PDA

Zobacz pełną wersję : EDZIA



EDZIA
26-04-2002, 18:17
Mam na imię Ewa, urodziłam sie i wychowałam na wsi wśród łąk, lasów i pól /te pola szczególnie w czasie żniw hartowały mój charakter/ od kilkunastu lat mieszkam w mieście w M4 jestem szczęśliwą mężatką i matką dwóch wspaniałych córek 14 i 11 lat.Mój mąż jest informatykiem, więc można powiedzieć,że permanentnie jest w pracy tylko zmienia lokum 8 godzin a często i dłużej biuro a reszta w domu.Jak już pisałam w innym wątku kiedyś bardzo dawno temu zakochałam się w domach z bali drewnianych, które widziałam w Chochołowie i tak mi zostało do dziś. Może to środowisko, w którym się urodziłam i wychowałam wpłynęło na moje ogromne umiłowanie przyrody.Odżywam w górach i moich rodzinnych Górkach tam naprawdę czuję się świetnie.Jestem z natury dość leniwą flegmatyczką więc podejmowanie decyzji trwa dość długo.Bardzo boję się tej budowy bedzie to bojowy chrzest dla naszego jeszcze szczęśliwego małżeństwa i mam nadzieję,że całą czwórką zamieszkamy w naszym wymarzonym domu prowadząc żywot sielski i anielski.
Pozdrawiam Ewa


<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2002-12-05 13:39 ]</font>

lawio
16-10-2002, 11:09
Cześć Edzia!
Mam dziś więcej luzu w pracy, więc nadrabiam zaległości, a o moim "zaskoku" już gdzieś pisałam.... Edzia, ja też jestem informatykiem i dam Ci receptę na skrócenie czasu pracy Twojego ślubnego. Tak zrobił mój małżonek. Domowy komputer oddał dzieciom sąsiadów, było mu łatwo, bo nasz "bombel" jeszcze nie protestował (miał wtedy 2 latka). Jestem mu za to wdzięczna, jeszcze nie noszę okularów i chcę by było tak jak najdłużej. Wiem, że komputer w domu - to nieunikniona sprawa jak nasz synek pójdzie do szkoły, ale....

Edzia, pozdrawiam!
Gdzie pracuje Twój mąż, może go znam? Jak możesz podaj na priv.

Yacek
14-11-2002, 12:34
z tym wiekiem to chyba troche przesadzasz, widać jestes jeszcze bardzo młoda - tyle przed wami do zrobienia - budowa, urządzanie, kupowanie nowych rzeczy do nowego domu... :smile:
Pozdrawiam

EDZIA
14-11-2002, 12:44
A czy ja gdzieś pisałam,że jestem stara. Wspominałam o emeryturze która każdego czeka czy to za 5 czy 25 lat

Yacek
14-11-2002, 12:51
:smile: nie ale wspomniałaś że "chyba jesteś najstarsza na forum" i myśle że głęboko się mylisz.:smile:

Yacek
14-11-2002, 12:57
ja w tym roku bedę miał 38 rocznicę :smile: to dopiero wiek a nie czuję się wcale staro
a ty jestes pewnie dużo młodsza jak sądzę z tego co piszesz o sobie...:smile: :smile:

EDZIA
14-11-2002, 13:09
No faktycznie zapomniałam przeczytać informacje w nawiasach. Popatrz jeszcze kiedy to było napisane teraz trochę zmieniłam zdanie na temat swojego starszeństwa na tym Forum.Ale do klubu 40tek mogłabym się już zapisać.
pozdrawiam
Ewa

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2002-11-14 15:13 ]</font>

Maco
14-11-2002, 16:42
Ja się zapiszę do tego klubu za 3 lata ! :smile: Ale, kurcze będzie fajnie !!!

EDZIA
14-11-2002, 17:25
A dlaczego ja qrcze miałam zawsze wrażenie,że Ty jesteś "małolatem" tzn ok.30 lat

Yacek
14-11-2002, 17:43
bo takim się jest na jakiego się czuje........:smile: ja mam może 27 29 ?? nie wiem sam...hihi. Znam dużo osób młodszych wiekiem ale za to starszych zachowaniem i sposobem bycia!taka choroba...wiesz...:smile:

Yacek
14-11-2002, 17:44
mam nadzieje że pytanie było do mnie....:smile:

Yacek
14-11-2002, 17:44
qurcze blade........

jamles
18-11-2002, 20:12
ja w niedziele obchodzę 3 rocznicę członkostwa w klubie "40"

EDZIA
18-11-2002, 21:05
No to będą życzenia w niedzielę a póki co pozdrawiam i witam W Klubie
Ewa

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2002-11-18 22:06 ]</font>

Teska
20-11-2002, 06:51
WITAM wszystkich...

