PDA

Zobacz pełną wersję : Czy przy rozdzielnosci majątkowej ma się prawo do zachowku?



offerta
23-10-2009, 18:01
Jeśli mamy spisaną umowę małżeńską o rozdzielności to po śmierci jednego drugie ma prawo do zachowku?

A co z ew. emeryturą czy rentą po współmałżonku?

Nie mogę nigdzie znaleźć takiej informacji... może ktoś się orientuje!

bladyy78
25-10-2009, 20:29
A wiec tak jeżeli jesteście małżeństwem i przeprowadzacie rozdzielność dzielicie się waszym wspólnym majątkiem. Po zrobieniu rozdzielności tego co się dorobicie razem znowu jest wasze wspólne. Tzn. jeżeli wcześniej mieliście jakieś mieszkanie i np. samochód robicie rozdzielność i np. mąż bierze samochód a żona mieszkanie to już jest to tylko wasze. Później znowu się czegoś dorabiacie nie ważne czy to żona czy mąż to znowu przechodzi to do waszego wspólnego majątku.
Jeżeli mąż umiera to w spadku zostawia jedynie samochód i to co się razem dorobiliście po rozdzielności i tylko to idzie do podziału na spadkobierców. Mieszkanie które otrzymała żona w drodze rozdzielności jest tylko jej i nie wchodzi w skład spadku.
Jeżeli mąż miał dzieci z innego małżeństwa i miał spisany dodatkowo testament w którym po śmierci wszystko np. przepisuje żonie to tym dzieciom należy się zachowek którego one mogą się domagać lub też nie. Ale ten zachowek należy się tylko i wyłącznie tylko o tego samochodu i tego co się dorobiliście po rozdzielności.
Renta i emerytura po współmałżonku nie ma nic wspólnego z rozdzielnością i żona normalnie po mężu ma takie samo prawo do emerytury jak by tej rozdzielności nie zawierała.

offerta
26-10-2009, 13:07
bladyy78 dziekuję Ci bardzo za odpowiedź!
Ale - błagam - spróbujmy sprecyzowac pewne rzeczy bo chyba nie złapałam...

Tytułem wyjasnienia. jesteśmy z mężem po rozwodach, wzięlismy slub i spisaliśmy rozdzielność majątkową od razu. dzieci mamy z poprzednich małżeństw, dorosłe. Wspólnych nie mamy.

Ty pisze, że przy rozdzielności to czego się dorobimy jest wspólne. No własnie nie jest....! Chyba się nie rozumiemy. Albo to JA nie rozumiem. :-?
Przy rozdzielnośći są DWA oddzielne majątki. nie ma wspólnego.

Na początek wyjasnijmy tą kwestię.

karolcia14m
26-10-2009, 13:16
zajrzyj tutaj
http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=23202

offerta
26-10-2009, 13:25
Dziekuję karolcia14m - idę poczytać!

bladyy78
26-10-2009, 18:11
Macie zawartą rozdzielność i macie osobne majątki, to się zgadza jednej i drugiej stronie nic do tego co z tym dobytkiem zrobicie jest to tylko wasze. Ale jesteście małżeństwem i macie jakieś dochody. Wystarczy żeby przynajmniej jeden z małżonków miał dochody i już te dochody wchodzą ponownie do waszego wspólnego majątku.
Wiec cały majątek którego się teraz dorobicie z tych dochodów które macie obecnie jest wasze wspólne!!! Rozdzielność którą zawarliście to był podział majątku i od tamtego momentu od zera gromadzicie majątek na waszą wspólna pule.
Mimo tej rozdzielności dalej jesteście małżeństwem i macie takie same prawa i obowiązki jak inne małżeństwa.

offerta
26-10-2009, 20:50
bladyy78 - nie tyle naszą WSPÓLNĄ pulę, co pulę 50/50.
Czyli pół moje pół jego.
A to jest co innego niż WSZYSTKO WSPÓLNE.
JA to tak rozumiem!

bladyy78
27-10-2009, 07:00
Tak masz racje właśnie jest tak że po podpisaniu rozdzielności każdy ma dwa odrębne majątki i każdy pracuje i zarabia na siebie i nie wlicza się to do wspólnego majątku.
Mi się to pomyliło z podziałem majątku bez rozdzielności, który przeprowadzają moi znajomi dzielą się tylko majątkiem którego się razem dorobili i nie spisują rozdzielności. Czyli dalej co zgromadzą od momentu podpisania tego podziału będzie ich wspólne.

offerta
27-10-2009, 10:18
....i teraz jesteśmy w domu :D

offerta
27-10-2009, 10:20
Zapraszam tutaj:

http://forum.muratordom.pl/drugi-maz-dzieci-z-poprzednich-malzenstw-i-co-z-tego-wynika,t172118.htm