PDA

Zobacz pełną wersję : po której stronie łóżka śpi kobieta ?



malka
27-08-2009, 01:44
Zaskoczona i zaciekawiona , zapytam Was po której stronie łózka śpi kobieta?
W czasie luźnej dyskusji trzech forumowiczek, wyszło,że wszystkie śpimy po tej samej stronie , skąd to się bierze, czy to jakaś reguła ?

miejse określamy leżąc na wznak :D

malgos2
27-08-2009, 01:49
Po lewej. 8) I nie mam pojecia dlaczego. :lol:

Magda 34
27-08-2009, 02:02
Instynktownie po lewej 8)

Trociu
27-08-2009, 04:33
Na wznak, czyli na plecach? To u mnie obecnie żona śpi po prawej. Ale chyba nie ma reguły, bo wcześniej spała po lewej, ale się zmieniliśmy bo ściągałem z niej kołdrę.
W domku planowane jest, że będzie z powrotem spać po lewej - zobaczymy co z tego wyjdzie.

dobroszka
27-08-2009, 04:39
Kurcze , ja tez po lewej.I nie wiem czemu - samo się tak ustawiło :)

bratki
27-08-2009, 06:58
Bliżej drzwi. Ale nie zawsze, tak w 80% przypadków - często zmieniamy lokale i nie wiem co decyduje.

wiolasz
27-08-2009, 07:22
Bliżej drzwi czyli po prawej. :lol: ale na lewym boku :wink:

Irma
27-08-2009, 07:39
cholera, zaznaczyłam po prawej, a spię po lewej...
ustąpiłam męzowi, bo on bardzo chciał po prawej
w każdym mieszkaniu tak samo

anetina
27-08-2009, 07:42
Zaskoczona i zaciekawiona , zapytam Was po której stronie łózka śpi kobieta?
W czasie luźnej dyskusji trzech forumowiczek, wyszło,że wszystkie śpimy po tej samej stronie , skąd to się bierze, czy to jakaś reguła ?

miejse określamy leżąc na wznak :D


u mnie nie ma reguły, bo ja śpię po stronie dalszej od drzwi
obecnie np. po prawej
w nowym domu będzie to po lewej :D

w zależności jak na to patrzeć
mówię, jak się leży - leżę obecnie po prawej stronie, oczywiście wtedy na lewym boku, by wtulać się w męża :D

nitubaga
27-08-2009, 07:51
...... ja tez po lewej... bo muszę mieć dostęp do stolika :) w nowym domciu jeszcze nie wiem, ale ..... umywalkę w spólnej łazience już wiem, że będę miała lewą :lol:

Agduś
27-08-2009, 09:16
Po lewej, bo tak mam bliżej do łazienki.
Wcześniej różnie bywało - jeżeli małż wstawał wcześniej, to ja spałam od ściany.

zaba_gonia
27-08-2009, 09:44
tez po lewej :o
ale chciałam po prawej, ale przegrałam :wink:

umywalke tez mam po lewej :o
czy to cos znaczy? :wink: :lol:

nastka79
27-08-2009, 10:11
też po lewej, a umywalki nie ustalone - kto pierwszy ten bierze prawą :wink:

galka
27-08-2009, 13:50
Po lewej :D
Dlaczego tak jest nie wiem ale skojarzyło mi się,że często kiedy się widzi idące pary to kobieta też jest po lewej.Kiedyś spotkałam się z takim tłumaczeniem,że mężczyzna musiał mieć prawą rękę wolną żeby w razie napaści mógł szybko dobyć szpady czy tam innej procy :D
Może ten obyczaj przeniósł się do łóżka.
Gorzej kiedy ten nasz obrońca śpi na brzuchu :lol:

malgos2
27-08-2009, 13:52
To jest tym bardziej tajemnicze, ze zgodnie z savoir-vivrem kobieta idzie po prawej stronie mezczyzny i tak tez chodze z mezem... A spimy odwrotnie. :roll:

Nefer
27-08-2009, 14:01
Myślę, że to się rozkłada zgodnie ze zwyczajamia - raczej nie liczyłabym na 100 % wskazań jednej wersji :):)

P.S. raczej znaczenie większe ma fakt czy bliżej czy dalej drzwi - to juz z psychologii :)

nitubaga
27-08-2009, 14:03
To jest tym bardziej tajemnicze, ze zgodnie z savoir-vivrem kobieta idzie po prawej stronie mezczyzny i tak tez chodze z mezem... A spimy odwrotnie. :roll:


oooo jak bylismy jeszcze nastolatkami to Mój Pan i Władca strasznie tego pilnował :P że ja mam być po jego prawej stronie i nie inczej :) i tak nam zostało... co śmieszniejsze teraz jak gdzies idziemy to każde z nas podświadomie dąży do takiego 'ustawienia' bo odwrotne jakos tak nas 'uwiera' :)

bratki
27-08-2009, 14:12
P.S. raczej znaczenie większe ma fakt czy bliżej czy dalej drzwi - to juz z psychologii :)

Eee tam psychologii :) chodzi o zasięg rzutu kapciem przez osobę, która już śpi, w osobę, która kładąc się kilka godzin później rzuca donośnie mięsem, bo po ciemku przywaliła w meble na drodze. :lol:

MonikaC
27-08-2009, 14:43
Hmmm to zależy jak się patrzy.

Stojąc przed wyrkiem śię po prawej mańce a jak leże to po lewej od małża 8)

elutek
27-08-2009, 15:11
śpię sama, na całym wielkim łóżku :D

malgos2
27-08-2009, 15:13
Hmmm to zależy jak się patrzy.

Stojąc przed wyrkiem śię po prawej mańce a jak leże to po lewej od małża 8)

Chodzi o pozycje wzgledem malza. :lol: :lol: :lol:

elutek
27-08-2009, 15:18
Hmmm to zależy jak się patrzy.

Stojąc przed wyrkiem śię po prawej mańce a jak leże to po lewej od małża 8)

Chodzi o pozycje wzgledem malza. :lol: :lol: :lol:

a jeśli chodzi o pozycję, to wolę jak on/ona jest po lewej - nie w łóżku, oczywiście :lol:
tylko np. na spacerze, po prostu lepiej się czuję, jak mam kogoś po lewej, a nie po prawej :roll:

malgos2
27-08-2009, 15:20
Hmmm to zależy jak się patrzy.

Stojąc przed wyrkiem śię po prawej mańce a jak leże to po lewej od małża 8)

Chodzi o pozycje wzgledem malza. :lol: :lol: :lol:

a jeśli chodzi o pozycję, to wolę jak on/ona jest po lewej - nie w łóżku, oczywiście :lol:
tylko np. na spacerze, po prostu lepiej się czuję, jak mam kogoś po lewej, a nie po prawej :roll:

No bo tak zwykle chodzimy, ze facet podaje prawe ramie, chyba, ze po jej prawej jest jezdnia, albo jakowes inne niebezpieczenstwo. :wink: Ja mam w zwiazku z tym zawsze problem z torebka. :roll:

elutek
27-08-2009, 15:24
facet podaje prawe ramie, chyba, ze po jej prawej jest jezdnia, albo jakowes inne niebezpieczenstwo. :wink: Ja mam w zwiazku z tym zawsze problem z torebka. :roll:

torebkę zawsze noszę na prawym ramieniu i nie wyobrażam sobie inaczej - z lewego mi spada :roll:

malgos2
27-08-2009, 15:42
facet podaje prawe ramie, chyba, ze po jej prawej jest jezdnia, albo jakowes inne niebezpieczenstwo. :wink: Ja mam w zwiazku z tym zawsze problem z torebka. :roll:

torebkę zawsze noszę na prawym ramieniu i nie wyobrażam sobie inaczej - z lewego mi spada :roll:

A mi spada z prawego. :lol: :lol: :lol: To mamy temat na kolejna ankiete - na ktorym ramieniu nosisz torebke? :wink:

Magda 34
27-08-2009, 17:45
Myślę, że to się rozkłada zgodnie ze zwyczajamia - raczej nie liczyłabym na 100 % wskazań jednej wersji :):)

P.S. raczej znaczenie większe ma fakt czy bliżej czy dalej drzwi - to juz z psychologii :)

No proszę,.. mówiłam o tym u malki we wontku :lol: :wink:

Nefer
27-08-2009, 17:54
Myślę, że to się rozkłada zgodnie ze zwyczajamia - raczej nie liczyłabym na 100 % wskazań jednej wersji :):)

P.S. raczej znaczenie większe ma fakt czy bliżej czy dalej drzwi - to juz z psychologii :)

No proszę,.. mówiłam o tym u malki we wontku :lol: :wink:

A widziałam Pani ? :):)

Mamy zakodowane pewne atawizmy.
Kiedyś chodziło o odległość od wejscia do jaskini :):)
Pozostało pilnowanie gniazda.

Jak mąż jest w domu - on śpi bliżej drzwi.
Gdy wyjeżdża - ja już nie usnę na swoim miejscu - przenoszę się na jego cześć własnie bliżej drzwi :)

nitubaga
27-08-2009, 18:40
.... a ja się trzymam tego stolika zaciekle... :) a torebkę mam jak Małgoś - wyłącznie na lewym ramieniu :)

Joanna i Grzegorz
27-08-2009, 18:43
Śpię po prawej stronie, od ściany. Mój G. chroni mnie w ten sposób przed upadkiem z łóżka :lol:

Spacerując też zawsze pilnuje, abym szła po prawej stronie. W końcu jestem jego "prawą ręką" 8)

ziaba
27-08-2009, 19:15
E tam..jestem praworęczna to śpię z lewego boku Męża Osobistego.
:oops: :D

Na lewą rękę jakoś nie poręcznie.. :lol:

tola
27-08-2009, 19:19
w pierwszym mieszkaniu spałam po prawej, bo nie lubię spać od ściany.
W drugim i obecnie, kiedy łóżko stoi centralnie, śpię po lewej.
Torebkę noszę wyłącznie na lewym, z prawego mi spada :wink:

Ewunia
27-08-2009, 19:40
po lewej :D



To jest tym bardziej tajemnicze, ze zgodnie z savoir-vivrem kobieta idzie po prawej stronie mezczyzny i tak tez chodze z mezem... A spimy odwrotnie. :roll:
nie ma w tym nic tajemniczego
jako, że w większości jesteśmy praworęczni, to facet
musi mieć prawą rękę wolną, by skutecznie dopieszczać swoją kobietę w łóżku ;)

JoShi
27-08-2009, 19:49
Zaskoczona i zaciekawiona , zapytam Was po której stronie łózka śpi kobieta?
W czasie luźnej dyskusji trzech forumowiczek, wyszło,że wszystkie śpimy po tej samej stronie , skąd to się bierze, czy to jakaś reguła ?
Moim zdaniem pytanie jest źle zadane. Ja śpię od brzegu bez względu na to która to jest strona łóżka. Ważne, żeby była od strony telewizora (zdarza mi się bezsenność). Co więcej czasem kładę się nogami tam gdzie głowa, bo na przykład bok mi zdrętwiał :) Jak się przeniesiemy do sypialni na poddaszu to będę się wtedy zastanawiać która to jest moja strona :)

a torebkę nosze na lewym. Przeważnie :)

Agduś
27-08-2009, 20:54
Dawniej nosiłam torebkę na prawym, bo z lewego mi spadała. Kiedy zaczęłam biegać z kolejnymi dziecinnymi wózkami, przestawiłam się na plecaczki. Efekt jest taki, że teraz torebki mi spadają z obu ramion... :roll:

Małgonia
27-08-2009, 20:57
a ja mam męża po lewicy, bo muszę spać bliżej zawsze otwartego okna :lol:

Nefer
27-08-2009, 20:57
Dawniej nosiłam torebkę na prawym, bo z lewego mi spadała. Kiedy zaczęłam biegać z kolejnymi dziecinnymi wózkami, przestawiłam się na plecaczki. Efekt jest taki, że teraz torebki mi spadają z obu ramion... :roll:

Hahaha :) To mija na szczęście :):) Miałam to samo :)

anetina
28-08-2009, 10:59
Po lewej :D
Dlaczego tak jest nie wiem ale skojarzyło mi się,że często kiedy się widzi idące pary to kobieta też jest po lewej.Kiedyś spotkałam się z takim tłumaczeniem,że mężczyzna musiał mieć prawą rękę wolną żeby w razie napaści mógł szybko dobyć szpady czy tam innej procy :D
Może ten obyczaj przeniósł się do łóżka.
Gorzej kiedy ten nasz obrońca śpi na brzuchu :lol:


a ja chodzę po prawej stronie :D

anetina
28-08-2009, 11:01
facet podaje prawe ramie, chyba, ze po jej prawej jest jezdnia, albo jakowes inne niebezpieczenstwo. :wink: Ja mam w zwiazku z tym zawsze problem z torebka. :roll:

torebkę zawsze noszę na prawym ramieniu i nie wyobrażam sobie inaczej - z lewego mi spada :roll:


a ja torebkę na lewym :D
i jeszcze lewą ręką trzymam faceta :)
więc ... torebka bezpieczna :D

nastka79
28-08-2009, 11:16
Torebka na prawym :D
Co do spania to u nas jest tak, że śpimy tak jak mężowi jest wygodnie. On jakieś problemy ma ciągle: a to spać nie może bo za jasno, potem za ciemno, za cicho, za głośno. A to nie może zasnąć bo coś go dotyka ( :wink: ), kołdra za lekka ( :o ), za ciepło, za zimno, komary latają, kot mu się na głowę doopą kładzie ( 8) ), no to już chociaż stronę mu wybrać pozwalam, niech ma... Ja za to kładę się i zasypiam jak tylko przyłożę głowę do poduszki...

mayland
28-08-2009, 20:57
Ja po lewej ale wiem czemu :lol: Wole po prawej ale maż śpi na prawym boku zawsze bo ma problem z przegrodą nosową i mu juz tę strone łóżka darowałam :lol:

tutli_putli
28-08-2009, 22:23
Ja też z tych "lewostronnych" żon 8)

EZS
28-08-2009, 22:47
po lewej
ale lewa jest po prostu od brzegu, więc pewnie dlatego.
zawsze później się kładę a do tej pory zwykle wcześniej wstawałam... :roll:

lidszu
28-08-2009, 22:48
ja też po lewej stronie śpię, jakoś tak instynktownie wyszło :lol: :lol:

a chodzę z mężem po prawej 8)

mayland
29-08-2009, 08:29
Zaintrygował mnie ten temat. Popytałam znajomych. Wszystkie śpimy po lewej stronie :o

GLAMOURMUM
29-08-2009, 09:06
jakoś nie będę sie wychylać..... tez śpię po lewej.... :lol:

cieszynianka
29-08-2009, 13:53
:o
A ja śpię po prawej (określając zgodnie z instrukcją Malki)
Wygląda, że chyba trochę nienormalna jestem :roll: :lol:

shell
29-08-2009, 15:10
Cieszynianko, nie powiem... trochę mi po Twoim wyznaniu ulżyło :lol: Śpiąc po prawej doszłam do bardziej dramatycznych wniosków - mianowicie stwierdziłam, iż nie jestem kobietą :oops: :roll:

aga1401
29-08-2009, 15:25
spie po lewej stronie.torebke nosze na prawej.z lewej mi spada-autentycznie :)

Afrodyta
29-08-2009, 18:58
Śpię obecnie po prawej stronie. Też jestem odmieniec. Wcześniej po lewej. W zasadzie zależy to od ustawienia łóżka, względem drzwi. Duży chce mieć bliżej do wiania, choć i tak ja pierwsza wstaję :wink:

Zastanawiam się jakie to ma znaczenie pod względem zasad sawuar-wiwru /tak się chyba pisze/ Do ślubu u nas ustawiają kobietę po prawej, mężczyznę po lewej.

cieszynianka
29-08-2009, 20:17
Ale nam Malka ankietę wymyśliła :lol:
Przez to niektóre z nas okazały się "normalne inaczej" :o

:lol:

JoShi
29-08-2009, 20:20
Cieszynianko, nie powiem... trochę mi po Twoim wyznaniu ulżyło :lol: Śpiąc po prawej doszłam do bardziej dramatycznych wniosków - mianowicie stwierdziłam, iż nie jestem kobietą :oops: :roll:
A co powiesz o mnie? :)

cieszynianka
29-08-2009, 20:24
Cieszynianko, nie powiem... trochę mi po Twoim wyznaniu ulżyło :lol: Śpiąc po prawej doszłam do bardziej dramatycznych wniosków - mianowicie stwierdziłam, iż nie jestem kobietą :oops: :roll:
A co powiesz o mnie? :)

"Kobieta zmienną jest" czyli jesteś płeć żeńska jak się patrzy :D

stukpuk
29-08-2009, 20:35
Ja śpię bliżej "myszki od komputera" 8) przydatne do oglądnia kabaretów w sieci :lol:

shell
29-08-2009, 20:44
Ale nam Malka ankietę wymyśliła :lol:
Przez to niektóre z nas okazały się "normalne inaczej" :o

:lol:
hmmmm... szczerze mówiąc to i bez ankiety nie miałam złudzeń :wink:

taka_ja & taki_on:)
29-08-2009, 20:49
Ja najpierw spałam bliżej ściany, czyli po swojej prawej, ale potem przeniosłam się na drugą stronę -tę od drzwi i to jest lewa strona.