To Ja tez mogę dołączyc do waszego klubu??
Hmm juz niedługo..ale czuje sie młodziutko..
Ewuniu.. mam syna 16 lat..haha i męża ale wiek jego patrzac po zachowaniu blizej nieokreslony...
Pozdrawiam wszystkich
Teska

nicola
22-11-2002, 08:50
Słuchajcie od wczoraj pozostało mi tylko 4 lata aby zostać członkiem waszego klubu. Czy można do tej pory być w klubie choćby na przyuczeniu?
Pozdrawiam wszystkich

EDZIA
22-11-2002, 09:15
Witam Was dziewczyny.
Nicol przyjmij spóźnione/z własnej winy/najszczersze życzenia spełnienia wszystkich marzeń. Oczywiście mile jesteś widziana w podKlubie.Jeden Klub 40-latków istnieje już w wątku bodajże Bigmario i nawet Redakcja opatrzyła go dopiskiem Klub 40-latków a ten powstał zupełnie przypadkowo ale miło mi Was gościć u siebie.Ciekawe jak zareaguje na to Redakcja
pozdrawiam Ewa

nicola
22-11-2002, 09:48
Witaj Ewo i dzięki za życzenia. Dziś też miło je usłyszeć. O wspomnianym klubie 40-tek nie wiedziałam. Może połączyć oba?

EDZIA
22-11-2002, 09:56
Myślę, że może udałoby się połączyć oba i utworzyć jeden niezależy i samorządny :wink:
pozdrawiam Ewa

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2002-11-22 23:16 ]</font>

nicola
22-11-2002, 10:14
Z ramienia kobiet szefostwo w klubie proponuję Tobie,a w męskiej części Bigmario? A może jakieś wybory. Ostatnio to modny temat. Jako czeladnik w Klubie pomogę zorganizować kampanię wyborczą. Co o tym sądzisz? Może zapytamy też o zdanie pozostałych zainteresowanych?

EDZIA
24-11-2002, 15:43
On 2002-11-18 21:12, jamles wrote:
ja w niedziele obchodzę 3 rocznicę członkostwa w klubie "40"

No to wszystkiego najlepszego, spełnienia wszystkich marzeń :smile: .


<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2002-11-24 17:24 ]</font>

Teska
24-11-2002, 21:32
WIATJCIE...
...To ja tez Nicola do tego podklubu...w połowie listopada swietowałam...któres tam..
Jesli chodzi o połaczenie...pewnie..Edzia szefowa damskiej czesci ...Big...meskiej swietny pomysł...
Nicol...a gdzie budujesz??/
Pozdrawiam was .....dziewczyny
i chlopaków tez pozdrawiam...hi hi a co...

nicola
25-11-2002, 07:09
Dobre rano! Witajcie wszyscy mili!
Teska moja budowa (w zasadzie już zamieszkała) jest na drugim końcu Polski, woj. śląskie, mała miejscowość - Strzyżowice. Jest to koło miasta Będzin i jakieś 20 km od Katowic. Twoja lokalizacja - obrzeża Szczecina? - jest ciut ciekawsza. Powietrze zdecydowanie tak!!
Teska napisz coś więcej o Swoich postępach w budowaniu.

Edzia!
Aby Twojego wątku nie zaśmiecać sprawami różnymi proponuję założyć jakiś wątek rozmaitości np. Kobiety u szczytu lub coś innego. A może nie masz nic przeciwko temu by babskie pogawędki odbywały się tu?
Edziu o ile się zdążyłam zorientować to jesteśmy prawie sąsiadkami. Też budujesz w woj. śląskim. Czy grupa śląsk ..... organizuje też jakieś spotkania?

