PDA

Zobacz pełną wersję : Czy ktoś wie co to za roślinka??



Senser
19-10-2009, 18:04
Strasznie mi się spodobała ale za cholerę nie wiem jak to się nazywa, żeby tego wogóle gdzieś poszukać...
Jeśli ktoś z was może nawet to ma, to czy może się podzielić jakimiś uwagami??
Np. utrzymania, sadzenia (jak, kiedy), wymagania rośliny, na co zwracać uwagę, czego nie lubi, na co nie jest odporna itp...

http://img.org.pl/thumb/cTA074o0N9L.jpg

Pełny rozmiar: http://img.org.pl/obrazek/cTA074o0N9L.html

http://img.org.pl/thumb/cTAbqk0GcRs.jpg

Pełny rozmiar: http://img.org.pl/obrazek/cTAbqk0GcRs.html

http://img.org.pl/thumb/cTAbj802pke.jpg

Pełny rozmiar: http://img.org.pl/obrazek/cTAbj802pke.html

bluszczyk
19-10-2009, 18:23
Kupiłem coś podobnego, ma takie same okrutne kolce i na etykiecie widnieje napis - ognik. Jesienią ma piękne czerwone lub żółte koraliki, , latem kwitnie na biało.
No, ale specjalistą w rozpozna waniu roślin nie jestem, może Elfir lub Mirek wypowiedzą się ostatecznie :D
http://www.ogrod-gardener.pl/1/5/3/ognik_szkarlatny.php

Mirek_Lewandowski
19-10-2009, 18:26
No to nie domowe raczej...
Na zimozielony berberys patrzy... :wink:

bluszczyk
19-10-2009, 18:29
No to nie domowe raczej...
Na zimozielony berberys patrzy... :wink:
No, to pudło .... :P :wink:
Ten ognik ma zdecydowanie większe kolce i troch inne liście.

chester633
19-10-2009, 18:32
To co widzę :o to Berberys Julianny,
zimozielony berberys uważany jest za najbardziej wytrzymały na niską temperaturę spośród gatunków zawsze zielonych.na zimę jego liście przebarwiają się na czerwono, kwitnie w maju na żółto,dorasta do 1.5m

Mirek_Lewandowski
19-10-2009, 18:34
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://x.garnek.pl/ga7050/0aaf249b5edf1ea1642234a3/zimozielony_berberys_juliany.jpg&imgrefurl=http://www.garnek.pl/pastelka/1642234/zimozielony-berberys-juliany&usg=__Brjllag8TyMtQnb3ZgtqeqaWz6Q=&h=640&w=480&sz=41&hl=pl&start=8&tbnid=1a6mipjzanmArM:&tbnh=137&tbnw=103&prev=/images%3Fq%3Dberberys%2Bzimozielony%26gbv%3D2%26hl %3Dpl%26sa%3DG

Ano porównaj liście.
Rany Julek... dlaczego ten link ma kilometr :o
Pisałem do bluszczyka

bluszczyk
19-10-2009, 18:41
Rzeczywiście, z kolcami i inaczej kwitnie :lol:
Zakupiony przeze mnie ognik czeka na wkopanie. Jest okrutny dla ogrodnika przy przycinaniu, ale za to robi robotę jesienią.

Senser
19-10-2009, 20:23
To co widzę :o to Berberys Julianny,
zimozielony berberys uważany jest za najbardziej wytrzymały na niską temperaturę spośród gatunków zawsze zielonych.na zimę jego liście przebarwiają się na czerwono, kwitnie w maju na żółto,dorasta do 1.5m

Chyba jesteś najbliżej prawdy (?) tego nie napisałem, ale faktycznie im bliżej (mówię o krzaku z którego "pożyczyłem" sobie tą gałązkę (swoją drogą, puści to teraz korzenie??) :-) głównego pnia tego krzewu to mają takie fajne czerwone liście...

Kiedy to sadzić?? Czy to się rozrasta jak np. konwalia, czy rośnie wyłącznie z posadzonego "drzewka"??
To co widziałem na zdjęciu poniżej, jak sami widzicie przypomina duży krzew, który nie wydaje się aby sam tak gęsto został posadzony...

http://img.org.pl/thumb/cTACjE49UBU.jpg
Pełny rozmiar: http://img.org.pl/obrazek/cTACjE49UBU.html

http://img.org.pl/thumb/cTACxVn4wlz.jpg
Pełny rozmiar: http://img.org.pl/obrazek/cTACxVn4wlz.html

http://img.org.pl/thumb/cTB00syX79I.jpg
Pełny rozmiar: http://img.org.pl/obrazek/cTB00syX79I.html

Kiedy to ew. można sadzić?? Czy to jest wymagające glebowo? Czy można "z doniczki odrazu w ziemie"??

Senser
19-10-2009, 20:26
No to nie domowe raczej...
Na zimozielony berberys patrzy... :wink:

Wyrocznia zabrała głos... :lol:

Mirek_Lewandowski
19-10-2009, 20:29
Ci dopiszę- korzeni nie puści, zapomnij. :D
To na focie to owszem, jeden krzak.

Senser
19-10-2009, 20:31
Ci dopiszę- korzeni nie puści, zapomnij. :D
To na focie to owszem, jeden krzak.

Poważnie?? Ale chodzi o porę roku, czy "po prostu"??
To jak cholera robią sadzonki, z "jagody" tego krzaka??
Kiedy to można sadzić??

Mirek_Lewandowski
19-10-2009, 20:35
Sadzić najlepiej jak nie zamarznięte, zimą źle się kopie. :D
A sadzonkę kup, nie majątek. Ona kosztuje dlatego, że trzeba ukorzenić i wyhodować. I wiedzieć jak oraz mieć warunki. A toto akurat się nie najłatwiej ukorzenia.

Senser
19-10-2009, 20:39
No faktycznie: http://www.drzeweczkaa.sklepna5.pl/towar/10/berberys-julianny-dwuletni-roliny-hartowane.html
Chociaż na Allegro to samo ma za 8 zł!?
http://www.allegro.pl/item769749056_berberys_julianny_zywoplot_obronny_z imozielony.html

Jakąś tak enigmatycznie powiedziałeś z tym sadzeniem :-)
Kiedy w takim razie jest odpowiednia pora na tą zieleninę??

Mirek_Lewandowski
19-10-2009, 20:44
Lepiej wiosną, żeby przed zimą się porządnie ukorzenił. A na zimę trzeba okryć bodaj stroiszem, bo w upierdliwe zimy przemarza.

Senser
19-10-2009, 20:56
A "mówią" że to wybitnie mrozo-odporne...

noag
19-10-2009, 21:05
[quote="Senser"]Strasznie mi się spodobała ale za cholerę nie wiem jak to się nazywa, żeby tego wogóle gdzieś poszukać...
Jeśli ktoś z was może nawet to ma, to czy może się podzielić jakimiś uwagami??
Np. utrzymania, sadzenia (jak, kiedy), wymagania rośliny, na co zwracać uwagę, czego nie lubi, na co nie jest odporna itp...


Berberys brodawkowaty Berberis verruculosa

chester633
20-10-2009, 08:35
Lepiej wiosną, żeby przed zimą się porządnie ukorzenił. A na zimę trzeba okryć bodaj stroiszem, bo w upierdliwe zimy przemarza.

święta racja,
a co do mrozoodporności-jest uważany za wytrzymały spośród gatunków zimozielonych berberysów- 8) ,berberys zrzucający liście na zimę bez problemu przetrwa -25 stopni,berberys Juliany nieokryty na zimę,posadzony w przciągach przy -10 stopni będzie się nadawał na ognisko lub po zmieleniu na kompost :roll:
sadź na wiosnę najlepiej po kilka sztuk w grupie-coś widać :wink:

Senser
20-10-2009, 08:52
A czym to się przykrywa, jest coś na to fachowego?

chester633
20-10-2009, 09:10
mata słomiana,stroisz z iglastych -sosna ,świerk,jodła,agrowłóknina zakupiona w
sklepie ogrodniczym-ja osobiście z sadzeniem poczekałbym do wiosny :-?

Senser
20-10-2009, 09:29
OK. Sadzenie sobie daruję, pytałem bo czasem (??) są rośliny, które sadzi się jesienią....

Odnośnie krycia.
Powiem szczerze, że ten krzak z którego pochodzą te zdjęcia jak pamiętam od tych chyba 4 lat nie był NIGDY przykrywany a wiemy że przez ten czas były zimy i mroźne (nawet -31) i wietrzne a ten uparciuch nie chciał paść....

Elfir
25-10-2009, 16:32
znaczy - dobre stanowisko.

krzysztof54
25-10-2009, 19:02
http://img229.imageshack.us/img229/1223/p1010013resize.th.jpg (http://img229.imageshack.us/i/p1010013resize.jpg/)

Wyhodowałem z jednej galązki, dużo mniejszej niż ta pokazana na początku postu. Wsadziłem od razu do doniczki, podlałem i zakryłem z góry foliowa torebką. Gdy odkryłem po tygodniu roślinka miała zółte kwiatki. To było na wiosnę. Czy to jest to o czym piszecie? Czyżby udało mi się dokonać rzeczy niemożliwej?

Mirek_Lewandowski
25-10-2009, 19:15
Możliwej. Gdyby nie- to by nigdzie nie rosło.. :D
Trafiłeś w termin, widać dobre warunki miało- to i rośnie.

krzysztof54
26-10-2009, 20:21
Jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści. :D
Moja roślina przez pół roku niewiele urosła. Nadal stoi w doniczce na balkonie i obecnie wygląda tak:
http://img225.imageshack.us/img225/4458/pa260006resize.th.jpg (http://img225.imageshack.us/i/pa260006resize.jpg/)
Mirku, czy mogę ją w listopadzie posadzić do gruntu?(dopiero wtedy przywiozą mi ziemię do ogrodu). Jeżeli to za późno, to jak ją przechować przez zimę?

Baru
27-10-2009, 10:59
Co prawda ja amator-ogrodnik, ale ja bym poczekała do wiosny. Co Ci szkodzi przetrzymac doniczkę w domu, dużo miejsca nie zajmuje :wink:

krzysztof54
28-10-2009, 17:02
Co prawda ja amator-ogrodnik, ale ja bym poczekała do wiosny. Co Ci szkodzi przetrzymac doniczkę w domu, dużo miejsca nie zajmuje :wink:

Niby nie, ale ja mam kilkanaście doniczek z różnymi roślinami. Jesień zapowiadają łagodną, więc jakby można było posadzić, to do wiosny może by się dobrze ukorzeniły. Jak myślicie? :)