Torebkę noszę zdecydowanie na lewym ramieniu, bo jestem praworęczna i jakoś lepiej mi sięgać telefon, czy klucze itp. co tam kobieta ma :wink:
Ale jest problem z ta torebką, kiedy idę pod ramię z Miskiem a on od lewej jest... to z prawego mi spada i niosę ją w ręku. :wink:

shell
29-08-2009, 21:01
A co powiesz o mnie? :)

Po głębszej analizie stwierdzam: bardzo racjonalnie podchodzisz do pozycji spania i wierzysz w medycynę niekonwencjonalną nie odurzając się pochopnie środkami nasennymi
Ważne, żeby była od strony telewizora (zdarza mi się bezsenność). (Z mojego doświadczenia leksykon Vat ma podobnie zbawienne działanie usypiające...)

Nawet w ekstremalnych sytuacjach nie tracisz głowy i nie wiercisz się bez potrzeby
czasem kładę się nogami tam gdzie głowa, bo na przykład bok mi zdrętwiał

no i nosisz torebkę na właściwym (czyli na tym co ja :wink: ) ramieniu

asia.malczewska
29-08-2009, 21:08
Nie widziałam wątku co o nim pisałyście, dziewczyny, ale ja śpie zwykle tak, żeby dalej od drzwi, bo jestem okropnym tchórzem :lol: (staram się zawsze zasnąć przed moim małżem, bo jak zaczynam nasłuchiwać to budzę go i błagam, żeby słuchał ze mną ... :lol: ) - jeżeli to jest lewa strona to jestem dodatkowo usatysfakcjonowana 8)
Torebka na prawej, małż podczas spaceru po lewej, ale ja jestem leworęczna ... więc trzymam go w garści :D

87anam87
29-08-2009, 23:44
roznie bywalo ale obecnie po lewej :)

konwalia211
30-08-2009, 08:59
Ja śpię po prawej, mój małżonek bardzo na to zwraca uwagę, nie wiem dlaczego, ma takiego małego fioła na tym punkcie. Kiedy idziemy ulicą też pilnuje, żebym była po jego prawicy. Z drugiej strony po tylu latach byłoby nie wygodnie...

iza mama gabora
31-08-2009, 08:52
torebka-prawe ramię
spacer-po prawej czyli małż z lewej :wink:
łóżko-zawsze małż od strony drzwi (dla bezpieczeństwa)
spanie w łóżku-po prawej stronie bo małż po lewej od strony drzwi (dla bezpieczeństwa)
po .... w łóżku-różnie :oops: ale nad ranem po prawej stronie bo małż od strony drzwi (dla bezpieczeństwa)

dode
31-08-2009, 09:32
i ja po prawej, chociaż to bliżej drzwi :roll:

kiwuśka
31-08-2009, 10:24
po lewej - łatwiej wstać do dzieci :)

zenon_arch
31-08-2009, 11:16
u mnie zawsze bliżej okna niezależnie od tego w którą stronę stoi łóżko

tutli_putli
31-08-2009, 17:58
Nie widziałam wątku co o nim pisałyście, dziewczyny, ale ja śpie zwykle tak, żeby dalej od drzwi, bo jestem okropnym tchórzem :lol:
i tak apropos czego się Asia boisz we własnej sypialni :o
(staram się zawsze zasnąć przed moim małżem, bo jak zaczynam nasłuchiwać to budzę go i błagam, żeby słuchał ze mną ... :lol: ) ...tak mnie jakoś zaintrgowało...czego wy tak słuchacie? :o :o :o Może ja też powinnam nasłuchwiać :-?
- jeżeli to jest lewa strona to jestem dodatkowo usatysfakcjonowana 8)
Torebka na prawej, małż podczas spaceru po lewej, ale ja jestem leworęczna ... więc trzymam go w garści :D

:D :D :D

zuz@nka
31-08-2009, 18:16
po lewej....i nie dlatego że mam bliżej do drzwi, wręcz przeciwnie - dalej :wink:

jamles
31-08-2009, 19:26
zaznaczyłem po lewej, bo ja śpię po prawej

malgos2
31-08-2009, 19:27
Znaczy nie jestes kobieta. :lol: :lol: :lol:

jamles
31-08-2009, 19:28
Znaczy nie jestes kobieta. :lol: :lol: :lol:
trafiłaś za pierwszym razem :D

malgos2
31-08-2009, 19:55
Znaczy nie jestes kobieta. :lol: :lol: :lol:
trafiłaś za pierwszym razem :D

Ma sie to IQ 130. :wink:

aga077
31-08-2009, 20:56
Ja śpię po prawej, zawsze z brzegu, a torebkę noszę też na prawej. Z lewej mi nie wygodnie.

mattdl
01-09-2009, 22:39
miejsce żony jest po lewej stronie łóżka :wink:

malgosia0023
02-09-2009, 10:17
ja prawostronna 8)

nastka79
02-09-2009, 10:20
miejsce żony jest po lewej stronie łóżka :wink:
i jeszcze w kuchni może co? :wink:

mattdl
02-09-2009, 21:45
miejsce żony jest po lewej stronie łóżka :wink:
i jeszcze w kuchni może co? :wink:
a żeby to się dała zagonić :lol:

markoto
10-09-2009, 19:38
Ja spie po lewej a torebka tez po lewej :)

oorbusiowa zona
13-09-2009, 07:50
Bliżej drzwi czyli po prawej. :lol: ale na lewym boku :wink:

tzn że pupą na zewnątrz ? :) nie lubię :lol:

oorbusiowa zona
13-09-2009, 07:56
E tam..jestem praworęczna to śpię z lewego boku Męża Osobistego.
:oops: :D

Na lewą rękę jakoś nie poręcznie.. :lol:

też pięknie :D

ja spałam po lewej długo długo - chyba z 6 lat. Niedawno się zamieniliśmy - bynajmniej nie dlatego że ja się nagle stałam leworęczna, raczej dlatego że małżowi się przypomniało że też jest praworęczny ;) hihi

ale zasadniczo jestem zmienno-stronna. We wszystkim. Ustawiam się wg potrzeb ;) Z torebką, na spacerze, w łóżku :lol: i w samochodzie też - czasem ja prowadzę , czasem on

JANINKI-AMORKI82
14-09-2009, 07:27
ja śpię zawsze od ściany - czyli w zależności od tego jak stoi łóżko po prawej lub po lewej, aktualnie po prawej ;-).

gosja
17-09-2009, 20:13
ja dawniej spałam od ściany (bo często spadałam z łóżka ;-) ) ale odkąd urodziła nam się córka (ponad 7 lat temu) śpię po lewej stronie- chyba to bardziej względy praktyczne a nie zwyczajowe. Po prostu z mojej strony schodzi się z łóżka- a w czasie niemowlęctwa i wczesnego dzieciństwa częste nocne wstawanie do dziecka zmusiło mnie do spania po lewej. Nawet do tej pory, jak Młoda ma złe sny, wstaję by pocieszyć. Poza tym szybciej i łatwiej wstać z łózka, a jak nagła potrzeba do toalety- myk, myk i nikogo nie budząc zmykam do łazienki :lol:

boratom
23-09-2009, 17:53
Obecnie śpię po lewej, torebka - zawsze po lewej ( niekoniecznie na ramieniu, czasami dzierżę w dłoni), w aucie - po lewej :wink: Ale nie zawsze tak było! W zależności od potrzeb i sytuacji potrafimy zgrać się z małżonkiem :lol:

emilus18
30-09-2009, 20:13
generalnie po lewej stronie mojej drugiej połowy przy ścianie. Niestety śpi z nami nasza mała krolewna - więc został mi środek :( Nisia sie ciągle rozkopuje i nie lubi kołdry więc teraz ona wylądowała prze ścianie. niestety dokąd nie zamieszkamy w domku trochę ciasno będzie :cry:

niezapominajka
01-10-2009, 10:08
Witam.
Ja też śpię po lewej, nie muszę przeskakiwać męża gdy zechcę wstać :D

morfeusz1
19-10-2009, 06:46
W starym mieszkaniu spałam po prawej - łózko było przy oknie i tylko prawej stronie było miejsce na lampę stojącą do czytania przed zaśnięciem niezbedną :wink: , a teraz po lewej. W nowym mieszkaniu planujemy, że tez lewa strona będzie moja :wink:

a podczas spaceru mąż po lewej, bo na prawym torebka 8)

iwomalinka
19-10-2009, 08:38
Śpię po prawej stronie (lubię wolną przestrzeń-mąż przy ścianie) :lol:, torebka na lewym ramieniu, bo z prawego zawsze mi spada :roll: i tym samym na spacerze mąż po prawej :D :wink: