Zobacz pełną wersję : CZEGO NIE ZNOSICIE W MĘŻCZYZNACH ------- DLA PAŃ :))))
daggulka
11-10-2009, 13:28
Zainspirowana wątkiem dla Panów -
aby dać szansę również naszym Panom na przemyślenie kilku swoich zachowań -
postanowiłam założyć wątek analogiczny ----- dla Pań.
Zachęcam do wpisów - CZEGO , DROGIE PANIE NIE ZNOSICIE W MĘŻCZYZNACH ...... :D
kordzina
11-10-2009, 14:02
daggulka... :wink: :wink: więc ja proponuję taką konwencję żeby pisać krótko i na temat czyli w punktach ( to dla panów) z lekkim rozwinięciem (to dla nas)...bo chłopcy się potem gubią w potoku naszych słów i udają że nie rozumieją przekazu... a tak... :roll:
retrofood
11-10-2009, 14:08
Zainspirowana wątkiem dla Panów -
aby dać szansę również naszym Panom na przemyślenie kilku swoich zachowań -
postanowiłam założyć wątek analogiczny ----- dla Pań.
Zachęcam do wpisów - CZEGO , DROGIE PANIE NIE ZNOSICIE W MĘŻCZYZNACH ...... :D
odpowiadam: na pewno chodzenia w rajstopach i spódniczkach, tudzież malowania paznokci i innych jaj
kordzina
11-10-2009, 14:17
:o :o :o ja czegośnie rozumiem.. :wink:
daggulka
11-10-2009, 14:22
Reeeetro .... ale ja całkiem serio pytam :roll: :D
no bo ... mnie na przykład wątek dla Panów uzmysłowił, ze muszę robić krótsze i bardziej naturalnie wyglądające tipsy :oops: :lol:
no więc może ja zacznę konkretami.....
nie lubię cwaniactwa i facetów typu macho którzy witają się z kobietą słowami bądź myślami :
"cześć, jestem boski - chcesz mnie poznać"?
którzy mają o sobie zbyt wysokie mniemanie,
którzy traktują wszystkie kobiety jak głupie dziunie i myślą ,
iż są tak wspaniali , ze za jeden uśmiech każda wyląduje z nimi w łóżku
a wnętrze ich głowy to typowy pustostan .... :wink: :D
kordzina
11-10-2009, 14:42
omijam szerokim łukiem:
1) panów nakręconych i mówiących tylko o jednym( pasji, seksie, finansach)
2) nadających na żony, a żyją z nimi i jakoś się dogadują
3) żyjących ponad stan: moje ulubione określenie: wyżej srają niż dupę mają. to akurat dotyczy często i pań i panów, lub małżeństw, fuuuj
4) palących
5)strasznie zarozumiałych: wypowiada się w każdym temacie, jak naprawdę zna się na swojej dziedzinie.
6) leniuchów..i to bardzo...sorryy ale mojego męża kocham właśnie za to że mu się chce..
7) pokazujących w towarzystwie gdzie jest miejsce kobiety w pogardliwy sposób
8) nie biorących udziału w wychowywaniu dzieci
9) z brodą...od razu tłumaczę że jeśli chodzi o stosunki koleżeńskie to ok. ale fizycznie mi się nie podobają
10) nadmiernie dbających o ciało..15lat spędziłam na basenie i wiem co znaczy depilacja całego ciała u pana, bleee, krzaczorów też nie lubię, ale bez przesady..
:lol: hi hi hi będzie można jeszcze coś dopisać jak mi się przypomni...hi h ihi :lol:
Nie lubię tych:
-śmierdzących potem, bo nie wiedzą, co to dezedorant i mydło
-opowiadających prymitywne,damsko-męskie dowcipy
-głupich i niebłyskotliwych
-którzy biją swoje żony lub dzieci
-którzy prawie codziennie wracaja do domu pijani i robią w nim piekło
Fenix999
11-10-2009, 15:04
9) z brodą...od razu tłumaczę że jeśli chodzi o stosunki koleżeńskie to ok. ale fizycznie mi się nie podobają
10) nadmiernie dbających o ciało..15lat spędziłam na basenie i wiem co znaczy depilacja całego ciała u pana, bleee, krzaczorów też nie lubię, ale bez przesady..
hmm widzem tu pewną sprzeczność :( :o :roll:
matka dyrektorka
11-10-2009, 15:07
nie lubię :
zarozumiałych dupków którzy zawsze wiedzą co dla mnie dobre
wyjmujących mi narzędzia z rąk bo sobie krzywdę zrobię
uważających że sprzątanie domu, pranie i gotowanie to mój obowiązek (i pasja)
retrofood
11-10-2009, 15:27
uważających że sprzątanie domu, pranie i gotowanie to mój obowiązek (i pasja)
kurna... myślałem, że to faktycznie pasja! :o
daggulka
11-10-2009, 15:27
jeszcze mi się nasunęło:
nie lubię facetów którzy nie mają szacunku do kobiet ...
i kobiet które pozwalając sobie na powyższe
same przez to nie mając do siebie szacunku :wink:
a już nie wybaczyłabym sytuacji kiedy brak szacunku do okazywany jest publicznie ....
nie lubię despotów i tyranów zawsze stawiających na swoim nie licząc się ze zdaniem innych trzęsących całą rodziną i karmiących się strachem tejże rodziny...
a z przyziemnych.... sama nie wiem .... po prosu wiem, ze nie ma facetów idealnych :wink: :lol:
ale na pewno zaiskrzyłoby gdybym trafiła na faceta (o tylko zaiskrzyło bo zajęda jezdem :oops: ), który:
traktuje kobietę nie jak kumpla, nie jak mamusię czy gosposię, nie jak rodzicielkę własnych dziatków, nie jak zło konieczne czy z braku laku ....
tylko
jak kobietę:
- choćby poda szklankę herbatki wieczorem nie pytany o to,
- bez pytania zarerwuje stolik raz za ruski rok i zaprosi do knajpki na kolacje,
- wysłucha i spróbuje zrozumieć,
bo w tym wszystkim chodzi chyba o zwykłą ludzką troskę i zrozumienie ... :roll:
magpie101
11-10-2009, 15:32
Nie lubie facetow po solarce, z wyzelowanymi wlosami i nadmiernie wypielegnowanych.
Nie lubie gdy facet jest przesiakniety nikotyna, moze palic ale niektorych palaczy w ogole nie idzie wyczuc, inni zas smierdza fajkami na odleglosc.
Cwaniakow tez nie lubie.
Nie cierpie jak facet w miejscu publicznym mientoli swoje jajka, czuje wtedy niesmak, niestety wielu panow z mojej rodziny i znajomych tak robi :evil: (moj slubny na szczescie nie ma takiego nawyku).
matka dyrektorka
11-10-2009, 15:32
uważających że sprzątanie domu, pranie i gotowanie to mój obowiązek (i pasja)
kurna... myślałem, że to faktycznie pasja! :o
chyba twoja :roll: :wink:
retrofood
11-10-2009, 15:43
uważających że sprzątanie domu, pranie i gotowanie to mój obowiązek (i pasja)
kurna... myślałem, że to faktycznie pasja! :o
chyba twoja :roll: :wink:
a gdzież tam, kobieca!!! :wink:
Prostakow, gburow i uwodzicieli nie lubie. :roll:
Nie lubię męskich szowinistów, którzy dają inne prawa do seksu, pracy, palenia i picia alkoholu itd. kobietom i mężczyznom. A już najbardziej nie lubię jak taki męski szowinista myśli jeszcze sobie, że jest romeo i patrzy się na mnie takimi oczkami, ze wiem, że traktuje mnie tylko jako obiekt seksulany, który sobie wymślił, że ma mózg. Taki osobnik zazwyczaj też myśli, że z chęcią bym mu do łóżka wskoczyła, bo ma się za samca alfa conajmniej. Często objaw występuje na wysokich poziomach w pracy (dyrektory, prezesi, itp.) i osobni taki prawi często głupie komplementy.
Żeby nie było nie mam nic przeciwko odorbinie flirtu w rozmowie, ale dobry uwodziciel to ma podnosić poczucie wartości, a nie obniżać.