Pozdrawiam Renia

EDZIA
25-11-2002, 07:30
Witam trochę sennie jak na poniedziałek przystało :wink: .
Tesko dzięki za poparcie.
Nicol
Nie mam nic przeciw Waszej obecności w moim wątku :wink: i babskim plotką.Fakt jesteśmy prawie sąsiadkami jest jeszcze na Forum wydaje mi się jeszce bliższa Ci sąsiadka lawio, która buduje w okolicach Będzina. Może tu zawita. Niestety grupa górny śląsk nie dorobiła się jeszcze spotkania klubowego, choć kiedyś na początku padła propozycja z mojej strony jednak pozostała bez echa.
pozdr. Ewa

nicola
25-11-2002, 07:44
Edzia dzięki za wyrozumiałość. Widziałam Cię też w Kawiarni klubowej i przyszedł mi pomysł, że może lepiej tam pogawędzić?

Z moich okolic jest jeszcze Wowka. Muszę go zagadnąć o lokalizację jego budowy.
Ewo, jak będzisz miała chwilkę czasu to może podyskutujemy, nie tylko o budowie. Może zaproponujemy spotkanie na śląsku pozostałym forumowiczom. Rozumiem, że jesteś chętna, ja też. mam nadzieję, że jeszcze parę osób się znajdzie. Namówię Lawio jeśli tu tylko zajrzy.



<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: nicola dnia 2002-11-25 15:48 ]</font>

EDZIA
25-11-2002, 07:54
Co do spotkania to chętnie ale dopiero w przyszłym roku, chyba że losy /sprawy/ rzucą mnie w te rejony. Póki co to w tym miesiącu zaliczam Kraków/30.11./ i Warszawę /03.12. ale nie wiem czy uda mi się z kimś z Forum spotkać.

nicola
25-11-2002, 08:32
Wydaje mi się, że spotkanie w tym roku i tak miałoby nikłe szanse. W nowym roku, wiosną chyba i cieplej i dzień dłuższy. Do tej pory może zdołamy namówić więcej forumowiczów. Twoje wyjazdy są jednodniowe?

EDZIA
25-11-2002, 08:36
Ten do Warszawy teoretycznie 1-dniowy ale zaczyna się o 19,30 więc przedłuży się do 4.12..
No też myślę o wiośnie tylko, że wtedy zacznie się u mnie intensywna praca na budowie ale zobaczymy co da się zrobić
Ewa

nicola
25-11-2002, 08:45
Wiem, że wiosną większość forumowiczów ostro ruszy z pracami budowlano-wykończeniowymi. Może aby zebrać siły, pokrzepić ducha przyda im się chwila rozrywki w gronie osób z podobnym "zboczeniem". Ja choć już nie buduję, też mam jeszcze wiele pracy i to takiej, której koniecznie trzeba przypilnować babskim okiem. Chęć spotkania z osobami, z którymi gawędzi się od czasu do czasu jest duża.


<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: nicola dnia 2002-11-25 09:46 ]</font>

Wowka
25-11-2002, 10:19
On 2002-11-25 08:44, nicola wrote:
Z moich okolic jest jeszcze Wowka. Muszę go zagadnąć o lokalizację jego budowy.


Odpowiadam - Dąbrowa Górnicza. A urodziłem sie i wychowałem w ..... Grodźcu, czyli kamieniem rzucić przez Parcinę od Strzyżowic.
Wiosną proponowałem by spotkać się podzczas targów budownictwa w Bytkowie. Niestety nie było jakoś chętnych. Może w przyszłym roku ... Przypominam termin - ostatni piątek-sobota-niedziela kwietnia.

pozdrawiam
Wowka

Wowka
25-11-2002, 10:21
Acha, także i ja zgłaszam akces do klubu 40-latków.

nicola
25-11-2002, 11:23
Wowka!
Super, że się odezwałeś. Czy mógłbyś uszczegółowić bardziej swoją lokalizację. Czy jest to Centrum (chyba nie bardzo, bo gdzie), Gołonóg, Korzeniec, Marianki itd. Jeśli to nie tajemnica. Jeżeli nie chcesz tak oficjalnie to napisz na privie.
Pozdrawiam i witam w klubie. Nie wiem, czy mnie "młodocianej" wypada.

Wowka
25-11-2002, 12:25
Tereny zielone - Strzemieszyce

nicola
25-11-2002, 13:00
Strzemieszyce, z tamtych stron najbardziej kojarzę Dekorgips.
Miejsce faktycznie zielone, cisza, spokój. Na jakim etapie jesteś z budową?

Wowka
25-11-2002, 13:27
Fakt "Dekorgips" to prawie sąsiad.
Stan budowy: ostatnio fachowcy skończyli ocieplenie(12 cm styropian)- położenie tynku akrylowego zostawiam sobie jednak na miesiące wiosenne. W środku są już położone wszystkie instalacje przykryte tynkiem maszynowo-gipsowym. Teraz czekam aż to wszystko wyschnie i po nowym roku wstawiam drzwi wewnętrzne podłogi i wszystko inne co będzie potrzebne pod warunkiem, że będzie mnie jeszcze na to stać.
Zbieram się by zamieścić zdjęcie swej budowy na forum. Czekam tylko na pierwsze śniegi które optycznie zniwelują pewne "niedoskonałości" rzeźby podmokłego terenu :smile: :smile:
Pozdrawiam

EDZIA
25-11-2002, 13:35
Wowka mam nadzieję, że jeszcze cierpliwie trochę poczekasz na śnieg, bo ja wolałabym żeby się jeszcze chwilę wstrzymał

nicola
25-11-2002, 13:55
Edzia trzymajmy razem kciuki za to, by śnieg jeszcze troszkę poczekał. Lubię śnieg ale tylko wtedy jak mogę jeździć na nartach, a nie samochodem na ulicy.
Wowka, zdjęcia Twojego domku zapewne będą zachwycające. Może jednak nie czekaj na pierwsze śniegi, chcemy je już oglądać i podziwiać. Na placu budowy jest wszędzie podobnie: "czyściutko i słodziutko". Śmiało ze zdjęciami.
Czy Twój domek ma czarną dachówkę. Taki zapamiętałam w sąsiedztwie Dekor......


Jeszcze sprawa spotkania naszego regionu. Zgłaszam akces. Termin i miejsce do przyjęcia.

Wowka
26-11-2002, 07:32
Ten z ciemną dachówką to nie mój...... Mój ma Robena "jesienny liść" Co do śniegu to to rzeczywiście niech się jeszcze wstrzyma pod warunkiem, że w Wigilię będzie biało. Dom jest w tej chwili obłożony rusztowaniami (prace przy podbidce).

Czyli jesteśmy umówieni na targach w Bytkowie :smile:)
Kto jeszcze?

Teska
26-11-2002, 07:54
WITAM WAS...LATKOWIE
Nicola..mieszkam w Szczecinie...ale swój domek projekt IRMA II z Archipelagu buduje 4,5km od miasta..w Koscinie..to taka wies 1 km od granicy..mamy ciagle wizyty strazy granicznej..hihi..znaczy do wsi jest ciut drogi..a osiedle nasze powstaje pomiedzy..w zatoce w lesie..narazie jest tylko 15 domów..ale pozniej docelowo bedzie 70...chyba ze czesc narodu kupi wiecej niz jedna działke..
Moja działka jest podobno mała ma "tylko" 753m2..ale nie chciałam wiekszej ..od tarasu do płotu sasiada mam 16 m i to mi wystarczy..bałam sie koszenia trawników itp..a wieksza czesc roku jestem sama..mąż na wyjezdzie..
W chwili obecnej mam stan surowy otwarty..na wiosne chce ciagnąc hahah to szalenstwo dalej..okna , ocieplenie..drzwi..i dopiero srodek..zupełnie nie wiem na co zwracac uwage przy wyborze ekipy która połozyłaby ocieplenie na sciany..jejku wszystko na mojej głowie..mozecie cos podpowiedziec??
Załuje ze grupa szczecinska..spi..takie spotkania to mysle fajna sprawa..powodzenia w realizacji:))
miłego dnia
teska

lawio
26-11-2002, 10:12
Cześć Ewo i pozostali Forumowicze!
Choć bliżej mi jeszcze do grupy 30 latków pozwolę sobie na wtrącenie paru słów, gdyż poczułam się prawie jak wezwana do tablicy. Z klubem 40 latków czuję więź sentymentalną, a o przyjęciu do tegoż klubu wprost boje się marzyć!

Ewo, Nicola!
Miło, że o mnie wspomniałyście. Jest tutaj jak zdążyłam zauważyć kilka osób z "sąsiedztwa". Mój dom buduję bardzo blisko Dąbrowy Górniczej, tak więc do Wowki tylko kilka kroków. Podobnie do Nicoli.

Teska, nie boisz się ... las .... i Ty sama! Pytam o to, gdyż odczuwam podobne lęki. Mój dom buduję również w lesie ........ i w dodatku sąsiadów prawie brak (najbliższy i jedyny w odległości 200 m). Na domiar złego małżonek też często poza domem. Rozumiem więc Twoją sytuację .... i chyba szczerze współczuję. Mam nadzieję, że do momentu przeprowadzki do nowego domku, choć nie zanosi się na szybkie przemeldowanie, sytuacja się troszkę zmieni.

Ewo, co dobrego słychać u Ciebie? Znalazłaś już "przepis" na zapracowanego męża?

Pozdrówki od Wioli

P.S. Czy można dołączyć się do randki na targach? Mam nadzieję, że nic mi nie wypadnie w tym terminie!


<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: lawio dnia 2002-11-26 11:21 ]</font>

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: lawio dnia 2002-11-26 11:24 ]</font>

nicola
26-11-2002, 10:12
Witajcie!
Teska, mój dom wybudowany jest też na wsi, jakieś kilka km od miasta. W tej chwili każdy raczej ucieka od zgiełku. Powodzenia w realizacji planów wiosennych. Muszę jeszcze zerknąć na Twój domek.
Namów waszą grupę na jakieś spotkanie. Zapewne chętni będą.

Wowka, Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok bez śniegu wypadają raczej marnie. Na to mogę się zgodzić. Niech sobie popada od Wigilii do Sylwestra, ale potem Stop.

Randka w Bytkowie :grin: to jest to! Mam nadzieję, że znajda się jeszcze inni randkowicze.

Proponuje dalsze rozmowy przenieść do Grupy Śląsk.

Pozdrawiam wszystkich

Teska
26-11-2002, 10:47
LAVIO...mam najblizszego sasiada 80 m odemnie...mam stracha..ale mysle ze jest to kwestia przyzwyczajenia..jejku....taka mam nadzieje...nastepni 3 sasiedzi w odległosci około 100..ale za to rankiem...mam na mysli godz 5...ptaki...zajace...sarny...
Ech....
Teska

Teska
26-11-2002, 10:50
NICOLA...HMM MUSZE STWIERDZIC Z PRZYKROSCIA ZE GRUPA SZCZECINSKA SPI..:sad:(
A MOZE KTO MNIE PRZYGARNIE:smile:)
TESKA

EDZIA
26-11-2002, 11:06
Oczywiście Tesko, że Cię przygarniemy-możesz zostać honorowym członkiem Klubu Górnego
śląska. Jak się wyrobię to więcej napiszę narzaie Pa

Teska
26-11-2002, 18:46
HUUUUUUURAAAAAAA dzieki Ewo..
Pozdrawiam
Teska

Yacek
12-12-2002, 12:01
Hello EDZIA,
Jak tam wątpliwości w związku ze ścianami i garażem rozwiałaś już???
U mnie juz koniec sezonu a ciekaw jestam jak u ciebie ??
dawno nie gadalim :wink:

nicola
13-12-2002, 07:47
On 2002-11-25 14:27, Wowka wrote:
Zbieram się by zamieścić zdjęcie swej budowy na forum. Czekam tylko na pierwsze śniegi które optycznie zniwelują pewne "niedoskonałości" rzeźby podmokłego terenu :smile: :smile:
Pozdrawiam



Wowka, pierwsze śniegi już prawie za nami!
Tak tylko delikatnie przypominam :wink:

Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Renia

EDZIA
13-12-2002, 08:17
Nicola u Ciebie już śnieg.U mnie tylko mroźno choć dziś już trochę mniej.
pozdrawiam Ewa

nicola
13-12-2002, 08:34
Edzia, u mnie śnieg jest już od kilku dni. Nie da się jeszcze posaneczkować, ale ślizgawkę niezłą można urządzić. Mieszkamy tak blisko siebie, a jednocześnie tak daleko.

Serdeczne pozdrowienia Edziu

EDZIA
13-12-2002, 09:07
No to dla Wowki nie ma usprawiedliwienia, bo on gdzieś z Twoich okolic. Trochę Ci zazdroszczę tego śniegu bo śnieg świątecznie nastraja prawda?
Ewa

EDZIA
13-12-2002, 10:46
On 2002-12-12 13:01, Yacek wrote:
Hello EDZIA,
Jak tam wątpliwości w związku ze ścianami i garażem rozwiałaś już???
U mnie juz koniec sezonu a ciekaw jestam jak u ciebie ??
dawno nie gadalim :wink:
A no wątpliwości trochę rozwiane po rozmowie z kierownikiem budowy ale wg. mnie nie wszystko o.k. choć wykonawca zgodził się naprawić zaniedbanie ale dopiero wiosną
pozdrawiam Ewa

Wowka
13-12-2002, 12:02
Jeszcze trochę cierpliwości.... . Muszę "wykończyć film w aparacie"
Pozdrawiam

EDZIA
13-12-2002, 12:10
To się pośpiesz, żeby Cię wiosna nie zaskoczyła bo każesz nam czekać aż trawa zazieleni się wiosną

EDZIA
23-12-2002, 10:59
Wszystkim 40-latkom i nie tylko życzę rodzinnej, świątecznej atmosfery, domowego spokoju przy wigilijnym stole i pięknej choince, czyli Wesołych Świąt i spełnienia wszystkich zamierzeń w Nowym Roku.
Ewa

EDZIA
01-03-2003, 18:42
Już prawie zapomniałam o istnieniu tego wątku. Przymierzam się do założenia dziennika budowy ale coś mi to opornie idzie. To może tu w skrócie o mojej budowie. Wbrew panującej zimie moja budowa ruszyła. Dokładnie 17 lutego /trafił nam się wyjątkowo ciepły i słoneczny dzień robiliśmy z mężem izolację poziomą ścian fundamentowych zdaniem fachowców wyszła ok. Po południu zgodnie z obietnicą szefa firmy został położony pierwszy bal co by upamiętnić moje urodziny. Stan na dzień dzisiejszy - od poniedziałku zaczynają robić więźbę
pozdrawiam Ewa

ckwadrat
01-03-2003, 20:42
EDZIA - co za tempo! Jak tak dalej pójdzie to zamieszkasz przed latem, czego Ci oczywiście życzę.

EDZIA
01-03-2003, 20:48
Ckwadrat TY mi życz co by kasy starczyło :grin:

EDZIA
17-04-2003, 22:03
Dziś mija rok od zalogowania się na tym Forum i taka oto moja refleksja związana z tym faktem....
Jako, że buduję nieco inny dom niż większość zatem z doświadczeń Forumowiczów korzystałam w mniejszym zakresie. Brakowało mi osoby, która była w trakcie budowania domu z bali, niemniej jednak zawsze mogłam liczyc na wsparcie duchowe uczestników wątku domy z bali. Od jesieni swoimi doświadczeniami budowy domu z bali cierpliwie dzielił się Jastak - dzięki :smile: Doczekałam się bardzo miłych słów na temat mojego domu w wątku, w którym szczególnie dużo się udzielałam i stanowi on swoisty dziennik początków mojej budowy .Poznałam na Forum sympatycznych, życzliwych ludzi ale tylko Maco udało mi się poznać osobiście. I co tu ukrywać uzależniłam się od tego miejsca nie tylko ze względu na informacje jakie mogę tu znaleźć ale i ludzi, których mogę tu spotkać :wink:
A mój dorobek po tym roku to: dom w stanie surowym otwartym, kubek i parasol Muratora /o drugi za 500 wypowiedzi się nie upominam :grin: , mąż czytający Forum /narazie sporadycznie :wink: / i skutecznie zarażony chorobą budowlaną :wink: , oraz satysfakcja, że dla wielu tych anonimowych gości czytających to Forum jestem taką osobą, jakiej mnie tu na poczatku brakowało-aktualnie budującą dom z bali.


<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2003-04-18 07:22 ]</font>

piotr.nowy
26-04-2003, 09:26
Wypada chyba pogratulować!
Więc gratuluję no i życzę powodzenia przy dalszych etapach budowy! Faktycznie lektura na forum twojej drogi od chęci do budowy, wyboru firmy, technologii to duuuże ułatwienie i światełko przewodnie dla tych ,którzy są kilka (kilkanaście) etapów za Tobą.

EDZIA
12-10-2003, 12:50
Piotrze nie dziękuję, żeby nie zapeszyć, bo jeszcze dużo mi zostało do końca... :D
Znowu jest okazja, żeby nadrobić zaległości. W piątek 10.10.03. zakończył się zakres prac objęty umową czyli stan surowy zamknięty.
Ale po kolei:
7 maja ekipa stawiająca dom opuściła plac budowy zostawiając dom z wstawionymi oknami, dachem odeskowanym i przykrytym papą oraz szkieletem ścianek na poddaszu, między balami zostały szczeliny, które czekały na omszenie.
17.05.-zaczął się najgorszy etap na budowie - kanalizacja, szambo i odwodnienie terenu. Z ekipą nie trafiłam najlepiej - z linijką sprwdzałam metr po metrze grubość obsypki żwirowej a problemy z szambem były ogromne...3 komora pewnego dnia utopiła się w kurzawce z gliny na głebokość jednego kręgu- ciągu jednego popołudnia. Prace trwały 2 miesiące a zdezelowana koparka wydawało mi się, że na stałe wpisze się w krajobraz mojej działki.
W międzyczasie trwały inne prace- ściany poddasza, ocieplenie garażu. instalacje elektryczna i wod. kan. Zdecydowaliśmy się na baterie słoneczną, która tego lata zdała egzamin.
Tegoroczne lato bardzo sprzyjało mojej budowie - drewno bardzo dobrze wyschło.
Podjęliśmy szaleńczą decyzję o samodzielnym szlifowaniu ścian i woskowaniu. Na początku mieliśmy ogromną satysfakcję z tej pracy ale w miarę upływu czasu nasz zapał malał coraz bardziej...cały urlop spędziliśmy na tym zajęciu, ale w efekcie byliśmy z tego bardzo dumni, choć w końcowym etapie szlifierka jak koszmar odwiedzała uporczywie nasze sny.
Zachęceni tym sukcesem postanowiliśmy, że sami zdobędziemy recepturę i sporządzimy "eliksir" zwany woskiem do bali drewnianych. I udało się choć trochę wysiłku nas to kosztowało.
17 września - zaczęło się mszenie - etap bardzo "śmieciotwórczy" - wiórki drewniane były wszędzie. Praca bardzo mozolna, ponad 3 tys. główek z wiórków drewnianych zostało umieszczone w szczeliny między balami. Ściany wglądaja teraz super, ale trochę mi żal, że zostałam pozbawiona pięknego widoku jakim były promienie jesiennego słońca wdzierającego się przez owe szczeliny - niesamowite wrażenie. Teraz trochę przeraża mnie mnie perspektywa utrzymania czystości tych malowniczych warkoczy...ale już taka jestem niepraktyczna :wink:
10.10.- zakończono mszenie wprawiono drzwi wejściowe i zakończyły się prace objęte umową. Acha w międzyczasie przeżyłam zniechęcenie budową./ uczestnicy forum jak zwykle nie zawiedli/ wczoraj kiedy z daleka popatrzyłam na dom z drzwiami i posprzątanym obejściem znowu nabrałam chęci do dalszych prac. Już zaczynam negocjować cenę dech na podłogi, rozglądam się za płytkami na podłogi i ścianę w łazience ... acha za 2 tyg. montowany będzie kominek i myślę, że jego obecność w salonie jego klimat a zwłaszcza ciepełko z niego płynace jeszcze bardziej zdopinguje mnie do dalszych działań w czasie jesiennej szarugi
I to by było tyle na dzień dzisiejszy.

Krystian
12-10-2003, 18:16
EDZIA - gratuluję pomysłu i determinacji przy realizacji marzeń... :P
Już Ci zazdroszczę magnetyzmu kominka, na pewno przyspieszy on znacznie ,,prace wykończeniowe"... :P

tomek1950
13-10-2003, 00:29
Ewo, kominek to jest to, co tygrysy lubią najbardziej!!!!!!!

EDZIA
13-10-2003, 07:56
Macie rację sprawa kominka jest teraz nadrzędna na budowie zwłaszcza, że kominek został już wybrany, a najważniejsze sponsorowany przez moją mamę :P . - czy przyśpieszy prace wykończeniowe ? Obawiam się , czy nie będzie opóźniać :wink:
Krystian pomysł i moje marzenia są szalone, :wink: przyznam się że w czasie budowy miałam kilka momentów, kiedy żałowałam, że postawiłam na swoim i nie zmieniłam technologii ... ale jak widać kłopoty to moja specjalność... :P
Z domem ... jak z dzieckiem im bardziej daje w kość tym bardziej się go kocha :wink: :P

Krystian
15-10-2003, 02:01
...a mnie to tak się kominki podobają,
że w domu mam miejsce na dwa... :oops: :oops: :oops:

EDZIA
15-10-2003, 21:47
Już nie mogę się doczekać montaż kominka - 27 października.

piotr.nowy
22-11-2003, 09:50
No i .....

EDZIA
17-12-2003, 18:53
No i .....

i kominek stoi już od kilku dni. Palimy już w nim jest przyjemnie cieplutko. Wymaga jeszcze ostatniego szlifu, ale mam nadzieję że będą to pierwsze Swięta przed kominkiem...oby tylko śnieg dopisał

EDZIA
17-04-2007, 14:56
Właśnie zauważyłam, ze dziś mija piąty rok jak po raz pierwszy odwiedziłam Forum Muratora.
Przypomniało mi się o tym wątku, przeczytałam i ... uświadomiłam sobie jaki to kawał czasu, ile "pokoleń forumowiczów" tu przeżyłam :) i łezka w oku się zakręciła, ilu znajomych wpisało się w tym wątku których już nie ma na naszym forum.
A co sie zmieniło od pierwszego wpisu?
Moje dzieci są już o 5 lat starsze, mieszkamy w domu z bali, nasze małżeństwo przetrwało ten "chrzest bojowy" jakim jest budowa, mąż spędza mniej czasu przed komputerem :wink: a ja mniej udzielam się na forum niż 5 lat temu.


pozdrawiam

Edzia

jamles
17-04-2007, 15:20
GRATULACJE !!!
za wytrwałość przedewszystkim :D
http://www.taittinger.com/cuvees/main/images/Flacons.jpg

to na osłodę za "użyranie" się z nami wszystkimi 8) :wink:

EDZIA
17-04-2007, 15:27
Dzięki Leszku.
Z tym użyraniem nie jest tak źle, ale szampanem się poczęstuję baaardzo chętnie :D

tola
17-04-2007, 21:19
EDZIU KOCHANA
zostań tu do końca świata i o jeden dzień dłużej...tola ładnie prosi :D
a to dla Ciebie ode mnie, pamiętam, że lubisz :D

http://images2.fotosik.pl/87/58c724041bb8ff95.jpg

bodzio_g
17-04-2007, 22:44
Edziu - nie zapominaj o forum , tu są sami fajni ludzie...

kuleczka
17-04-2007, 23:02
No właśnie EDZIA. Nieczęsto tu bywasz :roll:
Tak czy siak gratulacje z powodu domku
i uniezależnienia się od forum 8)
Mam nadzieję, ze za parę lat też mi przejdzie to przesiadywanie tutaj dniami i nocami :D

jabko
18-04-2007, 05:31
Gratulki forumowa weteranko. :wink:
5-lat to rocznica drewniana

frosch
18-04-2007, 07:07
edziu wielkie gratulejszyn :D

strzelmy sobie na twa czesc


http://www.imagepoint.biz/images/0693/693655_t.jpg
http://www.imagepoint.biz/images/0790/790656_t.jpg

a to ode mnie szczescie dla ciebie :)

http://www.imagepoint.biz/images/0807/807951_t.jpg

jamles
18-04-2007, 14:38
Edziu - nie zapominaj o forum , ...
chopie dyć Edzia jest chyba codziennie, ino w krzokach z radarem siedzi 8) :wink:
całe szczęście, że alkomatu nie mo 8) :oops: :lol:

Maxtorka
19-04-2007, 07:32
Edziu - nie zapominaj o forum , ...
chopie dyć Edzia jest chyba codziennie, ino w krzokach z radarem siedzi 8) :wink:
całe szczęście, że alkomatu nie mo 8) :oops: :lol:

Mo mo ino za często na nasze szczęście go nie używo 8) :wink: :wink:

Edziu , pilnuj nas dalej i odzywaj się częściej :D :D

Sebastiano
19-04-2007, 15:18
5 latek - kolejnych 20 z nami życzę :D

Robin2
21-04-2007, 20:26
Edziu,

dla mnie jesteś nieodłącznym symbolem tego forum.
Zyczę duzo zdrowia- bo swoje marzenia o domu juz przecież zrealizowałaś, prawda?
Ze słonecznego Podlasia- Robert