PDA

Zobacz pełną wersję : Obudowanie pokoju plytami g-k



NoCo
15-10-2009, 00:46
Witam

Chcę obudować pokój płytami g-k (ściany oraz sufit), wszystko na stelażach metalowych i mam kilka pytań.

1. Mogę przykręcić profil ud 30 do parkietu ? Jeśli tak to czy wystarczy zwykły wkręt czy musi być na kołku ?

2. Co powinienem wykonać w pierwszej kolejności, ściany czy sufit podwieszany ?

3. Czy mogę obudować rury od grzejnika ?

4. Wokół ościeżnicy jest strasznie popękany stary tynk, muszę go skuwać i uszczelnić jakąś gładzią ? Czy może taki zostać pod profilem ?

http://images48.fotosik.pl/214/1e9c5010265167c3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1e9c5010265167c3) http://images45.fotosik.pl/215/2b549b65c6a4f6dcm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2b549b65c6a4f6dc) http://images46.fotosik.pl/214/fa592dab05635c87m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fa592dab05635c87)


5. Jak mam wykończyć wnękę okna ? Profil tam nie wejdzie , mogę do końca ściany zrobić na stelażu a do wnęki przykleić pasek płyty na kleju gipsowym ?

http://images38.fotosik.pl/210/2f0b98486a82c2ccm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2f0b98486a82c2cc)


6. Profile CD 60 mają być wsunięte w przykręcane do podłogi i sufitu ud 30, ale jaki profil dać nad ościeżnicą i jak go zamocować żeby pasował ?

http://images48.fotosik.pl/214/963f6c841105a6c6m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=963f6c841105a6c6)

Pozdrawiam

Bastorek
15-10-2009, 09:47
Najlepiej zrobić pierw ściany bo później będzie łatwo przykręcić profil przyścienny.Jeżeli parkiet się mocno trzyma to spokojnie możesz do niego przykręcić profil drzewowkrętem i najlepiej podkleić go taśmą akustyczną.Rury spokojnie możesz obudować, popękany i odpadający tynk przy ościeżnicy najlepiej zbić i ubytki wypełnić tynkiem gipsowym a następnie przykręcić profil.W oknie przydało by się zbić warstwę tynku tak aby płyta nie naszła na zawiasy i wyglądało to estetycznie a później ja przykleić.Nad drzwiami pomiędzy profile konstrukcyjne możesz wsadzić profil przyścienny z zrobionymi 'wąsami' i od środka przykręcić go teksami.

NoCo
15-10-2009, 10:22
Profil przyścienny czyli cd 60 tak ? Jeśli dobrze zrozumiałem to mam go przykręcić na wieszakach es 60 tak jak cala reszta tylko go "dopasować" ?

zbigmor
15-10-2009, 10:23
Najlepiej zrobić pierw ściany bo później będzie łatwo przykręcić profil przyścienny.Jeżeli parkiet się mocno trzyma to spokojnie możesz do niego przykręcić profil drzewowkrętem i najlepiej podkleić go taśmą akustyczną.Rury spokojnie możesz obudować, popękany i odpadający tynk przy ościeżnicy najlepiej zbić i ubytki wypełnić tynkiem gipsowym a następnie przykręcić profil.W oknie przydało by się zbić warstwę tynku tak aby płyta nie naszła na zawiasy i wyglądało to estetycznie a później ja przykleić.Nad drzwiami pomiędzy profile konstrukcyjne możesz wsadzić profil przyścienny z zrobionymi 'wąsami' i od środka przykręcić go teksami.


Dodam tylko, że nie uzupełniał bym tynku bo i po co?
Przy oknie na pewno bym przyklejał płyty na klej. Rury przed zabudową bym ocieplił otuliną. Dla całego pomieszczenia sugerowałbym klej, a nie ruszt, ale widocznie autor ma w tym jakiś cel.