Oczywiście nie lubię też głupoty, brudu, itp. itd, ale to akurat tak samo u kobiet jak i mężczyzn, więc jest nieznaczące.
kordzina
11-10-2009, 16:18
9) z brodą...od razu tłumaczę że jeśli chodzi o stosunki koleżeńskie to ok. ale fizycznie mi się nie podobają
10) nadmiernie dbających o ciało..15lat spędziłam na basenie i wiem co znaczy depilacja całego ciała u pana, bleee, krzaczorów też nie lubię, ale bez przesady..
hmm widzem tu pewną sprzeczność :( :o :roll:
wiedziałam że za bardzo się rozpisałam...i już brak zrozumienia, a więc:
-nie lubię brody u mężczyzn z którymi mogłoby mnie coś łączyć
-nie lubię jak facet woskuje sobie nogi i klatkę piersiową...
jasne :wink:
daggulka
11-10-2009, 16:32
no właśnie te woskowane i wyżelowane facety to się witają:
cześć - jestem boski, chcesz mnie poznać? :lol: :wink:
matka dyrektorka
11-10-2009, 16:45
nie daggulka to ma tak lecieć:
cześć mała , wierzysz w miłośc od pierwszego wejrzenia? czy mam jeszcze raz przejść obok ciebie ?
daggulka
11-10-2009, 17:00
matka - no niezłe, niezłe ..... :lol:
mnie się udało poznać naprawdę takiego tupeciarza który witał się z kobietami tekstem o boskości .... dosłownie i słowo w słowo ...
rozwalił mnie tak bardzo, że śmiałam się przez kilkadziesiąt sekund - aż się popłakałam ze śmiechu ....facet zwątpił :wink:
stanął mi w tym momencie .... przed oczami "TULIPAN" i na takie skojarzenie po prostu wymiękłam .... :lol:
kordzina
11-10-2009, 17:08
paną wkleiłam to nam też...z przesłaniem: może czasem za dużo chcemy.... :lol:
http://i.demotywatory.pl/uploads/1253829556_by_sadisticson_500.jpg
morfeusz1
11-10-2009, 18:57
Nie trawię w mężczyznach:
1. Cwaniactwa
2. Lekceważącego stosunku do innych ludzi - chodzi mi o taką pogardę dla innych którzy np. mniej zarabiają/słabiej są wykształceni/ gorzej się ubierają / nie jeżdża na Karaiby/Teneryfę czy inną Dominikanę
3. Przeginania z alkoholem.
4. Agresji
5. Przeginania z wulgaryzmami.
6. Megalomanii
7. Przepoconych koszul, ogólnego śmierdzielstwa
8. Malowania paznokci, balejażu na głowie itp.
9. Dwóch lewych rąk jeśli chodzi o zrobienie kolacji, sniadania, herbaty itp.
10. Brudnych, zapuszczonych paznokci.
Strasznie mnie draznią mężczyźni, którzy nie okazują szacunku swojej partnerce - zwłaszcza w obecności innych ludzi.
Nie cierpię też takich, dla których wazniejsi sa koledzy (imprezy itp) niz żona/partnerka, dzieci - nie znoszę tego, brrr!
a z przyziemnych.... sama nie wiem .... po prosu wiem, ze nie ma facetów idealnych :wink: :lol:
no, a ja?
daggulka
11-10-2009, 20:18
Tinek .... kurde ... musiałabym z Toba z pół roku pomieszkać coby sie przekonać, ale nie wiem czy się Twoja żona zgodzi :P :D
pytałem, powiedziała, że na 3 miesiące się zgadza :wink:
Orionisko
11-10-2009, 20:30
Moja żona nie lubi kiedy puszczam bąki
Aga - Żona Facia
11-10-2009, 20:32
Nie lubię u Panów, jak:
1. śmierdzą, bo nie wiedzą do czego służy mydło
2. mają brudne paznokcie (nie chodzi mi o sytuację, kiedy przed chwilą skończyli jakieś brudne prace domowe, majsterkowanie, murowanie itp. itd.)
3. znają się na wszystkim najlepiej
4. głupkowato żartują i myślą że są dowcipni
5. palą (niestety mój tata pali i nie mogę tego strawic...)
6. mają lepiące włosy od żelu
7. takich, którzy kobiety mają tylko na 1 noc tzn. do seksu.
jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę
Aga - Żona Facia
11-10-2009, 20:32
Moja żona nie lubi kiedy puszczam bąki
jej się to nie zdarza?
Orionisko
11-10-2009, 20:34
zapytałem i odpowiedziała czy się nudzę. szczerze to chyba chodzi o to że za często.
daggulka
11-10-2009, 21:34
pytałem, powiedziała, że na 3 miesiące się zgadza :wink:
powiedz żonie, ze przez wzgląd na Twoją psychikę wycofuję się z propozycji .... po prostu ze mną wytrzymują tylko osobniki o stalowych nerwach .... a już 3 miesiące to naprawdę nie wisz na co się porywasz ... :lol:
cieszynianka
11-10-2009, 21:45
Do tych już wymienionych dołożyłabym jeszcze malkontenctwo :-?
nie cierpię, jak faceci za swoje niepowodzenia i frustracje obwiniają cały świat
i najbliższe otoczenie
nie cierpię tych, którzy silne kobiety swoją ignorancją, niewybrednymi komentarzami, próbują obrazić i sprowadzić do niższego poziomu od tego na którym sami stoją..
którzy gnoją, bo są tchórzami..
udają kogoś kim nie są..
są nieomylni i wszystkowiędzący
nie tolerują sprzeciwu i odmiennego zdania
w swych rodzinach stosują przemoc fizyczną i psychiczną
a na zewnątrz grają dobrych mężów, ojców, wujków, braci, kolegów, pracowników...
nie cierpię fałszu
wśród mężczyzn
i kobiet
....
retrofood
12-10-2009, 06:57
udają kogoś kim nie są..
....
nieprawda.
a agent Tomek? :D
Nie cierpie hipohondryków. Takich co to nowalijki nie zje bo brzuszek rozboli, ciasta z proszkiem do pieczenia nie - bo zgaga, ciepła czapeczka przy plus 10 celcjusza.
, tudzież malowania paznokci i innych jaj
Kurcze to można je malować cały rok nie tylko w Wielkonoc :lol: :lol: :lol:
Muszę małża namówić na ładny wzorek może być zabawnie :oops:
retrofood
13-10-2009, 09:08
, tudzież malowania paznokci i innych jaj
Kurcze to można je malować cały rok nie tylko w Wielkonoc :lol: :lol: :lol:
Muszę małża namówić na ładny wzorek może być zabawnie :oops:
Jaaaasneeee!!!!!
Trza se życie upiększać, a nie utrudniać, prawda? :D
kuleczka
13-10-2009, 09:30
- głupoty
- chamstwa
- nadmiernej tuszy
- nadmiernej chudości
- sandałów i skarpetek w połączeniu
- braku polotu zarówno umysłowego jak i w kwestii ubioru
- mężczyzna w chodakach z bazaru a'la skóra, spodniach podciągniętych prawie pod pachy i swetrze wpuszczonym w te spodnie nie jest dla mnie mężczyzną, sory :roll: :wink:
do tego dopiszę jeszcze:
- spóźnianie się,
- niedotrzymywanie słowa,
- obgryzanie paznokci,
- rzucanie brudnych skarpetek akurat tam gdzie się w danym momencie stoi (czy zaniesienie ich do łazienki tak bardzo boli ???)
- stawianie własnej kariery wyżej niż kariera żony,
- stosowanie niecenzuralnych przerywników w wypowiedziach.
Baby, są przyczyną przewlekłych depresji :lol:
daggulka
13-10-2009, 10:11
Baby, są przyczyną przewlekłych depresji :lol:
pomelyłeś wewontki :P :D
retrofood
13-10-2009, 12:06
Baby, są przyczyną przewlekłych depresji :lol:
i w dodatku rzadko łysieją!
NIE CIERPIE MAMISYNKÓW!!!!(Musiałam to wykrzyczec):wink:
Nie znosze u faceta brody , wąsów.
Przeklinania w normalnej rozmowie.
Palenie papierosów, obrzydlistwo.
Nadmierne picie, brak kontroli nad sobą samym.
Brak szacunku do kobiet.
Negatywne mowienie o swojej dziewczynie, zonie w towarzystwie.
Facetów , ktorzy mowią tylko o sobie, o swojej pasji i jeszcze raz o sobie :wink:.
Skreślony jest dla mnie facet dla ktorego ważniejsi są koledzy, niz rodzina.
Nie lubie Panow , ktorzy spedzaja wiecej czasu przy lustrze niz ja.
uważających że sprzątanie domu, pranie i gotowanie to mój obowiązek (i pasja) o to to :wink:
Panom zazdrosnikom i nadmiernie kontrolujacym mowie stanowcze nie.(nie jestem mała dziewczynką)
Nie lubię też ograniczania mojej osoby, i zadawanie przy tym durnych pytan.
Po co tam jedziesz?, przeciez juz tam byłaś, albo po co Ci to , przecież masz podobne.(Jak mnie to wkurza)
Nie lubię leni.
Nie lubię hipohondryków. Ojej , tu mnie zabolało , ojej tu mi strzyknęło.
Nie lubię spóźniania się i niedotrzymywania słowa.
daggulka
13-10-2009, 12:57
Nie lubię też ograniczania mojej osoby, i zadawanie przy tym durnych pytan.
