Zobacz pełną wersję : Czym czyścicie schody drewniane???
Witam, zawsze marzyłam o drewnianych schodach..teraz jak juz je posiadam to przeklinam dzien w którym o nich pomyslałam:) schody mam azurowe, drewno Sapelli...stolarz powiedział "nie myc wodą tylko czyścic np. pronto" Jasna cholera codziennie jade tym pronto schodek po schodku i klne na czym swiat stoi! Jak wytre rano to i tak po cąłym dniu schody sa pełne odcisków stóp i kurzu....Czym Wy czyscicie swoje schody???? Dodam jszcze ze stolarz odradził nam schody ciemne twierdzac ze bedziemy niewolnikami takich schodów..moje sa jasne i jakoś róznicy nie widze zadnej:((
Mam ten sam problem. Ale ostatnio po rozmowie z moim parkieciarzem, polecił mi, żeby do mycia uzywać Pronto, ale rozcieńczone w wodzie z dodatkiem odrobiny octu. Ocet odtłuszcza, ładnie odparowuje i daje lepsze efekty. Jeszcze nie próbowałam, bo muszę kupić ocet :lol: ale napewno skorzystam z tej rady, tym bardziej, że małżonek lata po mieszkaniu na bosaka bez skarpet. :-?
Ja tez chciałam rozcienczac wodą ale "fachowiec" nie zalecał stosowac wody...
Witam, zawsze marzyłam o drewnianych schodach..teraz jak juz je posiadam to przeklinam dzien w którym o nich pomyslałam:) schody mam azurowe, drewno Sapelli...stolarz powiedział "nie myc wodą tylko czyścic np. pronto" Jasna cholera codziennie jade tym pronto schodek po schodku i klne na czym swiat stoi! Jak wytre rano to i tak po cąłym dniu schody sa pełne odcisków stóp i kurzu....Czym Wy czyscicie swoje schody???? Dodam jszcze ze stolarz odradził nam schody ciemne twierdzac ze bedziemy niewolnikami takich schodów..moje sa jasne i jakoś róznicy nie widze zadnej:((
zmyc parkett removerem z loby ze dwa trzy razy porzadnie..i stosowac loba cleaner..jesli sa to schodzy lakierowane..pronto ma wosk..ktory wlasnie powoduje pozostawianie sladow..to nie myje tylko nablyszcza i natluszcza ..i dlatego tak jest dodam ze woski maja tendencje do zmiekczania lakierow..wiec wogole o tylek roztrzasc.. :evil:
Moi schodziarze powiedzieli, żeby pierwsze mycie zrobić wodą z denaturatem a kolejne już tylko wodą.
Ghost a gdzie dostane ten produkt??
http://www.wszystko-do-sprzatania.pl/parkettcare-dawniej-floor-polish-plus-p-672.html np tu troche pokop w sieci jesli jestes z wawy na bartyckiej mozna dostac..
a schody olejowane ...czym mozna myc?
tak samo tylko na wilgotno !!-loba cleaner, a do pielegnacji - loba parkett oil do bardzo mocnych zabrudzen wax remover, wszsytko z loba ..
ghost, kopalnio wiedzy, to jeszcze ja poproszę o poradę, podpinając się do wątku.
miałam oklejone schody (bukowe, lakierowane) takimi antypoślizgowymi taśmami - przy próbie ich usunięcia okazje się, że jest to wręcz niemożliwe, usuwają sę trudni i zostawiają koszmarne ślady kleju... czym je potraktować?
Dokładnie z tym pronto faktycznie tak jest.
Duchu ja mam lakier i na tej stronie jest napisane, że ten loba cleaner rozcieńcza sie w wodzie. :roll: To w końcu można do mycia podłóg lakierowanych używać wody czy nie?
Ja myję samą wodą...
a raz na jakiś czas takim środkiem specjalistycznym do konserwacji parkietów, bo i parkiet i schody mam jesionowe, więc jak już zacznę sprzątać to sprawiedliwie traktuję..., ale to tak z raz na miesiąc.
Czy drewno lubi być traktowane samą wodą (ale takim lekko wilgotnym mopem, tyle żeby kurz zlapać) ??
Czy drewno lubi być traktowane samą wodą (ale takim lekko wilgotnym mopem, tyle żeby kurz zlapać) ??
Podpinam się pod pytanie, bo ja też samą wodą myje :roll: Od czasu do czasu jakimś specjalnym środkiem, ale rzadko bo za dużo zachodu z tym odmierzaniem odpowiedniej ilości :oops:
Zazdrośnica
03-09-2009, 13:54
Też mam jesionowe lakierowane + parapety i jakoś nie zawracałam sobie tym głowy póki nie przeczytałam tego wątku, myję jakimś tam płynem do parkietów i drewna rozcieńczanym z wodą :roll:
loba cleaner to koncentrat ktory sie leje na oko do wody..okolom 50ml na 5 litrow wody posadzki zarowno lakierowane (schody takze) jak i olejowane jak najbardziej mozna myc woda z dodatkiem odpowiedzich srodkow woda powinna byc letnia..nigdy zimna..i myje sie na WILGOTNO nie na MOKRO powtarzam po raz enty..co dla WASZEJ wiadomosci moi mili znaczy mniej wiecej tyle w dwie minuty po umyciu danej powierzchni woda odparowuje z posadzki..ponieli :-? nie przemaczamy posadzek drewninych nigdy w zadnym razie najlepiej to robic plaska vileda..srodek loba cleaner jak wspomnialem koncentrat ..kosztuje okolo 18-20 zl za litr i wystarcza na dosyc dlugo..(wiadomo ze zalezy od powierzchni)..posadzki drewniane na co dzien odkurzamy wzglednie zamiatamy..
Ale raz - dwa razy w tyg czy tez zadziej czy tez czesciej (to zalezy kto jak uzytkuje posadzke rzecz jasna..-pora roku ilosc osob uzywajacych posadzki, lokalizacja jeje wiadomo ze np sypialnia czy pokoj na pietrze myje sie zadziej bo malo sie zuzywa nieprawdaz)..myjemy dlaczego nie :o
Ale wlasnie nie uzywamy pronto czy sidoluxow z zawartoscia woskow ktore zmiekczaja lakier i robia warstwe woskow ktora juz potem wymaga regularnego pastowanie..te srodki to swego rodzaju oszustwo..one nablyszczaja lekko a kazda gospodyni/gospodarz mysli ze jak sie swieci to jest czyste nic bardziej mylnego..to tylko zapolerowany lekko wosk z brudem ktory sila rzeczy sie lekko blyszczy..cleaner (kiedys nazywal sie neutralreiniger kto zna deutsch to wie ctzn)nie ma zadnych inwazyjnych wplywajacych na lakier skladnikow..i dlatego nie pozostawia maz i myje swietnie..jesli nie macie tego czy podobnego srodka pod reka..to polecam letnia wode plus pospolity ludwig plus odrobina octu..(ale odrobina)..tez smialo mozna jak najbardziej..mi na sklepie schodzi cleaner w kosmicznych ilosciach po kilka kartonow miesiecznie ludzie tym myja meble kafelki schody i cala reszte ..ale to dobre 5 lat mojej pracy nad klientami swymi..oczywiscie nie uzywaja dlatego ze ja tak powiedzialem..tylko dlatego ze rzeczywiscie jest to bdb srodek..wiem to tez po sobie po swym domu ..po klientach..ufff sie nagadalem..dodam ze nie mam nic wspolnego z loba oprocz tego ze sprowadzam tenze srodek chemii ich stosuje malo bo jest dosyc droga..w kazdej firmie jest cos wartego uwagi..loba akurat srodki pielegnacyjne ma swietne i to od dlugiego czasu..itd itp..matko bossko koncze bo sie nie zamkne ja tak moge dluugo..ale nie kazdy doczyta hehe pozdrawiam dusiatko :lol: :lol: :oops: :oops:
(niechaj sobie kazdy kupi po 2 butelki i skosztuje to raptem 40zł) tyle mozecie przecie zaryzykowac..ide dalibóg ide
łe teeeej, ghost, się nagadałeś, a na moje dramatyczne pytanie nie odpowiedziałeś... :D
proszę Ciebie, fachurę, o podpowiedź, bo się boję, że schody zniszczę...
