PDA

Zobacz pełną wersję : Od?nie?arka



Adam___
04-01-2004, 12:39
Witam.
"Rzucilem" juz ten temat na forum Ogrody ale niema zadnego odzewu :(

Musze musowo kupic odsniezarke.Czy ktos z Was uzytkowuje takowa.
Prosilbym o podzielenie sie wszelkimi uwagami na temat uzytkowania.
Jakiej macie firmy,jaka moc i wogole jak sie sprawuje.
Do odniezania mam okolo 120 metrow drogi i podworko

Karlos_m
04-01-2004, 13:11
Niestety mam jedynie kilka metrów do ogrodzenia i 30 metrów drogi. Jeżeli wyjechałbym taką odśnieżarką to sąsiedzi umarliby ze śmiechu.
Sądząc po licznych wypowiedziach to niewielu ma podobną sytuację do Ciebie i z całego serca, z zazdrością i zawiścią mówimy Ci ... "Zapierdzielaj łopata chłopie".
:wink:

ara
04-01-2004, 14:05
Niestety mam jedynie kilka metrów do ogrodzenia i 30 metrów drogi. Jeżeli wyjechałbym taką odśnieżarką to sąsiedzi umarliby ze śmiechu.
Sądząc po licznych wypowiedziach to niewielu ma podobną sytuację do Ciebie i z całego serca, z zazdrością i zawiścią mówimy Ci ... "Zapierdzielaj łopata chłopie".
:wink:

Czy musisz być taki dosłowny,Karlos ... :lol: ...W końcu nie wszyscy muszą myśleć, tak jak nasze babcie- chałupa, ino pińć metrów od szosy :P :P

A temat rzeczywiście aktualny...

pozdr.

paj^
04-01-2004, 16:36
Adam, takze mam 120 m do drogi, dogadalem sie z wlascicielem firmy, ktora odsnieza droge gminna, zajezdza do mnie przy odsniezaniu drogi gminnej, jeden przejazd 10 PLN, ale dwa razy "zabocył" i tak sie zastanawiam czy nie bede zmuszony kupic odsniezarke, ale za co???? :) wydrenowala portfel budowa, wydrenowala ..........

Adam___
04-01-2004, 18:57
Do drogi gminnej to jest jeszcze dalej.Te 120 m to jest do asfaltu.I to nie odsniezanego przez gmine.Czasami to odsnieza ale nie jest to regularnie.Teraz jak napadalo to nikt tego nawet nie ruszyl.

Poza tym zeby dojechac do bramy z garazu to jest tez troche drogi i cos trzeba z tym zrobic jak nawali sniegu.Poza tym podworko tez troche ma i trzeba by bylo dojscia porobic.

Nikt niema takiej maszyny??
P.S
A wogole to warto wchodzic w spolke z 4 sasiadami i kupowac jedna taka bardziej "wypasiona" maszyne.Czy,jak juz to,lepiej wejsc w spolke z jednym sasiadem mieszkajacym obok.

05-01-2004, 08:55
jestem po rozmowie z sasiadami, zamieszkaja w swoich domach w przyszlym roku, chyba jednak kupimy jedna maszyne, ale kazdy z nas mam obawy co do spolki :) , porzadna maszyne kupisz za 4200 PLN, np: Stige

Wowka
05-01-2004, 09:55
Kupno i użytkowanie sprzetu na spółkę z sąsiadami? Owszem taniej - ale jest to zarzewie potencjalnych niesnasek czy konfliktów między zgodnie dotąd współegzystującymi sąsiadami. Czy tak bedzie? Trzeba zaczekać do np. pierwszego zarysowania lakieru, :(

Marek13
05-01-2004, 10:10
Cytat z ogłoszenia: Sprzedaję z powodu niemożności dojścia do porozumienia z sąsiadem. To tak nt. sąsiadów.
Na Allegro jest ogłoszenie wraz z numerem telefonu. Zawsze mozna się spytać na czym polega kłopot z dogadaniem się.

http://onet.allegro.pl/show_item.php?item=19345566

Adam___
05-01-2004, 17:56
No wlasnie sie obawiam tego jak by to moglo byc w tych kontaktach z sasiadami.Jak rozliczac paliwo,jak ewentualne naprawy.
Poza tym moga sadzic ze skoro sprzet kupiony przeze mnie,tzn ja bylem w sklepie to mam im tez robic,tzn odsniezac.
Az tak dobrze to niema zebym im robil.Zrobie u siebie odstawiam do nich i niech sobie robia
Poza tym jeszcze problem gdzie maszyna mialaby "parkowac".

No jakby nie patrzec to wiecej problemow niz korzysci.
Korzysc wlasciwie tylko jedna - ze cena rozlozy sie na 4.Ale tylko tyle

Pozdrawiam :)

Marek13
10-01-2004, 15:36
Po czterech latach machania łopatą (ok350 mkw do odśnieżania :evil: ) złamałem sie i kupiłem wirnikową odśnieżarkę. Jest to chyba jedna z mniejszych, 3,5 kW 53 cm szerokości. Odpaliłem i jest rewelacyjnie :D :D :D .
A przy okazji jest to już czwarta maszyna ogrodowa napędzana silnikiem (podkaszarka, kosiarka, traktorek kosiarka, i teraz odśnieżarka). Fakt, że mam trochę trawy do koszenia, rów melioracyjny (podkaszarka) i daleko od szosy :wink: .

neuron
10-01-2004, 16:12
Parametry podobne jak u kolegi powyzej.
MTD 140 silnik 3,5 KM, szer 53 cm cena ok 2000 PLN
Bardzo duzo zalezy od:
1. rodzaju nawiezchni
2. nachylenia

Mam odsniezarke od 2 lat wie cjuz trzeci sezon.
Jesli masz droge utwardzona kamieniem to bedziesz szybko zuzywal
gumowa krawedz frezu (slimaka)
Przy wiekszych kamieniach mozna zniszczyc slimak,
niedawno wymienilem, a wtym roku zmienilem nawiezchnie drogi
Samobieznosc polega na wykorzystaniu wirujacego frezu
Podciagasz uchwyt do gory maszyna opiera sie na frezie
i ciagnie do przodu.
Wg producenta nie nalezy pracowac ciagle dluzej niz 30 min.
Duze nachylenie odbiera nadwyzki mocy na naped i maszyna
w ciezkim sniegu staje. Wtedy jezdzisz na zakladke nawet mniej niz 0.5.
Mam ok 100 m do odsniezania z tankowaniem chodniczkami etc
trwa to 30 minut.
Dla mnie glownym argumentem byly problemy zdrowotne.
Dwa lata temu machalem lopata, chcialem szybko, a konczylo sie
przeziebieniami. Po 2 miesiacach dalem za wygrana.
Jestem zadowolony. Maszyna jes lekka wiec gdy czasem trzeba pchac
- a trzeba - to nie jest trudno.

Wieczór
10-01-2004, 17:47
Jęsli chcesz coś poważnego..... możesz zajżeć na allegro w www.allegro.pl/show_item.php?item=19871817. Jest tam wypasiona maszyna, jeśli chcesz.......... Pozdrawiam, Wieczór

_ZBYCH_
15-01-2004, 19:56
Ja nie używam odśnieżarki, ale sprzętu cięższego kalibru :lol:

Taki oto traktorek z dołączonym pługiem:

http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Traktorek1.jpg
http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Traktorek2.jpg

Spisuje się doskonale. Czasem jak mam czas (i ochotę), to i sąsiadom pomogę :lol: .

15-01-2004, 20:26
A czy ten sympatyczny traktorek ma do towarzystwa inne pomocne sprzęty, np.kosiarkę, zbierarkę liści. Czy może współpracuje tylko z płużkiem ?

ara
15-01-2004, 20:30
post powyżej to ja, sorry.

_ZBYCH_
15-01-2004, 21:01
A czy ten sympatyczny traktorek ma do towarzystwa inne pomocne sprzęty, np.kosiarkę, zbierarkę liści. Czy może współpracuje tylko z płużkiem ?

Oczywiście! Kosiarkę nawet widać na zdjęciach (pod traktorkiem). Wielki kosz na trawę i liście (dopinany z tyłu) jest zdejmowany na zimę, bo łatwiej się manewruje. Jest też do niego areator i siewnik :D .

Super sprzęcik, tylko ta cena jest porażająca. Jednak jak ktoś ma ponad trzy tysiące m2 trawy do skoszenia, czy 500 m2 kostki do odśnieżenia, to nie ma wyjścia :( (mowa o właścicielach traktorka - moich przyjaciołach, u których mieszkamy na czas realizacji swojej budowy).

ara
15-01-2004, 21:21
A czy ten sympatyczny traktorek ma do towarzystwa inne pomocne sprzęty, np.kosiarkę, zbierarkę liści. Czy może współpracuje tylko z płużkiem ?

Oczywiście! Kosiarkę nawet widać na zdjęciach (pod traktorkiem). Wielki kosz na trawę i liście (dopinany z tyłu) jest zdejmowany na zimę, bo łatwiej się manewruje. Jest też do niego areator i siewnik :D .

Super sprzęcik, tylko ta cena jest porażająca. Jednak jak ktoś ma ponad trzy tysiące m2 trawy do skoszenia, czy 500 m2 kostki do odśnieżenia, to nie ma wyjścia :( (mowa o właścicielach traktorka - moich przyjaciołach, u których mieszkamy na czas realizacji swojej budowy).



Areały do koszenia i odśnieżania to ja mam akurat podobne. Więc podaj tą cenę bez skrupułów.Najwyżej zwali mnie z nóg.Na pocieszenie - prosto do łóżka ...
pozdr.
:P

_ZBYCH_
15-01-2004, 21:43
Areały do koszenia i odśnieżania to ja mam akurat podobne. Więc podaj tą cenę bez skrupułów.Najwyżej zwali mnie z nóg.Na pocieszenie - prosto do łóżka ...
pozdr.
:P

YARD-MAN (bo taką nazwe nosi ten pojazd) trzy lata temu kosztował 11000 zł. Do tego pług 1300zł, areator 800zł, a siewnik 1300 zł.

Adam___
15-01-2004, 23:08
Tak wiec sprawa juz jest zamknieta
Maszyna sniezna kupiona.
Kupilem taka http://onet.allegro.pl/show_item.php?item=19345566
i chodzi jak burza.
Co do traktorka to wydaje mi sie ze jest on dobry jak jest duza przestrzen,tzn niema za duzo drzew,krzakow itp.
Kosiarke mam z napedem i wjade nia wszedzie a traktorkiem jakim jak
_ZBYCH_ ma to byloby ciezko.
A areal bardzo podobny.
Nie wyobrazam sobie pracy z odsniezarka bez napedu.

_ZBYCH_
15-01-2004, 23:25
Tak wiec sprawa juz jest zamknieta
Maszyna sniezna kupiona.
Kupilem taka http://onet.allegro.pl/show_item.php?item=19345566
i chodzi jak burza.
Co do traktorka to wydaje mi sie ze jest on dobry jak jest duza przestrzen,tzn niema za duzo drzew,krzakow itp.
Kosiarke mam z napedem i wjade nia wszedzie a traktorkiem jakim jak
_ZBYCH_ ma to byloby ciezko.
A areal bardzo podobny.
Nie wyobrazam sobie pracy z odsniezarka bez napedu.

A jednak nabyłeś tą z Allegro. I jak sie spisuje?

emigrant
16-01-2004, 06:10
Na temat odsniezarki w Polsce juz dawno myslalem tylko zawsze mnie ceny przerazaly(Zbycha sprzet jest swietny tylko cena ,dzieki Zbychu za informacje na temat alarmow.Kompetencja i jeszcze raz kompetencjadla mnie laika to byl wyklad na wysokim poziomie).szukajac dzialki pod budowe zawsze myslalem -a co bedzie jak snieg sypnie i nie dojade do drogi z mojej posesji,ktora moze bedzie 200-1000m od drogi glownej?.Ale przezywszy trzy zimy za oceanem w regionie ,gdzie snieg sypnie nie czesto acz bardzo,bardzo gesto zauwazylem,ze kazdy posiadacz domku lub wiekszej posesji ma odsniezarke samobiezna o roznej mocy(ok.500$ dobra,a traktorek Zbycha ok.2000$) w zaleznosci od wielkosci dzialki.Do tego wiekszasc posiadaczy aut tzw.truck-ow cos jak polonez truck tylko ,ze troche wiekszy ma doczepiane plugi i swiadczy uslugi dla ludnosci.Nawet takie samochody jak jeep wrangler(znane dosc powszechnie u nas) tez posiadaja plugi.,wymyslilem sobie ,ze kupie traktor leciwego wieku np.URSUS c-330 z plugiem i bede go uzywal tylko do odsniezania.cena bedzie na pewno duzo nizsza od profesjonalnego sprzetu ale chyba bedzie dzialalo.Problem jest ,ze nie wszyscy maja miejsce do trzymania takowego zlomu sezonowego.Pozdrawiam wszystkich

paj^
16-01-2004, 17:44
no to wbilem zeby w klawiature .........sprzedajacy jest z Nowego Targu, tak jak ja, taka okazja ............ ale zawalilem sprawe ....
zycze milego uzytkowania:)

Adam___
17-01-2004, 18:56
Maszyna chodzi jak burza.Jak dla mnie moze teraz walic sniegu ile sie tylko da.
Tylko czy wtedy zarobie na paliwo? ;)

Jak wygralem aukcje to wieczorkiem ktos dzwonil ze chce odkupic ode mnie ta maszyne.
Zaraz odpalilem maszyne i zrobilem to co mialem zrobic.
Super sprawa
Jak ktos sie zastanawia to niech bierze bez wahania.

Frankai
22-03-2004, 06:02
No ja się też zaczynam czymś takim interesować. Mam znajomego, który doradza mi. Otóż przy moich potrzebach - nieduża działka i warstawa do odśnieżenia mniejsza niż 15cm, to spokojnie można użyć maszynek 2-4 KM. Poleca mi firmę Toro i zakup paru zapasowych gumek (zużywają się rzadko, a kosztują grosze), które zgarniają ten śnieg. Cena na wyprzedaży powinna być 300$. Silnik 2-suw i trzeba mieszać z olejem. On sam ma większą - samobieżna o mocy 7KM. Cena ok. 700$, 5 biegów w pród i 1 lub 2 w tył. Wyrzut na 30 metrów :D
Jak będę wracał w przyszłym roku, to wrzucę sobie tą mniejszą w kontener. Ja to w zasadzie bym jeszcze sobie pomachał odśnieżaczem, ale myślę o teściu, ojcu lub żonie jak wyjadę. A ponieważ każdy bedzie mieszkał już oddzielnie, to ... musiałbym 3 kupić ;-)

Frankai
03-04-2004, 15:56
Tu są przykładowe parametry i ceny sprzętu za Wielką Wodą. Podaję to do porównania. Toro jest uważane za 1 z 2 najlepszych firm w tej kategorii.

http://www.speedwaysales.com/PRODUCTS/SnowBlowers/Toro/TORO-SnowBlowers-SingleStage.asp

bobo30
05-04-2004, 20:09
Mieszkamy już czwartą zimę około 150 metrów od drogi. Przez ten czas mój mąż tylko trzy-cztery razy musiał odśnieżyć całość aby wyjechać. Gdzie wy mieszkacie i gdzie ten śnieg? :) Widziałam taką fajną małą odśnieżarkę ( jak kosiarka) w górach. Tam to potrzebna, oj potrzebna :)

Adam___
05-04-2004, 20:21
No w tym roku bez odsniezrki to by sie nie obeszlo.
Jak nawalilo sniegu to glowa mala.
Jak padalo solidnie to 2 razy dziennie trzeba bylo odsniezac nieraz.
Slowem maszyna sie sprawdzila na 110%

Pozdrawiam

duduś
06-04-2004, 20:33
Mamy bardzo zdezelowanego Malucha( 126 P- oczywiście ) i mąz chce go właśnie przerobić na "pług"- tak dał nam popalić że teraz niech on się pomęczy - co o tym myślicie?

Grzegorz63
06-04-2004, 20:40
...Slowem maszyna sie sprawdzila na 110%...
Czyli na tyle %, ile sprawności mają kotły kondensacyjne... :wink:

NOTO
06-04-2004, 20:48
jestem po rozmowie z sasiadami, zamieszkaja w swoich domach w przyszlym roku, chyba jednak kupimy jedna maszyne, ale kazdy z nas mam obawy co do spolki :) , porzadna maszyne kupisz za 4200 PLN, np: Stige

Jest takie polskie przysłowie o spółkach ....
Generalnie jednak warto spróbować. Zawsze to łatwiej co 4 dzień oczyścić wszystkim drogi niż codziennie samemu. A i taniej lepszy sprzęt wyjdzie. Może nawet ze zmieniarką CD :)

Adam___
06-04-2004, 21:17
Tez myslelismy zeby kupic maszyne na spolke - a miala byc wypasiona ze glowa mala.Nawet z podgrzewanymi uchwytami :)
Wujkowi co mieszka obok to sie nie za bardzo podobalo ze kupujemy sami ale nic nie mowi.Odsniezalem mu tez droge to chyba byl zadowolony :)

Ale po przemysleniach dalismy sobie spokoj.
Gdzie maszyna ma stac,kto ma odsniezac wspolna droge,kto ma placic za ewentualna naprawe.
Po takich pytaniach zrezygnowalismy.
Poszukalem na allegro i udalo sie z ta maszyna :)

Grzegorz chodzi lepiej niz kociolki kondensacyjne ;)