Po co tam jedziesz?, przeciez juz tam byłaś, albo po co Ci to , przecież masz podobne.(Jak mnie to wkurza)
jezus maria ... jakbym o mojej mamie czytała :o :lol:
Orionisko
13-10-2009, 12:57
- mężczyzna w chodakach z bazaru a'la skóra, spodniach podciągniętych prawie pod pachy i swetrze wpuszczonym w te spodnie nie jest dla mnie mężczyzną, sory :roll: :wink:
Moje spodnie spod pach opuszczę do kolan. Co wy na to drogie Panie???
kordzina
13-10-2009, 13:00
- mężczyzna w chodakach z bazaru a'la skóra, spodniach podciągniętych prawie pod pachy i swetrze wpuszczonym w te spodnie nie jest dla mnie mężczyzną, sory :roll: :wink:
Moje spodnie spod pach opuszczę do kolan. Co wy na to drogie Panie???
aaa panu już dziękujemy.... :o zapraszamy do innego wątku...
Nie lubię też ograniczania mojej osoby, i zadawanie przy tym durnych pytan.
Po co tam jedziesz?, przeciez juz tam byłaś, albo po co Ci to , przecież masz podobne.(Jak mnie to wkurza)
jezus maria ... jakbym o mojej mamie czytała :o :lol:
Pomyśl Daggulka , wyprowadzasz się z domu od mamusi cała szczęśliwa ,w skowronkach a tu trafiasz na mamusie w wydaniu męskim.
Urocze :lol:
- mężczyzna w chodakach z bazaru a'la skóra, spodniach podciągniętych prawie pod pachy i swetrze wpuszczonym w te spodnie nie jest dla mnie mężczyzną, sory :roll: :wink:
Moje spodnie spod pach opuszczę do kolan. Co wy na to drogie Panie???
To ja już wolę chyba pod pachy , z obsrajtuchem chodzić nie będę. :wink:
Polecam jednak spodnie na biodrach z normalnym krokiem.
daggulka
13-10-2009, 13:31
Nie lubię też ograniczania mojej osoby, i zadawanie przy tym durnych pytan.
Po co tam jedziesz?, przeciez juz tam byłaś, albo po co Ci to , przecież masz podobne.(Jak mnie to wkurza)
jezus maria ... jakbym o mojej mamie czytała :o :lol:
Pomyśl Daggulka , wyprowadzasz się z domu od mamusi cała szczęśliwa ,w skowronkach a tu trafiasz na mamusie w wydaniu męskim.
Urocze :lol:
miałam taką ... w małżeństwie numer jeden :wink: ..... było i sie skończyło ... też nie lubię jak się mnie ogranicza ...
chyba nikt nie lubi :roll:
retrofood
13-10-2009, 14:09
w
Nie lubię też ograniczania mojej osoby, i zadawanie przy tym durnych pytan.
Po co tam jedziesz?, przeciez juz tam byłaś, albo po co Ci to , przecież masz podobne.(Jak mnie to wkurza)
Kurna, a w lustro patrzysz??
Bo ja też nie lubię ograniczania mojej osoby, i zadawanie przy tym durnych pytań
:D :D :D
Chef Paul
13-10-2009, 16:41
... przepraszam, że się wtrancam ... tylko na chwileczke i w kwestii formalnej :oops: :roll:
Po przeczytaniu całego "wewontka od samego początka" (mam nadzieję, że ze zrozumieniem) ... dojszłem do wniosku iż: żadna z wypowiadających się tutaj kobiet z FM mnie nie lubi :cry: :roll: gdyż:
- jaram wszystko co można jarać (ćmiki, cygara i ... prócz fajki) :wink:
- od 40 lat jestem właścicielem wąsów (a czasami nawet i brody) ... aczkolwiek zawsze przystrzyżonych :wink:
- nadużywam wysokoprocentowych napitków, od winka również nie stronię (piwka mniej - nie przepadam, choć latem i owszem, dwa, trzy dziennie, mogę żłopnąć) :roll:
- klnę obrzydliwie: w domu, w pracy i przez telefon (w kilku językach) :lol:
... więcej grzechów nie pamiętam :oops: ... ale kiedy ciemiężycielka wróci z teleportacji to napewno zostanę uświadomiony i przywrócony do pionu ... :lol: :wink:
... z Waszych powyższych żalów wynika Drogie Panie, że nie lubicie prawie 100% mężczyzn tego świata - prawdopodobnie prócz tego jednego, jedynego z którym w tej chwili jestescie :lol:
z ukłonami jednak http://www.chefpaul.net/smiles/flower1.gif
ps - ciekawe za co lubią mnie "Baby" w pracy ? :o ... a może tylko tak mówią :o
Kurcze, przeczytałem wszytkie te wasze punkty i nic do siebie nie mogę dopasować :roll: :roll: :lol: :lol: Ale ta moja małżowa ma ze mną dobrze :roll: , to dobrze czy nie dobrze? :D
... z Waszych powyższych żalów wynika Drogie Panie, że nie lubicie prawie 100% mężczyzn tego świata - prawdopodobnie prócz tego jednego, jedynego z którym w tej chwili jestescie :lol:
[/i] :o
Po pierwsze to nie żale a fakty, :D a po drugie faceci nie sa po to aby ich lubić tylko po to aby moc te fakty na kogoś zwalić. . :D
A z tymi procentami to prawie zgadłeś, no jeden procent zabrakło, bo ten co to akurat i teraz, to tez jest jest do policzenia. Czasami to jest on nawet więcej niż 1%.
Ale inaczej było by nudno.
A Ciebie nie da sie nie lubic, prawda baby?! :D
kordzina
13-10-2009, 17:00
oj chłopcy chłopcy..... i znów potwierdza się teoria,że my zawsze na coś narzekamy a Wy zawsze się chwalicie... :lol: :wink: , pogratulować skromności...hi h ih i
Albo przyprowadzę tutaj moją żonę i niech się wypowie..............oczywiście pod nadzorem i autoryzacją :roll: :roll:
morfeusz1
13-10-2009, 17:09
ja też nie cierpię zaborczości, kontroli, sprawdzania i braku zaufania - wkurza mnie to jak cholera :roll:
ja też nie cierpię zaborczości, kontroli, sprawdzania i braku zaufania - wkurza mnie to jak cholera :roll:
Mnie też :D
Nie trawię zazdrośników, egoistów, maminsynków i zbyt przewrażliwionych na punkcie swojego zdrowia.
No i szczególnie mi działają na uzębienie osobnicy, którym sie nie chce nic robić, ale żeby nie wypaść gorzej od partnerki, we wszystkim jej przeszkadzają. Dotyczy to w sumie obu płci. Nie trawię, jak ktoś ogranicza drugą osobę w karierze, pasjach, zainteresowaniach w imię związku, rodziny, miłości itp. Mówię o sytuacjach, kidy głupszy mądrzejszego i bardziej twórczego ciągnie w dół.
daggulka
13-10-2009, 18:14
... z Waszych powyższych żalów wynika Drogie Panie, że nie lubicie prawie 100% mężczyzn tego świata - prawdopodobnie prócz tego jednego, jedynego z którym w tej chwili jestescie :lol:
a i to nie jest całkiem pewna w każdym jednym przypadku :lol:
a u mnie sie kwalifikujesz .... nie wymieniłam żadnego z tych które Ty wymieniłeś :wink: :D
cieszynianka
13-10-2009, 18:18
Albo przyprowadzę tutaj moją żonę i niech się wypowie..............oczywiście pod nadzorem i autoryzacją :roll: :roll:
:o :o :o
:lol: :lol: :lol:
Nie trawię zazdrośników, egoistów, maminsynków i zbyt przewrażliwionych na punkcie swojego zdrowia.
No i szczególnie mi działają na uzębienie osobnicy, którym sie nie chce nic robić, ale żeby nie wypaść gorzej od partnerki, we wszystkim jej przeszkadzają. Dotyczy to w sumie obu płci. Nie trawię, jak ktoś ogranicza drugą osobę w karierze, pasjach, zainteresowaniach w imię związku, rodziny, miłości itp. Mówię o sytuacjach, kidy głupszy mądrzejszego i bardziej twórczego ciągnie w dół.
To jest wtedy jak mi żona zabrania na ryby jechać?!!!!!! :o :-? :evil:
Wypisz wymaluj...........to ona. :lol:
cieszynianka
13-10-2009, 19:05
Nie trawię zazdrośników, egoistów, maminsynków i zbyt przewrażliwionych na punkcie swojego zdrowia.
