PDA

Zobacz pełną wersję : Budowa ktora mnie wykańcza...



Renia&Bogdan
08-10-2009, 22:51
Mam dzialkę ze spadem. Robię bardzo wyskie fundamenty żeby dom podniesc wyzej od drogi. (Teren zalewowy) wychodzi ponad 2 metry. nie robię piwnic, bo boję się, ze w razie powodzi bedę miala wodę w piwnicy. Musze te fundamenty zasypac, sam koszt zasypki to okolo 15 tysięcy. Mam wrazenie ze moja budowa to jedno wielkie nieporozumienie...Pocieszcie!

Michał i Magda
09-10-2009, 08:37
Mam dzialkę ze spadem. Robię bardzo wyskie fundamenty żeby dom podniesc wyzej od drogi. (Teren zalewowy) wychodzi ponad 2 metry. nie robię piwnic, bo boję się, ze w razie powodzi bedę miala wodę w piwnicy. Musze te fundamenty zasypac, sam koszt zasypki to okolo 15 tysięcy. Mam wrazenie ze moja budowa to jedno wielkie nieporozumienie...Pocieszcie!

U nas podobna sytuacja, fundamenty na 1,60m. Musieliśmy wynieść się ponad drogę, przy kopaniu ław spadł deszcz, potem śnieg, żeby nie czekać w nieskończoność aż to wyschnie musieliśmy wybrać, a co za tym idzie pogłębić wykop pod ławy. Wszyscy radzili nam, żeby zrobić piwnicę, niestety wody gruntowe b. wysoko i piwnica odpada.
Powiem tak, przyjechało do nas 6 wanien, każda z ponad 30 tonami pospółki. Oczywiście nie starczyło. Żeby nie dołować się dodatkowymi i nieprzewidzianymi kosztami doszliśmy do wniosku, że w naszym domku najważniejsze są dobre buty (fundamenty) i czapeczka (dach) i na tym nie oszczędzaliśmy. Budujemy dom na całe życie, lepiej ponieść koszty teraz niż potem pluć sobie w brodę, że na czymś szczędziliśmy, a budynek np. zaczął osiadać.
Teraz jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego i o fundamentach już nie pamiętamy :D
Głowa do góry, trzymam kciuki.

Renia&Bogdan
09-10-2009, 08:58
Dziękuję. Myslalam, ze tylko ja mam taka przeprawę z fundamentam. proszę, napisz ile Was wyniosla ta pospoła?

galka
09-10-2009, 09:12
Nasza działka w momencie kupna przypominała siedlisko strzyg bagiennych i innych sraszydeł.Położona ponizej sąsiedniego terenu ,z wielkim obnizeniem w środku i chaszczami wyższymi od człowieka.Sąsiedzi mówili,że bali się tamtędy przechodzić :-? W dodatku były tam ruiny po starym domu z głębokimi piwnicami w miejscu gdzie miał stanąć nasz dom.Ruiny trzeba było rozebrać.Do samego końca.Ale sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało....

Fundamenty wyszły naprawdę wysokie ,mogła być piwnica pod całym budynkiem.Ale... no własnie było jakieś ale.Teren co prawda nie był zalewowy ale kiedys dość podmokły i nie chcielismy ryzykować.Wyjście było jedno,zaczynają krązyć ciężarówki.Kiedy sie wydawało,że już dość,przyszło wibrowanie i okazało się ,że prosimy o jeszcze :-? Po zasypanych i uwibrowanych fundamentach przyszła kolej na wyrównanie działki.I dopiero wtedy cięzarówki jeżdziły,JEŻDZIŁY,jeżdziły,JEŻDZIŁY aż skończyły :D
I okazało się ,że działka jest całkiem duża,wcale ładna i warto było :D

życzę wytrwałości i wiary ,że wszystko będzie dobrze.Bo będzie.Trzymam kciuki

Michał i Magda
09-10-2009, 10:05
Dziękuję. Myslalam, ze tylko ja mam taka przeprawę z fundamentam. proszę, napisz ile Was wyniosla ta pospoła?

Nam udało się załatwić dość tanio za 32 tony płaciliśmy 500zł, zwykle za 16 ton liczą jakieś 300zł.

Agacka
09-10-2009, 20:41
U mnie fundament wyszedł w najgłębszym miejscu ponad 2,5 metra...
bo też wybudowałam na skarpie a raczej zboczu góry. Wyszło że fundament zrobiliśmy schodkowy, a wywroty jeździły i jeździły by to zasypać.
Oparłam się namowa wszystkim dookoła żeby budować piwnicę.....tam tylko się graty zbiera i myszy hoduje....
A teraz .....nic po tych udrękach, mało tego bez moich spadków i skarp nie wyobrażam sobie mojego ogrodu...jest trójwymiarowy i przez to przepiękny.....nie zamieniła bym się na płaską działkę...ale to dostrzeżesz z czasem....ja to już wiem!
Wytrwałości!

malka
09-10-2009, 20:46
fundamenty, fundamenty, a co to takiego :o :wink:

My kupiliśmy domi potem okazało się ,że on fundament kamienny,miał,miał bo te kamienie gdzieś się rozlazły i trzeba było podbijać.
Chciałabym by to kosztowało 15 tysięcy 8)

Nic tak nie pociesza, niz fakt ,że inni mają gorzej - nie ? :lol: :lol: :wink:

powodzenia życzę z fudamentem i reszta domu :D

Agduś
09-10-2009, 23:36
Poczytaj dziennik jk69 - ona to dopiero miała spadek terenu na działce i fundamenty głębokie! Ciekawe, czy ktoś ją przebije!

Renia&Bogdan
12-10-2009, 20:21
Dziękuję, kochani jestescie! Naprawde pociesza mnie mysl, ze inni maja gorzej. A ja myslalam ze tylko ja mam takie zawirowania z budową! Ogladaja zdjecia budujacych sie domkow, widze tylko plaskie tereny, ktore mnie urzekają! Czy naprawde na takim spadzie mozna mieć ladny domek?

retrofood
12-10-2009, 20:42
Mam dzialkę ze spadem. Robię bardzo wyskie fundamenty żeby dom podniesc wyzej od drogi. (Teren zalewowy) wychodzi ponad 2 metry. nie robię piwnic, bo boję się, ze w razie powodzi bedę miala wodę w piwnicy. Musze te fundamenty zasypac, sam koszt zasypki to okolo 15 tysięcy. Mam wrazenie ze moja budowa to jedno wielkie nieporozumienie...Pocieszcie!

Kurna, moj znajomy przez trzy lata marudził facetowi, żeby sprzedał działkę ze spadem pod dom, aż w końcu dopiął swego i ten mu sprzedał. Dom stoi, a znajomy jest szczęśliwy... Niezbadane są pomysły ludzkie... :D

Kasiatomek
16-10-2009, 13:13
Witajcie,
my rowniez kupilismy dzialkę ze spadkiem.Dla nas mozna tak powiedziec nie majacych nic z budownictwem wspolnego taki spadek wydawal sie minimalny.Nawet sprawy sobie nie zdawalismy co sie z tym wiaze.Dzialka ladna z widokiem na las i staw w dobrym miejscu -to bylo dla nas najwazniejsze.
Wszystko zaczelo sie gdy weszla ekipa budowlana i okazalo sie,ze fundamenty musimy wyciagac na ponad 2,5 m. Pierwsza mysl ,ze zayspujemy,ale po przemysleniach zrobilismy piwnice pod polowa domu wyszlo tego ponad 80m2.
Kiedy tak patrzylam ile to pienidzy wladowane,ze tak powiem w ziemie to az serce bolalo,ale teraz jestesmy zadowoleni.
Piwnice obsypiemy piaskiem,zeby nie miec takiej wiezy i ogord tez bedzie prawdopodobnie ladny.


Agacka moglabys przeslac zdjecia swojego trojwymirowego ogrodu.Bardzo jestm ciekawa jak on wyglada.
:D