Zobacz pełną wersję : Gniazdka elektr. firmy SIMON zanim kupisz przeczytaj oraz..
zaopatrz sie w srodki uspokajajace, 10 wkretakow, wiertarka, wiertlo do odwiercenia badziewiastych wkretow o twardosci masla na upale...
Otoz po remoncie pokoju zabralem sie za montaz kilku nowych punktow elektrycznych (gniazdka podwojne z uziemieniem).. zawsze kupowalem syf za 7 zl ale mowie co tam kupie sobie Simona bo wszyscy chwala ze sa ok... OTOZ jest to najwyzszej klasy badziewie, w ktorym nie idzie odkrecic wkretow montazowych (tych do zdjecia plastikowej oslony wierzchniej)...
I nie jest to pojedynczy przypadek na 5 gniazdek tylko w jednym wkret mozna bylo odkrecic (niestety ponowne jego wkrecenie nie jest mozliwe - jest obrobiony) w pozostalych wkrety nie puscily tylko poobrabialy sie glowki, uprzedzam iz wiem jak odkrecac wkrety i mam srubokrety za wiecej niz gniazdka... suma sumarum skonczylo sie na odwiercaniu wadliwych wkretow...
Moze bym i reklamowal ale kupilem 100 km od domu i nie mam ochoty tracic kasy na paliwo i uzeranie sie ze sprzedawca...
P.S. Jestem osoba prywatna, nie zwiazana z zadna firma produkujaca osprzet itp. wiec nie zalezy mi na oczernianiu nikogo, przedstawiam fakty na podstawie wlasnych doswiadczen
a jak ktos produkuje i sprzedaje syf to zasluguje by o tym wiedzieli inni ku przestrodze
Martinezio
25-08-2009, 13:11
Hmm... Kiedyś kupiłem jedną sztukę Simon-a i wyglądało ok. Natomiast teraz zainwestowałem w Legrand-a. B. dobra jakość a cena wbrew pozorom za modele starsze (nie Sistena Life) jest b. atrakcyjna nawet w hipkach :)
daggulka
25-08-2009, 13:20
Mam gniazdka i właczniki Simon - jakość samych w/w jest ok .... dobra jakość za rozsądna cenę. Natomiast instalator który mi te gniazdka montował - od razu mówił, ze wkręty sa do d.... i dał wkręty swoje . Stwierdził, że kasa prawie żadna , a po co se ma nerwy szarpać :lol: .
Martinezio
25-08-2009, 13:29
Tak po prawdzie, to poza wkrętami i śrubkami to w tych gniazdkach nie ma co się psuć ;) Przy pstryczkach to może fakt - styki mogą się upalać, wyrabiać... Ale w gniazdkach? Jeno wkręty i śruby...
daggulka
25-08-2009, 13:36
no jak nie ma się co psuć :o ...dzieci nie masz cy cuś? :wink:
przeca plastik to najlepszy materiał do psucia jest :D
a serio ... jesli mówie o jakości to mam na myśli przede wszystkim jakość wykonania, estetyke, dopracowanie szczególów :roll:
wiesz ...tak się składa, ze sama montowałam kilka z tych właczniów i tam wystepuje taki bardzo przydatny knif na ten przykład : za pomoca takich choćby zatrzasków wkłada się lub ściaga sam środek ... w zasadzie możesz rozmontować to bez śrubokreta ...jak masz długie paznokietki - podważasz i zdjęte .... przydatne przy malowaniu ścian , itd.
gdyby te gniazdka były kiepskiej jakości to te ztrzaski po drugim użyciu by sie połamały ...a ja rozmontowywałam jedno gniazdko 5 razy i wszystko dalej ładnie hula :D
to jest własnie dobra jakośc za rozsądną cenę :wink:
także wizualnie nie są jakoś szkaradne ... niezbyt kanciasty profil , kilka kolorów do wyboru ... dla mnie ok :wink:
Mam gniazdka i właczniki Simon - jakość samych w/w jest ok .... dobra jakość za rozsądna cenę. Natomiast instalator który mi te gniazdka montował - od razu mówił, ze wkręty sa do d.... i dał wkręty swoje . Stwierdził, że kasa prawie żadna , a po co se ma nerwy szarpać :lol: .