No i szczególnie mi działają na uzębienie osobnicy, którym sie nie chce nic robić, ale żeby nie wypaść gorzej od partnerki, we wszystkim jej przeszkadzają. Dotyczy to w sumie obu płci. Nie trawię, jak ktoś ogranicza drugą osobę w karierze, pasjach, zainteresowaniach w imię związku, rodziny, miłości itp. Mówię o sytuacjach, kidy głupszy mądrzejszego i bardziej twórczego ciągnie w dół.
To jest wtedy jak mi żona zabrania na ryby jechać?!!!!!! :o :-? :evil:
Wypisz wymaluj...........to ona. :lol:
Stuku, wątek ciemiężonych jest gdzie indziej :roll: :lol:
kordzina
13-10-2009, 19:21
panowie już dostali my też mozemy poczytać:
http://zdrowie.onet.pl/1574254,2041,0,1,,czego_mezczyzni_nie_znosza_u_kob iet,psychologia.html
Nie trawię zazdrośników, egoistów, maminsynków i zbyt przewrażliwionych na punkcie swojego zdrowia.
No i szczególnie mi działają na uzębienie osobnicy, którym sie nie chce nic robić, ale żeby nie wypaść gorzej od partnerki, we wszystkim jej przeszkadzają. Dotyczy to w sumie obu płci. Nie trawię, jak ktoś ogranicza drugą osobę w karierze, pasjach, zainteresowaniach w imię związku, rodziny, miłości itp. Mówię o sytuacjach, kidy głupszy mądrzejszego i bardziej twórczego ciągnie w dół.
To jest wtedy jak mi żona zabrania na ryby jechać?!!!!!! :o :-? :evil:
Wypisz wymaluj...........to ona. :lol:
Stuku, wątek ciemiężonych jest gdzie indziej :roll: :lol:
Ale ja szukam wszędzie pomocy!!!!!!!!!! :lol:
Stuku, wątek ciemiężonych jest gdzie indziej :roll: :lol:
Ale ja szukam wszędzie pomocy!!!!!!!!!! :lol:
amalfi, stukpuk :lol: :wink:
retrofood
14-10-2009, 08:55
Nie trawię zazdrośników, egoistów, maminsynków i zbyt przewrażliwionych na punkcie swojego zdrowia.
No i szczególnie mi działają na uzębienie osobnicy, którym sie nie chce nic robić, ale żeby nie wypaść gorzej od partnerki, we wszystkim jej przeszkadzają. Dotyczy to w sumie obu płci. Nie trawię, jak ktoś ogranicza drugą osobę w karierze, pasjach, zainteresowaniach w imię związku, rodziny, miłości itp. Mówię o sytuacjach, kidy głupszy mądrzejszego i bardziej twórczego ciągnie w dół.
To jest wtedy jak mi żona zabrania na ryby jechać?!!!!!! :o :-? :evil:
Wypisz wymaluj...........to ona. :lol:
Stuku, wątek ciemiężonych jest gdzie indziej :roll: :lol:
Ale ja szukam wszędzie pomocy!!!!!!!!!! :lol:
Trza się było z syreną ożenić! Nawet by ci śpiewała...
:D
daggulka
14-10-2009, 09:02
ja to bym chciała, zeby mój tak se gdzieś jeździł ...
choćby na ryby ...
acha, i żeby nie zapomniał zabrać dzieci :P :lol:
ja to bym chciała, zeby mój tak se gdzieś jeździł ...
choćby na ryby ...
acha, i żeby nie zapomniał zabrać dzieci :P :lol:
To dlaczego mu żona wędki nie kupi? :o
daggulka
15-10-2009, 08:51
nie wiem ...może dlatego, ze ma dwie ręce ,dwie nogi i kasę i mógłby sam se kupić? :roll:
a może dlatego, że jakby na te ryby wyjechał to na pewno dzieciaków by ze sobą nie zabrał ... :roll: :P :lol:
A mnie mąż dziś bardzo rozczarował. Pozwoliłam pójść na pokera na całą noc - poszedł, ale wrócił bez dodatkowych pieniędzy, a na alkohol to wydał. To ja nie wiem co to za hobby. No mąż mi się zepsuł. :roll:
kuleczka
15-10-2009, 10:14
Zapomniałam jesczze dodać.
Nie znoszę upodobania mężczyzn do dłubania w nosie.
Zjawisko to obserwuję szczególnie stojąc na światłach lub w korku.
Czasem to aż się boję spojrzec w lusterko wsteczne.
Bleeeee!!!!!
ja to bym chciała, zeby mój tak se gdzieś jeździł ...
choćby na ryby ...
acha, i żeby nie zapomniał zabrać dzieci :P :lol:
Mój raz pojechał na jakiś pięciodniowy zjazd. Dziecko na obozie, ja wolne, koleżanki sie zjechały i już zaczęłyśmy nakrywać..... a tu stoi na drugi dzień w drzwiach :evil: i mówi, że go hotel denerwował :o
Od tej pory sie nie rusza z domu i nawet nie mam jak zaległego wieczoru panieńskiego urządzić (zalega od kilkunastu lat). Trzeba by sie zacząć po knajpach włóczyć, a zakup wędki nic nie da. :wink:
Nie toleruje panów pijanych.
Nie wiem czy było unikanie dentysty - tego nie znoszę, a u panów częste niestety...
A tak to klasyka - szowinizm, cwaniactwo, osobnik próbujący się wobec mnie zachować protekcjonalnie ginie marnie w 30 sekund, idiotycznych prób "podrywu" i załatwienia czegoś w ten sposób, braku higieny, zarostu typu wąsy i broda - zwłaszcza wąsy - wrrrr.....
Gaci o "bieliźnianym" - czyli krótkim i obleśnie obcisłym kroju na basenie
Zapomniałam jesczze dodać.
Nie znoszę upodobania mężczyzn do dłubania w nosie.
Zjawisko to obserwuję szczególnie stojąc na światłach lub w korku.
Czasem to aż się boję spojrzec w lusterko wsteczne.
Bleeeee!!!!!
I robią z nich.....zielone kuleczki...........
ja to bym chciała, zeby mój tak se gdzieś jeździł ...
choćby na ryby ...
acha, i żeby nie zapomniał zabrać dzieci :P :lol:
Mój raz pojechał na jakiś pięciodniowy zjazd. Dziecko na obozie, ja wolne, koleżanki sie zjechały i już zaczęłyśmy nakrywać..... a tu stoi na drugi dzień w drzwiach :evil: i mówi, że go hotel denerwował :o
Od tej pory sie nie rusza z domu i nawet nie mam jak zaległego wieczoru panieńskiego urządzić (zalega od kilkunastu lat). Trzeba by sie zacząć po knajpach włóczyć, a zakup wędki nic nie da. :wink:
Jak taki sprawdzony sposób nie może zadziałać?
A ja dodam do tego wszystkiego co wymieniliście smarkanie bez użycia chusteczek(przytykanie jednej dziurki nosa i odjazd :evil: ) oraz charchanie.To powoduje u mnie odruch wymiotny...beeeee
kordzina
17-10-2009, 11:23
A ja dodam do tego wszystkiego co wymieniliście smarkanie bez użycia chusteczek(przytykanie jednej dziurki nosa i odjazd :evil: ) oraz charchanie.To powoduje u mnie odruch wymiotny...beeeee
:o :o :o mój tato tak robił zawsze w lesie na grzybac.... :lol: :lol: FUUUUUUUUUUUUUUJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ
taka_ja & taki_on:)
17-10-2009, 16:37
-nie lubię gdy beka facet na cały głos i się smieje z tego przy kumplach, że tak "zaryczał" -jeleń jeden...
- cwaniakarstwa, chamstwa...
- kiedy facet o sylewtce koguta - wypina klatkę do przodu i zarzuca ramionami a ręce gdy idzie to trzyma jakby arbuzy niósł :lol:
- jeżeli broda i wąsy -to ładnie przystrzyzone,
- plucia...itp. tez nienawidzę :evil:
No i faktycznie niektórzy faceci dziwnie wyglądają z tymi portkami naciągniętymi powyżej pasa :o :lol:
Chyba tyle...
Fenix999
17-10-2009, 21:24
Dobijacie mnie baby z tym pluciem . Czy Wy wiecie że My faceci produkujemy do kilku razy więcej śliny niż Wy . Myślicie że ciągłe łykanie to taka przyjemność i samo zdrowie ? :o :-? :roll:
nie wiem ...może dlatego, ze ma dwie ręce ,dwie nogi i kasę i mógłby sam se kupić? :roll:
a może dlatego, że jakby na te ryby wyjechał to na pewno dzieciaków by ze sobą nie zabrał ... :roll: :P :lol:
To może go delikutaśnie nakieruj?
nie wiem ...może dlatego, ze ma dwie ręce ,dwie nogi i kasę i mógłby sam se kupić? :roll:
a może dlatego, że jakby na te ryby wyjechał to na pewno dzieciaków by ze sobą nie zabrał ... :roll: :P :lol:
To może go delikutaśnie nakieruj?
