PDA

Zobacz pełną wersję : [pilne] ile dajecie w domu różnicówek i na jakie obwody?



akapap
03-09-2009, 17:52
Witam,

jak w temacie:
ile dajecie w domu różnicówek i na jakie obwody?

rozmawiałem z jednym elektrykiem i zaskoczył mnie, że można dać 1 różnicówkę na cały dom. Trochę to dziwne, dom 230 m2 użytkowej, bo w projekcie widzę 14 różnicówek.

Pozdrawiam.

mario0658
03-09-2009, 18:58
Radze dac wiecej niz 1 :)
Wyobraz sobie ,ze z powodu drobnej awarii wylacza ci sie wszystko w domu np piec jak jestes w lutym na feriach ....wracasz do domku a tam rurki zamarzly i bedzie placz , lub brak oswietlenia i pradu w gniazdach bo gdzies w blizej nie okreslonym miejscu masz uszkodzenie przewodu czy urzadzenia - zanim zlokalizujesz to ,bedziesz mial do tego czasu sredniowiecze.
Nie jestem znawca tematu ale daj przynajmniej osobno na gniazda i oswietlenie.Im wiecej tym lepiej,w razie awarii wylaczony zostaje mniejszy obszar twojego domku :)

Jarek.P
03-09-2009, 20:05
Witam,

jak w temacie:
ile dajecie w domu różnicówek i na jakie obwody?

rozmawiałem z jednym elektrykiem i zaskoczył mnie, że można dać 1 różnicówkę na cały dom. Trochę to dziwne, dom 230 m2 użytkowej, bo w projekcie widzę 14 różnicówek.

Pozdrawiam.

Mozna dac jedna, można tez nie dać wcale, najwyżej na czas odbioru instalacji zakładając pożyczoną, ale chyba nie tędy droga ;)
14 różnicówek to chyba przesada w drugą stronę. Minimalna wersja wg mnie to trzy jednofazowe różnicówki po jednej na każdą fazę i osobna trójfazowa na obwody trójfazowe, jesli takie są. I dopiero tą minimalną wersję można rozbudowywać np. o osobną różnicówkę na wydzielone obwody zewnątrzbudynkowe, czy tez zabezpieczony niezalezną różnicówką obwód specjalny z którego jest zasilany alarm, automatyka pieca i tym podobne.

J.

Tomkii
03-09-2009, 20:36
Mam u siebie wersję rozbudowaną. Po 3 różnicówki na kondygnację (razem 9). Plus różnicówka 3-f przeciwpożarowa, plus jedna do obwodów specjalnych (piec, alarm). Do tego 2 na siłę i jedna 1-f na garaż. Co daje razem 15 sztuk. Można oczywiście więcej :)

sql
03-09-2009, 22:27
ja też chyba mam w okolicach 15 sztuk,
z różnicówkami tak jak z obwodami - im więcej, tym mniej Ci zgaśnie, jak któraś zadziała.

mjakob
04-09-2009, 06:04
Proponuję tak: oświetlenie, gniazda w pokojach, kuchnia (tu 3f), łazienki, garaż z pom. gosp. (3f), obwody zewnętrzne.
Czyli 6. uważam to za rozwiązanie optymalne, chociaż każdy stosunek kasy do niezawodności musi dobrać samemu.
W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często.

sql
04-09-2009, 06:35
W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często.
częstotliwość zadziałania różnicówek nie ma nic wspólnego z poprawnością wykonania instalacji, a zależy jedynie od pomysłowości późniejszych użytkowników i ich gości :).

Jarek.P
04-09-2009, 06:38
częstotliwość zadziałania różnicówek nie ma nic wspólnego z poprawnością wykonania instalacji,

Nie zgodzę się. Mój sąsiad ma całą instalację oświetlenia ogrodu (dość sporego) wykonaną białym kablem YDY w zwykłym peszlu. Jak myślisz, częstotliwość wywalania różnicówki tego obwodu, czy tez wręcz z czasem jej stan permanentnego wywalenia to będzie wina poprawności instalacji, czy pomysłowości mieszkańców i ich gości? ;)

J.

robertsz
04-09-2009, 06:40
Proponuję tak: oświetlenie, gniazda w pokojach, kuchnia (tu 3f), łazienki, garaż z pom. gosp. (3f), obwody zewnętrzne.
Czyli 6. uważam to za rozwiązanie optymalne, chociaż każdy stosunek kasy do niezawodności musi dobrać samemu.
mjakob trochę źle kombinujesz.
- Przy braku jednej fazy zgaśnie Ci światło w całym domu, podobnie z gniazdkami - niezawodność ?
- Gniazdka trzymasz na jednej fazie - symetryczność?
- Błędem jest zasilanie gniazdek 230V z 3-f różnicówki w kuchni - suma upływów?


W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często.
W poprawnie wykonanej instalacji różnicówka to ostatnia deska ratunku przed porażniem (zgonem) użytkownika.
Jeśli nawet zadziała to nie dlatego że instalacja jest skopana.

sql
04-09-2009, 06:42
Nie zgodzę się. Mój sąsiad ma całą instalację oświetlenia ogrodu (dość sporego) wykonaną białym kablem YDY w zwykłym peszlu. Jak myślisz, częstotliwość wywalania różnicówki tego obwodu, czy tez wręcz z czasem jej stan permanentnego wywalenia to będzie wina poprawności instalacji, czy pomysłowości mieszkańców i ich gości? ;)J.
trzeba by to sprawdzić ;),

retrofood
04-09-2009, 06:57
Obowiązkowe jest zastosowanie zabezpieczenia różnicowo-prądowego dla wszystkich odbiorów w łazienkach, czyli i do oświetlenia i do obwodów gniazd. Wskazanym byłoby również zabezpieczenie obwodów kuchni, kotłowni, pomieszczeń gospodarczych i obwodów zewnętrznych. Nie od rzeczy jest również objęcie tym zabezpieczeniem wszystkich obwodów.
A ile tych różnicówek bedzie - napisali poprzednicy.

mjakob
04-09-2009, 07:10
Proponuję tak: oświetlenie, gniazda w pokojach, kuchnia (tu 3f), łazienki, garaż z pom. gosp. (3f), obwody zewnętrzne.
Czyli 6. uważam to za rozwiązanie optymalne, chociaż każdy stosunek kasy do niezawodności musi dobrać samemu.
mjakob trochę źle kombinujesz.
- Przy braku jednej fazy zgaśnie Ci światło w całym domu, podobnie z gniazdkami - niezawodność ?
- Gniazdka trzymasz na jednej fazie - symetryczność?
- Błędem jest zasilanie gniazdek 230V z 3-f różnicówki w kuchni - suma upływów?


W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często.
W poprawnie wykonanej instalacji różnicówka to ostatnia deska ratunku przed porażniem (zgonem) użytkownika.
Jeśli nawet zadziała to nie dlatego że instalacja jest skopana.

Gniazda można podzielić: różnicówka parter/ piętro, zgadzam się. A oświetlenie - no cóż zgaśnie. Proponujesz rozdzielić? No można, zgaśnie np. na parterze tylko - ale co to ratuje. tu bym kopii nie kruszył.
Co do 3-f różnicówki na kuchnię - nie pomyślałem o upływach, nie sądziłem, że będzie to problemem. No ale co w przypadku gdy montuje się jedną różnicówkę 3-f na cały dom?? Widziałem wiele takich instalacji, ba nawet mieszkam obecnie w domu gdzie tak jest. Nie jest to przecież błędem, a i nie zauważyłem by stwarzało problemy.

mjakob
04-09-2009, 07:12
W poprawnie wykonanej instalacji różnicówki nie działają aż tak często.
częstotliwość zadziałania różnicówek nie ma nic wspólnego z poprawnością wykonania instalacji, a zależy jedynie od pomysłowości późniejszych użytkowników i ich gości :).

Nie no racja, z poprawnością chodziło mi przede wszystkim o zastosowanie właściwych przewodów i taki montaż by nie było uszkodzeń izolacji i upływności.

synkopa
04-09-2009, 07:54
Nie chcę i nie wolno mi odwodzić nikogo od pomysłu montowania różnicówek na każdym z potencjalnie zagrożonych obwodów. Tak nakazywałaby sztuka zawodowa. Jednakże jako elektryk z wieloletnim stażem podszedłem do zagadnienia dość liberalnie i w swoim domu założyłem wyłącznie dwie różnicówki. Z czego jedna dotyczy wszystkich obwodów w domu, a druga obwodów zewnętrznych (gniazda i oświetlenie zewnętrzne). Suma upływności w domu nigdy nie przekroczyła 0,5 znamionowego prądu różnicowego wyłącznika, a takie stawia mu się wymagania. Reasumując, nie było przypadku zadziałania różnicówki z powodu zsumowania upływności, ale sytuacja nie ma przełożenia na ogół przypadków.

rpawlak
04-09-2009, 08:25
U siebie mam 3 róznicówki: gniazdka, oświetlenie, obwody zewnetrzne (lampy i gniazda razem)

kolorado
04-09-2009, 13:57
A ile tych różnicówek bedzie - napisali poprzednicy.
Tzn. jedna, sześć, czy czternaście? :)

sledz98
04-09-2009, 15:01
Ja mam 3 roznicowki - jedna na parterze, druga na pietrze i trzecia pod pompe ciepla i reszte osprzetu kotlowni. O garazu nic nie mowe, bo to osobny budynek i tam tez bedzie roznicowka.
Oprocz tego mam tez klasyczne bezpieczniki topikowe, ale juz w nowoczesnej formie, tak samo rozmieszczone jak roznicowki.

budowlany_laik
20-11-2010, 18:10
A mi dzis elektrycy zaproponowali 9 roznicowek i 2 III fazowe = razem 11 roznicowek. Powiedzieli, że to minimum.
Dom ma ok. 110mkw.

Ktos juz się usmiechnął? :-)

1. Prosilbym o komentarz.
Sam uwazam, ze 3 + 1 III fazowa starczy = razem 4 szt.

2. W jakich cenach kupujecie takie wylaczniki? Widze na allegro, ze są po maks. 100zl.

Jarek.P
20-11-2010, 22:40
1. Prosilbym o komentarz.
Sam uwazam, ze 3 + 1 III fazowa starczy = razem 4 szt.

2. W jakich cenach kupujecie takie wylaczniki? Widze na allegro, ze są po maks. 100zl.


To, co proponują twoi elektrycy to jest zwykłe naciąganie klienta.
Twoja wersja jest ok, choć dorzuciłbym jeszcze jedną jednofazową na obwody zewnętrzne. I ewentualnie jeszcze kolejną 1F na specjalne, typu piec, alarm.

A co do cen - najtaniej własnie przez internet.

J.

budowlany_laik
20-11-2010, 23:08
To, co proponują twoi elektrycy to jest zwykłe naciąganie klienta.
Twoja wersja jest ok, choć dorzuciłbym jeszcze jedną jednofazową na obwody zewnętrzne. I ewentualnie jeszcze kolejną 1F na specjalne, typu piec, alarm.

A co do cen - najtaniej własnie przez internet.

J.
Jarek.P, dzięki za opinię! Tak czulem...

Mój plan jest taki:

1. różnicowka:
- kuchnia (gniazda i swiatlo)
- pralnia (gniazda i swiatlo)
- WC (swiatlo (brak gniazd w WC))
- lazienka (gniazda i swiatlo)
- oswietlenie ganku
- oswietlenie wyjscia z garazu na ogrod
- oswietlenie nad bramą garazową

2. rożnicowka:
- pomieszczenia w domu (tylko gniazda)
- kotlownia (gniazda i swiatlo + podgrzewacz CWU 230V + rekuperator)
- garaz (gniazda i swiatlo)
- strych nieuzytkowy (gniazda i swiatlo)

3. rożnicowka:
- zasilanie bramy wjazdowej
- wszystkie obwody zewnętrzne (przyszle swiatlo na zewnatrz, gniazda ogrodowe)
- inst. p-oblodzeniowa
- oswietlenie w podbitce
- sterownik pieca

4. różnicowka (III fazowa):
- piec elektryczny CO
- gniazdo III fazowe w garazu
- kuchenka indukcyjna III fazy

Rozdzielilem oswietlenie na zewnatrz od swiatla w podbitce, by w razie wylaczenia jednej roznicowki, miec jakies swiatlo na zewnatrz.

Oswietlenia wewnatrz nie planuje podlaczac do roznicowki.

Co myslicie? Dobry uklad? Jakies zmiany? Licze na dobre rady.

Jarek.P
21-11-2010, 08:19
Układ jest logiczny, ale trochę kiepski pod kątem rozdziału mocy na poszczególne fazy. Sensowniejsza mi się wydaje nieraz już polecana przeze mnie w paru wątkach opcja dania po prostu trzech różnicówek 1F na trzy fazy i obstawienia ich potem obwodami jak leci, najwyżej dbając o takie ich ułożenie, żeby prądożerne rzeczy znalazły się na różnych fazach (i tu zwracam uwagę na kuchnię, tam jest zwykle największe ich zgromadzenie: czajnik, mikrofala, piekarnik itp., żeby to się znalazło w miarę możliwości na różnych fazach, gniazdka w kuchni to mogą być dwa obwody niezależne). A obwody zewnętrzne i specjalne - do nich można dorzucić różnicówki ekstra, koszt dodatkowych 2x60zł nie wpłynie znacząco na budżet.

J.

robertsz
21-11-2010, 08:21
Jarek.P, dzięki za opinię! Tak czulem...

Mój plan jest taki:

1. różnicowka:
- kuchnia (gniazda i swiatlo)
- pralnia (gniazda i swiatlo)
- WC (swiatlo (brak gniazd w WC))
- lazienka (gniazda i swiatlo)
- oswietlenie ganku
- oswietlenie wyjscia z garazu na ogrod
- oswietlenie nad bramą garazową

2. rożnicowka:
- pomieszczenia w domu (tylko gniazda)
- kotlownia (gniazda i swiatlo + podgrzewacz CWU 230V + rekuperator)
- garaz (gniazda i swiatlo)
- strych nieuzytkowy (gniazda i swiatlo)

3. rożnicowka:
- zasilanie bramy wjazdowej
- wszystkie obwody zewnętrzne (przyszle swiatlo na zewnatrz, gniazda ogrodowe)
- inst. p-oblodzeniowa
- oswietlenie w podbitce
- sterownik pieca

4. różnicowka (III fazowa):
- piec elektryczny CO
- gniazdo III fazowe w garazu
- kuchenka indukcyjna III fazy

Rozdzielilem oswietlenie na zewnatrz od swiatla w podbitce, by w razie wylaczenia jednej roznicowki, miec jakies swiatlo na zewnatrz.

Oswietlenia wewnatrz nie planuje podlaczac do roznicowki.

Co myslicie? Dobry uklad? Jakies zmiany? Licze na dobre rady.
No właśnie nie do końca dobry układ.

pkt. 4. Kotłownia czyli piec CO wydziel sobie na całkowicie osobnym obwodzie.
Jakiekolwiek zwarcie/przepięcie w instalacji nie spowoduje wyłączenia pieca w czasie Twojej nieobecności.

pkt. 3. Cokolwiek w instalacjach zewnętrznych trwale unieruchomi Twoją kotłownię. BŁĄD.

pkt.2. Jakakolwiek awaria w jednym pomieszczeniu spowoduje odcięcie wszystkich pomieszczeń.
Spróbuj znaleźć przyczynę tej awarii. Ty i Twój elektryk jesteście ugotowani.

pkt.1 Kuchnia (gniazdka 230V) ze względu na swoją energochłonność powinna być rozdzielona na 3 fazy, czyli powinna wystąpić w 3 osobnych różnicówkach 1F.
Notabene nie podałeś jakie planujesz zastosować 1F czy 3F?

Pod różnicówki podpinasz oświetlenie zewnętrzne, gdzie np. kondensacja pary wodnej spowoduje odcięcie pralni, wc i kuchni.
Ta kondensacja pary wodnej jest praktycznie nieszkodliwa, po prostu po uruchomieniu np. lampy halogenowej woda szybko odparuje.
Co jakiś czas problem powróci, znalezienie przyczyny okresowego wybijania będzie praktycznie niemożliwe ze względu na to właśnie odparowanie wilgoci.

Moja propozycja na pograniczu ekonomii i sensowności:
1) Różnicówka 3F - Poddasze + Strych
2) Różnicówka 3F - Parter
3) Różnicówka 3F - Gniazdo Siłowe, Garaż, płyta indukcyjna w kuchni - czyli tzw. SIŁA
4) Różnicówka 1F lub 3F - Obwody zewnętrzne (brama, inst. przeciwoblodzeniowa, gniazdko w ogrodzie)
5) Różnicówka 1F lub 3F - Kotłownia i zgromadzone w niej urządzenia.
To jest porada w ciemno, nie wiem jakie masz obwody i czy uda ci się tak to zrealizować.

Ja pkt. 5 realizuję jako osobną rozdzielniczkę w kotłowni, gdzie są wpięte wszystkie urządzenia z kotłowni.
Podpinam tam przełącznik faz (na wypadek zaniku którejś fazy).
Zaleta tego jest taka, że można robić cokolwiek w instalacji, można wyjechać na ferie zimowe, itd. a kotłownia żyje własnym życiem niezależnie od tego co się dzieje w domu.

Generalnie unikam podpinania lamp oświetleniowych do obwodów zabezpieczonych różnicówką.
Ochronę przeciwporażeniową w takich obwodach zapewnia Szybkie Wyłączenie Zasilania, czyli bezpiecznik.

Kwestią dyskusyjną jest zasilanie alarmu, temat powraca jak bumerang po płatnych przyjazdach grupy interwencyjnej.

Co do samych różnicówek, wg mojej opinii są to najbardziej zawodne urządzenia występujące w całej rozdzielnicy.
Miałem już 2 przypadki różnicówek LEGRAND które się uszkodziły już w czasie pomiarów (kilknaście wyzwoleń różnicówki) i nie dało się ich ponownie załączyć.
Miałem 1 przypadek różnicówki NONAME która spowodowała zwarcie międzyfazowe, błysk, huk i trochę swądu. Wyleczyłem się z tanich rozwiązań.
Ja stosuję Hager lub Moeller.

Masz jeszcze do dyspozycji różnicówki 1F wyposażone w człon nadprądowy, czyli wyposażone w bezpiecznik.
Stosuje je tam, gdzie trzeba się liczyć z miejscem, ewentualnie różnicówka zabezpiecza konkretne urządzenie np. brama wjazdowa.

rkowal79
22-11-2010, 16:13
Jarek.P, dzięki za opinię! Tak czulem...

Mój plan jest taki:

1. różnicowka:
- kuchnia (gniazda i swiatlo)
- pralnia (gniazda i swiatlo)
- WC (swiatlo (brak gniazd w WC))
- lazienka (gniazda i swiatlo)
- oswietlenie ganku
- oswietlenie wyjscia z garazu na ogrod
- oswietlenie nad bramą garazową

2. rożnicowka:
- pomieszczenia w domu (tylko gniazda)
- kotlownia (gniazda i swiatlo + podgrzewacz CWU 230V + rekuperator)
- garaz (gniazda i swiatlo)
- strych nieuzytkowy (gniazda i swiatlo)

3. rożnicowka:
- zasilanie bramy wjazdowej
- wszystkie obwody zewnętrzne (przyszle swiatlo na zewnatrz, gniazda ogrodowe)
- inst. p-oblodzeniowa
- oswietlenie w podbitce
- sterownik pieca

4. różnicowka (III fazowa):
- piec elektryczny CO
- gniazdo III fazowe w garazu
- kuchenka indukcyjna III fazy

Rozdzielilem oswietlenie na zewnatrz od swiatla w podbitce, by w razie wylaczenia jednej roznicowki, miec jakies swiatlo na zewnatrz.



Oswietlenia wewnatrz nie planuje podlaczac do roznicowki.

Co myslicie? Dobry uklad? Jakies zmiany? Licze na dobre rady.

Ja też uważam że jest błąd:
- piec CO osobna 1 fazowa różnicówka wpięta za główna przeciwpożarową, tak samo jak osobna róznicówka 1 faz do instalacji alarmowej i osobna kolektorów lub np pompy ciepła.
Są to instalacje strategiczne i ważne których uszkodzenie czy nawet zadziałanie różnicówki z innych powodów np zalanego radia w pokoju córci wyłączającej prąd naraża dom lub instalacje na poważne ryzyko uszkodzenia (przegrzanie pieca, lub podłogówki, solarów, wyłaczenie alarmu ale chodzi mi o alarm pożarowy a nie na złodziei)
Reszta instalacji może być wg uznania.
Pamiętajmy jednak: oświetlenie na parterze jak juz podpinamy do róznicówki to rozdzielmy na przynajmniej 2 np do róznicówki od gniazdek w kuchni i do 2 róznicówki na gniazdka w pokojach lub łazience. To samo się tyczy oświetlenia na poddaszu i przed domem. Najbezpieczniej rozdzielić to. Mamy więc 6-8 różnicówek ( 3 na instalacje krytyczne, 3szt 1 fazowe na cały dom i 2 trójfazowe (gniazda 3 fazowe wewnątrz domu i osobno 3-fazową zewnątrz domu - pod tą ostatnią możemy podpiąć wszystkie gniazda na zewnątrz oczywiście z rozdziałem faz na poszczególne obwody). Jeśli planujemy mieć małe dzieci to koniecznie gniazdka w pokojach z blokadą uniemożliwiającą włożenie gwoździa, pisaka druta i można zaryzykować różnicówkę 10mA bo te na 30mA przy długim czasie działania prądu na ciało człowieka nie zabezpieczą przed śmiercią (np dla 30mA próg zadziałania wynosi 15mA a gdy płynie prąd rzędu 10mA to jest już kurcz mięśni dorosłej osoby a co dopiero dziecka który uniemozliwia samodzielne uwolnienie. Jeśli prąd 10mA płynie przez 5 minut przez ciało to powoduje nieodwracalne zmiany prowadzące do zatrzymania akcji serca (migotanie komór). Różnicówki 10mA zaleca się do wanien z hydromasażem badź basenów z hydrmasażem a także modnych kabin prysznicowych z HI-FI.

Wakmen
22-11-2010, 18:05
...Najbezpieczniej rozdzielić to. Mamy więc 6-8 różnicówek ...
Przy takiej ilości różnicówek to lepszym rozwiązaniem jest stosowanie wyłączników różnicowoprądowych z członem nadprądowym dla gniazd a do oświetlenia to wogóle bym nie stosował różnicówek. Dlaczego? Raz zamontujemy żarówkę czy co tam innego i na kilka lat mamy spokój. W sytuacji kiedy będzie potrzeba wymiany żarówki to i tak będziemy to robić przy wyłączonym zasilaniu i ... prawdopodobnie wciągu dnia więc stosowanie różnicówek dla oświetlenia w budownictwie jednorodzinnym to, według mnie, przerost formy nad treścią.


...Jeśli prąd 10mA płynie przez 5 minut przez ciało to powoduje nieodwracalne zmiany prowadzące do zatrzymania akcji serca (migotanie komór). ...
Jestem ciekaw jak otrzymasz taki znikomy prąd (i wciąż stały) w gniazdku? Nie ma szans.
Jeżeli myślisz o jakiś znikomych upływach, które mogą się kiedyś tam pojawić to proponuję zastosować :
http://www.moeller.net/en/company/news/news_products/pm_110407_hm07_pdim.jsp
Aparat taki pozwala na wczesną sygnalizację:
- poniżej 30%,
- od 30 do 50%
- i powyżej 50% prądu delta I dla nastawy jaką sobie sami wybierzemy. Może i gadget ale jaki interesujący tylko ta cena powala na nogi.

Jarek.P
22-11-2010, 18:22
- piec CO osobna 1 fazowa różnicówka wpięta za główna przeciwpożarową,

Główna przeciwpożarowa różnicówka? Na cholerę? Zbędny wydatek, FR w tej roli wystarczy.

Trzy osobne różnicówki na trzy instalacje krytyczne to tez moim zdaniem przerost formy nad treścią, jedna wspólna tu wystarczy, a jesli koniecznie chcesz superselektywnie, to nadprądowe z członem różnicowym dać.


można zaryzykować różnicówkę 10mA bo te na 30mA przy długim czasie działania prądu na ciało człowieka nie zabezpieczą przed śmiercią (np dla 30mA próg zadziałania wynosi 15mA a gdy płynie prąd rzędu 10mA to jest już kurcz mięśni dorosłej osoby a co dopiero dziecka który uniemozliwia samodzielne uwolnienie. Jeśli prąd 10mA płynie przez 5 minut przez ciało to powoduje nieodwracalne zmiany prowadzące do zatrzymania akcji serca (migotanie komór).

A tu jak mantrę będę powtarzał: różnicówka nie zabezpiecza przed porażeniem! Dobieranie prądu jej zadziałania przez sugerowanie się tym, ile zniesie rażony człowiek nie ma sensu, bo nie o to w tym chodzi. Owszem, różnicówka stanowi dodatkową ochronę p/porażeniową, ale ma zabezpieczać przed nadmiernym prądem upływu, nie przed prądem rażenia.

J.

rkowal79
22-11-2010, 19:36
A ja uważam że stosowanie różnicówek z członem nadprądowym to głupota. Zepsuje się jedno i oba do wymiany czyli jak padnie człon nadprądowy to człon róznicowy też do wymiany. Wg zaleceń stosuje się róznicówkę na 3-6 obwodów zabezpiecznych wyłącznikami nadpradowymi.
Natomiast odnośnie zadziałania róznicówki. Skoro nie jest ona głównym zabezpieczeniem to po co jest wymagana w strefach o niekorzystnych warunkach ( kuchnia, łazienka, baseny, sauny, itp? Ponieważ też będę to powtarzał jak mantrę: zabezpiecza przed małym prądem upływu. Co do wartości i czasu działania prądu na organizm są wykresy dostępne wszędzie. A ja mam to w d... co się zaleca a komu na co szkoda kasy. Mam małe dzieci (1 i 6 lat) i kazdy pokój dla nich zabezpieczę osobną róznicówką 10mA na obwody w gniazdkach. Jesli róznicówka zadziała to wiem że już przy 5mA a nie dopiero przy 15mA. Dziecko wszędzie paluchy wsadzi. Co innego gdybym dzieci nie miał. Gniazdka do internetu i TV kosztują 30-50zł, lepsze modele i bardziej kolorowe modne nawet 50-70zł za punkt więc nie ma sensu porównywać ceny róznicówki nawet za 100zł 1-faz co da dodatkowe zabezpieczenie. Skutecznośc zerowania nie pomoże nam przy pradach uplywu. To działa tylko na zwarcia (faza-uziemienie bądź faza-przewód neutralny). Różnicowka P-poż (100-300mA) jest przydatna w dużym domku w głównym przyłączu (naprawdę przydatna). I nie kosztuje majątku (200-300zł). Nie muszę kupować gadzetów pokazujących prąd upływu. Po to są wyłączniki różnicowe - jest upływ to wywala różnicówkę. Co do różnicówek na instalacje krytyczne: nie napisałem że musi być aż 3. jeśli ktoś nie ma instalacji alarmowej i kolektorów to niepotrzebne jest. Zyczę powodzenia temu kto ma rozgrzany piec i siada mu pompka bo wywala róznicówka w połowie domu (załóżmy ze oszczędnościowo założył 2 szt na cały dom). Zanim wyłączy odpowiedni obwód (ten uszkodzony) a jesli w domu jest babcia która nie wie co to wyłącznik nadpradowy albo mało rozgarnięta i wystraszona żona to woda w piecu się gotuje bo grawitracyjnie przy tak małych przekrojach i parterowej konstrukcji domu nie popłynie do grzejników.

do***al
22-11-2010, 20:09
Kolego rkowal79, wyłączniki nadmiarowo prądowe z członem różnicowoprądowym, to jeden aparat, wymieniamy jako całość.
Cena jednofazowego wyłącznika z członem rcd jest porównywalna do ceny RCD + wyłącznik typu "S" (30mA/16A).
Jeśli naprawdę chcesz chronić dzieci to proponuje zastosowanie gniazd z blokadą. Bo tak jak piszesz RCD 10mA nie zadziała przy upływie 5mA. 5.A 5, 10 czy 15mA dla dziecka napewno będzie szkodliwe, ale ogólnie życzę powodzenia bo osobiście nie spotkałem wyłącznika RCD 10mA (nie ma takiego).

Oczywiście są normy które nakazują stosowanie RCD ale przecież każdy wie lepiej...
Czyli, nie ma obowiązku stosowania RCD do gniazd ogólnych..
Jedno RCD na cały dom nie jest błędem, ale jest nie praktyczne...

PS.
Jak jeszcze coś wymyśle to napisze...

Jarek.P
22-11-2010, 20:24
Panowie, czytać uważnie! Pisałem o wspólnej różnicówce na obwody "specjalne", nie na wszystkie!
W sprawnie działającej instalacji różnicówka nie jest czymś, co wylatuje regularnie, przy odrobinie szczęścia nie zadziała nam nigdy, więc trochę nie ma sensu dywagować, a co będzie jak wywali różnicówka od pieca w czasie jak nikogo w domu nie będzie i alarm przestanie działać.
Podział na kilka różnicówek ma sens i sam go wyżej zalecam, ale nie popadajmy w przesadyzm. Chyba, że ktoś bardzo chce i ma kasę, wtedy ok.

Co do samego sensu stosowania różnicówek - @rkowal79, ok, twoja wola, rób jak uważasz, ale życzę powodzenia przy próbach zakupu różnicówek na tak małe prądy upływu, powodzenia przy późniejszej eksploatacji takiej instalacji, która może samoistnie wywalać dajmy na to w bardziej parne dni. A niezależnie od tego radzę poczytać w jakimkolwiek opracowaniu n/t ochrony przeciwporażeniowej, po co właściwie jest ta różnicówka i co ona daje. Bo ona naprawdę nie jest po to, żeby stwierdzić że ktoś wsadził palucha do gniazdka.

J.

Wakmen
22-11-2010, 21:47
... Różnicowka P-poż (100-300mA) jest przydatna w dużym domku w głównym przyłączu (naprawdę przydatna). ...
Proponuję czytać ze zrozumieniem bo:

A mi dzis elektrycy zaproponowali 9 roznicowek i 2 III fazowe = Dom ma ok. 110mkw...
Ponadto, może nie widziałem jeszcze miliona projektów instalacji elektrycznych dla budynków jednorodzinnych ale jedno jest pewne. W żadnym nie widziałem zastosowanego wyłącznika przeciwpożarowego w takiej formie jak to opisujecie. Po prostu przerost formy nad treścią.

Wakmen
22-11-2010, 21:52
A wracając do dzieci to ja wprowadziłem się do swojego domu z dwoma malutkimi chłopcami - jeden miał z jakieś 5 miesięcy a drugi coś ponad 1,5 roku. Ani razu nie miałem problemu z gniazdkami choć dla świętego spokoju w ich sypialni w każde wpakowałem blokadę.
Co więcej. Bardziej jak prądu obawiałem się kominka w którym codziennie paliliśmy ale i to było nieuzasadnione. A może ja mam bardzo inteligentne dzieci i jak im się wytłumaczyło (bez przykładów na nich) to nie grzebały gdzie im nie wolno było.

Wakmen
22-11-2010, 21:55
... Oczywiście są normy które nakazują stosowanie RCD ale przecież każdy wie lepiej...
Czyli, nie ma obowiązku stosowania RCD do gniazd ogólnych..
Jedno RCD na cały dom nie jest błędem, ale jest nie praktyczne......

Dokładnie tak. I z tego też względu stosowanie RCD do oświetlenia uważam za nieuzasadnione ekonomicznie. Tam naprawdę niewiele może się wydarzyć.

bobasxxx
23-11-2010, 08:18
witam,
czy można zastosować w kuchni jedno RCD III fazowe ??? Jedna faza na piekarnik, druga na lodówkę i zmywarkę a trzecia na resztę gniazdek? III fazowa dlatego że będzie tam zostawiona puszka z trzema fazami tak na wypadek gdyby kiedyś kuchenka byłaby III-fazowa w przeciwnym razie trzeba by dać teraz cztery osobne RCD, III-fazowa na puszkę i 3 I-fazowe na wymienione wcześniej obwody.

Jarek.P
23-11-2010, 08:58
witam,
czy można zastosować w kuchni jedno RCD III fazowe ??? Jedna faza na piekarnik, druga na lodówkę i zmywarkę a trzecia na resztę gniazdek? III fazowa dlatego że będzie tam zostawiona puszka z trzema fazami tak na wypadek gdyby kiedyś kuchenka byłaby III-fazowa w przeciwnym razie trzeba by dać teraz cztery osobne RCD, III-fazowa na puszkę i 3 I-fazowe na wymienione wcześniej obwody.

Oczywiście. Ewentualnie pomyślałbym tu, żeby do obwodu planowanego dla lodówki i zmywarki dorzucić jeszcze gniazdko dedykowane dla mikrofali albo dla czajnika (ale już nie dla obu naraz). Bardziej równomiernie by było.

J.

bobasxxx
23-11-2010, 19:13
A jak to się ma do tego co pisał robertsz???


mjakob trochę źle kombinujesz.

- Błędem jest zasilanie gniazdek 230V z 3-f różnicówki w kuchni - suma upływów?

Jarek.P
23-11-2010, 19:44
Cóż... rozumiem ideę roberta, ale osobiście nie demonizowałbym tych upływów w kuchni.
Ich tam po prostu nie powinno być, a w każdym razie nie tyle, żeby się uzbierało 30mA, nieważne czy obwody będą porozdzielane, czy podpięte pod jedną różnicówkę 3F "kuchenną".

J.

robertsz
24-11-2010, 05:48
Nie każda, ale dużo różnicówek zadziała na poziomie 50-75% znamionowego prądu upływu, czyli mają prawo zadziałać od 15-20mA wzwyż.
Suma upływów, jeśli w fazach będzie kolejno 5, 5 i 10mA to suma upływów przekracza to minimum j.w.

W nowej instalacji upływów być nie powinno, ale w 10-15 letniej będą.
Bo zgromadzi się tłuszcz, kurz, wilgoć, uszkodzeniu ulegną aparaty elektryczne, izolacja przewodów będzie się pogarszać.
Nic nie jest wieczne.

To czy w instalacji będzie 1 czy 10 różnicówek zależy od zamożności klienta i jego świadomości technicznej.
Jeśli uważasz, że 1 wyłącznik Ci wystarczy to zrób to po swojemu.
Jedyne co możesz teraz zrobić to dać większą rozdzielnicę, tak aby w przyszłości dało się ją przezbroić na więcej różnicówek.

Jarek.P
24-11-2010, 06:18
Jeśli uważasz, że 1 wyłącznik Ci wystarczy to zrób to po swojemu.
Jedyne co możesz teraz zrobić to dać większą rozdzielnicę, tak aby w przyszłości dało się ją przezbroić na więcej różnicówek.

Jeden na kuchnię - myślę, że wystarczy :)

J.

bobasxxx
24-11-2010, 12:07
Ok. rozumiem. A w takim razie jakby dać jedną 3 fazową na tą puszkę, z niej wyciągnąć gniazdo 230 V i pod nie podłączyć piekarnik 1-fazowy, następnie jeszcze 2, 1-fazowe RCD na lodówkę, zmywarkę i mikrofalę oraz czajnik, okap, itp. Zawsze to trzy, a nie cztery...;)

Jarek.P
24-11-2010, 12:21
W ten sposób będziesz miał trzy różnicówki, w tym jedną trójfazową, tylko do zasilania kuchni. Oczywiście można, ale moim zdaniem jest to przesadyzm.

Zostaw tą różnicówkę 3F do zasilania płyty i piekarnika, a gniazdka kuchenne, rozbite na minimum dwa obwody wrzuć wraz z całą resztą normalnych obwodów wewnątrzdomowych na trzy osobne różnicówki 1F podpięte do trzech faz, starając się rozłożyć je i jakoś równomiernie i tak, żeby w każdym pomieszczeniu światło było z jednej fazy, a gniazdka z innej. Będzie i prosto i logicznie. Do tego osobna różnicówka na obwody zewnętrzne i osobna na specjalne. Instalacja full wypas, bezpieczna i selektywna.

J.

bobasxxx
24-11-2010, 19:03
Chciałem dać kuchnię i łazienki na osobnych różnicówkach, do tego po jednej na obwody zewnętrzne oraz c.o. i alarm. Garaż na osobnej 3-fazowej, plus trzy RCD na resztę obwodów jednofazowych, w sumie 9. I przy tym chyba pozostanę, bo przecież ludzie instalują w kuchni jedno RCD 25A 30mA na wszystkie gniazda i to się jakoś sprawdza, 30mA wystarcza na wszelkie upływy, a ja chcę zastosować 40 A 30mA 3 fazową i chyba te 30mA też wystarczy. Nie chcę łączyć kuchni z innymi częściami domu, bo jak coś walnie to będę wiedział gdzie szukać, szczególnie że zmywarka i czajnik mają bezpośredni kontakt z wodą, a tam nie trudno o jakąś awarię lub kontakt użytkownika z obudową.

robertsz
27-11-2010, 06:58
bobasxxx Zrób tak jak mówisz, będzie dobrze.
Jeszcze 1-2 lata temu montowałem dużo różnicówek, teraz ludziska kasę liczą i ideałem jest jeśli są osobno: góra, dół, siła+zewnątrz, czyli 3 sztuki w rozdzielnicy.
Miałem raz sytuację, że klientka po moim wyjściu odsprzedała różnicówki i zostawiła jedną w rozdzielnicy. Instalacja żyje i ma się dobrze.

buzzer11
18-03-2011, 19:15
Odświerzę kotleta.
Panie Robercie oraz Panowie elektrycy proszę o pomoc w prawidłowym rozłożeniu różnicówek w domu.
Mam takie pomieszczenia:
Parter: Kuchnia, Salon, pokój, łazienka, kotłownia, wiatrołap, korytarz. Od razu zaznaczę, że w kuchni nie przewiduje kuchni elektrycznej tylko gazową

Piętro: 3 pokoje, łazienka + małe pomieszczenie na alarm

Wiadomo, że najlepiej byłoby na każde pomieszczenie różnicówkę ale muszę liczyć się z pieniędzmi.
Czy można zrobić tak, że jedna różnicówka na siłe, druga na parter i trzecia na piętro? Jeśli tak to jakiej wartości powinny być?
Raczej nie będe robił oddzielnych obwodów na oświetlenie i gniazdka tylko oddzielny obwód na jedno pomieszczenie (oświetlenie + gniazdka). Wystarczy na pomieszczenie dać bezp. B16? Czy wogóle można tak robić?

Ostatnie pytanie: czy dawać rozłącznik w instalacji. Z racji tego, że polecane urządzenia elektr. na forum to HAGER myślałem nad rozłącznikiem SH463N - będzie dobry?

z góry dziękuje za odpowiedź

Jarek.P
18-03-2011, 20:04
Wiadomo, że najlepiej byłoby na każde pomieszczenie różnicówkę

Niee, tak by nie było najlepiej, tak by było najbezsensowniej :)


Czy można zrobić tak, że jedna różnicówka na siłe, druga na parter i trzecia na piętro?

Można, wtedy potrzebujesz trzech różnicówek trójfazowych. Ja tam namawiałbym cię na trzy jednofazowe rozłożone po fazach, nie po piętrach i jedną trójfazową. Cenowo wyjdzie korzystniej i rozdział będzie sensowny.


Jeśli tak to jakiej wartości powinny być?


Normalnie, jak różnicówki. 30mA prąd różnicowy i 40A maksymalny


Raczej nie będe robił oddzielnych obwodów na oświetlenie i gniazdka tylko oddzielny obwód na jedno pomieszczenie (oświetlenie + gniazdka). Wystarczy na pomieszczenie dać bezp. B16? Czy wogóle można tak robić?

Można tak robić, ale nie jest to rozsądne. Jak wybije bezpiecznik, w pokoju masz ciemno i głucho. O wiele rozsądniej jest oświetlenie i gniazdka rozdzielać na osobne obwody. NIe mówiąc o pomieszczeniach, dla których jeden wspólny bezpiecznik to stanowczo za mało (kuchnia)


Ostatnie pytanie: czy dawać rozłącznik w instalacji.

Nie jest obowiązkowy, ale warto.

J.

BasH
18-03-2011, 21:10
Zerknij na mój dziennik - wrzuciłem tam swoje podejście do tematu. W kuchni mam z sześć obwodów gniazdowych (lewa, prawa strona, wydzielona mikrofala, lodówka, zmywarka, 3f piekarnik + przyszłościowo podejście pod indukcję).
Aha. Oświetlenie wewnętrzne mam bez różnicówki - tylko w łazience. Osobna RDC na zewnętrzne obwody + zewnętrzne oświetlenie.

buzzer11
18-03-2011, 22:14
Można, wtedy potrzebujesz trzech różnicówek trójfazowych. Ja tam namawiałbym cię na trzy jednofazowe rozłożone po fazach, nie po piętrach i jedną trójfazową. Cenowo wyjdzie korzystniej i rozdział będzie sensowny.

Czyli daje jedną 3f na siłe oraz trzy 1f (każde na jedną faze) na pomieszczenia?

Jarek.P
18-03-2011, 22:28
Dokładnie.
Warto też dołożyć osobną różnicówkę 1F na obwody zewnętrzne, tak jak BasH proponuje.

J.

wykrot
19-03-2011, 15:45
Można tak robić, ale nie jest to rozsądne. Jak wybije bezpiecznik, w pokoju masz ciemno i głucho. O wiele rozsądniej jest oświetlenie i gniazdka rozdzielać na osobne obwody. NIe mówiąc o pomieszczeniach, dla których jeden wspólny bezpiecznik to stanowczo za mało (kuchnia)


J.

Tak NIE WOLNO robić! To są różne przekroje, różne zabezpieczenia i naruszenie PRAWA!!!

Proszę se poczytać Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, wraz z późniejszymi zmianami.
http://isap.sejm.gov.pl/VolumeServlet?type=wdu&rok=2002&numer=075

wykrot
19-03-2011, 15:50
Ja tam namawiałbym cię na trzy jednofazowe rozłożone po fazach, nie po piętrach i jedną trójfazową. Cenowo wyjdzie korzystniej i rozdział będzie sensowny.



Nie będzie sensowny. Różnicówka nie jest panaceum na wszystko. Dawanie jej tylko po to by była jest błędem. To obwody gniazd maja być zabezpieczone, a nie wszystko w instalacji..

wykrot
19-03-2011, 15:51
Czyli daje jedną 3f na siłe oraz trzy 1f (każde na jedną faze) na pomieszczenia?

NIE!
To obwody gniazd mają być zabezpieczone.

x5d
19-03-2011, 16:28
ta. najlepiej to wsadźcie osobną na każde gniazdko. projektant nikomu tych wyłączników nie kupi więc co mu szkodzi naściemniać jakie to zbawienne mieć ich 15. do odbioru potrzebna jest przynajmniej jedna - ale jak komuś kasa jest zbędna...

mp3s
19-03-2011, 20:20
Ludzie, w czym macie problem? Różnicówka zabezpiecza (dodatkowo) przed porażeniem i pożarem w sytauacjach awaryjnych. Nie zależy wam na życiu i zdrowiu, to oszczedzajcie. Wg prawa i logiki obwody gniazd muszą być zabezpieczone różnicówką, jeśli stosujecie metalowe oprawy w domu lub na zewnątrz też je należy wpiąć do róznicówki. Obwody gniazd i oświetlenia należy rozdzielić ze względu na zabezpieczenia wynikające z grubości przewodów. W sumie dopuszczalne jest nawet zastosowanie jednej różnicówki na cały dom, ale to jest bez sensu. Lepiej dołożyć te kilka złotych i porozdzielć obwody, tak zadziałanie różnicówki nie powodowało "wywalenia" całego domu.

Jarek.P
19-03-2011, 20:43
Tak NIE WOLNO robić! To są różne przekroje, różne zabezpieczenia i naruszenie PRAWA!!!



Jeden obwód - jeden przekrój przewodu, to (mam nadzieję) było oczywiste.
Robienie oświetlenia i gniazdek na jednym obwodzie nie ma sensu i faktycznie jest sprzeczne z Warunkami, tak więc w zasadzie nie ma o czym mówić.

Jarek.P
19-03-2011, 20:44
Nie będzie sensowny. Różnicówka nie jest panaceum na wszystko. Dawanie jej tylko po to by była jest błędem. To obwody gniazd maja być zabezpieczone, a nie wszystko w instalacji..

A czy ja twierdzę, że jest? Proponowałem różnicówki rozdzielone na poszczególne fazy jako zdroworozsądkowy kompromis pomiędzy jedną wspólną różnicówką, a różnicówkami gdzie się da. Na każdej z faz mogą być i gniazdka i oświetlenie.

J.

ARTURPAWELLUKASZ
20-03-2011, 08:02
moim zdaniem minimum :
- różnicówka - gniazdo pralki
- różnicówka - gniazda w kuchni
- różnicówka - gniazda ogólne ( czyli zwykłe w pokojach+gniazdo w łazience)
można powyższe "załatwić" jedną różnicówką ( czyli obwody , które przytoczyłem oprócz osobnych zabezpieczeń zabezpieczeń są zabezpieczone wspólną różnicówką lub też , jeśli ktoś ma kasę to dla własnej wygody i większego bezpieczeństwa i komfortu użytkowania dać trzy różnicówki ( w tym przykładzie oczywiście)
poza tym - niech mnie jakis elektryk poprawi , jesli się mylę, to na dzień dzisiejszy nie ma obowiązku stosowania różnicówek - robimy to tylko dla własnego bezpieczeństwa - szczególnie jest to uzasadnione w układach TT i w sieciach wiejskich - gdzie w przypadku znacznego oddalenia od stacji transformatorowej tylko różnicówka może zapewnić skuteczne działanie ochrony przeciwporażeniowej

Jarek.P
20-03-2011, 10:08
poza tym - niech mnie jakis elektryk poprawi , jesli się mylę, to na dzień dzisiejszy nie ma obowiązku stosowania różnicówek - robimy to tylko dla własnego bezpieczeństwa - szczególnie jest to uzasadnione w układach TT i w sieciach wiejskich - gdzie w przypadku znacznego oddalenia od stacji transformatorowej tylko różnicówka może zapewnić skuteczne działanie ochrony przeciwporażeniowej

Obowiązek stosowania wyłaczników RP narzucają "Warunki Techniczne":


§ 183. [Instalacje elektryczne - wymogi techniczne] 1.[95] W instalacjach elektrycznych należy stosować:
[...]
3) urządzenia ochronne różnicowoprądowe uzupełniające podstawową ochronę przeciwporażeniową i ochronę przed powstaniem pożaru, powodujące w warunkach uszkodzenia samoczynne wyłączenie zasilania;

J.

ARTURPAWELLUKASZ
20-03-2011, 10:55
to ja odpisze tak :
- " pismem z dnia 12.04.1995 MGPiB wyjaśniło , że przytoczony w par.183 p. 3 wymóg stosowania wyłączników różnicoprądowych nie narusza zasady możliwości stosowania innego środka ochrony , równie skutecznego . "
- czzyli wg. mnie nie jest obligatoryjne stosowanie różnicówki

ale - ja , gdyby było mnie stać :) to dałbym różnicówkę na każdy obwód - nawet na oświetlenie górne - bo jak coś by mnie podkusiło grzebać na drabince przy górnym oswietleniu a ktoś łącznik by załączył :) ....

buzzer11
20-03-2011, 11:46
Panie Jarku czyli reasumując robie tak:

- pierwsza faza> różnicówka 1f 40A > obwody na gniazdka (osobno kuchnia, poszczególne pokoje na jednym obwodzie) zabezpiecz. B16
obwód na oświetlenie (tutaj chyba mogę połączyć kilka pod jeden bezpiecznik) B10

- druga faza> różnicówka 1f 40A> obwody na gniazdka (osobno łazienka, poszczególne pokoje na jednym obwodzie) zabezpiecz. B16
obwód na oświetlenie (tutaj chyba mogę połączyć kilka pod jeden bezpiecznik) B10

- trzecia faza> różnicówka 1f 40A>obwody na gniazdka (osobno kotłownia, posczególne pokoje na jednym obwodzie) zabezpiecz B16
obwód na oświetlenie (tutaj chyba mogę połączyć kilka pod jeden bezpiecznik) B10

- różnicówka 3f 40A na siłe

dobrze teraz będzie?

Jarek.P
20-03-2011, 11:57
Wychodzi ci jeden obwód na kuchnię. Mało. Dwa to minimum, w kuchni jest najwięcej prądożernych urządzeń.
Resztę też warto byłoby przeszacować pod katem równomierności obciążenia faz. Proponowałbym na tej drugiej fazie dołożyć drugi obwód do kuchni.

generalnie trochę ciężko coś takiego dobrze zaproponować na podstawie samego ogólnego spisu pomieszczeń (typu: kuchnia, łazienka, kotłownia, pokoje), do tego warto wiedzieć ile konkretnie i jakich źródeł światła ma na jednym obwodzie wisieć, podobnie z gniazdkami, jakiegoś logicznego układu w samym domu też warto się trzymac, choćby pod kątem prowadzonych instalacji.

No i ta osobna różnicówka na obwody zewnętrzne - naprawde warto.

J.

buzzer11
20-03-2011, 19:57
@BasH przejrzałem twój dziennik i mniej więcej już wiem jak to zrobić u siebie. Wielkie thx.
Panie Jarku dziękuje za wskazówki. Jutro porozdzielam pomieszczenia na poszczególne fazy z dokładniejszym opisem co i ile gniazdek oraz oświelteń.
Będę prosił o sprawdzenie poprawności podziału.

Tak offtopic: co sądzicie o bezpiecznikach, różnicówkach Moeller`a - lepszy-gorszy od Hagera?
Koleś z allegro co sprzedaje napisał mi, że Moeller jest lepszy i tańszy od Hagera.
O legrand`zie wyczytałem na forum, że troche jest kiepiskiej jakości.

BasH
20-03-2011, 20:11
Panie Jarku czyli reasumując robie tak:...
dobrze teraz będzie?
Jarkowe propozycje są bardzo dobre, szanuję i cenię jego zdanie, ale zadbaj wówczas o jakieś logiczne poopisywanie aparatów wiszących na poszczególnych różnicówkach. W dzienniku Jarka znajdziesz jego fajny sposób z opisem obwodu na esie nałożonym na tło o kolorze odpowiadającym fazie (a zatem też RCD) na któym wisi.
Ja poszedłem inną drogą i esy leżą bezpośrednio obok różnicówek zabezpieczających. Ta metoda oprócz przejrzystości daje możliwość podłączenia esów grzebieniem bez żmudnego (i wg. mnie mniej estetycznego) sznurowania przewodami.


@BasH przejrzałem twój dziennik i mniej więcej już wiem jak to zrobić u siebie. Wielkie thx.

Masz w nim też podział na obwody - taki w kratkę czarnoniebieską na 4-tej podstronie. Może ci umknęła, a warto na nią zerknąć.

buzzer11
20-03-2011, 20:22
Masz w nim też podział na obwody - taki w kratkę czarnoniebieską na 4-tej podstronie. Może ci umknęła, a warto na nią zerknąć.

Nic mi nie umknęło, spokojnie ;) Ten rysunek jest już zapisany u mnie na dysku.
Zaraz przejrze dziennik p.Jarka

BasH
20-03-2011, 20:40
Nic mi nie umknęło, spokojnie ;) Ten rysunek jest już zapisany u mnie na dysku.
Zaraz przejrze dziennik p.Jarka

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?129893-Dom-w-Lesie/page29

Jak fazowa RCD wybije, to dzięki kolorkom mniej więcej wiadomo gdzie szukać powodu. Generalnie oby w życiu nie było takich potrzeb.

Jarek.P
20-03-2011, 21:45
@BasH - twoja wersja jest niewątpliwie czytelniejsza od mojej w oglądzie (proste: RCD i rząd bezpieczników parteru, kolejna RCD i bezpieczniki piętra, itd.), na pewno prościej też taką wersję zmontować w rozdzielni.
W mojej wersji tak czytelnie już nie jest, łatwiej też o pomyłkę na etapie montażu, trzeba się z tym pilnować. Ale moim zdaniem wielkim plusem takiego układu jest znów fakt, że jak któraś RCD wywali, nie zapadają nam egipskie ciemności na całej kondygnacji, a najwyżej na części i zawsze wtedy przynajmniej gniazdka nas ratują, bowiem w ramach pomieszczenia zwykle będą z innej fazy.
Łączenie samej rozdzielni tez jak najbardziej szynami się odbywa (widać na zdjęciach u mnie w dzienniku), bałagan w rozdzielni zresztą tak czy tak powodują przewody instalacyjne, nie połączenia wewnętrzne. No, chyba, że ktoś jest taki maniak, że sobie rozdzielnię z ZUGami i pełnym sznurowaniem strzeli...

J.

wykrot
21-03-2011, 13:58
to ja odpisze tak :
- " pismem z dnia 12.04.1995 MGPiB wyjaśniło , że przytoczony w par.183 p. 3 wymóg stosowania wyłączników różnicoprądowych nie narusza zasady możliwości stosowania innego środka ochrony , równie skutecznego . "
- czzyli wg. mnie nie jest obligatoryjne stosowanie różnicówki


Jezu, taż od tego czasu normy zmieniały się cztery razy, a same WT nowelizowano coś 11 razy. Całość masz tu i nie wspominaj śniegu sprzed kilkunastu zim!!!

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1663277.html

buzzer11
21-03-2011, 19:16
witam,

planuje sobie podział faz na obwody i mam pytanie. Główna rozdzielnia będzie na dole przy drzwiach (tak chyba najwygodniej). Chciałbym zrobić podrozdzielnie na poddaszu użytkowym (najlepiej w pom.gospodarczym ) tak aby obsługiwała góre. Jakiego użyć przewodu do podłączenia górnej rozdzielni? Czy będzie można ten kabel włożyć w zrobioną wcześniej bruzdę w ścianie i jak go później poprowadzić do tego pom. gospod.?
Tak myślę, że jak wykutą bruzdą w ścianie dojde na piętro i teraz raczej chyba trzeba prowadzić taki kabel po ścianach bo raczej po podłodze to odpada (ze wzlędu chociażby tynkarzy którzy się niebawem zjawią).

W załączeniu rozmieszczenie pomieszczeń

proszę o podpowiedzi
dzięki

BasH
21-03-2011, 19:47
Jakiego użyć przewodu do podłączenia górnej rozdzielni? Czy będzie można ten kabel włożyć w zrobioną wcześniej bruzdę w ścianie i jak go później poprowadzić do tego pom. gospod.? ... po podłodze to odpada...

Z głównej pionowo bruzdą, nad dwa nadproża na piętrze bruzdą (widzę, że masz tam nośne, więc mała bruzda nie osłabi) i wejdziesz od góry do dodatkowej. Dałbym 6 mm kwadrat międzyrozdzielniowo (jaką masz przekój i długość WLZ i przydział mocy?) Nie szedłbym poziomo na parterze, bo w okolicach rozdzielni głównej będzie i tak ciasno z kablami.

buzzer11
21-03-2011, 20:01
Przydział 10kW, co do przekroju i długości to tu jest tak, że miałem określone warunki linii napowietrznej. Teraz z okazji tego, że mija juz 18miesięcy to odezwał sie wykonawca z ze i za jego namową zmieniłem na linie kablową. On zanosi te moje podanie i ma mieć nowe warunki od ręki. Chodzi o to, że tam już teraz jest jakaś linia kablowa i wychodzi mniej metrów do zrobienia. gdybym się uparł na linie naziemną to prawdopodobnie bym czekał nie wiadomo ile czasu na przyłącze.

w tych starych warunkach mam takie coś:
"za słupa przy działce nr zasilić projektowaną linie napowietrzną AsXSn 4x70mm2 o dł. 90m oraz wykonaniu przyłącza napowietrznie AsXSn 4x25mm2 o dł.25m"

i jeszcze to:
"zabezpieczenie główne topikowe 32A w części złączowej, w złączu pomiarowym: nadmiarowo-prądowe w obudowie przystosowanej do plombowania 20A w części pomiarowej"


Z głównej pionowo bruzdą, nad dwa nadproża na piętrze bruzdą (widzę, że masz tam nośne, więc mała bruzda nie osłabi) i wejdziesz od góry do dodatkowej.

Jak polece pionowo w górę to wyjdę w łazience na górze. Wtedy po ścianie nad drzwiami łazienki i pom. gospod wejść do tego pomieszczenia a dokładnie na tą ścianę ?

BasH
21-03-2011, 20:28
Jak polece pionowo w górę to wyjdę w łazience na górze. Wtedy po ścianie nad drzwiami łazienki i pom. gospod wejść do tego pomieszczenia a dokładnie na tą ścianę ? Dokładnie tak - prawdopodobnie kawałeczek kabla puścisz na skos równolegle do dachu, więc prowadząc kabel miej na uwadze przyszłe profile na ścianie pod zabudowę kartongips (nie rób bruzdy np 10 cm prostopadle od krokwi) . 6 mm kwadrat w Twoich warunkach spokojnie wystarczy.

buzzer11
21-03-2011, 20:41
Dam trochę poniżej tak żeby później nie kolidowało z profilami od k-g. Co do bruzdy to wystarczy chyba tylko tyle co będzie zajmował kabel.
Kabel 5x 6mm2?

BasH
21-03-2011, 20:47
Dokładnie - ja kuję zawsze minimalnie szerszą bruzdę, kabel wężykowato, pianka, zaprawa i z głowy. Kabel x5, bo rozdzieloną piętro niżej (jeśli będziesz miał linią WLZ x4 do budynku) PE z N prowadzisz już osobno do górnej rozdzielni dla pozostałych rozbiorów.

ps: masz założony jakiś dziennik?

buzzer11
21-03-2011, 20:59
nie. nie miałem czasu na zakładnie dziennika. teraz juz stan surowy prawie zamknięty więc po ptokach ;)


o co chodzi z tym "kabel wężykowato, pianka, zaprawa" bo nie kumam ;)

BasH
21-03-2011, 21:02
o co chodzi z tym "kabel wężykowato, pianka, zaprawa" bo nie kumam ;)

Wyryjesz bruzdę, kabel włóż nie jak się u nas mówi sztram (sztywno naciągnięty) tylko z luzem (wężykiem w bruździe na jej szerokość, zabezpiecz przed wypadnięciem gwoździkami, zpiankuj delikatnie dla ustabilizowanie i obtynkuj bruzdę pod dalsze wykończenie. Załóż dziennik i daj zdjęcia z budowy - nigdy nie jest za późno. pozdrawiam

buzzer11
21-03-2011, 21:06
ok, dzięki za oświecenie. tak też myślałem tylko zmylił mnie ten wężyk ;)
pozdrawiam

BasH
21-03-2011, 21:12
Generalnie wężykuję wszysko : ) Nawet wodne PE w ziemi. W razie naprężeń jest zapas na rozejście się medium transmisyjnego.

wykrot
21-03-2011, 21:21
Wyryjesz bruzdę, kabel włóż nie jak się u nas mówi sztram (sztywno naciągnięty) tylko z luzem (wężykiem w bruździe na jej szerokość, zabezpiecz przed wypadnięciem gwoździkami, zpiankuj delikatnie dla ustabilizowanie i obtynkuj bruzdę pod dalsze wykończenie. Załóż dziennik i daj zdjęcia z budowy - nigdy nie jest za późno. pozdrawiam

Ło Matko Boska! Gwoździe!!! A już myślałem, żeś elektrykiem...

robertsz
21-03-2011, 21:26
Nie napisał że przybija gwoździami, napisał że zabezpiecza przed wypadnięciem (czytaj: wypadnięciem kabla z bruzdy).

buzzer11
21-03-2011, 21:34
Zadam może głupie pytanie: Nie ma różnicy pomiędzy kablem YDYp a YDYpżo?
Tak przęglądam alledrogo coby taniej kable zakupić i właśnie jest taki YDYpżo

BasH
22-03-2011, 06:27
Ło Matko Boska! Gwoździe!!!

Pewnie - prosto w przewód. Celuję długim gwoździem w fazę, zostawiam główkę po kafelkowaniu na wierzchu jako wieszaczek do ręczników dla teściowej...
Robertsz dopowiedział. Pozdr.

robertsz
22-03-2011, 08:01
Zadam może głupie pytanie: Nie ma różnicy pomiędzy kablem YDYp a YDYpżo?
Tak przęglądam alledrogo coby taniej kable zakupić i właśnie jest taki YDYpżo

Nie ma różnicy, spokojnie nadaje się do instalacji w budynkach.
żo - żyła ochronna w kolorze żółto-zielonym

buzzer11
22-03-2011, 10:35
ok w takim razie zaczynam poszukiwania ;)

BasH
22-03-2011, 17:14
Nie ma różnicy, spokojnie nadaje się do instalacji w budynkach.
żo - żyła ochronna w kolorze żółto-zielonym

... z tym że jako YDYp (nie YDYpżo) może być sprzedany przewód o izolacji:
wg PN-HD 308 S2:
2-żyłowy: niebieska, brązowa
3-żyłowy: brązowa, czarna, szara
4-żyłowy: niebieska, brązowa, czarna, szara.
Generalnie prosząc o YDYp i tak domyślnie dostajemy YDYżo (czyli z żółto-zieloną żyłą PE), ale lepiej się upewnić u sprzedającego.

buzzer11
22-03-2011, 17:32
Co do podziału faz. Cholerka to nie jest takie proste. Troche mi się miesza to wszystko.
Robiąc osobny obwód na oświetlenie i osobny na gniazdko w danym pomieszczeniu trzeba robić tak, że np gniazdka są z 1-szej fazy a oświetlenie z 2-giej fazy?
Czy moze wystarczy że oba obwody lecą z jednej fazy tyle ze są zabezpieczone osobnymi bezpiecznikami?

Jarek.P
22-03-2011, 17:58
Warto robić tak, żeby były z różnych (szczególnie na wsiach, w domach zasilanych długimi liniami napowietrznymi starego typu, gdzie brak jednej fazy to częsta przypadłość), ale nie za wszelką cenę, bo w gruncie rzeczy nie jest to jakieś super istotne.

Najlepszy sposób na to jest prosty: wypisać sobie rzędem obwody w takiej kolejności, jak chciałbyś, żeby były ustawione w rozdzielni, a potem kolejno przy nich dopisać fazy: l1, l2, l3, l1, l2, l3. I to będzie cały podział na fazy, wystarczy tylko sprawdzić, czy szczególnie prądożerne obwody (te z regularnie włączanymi obciążeniami liczonymi w kilowatach, mniejszymi sobie wogóle głowy nie zawracaj) nie spotykają się w więksozści na jednej fazie, jeśli tak - zastanowić się nad zmianą kolejności któychś bezpieczników. I cały rozdział masz z głowy, zyskując wygodny w montażu rozkład bezpieczników na fazy ułożony kolejno.

J.

buzzer11
22-03-2011, 19:15
Stworzyłem coś na wzór rozdzielni. Jest to główna rozdzielnia która obsługuje parter. Na górze zrobie drugą rozdzielnie)

Czy mógłbym was prosić o porozdzielanie tego bo mnie już bierze kur... z tego wszystkiego.

1f- to pierwsza faza
2f-druga faza
3f-3 faza

rozdzieliłem tak gdyż wydaje mi się że będzie lepiej to wszystko podłączyć za pomocą szyn tj od pierwszej różnicówki do bezpiecz i szyną połączyć te trzy od góry i z następnymi fazami podobnie.

jeszcze raz wielka prośba o pomoc

Jarek.P
22-03-2011, 19:26
Jak pisałem: nie rób w rozdzielni 1f 1f 1f 2f 2f 2f 3f 3f 3f tylko z przeplotem 1f 2f 3f 1f 2f 3f itd. Moduły sobie potem od dołu wygodnie połączysz grzebieniem 3f i tak, jak wcześniej było pisane, dobrze oznaczysz, który z której fazy leci. Szynę zwykle zakłada się od dołu, nie od góry.
A rozkład obwodów na fazy w tym momencie wychodzi bardzo ładnie sam, po prostu wstawiając tam kolejno te obwody wg listy. Kuchnię masz rozrzuconą między trzy fazy, terma z kotłowni jest na jednej fazie z nie tak znów prądożerną lodówką, reszta jest już mniej istotna.
Mało jakoś tych gniazdek wymieniasz

Jednak uwaga na marginesie - nie opisuj różnicówek parametrem 40A bo on jest tu mało istotny. Jeśli bardzo chcesz je opisać jakąś wartością, wpisz 30mA, bo to jest w sumie najistotniejszy parametr różnicówki. Ale i że w domowych instalacjach innych się właściwie nie stosuje, równie dobrze możesz to po prostu pominąć, pisząc zwyczajnie "Wyłącznik RP"

buzzer11
22-03-2011, 19:39
Kuchnię masz rozrzuconą między trzy fazy, terma z kotłowni jest na jednej fazie z nie tak znów prądożerną lodówką

Narazie nie jest na jednej fazie. tam gdzie są te kreski zamiast cyfry odpowiadającej danemu pomieszczeniu trzeba się zastanowić którą dać faze.
Mistrzu mógłbyś doradzić ;)




Mało jakoś tych gniazdek wymieniasz

Kurcze co do gniazdek to nic mi więcej nie przychodzi do głowy. Podzieliłem je na 8 obwodów tak jak napisałem w rysunku. No dodam jeszcze gniazdko w hallu.
zaraz zrobie poprawki i dam do sprawdzenia

Jarek.P
22-03-2011, 19:50
To też pisałem: wstaw to po kolei,jak leci i będzie dobrze. Tylko fazy trzeba połączyć z przeplotem.

A co do gniazdek - pewien jesteś, że np. w salonie będą tylko trzy gniazdka? U mnie np. jest ich tam sześć podwójnych, a zdarzają się jeszcze więksi maniacy. Jakieś gniazdko w holu?

J.

buzzer11
22-03-2011, 20:44
POPRAWIONA WERSJA UWZGLĘDNIAJĄCA POPRAWKI MISTRZA JARKA :)

Co do przepięciówki to jaką dać?


Mistrzu możesz spojrzeć na finalną wersję. Mam nadzieje, że jest dobrze ;)

Jarek.P
22-03-2011, 20:51
Wydaje się OK :)

Przepięciówki nie dajesz? Jeśli tak, trzeba ją wstawić za rozłącznikiem, zajmuje miejsce czterech modułów. Rozłącznik tak nawiasem mówiąc to też cztery moduły, nie trzy.

Kolejna uwaga - jeśli gdzieś w tą instalację dołączysz alarm, to niech on będzie z innej fazy, niż trzecia. Na trzeciej fazie wisi Ci obwód 9, tam masz bramę i oświetlenia zewnętrzne, czyli coś, co z racji narażenia na wilgoć może samo wybijać, może też kusić co cwańszych złodziei, żeby Ci elektrykę "wyłączyć", bo a nuż przy alarmie na akumulatorze przyoszczędziłeś, albo moduł powiadamiania jest zasilany tylko z sieci.

I ostatnia - wyłącznik RP "siły" jest, ale gdzie bezpiecznik "siły"?

J.

BasH
22-03-2011, 21:10
buzzer11: nie wyprowadzasz sobie gniazdek na zewnętrz? (kosiarka itp.)

buzzer11
22-03-2011, 21:13
buzzer11: nie wyprowadzasz sobie gniazdek na zewnętrz? (kosiarka itp.)

Nie, jakby co to przez okno od kotłowni przeciągne przedłużacz

Master Jarek spójrz na poprawioną wersję w poście powyżej i daj znać co i jak.
Master BasH też luknij i daj znać czy twoim zdaniem jest ok.

dzięki

BasH
22-03-2011, 21:21
Zamieniłbym rozszycie obwodów 1 i 3 z sobą, aby odciążyć fazę na której masz termę i czajnik a dociążyć średnio obciążoną L1. 12 obwodów - akurat na zgrzebieniowanie tego dołem z podczepieniem pod 3 skrajne esy faz z RCD (RP). Schludnie i przejrzyście.
Dobrze rozdzielone światło - w razie zniknięcia fazy masz po sąsiedzku pomieszczenie z działającą fazą.
Mieszkam na wiosce, więc na obwody krytyczne (kotłownia bez termy, alarm) daję automatyczny przełącznik faz. Przemyśl.

Jarek.P
22-03-2011, 21:24
OK, ale kolejna uwaga praktyczna - tak, jak to ustawiasz, zrobiła Ci się rozdzielnia dwa rzędy po 18 modułów.
Oczywiście są takie, choćby Hager taką robi, ale o wiele prościej będzie Ci kupić rozdzielnię np. 3x14 i np. bezpieczniki "siły" przenieść do osobnego rzędu.
Tu już w zasadzie masz pełną dowolność, co bardziej będzie Ci pasować na ścianie tam, gdzie chcesz to powiesić: wyższa i węższa, czy szersza a niższa.

J.

buzzer11
22-03-2011, 21:28
Zamieniłbym rozszycie obwodów 1 i 3 z sobą, aby odciążyć fazę na której masz termę i czajnik a dociążyć średnio obciążoną L1. 12 obwodów - akurat na zgrzebieniowanie tego dołem z podczepieniem pod 3 skrajne esy faz z RCD (RP).

Mógłbyś mi to jakoś rozjaśnić bo czytam już 3 raz twój post i ni w ząb nie mogę zajarzyć. Może to przez już troszkę późną godzinę albo przez serial na tvn co go żona teraz za moimi plecami ogląda ;)


OK, ale kolejna uwaga praktyczna - tak, jak to ustawiasz, zrobiła Ci się rozdzielnia dwa rzędy po 18 modułów.
Oczywiście są takie, choćby Hager taką robi, ale o wiele prościej będzie Ci kupić rozdzielnię np. 3x14 i np. bezpieczniki "siły" przenieść do osobnego rzędu.

Pomierzę ściane i zobacze co mi tam wlezie ;)

Jaki można by zastosować ogranicznik przepięć?

BasH
22-03-2011, 21:30
OK, ale kolejna uwaga praktyczna - tak, jak to ustawiasz, zrobiła Ci się rozdzielnia dwa rzędy po 18 modułów.J.
Heh - zbiegają się nasze myśli. Odświeżyłem temat, bo też w myślach liczyłem rzędy pod kątem rozdziałki, a tu już napisałeś :) Mając jak już Jarek proponuje trzeci rząd pomyślałbym o wydzieleniu esów pod gniazdka zewnętrzne, może w ogóle wyrzucić bramę zewn., + oświetlenie zewn. + gniazdka na osobny poziom i różnicówkę...

buzzer11
22-03-2011, 21:37
może w ogóle wyrzucić bramę zewn., + oświetlenie zewn. + gniazdka na osobny poziom i różnicówkę...
celna uwaga. tak zrobię. dzięki

Tak sie zastanawiam czy zdołam upchać te wszystkie kable w tej rozdzielni ;)

BasH
22-03-2011, 21:42
Mógłbyś mi to jakoś rozjaśnić bo czytam już 3 raz twój post i ni w ząb nie mogę zajarzyć. Może to przez już troszkę późną godzinę albo przez serial na tvn co go żona teraz za moimi plecami ogląda ;Jaki można by zastosować ogranicznik przepięć?

Ja i Jarek mamy chyba ten sam DEHNowski. (C klasa - przy długiej linii w ziemi powinien wystarczyć).

Zerknij na mój rysunek - nie wiem czy zaczaisz w moim chaosie o co mi chodziło - jak nie to podeślij mi na bartosz_h małpa tlen.pl pliczek w którym robisz te kratki i ci rozrysuje dokładniej.
Po moich poprawkach i sugestiach Jarka z rozdzielnią 3x robi Ci się pięknie miejsce na przepięciówkę i wskaźnik faz na górnym poziomie.

buzzer11
22-03-2011, 21:48
wysłałem plik exela na twojego maila bo to w nim robiłem
jak zobaczyłem tą pajęczyne to do jutra rana bym się nie połapał ;)

Jarek.P
22-03-2011, 21:50
Jeezu, BasH, ten rysunek, to jak gwóźdź do trumny wygląda :)

Koledze chodziło o dwie rzeczy:

1) zamień miejscami obwody 1 i 3 (numerki zostaw jak są, zamień ich zawartość - na jedynce czajnik a na trójce lodówka), będą bardziej równomiernie fazy obciążone.

2) 12 obwodów to akurat tyle, ile da się ładnie połączyć trójfazowym grzebieniem, one są długie własnie na dwanaście "oczek". A od skrajnych bezpieczników z którejś strony przewodami robisz połączenia do odpowiednich różnicówek.

J.

BasH
22-03-2011, 22:00
Mam czasem problem z wytłumaczeniem o co mi chodzi w prądzie :) Ale inni siedzący w temacie mnie rozszyfrowują, więc generalnie jest ok.
Dodatkowe listwy N za różnicówkami niepotrzene, bo tyle odbiorów 2,5 kwadrat spokojnie wkręcisz w N wychodzące bezpośrednio z różnicówek.
Na Twoim schemacie excelowym:

buzzer11
22-03-2011, 22:15
Dodatkowe listwy N za różnicówkami niepotrzene, bo tyle odbiorów 2,5 kwadrat spokojnie wkręcisz w N wychodzące bezpośrednio z różnicówek.

Mógłbyś jakoś obrazowo to pokazać? ;)
To teraz będzie terma z lodówką na jednej fazie- ale skoro tak jest dobrze to ok

Jarek.P
22-03-2011, 22:38
Lodówka nie ma dużej mocy, więc nie ma problemu.

W zastępstwie BasHa mogę obrazowo opisać - przewód każdego obwodu wchodzący do rozdzielnicy podłączasz w trzech miejscach: żółtozieloną żyłę do szyny PE, brązową do bezpiecznika danego obwodu, a niebieski... no własnie o ten niebieski chodzi. Trzeba go podłączyć do zacisku N za odpowiednią różnicówką, tą z której dany obwód jest zasilany. Ponieważ u Ciebie za każdą różnicówką są raptem po trzy obwody, nie ma problemu, żeby te trzy żyły N zacisnąć wprost w różnicówce, bez pośredniczącej szyny z zaciskami.

J.

buzzer11
22-03-2011, 22:50
W zastępstwie BasHa mogę obrazowo opisać...

Ok, już mi się wyjaśniło wszystko.

Jutro zaprojektuje rozdzielnie na górze. Oczywiście pochwale się swoimi wypocinami ;)


Powiem tak Panowie, odwalacie tutaj na forum kawał dobrej roboty za co jestem Wam bardzo wdzięczny.

PS. Tak teraz patrze na ten rysunek BasH`a. Co to jest brama wewnętrzna (pozycja 9)?

BasH
23-03-2011, 06:15
PS. Tak teraz patrze na ten rysunek BasH`a. Co to jest brama wewnętrzna (pozycja 9)?

Z rozpędu przyjąłem, że masz garaż w bryle. A nie masz - spojrzałem na rozkład pomieszczeń. Zatem potraktuj 9 jako np drugi obwód kotłowniany wyłącznie na zasilanie sterownika pieca i pomp obiegowych. Jeśli z jakichkolwiek powodów terma (dużej mocy) wyrzuci ci esa, to nie wyłączy przy okazji pieca i pomp. Coś tam podłączysz, esy są tanie, lepiej mieć więcej obwodów niż mniej, a przy okazji nie będziesz musiał ucinać 12-sto polowego grzebienia o jedno pole :)

buzzer11
23-03-2011, 06:22
witam,

przed przepięciówką nie trzeba dawać żadnego bezpiecznika?

Co do rozdzielnicy to kupić taką podtynkową czy natynkową?

Trzeba wykuwać w ścianie miejsce pod ta rozdzienice podtynkową, bo może kupić natynkową i tynkarze troche ją przykryją tynkiem i będzie ok bez wkuwania.

co wy na to?

robertsz
23-03-2011, 07:55
witam,

przed przepięciówką nie trzeba dawać żadnego bezpiecznika?

Co do rozdzielnicy to kupić taką podtynkową czy natynkową?

Trzeba wykuwać w ścianie miejsce pod ta rozdzienice podtynkową, bo może kupić natynkową i tynkarze troche ją przykryją tynkiem i będzie ok bez wkuwania.

co wy na to?
Masz już 1 bezpiecznik przed przepięciówką, jest to zabezpieczenie główne np. 25A.
Poświęć się dla ogółu i wkuj sobie rozdzielnicę. To tylko, aż 4-8cm na głębokości.
Jeśli to jest Porotherm to bułka z masłem :)

buzzer11
23-03-2011, 08:02
Masz już 1 bezpiecznik przed przepięciówką, jest to zabezpieczenie główne np. 25A.
Poświęć się dla ogółu i wkuj sobie rozdzielnicę. To tylko, aż 4-8cm na głębokości.
Jeśli to jest Porotherm to bułka z masłem :)

Te główne zabezpieczenie to jest razem przy liczniku?

Dokładnie, mam porotherm więc szybko to pójdzie ;)

Panowie dawać różnicówke przed obwodami zewnętrznymi, bo kolega BasH albo Jarek coś wspomnieli, że warto a nie mam tego w swoim zaje...tym projekcie rozdzielni;)

Jarek.P
23-03-2011, 09:54
Dawać, lepiej, żeby ona była osobna, bo jest najbardziej narażona na zadziałanie.

Tak dla pełnego profesjonalizmu, jeśli planujesz jeszcze podrozdzielnię na poddaszu, należałoby do tej parterowej dorzucić jeszcze trójfazowy bezpiecznik odcinający zasilanie tej podrozdzielni. Tyle, że on już Ci się nie zmieści... Ma on na celu jedynie ochronę przewodu zasilającego tą podrozdzielnię (zawsze go możesz potem przewiercić, przebić gwoździem), ale nie jest niezbędny, ponieważ i tak wtedy wywali zab. główne, można sobie odpuścić, żeby nie powiększać tej rozdzielni.

No, chyba, że poszalejesz, masz miejsce i dasz rozdzielnię 4x14, wtedy wejdzie i to dodatkowe ustrojstwo i jeszcze coś możemy wymyślić :)

J.

buzzer11
23-03-2011, 11:04
No, chyba, że poszalejesz, masz miejsce i dasz rozdzielnię 4x14, wtedy wejdzie i to dodatkowe ustrojstwo i jeszcze coś możemy wymyślić :)

Nie no nie będe się zapędzał. ;) I tak jak dla mnie będzie to sporo kabli w rozdzielni. Będe niczym spiderman w swoich sieciach ;)))))

Dziś po południu zrobie schemat podłączenia i będe Was prosił o sprawdzenie. Zawsze później będzie łatwiej podłączyć niż tak z głowy wszystko jechać.

danielw
23-03-2011, 12:23
Witam, bardzo to ciekawe co piszecie, zajrzyjcie proszę na moją wersje roboczą rozdzielni, krytyka mile widziana, no i chodzi mi o róznicówki ile, jakie i ktore obwody.
http://img853.imageshack.us/img853/9390/orionrozdzielniawer1rob.th.jpg (http://img853.imageshack.us/i/orionrozdzielniawer1rob.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

BasH
23-03-2011, 12:37
...jeśli planujesz jeszcze podrozdzielnię na poddaszu, należałoby do tej parterowej dorzucić jeszcze trójfazowy bezpiecznik odcinający zasilanie tej podrozdzielni. Tyle, że on już Ci się nie zmieści... Ma on na celu jedynie ochronę przewodu zasilającego tą podrozdzielnię (zawsze go możesz potem przewiercić, przebić gwoździem), ...

Miejsce na to ma - lewy dół, ale przy przewierceniu raczej poleci i ten dołożony i główny. Ja bym dołożył chociażby z tego względu, aby mieć argument do przywołania dzieciaków z pietra na dół - "bo prąd wyłączę w komputerach" :D U siebie mam wszystko w jednej rozdzielni i pokoje pociech na osobnych esach, więc będę ciął selektywnie :D

buzzer11
23-03-2011, 12:37
Witam, bardzo to ciekawe co piszecie, zajrzyjcie proszę na moją wersje roboczą rozdzielni, krytyka mile widziana, no i chodzi mi o róznicówki ile, jakie i ktore obwody.
http://img853.imageshack.us/img853/9390/orionrozdzielniawer1rob.th.jpg (http://img853.imageshack.us/i/orionrozdzielniawer1rob.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

gniazdka poddasze -to dajesz wszystkie gniazdka z poddasza pod jeden bezpiecznik (35)?

buzzer11
23-03-2011, 12:45
Miejsce na to ma - lewy dół, ale przy przewierceniu raczej poleci i ten dołożony i główny. Ja bym dołożył chociażby z tego względu, aby mieć argument do przywołania dzieciaków z pietra na dół - "bo prąd wyłączę w komputerach" :D U siebie mam wszystko w jednej rozdzielni i pokoje pociech na osobnych esach, więc będę ciął selektywnie :D

Czyli co dorzucić ten bezpiecznik? brać ten na 3fazy +N czy na samo 3f?

Ale z drugiej strony to sam nie wiem co i jak. Jak będe robił rozdzielnie na górze to dla 3 pokoi, łazienki i pom. gosp to dawać też tam różnicówki czy już nie?

Po przemyśleniu to wydaje mi się że są zbędne te dodatkowe różnicówki.
Podłącze kabel już za RP kazdej fazy i przeciągne do podrozdzelni. Kabel jak już któryś z kolegów wspomnial 5x6mm2

Jarek.P
23-03-2011, 12:55
@buzzer11 - jeśli chodzi ci o to ustrojstwo do odcinania poddasza, to to nie jest osobna różnicówka, tylko zwykły trójfazowy wyłącznik nadprądowy, róznicówkę dorzuć do ochrony obwodów zewnętrznych.

J.

Jarek.P
23-03-2011, 12:58
Miejsce na to ma - lewy dół, ale przy przewierceniu raczej poleci i ten dołożony i główny.

Niby tak, ale jeśli tam dorzuci jeszcze różnicówkę obw. zewnętrznych, będzie miał przełącznicę pełną do ostatniego (niemal) modułu, bez szans na jakąkolwiek rozbudowę, dorzucenie tam zasilacza do domofonu i tym podobnych. Nie lubię pełnych w 100% rozdzielni.


Ja bym dołożył chociażby z tego względu, aby mieć argument do przywołania dzieciaków z pietra na dół - "bo prąd wyłączę w komputerach" :D U siebie mam wszystko w jednej rozdzielni i pokoje pociech na osobnych esach, więc będę ciął selektywnie :D

Oooo kuuu^%$^##.... na to nie wpadłem! Co więcej, gniazdka pokoju Wyjątka są na jednym obwodzie z naszą sypialnią...
Nic, przerobić zawsze zdażę, u mnie miejsca jeszcze sporo, a na szczęście przewody gniazdek z obu pokoi do rozdzielni schodzą osobno, więc to kwestia tylko dorzucenia bezpiecznika :)

J.

buzzer11
23-03-2011, 12:59
@buzzer11 - jeśli chodzi ci o to ustrojstwo do odcinania poddasza, to to nie jest osobna różnicówka, tylko zwykły trójfazowy wyłącznik nadprądowy, róznicówkę dorzuć do ochrony obwodów zewnętrznych.

J.

ok a ten bezpiecznik trójfazowy to tylko taki co odcina fazy czy fazy i N (ten na 3 czy na 4 pola? ;) )?
Różnicówek na górze nie dawać?

Jarek.P
23-03-2011, 13:16
Na cztery pola to rozłącznik FR, do odcinania górnej rozdzielni używasz zaś takiego samego bezpiecznika trójfazowego S303, jak ten, który masz do "siły".

Osobnych róznicówek na górze nie ma sensu dawać, zasilanie góry włączysz po prostu za tymi jednofazowymi, które masz w dolnej rozdzielni.
Tak więc, górna rozdzielnia ograniczy Ci się do raptem kilku "eSów", bo pewnie będzie tam nie więcej, niż niż ze dwa obwody oświetlenia i ze dwa-trzy gniazdkowe, może jeszcze jeden do alarmu czy urządzeń IT/CaTV i tyle.

J.

buzzer11
23-03-2011, 13:18
Tak więc, górna rozdzielnia ograniczy Ci się do raptem kilku "eSów", bo pewnie będzie tam nie więcej, niż niż ze dwa obwody oświetlenia i ze dwa-trzy gniazdkowe, może jeszcze jeden do alarmu czy urządzeń IT/CaTV i tyle.

Dziś wieczorkiem zrobie projekt i pokaże co i jak

danielw
23-03-2011, 13:19
gniazdka poddasze -to dajesz wszystkie gniazdka z poddasza pod jeden bezpiecznik (35)?

Nie do końca, tzn gniazdka poddasza to z 3 pokoi, inne obwody gniazdkowe podasza to łazienka z pralnią/garderobą (nr 34) oraz gniazdko żelazko (nr 31), pralka (nr 32) i rekuperator (nr 33)
Sugerujesz ze powinienem rozdzielić gniazdka tych trzech pokoi na oddzielne obwody?

buzzer11
23-03-2011, 14:00
Nie do końca, tzn gniazdka poddasza to z 3 pokoi, inne obwody gniazdkowe podasza to łazienka z pralnią/garderobą (nr 34) oraz gniazdko żelazko (nr 31), pralka (nr 32) i rekuperator (nr 33)
Sugerujesz ze powinienem rozdzielić gniazdka tych trzech pokoi na oddzielne obwody?

Z nauk jakie przekazali mi BasH i Jarek to raczej lepiej jak na osobnym bezpieczniku. Oświetlenie nie musi być już na osobnym ale gniazdka jak najbardziej. Choć jak mówie niech się wypowiedzą spece ;)

Ja daje na gniazdka oddzielny bezpiecznik na każde pomieszczenie

Jarek.P
23-03-2011, 14:18
Dwa podstawowe warunki, jakie moim zdaniem powinny być tu zachowane:

- nie więcej, jak 10 "normalnych" gniazdek na jednym obwodzie (normalne gniazdka, to takie bez konkretnego przeznaczenia, jak zwykle w pokojach się znajdują). Jeśli w obwodzie są urządzenia prądożerne - trzeba to jakoś przeszacować, ew. dać na takie urządzenie osobny obwód, ale to w wyjątkowych sytuacjach.

- jakiś sensowny logiczny rozdział. Jeden obwód na jeden pokój to moim zdaniem lekka przesada, o ile te pokoje nie są wielkimi salonami z mnóstwem gniazdek, spokojnie obwód na dwa-trzy przylegające do siebie pokoje typu sypialnia czy dziecinny wystarczą, salon z racji dużego skupienia urządzeń może mieć swój osobny obwód. Robienie osobnego obwodu dla żelazka to moim zdaniem spory przesadyzm. Łazienki na osobnym obwodzie - słusznie, ale nie wydzielaj z kolei osobnego obwodu dla pralki, szkoda zachodu.


J.

buzzer11
23-03-2011, 17:07
Jeden obwód na jeden pokój to moim zdaniem lekka przesada...

Ej ale u mnie chyba dół jest dobrze rozplanowany bez zbędnej przesady? ;)

BasH
23-03-2011, 17:13
Niby tak, ale jeśli tam dorzuci jeszcze różnicówkę obw. zewnętrznych, będzie miał przełącznicę pełną do ostatniego (niemal) modułu, bez szans na jakąkolwiek rozbudowę, dorzucenie tam zasilacza do domofonu i tym podobnych. Nie lubię pełnych w 100% rozdzielni.

Ja też nie, ale u niego jednak zostaną 3U wolne (już po wsadzeniu S303 na kabel do górnej rozdzielni). Niewiele, ale wystarczy na rozbudowę u niemaniakalnych elektrycznie inwestorów. Dlaczego zostaną 3U a nie 1U - bo nie każę mu wsadzać DODATKOWEJ RCD na obwody zewnętrzne, tylko podpiąć je pod RCD siłowe na trzecim poziomie. Siła i tak będzie się większość czasu nudziła nieobciążona... Wsadzi dołem grzebień i będzie cacy.
Co do rozbudowy pod kątem bramy, domofonu itp. Ja wsadzam podtynk puszki wnękowe z doprowadzonymi trzema fazami przy arotach wprowadzony w potencjalnie interesujących miejscach (garaż x2 obustronnie przy bramie, kotłownia na ścianie zewnętrznej). Aroty u mnie wyrastają z różnych miejscach jak grzyby po deszczu, ale w razie potrzeby nie muszę się przebijać przez fundament aby coś wprowadzić/wyprowadzić. Do miejsc arotów i puszek wnękowych przy nich będę prowadził też przynajmniej jedną skrętkę prowadzącą do krosa na poddaszu.
Przypominam dotychczasową wersję rozdzielni kolegi (w miejsce 9 - drugi obwód kotłowni dedykowany dla pieca, nie termy)

BasH
23-03-2011, 17:14
Ej ale u mnie chyba dół jest dobrze rozplanowany bez zbędnej przesady? ;)

Jest ok - nie stresuj się :)

buzzer11
23-03-2011, 17:41
Jest ok - nie stresuj się :)

Poniżej finalne wersje rozdzielnic -górna i dolna.

Jest dobrze? ;)

BasH
23-03-2011, 18:08
Piętro może być (chociaż obwodów masz więcej niż ja :) ) - parter do poprawki. Zamień podłączenie pod esy jak wskazuje strzałka. Kotłownia będzie razem, a i faza mniej obciążona = pewniejsza dla pieca.

buzzer11
23-03-2011, 18:48
Piętro może być (chociaż obwodów masz więcej niż ja :) ) - parter do poprawki. Zamień podłączenie pod esy jak wskazuje strzałka. Kotłownia będzie razem, a i faza mniej obciążona = pewniejsza dla pieca.

Zrobiłem poprawki. Proszę o opinie.
Z racji tego, że forum coś wywaliło na dwie godziny, na drugim rysunku przedstawiam schemat połączenia- jemu też proszę się przyjrzeć i powiedzieć czy jest dobrze?
Mógłbym prosić o podanie wartości poszczególnych różnicówek 1f, 3f i bezpieczników 3f oraz rozłącznika izolacji tak aby wszystko miało ręce i nogi ;)

Na gniazdka b16, oświetlenie b10

z góry wielkie dzięki

BasH
23-03-2011, 21:18
Masz standardzik czyli bierz co jest dostępne:
różnicówki na 40A, 30mA upływność
fr na minimum 63A
s303 - tj na rysunku
esy - 16A gniazda (są najtańsze - 7 zeta wychodzą legranda), 10A światło
Z kablami nie kombinuj - po bożemu min. 2,5 gniazda, 1.5 światło

buzzer11
23-03-2011, 21:22
Masz standardzik czyli bierz co jest dostępne:
różnicówki na 40A, 30mA upływność
fr na minimum 63A
s303 - tj na rysunku
esy - 16A gniazda (są najtańsze - 7 zeta wychodzą legranda), 10A światło
Z kablami nie kombinuj - po bożemu min. 2,5 gniazda, 1.5 światło

różnicówka P304, P302 40A 30mA AC ?
fr na min 63A to czym więcej tym lepiej- bo widziałem też na 100A

powiadasz, że legranda a coś wyczytałem na forum, że sie popsuł tzn lecą różnicówki i że podobno pojawiły się podróby - prawda to czy bujda?
co do bezpieczników nic nie mówili tylko o tym, że podróby można trafić

acha i jeśli możesz to przyjrzyj się mojemu schematowi połączeń (2 posty wyżej) i powiedz czy jest dobrze.

BasH
23-03-2011, 21:36
różnicówka P304, P302 40A 30mA AC ?
fr na min 63A to czym więcej tym lepiej- bo widziałem też na 100A
Tak, AC, tak - im więcej, tym lepiej, ale ciężej zazbroić bo więcej siły w palcach trzeba : )


powiadasz, że legranda a coś wyczytałem na forum, że sie popsuł tzn lecą różnicówki i że podobno pojawiły się podróby - prawda to czy bujda?co do bezpieczników nic nie mówili tylko o tym, że podróby można trafić
Nie zdażyło mi się. Jeśli nie masz namiaru na supersprzedawcę to ci dam namiar na allegro na sprawdzonego gościa - dziś zamawiasz (do 12), jutro masz przesyłkę.

acha i jeśli możesz to przyjrzyj się mojemu schematowi połączeń (2 posty wyżej) i powiedz czy jest dobrze.
Masz megaźle parter - 3f różnicówkę. Ma być tak (dolna enka też do odcięcią - przychodzi od góry wspólne N - od dołu masz grzebień na fazy, a do n różnicówki wszystkie N danych odbiorników)

buzzer11
23-03-2011, 21:41
Tak, AC, tak - im więcej, tym lepiej, ale ciężej zazbroić bo więcej siły w palcach trzeba : )

Jak to, przecież kable te same się wtyka. chyba, że to jakoś inaczej sie robi ;))))


Nie zdażyło mi się. Jeśli nie masz namiaru na supersprzedawcę to ci dam namiar na allegro na sprawdzonego gościa - dziś zamawiasz (do 12), jutro masz przesyłkę.

jak możesz to podeślij namiar


Masz megaźle parter - 3f różnicówkę. Ma być tak (dolna enka też do odcięcią - przychodzi od góry wspólne N - od dołu masz grzebień na fazy, a do n różnicówki wszystkie N danych odbiorników)

Kurcze faktycznie się pierdyknąłem. Orzesz... a taki ładny rysunek mi popsułes ;)))))) zaraz robie poprawki ;)

Poprawiony schemat połączeń. Teraz jest wszystko OK?

BasH
23-03-2011, 21:45
Jak to, przecież kable te same się wtyka. chyba, że to jakoś inaczej sie robi ;)))))

Im większy amperaż fr lub esa tym ciężej hebel naciągnąć - w tym znaczeniu. Namiar poszedł na priv.

buzzer11
23-03-2011, 22:00
Im większy amperaż fr lub esa tym ciężej hebel naciągnąć - w tym znaczeniu. Namiar poszedł na priv.

Dzięki za namiary. Jutro zobacze co mają w ofercie.
Jak możesz to luknij na poprawiony schemat 2 posty wyżej.
Jeszcze jedno pytanie z ten wskaźnik faz to się podłacza do niego 4 przewody (3 fazy + N) ?

Co do bezpieczników i różnicówek to wszystkie serii B?

danielw
24-03-2011, 06:55
Dwa podstawowe warunki, jakie moim zdaniem powinny być tu zachowane:

- nie więcej, jak 10 "normalnych" gniazdek na jednym obwodzie (normalne gniazdka, to takie bez konkretnego przeznaczenia, jak zwykle w pokojach się znajdują). Jeśli w obwodzie są urządzenia prądożerne - trzeba to jakoś przeszacować, ew. dać na takie urządzenie osobny obwód, ale to w wyjątkowych sytuacjach.

- jakiś sensowny logiczny rozdział. Jeden obwód na jeden pokój to moim zdaniem lekka przesada, o ile te pokoje nie są wielkimi salonami z mnóstwem gniazdek, spokojnie obwód na dwa-trzy przylegające do siebie pokoje typu sypialnia czy dziecinny wystarczą, salon z racji dużego skupienia urządzeń może mieć swój osobny obwód. Robienie osobnego obwodu dla żelazka to moim zdaniem spory przesadyzm. Łazienki na osobnym obwodzie - słusznie, ale nie wydzielaj z kolei osobnego obwodu dla pralki, szkoda zachodu.


J.

Jarek.P - przemyśle jeszcze twoje uwagi, na obwodzie poddasza wychodzi mi łącznie 13 zwykłych gniazdek w trzech sypialniach bez specjalnego przeznaczenia, to chyba zostawie jednak na jednym obwodzie. Co do żelazka to sugerowałem się tym że gniazdko żelazka byłoby wyłączane po uzbrojeniu alarmu i być może także sterowane czasowo (albo czujnik ruchu) na wypadek gdyby zapomniało się odłączyć od zasilania.

Czy płyta indukcyjna, odzielny piekarnik i mikrofala może być pod jednym zabezpieczeniem 3F?

http://img853.imageshack.us/img853/9390/orionrozdzielniawer1rob.th.jpg (http://img853.imageshack.us/i/orionrozdzielniawer1rob.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Pomóżcie mi dobrać różnicówki do tego schematu, ile,jakie,na które obwody?

Jarek.P
24-03-2011, 08:32
Jarek.P - przemyśle jeszcze twoje uwagi, na obwodzie poddasza wychodzi mi łącznie 13 zwykłych gniazdek w trzech sypialniach bez specjalnego przeznaczenia, to chyba zostawie jednak na jednym obwodzie. Co do żelazka to sugerowałem się tym że gniazdko żelazka byłoby wyłączane po uzbrojeniu alarmu i być może także sterowane czasowo (albo czujnik ruchu) na wypadek gdyby zapomniało się odłączyć od zasilania.

Te gniazdka poddasza rozdziel na dwa obwody.
Co do żelazka, to jeśli to ma być w ten sposób robione, to ok, czemu nie. Co prawda teraz bez problemu można kupić żelazko ze "strażakiem" i jego koszt chyba wyjdzie taniej niż dodatkowy obwód, dodatkowy przewód, stycznik, sterowanie bądź dodatkowy port w centrali alarmowej, ale jeśli bardzo chcesz - rób :)

Co do kuchni - typowa instalacja wygląda tak, że na bezpieczniku trójfazowym wisi płyta (dwie fazy) i piekarnik (trzecia faza). Dołączyć do tego mikrofalkę, jeśli tak Ci akurat rozkład gniazdek wypada - czemu nie. Co prawda przy równoczesnej pracy piekarnika i mikrofali, będzie tam małe przeciążenie na tej fazie, ale nie będzie ono wielkie, a ponieważ będą to sporadyczne sytuacje, nie będzie to problemem.

Różnicówki - konsekwentnie proponuję taki układ, jak kol. buzzerowi.

J.

danielw
24-03-2011, 09:58
Dzieki za info Jarek.P, jak mi sie coś jeszcze narodzi to zapytam o porade.

buzzer11
24-03-2011, 11:57
Panowie zgodnie z tym co pisałem będe miał na górze podrozdzielnie. Będzie ona obslugiwać 3 pokoje, łazienke oraz dodatkowe małe pomieszczenie.
Pisaliście aby do łączenia rozdzielni użyć kabla 5x6mm2. Nie będzie to za grube. Czy może wystarczy 5x4mm2 ? Tam nie będzie wielkich obiążeń. Standardowe po 3 gniazdka w pokoju + jedno w łazience + jedno w tym pomieszczeniu.

Jarek.P
24-03-2011, 12:05
Spokojnie 5x4 wystarczy. Tak jak piszesz, tam nie ma wielkich obciążeń.

J.

buzzer11
24-03-2011, 12:42
Jarku gdybyś mógł spojrzeć na mój schemat połączenia w rozdzielni i wypowiedzenie się czy jest ok. (8 postów wyżej)
Jak się podłącza wskaźnik faz?


Spokojnie 5x4 wystarczy. Tak jak piszesz, tam nie ma wielkich obciążeń.

YDYp 5x4 ?

Jarek.P
24-03-2011, 13:13
Cały czas masz tam błąd, który Ci wskazał BasH - różnicówka "siły" jest zasilona ze złej strony - zasilanie podłączyłeś do jej wyjścia na dole, tam, gdzie masz szynę zasilającą to, co za nią, a powinieneś od góry, dokładnie tak samo, jak zasilasz różnicówki jednofazowe.

Druga uwaga - na poddaszu będziesz miał bezpieczniki B10 i B16, więc ten odcinający całe piętro daj B20, a jeszcze lepiej C20

Trzecia rzecz: na tym schemacie masz połączenia wewnętrzne rozdzielni, ale pamiętaj, że największy bałagan i największą możliwość pomyłki dają połączenia samych obwodów. Zwłaszcza z niebieskimi żyłami N bardzo uważaj, pierdylion razy sprawdzaj, czy dołączasz je do tej samej różnicówki, z której jest zasilany bezpiecznik, na który wpinasz fazę tego obwodu pomyłka tutaj jest makabryczna w późniejszym znalezieniu, zwłaszcza przy ciasnej i wypełnionej w 100% rozdzielni, a efekt jest taki, że niby wszystko działa, a każde włączenie czegokolwiek na takim obwodzie powoduje wywalenie różnicówki.

Czwarta rzecz - przepięciówka: poprawne jej podłączenie polega na tym, że z rozłącznika dajesz przewód 4mm2 do przepięciówki i z tego samego zacisku przepięciówki, osobnym przewodem dopiero lecisz dalej. Na schemacie tak jak narysowałeś może być, ale w naturze zrób to tak, jak piszę. Poczytaj też, jak powinno wyglądać podłączenie PE do szyny PE w rozdzielni i do przepięciówki, bo tego na schemacie nie ma, a to dość ważny temat dla bezpieczeństwa.

Wskaźnik faz ma cztery zaciski: N i trzy fazowe. Dołączasz je jakkolwiek, najlepiej do linii zasilających przed różnicówkami.

Przewód zasilający poddasze - jaki Ci pasuje, może być YDYp, może być YDY.

J.

buzzer11
24-03-2011, 14:19
Cały czas masz tam błąd...

Zobacz teraz czy tak ma być?



Poczytaj też, jak powinno wyglądać podłączenie PE do szyny PE w rozdzielni i do przepięciówki, bo tego na schemacie nie ma, a to dość ważny temat dla bezpieczeństwa.

Ok poczytam i zrobię na schemacie.

Jarek.P
24-03-2011, 14:43
Poradnika Moellera poszukaj w necie "Moeller ochrona przepięciowa" - tam jest to bardzo ładnie pokazane. U mnie w dzienniku też chyba ze dwa razy było opisane, o, np. tu. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?129893-Dom-w-Lesie&p=4235727&viewfull=1#post4235727)

J.

BasH
24-03-2011, 17:08
Ło matko - ale napisaliście pod moją nieobecność.
Wszystko pięknie, ale na połączeniu między fr a przepięciówką dałbym przekrój taki sam jak na WLZ, a wtedy dopiero rozejścia przy tym schemacie na poszczególne RCD mogą być 4 mm. Przy proponowanym B20 albo C20 na górną rozdzielnię będzie zero selektywności z głównym zabezpieczeniem w płocie - z tego co pamiętam, to kolega ma póki co 10kW więc koło B20 na wejściu. Ale i tak warto ten hebel dać dla zabezpieczenia kabla/możliwości wygodnego odłączenia piętra z parteru.
Co do wskaźnika faz - jak widzisz poniżej zajmuje 1pole, ma 4 zaciski śrubkowe i najlepiej podłączyć go do FR. W przepięciówce będzie i tak dość ciasno.

buzzer11
24-03-2011, 17:30
Ło matko - ale napisaliście pod moją nieobecność.
Wszystko pięknie, ale na połączeniu między fr a przepięciówką dałbym przekrój taki sam jak na WLZ, a wtedy dopiero rozejścia przy tym schemacie na poszczególne RCD mogą być 4 mm. Przy proponowanym B20 albo C20 na górną rozdzielnię będzie zero selektywności z głównym zabezpieczeniem w płocie - z tego co pamiętam, to kolega ma póki co 10kW więc koło B20 na wejściu.

Bash wziąłem twoje poprawki pod uwagę. Dokładnie tak jak piszesz mój przydział 10kW.

Zobacz teraz jak wygląda schemat. Jak będzie coś teraz źle to się chyba postrzele ;)

BasH
24-03-2011, 17:39
Wg mnie jest ok.

buzzer11
24-03-2011, 17:46
Wg mnie jest ok.

O matko po paru dniach wreszcie jest OK. Co jak co ale dzięki temu PAINT`a i Excel`a mam już obcykanego ;))))) Chyba sobie zrobie to w formacie A1 i powiesze zamiast obrazka na ściane ;)))

Jarek ty również luknij i powiedz czy jest OK .

BasH tak jak pytałem wcześniej Jarka o przekrój kabla do łączenia rodzielnic to wystarczy 5x4mm2 (tam na górze nie będzie wielkich odbiorów)

Jeszcze raz dzięki Wam za pomoc.

Czyli teraz do tego wystarczy podpiąć WLZ od dołu no i bezpieczniki od góry i będzie wszystko chodziło?

Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie: bo tak u dołu każde N z danego odbiornika danej fazy pod daną różnicówke tj kable N z obwodów L1 do N różnicówki L1 itd a jak mam zrobić z górą?

Frankai
24-03-2011, 18:12
A wracając do dzieci to ja wprowadziłem się do swojego domu z dwoma malutkimi chłopcami - jeden miał z jakieś 5 miesięcy a drugi coś ponad 1,5 roku. Ani razu nie miałem problemu z gniazdkami choć dla świętego spokoju w ich sypialni w każde wpakowałem blokadę.
Co więcej. Bardziej jak prądu obawiałem się kominka w którym codziennie paliliśmy ale i to było nieuzasadnione. A może ja mam bardzo inteligentne dzieci i jak im się wytłumaczyło (bez przykładów na nich) to nie grzebały gdzie im nie wolno było.
Podpisuję się obyma ręcyma. Sam będą nastolatkiem omal nie zjarałem chaty, ale nigdy nie wpadłem na pomysł, żeby wkładać gwoździe do gniazdka. Kominkowi "niechcący" się może odwrócić ciąg. Myślę więc gdzie tu dać czujnika czadu i dymu.

Na pytanie ile: w swojej instalacji - robionej w 2003 roku - dałem i różnicówkę na wszystko (robi za odłącznik całej chaty) z wyjątkiem lodówki i kotła z pompką, które mają własne. Za to mam około 16 obwodów 1f w 2 rozdzielniach + 2x3f.
Jeżeli za 20 lat będzie coś wybijać w kuchni, to... się kable wyciągnie z rurek, wciągnie nowe i połączy raz jeszcze.

buzzer11
24-03-2011, 19:15
Wydaje mi się że jak mam te 3 różnicówki 1f to jak będe ciągnął kabel 5x4mm2 do kolejnej rozdzielni to musze go pociągnąć dwa razy bo na mój rozum to muszę mieć L1 L2 L3 N1 N2 N3 P. Dobrze kombinuje?

Frankai
24-03-2011, 19:24
Aroty u mnie wyrastają z różnych miejscach jak grzyby po deszczu, ale w razie potrzeby nie muszę się przebijać przez fundament aby coś wprowadzić/wyprowadzić.
Ja też dałem na zapas, aczkolwiek potem się okazało, że fachowcy nie zasmarowali mi czernidłem tych nie używanych.

BasH
24-03-2011, 20:02
Wydaje mi się że jak mam te 3 różnicówki 1f to jak będe ciągnął kabel 5x4mm2 do kolejnej rozdzielni to musze go pociągnąć dwa razy bo na mój rozum to muszę mieć L1 L2 L3 N1 N2 N3 P. Dobrze kombinuje?

Nie dwa razy a raz 5x4 + dwie nitki niebieskie 4 - i te 3 niebieskie rozszyte na 3 izolowane od siebie listwy w górnej rozdzielni. Dobrze je sobie opisz z której różnicówki idą!

aha - z dehna z dolnej rozdzielni puść DY min. 10 (ja puszczam 16) na GSW. Oprócz tego DY 10 DEHN-PE w rozdzielni.

aha2 - ten trakt międzyrozdzielniany puść sobie w peszelku - raz, że luźne nitki niebieskie DY, dwa że nie zbiedniejesz mocno, trzy że cienki przekrój więc dużo większa bruzda nie będzie, cztery - jak córa będzie chciała sobie solarium wsadzić na piętrze to wymienisz międzyrozdzielniany na grubszy :D

buzzer11
24-03-2011, 20:24
Nie dwa razy a raz 5x4 + dwie nitki niebieskie 4 - i te 3 niebieskie rozszyte na 3 izolowane od siebie listwy w górnej rozdzielni. Dobrze je sobie opisz z której różnicówki idą!

aha - z dehna z dolnej rozdzielni puść DY min. 10 (ja puszczam 16) na GSW. Oprócz tego DY 10 DEHN-PE w rozdzielni.

aha2 - ten trakt międzyrozdzielniany puść sobie w peszelku - raz, że luźne nitki niebieskie DY, dwa że nie zbiedniejesz mocno, trzy że cienki przekrój więc dużo większa bruzda nie będzie, cztery - jak córa będzie chciała sobie solarium wsadzić na piętrze to wymienisz międzyrozdzielniany na grubszy :D

Rozszycie zrobiłem- zobacz czy o to chodziło
ad aha ;) z dehna puścić DY16 na GSW (główna szyna rozdzielcza- to co się łączy zewnętrzny pe z dehnem i leci na uziemienie? )
DY10 na PE wszystkich obwodów

ad aha2 ;) ok zapodam w peszlu, będzie ładnie wygładało.
Co do córki to narazie nic z tego (dom sie buduje;)) ale nie powiem 4-letni synek już lata i woła o lody i samochodziki - dobrze, że nie o solarium;)

Ten bezpiecznik na piętro to jaki w końcu dać- B16 czy B20?

Jarek.P
24-03-2011, 20:56
Łomatko, aleście nasmarowali, jak mnie nie było :D

Po kolei - schemat OK, nie rozumiem tylko połaczeń PE. Konkretnie, do czego idzie ta długa nitka kończąca się w lewym górnym rogu. Dla mnie byłoby ok, gdyby ona też szła do szyny PE w rozdzielni, tej w prawym dolnym rogu. Chodzi o to, żebyś miał tam zrobione takie "V" - dwa grubachne przewody minimum 10mm2, zaczynające się w szynie wyrównawczej, jeden idzie do przepięciówki, drugi do szyny PE w rozdzielni. Trzecim osobnym przewodem łączysz przepięciówkę z szyną PE.

Jak podpiąć N z obwodów poddasza - to nam umknęło :)
Rzecz jest prosta - do połączenia góry z dołem użyj nie przewodu 5x4 a trzech osobnych 3x4, każdy do osobnej fazy.
Peszel - czemu nie. W rozdzielni poddaszowej fazy z tych przewodów podłączysz do bezpieczników, ochronne razem do szyny PE, a neutralne - każdy zakończysz na osobnej listwie połączeniowej i tam będziesz doączał niebieskie z obwodów - każdy do odpowiedniej fazy, uważając, żeby się nie pomylić.

Bezpiecznik zasilania poddasza - jeśłi przydział mocy to 10kW, to faktycznie zalicznikowe pewnie 20A, liczyłem, że tam jest ze 25, moje niedopatrzenie, mogłem spytać. W takim razie ten poddaszowy daj C16, a jeśli to możliwe, postaraj się ("pogadaj" z elektrykiem z ZE), żeby zalicznikowy Ci wymienili na D20.

J.

BasH
24-03-2011, 21:04
Po kolei - schemat OK, nie rozumiem tylko połaczeń PE.
Ja też nie, ale doprecyzowałeś opisem :)


Jak podpiąć N z obwodów poddasza - to nam umknęło :)
Rzecz jest prosta - do połączenia góry z dołem użyj nie przewodu 5x4 a trzech osobnych 3x4, każdy do osobnej fazy.
To rozsądna opcja - wtedy nawet bezpeszlowo, ale moja trochę tańsza, wystarczająco dobra (bez dubli PE) i umożliwiająca wymianę : )

buzzer11
24-03-2011, 21:05
Po kolei - schemat OK, nie rozumiem tylko połaczeń PE. Konkretnie, do czego idzie ta długa nitka kończąca się w lewym górnym rogu.

To co jest lewym górnym rogu to jest wejście PE do rozdzielni od licznika.
Kurna popatrzylem na ten poradnik moellera i tam coś podobnego było ;)))))))))

Jak jest źle to prosiłbym o dorysowanie jak to powinno być - obrazowo łatwiej mi to będzie zrozumieć.


W takim razie ten poddaszowy daj C16, a jeśli to możliwe, postaraj się ("pogadaj" z elektrykiem z ZE), żeby zalicznikowy Ci wymienili na D20.

co to da? sorki ale też chce wiedzieć ;)

Jarek.P
24-03-2011, 21:58
Od rysowania jest BasH, ja spróbuję opisać :)

Przewód ochronny z WLZ (od licznika) wpinasz wprost w szynę PE rozdzielni.
Gdzieś poza rozdzielnią masz (powinieneś mieć) koniec uziemienia: fundamentowego, otokowego, czy jakiegoś innego. Na tym końcu robisz główną szynę wyrównawczą, jakiś zacisk, do którego możesz podłączać przewody (poszukaj u mnie w dzienniku jest zdjęcie).
Jeden gruby przewód (linka min 10mm2, lepiej 16mm2) ciągniesz między tą szyną wyrównawczą a szyną PE w rozdzielni.
Drugi gruby przewód ciągniesz z szyny wyrównawczej wprost do przepięciówki, do jej zacisku oznaczonego symbolem ziemi.
Trzecim grubym przewodem łączysz szynę PE rozdzielni z zaciskiem przepięciówki oznaczonym literkami PE (to co podaję, jest dla przepięciówki DEHN, w innych może to wyglądać inaczej, ale jakies zaciski "ziemi" będą na pewno).
Wszystkie przewody PE z obwodów wpinasz w szynę PE rozdzielni.

Co da D20? Większe szanse, że przy awarii w instalacji wyskoczy bezpiecznik obwodowy, a nie naraz obwodowy i zalicznikowy, robiąc przy okazji ciemność i głuchość w całym domu. Chodzi o charakterystyki czasowe. Bezpiecznik B jest popularnie zwany "szybkim", typ "C" jest określany też "zwłocznym", typ "D" byłby w tym momencie "bardzo zwłoczny".

J.

buzzer11
24-03-2011, 22:27
Kurcze ja narazie nie mam żadnego uziemienia fundamentowego.

Jarek.P
24-03-2011, 22:41
No to jak nie masz, to już nie będziesz miał, fundamentowy się na etapie lania ław robi. Fundamenty wokół domu pewnie też zasypane?

Szpilkowe uziemienie trzebaby bić...

J.

buzzer11
24-03-2011, 22:46
No to jak nie masz, to już nie będziesz miał, fundamentowy się na etapie lania ław robi. Fundamenty wokół domu pewnie też zasypane?

Szpilkowe uziemienie trzebaby bić.

J.

Dokładnie tak, faunadamenty już obsypane.

Ok to w takim razie nabijam szpilkowy blisko domu i od niego wprowadzam przewód PE(16mm2) do domu. Tam robie sobie GSW i dalej już z twojego opisu?

Te nabijanie szpilkowe to pewnie zrobi ten koleś z elektrowni bo mi będzie robił przyłącze kablowe i później pociągnie kabel od licznika do rozdzielni w domu.
Kupie sobie (mam czas do końca maja) tą rozdzielnie i ten caly osprzęt i jak przyjdzie mi ten elektryk to od razu sie wepnie w te 3 różnicówki moje

jeszcze jedno pytanie: bezpiecznik dla siły b16?

Jarek.P
24-03-2011, 23:06
Dokładnie tak, faunadamenty już obsypane.

Ok to w takim razie nabijam szpilkowy blisko domu i od niego wprowadzam przewód PE(16mm2) do domu. Tam robie sobie GSW i dalej już z twojego opisu?

Tak.Tylko dobrze by było, żeby ktoś (gość z ZE?) rezystancję uziemienia zmierzył.

Bezpiecznik siły 3B16

J.

buzzer11
24-03-2011, 23:11
No tego to nie wiem a nakazać to ja mu chyba nie mogę. Przed chwilą wyczytałem że ta rezystancja nie może być większa niż 30ohm.

Mój schemat jest teraz ok?

Jarek.P
24-03-2011, 23:54
Schemat jest ok :)

nakazać - nie, ale poprosić i zapłacić za wykonanie pomiaru (który, teoretycznie przynajmniej, w ramach odbioru instalacji i tak trzeba zrobić) już tak.

J.

buzzer11
25-03-2011, 06:42
Schemat jest ok :)

nakazać - nie, ale poprosić i zapłacić za wykonanie pomiaru (który, teoretycznie przynajmniej, w ramach odbioru instalacji i tak trzeba zrobić) już tak.

J.

Ten elektryk który będzie mi robił przyłącze oraz dociągnie kabel do rozdzielni będzie też odbierał mi instalacje. Przynajmniej powiedział, że nie będzie z tym najmniejszego problemu.

Jarek.P
25-03-2011, 06:57
I on właśnie powinien wykonać pomiary. Nie tylko uziemienia, wszelakie. I naprawdę warto, żeby to zrobił naprawdę, nie tylko na papierze.

J.

buzzer11
25-03-2011, 14:20
Jeden gruby przewód (linka min 10mm2, lepiej 16mm2) ciągniesz między tą szyną wyrównawczą a szyną PE w rozdzielni.
Drugi gruby przewód ciągniesz z szyny wyrównawczej wprost do przepięciówki, do jej zacisku oznaczonego symbolem ziemi.
Trzecim grubym przewodem łączysz szynę PE rozdzielni z zaciskiem przepięciówki oznaczonym literkami PE (to co podaję, jest dla przepięciówki DEHN, w innych może to wyglądać inaczej, ale jakies zaciski "ziemi" będą na pewno).


Te grube przewody to linka czy drut tj LGY czy DY?

Jarek.P
25-03-2011, 14:59
Lepiej LGY, wygodniej się toto układa.
Tylko końcówki trzeba na tym zaciskać, zagniatane albo zaprasowywane. Strona wchodząca do przepieciówki, czy szyny PE musi mieć na końcu metalową tulejkę, o np. taką:

http://www.przewodyelektryczne.com.pl/kocowki/1402-kocowka-tulejkowa-izolowana-16-mm-100-szt.html

A z drugiej strony zaleznie od tego, w czym będzie zaciśnięta, albo taka samą, albo oczkową:

http://www.przewodyelektryczne.com.pl/kocowki/1385-kocowka-oczkowa-miedziane-rps-16.html

Tulejka, ta pierwsza, jest wykonana z dość cienkiej blaszki i wystarczy ją lekko obcisnąć czymkolwiek, potem i tak zacisk aparatu ją zaciśnie na fest, jednak z końcówką oczkową jest pewien problem dla amatora - ona do poprawnego zaciśnięcia wymaga specjalistycznej prasy, narzędzia dość drogiego i raczej nie do kupienia w sklepie "za rogiem". Jeśli masz pod ręką jakiegoś branżowca, to podjedź do niego z uciętym na wymiar przewodem, zaciśnie Ci bez problemu. Jeśli nie - kup takich oczek kilka więcej niż potrzebujesz i najpierw poćwicz na ścinkach. Podpowiem, że dość dobrze można to zrobić za pomocą punktaka ślusarskiego - bijesz na środku tulei tego oczka (jeśli kupiłeś oczka z długą tuleją, możesz w dwóch miejscach) tak, żeby zrobić solidne wgłębienie (może być nawet z dziurą, nie przeszkadza) i to wystarczy.
Natomiast spotykana czasem, również w wykonaniu fachowców, co "akurat praski zapomnieli zabrać" partanina polegająca na zabijaniu takiej tulei młotkiem się o tyle nie sprawdza, że głównie deformuje tuleję, czasem wręcz rozłamując jej ścianki, natomiast zaciśnięcie przewodu jest bardzo słabiutkie.

J.

buzzer11
25-03-2011, 16:50
Dzięki za odpowiedź
To jak dla mnie jako "wprawionego" elektryka to chyba kupie te pierwsze tulejki te co się je łatwiej zaciska. Rozumiem, że one też są dobre?

Jarek.P
25-03-2011, 17:04
One są bardzo dobre, ale nie mają oczek. A jeśli gdzieś będziesz potrzebował oczka, bo np. taką Główną Szynę Wyrównawczą będziesz miał, że tylko oczka do niej można przykręcać - będzie potrzebna końcówka z oczkiem.

Żeby było wiadomo, o czym piszę. Tu masz moją szynę wyrównawczą, do której zaciskasz przewody w tulejkach:

https://lh3.googleusercontent.com/_UD9j3sBeSEQ/TEs6gPyfNNI/AAAAAAAADT8/qpPD6uvqX7w/s800/JP240538.jpg

A tu szyna (trochę duża, ale akurat taka mi się znalazła) do zaciskania oczek:

http://www.seit.pl/photos/obudowy/akcesoria/elektryczne/3.jpg

Na pociechę Ci powiem, że szyny wyrównawcze takie, jak ta moja, to obecnie właściwie standard, wręcz ciężko kupić inne.
A to znaleziona przy okazji strona producenta uziomów szpilkowych, przyda Ci się:

http://www.galmar.pl/index_poznan_pl.php?menu=221

J.

buzzer11
25-03-2011, 17:36
Widzę, że u ciebie to jest w środku domu. U mnie na zamontowanie uziomu w domu już raczej za późno ze względu na wylany chudziak. Muszę to zrobić na zewnątrz. W zwiażku z tym od tego szpilkowego (umiejscowionego jak najbliżej domu) prowadze przewód LGY 16mm2 do domu. Tam sobie robie GSW. Dobrze rozumuje? ;)

Jarek.P
25-03-2011, 18:07
Na upartego, jeśli masz dom w suchym miejscu (kwestia dziurawienia izolacji poziomej, jeśli już ją masz) i jakieś techniczne miejsce w nim, mógłbyś się pokusić o machnięcie dziury przez chudziaka i wrąbanie tego uziomu w grunt z wewnątrz domu.

Jeśli nie - zrób tak, jak piszesz, ale od tego uziomu do domu wejdź nie LGY tylko bednarką. Dołączysz go do końca szpilki tak, jak to pokazują na stronie, dokładnie zaizolujesz (też tak, jak na stronie), będzie o wiele pewniej. To może być i w gruncie, byleby tylko połączenie było jakoś dostępne do przeglądów.

J.

pioter_rog
26-03-2011, 14:54
[QUOTE=Jarek.P;4650244]Od rysowania jest BasH, ja spróbuję opisać :)

Przewód ochronny z WLZ (od licznika) wpinasz wprost w szynę PE rozdzielni.
Gdzieś poza rozdzielnią masz (powinieneś mieć) koniec uziemienia: fundamentowego, otokowego, czy jakiegoś innego. Na tym końcu robisz główną szynę wyrównawczą, jakiś zacisk, do którego możesz podłączać przewody (poszukaj u mnie w dzienniku jest zdjęcie).
Jeden gruby przewód (linka min 10mm2, lepiej 16mm2) ciągniesz między tą szyną wyrównawczą a szyną PE w rozdzielni.
Drugi gruby przewód ciągniesz z szyny wyrównawczej wprost do przepięciówki, do jej zacisku oznaczonego symbolem ziemi.
Trzecim grubym przewodem łączysz szynę PE rozdzielni z zaciskiem przepięciówki oznaczonym literkami PE (to co podaję, jest dla przepięciówki DEHN, w innych może to wyglądać inaczej, ale jakies zaciski "ziemi" będą na pewno).
Wszystkie przewody PE z obwodów wpinasz w szynę PE rozdzielni.



Przyznaje, że troszkę się pogubiłem w twoim opisie (nie twierdzę że jest on zły tylko ja się trochę zakręciłem).
Załóżmy, że mam tylko GSU w rozdzielni i pod nią podłączam uziom fundamentowy (robiąc wcześniej przejście z bednarki na linkę). Z GSU ciągne linkę np: 10mm do przepięciówki DEHN, tylko pod które gniazdo podłączam bo są dwa. Czy wykorzystanie tylko jednego z nich jest blędem?
Oczywiście pod GSU w rozdzielni podpinam PE od licznika i PE z punktów odbiorczych.
Proszę o opinię.
Pozdrawiam.

robertsz
27-03-2011, 08:12
Z GSU ciągniesz linkę 10-16mm2 do szyny PE w rozdzielnicy.
Na szynie PE:
- spotykają się wszystkie "żółtozielone przewody" z instalacji,
- podłączasz tam zacisk przepięciówki,
- podłączasz tam przewód N z WLZ (dla układu sieci TN).

pioter_rog
27-03-2011, 15:58
W poście 170 założyłem, że GSU i szyna PE w rozdzielnicy to jedno i to samo. Czy konieczne jest tworzenie dodatkowej GSU skoro szyna uziemiająca jest w rozdzielnicy. Reasumując do szyny PE w rozdzielnicy wchodzą:
- przewód PE od licznika
- przewody PE z instalacji
- przewód PE od przepięciówki
- przewody PE od połączeń wyrównawczych
Tylko co z drugim gniazdem w przepięciówce Dehn (tym obok PE), a może obydwa te gniazda łącze z szyną PE w rozdzielnicy - tylko po co?
Dajcie znać czy jestem choć trochę blisko prawdy?

Jarek.P
27-03-2011, 22:10
Jeśli szyna PE jest jednocześnie twoją szyną GSW, jeśli masz w rozdzielni na tyle swobody, żeby tam wprowadzać dodatkowe grube przewody połączeń wyrównawczych, to czemu nie, tak też można. Na przepięciówce wtedy podłączasz się do dowolnego z tych dwóch, one zdaje się są równoważne.
Tylko tą linkę od bednarki zrób grubszą, minimum 16mm2

J.

pioter_rog
28-03-2011, 15:02
Jeśli szyna PE jest jednocześnie twoją szyną GSW, jeśli masz w rozdzielni na tyle swobody, żeby tam wprowadzać dodatkowe grube przewody połączeń wyrównawczych, to czemu nie, tak też można. Na przepięciówce wtedy podłączasz się do dowolnego z tych dwóch, one zdaje się są równoważne.
Tylko tą linkę od bednarki zrób grubszą, minimum 16mm2

J.

Dzięki Jarek.P. Twoja odpowiedź wyczerpała temat.
Pozdrawiam

BasH
28-03-2011, 17:54
GSW ma tą zaletę, że zmniejszasz ilość przejść do poszczególnych odbiorów.

przykład:

grunt-bednarka-GSW-linka-lokalne SW

grunt-bednarka/szpilka-zacisk-linka-listwa PE-linka-lokalne SW/PE

Policz myślniki-przejścia.


Na przepięciówce wtedy podłączasz się do dowolnego z tych dwóch, one zdaje się są równoważne.

Co do wypowiedzi Jarka - abyśmy w naszym tandemie nie byli gołosłowni - poniżej przykład:

buzzer11
18-04-2011, 19:40
Panowie @Bash and @Jarek P. oraz panowie elektrycy ja jeszcze odnośnie mojej rozdzielnicy.
Otóż kolega z pracy powiada, że jak dam bezpiecznik na siłe B16 to nawet pod to nie podłącze jakiegoś "większego" diaksa czy ogólnie coś co potrzebuje więcej poweru na start bo od razu wywali. U ojca w domu si sile ma bezpiecznik B20 i jest git. Czy można zastosować bezpiecznik c20 na siłe? Przypomnę, że mój przydział mocy to 10kw.

z góry dzięki za info

Jarek.P
18-04-2011, 20:11
A czy twój kolega z pracy widział kiedyś diaksa "na siłę"? ;)

Teoretycznie racja - siła zabezpieczona bezpiecznikiem 3B16 będzie kiepsko współpracować z dużymi, prądożernymi maszynami, ale i w domowych warunkach nie będziesz takich za dużo miał (w zasadzie, prócz agregatu tynkarskiego, trudno mi sobie wyobrazić inne), po drugie przy twoim przydziale mocy i wynikającym z tego zabezpieczeniu głównym, nic więcej, niż B16 nie ma sensu tam dawać. Możesz dać 3C16, żeby poprawić selektywność i to warto zrobić, ale nic więcej bym tam nie dawał. Nie przy przydziale mocy 10kW

J.

buzzer11
18-04-2011, 20:26
tzn z diaksem to chodziło o to z bezpiecznika siły miał to podłączone. sorki źle sie wyraziłem poprzednio.
napomniał jeszcze że jak karchera odpalał to też mu wywalało.

ano własnie co do agregatu to u mnie co prawda go nie będzie bo chłopaki będą ręcznie jechać;) ale np miksokret na posadzki pewnie przyjedzie;)
taki c16 nie będzie wtedy wywalało?

no ok a z tym c20 to jak go zapodam to co nie będzie on działał prawidłowo tj będzie wywalać główny bezpiecznik przy liczniku?
u moich rodziców z tego co pamiętam też jest 10kw i na siłe jest właśnie c20 i jest dobrze.

Jarek.P
18-04-2011, 20:48
Wiesz, zależy co rozumiemy przez "jest dobrze". Działać działa, ale co tak właściwie ten bezpiecznik tam zabezpiecza, jeśli zabezpieczenie główne też jest 20A.

Moim zdaniem, daj tam C16. A jak się okaże, że czegoś nie możesz faktycznie uruchomić, wtedy będziesz się zastanawiał nad wymianą C16 na C20.

J.

buzzer11
18-04-2011, 20:55
teraz wyczytałem na umowie ze zabezpieczenie w miejscu pomiarowym (chyba chodzi o licznik) wynosi 20A.
Więc masz rację bo jak dam c20 na siłe to wywali mi główny bezpiecznik a nie ten w rozdzielnicy.

na tym c16 będzie działać taki "większy" diaks czy miksokret do posadzek?

Jarek.P
18-04-2011, 21:10
Wszelkiego rodzaju diaksy i tym podobne narzędzia będą działać bez problemu (pomijam już fakt, że wszelkie gniazdka jednofazowe powinny mieć swoje jednofazowe obwody, nie korzystać z trójfazowego). Miksokret - szczerze mówiąc, nie wiem, jaki pobór mocy mają takie urządzenia zasilane z sieci, u mnie był taki z własnym napędem spalinowym, ale jeśli agregaty tynkarskie na 3C16 pracują, to i miksokret pójdzie.

Zresztą, jak pisałem, podmienić bezpiecznik na C20 nawet na czas robienia takich wylewek nie problem.

J.

buzzer11
18-04-2011, 21:15
ok w takim razie zakupie c16. teraz już mogę złożyć zamówienie na całość rozdzielni ;)
wielkie dzięki za pomoc

edde
18-04-2011, 21:31
miksokrety (putzmaister itp) to maszyny z własnym dieslowskim silnikiem, także problem raczej z głowy ;)
"większy" diaks to coś raczej do max 2300W, czyli tyle co udźwignąć powinno zabezpieczenie 10A

Jarek.P
18-04-2011, 22:30
Z diaksem zapewne problem był nie w jego mocy nominalnej, a w rozruchu, zwłaszcza jeśli był to starszy/tańszy model bez miękkiego startu - takie maszyny w momencie włączania mają "kopa" z poborem prądu czasem i parę razy większym niż nominalny. Dobry B16 powinien jednak to znieść, a c16 już na pewno.

J.

robertsz
19-04-2011, 05:52
Problem był/jest w momencie rozruchu.
Im większa tarcza (bardziej masywna) tym cięższy rozruch.

BasH
19-04-2011, 19:29
Kurcze - dawno mnie tu nie było. Sporo napisaliście. Jeżeli buzzer ma b20 na wejściu i da c16 to będzie praktycznie bez selektywności. C16 w rozdzielni daje selektywność przy B25 oczko wyżej (w złączu). Co nie znaczy, że buzzer nie może sobie dać c16. Najwyżej będzie miał wycieczkę do złącza przy włączaniu maszyny bez softstartu.

buzzer11
19-04-2011, 20:00
Kurcze - dawno mnie tu nie było. Sporo napisaliście. Jeżeli buzzer ma b20 na wejściu i da c16 to będzie praktycznie bez selektywności. C16 w rozdzielni daje selektywność przy B25 oczko wyżej (w złączu). Co nie znaczy, że buzzer nie może sobie dać c16. Najwyżej będzie miał wycieczkę do złącza przy włączaniu maszyny bez softstartu.


No teraz to już po ptokach. Dziś złożyłem zamówienie na całość osprzętu i paczka właśnie do mnie jedzie. Jutro powinno u mnie być.
Kurcze a ten bezpiecznik w złączu nie jest przypadkiem zaplombowany?- będe miał do niego dostęp?

BasH
19-04-2011, 20:41
Aby zdjąć napięcie na heblach - tak. Aby podmienić esa bez śladu - nie (plomby). Przynajmniej w moim regionie energetycznym.

buzzer11
20-04-2011, 07:07
To w razie jak mi wyskoczy bezpiecznik przy liczniku ten 20A to będe mógł bez problemu podejść do niego i ponieść heble tak aby prąd w domu znów był?

edde
20-04-2011, 19:13
tak, przynajmniej ja tak mam, w skrzynce przy liczniku jest zdaje się C20 przed licznikiem i jakiś FR za licznikiem, pierwszy pod plombą drugi nie, no chyba, ze odwrotnie, nie pamiętam już :)