Wszystko fajnie alee najpierw trzeba te nieszczesne stare powykrecac/poodwiercac a srednio mam ochote kupujac nowe gniazdka bawic sie w odwiercanie nowych wkretow bo wykrecic nie idzie w normalny sposob... i co z tego ze reszta jest dobra jak marnuje pol dnia na odkrecanie wkretow zeby moc wsadzic gniazdko do puszki...
Cos na zadadzie masz nowy samochod ale nie mozesz odkrecic korka paliwa zeby go natankowac.... soryyy ale dla mnie kontakt simon w wersji akord too jest badziewie wieksze niz chinszczyzna
Martinezio
25-08-2009, 14:45
no jak nie ma się co psuć :o ...dzieci nie masz cy cuś? :wink:
przeca plastik to najlepszy materiał do psucia jest :D
Mam, ale som szkolone, żeby prunda nie tykać :lol:
a serio ... jesli mówie o jakości to mam na myśli przede wszystkim jakość wykonania, estetyke, dopracowanie szczególów :roll:
wiesz ...tak się składa, ze sama montowałam kilka z tych właczniów i tam wystepuje taki bardzo przydatny knif na ten przykład : za pomoca takich choćby zatrzasków wkłada się lub ściaga sam środek ... w zasadzie możesz rozmontować to bez śrubokreta ...jak masz długie paznokietki - podważasz i zdjęte .... przydatne przy malowaniu ścian , itd.
No u mnie z paznokietkami problem, bo stale albo obrzeram, albo obgryzam, albo obrywam :lol:
Fakt, że estetyka plastiku też jest ważna, ale jeśli wszystkie elementy są od jednego producenta (a trudno w przypadku kontaktów, aby było inaczej), to muszą być spasowane, nie ma siły. Inną kwestią jest jakość odlewów i formy do tych odlewów, ale to chyba sporadyczne przypadki w totalnej chińszczyźnie bez jakiejkolwiek marki.
gdyby te gniazdka były kiepskiej jakości to te ztrzaski po drugim użyciu by sie połamały ...a ja rozmontowywałam jedno gniazdko 5 razy i wszystko dalej ładnie hula :D
to jest własnie dobra jakośc za rozsądną cenę :wink:
także wizualnie nie są jakoś szkaradne ... niezbyt kanciasty profil , kilka kolorów do wyboru ... dla mnie ok :wink:
No i najważniejsze, że ktoś jest zadowolony z produktu :) "Drobne" wpadki, typu słaba stal do produkcji wkrętów, którymi mocuje się produkt do ściany, to "drobiazg" i "błahostka" - elektryk "se poradzi" wkręcając "własne" i jeszcze dodatkowo zarobi na robociźnie :lol: Bo przecież zwykły śmiertelnik nie ma prawa tykać się instalatorstwa elektrycznego, żeby go pan Prund po łapkach nie ździelił :evil: :lol:
robertsz
25-08-2009, 16:51
Przesadzasz!
5 sztuk to za mała seria, żeby stwierdzić że towar producenta jest do bani.
Wykonuje instalacje głównie w domkach.
Zostawiam po sobie instalacje w takim stanie, że kolejne ekipy nie muszą biegać z przedłużaczami, lampami i nie kombinują.
Instalacje są w stanie - tylko wkręcić żarówki - sprawdzić czy działa poprawnie i przelew :)
Korzystam z tego osprzętu, czasem z innego. Wybieram to co najtańsze i to co jest w promocji. Wiem, że kolejne ekipy nie szanują osprzętu i psują, malują, niszczą to co jest na ścianach. Mało tego, wiem że zleceniodawca wymieni sobie to z czasem na bardziej niezawodny osprzęt.