ja stosuje denaturat do takich rzeczy..choc juz dawno sie nauczylem stosowac rasmy pcv ktore nie pozostawiaja takiego problemu nasaczyc..ten klej denaturatem i poczekac z minute dwie potem sprobowac zetrzec.jesli nie zejdzie rozpuszczalnik na szmatce lekko zwolzonej..ale najpierw proba gdzies od spodu czy ci to nie zmatowi lakieru
dziś zamontowano nam dębowe schody :), pan powiedział, zeby zapomnieć o wszelkich pronto i używać .....ludwika czy czegos podobnego do naczyń, jeszcze nie tesstowałam, ale pewnie przetestuję, bo głównie chyba o odtłuszczenie chodzi (jakby co to mnie naprostujcie )
Dzięki ghost za cenne informacje. Już przynajmniej wiem że woda parkietom nie straszna ;) Do tej pory sporadycznie używałam clean z pallmana ale widzę że ten Loby sporo tańszy. A skoro tak go zachwalasz to następnym razem wypróbuję, a i zaoszczędze trochę :D
mycha.:)
03-09-2009, 21:52
Mój kolega, który nam robił schody, powiedział aby myć je tylko wodą z octem.
bo nie zna cleanera..jak nie chcesz smrodu octu w domu kup to co polecilem..zapach tez ma fajny..
Duchu, dzięki za wyjaśnienia. :)
Okazuje się, ze nie popełniłam jak do tej pory strasznego błedu w pielęgnacji, bo też przecierałam roztworem wody i kapinki płynu do naczyń. :)
Cześć :) to tak drodzy koledzy i koleżanki :)
Schody pomalowane lakierem poliuretanowym należy w codziennym czyszczeniu myć tylko i wyłącznie zwykłą wodą bez żadnych chemikaliów lub z odrobiną pronto ale tego do rozcieńczania z wodą :)
Schody olejowane których nie lubię jak cholera należy myć specjalnymi preparatami do podłóg olejowanych w które trzeba się zaopatrzyć w dobrych sklepach chemicznych :)
Fakt faktem że bejcowane na ciemno schody drewniane są trudne w utrzymaniu czystości bo widać te wszystkie kurze ale coś za coś :)
Pozdrawiam
Witam, zawsze marzyłam o drewnianych schodach..teraz jak juz je posiadam to przeklinam dzien w którym o nich pomyslałam:) schody mam azurowe, drewno Sapelli...stolarz powiedział "nie myc wodą tylko czyścic np. pronto" Jasna cholera codziennie jade tym pronto schodek po schodku i klne na czym swiat stoi! Jak wytre rano to i tak po cąłym dniu schody sa pełne odcisków stóp i kurzu....Czym Wy czyscicie swoje schody???? Dodam jszcze ze stolarz odradził nam schody ciemne twierdzac ze bedziemy niewolnikami takich schodów..moje sa jasne i jakoś róznicy nie widze zadnej:((
Mój stolarz od pięknych schodów, przy okazji człowiek dobrze mi znajomy. Doradza do czyszczenia przynajmniej tych co sam produkuje płyn do mycia okien-szyb. Droższy płyn mówi będzie lepszy od wszelakich pronto. Schody produkuje od 15 lat i to piękne schody i zawsze nim czyści.
Szczerze tez przyznam,z ę sam nie próbowałem. Schody mamy ledwo 2 tygodnie wiec jedno czyszczenie po odbiorze odbyło się sposobem znajomego, a drugie moim czyli bardzo lekko wilgotna szmatka z plynem LUDWIK.
Ale jak ktoś ma dobre doświadczenia z produktem godnym polecenia to sam chętnie skorzystam.
Możecie napisac jak dokładnie nazywa sie ten preparat do mycia schodów z firmy Loba to byłabym wdzięczna
magdalena807
24-02-2014, 20:25
A ja do mycia schodów (i to nie tylko drewnianych) używam spraj mopa Bony, ergonomiczny, nie trzeba się schylać i ma wymienny pojemnik z płynem, można zmieniać albo do drewna, albo do płytek. Oczywiście pielęgnuję nim też podłogi :) polecam
codzinnie myjecie te swoje schody? :(
BlueDecoria
25-02-2014, 12:36
Myję schody średnio raz w tygodniu - najczęściej samą wodą (czasem dodam odrobinę płynu do naczyń) i póki co jest w porządku.
Myję schody średnio raz w tygodniu - najczęściej samą wodą (czasem dodam odrobinę płynu do naczyń) i póki co jest w porządku.
U mnie tak samo,schody mam dębowe,jasne, lakierowane.
Ja Pronto to używam do ścierania kurzu z mebli. Co do schodów, mam drewniane i do wody dolewam odrobinę Ludwika i jestem zadowolony.
designetkauk
02-03-2014, 10:48
najlepiej jeśli są lakierowane to płynem do podłóg rozrobionym w wodzie, żadnych aerozoli bo będzie ślisko
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin