PDA

Zobacz pełną wersję : Grunt gliniasty a dachówka cementowa.



kkdarch
26-10-2009, 08:09
Witam
Nie mogłem nic znaleźć odnośnie większej wagi dachu z dachówki cementowej na tym forum więc założyłem nowy temat.
Otóż podczas ostatniej wyceny do wypłaty drugiej transzy kredytu rozmawiałem z panem że planuję położyć na dach dachówkę cementową a on był bardzo zdziwiony.Twierdzi że tak ciężki dach może powodować osiadanie budynku na gruncie gliniastym (a w zasadzie piaski gliniaste ,glina z iłem bardzo zbitym) .
Ściany mam z silki E24 a także budynek jest podpiwniczony.Przecież stropy ,ławy i mury też ważą i to nie mało bo w sumie będzie jakieś 60m3 betonu ,4t stali oraz 50 t mury.Jakie jest ryzyko że po pokryciu dachu ta waga będzie miała wpływ na osiadanie.Ławy są o szerokości 60 cm .Przez myśl przeszło mi żeby zmienić pokrycia ale jakoś nie widzi mi się blacha (przy moim dachu 300m2 i wielu załamaniach byłoby bardzo dużo odpadów) a do gontów jakoś nie mam przekonania.Powili zbliża się termin rozpoczęcia montażu więźby a to nie daje mi spokoju. :evil:

pierwek
26-10-2009, 08:17
skoro fundamenty zostały zaadoptowane do nośności gruntu (powinny być) to nad czym tu się zastanawiać? A ten pan to jakaś miejscowa wyrocznia?

BOJATO
26-10-2009, 08:27
Pan od wycen chyba jakieś bzdury plecie - moja osobista ocena.
Dachówka Brassa cementowa waży 4,3 kg, na m2 potrzebujesz 10 szt. co daje wagę całości około 13 ton przy powierzchni 300 m2. Tyle matematyki.
A gdzie wylewki/posadzki, tynki, instalacje, no i bierzemy tylko różnice wagi innego pokrycia (pełne deskowanie też waży) w stosunku do dachówki itd. Nie uważam żeby te kilka ton więcej miało znaczenie przy całkowitej masie budynku.

zbigmor
26-10-2009, 08:37
To może jeszcze sugerował jakieś limity wagi mieszkańców? :D

retrofood
26-10-2009, 08:46
Przede wszystkim nie lekceważyłbym sprawy, tylko zajrzał do projektu. Nie wolno zmieniać założeń projektowych ot tak sobie. Dach pod blachę i dach pod dachówkę to są różne tematy; różna konstrukcja, różne rozstawy podpór, różne mocowania, różne wymiary. I jeszcze w opisie technicznym powinieneś mieć takie cóś jak: geotechniczne warunki posadowienia. Twój kierbud powinien umieć z tego wyczytać co wolno, a co nie.

zbigmor
26-10-2009, 09:01
Przede wszystkim nie lekceważyłbym sprawy, tylko zajrzał do projektu. Nie wolno zmieniać założeń projektowych ot tak sobie. Dach pod blachę i dach pod dachówkę to są różne tematy; różna konstrukcja, różne rozstawy podpór, różne mocowania, różne wymiary. I jeszcze w opisie technicznym powinieneś mieć takie cóś jak: geotechniczne warunki posadowienia. Twój kierbud powinien umieć z tego wyczytać co wolno, a co nie.


Gdyby w projekcie miał blachę, a nie dachówkę to raczej powinien się zastanawiać nad kwestią więźby.

kkdarch
26-10-2009, 09:32
W projekcie była blachodachówka ale rozmawiałem z projektantem i twierdzi że i tak wszystko oblicza pod dachówkę więc ze zmianą nie ma problemu-jego słowa.
Bardzo ciekawi mnie czy aby na takim gruncie(gliny piaszczyste -ilaste) nie ma większej podatności na osiadanie a tym samym pęknięcia ścian czy coś w tym rodzaju.Dom będzie stał do wiosny przykryty z zasłoniętymi ażurowo oknami i drzwiami więc wydaje mi się że co będzie miało wyjść wyjdzie do wiosny czy lata kiedy to będą kładzione tynki.Jak do tej pory nic nie pęka -odpukać tylko jedynym pęknięciem jest pęknięcie przy kominie od strony garażu gdzie koparkowy zasypywał i przepychał piach łychą ale to było przed wylaniem stropu z wieńcem nad piwnicą(odzieliły się bloczki od cegły).

jajmar
26-10-2009, 09:45
Idąc tokiem 'strasznia' doradcy to bloki 4-kondygnacyjne wymagałyby litej skały jak podłoża.

retrofood
26-10-2009, 09:47
Przede wszystkim nie lekceważyłbym sprawy, tylko zajrzał do projektu. Nie wolno zmieniać założeń projektowych ot tak sobie. Dach pod blachę i dach pod dachówkę to są różne tematy; różna konstrukcja, różne rozstawy podpór, różne mocowania, różne wymiary. I jeszcze w opisie technicznym powinieneś mieć takie cóś jak: geotechniczne warunki posadowienia. Twój kierbud powinien umieć z tego wyczytać co wolno, a co nie.


Gdyby w projekcie miał blachę, a nie dachówkę to raczej powinien się zastanawiać nad kwestią więźby.

Ja właśnie o tym.
Moja żona siedzi akuratnie nad projektem przebudowy więźby. I nie ma na czym na długości 3 m oprzeć krokwi, bo dach letko skomplikowany. A oprócz zwiększenia przekrojów musi zmniejszyć rozstaw krokwi o ponad 10 cm