Silne wiatry a podcisnienie w dachu

[mike01]

Chcialem zapytac wszystkich posiadaczy domkow o wentylacje dachu a dokladniej strychu.
Jak wiemy wszyscy podczas silnych wiatrow dachy sa zrywane nie dlatego ze sa slabo zamocowane itp ale dlatego ze sa szczelnie zaizolowane i w wyniku tego powstawje podcisnienie co powoduje ze dachy unoszą sie jak samoloty(takie prawa fizyki).
Pytanie zatem jak rozwiazaliscie problem tego w swoich domach.
Czy na strychu zrobiliscie poprostu mala kratke wentylacyjna ktora reguluje cisnienie podczas wiatrow czy moze 2 kratki dzieki czamu wiatr swobodnie sobie przelatuje przez strych?
Szkoda tylko ciepla ktore ucieka zima ale czy az tyle moze go wywiac?

Jakie sa Wasze opinie na ten temat.

[CityMatic]

Moim zdaniem wszystko zależy od konstrukcji dachu - od sposobu wentylacji połaci dachowej.
Natomiast co do ucieczki ciepła-wentylacja ma być ponad ociepleniem więc nie wpływa to na ucieczkę ciepła, a wręcz wpływa na poprawę izolacyjności. Odprowadzenie wilgoci z tego obszaru wszak poprawi izolacyjność materiału użytego do ocieplenia poddasza.
W zależności od przeznaczenia tego obszaru stosuje sie przecież odpowiednie folie wysoko-paroprzepuszczalne a dalej wilgoć ma byc odprowadzona własnie przez sprawnie działającą wentylację tego obszaru.
Nawet w gwarancji Creatona na odpowiednią powierzchnię dachu muszą być zastosowane dachówki wentylacyjne.

ZADOWOLENI :roll:

[Barbossa]

zajebiście jak pierwsza osoba(a nawet i kilka następnych) odpowiadająca na post cytuje go w całości,
dobrze - przynajmniej wiadomo na co odpowiada

a co do tematu (nie będę cytował, bo chyba w tym miejscu jeszcze wszyscy się domyślą, na co odpowiadam)

parcie i ssanie dotyczy połaci dachu, a nie ustroju przestrzennego jakim jest bryła dachu, nadciśnienie i podciśnienie wytwarza się przy powierzchni połaci, nie w jej przekroju

to co powstaje i napędza n.in. wentylację grawitacyjną, jak by duże (w naturze) nie było, dachu nie zabierze

[m.k.k]

Jak wiemy wszyscy podczas silnych wiatrow dachy sa zrywane nie dlatego ze sa slabo zamocowane itp ale dlatego ze sa szczelnie zaizolowane i w wyniku tego powstawje podcisnienie co powoduje ze dachy unoszą sie jak samoloty(takie prawa fizyki).

Dach, jeśli zostanie zerwany, to dlatego, że był za słabo zamocowany. Przez analogię z samolotem: skrzydła lecą, kadłub zostaje :lol:

[panda]

dachy sa zrywane dlatego ze sa szczelnie zaizolowane
Ciekawa teoria. Akurat wiosną w mojej okolicy dach zszedł sobie z chałupy bo nie miał podbitki - po prostu go podniosło od nawietrznej i przerzuciło przez dom. Sądzisz że kratka wentylacyjna czy nawet dwie by go uratowały?

[VIP Jacek]

no, właśnie.
mnie też wkurza cytowanie postu świeżo napisanego.
Wszystko się wydłuża i trza przewijać, żeby przeczytać dwa słowa odpowiadającego - chore. :roll:

[zbigmor]

Niektórych wkurza jeszcze bardziej dokładanie postów nie związanych z tematem wątku. :D
Dach zerwie, gdy siła nośna przekroczy wartość siły utrzymującej dach. Szczelność dachu nie jest bezpośrenio związana z siłą nośną. Zależy ona od siły wiatru i powierzchni, na jaką działa (tak jak w żaglu). Jeśli powietrze dostające się pod połać dostarcza dodatkowej siły nośnej to efekt wiadomy. Jeśli dostające się powietrze osłabia tą siłę to też wszystko jasne. Obie wersje są możliwe i zależą od wielu czynników.

[Piczman]

Podepnę się jeśli można. Mam 2 problemy :

1. Brak podbitki :roll:
2. Brak kasy na podbitkę :-?

http://img197.imageshack.us/img197/7760/img0411ct.th.jpg (http://img197.imageshack.us/i/img0411ct.jpg/)

Może jakoś uszczelnić? Wcisnąć coś? Tylko co ?
Szpary są grubości krokwi, na zdjęciu nie widać ale na wieńcu leży jeszcze murłata drewniana i miedzy nią a blachą jest jakieś 15 cm !

W zimie będzie nawiewało śniegiem a wełna na poddaszu jest nie osłonięta,nie wspominając już o wichurach i zrywaniu dachów,,, muszę to jakoś zabezpieczyć !!!
Doradźcie coś proszę :roll:

[Barbossa]

grubsza folia budowlana i taker

[Piczman]

No o tym nie pomyślałem :P

Dzięki :P