Do rzeczy, nie zawiodłem się na tym osprzęcie.
Albo miałeś super niefart i trafiłeś na sprzedawce z towarem kategorii C, albo twoje śrubokręty są do d..., albo masz za dużo/mało siły, albo prace ręczne nie są dla Ciebie.
Korzystam na codzień z narzędzi KNIPEX, WEIDMULLER, a mimo to śrubokręty kupuje z innych (tańszych) firm i zmieniam je raz na kwartał (obrabiają się bardzo szybko).
Ten najtańszy osprzęt kupuje w Casto-podobnych hipermarketach na promocjach.
Chińska stal pewnie to była. 8)
daggulka
25-08-2009, 20:49
"Drobne" wpadki, typu słaba stal do produkcji wkrętów, którymi mocuje się produkt do ściany, to "drobiazg" i "błahostka" - elektryk "se poradzi" wkręcając "własne" i jeszcze dodatkowo zarobi na robociźnie :lol: Bo przecież zwykły śmiertelnik nie ma prawa tykać się instalatorstwa elektrycznego, żeby go pan Prund po łapkach nie ździelił :evil: :lol:
przesadzasz :roll:
nie jest regułą , że wszyscy mają se te wkręty wymieniać jak mój elektryk ... on po prostu szanował swoje nerwy i ważny był dla niego komfort pracy ...zresztą wkrętarką zajęło mu to małą chwilę przy każdym gniazdku :roll:
za robociznę dodatkowo nie skasował ....
z tego co pisze robertsz - wcale nie jest tak tragicznie z tymi wkrętami i zwykły śmiertelnik powinien sobie jednak poradzić :wink:
Do rzeczy, nie zawiodłem się na tym osprzęcie.
Albo miałeś super niefart i trafiłeś na sprzedawce z towarem kategorii C, albo twoje śrubokręty są do d..., albo masz za dużo/mało siły, albo prace ręczne nie są dla Ciebie.
Czytales mojego posta??? bo mam wrazenie ze nie... skad Twoje stwierdzenie, ze prace reczne nie sa dla mnie? znasz mnie?, widziales moja prace? pracowalismy razem? wiec nie osadzaj... gdybym nie mial pojecia i checi to bym tego nie robil....
Skoro stwierdzam ze wkret jest do dupy bo nie idzie go odkrecic zadnym dostepnym w domu narzedziem (a nie mam ich malo) to mam prawo uwazac ze jest kiepski. Jakiej Ty sily chcesz uzywac do odkrecenia malego wkreta podtrzymujacego plastikowy front gniazdka??? moze pneumatyke podlaczac?? Skoro napisalem ze w normalny sposob nie idzie odkrecic przy pomocy dobrych wkretakow pieprzonego wkreta bo sie obrabia (bo jego twardosc jest do du.. a raczej kompletny jej brak) to sorryy ale co tu maja firmy narzedziowe do rzeczy???? taki wkret sie powinien odkrecac lekko kazdym srubokretem dopasowanym rozmiarowo oraz ksztaltem (plaski. gwiazdka) do wkreta.. PROSTE i nie przemawia do mnie a moze sie taka partia trafila... takie partie sa ciagle tylko pod certyfikacje sa robione produkty zgodne z normami...
Przesadzasz!
5 sztuk to za mała seria, żeby stwierdzić że towar producenta jest do bani.
Żartujesz?
Takie coś się może zdarzyć w osprzęcie po 3zł/sztuka a nie w drogich materiałach.
Klient to nie królik doświadczalny. Normalny producent wycofuje takie buble z rynku.
Garcia27
26-08-2009, 01:30
SIMON robi różne serie. Te lepsze są w zasadzie OK. Ale te tańsze - nie łapię się ich montażu za żadną cenę. Śruby faktycznie jednorazowe - jak przykręcisz - to nie odkręcisz. I jakieś to delikatne wszystko takie.
