czy to poprostu materiały kiepskiej jakości? Przypominam, że za wkład zapłaciłem niecałe 1000 zł. W tej chwili Castorama oferuje ten wkład za ok 925 zł.

pawcia
08-01-2004, 17:28
To oczywiste ,ze wszystkie jotule to debesciaki ,ale Harmony moim zdaniem wyglada troche "przasnie". A podsycanie mokrego drewna przy pomocy otwierania tych drzwiczek to niezastapiona sprawa. 900 zl za wymiane tych moich "przasnych" ,wieloczesciowych drzwiczek na takie jak w Panoramie zaspiewal instalator kominka.

Lukins
08-01-2004, 20:27
To oczywiste ,ze wszystkie jotule to debesciaki ,ale Harmony moim zdaniem wyglada troche "przasnie".

Nie to żebym się czepiał cudzych gustów, ale czy możesz wyjawić mi znaczenie słowa "przaśnie" w tym kontekście? Panorama, jak dla mnie, wygląda zbyt cukierkowo, tzn. francja-elegancja (a raczej norwegia-...gia ?), a kominek swoim wyglądem (jak zresztą każdy przedmiot sztuki użytkowej) powinien swoim wyglądem wpisywać się w swoją rolę. Co nie zmienia faktu, że Panorama jest bardzo ładna.

Lukins
08-01-2004, 20:33
Witam.
Co do kratki w obudowie - chodzi tu o to by nagromadzone w czopuchu gorące powietrze nie spowodowało szkód w samej obudowie kominka (w skrajnych przypadkach rozdęcie i popękanie).
Pozdrawiam

Foreście-Naturo, bożku kominków - czy jeżeli nie wykonam kratki wywiewnej w górnej części kominka, a właściwie nie wykonma jej wcale, to czy to spowoduje jakiś gigaproblem? Obudowywacz mego Jotula zaślepił w dystrybitorze na kominku dwa wyloty, z trzeciego pociągnął rurkę do turbinki i gites. Twierdzi, że gdyby zadał kratkę, turbinka zaciągałaby się powietrzem z kratek, omijając obudowę kominka, i to dopiero nie zdawałoby egzaminu. Swoją drogą przekonał mnie, choć sprzedawca twierdzi (straszy!), że w przypadku braku prądu i mocnym hajcowaniu, brak będzie dostatecznej wentylacji i chłodzenia płaszcza , co może doprowadzić do pęknięcia (?!) płaszcza pieca. No, może nie od razu, ale... Przecież nie palę węglem, do króćset! Jeśli problem polegnie na rozdymaniu obudowy, to takie ryzyko przyjmuję.

Forest-Natura
08-01-2004, 22:08
Witam.
"Post" twój trąci pewną dozą złośliwości, więc opdowiem Ci w ten sposób:
Jeżeli obudowa (sama obudowa a nie instalacja grzewcza wkładu) nie ma otworów wlotowego i wylotowego to przestaje być w rozumieniu przepisów o podatku VAT instalacją ogrzewania podatkowego i wskakuje na podstawową stawkę (22%) VAT-u. CzyTwój instalator wie o tym?
To po pierwsze.
Po drugie - w każdej karcie gwarancyjnej wkładu kominkowego znajdziesz punkt mówiący o utracie gwarancji na wkład w przypadku jego złego (wadliwego, niezgodnego...etc.,etc.). Co prawda w razie "jak by co", Ciebie będzie to mało interesować ale Twojego instalatora powinno. Bo do tej właśnie kratki wielu innych niż ja kominkarzy również miało by wątpliwości.
Pozdrawiam i do niczego nie namawiam.

Forest-Natura
08-01-2004, 22:10
Słowo "podatkowego" miało być jako "kominkowego"

Forest-Natura
08-01-2004, 22:13
Ufff..
Po "złego" miało być - zamontowania.
Idę już spać. :-?

m_arek
09-01-2004, 11:29
Witam czy wszyscy posiadacie w kominkach kominy systemowe, czy też murowane z pełnych cegieł, na zdjęciach widziałem systemowy u Kodiego-Gdynia.
A jak ma Szanowne Grono u siebie ?
Liczę na odzew.
Witam
Mam komin dwupłaszczowy ze stali zaroodpornej,średnica wewn. 200 mm,zewn. 350mm,w środku dwie warstwy wełnu mineralnej,pierwsza biała (podobno wytrzymuje 1200 C ) a druga to chyba zwykła wełna.
Całość współpracuje z Panoramą i sprawuje się bez zarzutu.

Piotr_PA
09-01-2004, 12:02
Witam chciałbym dołączyć się do wypowiedzi o paleniu w kominku. Mam wkład Dovre 2100 miałem suchego 3 letniego buka porąbanego na małe kawałki takie średnio dł. 30 cm gr. max. 15 cm po naładowaniu do pełna najwyżej 3 godziny i zostawał popiół. Jedyna rada na długie palenie to drewno jakie mam w tym roku przywiozłem z lasu suchego (uschniętego) buka i proąbałem go na kawałki dł. 50 cm a grubość tylko aby się zmieścił. I efekt odrazu widać rozpalam tak aby było dużo żaru i wrzucam takiego kloka - spokój 9 godzin.

Lukins
09-01-2004, 12:12
Foreście-Naturo, mogę nie nazywać cię bożkiem kominków, ale tylko dlatego, by nie być posądzonym o złośliwość. Po prostu twój nick kojarzy mi się z faunem, który przemyka między prastarymi drzewami puszczy (witaj Sapkowski). A że kominków? No cóż, tak ciekawie mówisz (bynajmniej nie jest to złośliwość) o kominkach, rozwiewasz tak wiele wątpliowści, że widać iż znasz się na rzeczy, i warto Cię posłuchać. Jeśli poczułeś się urażony (choć nie masz powodów, a wręcz przeciwnie), to megasorry, lecz twe przewrażliwienie kładę na karb twego zmęczenia.
Wracając do kratki, a właściwie jej braku - bardziej mnie interesuje aspekt techniczny i czy wkład nie uniesie się jak balon by dokończyć żeliwnego żywota gdzieś w czeluściach kosmosu?
Zgoda?

Lukins
09-01-2004, 12:17
Witam czy wszyscy posiadacie w kominkach kominy systemowe, czy też murowane z pełnych cegieł, na zdjęciach widziałem systemowy u Kodiego-Gdynia.
A jak ma Szanowne Grono u siebie ?
Liczę na odzew.
Witam
Mam komin dwupłaszczowy ze stali zaroodpornej,średnica wewn. 200 mm,zewn. 350mm,w środku dwie warstwy wełnu mineralnej,pierwsza biała (podobno wytrzymuje 1200 C ) a druga to chyba zwykła wełna.
Całość współpracuje z Panoramą i sprawuje się bez zarzutu.

Wełna w kominie? Foreście-naturo, boż... och, przepraszam (bez urazy ;))), ja tu czegoś nie rozumiem? A mój komin na ten przykład ma w salonie circa 5 m wysokości i jak się nagrzeje od spalin to dodatkowo bucha ciepłem.

pawcia
09-01-2004, 12:25
Lukins ,"przasnie" znaczy dla mnie jakby "ludowo".On mi nie pasuje do moich nowoczesnych mebli .Wg mnie Harmony pasowalby najlepiej w jakims stylizowanym wnetrzu.No coz ,wiadomo ze gust to sprawa dyskusyjna.Nie mniej sprawuje sie swietnie a to najwazniejsze w te ostatnie mrozne dni.

Lukins
09-01-2004, 12:41
Ach, no tak, rzeczywiście są ludzie którzy mieszkają w "bankach" :wink: No i w końcu są tacy którzy mieszkają w "skansenach" :lol:

m_arek
09-01-2004, 15:50
Wełna w kominie? Foreście-naturo, boż... och, przepraszam (bez urazy ;))), ja tu czegoś nie rozumiem? A mój komin na ten przykład ma w salonie circa 5 m wysokości i jak się nagrzeje od spalin to dodatkowo bucha ciepłem.[/quote]

Wełna w kominie,tak,pomiędzy płaszczami blachy,dlatego,że mam drewniane stropy.Podczas palenia jest z zewnątrz ledwo ciepły,i o to chodzi.

andrzejj_
09-01-2004, 16:01
panorama i harmony to jedna cholera....Przekladanie dzrwiczek z jednego do drugiego to niedobry pomysł i kosztowny.Mozliwy ale trzeba rowniez wymienic całą rame

andrzejj_
09-01-2004, 16:03
jeden i drugi to bardzo dobre i ekonomiczne kominki

Forest-Natura
09-01-2004, 21:13
Witam.
Sorry Lukins, jestem przewrażliwiony. Zostało mi po pewnej zażartej dyskusji.
A ten faun ma na imię Sylvan - pół kozioł, pół człowiek (był taki w "Sapkowskim" lecz imię miał inne).
Pozdrawiam.
PS. Masz ciekawy komin ale... kurz i paprochy mają niską temp. zapłonu a spaliny na wyjściu z kominka potrafią być ciepłe (200-300 oC).

Lukins
10-01-2004, 10:38
Foreście (bynajmniej nie Gumpie :wink: ), wracając do kratki - technicznie jest ona niezbędna? Czy kominek poszybuje bez kratki? Eksploduje? Wymelduje się? Czy zrobi jakąś równie nieprzewidzianą akcję? Chodzi o to, że niechętnie montowałbym kratkę, co do której widzę, że u mnie brak jej sensu.

Forest-Natura
10-01-2004, 14:26
Witam.
No cóż Lukins, nie ma w tym względzie żadnych uregulowań prawnych, tylko zalecenia producentów i dużych firm instalatorskich.
To już sprawa indywidualna czy stosować je w praktyce.
Większość ludzi je stosuje, bo nie są li tylko "bzdurami wyssanymi z palca".
Pozdrawiam.

10-01-2004, 17:34
Forest - Natura jest bardzo ostry w dyskusji o kominkach i we wczesniejszych watkach czesto dawał "popalić" piszacym nie to co ON uważa za słuszne. Czasami sa to wypowiedzi bardzo ostre wręcz CHAMSKIE. Wyrocznia w budowie kominków ma dwu-trzyletnie doświadczenie ale jakaś misja zbawienia swiata lub odreagowania kompleksów zmusza GO do piasania co wieczór . Eksplozje we wkładach? To przypadki jak w "medycynie sadowej" zawsze trafi sie jakiś " majsterklepka" co coś poprawi po producentach , a to we wkładzie a to w silniku samochodu . U normalych kominkowców takie bummm NIEWYSTEPUJE !!!!!

andrzejj_
11-01-2004, 13:32
Często czytam sobie posty "kominkowców" i jednego nie rozumiem:Skąd wy bierzecie tyle czasu na palenie w kominku?Owszem,u mnie też będzie obowiązkowo kominek(nawet dwa) ale mają za zadanie "ocieplać" atmosferę w domu ,ogień jest piękny i uspokaja.Traktuję kominki rekreacyjnie.Pracuję od 8-20 .Kiedy do diabła ja mam palić w kominku,tak by traktować to jako główne źródło ciepła w domu?Zazdroszczę wam wolnego czasu.

Witam na grupie :D

ja również tego czasu mam mało , ale również planuję zrobić kominek nie tylko dla atmosfery , planuję czasem palić w kominku po pracy czyli ok 20-tej , dobry wkład myśle że wypali się po północy a gdy temp spadnie włączy się olejowy i ma utrzymywac temp w ciągu dnia , nie wiem jak to się sprawdzi , zobaczymy ...
picador.dobry wklad bedzie Ci trzymał ogień do rana...sprawdzone

andrzejj_
11-01-2004, 13:38
20h to nie żarty - naprawde mam kłopot jak chcę wybrać popiół odkurzaczem - muszę czekac ponad dobę. Jest jeden warunek - musi być wystarczająco dużo popiołu, żeby żar sie utrzymał.
Zrobiłem kiedyś test i zmierzyłem czas. Po dwudziestu godzinach niezaglądania do kominka (po ok. tygodniowym paleniu non-stop) pogrzebaczem rozgrzebałem popioł, "wyciagnąłem" gorace (czerwone ;) węgielki na wierzch, położyłem troche drzewa dębowego (korą do goracych węgli) zostawiłem lekko uchylone drzwiczki (zawsze tak robię jak chcę, żeby sie szybko rozpaliło -tworzy się fajny ciag) i po ok 15 minutach miałem płomien.
am...w moim kominku jest to samo,potwierdzam

Forest-Natura
11-01-2004, 20:07
Witaj Gościu!
Dawno Cię nie było na Forum.

bws22
11-01-2004, 22:05
Czy ktoś z Was ma kominek Sparthermu Varia Bh (panoramiczny hehe)?
Chciałbym taki zamontować ale chyba nieczęsto się sprzedaje bo prawie trzy miesiace czekałem żeby go zobaczyć.

Lukins
12-01-2004, 10:38
No okej, jak Forest nie chce rozwinąć wątku o kratce (a w zasadzie o jej braku), to może jest ktoś w tym gronie kto nie ma takiej kratki, i mógłby się ze mną podzielić swoimi doświadczeniami?

KrasnaLL
14-01-2004, 14:32
A ja zamówiłem sobie Tarnavę 14KW i mam nadzieję że się niezawiądę. Może i wygląda topornie ale moim zdaniem kominek jest zawsze piękny gdy się wnim pali i daje dużo taniego ciepła.

MarcinU
14-01-2004, 14:55
Taaaa ... piękne macie doświadczenia. Już mi się chce palić w kominku, ale jeszcze trochę przede mną.

Pytanko: podawaliście ceny wkładów. Czy możecie się podzielić kosztem reszty (tzn. ile za obudowę, ile za rozprowadzenia i inne "dodatki").

Artur_071
15-01-2004, 08:20
picador.dobry wklad bedzie Ci trzymał ogień do rana...sprawdzone

andrzejj_ - u a ty jaki masz wkład ? dopisz proszę szczegóły,
czym palisz, jaki masz komin, ile trzyma, czy posiadasz Dystrybutor Gorącego Powietrza ???, czy masz kratki w obudowie.

Panowie nie wściekajcie się na siebie, każdy ma jakieś doświadczenia, są one jak widać różne, to dobrze :) . Niech każdy je opisuje ale bez przytyków personalnych. To staje się aż niemiłe :( .
Wasza wiedza i doświadczenie jest cenne, podzielcie się nim z innymi.
A kłótnia to na priv, PILZZZ.

januszek
15-01-2004, 08:58
dla mnie dobry kominek to taki który sam by się załadował, sam wymiósł popiół. sam się wyczyścił, i jeszcze opowiadał bajki na dobranoc. :D :D :D
no i oczywiści sam porąbał drewno. :P :P

andrzejj_
16-01-2004, 08:36
ja mam panorame jotul .ogien trzyma mi od 4--7godzin a zar chyba z dobe.Pamietaj ze drewno musi byc sezonowane ok 12m-cy najlepiej debina ,buczyna i troche brzozy

garo
16-01-2004, 08:59
Mam potwierdzone informacje, że pod koniec stycznia większość producentów ma zamiar podnieść ceny wkładów o ok 15-20%. Jeżeli ktoś planuje w najbliższym czasie zakup proponuję się pospieszyć.
Pozdrawiam
P.S. Nie handluję kominkami

paj^
16-01-2004, 17:25
a teraz z innej beczki, dzis wspaniale rozwalilem szybe w kominku z Makrotermu, chcialem sobie ja odwrocic zeby silikon mi wypalilo, ktorym kiedys uszczelnialem szczeline paprajac szybe przy okazji .... i BACH zle ja skrecilem :evil: :evil: :evil:
sprawdzily sie moje obawy przed zakupem innych kominkow, szybkosc wymiany szyby bez zbednego szukania, gdzie ja zakupic, jeden telefon do firmy i za godzine mialem nowa szybe a jest to istotne bo na razie grzeje tylko kominkiem, szkoda tylko, ze kieszen mi sie wyszczuplila ......

pomijam fakt, ze gdybym nie mial szczeliny to nie gwizdalo by w kominku a gdyby nie gwizdalo, to nie uszczelnialbym szyby a gdybym nie uszczelnial to nie dopapralbym szyby silikonem a gdybym nie dobabral szyby silikonem to nie wkladalbym ŁAP tam, gdzie nie trzeba :evil:

tak czy inaczej wina makrotermu, zaplacic mam przelewem wiec moze wyskrobie jakis potezny rabat?

Jasiu
17-01-2004, 11:14
W sylwestra znajomy zrobił sobie dziurkę w szybie kominka ;)

Zadzwonił do swojego kominkarza, a ten mu powiedział, że szybe może mu zamontowac dopiero w poniedziałek i że będzie to kosztowało bodajże 500 złociszy. Jak się znajomy zaczął awanturować, że za późno to mu poradził żeby sobie poszedł do szklarza i obstalował szybę żaroodporną, co znajomy uczynił. Szybę musiał osadzić sam ale kosztowało go to prawie połowę taniej.

Cóż - nie święci garnki lepią :)

bws22
18-01-2004, 19:20
Rozmawiałem z Forestem na żywo i twierdzi, że kratka musi być!

Arko
19-01-2004, 12:31
Co do zbitej szyby: ja wariat chciałem ją uszczelnić tak jak jeden z przedmwców i szlak ją trafił jak silikon żaroodporny związał pod wpływem temperatury, mówię wam jakiego syfu sobie narobiłem. Poszedłem do pierwaszego lepszego szklarza i zamonował mi szybę żaroodporną za 200 zł wymiary 60x40 po oczekiwani prawie 1 miesiąc. Facet mówił że przychodzą giganci co montują zwykłą szybę co 2 miesiące ale ona kosztuje 15 zł.

andrzejj_
19-01-2004, 14:25
poszukuję kontaktu w celu kupienia duzej ilosc drewna debina,buczyna w klockach 30-40cm.0601 447 444 .

AndrzejS
19-01-2004, 17:15
W Adamowicach przy trasie katowickiej firma "Kornak" odlewa wkłady kominkowe. Do jotula to chyba im daleko, ale cena jest atrakcyjna. Czy ktoś z forumowiczów może coś o nich wie ?
Pozdrawiam AndrzejS

andrzejj_
19-01-2004, 18:00
Witam czy wszyscy posiadacie w kominkach kominy systemowe, czy też murowane z pełnych cegieł, na zdjęciach widziałem systemowy u Kodiego-Gdynia.
A jak ma Szanowne Grono u siebie ?
Liczę na odzew.
Ja mam kominy ze zwyklej <ale dobrze wypalonej i solidnej>cegły.Jest OK

19-01-2004, 22:36
ja ma schiedla specjalnie pod kominek, podobno ma być ok :wink:

Maluszek
20-01-2004, 08:19
Ja też mam schiedla.

Artur_071
20-01-2004, 08:54
Mam potwierdzone informacje, że pod koniec stycznia większość producentów ma zamiar podnieść ceny wkładów o ok 15-20%. Jeżeli ktoś planuje w najbliższym czasie zakup proponuję się pospieszyć.
Pozdrawiam
P.S. Nie handluję kominkami

Oświeć nas skąd masz takie informacje, zmina kursu Euro ??? czy co ? :o
Sprawa chyba nie dotyczy polskich wkładów Tarnawa, Kornak, Hajduk...

PS. ile w waszych stonach płaci się za drewno kominkowe.
Proponuję podawać cenę za za 1 metr przestrzenny, to jest mniej niż metr sześcienny, ale chyba takiej jednostki najczęściej używają sprzedający.
Proszę też o podanie długości czy 1,2m czy już pocięte na kawałki.
Czy cena dotyczy drewna surowego czy już takiego co trochę leżało ?

Maluszek
20-01-2004, 10:10
Warszawa, grab suszony, 2-leni, pocięty, dostawa gratis, ułożony na paletach po 2 metry, cena 160 zł/metr przestrzenny. W tej samej cenie jest do kupienia dąb, buk i chyba brzoza.

andjab
20-01-2004, 14:12
Katowice 135 PLN/mp pocięte w wiazkach, 40 cm długie

mada
20-01-2004, 21:32
OLsztyn, dzisiaj kupiony dąb pocięty na 40-50cm kawałki z transportem 90zł metr przestrzenny.

Lukins
20-01-2004, 22:01
Brzoza, buk, dąb, pocięte "odżony", jak leci, wielkie kawalasy do porąbania własnym sumptem wg uznania, z dowozem i zwałką do ogródka lub inne wskazane miejsce - 80 zł/m "przestrzenny" (do dzisiaj nie wiem co to za jednostka, bo na pewno nie w układzie SI). Niesezonowane.

andrzejj_
21-01-2004, 02:41
z przywozem do katowic płaciłem 90zł debine klocki 30cm nie łupane za mp

Czarek C.
21-01-2004, 08:23
Nie mam jotula który, przyznaję ma najlepszą markę, ale zrezygnowałem z zakupu (w 2000r.) ze względu na cenę. Mam francuski wkład mocy max 12kW i mogę się podpisać pod powyższymi słowami. Kkominek trzyma żar ok. 20 godzin - tzn po takim czasie niezaglądania do kominka rozgarniam popiół, wkładam kilka szczapek drzewa, robię "przedmuch" tzn otwieram wloty na popielniku i szybrze wylotu spalin i po kilku minutach mam wesoły ogień. Szyba nie jest "samoczyszcząca" ale nie myłem jej wogóle w tym roku i jest przezroczysta (choć oczywiście nie idealnie czysta) , jedynie na rogach osadziły się sadze. Wystarczy mycie raz w miesiącu. Wkład kosztował mnie 1600zł. Na sezon grzewczy (palę czwarty sezon) zużywam ok. 10 m przestrzennych drewna. Dom ma 130 m2 powierzchni i kominek jest głównym źródłem ciepła. Awaryjnie zamontowane w kilku pomieszczeniach mam konwektory elektryczne , nie używane zupełnie. Były używane w pierwszych dwóch sezonach gdy dom był nieocieplony, a małe dziecko w domu.
Dla pattaja mam odpowiedź: ja wyjeżdzam z domu przed 7rano i wracam często po 19...i palenie w kominku, a więc ogrzanie domu nie stanowi dla mnie problemu.
Pozdrawiam

Czarek C.
21-01-2004, 08:41
Witam, mam tani francuski kominek z Castoramy za niecały tysiąc złotych. Przy mocniejszym rozpaleniu rozchodzi się przykry zapach. Wkład mam od września, palę praktycznie codziennie od 17 do wieczora i na noc też coś wkładam. Jest to taki sam zapach jak przy rozpalaniu w nowym kominku tylko trochę słabszy. Trochę mnie to niepokoi bo podobno po dwóch porządnych rozpaleniach zapach powienien zniknąć. A palę dośc konkretnie bo mam zimny dom z kamienia. Przy słabszym paleniu zapach nie występuje. Pojawia się jak mam na wylotach rur w innych pomieszczeniach pow. 60 st.C. Nie wiem czy nie powinienem zareklamować wkład. Wykluczam nieszczelność wkładu bo mam dobrą możliwość kontroli spalania jak przymykam powietrze. Raczej podejrzewam złej jakości żeliwo bąć silikony zastosowane do łączenia części wkładu. Podejrzewam wypalanie się kurzu w przewodach rozprowadzających.

Czarek C.
21-01-2004, 12:30
Nie mam jotula który, przyznaję ma najlepszą markę, ale zrezygnowałem z zakupu (w 2000r.) ze względu na cenę. Mam francuski wkład mocy max 12kW i mogę się podpisać pod powyższymi słowami. Kkominek trzyma żar ok. 20 godzin - tzn po takim czasie niezaglądania do kominka rozgarniam popiół, wkładam kilka szczapek drzewa, robię "przedmuch" tzn otwieram wloty na popielniku i szybrze wylotu spalin i po kilku minutach mam wesoły ogień. Szyba nie jest "samoczyszcząca" ale nie myłem jej wogóle w tym roku i jest przezroczysta (choć oczywiście nie idealnie czysta) , jedynie na rogach osadziły się sadze. Wystarczy mycie raz w miesiącu. Wkład kosztował mnie 1600zł. Na sezon grzewczy (palę czwarty sezon) zużywam ok. 10 m przestrzennych drewna. Dom ma 130 m2 powierzchni i kominek jest głównym źródłem ciepła. Awaryjnie zamontowane w kilku pomieszczeniach mam konwektory elektryczne , nie używane zupełnie. Były używane w pierwszych dwóch sezonach gdy dom był nieocieplony, a małe dziecko w domu.
Dla pattaja mam odpowiedź: ja wyjeżdzam z domu przed 7rano i wracam często po 19...i palenie w kominku, a więc ogrzanie domu nie stanowi dla mnie problemu.
PozdrawiamZa radą kolegi Artura puszczam całą wypowiedź „prywatną” na forum....jako dalszy ciąg poprzedniej....
Mam francuski wkład firmy FABRILOR-CHEMINEES, model Deco 750, o mocy 12kW, do ciągłego spalania. Ma gwrancję 5 lat, w tej chwili pracuje czwarty sezon. Natomiast odnośnie opału. W tym roku palę brzozą. Nadaję się , ale jest gorsza od grabu , buka , dębu. Najlepszy jest grab (drewno o najwyższej gęstości rosnące w Polsce) Brzoza natomiast ma tę właściwość że pali się 'mokra", tzn. prosto po ścięciu. Oczywiście ma wtedy mniejszą wartość opałową niż sucha (część ciepła idzie na suszenie drewna) i bardziej brudzi (więcej osadza się sadzy). Kupuję metry przestrzenne tzw papierówkę tzn 1,2mx1,0x1,0 w styczniu lutym w leśnictwach. Trzeba tylko znależć odpowiedni transport z rozładunkiem, ale są tacy co się w tym specjalizują. Przed rokiem brzoza kosztowała mnie 70 zł/m przestrzenny + 250 zł transport z rozładunkiem*(łącznie 950zł). Pocięcie zajęło mi trzy kolejne wolne soboty. Tnę pilarką elektryczną o mocy 1,8 kW. Część sezonowałem pod tarasem , część na deszczu, wyschły tak samo. Podobno wskazane jest żeby czasem deszcz zmoczył drewno to szybciej schnie. Na logikę to możliwe, ....namoczenie z zewnątrz powoduje otwarcie kapilar i szybsze podciąganie wilgoci "ze środka drewna". Bardziej mokre i zmurszałe są kawałki leżące bezpośrednio „na ziemi” (nawet pod tarasem gdzie kropla wody nie spada) niż te u góry zmoczone przez deszcz. No i uwaga ja drewna prawie nie rąbałem. Schło tylko pocięte na ok. 40cm kawałki (120:3). Palę grubymi polanami (nawet do 15-20 cm średnicy) przy pozamykanych regulatorach do minimum (spalanie zredukowane) co przy temperaturze +5-5 w zupełności wystarcza. Podczas większych mrozów (nie ma tych dni tak dużo - myślę że trzy tyg przez całą zimę ) palę drobniejszymi polanami , czasem na maxa żeby szybko nagrzać po dłuższej nieobecności w domu. Utrzymuję w domu temp 20-23 stopnie. Jest pewne rozwarstwienie temperaturowe. na poddaszu użytkowym jest ok 2 st cieplej niż na całym parterze. Ale nie jest to uciążliwe. Rozprowadzenie ciepła jest grawitacyjne. Wykonywałem je sam. Rury fi 125 aluflex czy jak się tam zwą owijałem wełną szklaną grub 5 cm i folią mocując izolację drutem wiązałkowym. Na poddaszu rury są zabudowane w filarach lekkiej zabudowy. Na dole musiałem przeciagnąc sztuczną belkę pod sufitem wzdłuż sciany, wygląda jak podciąg. Z tym że nie było rozprowadzenia w projekcie i musiałem się ratować. No i nie wspomniałem wcześniej o tym że mam ogrzewanie elektryczne podłogowe w obydwu łazienkach. To chodzi od września do maja. Z pełnym sterowaniem, włącza się na godzinę przed pójściem do pracy na poranną toaletę i wieczorem od 18-21 (nagrzana podłoga jest prawie do północy) Pozdrawiam...

andjab
21-01-2004, 13:19
andrzejj, gdzie kupiłes takie tanie drewno w okolicach Katowic. Prosze daj namiary. Ja mam same "drogie" namiary. Pozdr.