NoCo
15-10-2009, 10:33
Najlepiej zrobić pierw ściany bo później będzie łatwo przykręcić profil przyścienny.Jeżeli parkiet się mocno trzyma to spokojnie możesz do niego przykręcić profil drzewowkrętem i najlepiej podkleić go taśmą akustyczną.Rury spokojnie możesz obudować, popękany i odpadający tynk przy ościeżnicy najlepiej zbić i ubytki wypełnić tynkiem gipsowym a następnie przykręcić profil.W oknie przydało by się zbić warstwę tynku tak aby płyta nie naszła na zawiasy i wyglądało to estetycznie a później ja przykleić.Nad drzwiami pomiędzy profile konstrukcyjne możesz wsadzić profil przyścienny z zrobionymi 'wąsami' i od środka przykręcić go teksami.


Dodam tylko, że nie uzupełniał bym tynku bo i po co?
Przy oknie na pewno bym przyklejał płyty na klej. Rury przed zabudową bym ocieplił otuliną. Dla całego pomieszczenia sugerowałbym klej, a nie ruszt, ale widocznie autor ma w tym jakiś cel.

Obawiam się, że klej nie będzie sie trzymał na tak starym tynku a chcę uniknąć kucia go z całej ściany dlatego wybralem stelaz

zbigmor
15-10-2009, 10:38
Najlepiej zrobić pierw ściany bo później będzie łatwo przykręcić profil przyścienny.Jeżeli parkiet się mocno trzyma to spokojnie możesz do niego przykręcić profil drzewowkrętem i najlepiej podkleić go taśmą akustyczną.Rury spokojnie możesz obudować, popękany i odpadający tynk przy ościeżnicy najlepiej zbić i ubytki wypełnić tynkiem gipsowym a następnie przykręcić profil.W oknie przydało by się zbić warstwę tynku tak aby płyta nie naszła na zawiasy i wyglądało to estetycznie a później ja przykleić.Nad drzwiami pomiędzy profile konstrukcyjne możesz wsadzić profil przyścienny z zrobionymi 'wąsami' i od środka przykręcić go teksami.


Dodam tylko, że nie uzupełniał bym tynku bo i po co?
Przy oknie na pewno bym przyklejał płyty na klej. Rury przed zabudową bym ocieplił otuliną. Dla całego pomieszczenia sugerowałbym klej, a nie ruszt, ale widocznie autor ma w tym jakiś cel.

Obawiam się, że klej nie będzie sie trzymał na tak starym tynku a chcę uniknąć kucia go z całej ściany dlatego wybralem stelaz


Klej to na pewno będzie się trzymał. Może jednak jak tynk kiepski odpaść od ściany. Kuć z całej ściany nie ma potrzeby. Tam, gdzie jest takie ryzyko wystarczy podkuć pod placki z klejem.

NoCo
15-10-2009, 10:58
Tynk wygląda tragicznie (stary dom) w pokoju to może jeszcze nie jest aż tak źle ale korytarz ... Jest jedna dziura na rogu (zdjecie 1), która się już rozsypuje całkiem a jak opukuję ściane to jest duzo miejsc w ktorych slychac pusty odglos wiec domyslam sie ze tam tez niedlugo sie posypie. Nawet przy wkrecaniu kolka tynk sypie sie dookola na kilka cm ( w dobrych niepopekanych miejscach, zdjecie 2)

http://images37.fotosik.pl/210/94424bd03dd5ed17m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=94424bd03dd5ed17) http://images37.fotosik.pl/210/c5b2fcbb8538a866m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c5b2fcbb8538a866)

Raczej bez kucia sie nie da

Bastorek
15-10-2009, 19:13
A nie lepiej by było zbić cały tynk i wtedy przykleić płyty, dużo miejsca zaoszczędzisz.

FlashBack
15-10-2009, 20:45
1. skuc tynki ponizej pulapu sufitu, wykonac sufit
2a sciany wariant szybki
tynk skuc miejscowo plackami 15x15 co 30cm ok 10cm od podlogi skuc na calej dlugosci scian pas 15cm (po wczesniejszym rozplanowaniu plytowania), zagruntowac i wykleic sciany plytami.
2b sciany wariant solidny
wywalic calosc tego tynku, sprawdzic statyke scian ponaprawiac uszkodzenia uszkodzenia i dopiero oblozyc plytami na klej wczesniej gruntowanie calosci.

poselrulez
15-10-2009, 23:05
najlepiej na klej wyjdzie tanio i wiecej miejsca i mniej roboty , tam gdzi slychac pustke zbij , dalej powybijaj tynk co jakies 30cm zagruntuj zalep klejem i wtedy klej na packi bedzie trzaymac na amen mam polowe domu tak zrobiona a tynk byl o wiele gorszy od twojego


zreszta czemu chcsz dać płyty nie lepiej zdrapac stara farbe co odlatuje zbic zatynkowac i wyszpachlowac i bedzie 100 razy lepiej niz plyty

NoCo
16-10-2009, 19:34
najlepiej na klej wyjdzie tanio i wiecej miejsca i mniej roboty , tam gdzi slychac pustke zbij , dalej powybijaj tynk co jakies 30cm zagruntuj zalep klejem i wtedy klej na packi bedzie trzaymac na amen mam polowe domu tak zrobiona a tynk byl o wiele gorszy od twojego


zreszta czemu chcsz dać płyty nie lepiej zdrapac stara farbe co odlatuje zbic zatynkowac i wyszpachlowac i bedzie 100 razy lepiej niz plyty

Wybrałem plyty bo sa łatwiejsze w montazu i odrazu gladkie a jakbym tynkowal sam to roznie moze wyjsc :)

Jednak skuje stary tynk i dam plyty na stelażu (faktycznie zaoszczedze troche miejsca) , mam zostawic jakas odeglosc miedzy przykrecanymi plytami czy dac je "na styk" ?

poselrulez
16-10-2009, 21:32
miedzy płytami na styk ale miedzy płytami a sciana podloga sufitem zostaw szczeline dylatacyjna i wypełnij akrylem elestycznym ja zawsze robie jakies 3-5 mm wtedy nie peka

NoCo
17-10-2009, 10:00
miedzy płytami na styk ale miedzy płytami a sciana podloga sufitem zostaw szczeline dylatacyjna i wypełnij akrylem elestycznym ja zawsze robie jakies 3-5 mm wtedy nie peka

No właśnie są różne teorie na ten temat , jedni polecają tasme paipierowa nastepni akryl , jeszcze inni siatke zbrojaca, co jest najlepsze ?

poselrulez
17-10-2009, 13:45
papier siatke fizeline dajesz na łączenie płyt obowiazkowo ale na dylatacje tylko akryl bo popeka wszytsko inne nie ma rady różne materiały inaczej pracuja

NoCo
17-10-2009, 15:36
papier siatke fizeline dajesz na łączenie płyt obowiazkowo ale na dylatacje tylko akryl bo popeka wszytsko inne nie ma rady różne materiały inaczej pracuja

A czy akryl da sie pozniej pomalowac ? chodzi mniej wiecej o taki (http://allegro.pl/item770995509_folnet_soudal_akryl_310_ml_wysoka_ja kosc.html) ?

A co jest najlepsze na laczenia plyt , duzo osob chwali sobie tasme papierowa bo podobna tynk na siatce czesto peka ? czy to prawda ?

poselrulez
17-10-2009, 23:03
tak ten akryl pomalujesz / ja płyty łącze tak najpierw na łączeniach trzeba nozem wyciac szpare na klej do płyt zalepic poczekac następnia siatka fizelina albo papier i szpachla do płyt i ewentualnie głaz na koncu taki sposób jest najlepszy i nie pęka

zbigmor
19-10-2009, 09:44
najlepiej na klej wyjdzie tanio i wiecej miejsca i mniej roboty , tam gdzi slychac pustke zbij , dalej powybijaj tynk co jakies 30cm zagruntuj zalep klejem i wtedy klej na packi bedzie trzaymac na amen mam polowe domu tak zrobiona a tynk byl o wiele gorszy od twojego


zreszta czemu chcsz dać płyty nie lepiej zdrapac stara farbe co odlatuje zbic zatynkowac i wyszpachlowac i bedzie 100 razy lepiej niz plyty

Wybrałem plyty bo sa łatwiejsze w montazu i odrazu gladkie a jakbym tynkowal sam to roznie moze wyjsc :)

Jednak skuje stary tynk i dam plyty na stelażu (faktycznie zaoszczedze troche miejsca) , mam zostawic jakas odeglosc miedzy przykrecanymi plytami czy dac je "na styk" ?


Jak chcesz zaoszczędzić miejsce, czas i pieniądze to skuj tynk i daruj sobie stelarz przyklejając płyty. Zaoszczędzisz 3 razy więcej miejsca.

NoCo
20-10-2009, 19:03
Ok przekonaliscie mnie dam na kleju. Ostatnio przegladałem internet i natknąłem się na taki tekst :


Płyty gipsowo-kartonowe wymagają zaspoinowania. Jednym z najczęściej spotykanych błędów związanych ze szpachlowaniem płyt jest zamocowanie płyt “na styk” bez szczeliny pomiędzy nimi. Powoduje to brak miejsca na materiał, który miał wypełnić przestrzeń pomiędzy płytami. Potem nawet zastosowanie siatek zbrojących lub materiału nie zabezpiecza ściany przed spękaniem. Warunek pierwszy poprawnego wykonania spoiny to pozostawienie wolnego miejsca – około 2, 3 mm na materiał spoiny.
Drugi warunek to zastosowanie materiału twardego i jednocześnie elastycznego, który wraz z siatką zbrojącą wytrzyma typowe naprężenie. Takim materiałem jest GIPSAR MAX.

Jak to wkońcu jest, na styk czy z szczelina ? Bede pierwszy raz wykonywal suche tynki wiec z doswiadczenia niestety skorzystac nie moge a nie chce zeby w niedalekiej przyszlosci wszystko popekało :wink:

poselrulez
20-10-2009, 23:37
dobra szczelinka to podstawa :D

zbigmor
21-10-2009, 08:08
Ok przekonaliscie mnie dam na kleju. Ostatnio przegladałem internet i natknąłem się na taki tekst :


Płyty gipsowo-kartonowe wymagają zaspoinowania. Jednym z najczęściej spotykanych błędów związanych ze szpachlowaniem płyt jest zamocowanie płyt “na styk” bez szczeliny pomiędzy nimi. Powoduje to brak miejsca na materiał, który miał wypełnić przestrzeń pomiędzy płytami. Potem nawet zastosowanie siatek zbrojących lub materiału nie zabezpiecza ściany przed spękaniem. Warunek pierwszy poprawnego wykonania spoiny to pozostawienie wolnego miejsca – około 2, 3 mm na materiał spoiny.
Drugi warunek to zastosowanie materiału twardego i jednocześnie elastycznego, który wraz z siatką zbrojącą wytrzyma typowe naprężenie. Takim materiałem jest GIPSAR MAX.

Jak to wkońcu jest, na styk czy z szczelina ? Bede pierwszy raz wykonywal suche tynki wiec z doswiadczenia niestety skorzystac nie moge a nie chce zeby w niedalekiej przyszlosci wszystko popekało :wink:


Szczelina na pewno musi być na szkielecie. Na ścianie na kleju to musiałaby się ściana ruszać, aby łączenie popękało. Ja robiłem bez i nie mam pęknięć.