PDA

Zobacz pełną wersję : Kasa Mieszkaniowa



OKuba
14-01-2004, 16:44
Czy wplacajacy na KM jesli zawarl umowe na 10 lat do roku 2009 bedzie ja mogl odliczac w ramach ulgi do 2009 (prawa nabyte) czy tez moze to zostac ukrocone ustawodawce? Czy cos Wam wiadomo na ten temat? Bo swego czasu slyszalem opinie ze ustawodawca planuje ograniczyc to do ktoregos roku? Ale co z prawem nabytym???

gosia
14-01-2004, 19:34
Niestety u nas ustawodawca może wszystko ( przykład - ograniczenie odliczeń z dużej ulgi budowlanej do końca tego roku również tym, którzy nabyli praw do odliczeń bezterminowo). Plany rządu dot. wprowadzenia podatku liniowego ( bez możliwości odliczeń ) wyraźnie do tego zmierzają. :cry:

krzyss
14-01-2004, 23:59
Mnie się wydaje, że juz to zostało określone. 31.12.2004 - koniec (kasy też)

godul1
15-01-2004, 12:43
Hej, nie straszcie mnie.

misiek72
15-01-2004, 13:04
Według mojego stanu wiedzy - okres ulg trwa aż do końca terminu określonego w umowie lub aneksie zawartym przed 31.12.2001.

Innymi słowy, jeśli ktoś zawarł umowę z KM we wrześniu 2001 na 10 lat, to może korzystać z ulgi, oczywiście w ramach limitu, do września 2011.
Termin zakończenia oszczędzania, jaki widniał na umowie w grudniu 2001 uprawnia do korzystania z ulg do końca tego terminu.

Ja rozpocząłem oszczędzanie w KM w lipcu 2001 i pamiętam, że pod koniec listopada otrzymałem z banku pismo, w którym proponowali mi przedłużenie okresu oszczędzania, właśnie po to by móc dłużej korzstać z ulg.

Pzdr.

godul1
15-01-2004, 13:30
Fajny bank,
W bphu sam musiałem na to wpaść.
Ale mam nadzieję, że przedmówca ma rację

pingo
15-01-2004, 14:47
Lepiej to sprawdźcie, bo obawiam się że tzw. duża ulga budowlana kończy się definitywnie z końcem 2004 r.

jprzedworski
15-01-2004, 15:23
Ale ulga budowlana ma się nijak do Kasy Mieszkaniowej. Samo oszczędzanie w KM daje prawo do 30% zwrotu podatku przez fiskusa. I tyle! Jeśli ktoś równolegle zaczął w odpowiednim momencie budować, to załapał się na ulgę budowlaną i teraz, do końca 2004 może kontynuować.
Na przykład wkłada 1000 zł do kasy i z tego ma 300 zł, a równocześnie buduje za 10000 i to rozlicza w ramach dużej ulgi. Schody się pojawiają w momencie wypłaty z KM i wykorzystania ich na budowę, bo te same pieniądze nie mogą "korzystać" z dwóch ulg na raz. Była to słynna sprawa PIT-D.
Natomiast KM, jako taka, nie daje podstaw do załapania się na ulgę budowlaną. Jaka jest sytuacja w twoim przypadku?

OKuba
16-01-2004, 08:08
No wiec jest tyle opinii na ten temat ze postanowilem zasiegnac info w Urzedzie Skarbowym.
No i okazalo sie jak mowi czesc przedmowcow ze jesli umowa lub aneks byl zawarty w terminie obowiazywania ulgi budowlanej to moze ja rozliczac do momentu zakonczenia terminu umowy czyli w moim przypadku do 2009. Ufff odetchnalem z ulga bo co niektorzy mnie lekko wystraszyli. A co do opinii przedmowcy to sie nie zgadzam - oszczedzanie w KM jest rozliczane w ramach ulgi budowlanej - przeciez to jest ten sam limit.

jprzedworski
16-01-2004, 19:19
Limit tak, ale nie prawa. Chodzi o to, że na oszczędzaniu w KM nie możesz "zarobić" więcej, niż na dużej uldze budowlanej. Jeśli zacząłeś budować, masz prawo do ulgi budowlanej. Jeśli zacząłeś tylko oszczędzać, nie masz ulgi budowlanej, natomiast odliczasz te 30%. Czyli niby inna kieszeń, choć też pieniądze. Jak natomiast różnica: Powiedzmy, że np. w 2003 ktoś skończył oszczędzanie, odliczył te 30% i chce się budować. Oczywiście coś musi dołożyć, bo z KM za mało. Tych kolejnych pieniędzy nie może już odliczać powołując się, że już dawno oszczędzał w KM. Mógłby, gdyby wtedy zaczął budować, wtedy mógłby kontynuować ulgę (oczywiście wszystko w ramach jednego wspólnego limitu).
Tu jest zresztą orzeczenie w tej sprawie:
http://www.izbaskarbowa.lodz.pl/index.php?page=know&id=1878
Ty i tak zresztą chyba odliczasz w ramach Kasy, a nie ulgi budowlanej. To chyba nawet lepiej dla ciebie.