Delikatnie nakieruj ... a co to jajko?
nie wiem ...może dlatego, ze ma dwie ręce ,dwie nogi i kasę i mógłby sam se kupić? :roll:
a może dlatego, że jakby na te ryby wyjechał to na pewno dzieciaków by ze sobą nie zabrał ... :roll: :P :lol:
To może go delikutaśnie nakieruj?
Delikatnie nakieruj ... a co to jajko?
Czasami my faceci potrzebujemy bodźca jakiegoś.
Wy - Kobiety uważacie, że czytamy w myślach, tylko nam sie nie chce. A to se ne da. Faceci to dość proste istoty w odróżnieniu od skomplikowanych kobiet.
nie wiem ...może dlatego, ze ma dwie ręce ,dwie nogi i kasę i mógłby sam se kupić? :roll:
a może dlatego, że jakby na te ryby wyjechał to na pewno dzieciaków by ze sobą nie zabrał ... :roll: :P :lol:
To może go delikutaśnie nakieruj?
Delikatnie nakieruj ... a co to jajko?
Czasami my faceci potrzebujemy bodźca jakiegoś.
Wy - Kobiety uważacie, że czytamy w myślach, tylko nam sie nie chce. A to se ne da. Faceci to dość proste istoty w odróżnieniu od skomplikowanych kobiet.
Ale Twoja rada sama sobie przeczy. Ja rozumiem powiedzieć panu co na rzeczy, a nie jak z jajeczkiem się cackać delikatuśnie i dookoła nakierowywać.
My niby nigdy nie mówimy wprost. No nic dziwnego jak ma być wprost, ale delikatuśnio i dookoła. Zdecydujcie się w końcu czego chcecie.
daggulka
19-10-2009, 17:15
nie wiem ...może dlatego, ze ma dwie ręce ,dwie nogi i kasę i mógłby sam se kupić? :roll:
a może dlatego, że jakby na te ryby wyjechał to na pewno dzieciaków by ze sobą nie zabrał ... :roll: :P :lol:
To może go delikutaśnie nakieruj?
delikutaśnie? hm.....
nie domyśli się .... :roll:
poza tym .... czy faceci nie są podejrzliwi przypadkiem ?
Mały - jeśli Twoja żona kupiłaby Ci wędkę i kazała wyjechać na kilka dni .... to co byś sobie pomyślał? :P
nie wiem ...może dlatego, ze ma dwie ręce ,dwie nogi i kasę i mógłby sam se kupić? :roll:
a może dlatego, że jakby na te ryby wyjechał to na pewno dzieciaków by ze sobą nie zabrał ... :roll: :P :lol:
To może go delikutaśnie nakieruj?
delikutaśnie? hm.....
nie domyśli się .... :roll:
poza tym .... czy faceci nie są podejrzliwi przypadkiem ?
Mały - jeśli Twoja żona kupiłaby Ci wędkę i kazała wyjechać na kilka dni .... to co byś sobie pomyślał? :P
......że karpie właśnie biorą? :roll:
Nie, no teraz to Wy ukazujecie brak pomyślunku... nikt nie każe Wam dla niego czegoś kupować - wystarczy drobna sugestia nie?
A jak nie to prosto z mostu i cześć!
Daggulka - jakbym dostał wędkę? cóż nie łowię wcale(meczów też nie oglądam, ale ja w ogóle jakiś dziwny jestem ;) ), ale pomyślałbym, że mam w końcu z Wojtekkkk-iem na kuter sobie pojechać.
daggulka
19-10-2009, 19:58
a ja przed chwilą z ciekawości zapytałam tak całkiem poważnie co by se pomyślał, jakbym mu sprezentowała wędkę , dała kasę i pozwolenie na kilkudniowy wyjazd na ryby - najchętniej z dziećmi ... popatrzył i popukał się w głowę :lol: :lol: :lol:
a ja przed chwilą z ciekawości zapytałam tak całkiem poważnie co by se pomyślał, jakbym mu sprezentowała wędkę , dała kasę i pozwolenie na kilkudniowy wyjazd na ryby - najchętniej z dziećmi ... popatrzył i popukał się w głowę :lol: :lol: :lol:
Nie trza było o dzieciach mówić. :lol:
daggulka
19-10-2009, 20:24
kuźwa .... masz rację ..... dzieci bym mamie sprzedała na te kilka dni :roll: :wink:
A ja nie znoszę w mężczyznach uciekania od problemów /do pracy, w alkohol itp./ Według moich obserwacji kobiety lepiej stawiają czoło przeciwnościom losu.
a ja nie lubie facetów gderliwych i niezadbanych :evil:
a ja nie lubie facetów gderliwych i niezadbanych :evil:
Hmmm... podoba Ci się Sławek Oborski? ;)
A ja nie lubię takich koszulek bez rękawów i włosów pod pachami, brody i wąsów- zwłaszcza długich i siwych (przypominają mi się słowa mojej babci, że gęba musi się czymś od d... różnić), badziewiastych garniturów z bazaru, plastikowych butów i długich włosów. Natomiast lubię palących- nieśmierdzących (to wykonalne :wink: ), przeklinających zgrabnie i z umiarem, pijących podobnie. Nie lubię jak facet nie ma dystansu do własnej osoby, nie umie nic sensownego ugotować a obsługa odkurzacza jest mu równie obca, jak pilotowanie promem kosmicznym. Nie lubię jak facet totalnie nie zwraca uwagi na swój wygląd i dla mnie makabra- włosy na plecach.
retrofood
25-10-2009, 20:43
A ja nie lubię takich koszulek bez rękawów i włosów pod pachami, brody i wąsów- zwłaszcza długich i siwych (przypominają mi się słowa mojej babci, że gęba musi się czymś od d... różnić),
to dupy są obrośnięte? :o :o :o
A ja nie lubię takich koszulek bez rękawów i włosów pod pachami, brody i wąsów- zwłaszcza długich i siwych (przypominają mi się słowa mojej babci, że gęba musi się czymś od d... różnić),
to dupy są obrośnięte? :o :o :o
Aż pójdę swoją obejżeć.................... :roll: :roll: :roll:
To taka metafora :D
Czyli nie mam u ciebie żadnych szans!!!!! :cry: :lol: A swoją drogą ..ciekawe po kim je odziedziczyłem.............
po mamie? :lol: :lol: :lol:
Co???? Dupę czy wąsy :D :D :D
Co???? Dupę czy wąsy :D :D :D
Włosy na pupie :lol: :lol: :lol:
daggulka
25-10-2009, 21:51
Co???? Dupę czy wąsy :D :D :D
Włosy na pupie :lol: :lol: :lol:
prosze bardzo .... a kobietom to każą na łyso depilować każdy centymetr ciała :P :lol:
Co???? Dupę czy wąsy :D :D :D
Włosy na pupie :lol: :lol: :lol:
prosze bardzo .... a kobietom to każą na łyso depilować każdy centymetr ciała :P :lol:
No pewnie ,drogie panie to dla waszego bezpieczeństwa, aby w czasie jazdy na rowerku stacjonarnym, włosy z łydek się nie wkręciły...........
prosze bardzo .... a kobietom to każą na łyso depilować każdy centymetr ciała :P :lol:
No właśnie Wy szowinistyczne małpy! A ta żaluzja o rowerku to do Ciebie Daggulka- widziałam Twoje narzędzie tortur :D
daggulka
25-10-2009, 22:21
Co???? Dupę czy wąsy :D :D :D
Włosy na pupie :lol: :lol: :lol:
prosze bardzo .... a kobietom to każą na łyso depilować każdy centymetr ciała :P :lol:
No pewnie ,drogie panie to dla waszego bezpieczeństwa, aby w czasie jazdy na rowerku stacjonarnym, włosy z łydek się nie wkręciły...........
oj , Stuk ... se grabisz aż se nagrabisz :lol: :lol: :lol:
a jak se już nagrabisz to Ci rowerka nie pożyczę :P :wink:
matka dyrektorka
25-10-2009, 22:26
Co???? Dupę czy wąsy :D :D :D
Włosy na pupie :lol: :lol: :lol:
prosze bardzo .... a kobietom to każą na łyso depilować każdy centymetr ciała :P :lol:
No pewnie ,drogie panie to dla waszego bezpieczeństwa, aby w czasie jazdy na rowerku stacjonarnym, włosy z łydek się nie wkręciły...........
oj , Stuk ... se grabisz aż se nagrabisz :lol: :lol: :lol:
a jak se już nagrabisz to Ci rowerka nie pożyczę :P :wink:
dla twojego bezpieczeństwa oczywiście ,żeby ci się włosy z łydek nie wkręciły
daggulka
25-10-2009, 22:27
oczywiście .... z czystej troski to wszystko .... :lol:
a mnie do białej gorączki doprowadza, jak facet nie ma odwagi cywilnej, żeby po męsku rozwiązywać problemy (po męsku to nie znaczy waląc w mordę i poprawiając z półobrotu, tylko zachowując się jak dorosły dojrzały emocjonalnie facet)
kliniczny przykład: mój sąsiad z mieszkania naprzeciwko - zamiast przyjść i powiedzieć, że mój pies szczekając budzi mu dziecko, to pisze do mnie po nocy maile z pogróżkami - jak zobaczyłam taki mail pierwszy raz, to oczy miałam wielkie jak złote carskie rublówki :o piszę do faceta, że rozumiem jego problem i zapraszam na rozmowę face to face, bo anonimem to mnie może co najwyżej zjadowić, a nie sprawę załatwić, a on do mnie (nadal mailem bez podpisu), że zrobi ze mną porządek :o :o :o (kurde, przecież to nie ja szczekam, tylko mój pies...)
no i do dzisiaj się nie zjawił, żeby porozmawiać i załatwić sprawę jak dorosły facet
nie znoszę takiej dziecinady w niczyim wykonaniu, a już u facetów w szczególności
Pozdrawiam,
Armidia
prosze bardzo .... a kobietom to każą na łyso depilować każdy centymetr ciała :P :lol:
No właśnie Wy szowinistyczne małpy! A ta żaluzja o rowerku to do Ciebie Daggulka- widziałam Twoje narzędzie tortur :D
Zdrada!!!!!!!! :-? :lol: :lol:Chyba ktoś ma za dłuuuugi język :lol:
http://emoty.blox.pl/resource/baseball.gif
Co???? Dupę czy wąsy :D :D :D
Włosy na pupie :lol: :lol: :lol:
prosze bardzo .... a kobietom to każą na łyso depilować każdy centymetr ciała :P :lol:
No pewnie ,drogie panie to dla waszego bezpieczeństwa, aby w czasie jazdy na rowerku stacjonarnym, włosy z łydek się nie wkręciły...........
oj , Stuk ... se grabisz aż se nagrabisz :lol: :lol: :lol:
a jak se już nagrabisz to Ci rowerka nie pożyczę :P :wink:
To Ci roślinkę zabiorę!!!!
http://emoty.blox.pl/resource/dokuczacz.gif
daggulka
26-10-2009, 14:17
To Ci roślinkę zabiorę!!!!
http://emoty.blox.pl/resource/dokuczacz.gif
a coś Ty ... po dobroci nie oddam :lol:
To Ci roślinkę zabiorę!!!!
http://emoty.blox.pl/resource/dokuczacz.gif
a coś Ty ... po dobroci nie oddam :lol:
Nie chodzisz w mojej wadze............. :roll: :roll: :roll: a tym razem Andrzej(ostatnia nadzieja pomorza środkowego) wygra :lol: :lol:
prosze bardzo .... a kobietom to każą na łyso depilować każdy centymetr ciała :P :lol:
No właśnie Wy szowinistyczne małpy! A ta żaluzja o rowerku to do Ciebie Daggulka- widziałam Twoje narzędzie tortur :D
Zdrada!!!!!!!! :-? :lol: :lol:Chyba ktoś ma za dłuuuugi język :lol:
http://emoty.blox.pl/resource/baseball.gif
My tu nie o wadach bab gadamy- tylko chłopów :D Poza tym Wy też niezłe plotkareczki jesteście! :wink:
prosze bardzo .... a kobietom to każą na łyso depilować każdy centymetr ciała :P :lol:
No właśnie Wy szowinistyczne małpy! A ta żaluzja o rowerku to do Ciebie Daggulka- widziałam Twoje narzędzie tortur :D
Zdrada!!!!!!!! :-? :lol: :lol:Chyba ktoś ma za dłuuuugi język :lol:
http://emoty.blox.pl/resource/baseball.gif
My tu nie o wadach bab gadamy- tylko chłopów :D Poza tym Wy też niezłe plotkareczki jesteście! :wink:
Gdzie? My plotkujemy? ?????? :o
My tylko prowadzimy poważne konwersacje........
ile można o celulicie ????? :roll: :roll:
Albo skórkach i pomarańczach... 8)
Taaaak... a Wy to o czym niby gadacie jak siedząc na ogródkach w knajpie udowadniacie, że męska głowa o 180 stopni na szyjce potrafi się obracać???? :roll:
Taaaak... a Wy to o czym niby gadacie jak siedząc na ogródkach w knajpie udowadniacie, że męska głowa o 180 stopni na szyjce potrafi się obracać???? :roll:
A wiesz dlaczego mężczyźni nie mają celulitu?
Bo to brzydko wygląda :lol: :lol: :lol:
A właśnie, że mają :D :D :D
A właśnie, że mają :D :D :D
Może i mają, nie znam żadnego :lol: a jak już mają to mają :D a nie jedynym ich zmartwieniem to nie jest jak się go pozbyć, tylko jak zrobić aby koleżanka z pracy też dostała celulitu :lol: :lol:
O jeżu! gdzie Ty takie kobity spotykasz???? u kosmetyczki "na tipsach"??? :D Poza tym gadanie o cellulicie i tak bywa pożyteczniejsze niż durnowate rozważania nad przegranymi meczmi w piłce nożnej. :lol:
O jeżu! gdzie Ty takie kobity spotykasz???? u kosmetyczki "na tipsach"??? :D Poza tym gadanie o cellulicie i tak bywa pożyteczniejsze niż durnowate rozważania nad przegranymi meczmi w piłce nożnej. :lol:
(źle trafiłaś, nie lubię piłki nożnej i boksu)
Jeżeli chodzi o te durnowate rozmowy o meczach to masz rację :D :D Banda idiotów latających za jedną piłką :lol: :lol:
I nie gadaj bo są takie kobiety.
A Ty nie gadaj... dobra piłka nie jest zła- nie tak dobra jak speedway ale... :D A dziwolągi to są i męskiego i damskiego gatunku :wink:
A Ty nie gadaj... dobra piłka nie jest zła- nie tak dobra jak speedway ale... :D A dziwolągi to są i męskiego i damskiego gatunku :wink:
Nie wiem.........jakoś piłki nożnej nigdy nie polubiłem.
No to żeśmy się wkońcu dogadali...........Andrzej jestem :wink:
Taaaak... a Wy to o czym niby gadacie jak siedząc na ogródkach w knajpie udowadniacie, że męska głowa o 180 stopni na szyjce potrafi się obracać???? :roll:
Głowa czy łeb? :lol:
Taaaak... a Wy to o czym niby gadacie jak siedząc na ogródkach w knajpie udowadniacie, że męska głowa o 180 stopni na szyjce potrafi się obracać???? :roll:
Głowa czy łeb? :lol:
Ale to musi strasznie boleć takie wykręcanie! :-? :-? :-? A głowa mnie rozbolała!!!!!!!! :lol: :lol:
I jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała.... zabawne są takie "nerwowe cwaniaki" za kierownicą jadące, jakby byli spóźnieni na pogrzeb teściowej: trąbią, przeklinają, chodziarz zainteresowany i tak nie słyszy- uprzedzam złośliwe komentarze odnośnie umiejętności kobiet- kierowców.... niestety z zasady są słuszne :wink: ale odrobina cierpliwości dla dobra choćby własnego serduszka..... :wink:
A ja nie znoszę jak mój facet czasami na mnie patrzy i z politowaniem głową potrząsa :evil: :evil: :evil: :roll: :roll:
to nie politowanie, to zazdrość, on by na to coś nie wpadł :lol:
Fenix999
24-11-2009, 17:25
A mnie wnerwia jak mi kradnie do pranie lekko tylko znoszone rzeczy . Muszę nowe ubierać. :evil:
to nie politowanie, to zazdrość, on by na to coś nie wpadł :lol: tak tak to pewniakiem z zazdrości :lol: :lol: :lol: :lol:
A mnie wnerwia jak mi kradnie do pranie lekko tylko znoszone rzeczy . Muszę nowe ubierać. :evil:
Już się zdenerwowałam jak to widzę. wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
iwomalinka
26-11-2009, 21:45
do szału mnie doprowadza, jak znajduje w koszu na brudną bieliznę zrulowane skarpety :x :x , a setki razy powtarzam, że nie mam ochoty wywracać ich na drugą stronę - no nie dociera :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
U facetów nie znoszę, nie toleruję, nie cierpię tylko jednego- NIEODPOWIEDZIALNOŚCI! Gardzę facetami nieodpowiedzialnymi. Całą resztę lubię- z wąsami, brodami, łysinami, żelami, z piłka nożną, brudnymi skarpetami zrolowanymi, palących, niepalących, z krótkimi rękawami, długimi, itd. 8)
do szału mnie doprowadza, jak znajduje w koszu na brudną bieliznę zrulowane skarpety :x :x , a setki razy powtarzam, że nie mam ochoty wywracać ich na drugą stronę - no nie dociera :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
iwomalinka znam ten ból :-? Kilka razy zwracałam i zwracałam uwagę ale...nic i nic :evil: Więc pewnego razu mówię do małżonka naszykuj skarpety do prania i ze zdziwieniem przyglądałam się jak odwija skarpetki :lol: :o I tak od tamtej pory mam spokój :D
iwomalinka
03-12-2009, 15:16
do szału mnie doprowadza, jak znajduje w koszu na brudną bieliznę zrulowane skarpety :x :x , a setki razy powtarzam, że nie mam ochoty wywracać ich na drugą stronę - no nie dociera :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
iwomalinka znam ten ból :-? Kilka razy zwracałam i zwracałam uwagę ale...nic i nic :evil: Więc pewnego razu mówię do małżonka naszykuj skarpety do prania i ze zdziwieniem przyglądałam się jak odwija skarpetki :lol: :o I tak od tamtej pory mam spokój :D
dorothy wielkie dzięki za radę, na pewno wypróbuję :D :wink:
Niema sprawy.Mam nadzieję,że zadziała :D bądż twarda :wink:
retrofood
03-12-2009, 16:04
do szału mnie doprowadza, jak znajduje w koszu na brudną bieliznę zrulowane skarpety :x :x , a setki razy powtarzam, że nie mam ochoty wywracać ich na drugą stronę - no nie dociera :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
iwomalinka znam ten ból :-? Kilka razy zwracałam i zwracałam uwagę ale...nic i nic :evil: Więc pewnego razu mówię do małżonka naszykuj skarpety do prania i ze zdziwieniem przyglądałam się jak odwija skarpetki :lol: :o I tak od tamtej pory mam spokój :D
miłe lolitki! Skarety zrolowane piorą się tak samo dobrze jak te rozwijane waszymi rączętami.
