Zobacz pełną wersję : wrzos w domu=nieszczęscie?
własnie przyniosłam sobie z lasu trochę wrzosu do wazonu,
małż mi objaśnił ze przyniosłam nieszczęście
wyrzuciłam ale mi bardzo żal bo bukiecik wyglądał przepięknie
czy to stary przesąd co sądzicie?
Uwazam ,że to totalna bzdura! Kiedys moja bratowa robiła przyjęcie i elementem wystroju były właśnie wrzosy-do tej pory nic jej się złego nie przydażyło wręcz przeciwnie, tak samo jest z chryzantemami niby to kwiaty na cmentarz, a kiedy byłam w Anglii i chciałam kupic znajomej bukiet kwiatów -otrzymałam przepiękną chryzantemową kompzycję. sama w nowym domu będe mieć i wrzosy i chryzantemy :lol:
morfeusz1
22-08-2009, 20:54
eeee tam.... wrzosy sa piękne, a nieszczeście się przynosi, jak sie o tym mysli, a nie z przedmiotami :)
william.bonawentura
22-08-2009, 21:18
czy to stary przesąd co sądzicie?
Może zaproponuj mężowi by się ochrzcił ? Religie chrześcijańskie odrzucają gusła.
delfina7
22-08-2009, 22:48
:lol: :lol: :lol:
Oplułam monitor . Ludzieeeeeee , no co wy:D
Łojesoooo - czy zabobony jeszcze funcjonują ? W XXI wieku ? Niesamowite ...
przeklejam z innego wątku:
Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - na zgodę.
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
Pękło lustro - będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - będzie pijaństwo.
Swędzi d**a - mydło upadło....
basiakgk
23-08-2009, 08:56
przeklejam z innego wątku:
Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - na zgodę.
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
Pękło lustro - będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - będzie pijaństwo.
Swędzi d**a - mydło upadło....
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
przeklejam z innego wątku:
Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - na zgodę.
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
Pękło lustro - będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - będzie pijaństwo.
Swędzi d**a - mydło upadło....
Przeczytałam tylko pierwsze hasło i wywróciłam oczami, ze niby ktoś tu kolejne bzdury podaje. Dobrze, że przypadkiem zerknęłam na ostatnie hasło, bo inaczej ominałby mnie niezły ubaw :lol:
kordzina
23-08-2009, 11:06
:lol: :lol: :lol:
a tak sa serio :wink: ja miałam wrzosową sukienkę na ślub i wrzosy żywe we włosach i też mili :evil: ludzie mi mówili, że nieszczęście......
w taki sam sposób mój poddatny na gadanie tato pozbył się z ogrodu 30 wrzosów bo mu znów mili :evil: ludzie nagadali,że właśnie od tego ma reumatyzm...... :roll:
Sure dobre, naprawdę poprawił mi się nastrój!
Ja w zabobony nie wierzę, znam ludzi którzy nigdy nie posadzą wrzosów w ogrodzie bo... u mnie będą i wrzosy i chryzantemy :wink:
Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
:lol: :lol: :lol:
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
....
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
:lol: :lol: :lol: :lol:
fantastycznie :D
własnie przyniosłam sobie z lasu trochę wrzosu do wazonu,
małż mi objaśnił ze przyniosłam nieszczęście
wyrzuciłam ale mi bardzo żal bo bukiecik wyglądał przepięknie
czy to stary przesąd co sądzicie?
ja sądzę że wrzos jest pod ochroną :roll: i stąd wzięło sie ze przynosi nieszczęście gdy się go zerwie...
po za tym... szkoda.. zerwałaś i wyrzuciłaś.. :cry:
tak czy inaczej wrzos najpiekniej wygląda w naturalnych warunkach lub w ogródku...
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/wrzos4054.jpg (http://wgrajfoto.pl)
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0809/wrzosnadmorzem7ac5.jpg (http://wgrajfoto.pl)
morfeusz1
25-08-2009, 06:39
piękne zdjęcia :D
anula302
25-08-2009, 08:31
To że jak jaskółki nisko latają - to będzie deszcz to nie jest zabobon tylko czysta prawda.
morfeusz1
25-08-2009, 08:38
To że jak jaskółki nisko latają - to będzie deszcz to nie jest zabobon tylko czysta prawda.
potwierdzam :wink:
własnie przyniosłam sobie z lasu trochę wrzosu do wazonu,
małż mi objaśnił ze przyniosłam nieszczęście
wyrzuciłam ale mi bardzo żal bo bukiecik wyglądał przepięknie
czy to stary przesąd co sądzicie?
Nie żartuj, naprawdę wyrzuciłas? :lol:
Jaskółki też potwierdzam, dziadek miał leśniczówkę to sobie tam obserwowałam.
hahhah dobre to ja Wam opowiem dowcip o tych jaskółkach:)
Lecą dwie jaskółki i jedna mowi do drugiej
- bedzie padać
na to druga:
-skad wiesz??
- Bo ludzie się na nas gapia:):):)
:)
A wracając do przesądów to w ostatnim odcinku Dekoratorni mówili, że kamienie we wnetrzu przynoszą nieszczęscie i nie wazne czy prawdziwe czy np na tapecie;):) Takze ostrzegam!:):):)
własnie przyniosłam sobie z lasu trochę wrzosu do wazonu,
małż mi objaśnił ze przyniosłam nieszczęście
wyrzuciłam ale mi bardzo żal bo bukiecik wyglądał przepięknie
czy to stary przesąd co sądzicie?
tak, moja mama też by kazała wyrzucić
ale dawniej było, że z wrzosem do domu wchodzi śmierć :(
zabobony jeszcze istnieją
szczególnie w nie wierzą ludzie starsi
morfeusz1
25-08-2009, 11:14
hahhah dobre to ja Wam opowiem dowcip o tych jaskółkach:)
Lecą dwie jaskółki i jedna mowi do drugiej
- bedzie padać
na to druga:
-skad wiesz??
- Bo ludzie się na nas gapia:):):)
:)
dobre :lol: :lol: :lol: :lol:
alibabka
25-08-2009, 12:01
To że jak jaskółki nisko latają - to będzie deszcz to nie jest zabobon tylko czysta prawda.
potwierdzam :wink:
Gdy zanosi się na deszcz, obniża się ciśnienie atmosferyczne i większość owadów lata wtedy nisko nad ziemią. Jaskółki w poszukiwaniu owadów (które są ich głównym pożywieniem) przenoszą się w niższe rewiry. Ludzie nie zwracają szczególnej uwagi na latające nisko owady, za to widzą krążące nisko jaskółki.Tak, że w tym przypadku rzeczywiście nie jest to przesąd. :D
A co do wrzosów - mam je u siebie w ogródku od dwóch lat i nie wierzę w żadne przesądy. Rośliny jak każde inne, i w dodatku piękne. Gdy je kupiłam i niosłam do domu, jakaś babina zaczepiła mnie i zaczęła gorąco doradzać, żebym je wyrzuciła, bo ponoć przynoszą nieszczęście. :o Spytałam ją, czy jest wierząca, powiedziała, że oczywiście.Na moje pytanie, jak się mają takie przesądy do jej wiary, bąknęła coś i uciekła. :lol: Ale na odchodnym zdążyła jeszcze wymamrotać, że "na wszelki wypadek lepiej wyrzucić"! Jak te zabobony są głęboko zakorzenione! :roll: :lol:
To że jak jaskółki nisko latają - to będzie deszcz to nie jest zabobon tylko czysta prawda.
potwierdzam :wink:
To zależy. Jaskółki latają i nisko i wysoko. Fakt, że latają częściej nisko, kiedy muszki (ich pokarm) tez latają nisko. A te robią to najczęściej, gdy jest duża wilgoć w powietrzu. Czyli często przed deszczem, czyli faktycznie można to potraktowac jak "znak"... :D
(nie pokręciłam czegoś? uczylam się o tym już dawno) :-?
karolina.k
25-08-2009, 18:11
a tak przy okazji - kiedy sadzić wrzos? mam działkę zupełnie gołą (oprócz pokrzywy i mięty) a chciałabym posadzić wrzosowe krzewy tylko nie wiem czy lepiej w doniczkach i je na zime zabierać do domu czy normalnie w grunt, doradźcie :)
głupot Ci mąż naopowiadał i niepotrzebnie Cię denerwował.
jakby tak chciec przejmowac sie zaqbobonami, to nic by zrobic nie można było, bo stare wsiowe baby na wszystko iały jakiś zabobonik :)
tyle lat mam czarnego kota i nawet w piatek 13 i zyje, tyle razy przeszlam pod drabina i zyje.
człowiek nieswiadomy to człowiek szczesliwy :)
a jak ma byc jakies nieszczescie to będzie! z wrzosem czy bez niego.
basiakgk
25-08-2009, 19:58
no prosze jak sie temat rozwinal :lol: :lol: :lol:
no no a ja własnie wrzosowisko urzadziłam.......... :o :roll: :lol:
basiakgk
25-08-2009, 21:25
amfi tylko uwazaj, bo jeszcze autorka watku Ci je wyrzuci ;)
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi d**a - mydło upadło....
No ubawiłam się setnie :lol: :D :lol: Rewelacja
A co do zabobonów to pamiętam jak mi ze 15 lat temu jeden ksiądz w żartach powiedział,
że on w przesądy nie wierzy bo to pecha przynosi. ;)
Tak mi się to spodobało, że sama tego powiedzonka do dziś używam :P
Tiaaa, i wybijasz wszystkie czarne koty w okolicy, zeby ci żaden nie przebiegł drogi?
Ludzie, mamy XXIw, co ma do zdarzen losowych kwiatek z lasu?
O, to chyba jest jedyny przesąd o którym moja teściowa nie słyszała, bo sama sadziła u nas w lesie wrzosy :lol:
Wczoraj przeszłam pod drabiną. Melduję, że jeszcze żyję i nic mnie złego nie spotkało.
Dobrego też nie. Może to wina drabiny? :(
kotek999
26-08-2009, 11:17
hej, kiedyś wierzyłam w zabobony, zwłaszcza w czarne koty, ale:
- jakoś się tak stało że 13 a jeszcze dodatku w piątek mam zawsze szczęście
- aby pozbyć się przesądu z czarnym kotem - po prostu go kupiłam ( a raczej przygarnęłam ze schroniska) i łazi mi bez przerwy przed nogami, a zwłaszcza jak mu jedzonko niosę hihihihihihihiihi
- co do wrzosów - są tak piękne że posadziłam je przed domem i sobie tłumaczę że jak mają przynosić pecha, to go nie wpuszczą do domu i mam to w d...........
Stara zasada - jeżeli chcemu pieć pecha, to go będziemy mieli i tyle.
(tzw. potęga podświadomości)
Pozdrawiam
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin