PDA

Zobacz pełną wersję : Złe decyzje budowlane, okna



AniazCz
17-09-2009, 05:27
Od początku budowy robię błędy, już nie mam siły do tego wszystkiego, teraz przechodzę zalamanie nerwowe w sprawie okien, zamówiliśmy z mężem okna MS-Okna, ale to byla moja decyzja, ja sie uparłam, kolor ciemny braz obustronny z szyba supertermo 0,5, mialo byc super, przyszly a tu sie okazalo, ze to chyba jedna wielka sciema-listwy przyszybowe obskubane w naroznikach, uszczelki krzywo zamontowane, niechlujnie, laczenia listew przyszybowych w naroznikach widoczne, ze przeswita bialy kolor i szpara pomiedzy ta listwa, a resztą okna-biala kreska i to ma byc wiecej niz okno?? do tego przesadzilam z tym kolorem, jest ciemny, niby modny, ale mnie troche przerazil, do tego najwazniejsze, przez to okno wpada mniej swiatla, niz przez zwykle!!! Boje sie, ze bede miec ciemno w domu. Pomocy, niech ktos mnie pocieszy, poda jakies sensowne argumenty za tymi oknami bo chyba wyladuje w psychiatryku. Produkt oczywiscie zareklamowalismy z mezem od razu, czekamy na odzew.



[ od moderatora: temat zamknięty - zdublowany
http://forum.muratordom.pl/ratunku-okna,t169459.htm ]

halszka.ka
17-09-2009, 08:13
ha ha już wylądowałaś w psychiatryku :lol: :lol: :lol:
wprawdzie tylko forumowym ale ....

a teraz do rzeczy,

moja znajoma też u nich zamawiała okna i też było sporo baboli :evil:
ale żadnego nie odpuściła, wszystko wymienili ,
niektóre okna wymieniali nawet dwukrotnie :o
ale z tym pewnie sobie poradzicie

co do koloru to popatrz jeszcze raz na zdjęcia wnętrz z forum ,
w czasopismach wnętrzarskich
podobają ci się ciemne okna ?
jeśli tak, to u ciebie też będą ci się podobały,
i będą dobrze wyglądały,
dom w trakcie budowy się zmienia, po zalaniu stropu prawie wszyscy mają wrażenie że jest strasznie mały, ciemny itp

ja już teraz się do swoich białych przyzwyczaiłam ,
ale był czas że mnie skręcało że nie zdecydowałam się na szare :-?

wyluzuj troszkę , będzie dobrze,
i wiedz że bardzo szybko zapomnisz o tych obecnych dylematach
i PO PROSTU BĘDZIESZ MIESZKAĆ W SWOIM DOMU :lol: :lol: :lol:

a MS nie darujcie ani odrobinkę

a koleżanka, w końcu jest z okien zadowolona
i montażu przypilnujcie :wink:

pozdrawiam 8)

jola_krzysiek
17-09-2009, 09:08
Są dwa wyjścia:
1. Wymieniasz okna na inne, z innej sprawdzonej firmy [ale kogo stać na wyrzucenie takiej kasy!?];
2. Akceptujesz swój wybór i domagasz się usunięcia wszystkich usterek.
Pamiętaj, że na te okna będziesz patrzeć codziennie przez najbliższe długie lata, więc nie możesz za każdym razem irytować się na nie [bo faktycznie wylądujesz w psychiatryku].
No i najważniejsze - nabierz dystansu do budowania. To nie całe Twoje życie.
Rozwiązanie się znajdzie bo "nie ma takiej rury, której nie dałoby się przetkać".
Pozdrawiam, K.

AniazCz
17-09-2009, 10:08
ale sami powiedzcie, teoria teoria, a praktyka praktyka, tyle cudownosci sie naczytalam na temat tych okien, achow, ochow, fora przewertowalam, w gazetkach wszedzie o MS-ach pelno, a tu co?? Tesciowie, ktorzy kupili sobie jakies podrzedne okienka "z targu" nie mieli takich problemow.

AniazCz
17-09-2009, 10:15
mam jeszcze jedna uwage, co z tego, ze material dobrej jakosci, skoro Polaczek nie potrafi tego porzadnie zlozyc?? :evil: , byle jak montuje uszczelki, listwy przyszybowe, a na oknach, kontroler jakosci nr 1, kontroler jakosci nr 2, ten odpowiada za rame, ten za rotox, inny za wykonczenie i na koniec jeszcze odbiera inna osoba, a efekt do d..jak na te klase okien, bo przeciez to wiecej niz okno...

AniazCz
17-09-2009, 10:19
jeszcze co mnie nurtuje, to to, ze jak zlozyli to co widoczne dla oka, to co jest w srodku??? :evil: a moze pozamieniali tafle szkla ze soba i moze mam na odwrot stronami????az boje sie myslec!!! czy ktos wie jak to sie sprawdza, slyszalam o jakims detektorze pomiarowym, ale czy jest to mozliwe teraz???