I z powodu takiej głupoty niszczyć se nerwy... to tylko kobieta może wpaść na taki pomysł...
Taka już nasza natura ,że zaprzątamy sobie głowę pierdołami :D :wink:
miłe lolitki! Skarety zrolowane piorą się tak samo dobrze jak te rozwijane waszymi rączętami.
I z powodu takiej głupoty niszczyć se nerwy... to tylko kobieta może wpaść na taki pomysł...
Wcale nie piorą się tak samo :roll: Jak skarpeta jest zrolowana, nie daj boże na lewą stronę na dodatek, w środku są poprochy i kocie kudły. Do dupy takie pranie :evil:
miłe lolitki! Skarety zrolowane piorą się tak samo dobrze jak te rozwijane waszymi rączętami.
I z powodu takiej głupoty niszczyć se nerwy... to tylko kobieta może wpaść na taki pomysł...
Wcale nie piorą się tak samo :roll: Jak skarpeta jest zrolowana, nie daj boże na lewą stronę na dodatek, w środku są poprochy i kocie kudły. Do dupy takie pranie :evil:
Co za pierdoł się czepiają nasze kochane panie :o :lol: :lol: \
Aż sprawdzę czy moja żona też tak reaguje :lol: :lol: :lol: nazwijam specjalnie i poutykam je w strategicznych miejscach :lol: :lol: (oczywiście poza koszem na brudne rzeczy :roll: )
Zresztą Retro, co Ty wiesz o praniu ...
miłe lolitki! Skarety zrolowane piorą się tak samo dobrze jak te rozwijane waszymi rączętami.
I z powodu takiej głupoty niszczyć se nerwy... to tylko kobieta może wpaść na taki pomysł...
Wcale nie piorą się tak samo :roll: Jak skarpeta jest zrolowana, nie daj boże na lewą stronę na dodatek, w środku są poprochy i kocie kudły. Do dupy takie pranie :evil:
Zgadzam się w 100%!!!!! trzeba prać jeszcze raz :evil:
Fenix999
03-12-2009, 18:48
Skoro tak się trzęsiecie nad tymi skarpetami , to wytłumaczcie mi jedno . Jak to się dzieje że statystycznie około 15% skarpet znika w praniu , co ?
iwomalinka
03-12-2009, 19:22
Skoro tak się trzęsiecie nad tymi skarpetami , to wytłumaczcie mi jedno . Jak to się dzieje że statystycznie około 15% skarpet znika w praniu , co ?
może czasami są tak zużyte , że rozpuszczają się w wodzie :evil: :o :o :o
Skoro tak się trzęsiecie nad tymi skarpetami , to wytłumaczcie mi jedno . Jak to się dzieje że statystycznie około 15% skarpet znika w praniu , co ?
może czasami są tak zużyte , że rozpuszczają się w wodzie :evil: :o :o :o
:lol: :lol: :lol: albo proszek ich zżera :lol: :lol: :lol: A Ty Fenix999 to jakieś statystyki prowadzisz czy cuś? :roll: :wink:
Fenix999
03-12-2009, 19:48
Ja to gdzieś wyczytałem i najlepsze jest to że to były badania na kobietach robione . One też nie wiedziały co się z nimi dzieje .
matka dyrektorka
03-12-2009, 19:58
wy myslicie że pralka za darmo pracuje? :o
zmywara opłatę pobiera w łyżeczkach :wink:
To dobrze,że tylko skarpetki jej się spodobały :lol:
Fenix999
06-12-2009, 19:21
http://i4.demotywatory.pl/uploads/1259478177_by_Imno_500.jpg
iwomalinka
06-12-2009, 21:03
Fenix999 jeżeli skarpety są w takim stanie jak te :o to pewnie pralka sama robi selekcję :lol: :lol: :lol:
http://img139.imageshack.us/img139/1591/skarpety.jpg
Fenix999 jeżeli skarpety są w takim stanie jak te :o to pewnie pralka sama robi selekcję :lol: :lol: :lol:
http://img139.imageshack.us/img139/1591/skarpety.jpg
Nie gadaj..............jeszcze ze dwa prania wytrzymają. Nie są jeszcze takie złe :wink:
Fenix999
07-12-2009, 04:07
Bo co , bo cerować się nie chce , ksieżniczkom ?
M@riusz_Radom
07-12-2009, 11:10
No nie gadaj - przy obecnych cenach nie opłaca się prać skarpetek ;) taniej wyjdzie zakupić coś tańszego w cenie 3 - 5 pln za parę i wywalać po jednorazowym użyciu ;) Bo jak się policzy
1) prąd do pralki
2) środki chemiczne
3) zużycie wody
4) kwękania żony jak to się ona nie poświęca i ile ma prania
5) wypominania po 10 latach kilku par upranych skarpetek
to człowiek dojdzie do wniosku, że nie warto się tak szarpać z tym praniem ;)
Tak sobie czytam i dochodzę do wniosku, że ten wątek: http://forum.muratordom.pl/co-was-kreci-w-mezczyznach,t68238.htm
był fajniejszy :wink:
Pozdrówka :D
MARTINA1
07-12-2009, 17:58
Wątek niby dla bab ,a opanowany przez facetów ....hm :roll:
Fenix999
07-12-2009, 18:30
A w wątkach niby dla facetów , mnóstwo bab ....
MARTINA1
07-12-2009, 18:36
TAAk i to się nazywa Równouprawnienie - księciu , a w kategorii ,, Radź sobie sam "- bezkonkurencyjny jest klej do materiału ( w ramach wyposażenia każdego dorosłego chłopca ) i zamiast cerowania możecie też kleić ... :lol: , tak bardziej nowocześnie ......
A w wątkach niby dla facetów , mnóstwo bab ....
Tak już jest,gdzie baby to i chłopy a gdzie chłopy to i baby :wink: no bo my bez siebie nie możemy przecież żyć :wink: :lol: :lol: :lol:
taka_ja & taki_on:)
10-12-2009, 09:01
O rany poryczałam się ze śmiechu z tymi skarpetami.....
:lol: :lol: :lol:
Znikają... :roll:
:lol: :lol: :lol:
Kiedyś tak Miskowi zniknęły też... znalazły się zwinięte w piłeczkę za łóżkiem :lol: Ale mi te wywijanie nie przeszkadza... Zresztą sama robie sort -jak przecochane to wek do smieci, jak dobre do prania - a potem znowu sklep i kupuje odrazu kilka par :wink:
Tylko gorzej jak są np. ciemno szare i szare -to potrafi ubrać jedną taką jedną taką...z daleka niby nie ma różnicy -ale tak jak wczoraj mówię -patrz nie od pary masz skarpety... Spogląda w dół -a był wieczór już i mówi - jak to nieeee... toż szare. :o :lol: :lol: :lol:
nie cierpię śmierdziuchów i brudasów
nie cierpię jak facet ma np. garnitur i do tego klapki albo adidasy
lub odwrotnike
dres i eleganckie buty - częste przypadki
wąsów (chociaz mój ojciec ma)
brudnych paznokci
cwaniaków
nierobów
do zwijanych skarpet się przyzwyczaiłam
do stękania - jestem zmęczony (a ja to niby nieee??)- nie
Aandziula
10-12-2009, 17:27
ja nie cierpie chrapania oraz spoznialstwa....
ja nie cierpie chrapania oraz spoznialstwa....
A mi chrapanie nie przeszkadza jak już śpię :lol: :wink:
Mirek_Lewandowski
10-12-2009, 18:33
http://www.milanos.pl/film.php?cat=20&id=11002
miałam nie pisać, ale napiszę 8)
czepiacie się, kobiety, naprawdę :)
byłaby która bez chłopa z pół roku, to inaczej by gadała - każdego by wzięła :D
wiem co mówię, oni nie są tacy źli :) 8)
MARTINA1
10-12-2009, 20:47
Taak każdego by wzięła i po swojemu przerobiła...oczywiście . :lol:
miałam nie pisać, ale napiszę 8)
czepiacie się, kobiety, naprawdę :)
byłaby która bez chłopa z pół roku, to inaczej by gadała - każdego by wzięła :D
wiem co mówię, oni nie są tacy źli :) 8)
elutek ale tolerancyjna jesteś :lol:
matka dyrektorka
10-12-2009, 21:04
a może elutek facetem jest :roll:
E.....chyba nie....
widziałaś jak ładnie pomalowała solniczkę ?
Gdzieżby tak facet umiał :D
matka dyrektorka
10-12-2009, 21:18
solniczka o niczym nie świadczy :roll:
Taak każdego by wzięła i po swojemu przerobiła...oczywiście . :lol:
to nie o to chodzi :)
nikogo nie chcę przerabiać, bo sama tego nie lubię
a to co napisałam, to z własnego doświadczenia - jak był, to wiele rzeczy przeszkadzało,
ale jak wyjechał na 6 miesięcy, to mógłby wrócić i brudny, i bekający, i czkający - nic nie było ważne -
oprócz tego, żeby tylko był...
MARTINA1
10-12-2009, 21:44
Niby , tak ....ale to był ten Twój wymarzony - raczej nie pierwszy lepszy jaki się trafił ?
Niby , tak ....ale to był ten Twój wymarzony - raczej nie pierwszy lepszy jaki się trafił ?
zgadza się :)
ale nie o to mi chodzi - natury nie da się oszukać
jak młoda kobieta zostaje sama na tak długi czas, to nie jest łatwe 8) - obojętnie, czy wyjechał ktoś
WAŻNY, czy mniej ważny
chciałam napisać, żebyśmy były bardziej wyrozumiałe /same też nie jesteśmy przecież idealne :wink: /
z facetem bywa źle, ale bez faceta jest o wiele gorzej - to moje osobiste zdanie :P
MARTINA1
10-12-2009, 22:20
A co dopiero się DZIEJE JAK FACET ZOSTANIE SAM ...?
ŁATWO nie jest będąc czasowo samym ,a pewnie - ale raczej do przeżycia niż szukania wątpliwych okazji...
ACH :-? z tymi ideałami - nie mam sobie nic do zarzucenia ...
A propos wątek ten nie został stworzony po to , by kolegom kadzić ...
By to robić założymy nowy wątek ., a tu programowo i zgodnie z założeniami ...Drogi Elutku PONARZEKAMY :lol:
wątek ten nie został stworzony po to , by kolegom kadzić ...
By to robić założymy nowy wątek ., a tu programowo i zgodnie z założeniami ...Drogi Elutku PONARZEKAMY :lol:
dobrze, MARTINO :) jak coś znajdę, to na pewno napiszę :)
a swoją drogą - niezły pomysł, stwórzmy wątek: "co wielbimy w mężczyznach" 8)
matka dyrektorka
11-12-2009, 07:22
Przyszłam se ponarzekać na mojego osobistego(jak tak namawiacie to skorzystam) .
Odreagowywał (ten mój miły :-?) nerwy na wszystkim co mu w ręce wpadło bo coś tam mu nie wyszło a jak się wsciekłam to mnie pocieszył i zapewnił że rozumie że mam gorszy dzień, ale żebym się nie przejmowała bo każdemu się zdaża :roll:
Oni są jacyś dziwni.................. ja nie wiem z Marsa oni czy ze Snikersa :roll:
/same też nie jesteśmy przecież idealne :wink: /
no jak nie jak tak :o :o :o :wink:
MARTINA1
11-12-2009, 14:01
Pewnie ,.że idealne ...
Zwierzątko - chce sobie mój miły kupić - jakiś tam kameleonik czy inny jaszczur ...co zjada żywą karmę i 3/4 dnia stoi jak słup soli .... (z atrakcji łypiący okiem od czasu do czasu )..... pozwolić ? czy nie ? ,bo nie widzę sensu darmozjada w domu , wątpliwej artakcji i opcja zakupu żywej karmy prowokuje odruch na lit. W ...
A to marzenie jeszcze z czasów dzieciństwa .....
Niby , tak ....ale to był ten Twój wymarzony - raczej nie pierwszy lepszy jaki się trafił ?
zgadza się :)
ale nie o to mi chodzi - natury nie da się oszukać
jak młoda kobieta zostaje sama na tak długi czas, to nie jest łatwe 8) - obojętnie, czy wyjechał ktoś
WAŻNY, czy mniej ważny
chciałam napisać, żebyśmy były bardziej wyrozumiałe /same też nie jesteśmy przecież idealne :wink: /
z facetem bywa źle, ale bez faceta jest o wiele gorzej - to moje osobiste zdanie :P
Myślę elutek,że wiem o co Ci chodzi :wink: .My narzekamy i narzekamy ale i tak ich kochamy.Jasna rzecz,że nikt nie będzie brał rozwodu z powodu zrulowanych skarpetek czy chrapania :lol: bo to śmieszne ale czasami naprawdę wku....rzające i ponarzekać trzeba :wink:
P.S.elutek gadaj,jesteś facetem czy nie? :roll: :wink:
P.S.elutek gadaj,jesteś facetem czy nie? :roll: :wink:
zapraszam na sprawdzanie 8)
MARTINA1
11-12-2009, 17:53
NO, przecież widać coraz to ładniejsza 200% kobitka -
najpierw było stanie na głowie ,by kg zrzucić - a teraz sexi mikołajka..
P.S.elutek gadaj,jesteś facetem czy nie? :roll: :wink:
zapraszam na sprawdzanie 8)
Hmmmmm,no dobra wierzę :wink: :wink: :wink:
P.S.elutek gadaj,jesteś facetem czy nie? :roll: :wink:
zapraszam na sprawdzanie 8)
To ja kolejny sprawdzę.................. :wink:
MARTINA1
11-12-2009, 20:51
A w drugą stronę ? jak już to równouprawnienie jest... - STUK-PUKA też możnaby posprawdzać .... :lol:
daggulka
11-12-2009, 20:59
A w drugą stronę ? jak już to równouprawnienie jest... - STUK-PUKA też możnaby posprawdzać .... :lol:
ja już Stuka na żywo widziałam ....
prawdziwy chop jak dąb .... :D
MARTINA1
11-12-2009, 21:01
DAGA widzieć to nic - LEPIEJ POSPRAWDZAĆ :lol:
daggulka
11-12-2009, 21:06
DAGA widzieć to nic - LEPIEJ POSPRAWDZAĆ :lol:
nie radzę .... nie poznaliście Stukowej ..... :roll: :wink:
MARTINA1
11-12-2009, 21:27
A to trzeba było tak od razu .... :roll:
daggulka
11-12-2009, 21:37
zaraz przyjdzie Stuk i mi nastuka, za to że mu zwierzynke płoszę :wink: :lol:
no Stuk się ustawił :roll: ochrona w postaci żonki :roll: :roll: :roll: . Ale żarty na bok chłopów trza pilnować :lol: :lol: :lol: co by im głupoty do głowy nie przyszły :oops: :wink:
MARTINA1
11-12-2009, 21:47
I dawać PANOM fajne prezenty np. komórka z kamerką tak by zawsze mogli pokazać gdzie są ...
(oczywiście sobie też trzeba zafundować- by przekaz mógł zostać odebrany :lol: )
I dawać PANOM fajne prezenty np. komórka z kamerką tak by zawsze mogli pokazać gdzie są ...
(oczywiście sobie też trzeba zafundować- by przekaz mógł zostać odebrany :lol: ) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin