PDA

Zobacz pełną wersję : Czy ktoś ogrzewa dom kotłem weglowym z zasobnikiem?



MZ2
03-01-2004, 12:55
Czy ktoś ogrzewa dom kotłem weglowym z zasobnikiem? Taki kocioł jak ten z Pleszewa :
http://www.ekocentrpphu.com.pl/main.php?s=kotly&k=ekocentr

Kocioł taki rozplasię raz na sezon, potem dosypuje się tylko węgla (miału) co kilka dni i oczywiście opróżnia popielnik.
Może ktoś używa taki kocioł???
http://www.ekocentrpphu.com.pl/main.php?s=kotly&k=ekocentr

MZ2
06-01-2004, 08:18
Czy ktoś ogrzewa dom kotłem weglowym z zasobnikiem? Taki kocioł jak ten z Pleszewa :
http://www.ekocentrpphu.com.pl/main.php?s=kotly&k=ekocentr

Kocioł taki rozplasię raz na sezon, potem dosypuje się tylko węgla (miału) co kilka dni i oczywiście opróżnia popielnik.
Może ktoś używa taki kocioł???


NAPREWDĘ NIKT???????????

JOSEPH
06-01-2004, 14:20
Naprawdę ja.
mam taki piecyk z zasobnikiem i jest ok
tymczasowo mieszkam w Wa-wie i od poniedziałku do piątku nie ma mnie w domu. w niedzielę zasypuję ojciec doklada w środę a w sobotę wysypuję popiół i wszystko
nie wyobrażam sobie być "kolegą pieca" i chodzić do niego co 3 godziny.
ustawiam sobie temperaturkę dzienną i nocną i jest ok
polecam

06-01-2004, 15:28
Joseph,
Czy mozemy prosic o wiecej szczegolow?
Jaki piec? Za ile? Jaki wegiel? Za ile? Skad?
Ile wchodzi wegla na zasyp? Brudno?
Czy mozna podlaczyc regulacje pokojowa?
Ile to zajmuje miejsca?
Dzieki
Mirek

JOSEPH
06-01-2004, 16:04
może od początku:
jak jesteś z okolic Częstochowy to mogę dać Ci namiar na gościa co mi sprzedał piec i robił c.o.
1.piec w zależności od powierzchni do ogrzania ja mam 1,5 kw do 120 m2 pow koszt 5000zł
2.węgiel wysokokaloryczny groszek ze starczy 340zł za tonę w 40 workach po 25 kg
3. u mnie wchodzi 2.5 worka na zasyp ale w większych piecach zasobniki są większe
czysto tak sobie -kurzy się to przy węglu normalne
4 co do regulacji pogodowej to są dwa typy sterowników
- z podłączeniem pogodówki (300 zł droższy)
- tańszy bez takiej możliwośći
5.
ja mam kotłownię 1.60x3.50 i oprócz pieca wchodzi jeszcze tona węgla
PZDR

06-01-2004, 17:08
Joseph,
Dzieki za info.
Niestety nie jestem z okolic Czestochowy, ale do Grodziska Mazowieckiego nie jest tak strasznie daleko. Bede wdzieczny za kontakt na: [email protected]
Zakladam ze masz 15 kW na 120 m2. Gdzie taki wegiel sie kupuje?
Ile kociol spala wegla na dobe/tydzien jak jest tak powiedzmy okolo 0 C na zewnatrz? A ile jak jest np. -10?
Czy glosny jest taki piec?
Duzo popiolu?
Czy ten piec ogrzewa Ci takze ciepla wode?
Czy mozna (np. jak sie wyjezdza) obnizyc temp, tak aby przetrzymal np. tydzien?
Dzieki za odpowiedz i pozdrawiam.
Mirek

siewonka
07-01-2004, 10:19
My planujemy taki kocioł kupić w Lublińcu koło Gliwic kosztował ok. 6500zł ale w marcu będą obniżki więc może będzie jakieś 10% taniej. Będzie ogrzewał nie całe 200m2 piec 25kw. Węgiel groszek około 260zł/tonę. Oglądaliśmy ten piec w sobotę u gościa który go użytkuje od lata tego roku. Piec nie jest zbyt głośny. Popiołu po dwóch dniach (akurat wtedy go oglądaliśmy) było mniej więcej połowa dzicięcego wiaderka do piasku. Słyszałam że może wytrzymać tydzień jeśli obniży się temperaturę ale na pewno nie wiem. Jeśli chodzi o ciepłą wodę to gość u którego byliśmy ma zbiornik 100 litrowy i piec grzeje mu wodę jest z tego bardzo zadowolony. Można również latem grzać w nim wodę (dla mnie to rewelacja) jeden zasyp zbiornika zapewnia mu wodę na około trzy tygodnie dla trzech osób.
Znajdziesz go na stronie www.hef.com.pl
Pozdr.

JOSEPH
07-01-2004, 11:23
siewonka a gdzie kupujesz węgiel po 260 za tonę?
i czy jest on w workach czy luzem

niciacia
07-01-2004, 14:56
Znalazłem inny link - może komuś się przydahttp://www.zebiec.com.pl/

andrzejj_
07-01-2004, 19:36
uzytkuje kocioł hef z zasobnikiem.Same plusy zadnych minusów.polecam z czystym sumieniem..kolega ktory ma 200m2 --->jesli budynek ma zlą ilozacje scian i pomieszczenia są powyzej 3 metrow radze kupic kocioł 38kw..pozdrawiam

07-01-2004, 21:03
Andrzej,
Ile zaplaciles za hef'a?
Jaka jest stabilnosc temperatury na wyjsciu z kotla?
Sek w tym, ze mam juz rozprowadzone rurki plastikowe i troche sie obawiam, ze moga "poplynac".
Gdyby jednak piec pracowala na tyle stabilnie, ze mozna utrzymywac temperature np. 70 to bedzie OK.
Przy okazji, w jakim zakresie mozna ustawic temperature na kotle?
Czy jest sterowanie na ciepla wode (na zawor trojdrozny)?
Czy mozna w nim palic peletami (mam nadzieje ze byloby czysciej)?
Dzieki za odpowiedz.
Mirek

Iro
07-01-2004, 23:37
Też mam hefa od września. Jeszcze nie mieszkam, ale piec niemal od początku chodzi non stop (no, od października). Węgiel raczej za 340 niestety.
W tej chwili, gdy już jest trochę szczelniej w domu, piec spala ok. 6 worków tygodniowo (worki po ok. 40 kg). Przy mniejszym mrozie trochę mniej. Przy wspomaganiu kominkiem o ok. połowę mniej. Nie wiem czy to dużo czy mało. Wolałbym naturalnie, żeby było mniej :lol: Może użytkownicy mają jakieś sposoby, specjalne ustawienia? Powierzchnia użytkowa do ogrzania 135 m2.
Nie robiłem eksperymentów z obniżaniem temperatury, ale w zimę nie sądzę, żeby udało się utrzymać na jednym zasobniku ogień przez tydzień.
Co do stabilności temperatury, to myslę, że nie jest zła. Mam ustawione 60 stopni (docelowo mam zamiar 65) i whania sa na poziomie maks +-2 stopnie. Peletami palić chyba się nie da. Temperaturę można ustawić dowolną, ale zalecają nie niższą niż 55 st. (podobno poniżej może skraplać się woda na kotle i korodować). Maksymalna temp. jeśli dobrze pamiętam to 95 st.

08-01-2004, 07:46
Iro,
6 workow po 40 kg na tydzien, to wychodzi 240 kg wegla na tydzien.
Przy cenie 340 za 1000 kg, kosztuje wiec niecale 82 zl / tydzien, liczac ok. 4.5 tyg./ miesiac to bedzie 367 zlotych.
To jest duzo.
Jezeli mam kupowac taki kociol, ktory kosztuje jak kondensat gazowy, to musialby spalac polowe tego, ale bez palenia w kominku.
Jak masz ocieplony dom?
Mirek

siewonka
08-01-2004, 08:24
Cenę 260zł/t podał mi gość z KWK Knurów oczywiście luzem.

Iro
08-01-2004, 13:05
Tak jak pisałem, jeszcze tam nie mieszkam. Przy różnych robotach często są otwarte drzwi (niedawno zresztą zmienione na ocieplone). Do tego dopiero przed Świętami wstawiłem drzwi na nie ocieplony strych (drzwi jeszcze są nieszczelne i wieje zimno dość mocno). Kaloryfery również odkręcam i zakręcam od przypdaku do przypadku. Moje wyniki są więc mało miarodajne. Prawdopodobnie na koniec stycznia przeprowadzę się i będę wiedział wszystko dokładniej, przy faktycznej eksloatacji.
Dom jest ocieplony styropianem w ścianie trójwarstwowej (2 x 4mm). Nie ręczę za wykonanie bo kupiłem do w stanie surowym. Dlatego też mam zamiar przeczekać tą zimę i zobaczyć, czy gdzieś nie przemarza. Mam nadzieję, że nie będę musiał dodatkowo ocieplać ścian na zewnątrz.
Lad dzień planuję ocieplić wełną strych. Mimo ocieplenia na stropie ma którędy uciekać ciepło.

agaton
08-01-2004, 14:49
Posiadam piec z podajnikiem firmy" Kielar" z Ustronia. Ogrzewam dom o powierzchni 230m kw + 30m kw garażu ( w tym 100m kw. ogrzewania podłogowego) . Miesięcznie spalamy średnio 1t węgla groszku o granulacji 5-20mm. Cena węgla: luz- 250zł za tonę, workowany-304 zł za tonę zakupiony w Sosnowcu w zakładzie przeróbczym kop. Kazimierz-Juliusz. Do ceny węgla nalezy doliczyć cenę za transport-50 zł od tony. Podajnik posiada zasobnik mieszczący 120 kg. Węgla z podajnika starcza na około 3 dni ( to mój pierwszy sezon grzewczy).Piec sprawuje się nienagannie. Kosztował 8000zł, moc 35KW. Polecam.

09-01-2004, 06:27
Witajcie!
No wlasnie, skoro cena kotla, ktory wymaga takiej obslugi (jednak te 150 kg trzeba zaladowac) wynosi 6 tys. lub wiecej (8 tys) i do tego tona wegla na miesiac, czyli ok. 300 zl to chyba gra nie warta jest swieczki.
Czekam na odpowiedz gazowni, za ile nam podlacza gaz (trzeba przedluzyc gazociag). Przyjmujac cene kotla ok. 3 tys (zaden luksus, ale chodzi tak samo dobrze jak te za 6 tys) bede mial 3 tys na przylacze gazu. Nawet jesli wyjdzie drozej, to chyba jednak gaz. Rachunki podobne (z tego co mowia ludzie na forum) i zero obslugi a kontrola 100%.
Cos za drogi ten wegiel.
Mirek

Iro
09-01-2004, 09:07
Nie chcę się wymądrzać, ale w to co "ludzie mówią" nie zawsze można 100% wierzyć. Zdecydowana większość lubi nieco koloryzować i od rachnunków nieco odejmuje. Np. mój znajomy mówi, że ogrzewanie olejowe domu piętrowego (ok. 150m) wynosi go ok. 150 zł. miesięcznie. Nie ma przy tym zadnych specjalnych ociepleń. Kilka innych znajomych osób było zachwyconych gazem (wygoda, czystość) i rozsądnymi rachunkami. Do momentu, aż przyszła prawdziwa zima.
Koszt ogrzewania, tzn. ilość spalanego oleju, gazu, czy węgla zależy od tak wielu czynników, że sugerowanie się wypowiedziami innych osób bez porównania szczegółów jest dość nierozsądne.

agaton
09-01-2004, 10:56
Myślę, że 300zł miesięcznie za ogrzewanie 260m kw. powierzchni to nie jest wygórowana kwota biorąc pod uwagę 100m kw. podłogówki wodnej. Obecnie mieszkam w bloku i płacę 286 zł miesięcznie za ogrzewanie mieszkania o pow. 72,2 m kw. Ponadto w pierwszym sezonie grzewczym spala się więcej paliwa. Moja koleżanka ogrzewa dom gazem ( 150 m kw ) i płaci 450 zł miesięcznie a przy dużych mrozach 600 zł.

agaton
09-01-2004, 11:05
Chciałam jeszcze dodać, że w kwocie 300zł zawiera się przygotowanie ciepłej wody.

andrzejj_
10-01-2004, 07:52
agaton,podpisuje sie pod Toba.Mam mozliwosc porownania dwoch kotłowni w dwoch chałupach.Jedna gazowa druga kocioł hef 25k.oto wnioski.
Jesli jest wlączony kociol gazowy calą dobe a tylko wtedy jest temp w domu ok 21st to dziennie spala ten kocioł gazu za ok40zł.40rzay 30dni to kwota 1200zł!!!!! Kocioł na wegiel przy pracy non stop spala od 1tony do 1,5 tany w duze mrozy a wiec koszt to ok 400zł czyli 3krotnie mniej jak gaz.Nie są to rozwazania teoretyczne gdyz te dwie chałupy są moje.Pisanie ze 400zł m-cznie za m-c grzania w chałupie to duzo to chyba nieporozumienie -wybaczcie.Obydwie chalupy mają ok 250m2

andrzejj_
10-01-2004, 07:54
jesli ustawie temp na kotle np55stopni to max podniesie ona sie do temp 56-57stopni.Automatyka jest bardzo stabilna.To nowy kocioł wiec siedzialem teraz czesto w kotlowni i obserwowalem hef.a.
mozesz spokojnie do rurek plastikowych wpakowac hefa choc wiadomo ze temp musi byc w okolicy do 70-80st.

Krystian
10-01-2004, 08:10
Iro,
6 workow po 40 kg na tydzien, to wychodzi 240 kg wegla na tydzien.
Przy cenie 340 za 1000 kg, kosztuje wiec niecale 82 zl / tydzien, liczac ok. 4.5 tyg./ miesiac to bedzie 367 zlotych.
To jest duzo.
Jezeli mam kupowac taki kociol, ktory kosztuje jak kondensat gazowy, to musialby spalac polowe tego, ale bez palenia w kominku.
Jak masz ocieplony dom?
Mirek

Gościu przesadzasz :-? , 367x7=2569zł, tyle za rok płaci sie za ogrzewanie w bloku... :evil: (75m2) przy temp 21st.C

msobanie
10-01-2004, 21:49
Krystian,
Nie denerwuj sie, chce sie zorientowac w kosztach, ile mozna zaoszczedzic w stosunku do gazu. Jezeli mam zaoszczedzic 100 zl miesiecznie, czyli ok. 600 na sezon stosujac wegiel, to sobie odpuszcze i montuje gaz.
Jezeli jednak (jak pisze andrzejj) 1200 vs. 400, czyli zysk 800 (3 razy mniej) to jedank warto. Sek w tym, ze jesli dom spala gazu za 1200 miesiecznie, to znaczy ze jest raczej zimny (tzn. slabo ocieplony). Jesli mamy dom dobrze ocieplony to zysk w zlotowkach bedzie znacznie mniejszy. Andrzejj, czy te dwa domy sa takie same lub podobne jesli chodzi o ocieplenie? Czy mozemy uznac ze na weglu uzyskamy 3 x taniej?
Szczerze mowiac, troche w to watpie.
Zalozmy 2 x taniej. Ludzie pisza o zuzyciu gazu (teraz - styczen) ok. 12-15 m3 na dobe, czyli cos pod 600 zl (nie znam dokladnych cen). Jezeli wiec weglem wychodz tona, czyli ok. 300, zaoszczedzamy 300. I tak przez 6 miesiacy to bedzie 1800. Poniewaz nie cala zime jest tak zimno, to zaoszczedzimy, powiedzmy ok. 1200 na sezon w stosunku do gazu.
Im wieksza chata, tym bardziej sie oplaca.
Czy w HEF'e mozna palic pelletami? Albo trocinami?
Pozdrawiam
Mirek

andrzejj_
11-01-2004, 09:44
mirek.jest taka opcja.Oprócz przekladni slimakowej ktora podaje wegiel-groszek sa kotły z opcja -drugie palenisko.
Z tym ze komfort palenia poprzez zasobnik i podajnik jest tak duzy ze wydaje mi sie to drugie palenisko zbedne.'
ja uzytkuje hef 25kw i jestem bardzo zadowolony

11-01-2004, 20:45
Andrzej,
Wiem, te kotly maja wtedy dodatkowy ruszt. Chodzilo mi o to, czy do zasobnika mozna "zasypac" pellet i czy tez bedzie chodzil tak jak na weglu.
Pellety sa czystsze i lzejsze, a kotly na pellety zdecydowanie drozsze.
Pozdrawiam
Mirek

22-01-2004, 19:16
Czy ktos z urzytkowników moze mi powiedziec czy bardzo sie z takiego pieca kurzy {nie mam piwnicy a chce kupić taki piec}

w.darek
22-01-2004, 19:18
Czy ktos z urzytkowników moze mi powiedziec czy bardzo sie z takiego pieca kurzy {nie mam piwnicy a chce kupić taki piec} To moje w. darek

Iro
22-01-2004, 20:39
Trochę się kurzy. Przy węglu raczej sterylności nie będzie. Wsypywanie węgla i wysypywanie popiołu daje trochę brudu.
Teoretycznie co 1-2 miesiące trzeba piec przeczyscić. Robota szybka i prosta, ale kurzu sporo. Osobne pomieszczenie moim zdaniem niezbędne.

Romano
22-01-2004, 21:02
A czy ktoś użytkuje piec z podajnikiem z dodatkowym zwykłym rusztem(awaryjnym), czy warto go kupić i jak się sprwdza

andrzejj_
22-01-2004, 21:07
Cenę 260zł/t podał mi gość z KWK Knurów oczywiście luzem.
wczoraj kupowałem groszek luzem .placilem 270zł/tone brutto kalorycznosc 28000cal

23-01-2004, 06:35
Andrzjj,
Powiedz ile zaplaciles za transport?
A ile kosztowalby transport z tamtad pod Warszawe?
Pozdrawiam
Mirek

andrzejj_
23-01-2004, 09:15
mirek...najlepiej pod W-we kupic cale 20ton.Najlepiej dogadac sie z kierowca ktory ma ladunek w jedna stronę .

andrzejj_
23-01-2004, 09:19
Trochę się kurzy. Przy węglu raczej sterylności nie będzie. Wsypywanie węgla i wysypywanie popiołu daje trochę brudu.
Teoretycznie co 1-2 miesiące trzeba piec przeczyscić. Robota szybka i prosta, ale kurzu sporo. Osobne pomieszczenie moim zdaniem niezbędne.
zgadzam sie ,ale co tam kurz jak w chałupie ciepło a koszty ogrzewania niskie.W innym domu mam viessmana na gaz ktory nie kurzy ale koszty ogrzewania bardzo wysokie .A taki komfort to ja mam ...wiecie gdzie

23-01-2004, 09:30
Andrzej,
Ja nie neguje ogrzewania weglem. Przy duzych domach oszczednosci beda duze. Jednak jesli jednak mamy dom ok. 150 m2 i dobrze ocieplony, to koszt przywozu i roboty przy weglu moze byc wyzszy niz oszczednosci z tytulu tanszego paliwa (czyli tony wegla na skladzie).
Doliczajac transport ok. 50 zl za tone (nie wiem ile - napisz), to juz daje 18.5 % drozej, w sumie 310. Czy za 100 zl oszczednosci na miesiac oplaca sie "bawic"?
Rozpatrywalem mozliwosc grzania groszkiem, ale on to juz kosztuje 400 zl/tone + dowoz + robota i wychodzi znacznie drozej niz gaz!
Wiec jesli na Slasku - to tak, gdzie indziej - nie.
Pozdrawiam
Mirek

Iro
23-01-2004, 10:22
Mieszkam w okolicach Łodzi, więc do Śląska kawałek. Groszek 340 zł dowóz ok. 10zł/tonę na lokalnych składach. Przed kupnem bałem się nieco roboty przy piecu, ale jest jej smiesznie mało. Na dobrą sprawę jak już wszystkie parametry są dograne, mozna nie witac się z piecem przez 3 dni.
I żadną miarą nie wiem jak policzyłeś, że gaz wychodzi taniej od groszku. Ale już wyżej pisałem, że mój kolega ogrzewa olejem i wynosi go to tak mało, że dziwi się ludziom którzy mają gaz, a co dopiero węgiel!

23-01-2004, 10:52
Iro,
Mowisz o groszku luzem, w workach kosztuje 400 zl/tona.
Lord Vader w watku o ogrzewaniu gazem pisze, iz dostal rachunek za 42 dni (przelom grudzien/styczen) na 493 zl, w tym ogrzewanie (170m2, cwu i gotowanie).
493/42dni = 11.73 dziennie x 31 dni to daje 363.8 zl.
Troszeczke drozej niz groszek luzem z przywozem, taniej niz groszek w workach.
A wklad pracy wlasnej? Powiedzmy 10 godzin na miesiac x twoja stawka godzinowa - nie oplaca sie.
Pozdrawiam
Mirek
A piece na groszek kosztuja tyle co gazowy kondensacyjny, nie ma tak dobrze!

darkus
24-01-2004, 17:40
Ponawiam pytanie. Czy można Palić pelletami w hefie ?

darkus
24-01-2004, 17:50
Mam jeszcze jedno pytanie. Mieszkam w Sieradzu (centralna Polska). Gdzie kupujecie ekogroszek w workach ?

andrzejj_
25-01-2004, 14:52
Chciałam jeszcze dodać, że w kwocie 300zł zawiera się przygotowanie ciepłej wody.
Ciepła woda nie zuzywa duzo paliwa

andrzejj_
25-01-2004, 14:53
Też mam hefa od września. Jeszcze nie mieszkam, ale piec niemal od początku chodzi non stop (no, od października). Węgiel raczej za 340 niestety.
W tej chwili, gdy już jest trochę szczelniej w domu, piec spala ok. 6 worków tygodniowo (worki po ok. 40 kg). Przy mniejszym mrozie trochę mniej. Przy wspomaganiu kominkiem o ok. połowę mniej. Nie wiem czy to dużo czy mało. Wolałbym naturalnie, żeby było mniej :lol: Może użytkownicy mają jakieś sposoby, specjalne ustawienia? Powierzchnia użytkowa do ogrzania 135 m2.
Nie robiłem eksperymentów z obniżaniem temperatury, ale w zimę nie sądzę, żeby udało się utrzymać na jednym zasobniku ogień przez tydzień.
Co do stabilności temperatury, to myslę, że nie jest zła. Mam ustawione 60 stopni (docelowo mam zamiar 65) i whania sa na poziomie maks +-2 stopnie. Peletami palić chyba się nie da. Temperaturę można ustawić dowolną, ale zalecają nie niższą niż 55 st. (podobno poniżej może skraplać się woda na kotle i korodować). Maksymalna temp. jeśli dobrze pamiętam to 95 st.
Na sląsku cena groszku 28kCal brutto to 270zł

26-01-2004, 07:06
Witajcie,
Sprawdzilem: w Grodzisku Mazowieckim groszek luzem na skladzie kosztuje 420 zl /tona. Do tego przywoz taka mala ciezaroweczka za 30 zl.
Wychodzi 450 zl/tona + praca wlasna.
Dostalem tez maila od pana z Katowickiego Holdingu Weglowego, cena EKORET'u to 222 zl/tona netto dla odbiorcow koncowych, ale trzeba sobie po niego pojechac.
W workach 30 kg - 307 zl/tona netto
W firmie Oltrans, ktora handluje groszkiem wyglada to tak
-15 kg worek 7.49 brutto - czyli 499 zl/tona
-30 kg worek 12.43 brutto - czyli 414 zl/tona.
Plus transport.
Cos za drogi ten groszek :-( niestety.
Pozdrawiam
Mirek

26-01-2004, 09:02
Co do EKORED-u nie polecam. Mam z niego 2 lub 3 razy więcej popiołu niż z normalnego ekogroszku, który zakupiłem wcześniej na jednym ze składów w okolicach Sieradza. Interesuje mnie jakie macie ustawienia pieca na sterowniku Geco. Ja mam 65 stopni C na piecu, 15 s. padawanie węgla, 20 s. przerwa i 15 min. podtrzymanie.

Iro
26-01-2004, 09:17
Jeżeli chodzi o groszek w workach to po prostu na składzie dałem chłopcom po flaszce i zapakowali w worki 5 ton. Worki ok. 130 szt. kupiłem po kilkadziesiąt groszy i są na tyle mocne, że można je wykorzystywać wielokrotnie.
Ustawienia na sterowniku robił instalator: 20s podawanie, 60s. przerwa i 100 min. podtrzymanie. W trakcie użytkowania zmieniłem na odpowiednio 19s i 65 s.
Temperatura też 65 st.

26-01-2004, 15:18
Czy ktoś testował może wsypując do zasobnika pellety zamiast ekogroszku. Granulacja jest praktycznie taka sama, a czyściej i prawie bez popiołu.

Iro
26-01-2004, 15:39
Właśnie przeglądam lutowego muratora i jest opis pieców na pelety. W opisie jednego jest informacja, że po zmianie palnika można palić groszkiem. Pewnie więc jakieś możliwości są, ale potrzebne są przeróbki.

msobanie
27-01-2004, 07:00
Witam,
Wlasnie dostalem odpowiedz: w HEF'ie mozna palic pelletami!
Trzeba porownac kalorycznosc paliw aby moc byla odpowiednia do potrzeb.
Mysle ze to dobra wiadomosc bo pellety beda tansze od groszka (lub juz sa - poza slaskiem).
No i powinno byc duzo czysciej!!!
Pozdrawiam
Mirek
PS.
Czekam na odpowiedz z EKOCENTR'u!
Macie namiary na pellety? Jayer odezwij sie prosze!

darkus
27-01-2004, 09:54
Palniki w piecu Hef-a i Ekocentru są identyczne, więc prawdopodobnie w ekocentrze też można palić pelletami. Przynajmniej jeśli chodzi o piec 25 kW.

27-01-2004, 10:00
Dla zainteresowanych podaję producentów peelet:

nazwa adres i kontakt kontakt dodatkowy
1 PHU MD Jezierski
Mrozy, ul.Pokoju 89
fax (025) 759 78 13,
tel.(025) 757 45 81 www.phumdjezierski.prv.pl
[email protected]
2 PPHU Zacisze sj
Częstochowa, ul.Piastowska 202
tel/fax (034) 365 85 40 www.zacisze-pelety.pl
[email protected]
3 Max-Parkiet Żuromin, ul.Lidzbarska 56
tel/fax (023) 65740 00 www.maxparkiet.com.pl
4 Toreco Bydgoszcz, ul. Gdańska 13
tel. (052) 347 85 00 www.toreco.com.pl
[email protected]
5 PUI "Inwesteam"
09-300 Straszewy/Lubowidz, Kochanows-
kiego 30 tel. (023) 659 31 11
6 Eco-Therm 71-305 Szczecin, J.Bojki 36/3,
tel 091 487 41 12
wytwórnia.Golin/Człapa,
tel. (067) 259 13 77
[email protected]
7 Energooptim 60-476 Poznań, ul. Druskienicka 8/10
tel.(061) 656 69 55,fax.848 58 21 www.energobiotech.com.pl
[email protected]
8 Valtek 86-065 Łochowo, Lisi Ogon 78
tel.(052) 582 86 41

9 Barlinek S.A. 74-320 Barlinek, ul. Przemysłowa 1
tel. (095) 7461112, fax (095) 746 14 91 www.barlinek.com.pl
[email protected]
10 Polpellet
90-261 Łódź, ul. Jaracza 17,
tel (042 631 0234, fax(042)6310230
[email protected]
11 Fabr. Parkietu KOMO F-ma Bio-Pelet sp zoo
Grzybno, 87-327 Bobrowo
tel. (056) 495 18 97 [email protected]
[email protected]
12 BWB Toruń
tel. (056) 622 67 72
13 Łąccy 77-140 Kołczygłowy, ul.Słupska 60
tel/fax. (059) 821 35 58 www.laccy.com.pl
[email protected]
14 Tartakkroll Szafarnia, 87-404 Radomin
tel.(056) 683 94 02
fax. (056) 682 79 06
[email protected]
15 Ekopal 12-250 Pisz, ul. Jagodna 3
tel. (087) 423 02 96
(producent brykietu)
16 PPH THMD
Tadeusz Pietrzyk
82-400 Sztum, Czernin Górki (pelet ze słomy)
tel/fax. 055 2775300 oraz fax.022 6310147
[email protected]
[email protected]
17 Bio-En s.c.
43-300 Bielsko Biała, ul. Sobieskiego 89/37, tel/fax.033 8228853,
zakład w Żywcu,Legionów39
www.bio-en.com
[email protected]
18 PPHU EUROMET
sp. z o.o.
31-586 Kraków, ul. Centralna 53, tel/fax 012 686
1144, zakład w Sokółka (podlaskie)
produkcja przełom 2003/2004
[email protected]
19 PELLETS sp. z o.o.
60-102 Poznań, ul. Ostatnia 31, tel/fax. 061 8306318,
zakład w Krojantach (Chojnice)
[email protected]

Iro
25-03-2004, 13:20
Chciałbym wrócić do tematu. Czy ktoś może próbował do pieców na groszek wsypywać pellety? Producent Hefa odpowiedział mi, że jednak nie da się palić pelletami w tych piecach. Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

krzy
25-03-2004, 13:56
Też się o to pytałem. Podobno aby spalać pelety musi być lepiej zabezpieczony podajnik przed cofnięciem ognia do zbiornika. Drewno ma mniejszą temperaturę zapłonu i zabezpieczenia stosowane dla węgla mogą być za słabe do stosowania łatwiej palnych substancji :lol: .

Martin
19-10-2004, 07:47
Mam do Was pytanko: stoję przed wyborem kupna kotła na ekogroszek: kupować Hefa 25 kW, którego mogę mieć za 7200 PLN , czy ekocentra 15 kW za 6800 PLN? Powierzchnia do ogrzania ok. 125 m2. Pomieszczenia nie za wysokie ok. 2,6 m. Czy Hef jest dużo lepszy jakościowo od ekocentra? Czy kupując kocioł na 25 kW nie będzie on przewymiarowany? Czy faktyczna sprawność mniejszego 15 kW kotła będzie w tym wypadku większa i zużycie będzie mniejsze niż u Hefa?

marian1
19-10-2004, 11:08
Od dwóch tygodni uzytkuję kocioł z podajnikiem z Zębca. Kosztuje ok. 5400 + VAT. Moc 25 kw. Początkowo instalator nastawił mi temperaturę na 55 stopni i częstotliwość podawania paliwa co 25 sekund. W domu, mimo pootwieranych niektórych okien ciężko było wytrzymać. Teraz na piecu mam 45 stopni częstotliwość ppodawania paliwa 60 sekund, ale że przez większą część czasu kocioł pracuje w funkcji nadzór, duuuzo rzadziej pobiera paliwo. W domu jest bardzo ciepło i trzeba otwierać okan, mimo tego, że nie są zamontowane schody na poddasze, a jest otwart wyłaz dachowy i uceka sporo ciepła. Jeden zasyp wystarcza na ok. 3 - 3.5 dnia. Dodam, że zasobnik na ciepłą wodę ma 140 litrów pojemności. Jeszcze ważna rzecz. palę paliwem zastępczym - groszek o nieco wyższym uziarnieniu i zauwazyłem że w popiele są niedopalone kawałeczki wegla (ale niewiele). ZA tonę płaciłem 340 zł. z dowozem i rozładunkiem.

A LYGA
05-01-2006, 21:55
A jak sprawuja sie teraz kotly?
czekam na nowe wiadomosci w tym temacie .
Ja chce kupic Linga 25 z Kostrzewy.
Ktos ma taki kociol ?
Interesuje mnie na ile wystarcza jeden zasyp do ogrzewania wody latem ?
:o :o :o :o

niciacia
06-01-2006, 06:40
Będę się powtarzał, ale zasyp wytrzymuje koło 7-8 dni, to zależy jak często jesteśmy w domu (ile całych dób chodzi kocioł). Oprócz mieszkania grzeje 200 litrów c.w.u. Kocioł 25 ekocentr

holusio
06-01-2006, 10:11
przerazaja mnie ilosci spalanego wegla-jestem bliski wniosku ze nie ma sensu ocieplac domu

mieszkajac w starej chalupie o powierzchni 80 m2 (ok45 letni z dwuspadowym dachem) z murami na 1,5 cegly i dachem pokrytym dachowka betonowa z 5 cm dociepleniem welna NA SEZON GRZEWCZY spalalem 4,5 -5 ton wegla .tona okolo 440-500 zlotych latem ciepla woda na prad-ale to nie ma znaczenia bo wyliczenia w ww postach dotyczyly wody.

wniosek DZIWIE sie ze w nowoczesnym docieplonym domu o powierzchni 120-150 m2 wychodzi TONA GROSZKU MIESIECZNIE? :o

niciacia
06-01-2006, 13:14
przerazaja mnie ilosci spalanego wegla-jestem bliski wniosku ze nie ma sensu ocieplac domu

mieszkajac w starej chalupie o powierzchni 80 m2 (ok45 letni z dwuspadowym dachem) z murami na 1,5 cegly i dachem pokrytym dachowka betonowa z 5 cm dociepleniem welna NA SEZON GRZEWCZY spalalem 4,5 -5 ton wegla .tona okolo 440-500 zlotych latem ciepla woda na prad-ale to nie ma znaczenia bo wyliczenia w ww postach dotyczyly wody.

wniosek DZIWIE sie ze w nowoczesnym docieplonym domu o powierzchni 120-150 m2 wychodzi TONA GROSZKU MIESIECZNIE? :o
Jaka tona groszku miesięcznie ?? :o :o :o
Kupując jakieś 4,5 tonu cały rok palę, grzeję też c.w.u. i jeszcze coś około 600 kg mi zostało. Dodam tylko, że był to pierwszy sezon w nowym domu.
Nie rozumię twojego sposobu myślenia :-? 8) :-?

A LYGA
06-01-2006, 19:18
Dzieki

bochyn
06-01-2006, 22:18
czekamy na opinie innych uzytkownikow ;)
akurat jestem na etapie wyboru albo wegiel albo gaz
i ten temat jest dla mnie niezwykle ciekawy

pozdrawiam
Piotr
[email protected]

bochyn
08-01-2006, 13:28
moze jednak temat sie ruszy?
w końcu zima idzie pełna parą ;)

A LYGA
08-01-2006, 18:38
Czekamy na posty

niciacia
09-01-2006, 08:25
Proszę bardzo, oto mój post :)

A tak serio, to co jeszcze można w temacie napisać. Na tym forum był tak przewałkowany, że już chyba nic innego mądrego nie można napisać. Ale ponieważ jesteśmy, żeby sobie pomagać, proszę pytać.

holusio
09-01-2006, 10:19
niciacia jezeli 240 kg / tydz * 4,5 w miesiacy nie daje tony / m-c to ja nie rozumiem TWOJEGO toku myslenia chyba ze liczyc nie umiesz...

albo nioe ptrzeczytales calego watku... :evil:

niciacia
09-01-2006, 10:37
niciacia jezeli 240 kg / tydz * 4,5 w miesiacy nie daje tony / m-c to ja nie rozumiem TWOJEGO toku myslenia chyba ze liczyc nie umiesz...

albo nioe ptrzeczytales calego watku... :evil:
Tak odkryłeś moją tajemnicę, nie umię liczyć :oops: :oops: :oops:

Chcesz polemizować z tym, co sam doświadczyłem, przecież ja do niczego cię nie namawiam, ktoś pyta, ja odpowiadam, nie chcesz czytać, to nie czytaj.
W kwestii liczenia: poziom szoły podstawowej raczej mam opanowany, więc mnożenie i dodawanie racze idzie mi dobrze. Nie bardzo wiem, skąd wziąłeś te 240 kg/tydz., ale to pewnie słodka tajemnica wybitnych matematyków.

mojave
09-01-2006, 11:10
Ja mam Elektromet 25 kw, kociol produkowany od doœc niedawna, zaplacilam za niego 6600 brutto, ogrzewamy nim dom 200 m2 (jeszcze nieocieplony) i grzejemy ciepla wodę. Zasobnik zasypujemy co 4 dni, w domu jest bardzo ciepło - musi byc bo ja to staszny zmarzluch jestem a ubrana po domu lubie chodzic leciutko, woda też jest bardzo goraca. Dom jest ogrzewany 1 sezon. Mamy tez mozliwoœc grzania gazem, ale z niej wcale nie korzystamy.

holusio
09-01-2006, 12:00
niciacia zwracam honor :oops:
Iro,
6 workow po 40 kg na tydzien, to wychodzi 240 kg wegla na tydzien.
Przy cenie 340 za 1000 kg, kosztuje wiec niecale 82 zl / tydzien, liczac ok. 4.5 tyg./ miesiac to bedzie 367 zlotych.
To jest duzo.
Jezeli mam kupowac taki kociol, ktory kosztuje jak kondensat gazowy, to musialby spalac polowe tego, ale bez palenia w kominku.
Jak masz ocieplony dom?
Mirek

okazuje sie ze ja nie czytam wnikliwie a liczyc to ten pan wyzej nie umie.. :P

niciacia
09-01-2006, 12:37
Mój dom ma 155 metrów, z czego powierzchni mieszkalnej (be garażu i kotłowni jest 120. Dom jest ocieplony 12 styropian, na suficie leży 30 cm wełny mineralnej.
6 worków na tydzień to chyba nie ja powiedziałem - u mnie jeden zasyp wystarcza na tydzień (zimą). Nie mam pojęcia ile do niecho wchodzi groszku - takie dane są mi zbędne. oprócz grzania domu grzeję non stop 200 lityrów c.w.u.
Do pieca podłączony jest euroster, który wyłącza piec, kiedy jesteśmy w pracy (poza domem).

Chętnie odpowiem na inne pytania pod warunkiem że nie będą sugerowały jakim byłem nieukiem w szkole :) :wink:

holusio
09-01-2006, 12:45
ja zdaje sobie sprawe ile zuzywa sie wegla na sezon grzewczy.dziwi mnie tylko ze sa w postach komentarze ze piec na ekogroszek jest ZADNA rewelacja w oszczednosciach naszych kochanych :evil: pieniazkow.
a dodam ze dobry piec na eko mozna kupic za 5,5-6 kpln a i cala inwestycja jest proporcjonalnie mniejsz od inwestycji w dobra kotlownie gazowa...+ ewentualne dodatki aby miec male rachuneczki za gaz(prosze nie zapomniec o paleniu w kominku moi drodzy gazownicy bo to tez kosztuje oprucz kasy rowniez wysilek)

reasumujac-KOCIOL NA EKO GROSZEK :roll: JEST OK

niciacia
09-01-2006, 13:53
ja zdaje sobie sprawe ile zuzywa sie wegla na sezon grzewczy.dziwi mnie tylko ze sa w postach komentarze ze piec na ekogroszek jest ZADNA rewelacja w oszczednosciach naszych kochanych :evil: pieniazkow.
a dodam ze dobry piec na eko mozna kupic za 5,5-6 kpln a i cala inwestycja jest proporcjonalnie mniejsz od inwestycji w dobra kotlownie gazowa...+ ewentualne dodatki aby miec male rachuneczki za gaz(prosze nie zapomniec o paleniu w kominku moi drodzy gazownicy bo to tez kosztuje oprucz kasy rowniez wysilek)

reasumujac-KOCIOL NA EKO GROSZEK :roll: JEST OK
Właśnie, kominki
Znam faceta, który twierdzi, że kotłownia olejowa w 200 m2 domku spaliła mu w sezonie oleju za 2 tysiące. Zapomina wówczas dodć, że jeszcze 15 m3 drewna w kominku :) :wink:

dagonek
12-01-2006, 13:32
Cóż, temat kotłów retortowych powraca jak bumerang. Dołożę więć także swoje "pięć groszy".
Zdecydowałem się na montaż takowego kociołka we wrześniu 2005 (więc jestem obecnie na półmetku pierwszego sezonu grzewczego). Do tego czasu opalałem olejem opałowym (gdyby nie ceny to nadal by tak było).
Moje spostrzeżenia po 4 miesiącach:
1. nie jest wcale zbyt wiele pracy przy takim piecu - załadunek raz na 3-4 dni zależnie od temperatury na zewnątrz.
2. wybieram popiół raz na tydzień - mniej więcej wiaderko 10 l. po farbie. Czyszczenie kotła Termotech 19 kW dość uciążliwe -trzeba odkręcać górną część pieca (teraz chyba kupiłbym inny piec - ale wtedy była dość korzystna cena)
3. w zeszłym tygodniu dokupiłem węgla (420 pln/tona - okolice warszawy) - do tej pory poszło 2,4 tony - dom 150 metrów
4. przestroga - dostarczony węgiel jest mokry - nigdy więcej zakupów węgla w zimę. Piec ma trudnośći z osiągnięciem odpowiedniej temperatury. Na przyszły sezon zrobię latem zapas na całą zimę :D

Przy utrzymaniu tych samych temperatur w domu podczas korzystania z pieca olejowego i obecnie na poziomie 21 -22 stopnie spalałem 2000 litrów oleju opałowego. Przy obecnej cenie ok. 2,3 za litr dawało to 4600 PLN. Obecnie myśle że wystarczy 5 ton węgla na sezon zimowy po 400 pln (wcześniej kupowałem węgiel po 380 PLN) co daje 2000 PLN. Oszczędności 2600 rocznie.
Koszt przerobu instalacji 7000 PLN. Wszystko z rachunkami więc odzyskam ok. 1300 pln z PIT-u - tego nie uwzględniam w rachunku - zadatek na wakacje :)
Zwrot inwestycji po 3 latach.

Sadzę więc, że inwestowanie w kociołki retortowe na swoje uzasadnienie zarówno po stronie ekonomiczej jak użytkowej.

rumak1974
12-01-2006, 15:07
Cóż, temat kotłów retortowych powraca jak bumerang. Dołożę więć także swoje "pięć groszy".
Zdecydowałem się na montaż takowego kociołka we wrześniu 2005 (więc jestem obecnie na półmetku pierwszego sezonu grzewczego). Do tego czasu opalałem olejem opałowym (gdyby nie ceny to nadal by tak było).
Moje spostrzeżenia po 4 miesiącach:
1. nie jest wcale zbyt wiele pracy przy takim piecu - załadunek raz na 3-4 dni zależnie od temperatury na zewnątrz.
2. wybieram popiół raz na tydzień - mniej więcej wiaderko 10 l. po farbie. Czyszczenie kotła Termotech 19 kW dość uciążliwe -trzeba odkręcać górną część pieca (teraz chyba kupiłbym inny piec - ale wtedy była dość korzystna cena)
3. w zeszłym tygodniu dokupiłem węgla (420 pln/tona - okolice warszawy) - do tej pory poszło 2,4 tony - dom 150 metrów
4. przestroga - dostarczony węgiel jest mokry - nigdy więcej zakupów węgla w zimę. Piec ma trudnośći z osiągnięciem odpowiedniej temperatury. Na przyszły sezon zrobię latem zapas na całą zimę :D

Przy utrzymaniu tych samych temperatur w domu podczas korzystania z pieca olejowego i obecnie na poziomie 21 -22 stopnie spalałem 2000 litrów oleju opałowego. Przy obecnej cenie ok. 2,3 za litr dawało to 4600 PLN. Obecnie myśle że wystarczy 5 ton węgla na sezon zimowy po 400 pln (wcześniej kupowałem węgiel po 380 PLN) co daje 2000 PLN. Oszczędności 2600 rocznie.
Koszt przerobu instalacji 7000 PLN. Wszystko z rachunkami więc odzyskam ok. 1300 pln z PIT-u - tego nie uwzględniam w rachunku - zadatek na wakacje :)
Zwrot inwestycji po 3 latach.

Sadzę więc, że inwestowanie w kociołki retortowe na swoje uzasadnienie zarówno po stronie ekonomiczej jak użytkowej.


3 pytania
Gdzie pod warszawą kupujesz po 420 za tone i z jakiej kopalni?
Jaka masz instalacje tzn układ zamk. czy otwarty?
Używasz regulatora pokojowego ?

A i jescze czy masz xzamontowany zawór trójdrożny - jesli tak to czy żeczywiście daje on oszczędności w spalaniu wegla (ile towaru idzie ci mw. na dzien /tydzień?)

ksychu
13-01-2006, 00:02
Palę groszkiem około 1,5 miesiąca. Do ogrzania mam 75m2 i 100l wody,w grudniu spaliłem 470kg (pale pierwszy sezon) kocioł mam 25KW ,duży ale kupywałem po znajomości i gość twierdził ,że bede miał "magazyn ciepła". Węgiel kupuje po 380/tone w Bydgoszczy z kopalni Piast.
Mam pytanie czy ktoś przetestował czy lepiej jak kotłem steruje Euroster ,czy może włączyć kocioł na stałe i niech regulują termostaty na grzejnikach? :roll:

niciacia
13-01-2006, 06:49
Mam pytanie czy ktoś przetestował czy lepiej jak kotłem steruje Euroster ,czy może włączyć kocioł na stałe i niech regulują termostaty na grzejnikach? :roll:
U mnie kotłem steruje euroster, ustawiony jest tak, że dopiero przy bardzo ciepłych temperaturach w mieszkaniu wyłącza piec. Chodzi mi o to, żeby w każdym pokoju można było regulować temperaturę osobno - termostat na grzejniku. Mam tak drugi sezon i się sprawdza. Kiedy nie ma nas w domu oczywiście euroster przełącza się na temp. zimową i wyłącza piec. Układ działa bez najmniejszych problemów.

MZ
13-01-2006, 07:25
Zazdroszczę wam tych cen groszku.
Ostatnio kupowałem po 430 zl/t, i jest to super węgiel z małą zawartością popiołu. Wcześniej miałem po 380 zl/t , ale było to badziewie.
W tym sezonie spaliłem ok. 1,5 t węgla.

mikusiaczek
13-01-2006, 09:50
Dorzuce tez garsc swoich uwag, choc generalnie zgadzam sie z Dagonkiem:
od lipca mam piec retortowy 40kW (układ zamkniety, automatyka, cwu 160 l) i kominek 28kW (rozprowadzenie goracego pow.). Dom 460 m2, dobrze ocieplony. Zuzywam 1,6 t peletów miesiecznie. Z weglem tez sie bawilem (ok. 200 kg spalilem). Poprzednio mialem piec na propan - rocznie placilem 10000 zl za ogrzewanie, teraz wychodzi mi ok. 4000 zl.
Piec kupilem za 11000, przerobka 3000, stary piec sprzedalem. Wyszlo mi, ze po sezonie mi sie zwroci inwestycja.
- popiol z wegla musialem wywalac 2 x dziennie, po peletach 1 x 1-2 tygodnie
- podajnik zasypuje co 3 dni 160 kg peletow
- czyszczenie pieca co miesiac (wiecej sprzatania pozniej)
- najbardziej pyli sie przy wsypywaniu peletow
- kiepski dostep do peletow (dopoki elektrownie moga palic biomasa, dopoty pelety beda drogie i slabo dostepne, poza tym Szwedzi cene nam podbijaja)
- wegiel mokry to poracha - brudzi straszliwie, wydajnosc podobna jak z suchego peletu
- brak mozliwosci wyjazdu, jezeli nikt nie moze przyjsc co 2-3 dni zeby skontrolowac piec (stan podajnika, palnik, czy brak pradu nie zgasil pieca, zwykle wytrzymuje 6 h bez pradu, zapalarki nie bralem)
- kominkiem nie pale bo dab z zeszlego roku jeszcze smoli straszliwie
- temp. w domu 21C, woda co - 55C, cwu 45C

bochyn
13-01-2006, 16:56
.
- popiol z wegla musialem wywalac 2 x dziennie,

troche mnie to zaniepokoiło bo z moich informacji wynika ze oczyszczanie z popiołu minimum po tygodniu,
jaki sens mialby zakup pieca z podajnikiem jesli i tak dwa razy dziennie
trzeba by bylo usuwac popiół??

mozesz potwierdzic swoja wypowiedz i dlaczego tak czesto czysciles?

andrzej100
13-01-2006, 22:36
Będę się powtarzał, ale zasyp wytrzymuje koło 7-8 dni, to zależy jak często jesteśmy w domu (ile całych dób chodzi kocioł). Oprócz mieszkania grzeje 200 litrów c.w.u. Kocioł 25 ekocentr
A jaka pow. grzejesz?

slawturo
14-01-2006, 12:02
niciacia przybliż mi jak masz podłączony euroster ko dociołka. Jaki typ (model) jest tego eurosteru. Czy steruje on pompą c.o. czy jakoś jest podłączony do sterownika pieca.

slawturo
14-01-2006, 12:04
sorry... w powyższym poście miało być: "do kociołka" - zaplątałem się.

artbed
14-01-2006, 13:48
ja mam ekocentra od tego roku znam ludzi co mają go dłużej i też są zadowoleni mam ustawionego odzielnie na wode z druga pompka co grawitacyjne tez z pompką i regulator euroster Jak ktoś ma namiar na dobry groszek w okolicach sochaczewa to dzięki za wiadomośc

dagonek
16-01-2006, 06:54
Cóż, temat kotłów retortowych powraca jak bumerang. Dołożę więć także swoje "pięć groszy".
Zdecydowałem się na montaż takowego kociołka we wrześniu 2005 (więc jestem obecnie na półmetku pierwszego sezonu grzewczego). Do tego czasu opalałem olejem opałowym (gdyby nie ceny to nadal by tak było).
Moje spostrzeżenia po 4 miesiącach:
1. nie jest wcale zbyt wiele pracy przy takim piecu - załadunek raz na 3-4 dni zależnie od temperatury na zewnątrz.
2. wybieram popiół raz na tydzień - mniej więcej wiaderko 10 l. po farbie. Czyszczenie kotła Termotech 19 kW dość uciążliwe -trzeba odkręcać górną część pieca (teraz chyba kupiłbym inny piec - ale wtedy była dość korzystna cena)
3. w zeszłym tygodniu dokupiłem węgla (420 pln/tona - okolice warszawy) - do tej pory poszło 2,4 tony - dom 150 metrów
4. przestroga - dostarczony węgiel jest mokry - nigdy więcej zakupów węgla w zimę. Piec ma trudnośći z osiągnięciem odpowiedniej temperatury. Na przyszły sezon zrobię latem zapas na całą zimę :D

Przy utrzymaniu tych samych temperatur w domu podczas korzystania z pieca olejowego i obecnie na poziomie 21 -22 stopnie spalałem 2000 litrów oleju opałowego. Przy obecnej cenie ok. 2,3 za litr dawało to 4600 PLN. Obecnie myśle że wystarczy 5 ton węgla na sezon zimowy po 400 pln (wcześniej kupowałem węgiel po 380 PLN) co daje 2000 PLN. Oszczędności 2600 rocznie.
Koszt przerobu instalacji 7000 PLN. Wszystko z rachunkami więc odzyskam ok. 1300 pln z PIT-u - tego nie uwzględniam w rachunku - zadatek na wakacje :)
Zwrot inwestycji po 3 latach.

Sadzę więc, że inwestowanie w kociołki retortowe na swoje uzasadnienie zarówno po stronie ekonomiczej jak użytkowej.


3 pytania
Gdzie pod warszawą kupujesz po 420 za tone i z jakiej kopalni?
Jaka masz instalacje tzn układ zamk. czy otwarty?
Używasz regulatora pokojowego ?

A i jescze czy masz xzamontowany zawór trójdrożny - jesli tak to czy żeczywiście daje on oszczędności w spalaniu wegla (ile towaru idzie ci mw. na dzien /tydzień?)


Węgiel po 420 w Górze Kalwarii - Firma "Węgiel Trans" - z jakiej kopalni pochodzi nie mam zielonego pojęcia. Natomiast ten który kupiłem latem - suchy - palił się bardzo dobrze i nie ma w nim większych kawałków co mogłoby spowodować uszkodzenie podajnika.

Układ zamknięty - wiem, że niektórzy powiedzą że to bomba itd. , ale układ chodzi dobrze i nie zamierzam nic zmieniać. A poza tym piec postawiłem w garażu więc jeśli coć piepr....nie to najwyżej stracę samochód.

Nie mam regulatora pokojowego - ale zastanawiam się nad jego zamontowaniem. Do końca tego sezonu żona przebywa cały dzień z małym dzieckiem w domu - więc nie ma kiedy obniżyć temperatury. Ale na nastęny sezon planuje powrót do pracy wieć miałoby to jakieś uzasadnienie. Mam natomiast na każdym grzejniku głowice termostatyczną co doaskonale pozwala sterować temperaturą w pokojach.

Zawór czterodrożny - owszem mam ale jako mieszacz dla podłogówki. Twoje pytanie zapewne dotyczyło zaworu zapewniajaćego stałą temperaturę wody powrotnej do kotła - nic takiego nie mam.

Ile towaru na tydzień - zależy głównie od temperatury zewnętrznej. Jak napisałem wcześniej - 2,4 tony przez 4 miesiace. więc wychodzi jakieś 600 kg na miesiąc czyli 150 na tydzień. Tylko że wrzesien to praktycznie grzanie ciepłej wody - jeden zasobnik węgla na jakieś 10 dni. Teraz dwa zasobniki na tydzień - pojemność zasobnika w/g producenta 120 kg. przy czym jak dosypuję to nigdy nie ma tak, że jest pusty - tak na oko dosypuję po jakieś 80-100 kg węgla . cZyli teraz tyg ok 160 - 200 kg na tydzień.

niciacia
16-01-2006, 07:25
niciacia przybliż mi jak masz podłączony euroster ko dociołka. Jaki typ (model) jest tego eurosteru. Czy steruje on pompą c.o. czy jakoś jest podłączony do sterownika pieca.
Chyba nazywa się EUROSTER 2005, podłączony do sterownika pieca, jego działanie polega na tym, że piec rzechodzi w stan blokady, tzn. nie jest uzuchamiana pompa obiegowa (chyba że inny parametr to narzuca), a piec pali sie wyłącznie po to, aby nie zgasł. Niestety, jśli dobrze pamiętam, pompa obiegowa c.w.u. diała w tym czasie normalnie i temperatura wody urzytkowej utrzymywana jest na zaprogramowanym poziomie.

alekspo_mug
18-01-2006, 09:56
Do wszystkich użytkowników pieca na ekogroszek, pellety, itp.. Czym grzejecie wodę latem? Jakie mniej więcej są tego koszty?

A czy piec ten może obsługiwać ogrzewanie podłogowe i współpracować z kominkiem z DGP?

A może ktoś się orientuje, gdzie w Poznaniu lub w okolicy Poznania można by uzyskać informacje na temat ekopieca :roll: .

bochyn
18-01-2006, 10:37
Do wszystkich użytkowników pieca na ekogroszek, pellety, itp.. 1. Czym grzejecie wodę latem? Jakie mniej więcej są tego koszty?

2. A czy piec ten może obsługiwać ogrzewanie podłogowe i współpracować z kominkiem z DGP?

3. A może ktoś się orientuje, gdzie w Poznaniu lub w okolicy Poznania można by uzyskać informacje na temat ekopieca :roll: .

nie jestem uzytkownikiem tego pieca ale bede w niedalekiej przyszłosci,
z zebranych przeze mnie informacji wynika ze:

1. mozna grzac tym piecem wode wode w zasobniku nawet latem,
wystarczy przelaczyc piec na tryb "lato"
ponoć jeden zasyp podajnika (150kg) wystarcza na 4 tygodnie
ciepłej wody (zasobnik 160l)
koszty ciepłej wody w lecie jesli o to pytasz bo nie bardzo sprecyzowane jest twoje pytanie wyniosa w tym przypadku miesiecznie 150kg X cena po jakiej kupisz ekogroszek (a rozpietosc jest dosc duza do 320-450 w zaleznosci od regiony kraju)
do tego dojdzie jeszcze prad na obsluge pieca,
koszty jednak znikome ktos wyliczyl ze 5zł miesiecznie :wink:

2. moze wspołpracowac z ogrzewaniem podłogowym u mnie to będzie własnie tak rozwiązane (parter- podlogówka, pietro- grzejniki)

3. zapytaj w grupie poznanskiej na pewno ktos uzywa takiego pieca,
jesli pamięć mnie nie myli to produkują takie piece gdzies kolo pleszewa czy tez stęszewa ale tu nie gwarantuje bo skupialme sie na mojje okolicy.

pozdrawiam
Piotr
[email protected]

betan
24-01-2006, 13:21
A LYGA pyta: A jak sprawuja sie teraz kotly?
czekam na nowe wiadomosci w tym temacie .
Ja chce kupic Linga 25 z Kostrzewy.
Ktos ma taki kociol ?
Interesuje mnie na ile wystarcza jeden zasyp do ogrzewania wody latem ?


Od kilku tygodni mam Linga 25 z zasobnikiem 280 l. Właśnie dziś ma nastąpić pierwsze rozpalenie. Jak będę mieć coś więcej do powiedzenia, na podstawie własnych doświadczeń napiszę, przynajmniej postaram się nie zapomnieć
:wink:

bochyn
24-01-2006, 19:44
Interesuje mnie na ile wystarcza jeden zasyp do ogrzewania wody latem ?
gdzieś ktoś napisał że na tydzień, i jest ciepłej wody ile się tylko zapragnie.

4 tygodnie,
jakby jeden zasyp wystarczal na tydzien w lato to bys mial spalanie
roczne na poziomie 15 ton chyba :wink:

oczywiscie moze starczac tylko na tydzien jesli ktos bedzie zuzywal 1500 litrow dziennie ale takiej hipotezy nie zakladamy chyba ;)

betan
25-01-2006, 06:47
Do Mpoplaw,a i Bochyn,a : chciałam sprostować, że to nie betan pytał o ten zasyp, tylko A LYGA. Ale mimo to dzięki za notki :wink:

mack
07-07-2006, 20:21
jaka moc kotła do ogrzania 160 m2. Kocioł 18,8 kW czy 24,6 kW. Według rad Muratora potrzeba 70-100 W/m2 a więc spokojnie wystarczy mniejszy kocioł. Tymczasem wszyscy instalatorzy radzą większy. Proszę o opinie użytkowników.