Osobiście używam 2 firmy i do nich namawiam zawsze inwestora. A mam 100% pewnej jakości.
Możecie polecić coś najbardziej rozsądnego w stosunku cena/jakość? Szukam aktualnie osprzętu na cały dom.
A co możecie powiedzieć o OSPEL Impresja ?
Takie mi się spodobały i mają wszystkie potrzebne pstryczki/gniazdka.
Martinezio
26-08-2009, 07:54
Możecie polecić coś najbardziej rozsądnego w stosunku cena/jakość? Szukam aktualnie osprzętu na cały dom.
Legrand, Berker, Ospel, GIRA, Schneider/Merten, Schneider/Elda, Jung... Jest tego na rynku trochę ;) Polecam osprzęt modułowy, bo w większości przypadków pod takie są na dzień dzisiejszy projektowane instalacje.
Ja mam u siebie Legrand Cariva i jest super - wszystko pasuje, wkręty się nie urabiają, montuje się do puszek na te pazurki. Trochę uboga kolorystyka, bo białe i kremowe jeno, ale ja i tak chciałem biały osprzęt, więc mi tam wsio ryba było ;)
Berker jest też b. dobry, ale trochę droższy.
Ospel natomiast z tej niższej trochę półki.
Jeśli masz sporo kasy na osprzęt, to polecam systemy GIRA - kosztują, ale warte ceny, a system bardzo rozbudowany. Tylko trzeba decyzję podjąć przed montażem elektryki, bo ten system ma swoje własne puszki - osprzęt może nie pasić do standardowych.
Ja montuję u siebie Polo Hager seria Fiorena. Jestem z nich bardzo zadowolony, wkręty dobrej jakości, ząbki trzymają, ramki i klawisze dobrej jakości. W serii są gniazda podwójne z uziemieniem do ramek wielokrotnych, w sumie teraz ma to większość producentów ale jeszcze kilka lat temu był z tym problem. Minusy to ograniczona kolorystyka klawiszy/ramek (poza standardowymi białym i kremowym jest jeszcze szary metaliczny i czarny).
Cena też bardzo rozsądna, nieco drożej niż Simon ale taniej niż Berker i nieporównywalnie taniej niż Legrand.
robertsz
26-08-2009, 11:25
Żartujesz?
Takie coś się może zdarzyć w osprzęcie po 3zł/sztuka a nie w drogich materiałach.
Klient to nie królik doświadczalny. Normalny producent wycofuje takie buble z rynku.
No właśnie tu jest sedno sprawy, kupujesz najtańszy osprzęt, a oczekujesz jakości na poziomie BERKER, LEGRAND, etc...
Nie wiem o jakiej serii mówimy, ale gniazdko SIMON to koszt ~6-8zł zależy gdzie się zaopatrujesz i jakie masz rabaty.
Uprzedzam pytanie, nie jest handlowcem i nie lobbuje za żadnym producentem.
Po prostu trzeba być świadomym jaką ma wartość wydane 10zł w dzisiejszych czasach.
Ja mam caly dom na osprzecie simon (i dalej go dokupuje, bo koncze poddasze), ba mam tez caly budynek uzytecznosci publicznej na tym osprzecie i nie bylo problemow.
Wiec albo miales wielkiego pecha, albo złą technike..
Bo tam czasami faktycznie mocno dokrecone sa te wkrety, wtedy czasami trzeba bardzo mocno dociskac wkretak do wkretu aby sie obrobil leb.
Martinezio
26-08-2009, 12:56
Ja montuję u siebie Polo Hager seria Fiorena.
[...]
Cena też bardzo rozsądna, nieco drożej niż Simon ale taniej niż Berker i nieporównywalnie taniej niż Legrand.
E, no nie przesadzaj, że Legrand taki drogi - może seria Sistena Life - to fakt, jest droga, ale już te starsze serie są sporo tańsze - ja mam serię Cariva i np. za pstryczek zwykły (mechanizm ze zintegrowanym supportem) płaciłem coś w ok. 4,69 zł, a za gniazdko z bolcem coś w ok. 4,99 . Do tego rameczka za 1,15 pojedyncza (wielokrotne oczywiście droższe, ale np. ramka czteromodułowa kosztowała mnie 9,49 zł). Kupowane u allegrowicza i nie są to ceny bynajmniej jednostkowe - bardzo podobne są u wszystkich, u których znalazłem tę serię.
Jakość w stosunku do Simona bez porównania, a ceny na kieszeń każdego :)
Jak ktoś potrzebuje białych, lub beżowych, to po co przepłacać? Chyba, że kogoś interesuje osprzęt w INOX-ie, lub oprawione skórą ;)
No faktycznie, bardzo dobre ceny, niższe niż ja płaciłem za Polo. Inna sprawa że Cariva trochę mi się nie podoba, dlatego nie zwracałem uwagę na jej ceny. Sprawdzałem Valena i tu już spora różnica w porównainiu z Polo Fiorena jak i z Cariva.
Witam.
Mam cały osprzęt właśnie Kontakt-Simon serii Classic. Dlaczego - bo spodobał mi się ich wygląd. Jeśli chodzi o wyrabiające się śruby w "łapkach" - potwierdzam. Kilka sztuk również mi się zdarzyło, jednak chciałbym ostrzec przed innym problemem. Otóż właśnie te wkręty są nieco za długie i dwa razy mi się zdarzyło, że porządnie dokręcony wkręt przebił izolację przewodu znajdującego się z tyłu. Raz był to neutralny (wyrzucała różnicówka po podłączeniu odbiornika w tym obwodzie), drugi raz faza na ramce ("przeszła" na drugą metalową ramkę sąsiedniego gniazda i pojawiła się w obwodzie antenowym - to dopiero był szok...).
Ogólnie wygląd jest dla mnie OK, ale potwierdzam uwagi kolegów co do wkrętów "łapek" - producent powinien coś z tym zrobić.
Pozdrawiam.
Dziękuje za rady.
Legrand Cariva faktycznie jest bardzo interesującą serią.
Pozdrawiam.
Dziękuje za rady.
Legrand Cariva faktycznie jest bardzo interesującą serią.
i stosunkowo niedrogą ... sam ją teraz rozważam
Szkoda tylko ze taki brzydki, ale to rzecz gustu
Martinezio
31-08-2009, 07:47
Mi się podoba ten kształt, więc fakt - rzecz gustu ;)
To Twój wybór, co zamontujesz i z czym się będziesz gryźć :)
Krzysbudowniczy
30-05-2017, 08:50
Same mechanizmy i biale obudowy sa dobrej jakosci, natomiast kolorowe to tragedia. Sa malowane, a nie barwione w masie, wiec jesli nie trafimy bezposrednio w otwor od razu jest rysa. Ta jakis blad technologiczny. Tak wiec gniazdka tylko biale.
zupelnieNowy
07-08-2017, 10:01
Witam,
ja wyposażyłem cały dom w osprzęt tej firmy i nie miałem większych problemów z montażem.
Co do jakości to mogę narzekać na włącznik do rolet 3-pozycyjny. Ponieważ po roku użytkowania plastik się wyrobił i nie zaskakują w swoje stabilne pozycje. To trochę za krótka żywotność jak dla mnie, ale trudno jest znaleźć podobne rozwiązanie u innych producentów.
madzia27
06-12-2020, 08:13
Kupiłem serię Simon 54 Premium. Potwierdzam problem ze zbyt miękkimi wkrętami.
Poza tym jest jednak problem estetyczny polegający na odstających ramkach. Na każdy sposób poprawiałem dociśnięcie ramki do ściany, puszka nie wystaje a efekt jak na obrazku. Co ciekawe słyszałem na kilku filmach sponsorowanych na youtube, w opiniach na ceneo wiele osób podkreśla że ramki idealnie się dociskają do ściany, chyba jakieś zapadki mają kilkustopniowe, dzięki którym idealnie dolegają. Nic z tych rzeczy... psuje to cały efekt estetyczny i bardzo denerwuje.
Poza tym włączniki mają od góry beznadziejny rowek, który niesamowicie je szpeci - kto to wymyślił...
Jeżeli macie jakiś pomysł dlaczego ramki odstają, może są jakieś inne do kupienia dolegające albo ja coś źle robię...
https://i.ibb.co/QmTMGrF/simon1.jpg
https://i.ibb.co/hdzKP1L/simon2.jpg
https://i.ibb.co/W2GtMfc/simon3.jpg
https://i.ibb.co/NZPXxpN/simon4.jpg
Slawko123
06-12-2020, 09:08
ja mam wszystko serii Simon 10. Na wkręty nie narzekam, wszystko ładnie do ściany dolega, jedynie mogę się przyczepić do włączników, szczególnie podwójnych. Nie zawsze działają, jak tak jakby pod spodem o coś się opierały, choć nic tam nie ma. Ale to widać/czuć od razu po zamontowaniu. z 20szt jedno mam takie. Przed zamontowaniem działa idealnie, po zamontowaniu źle(nie łączy, choć klawisz przestawiony).
@Madzia27 daj zdjęcie 1 lub 3 bez osłony plastikowe. Pokaż jak wygląda przymocowany sam mechanizm do puszki.
Co to jest za dziurka u góry w klawiszu? Skarbonka na monety?
Instalowałem trochę Simon Basic i nie narzekam natomiast kwestie wygody montażu i bezpieczeństwa (osłonięte złacza) są zdecydowanie lepsze w nawet najtańszej linii Schneider Leona albo Legrand Niloe. Co do estetyki -to fakt Simon ma ładniejsze.
Schneider Sedna są ładne ale -to linia droższa.
weasel123
07-12-2020, 14:05
Ja mam Simon 54 Premium i też jest ta dziurka ale ledwo widoczna dopiero jak się patrzy z góry.
Może trzeba mocniej docisnąć przycisk do przełącznika pod spodem bo na tym zdjęciu coś dół przycisku za bardzo odstaje a powinien wystawać z 1mm poza ramkę w takiej pozycji - tak jest w moich. Może również przez to haczą przy klikaniu bo blokuje ramka.
Na odstające ramki pomaga
1. podgięcie tych blaszek na rogach, czasem jak się któraś skrzywi to ramka się nie zatrzaskuje.
2. Może też cały włącznik jest nie do końca dociśnięty do ściany, przez co cała reszta też jest wysunięta. Widać jak się zdejmie ramkę to blacha nie leży na ścianie tylko jest szpara.
Ogólnie ten włącznik wygląda na krzywo przykręcony lub nie do końca poskładany - też mi się zdarzało jak samodzielnie montowałem ale łatwo to poprawić.
Z wkrętami w całym domu miałem problem tylko z jednym gniazdkiem bo dokręciłem bardzo mocno i potem nie mogłem odkręcić, a rozmontowywałem już po raz trzeci kilkanaście gniazdek. Odkręcałem zwykłym próbnikiem, nawet nie krzyżakiem. Po prostu przy dokręcaniu trzeba z wyczuciem, przestać kręcić jak zaczyna stawiać większy opór i to wstarczy. A jak się weźmie za duży krzyżak to zawsze wkręt się zryje.
CityMatic
07-12-2020, 17:51
Te włączniki są zbyt płytko zamontowane, a sam przycisk zbyt płytko wciśnięty.
Kiedyś rozmawiałem z przedstawicielem - tłumaczył, że to polityka firmy i miało być lepiej je demontować tam się wkłada taki plastikowy płaski haczyk, ale potem domontowane podświetlanie i nocą było widać fajną kreskę.
Ogólnie to co na zdjęciach to wygląda bardzo słabo.
weasel123
07-12-2020, 19:13
dokładnie tak, pewnie jest zamocowany nie na wkręty po bokach tylko na łapki, czyli:
1. zdjąć przycisk - podważyć małym śrubokrętem tam gdzie ta szczelina
2. zdjąć ramkę podważająć od środka żeby nie porysować
3a. Poluzować łapki, wepchnąć włącznik głębiej żeby blacha przylegała do ściany, zakręcić łapki
3b. Ewentualnie olać łapki i zrobić na wkręty wtedy na pewno będzie równo, tylko też z wyczucien bo zbyt mocne dokręcenie wkrętów powoduje odkształcenie tej blachy przedniej włącznika i będzie znowu odstawać tylko inaczej
4. założyć ramkę (poprawić blaszki-uszy po rogach jeżeli ramka nie zatrzaskuje równo)
5. założyć przycisk, wcisnąć dość mocno żeby szczeliny prawie nie było widać
6. podziwiać
EDIT pkt 3b - zauważyłem teraz że tam są płytki więc pewnie ta opcja odpada bo wkręty nie sięgną tak głęboko, ale na łapkach też będzie jak fachowcowi sie nie będzie spieszyło i dobrze wyrówna :P
dokładnie tak, pewnie jest zamocowany nie na wkręty po bokach tylko na łapki, czyli:
EDIT pkt 3b - zauważyłem teraz że tam są płytki więc pewnie ta opcja odpada bo wkręty nie sięgną tak głęboko, ale na łapkach też będzie jak fachowcowi sie nie będzie spieszyło i dobrze wyrówna :P
Problem pewnie jest w tym że puszki zostały osadzone po płytkach i to one są problemem.
elpapiotr
07-12-2020, 20:11
Problem to jest pewnie w tym, że dostaliśmy od autorki serię zdjęć, ale nie ma wśród nich żadnego bez osadzonego gniazda. Lub przynajmniej bez tych plastikowych osłon, tylko same mechanizmy.
A osadzanie puszek razem, czy też po płytkach jest bardzo wskazane. Ani za głęboko, ani za płytko.
weasel123
07-12-2020, 21:47
A osadzanie puszek razem, czy też po płytkach jest bardzo wskazane. Ani za głęboko, ani za płytko.
Rzeczywiście zdjęcie samej puszki by pomogło.
Jak osadzili po płytkach to pewnie kołnierz puszki wystaje te 2mm ponad płaszczyznę płytek i tu ewentualnie jest problem - miałem podobnie jak kupiłem te same włączniki do puszek w GK gdzie były kołnierze i włącznik nie dał się zamontować idealnie ze ścianą ale mimo wszystko wyglądało to lepiej niż tu.
Jeśli tak jest to:
1. są inne wersje tych włączników do puszek typu GK czyli z kołnierzem ale to koszt bo wymiana. Na szybko pod nazwą "Kontakt Simon Ramka Pojedyncza do Puszek Kartonowo-Gipsowych- Simon 54 Premium (DRK1/11)"
2. można wziąć nożyk do tapet i uciąć ten kołnierz - tu za darmo ale trzeba uważać na palce - to też ćwiczyłem i było szycie na pogotowiu.
Osadzenie przed płytkami przynajmniej jest o tyle bezpieczne że nie wystaje a łapki chwycą, ewentualnie jeśli na wkręty to można dokupić dłuższe w każdym sklepie. Ale najpierw trzeba zajrzeć czy dziura w płytce nie jest wycięta na styk i czy płytka nie zasłania otworów na wkręty.
Ja bym to zdjął i zajrzał to się coś zaradzi.
Stawiam jednak na kiepskie spasowanie przy montażu bo w każdym rogu odstaje inaczej,
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin